Czy jest ktokolwiek kto może napisać chociaż jedną pozytywną opinię o tej firmie , dla tych którzy mają tam jednak zamiar podjąć pracę????? Any chance????
Dlaczego tak sądzisz?
Największą porażką atlantica jest [usunięte przez moderatora]
Kto i komu sprzedał ? Właściciel jest na urlopie...
Mało profesjonalna; nie wiedzieli co to plany i jak je realizować; zdziwieni co to jest karta Multisport i że to może motywować pracownika.. Szkoda słów - pracowałam parę miesięcy, ale nie polecam, przede wszystkim, że moim zdaniem firma upada - nie mają pieniędzy na nowy towar, że już o wypłatach nie wspomnę - trzeba chyba iść do Sądu, bo nadal mi wiszą trochę kasy.
Czy zadowoliła by mnie wypłata w formie niepieniężnej i co bym chciała otrzymać zamiast pieniędzy jako wynagrodzenie?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Kto i komu sprzedał ? Właściciel jest na urlopie...
nikt tu nie chce sobie ulżyć na pracodawcy wystarczy obejżeć tvn biznes i go posłuchać.Przed kamerami jedno a w stosunku do pracowników drugie. - zwalnianie pracowników to nie recepta na kryzys( ile poleciało?) - w kryzysie ludzie nie zarabiają mniej tylko mniej wydają ( zabrał 10%pensji,karty paliwowe itp) i tak dalej
Oj Pani Joanno, pani Joanno, czyli gdyby nie to, że została Pani zwolniona z powodu redukcji etatów, byłaby pani teraz zadowoloną pracowniczką firmy Atlantic i nadal sprzedawałaby Pani powietrze, ale ponieważ Panią zwolniono, to można sobie tu na tym forum ulżyć na swoim byłym już pracodawcy. Pobudka bardzo szlachetna. No i właśnie do tego służy to forum, nie do realnej oceny danego pracodawcy a do wylewania swoich frustracji związanych z utratą pracy
No jeśli myślisz, że nowe osoby, które rozpoczęły pracę w Atlanticu rozwiążą wszystkie problemy to może jeszcze za Ciebie popracują a Ty w tym czasie będziesz mieć czas na narzekanie jak to w tym Atlanticu źle. Ludzie otrząśnijcie się i przestańcie w końcu się niańczyć. Jeszcze raz powtarzam, jeśli komuś tak bardzo nie odpowiada atmosfera pracy w Atlanticu to zawsze może stamtąd odejść. Jest naprawdę dużo firm, które szukają pracowników.
Wszystko fajnie ale dlaczego Ty uczciwy człowieku nie zamieściłeś swojego imienia i nazwiska...Pracujesz jeszcze w firmie czy już odszedłeś. A może ta wspaniała firma sama z Ciebie zrezygnowała... Bo to co ludzie o tej firmie piszą to jedno a jak są traktowani - to drugie. Z żadnym z pracownikow firma Atlantic nie umiała się rozstać godnie. Ani z tymi co sami zrezygnowali a już napewno nie z tymi ktorych zwolniono. A za takie sprawy odpowiedzialni są właśnie dyrektorzy i kierownicy działow. To oni tworzą atmosferę. I jeśli są O.K. to i pracownicy dobrzy się o nich wypowiadają i praca wygląda inaczej. A jeśli rano idziesz do pracy i wiesz, że na dzień dobry dostaniesz burę to nikt nie idzie do pracy z radością, uśmiechem i chęcią. No, ale to już chyba sie skończy. Nowe osoby - to szansa na zmiany i może nareszcie normalną pracę.
No to i ja wrzucę kilka kamyczków do tego ogródka. A więc, Firmę jej wizerunek jak również atmosferę w niej, tworzą ludzie którzy tam pracują a nie dyrektorzy. Od tego jak nas postrzegają inni ludzie (nie tylko nasi klienci) zależy to jak jest postrzegana Nasza firma. Od tego, jaką atmosferę sami stworzymy w swoich zespołach zależy atmosfera w Firmie i im szybciej to wszyscy zrozumiemy tym szybciej praca tu zacznie nam sprawiać przyjemność. Większość z tych, którzy zamieścili tu swoje negatywne posty przepracowała w Atl. co najmniej rok, a niekiedy i dłużej i co????, Dopiero teraz jak odeszliście macie "odwagę", na wypowiadanie swoich opinii, dopiero jak Was tu nie ma wylewacie, swoją żółć na firmę, która dała Wam szansę sprawdzenia się. I żebyście jeszcze podpisywali swoje posty. Ludzie, którzy w ten sposób oczerniają swoją byłą firmę i współpracowników zasługują jedynie na pogardę, co daliście od siebie, żeby było lepiej??? Co się zaś tyczy osoby naszego byłego już dyrektora sprzedaży [usuniete przez admina] to bez zbędnego owijania w bawełnę powiem, że podejścia do pracy którą się wykonuje a także ludzi z którymi się pracuje, mógłby się uczyć od Niego niejeden dyrektor. Dzięki [usuniete przez admina] za tych kilka lat wspólnej pracy, to była sama przyjemność. A teraz kilka słów do pracowników działu sprzedaży, i tych obecnych i ewentualnych przyszłych, nikt nigdy nie obiecywał nam, gdy nas zatrudniano, że praca będzie lekka i przyjemna. Jest taka maksyma, którą każdy z Was powinien się kierować - przede wszystkim sprzedajemy własny wizerunek i od tego jak postrzegają nas nasi klienci, na ile jesteśmy w stosunku do nich uczciwi i potrafimy zarazić ich naszą pasją do Atlantic i produktów, które im oferujemy zależą nasze wyniki. Nie sprzedajemy „gaci” jak to ktoś napisał i im szybciej sobie to wszyscy zrozumieją tym szybciej praca, którą wykonują stanie się dla nich przyjemnością, a czy nie o to chodzi??? A dla wszystkich niezadowolonych - najlepiej aby dzień, w którym nie będzie Wam się chciało wstać rano i jechać do pracy był Waszym ostatnim dniem w tej Firmie. Pozdrawiam
wszystkie opinie są jak najbardziej trafne. Już dawno zrezygnowałam z pracy w tej firmie. Ciągły stres, stanie po 10 godz. i oczywiście kierownictwo w sklepie było okropne, wszyscy fałszywi, aby tylko plan wyrobić itd. Nie polecam tam pracy, zarówno w centrali, jak i sklepach.
Jest to trochę śmieszne bo tylko ludzie będący w firmie wiedzą jakie metody pracy miał były drektor, jak potrafił gnoić ludzi i jakich parobkow robił z nich. Ktoś kto miał z nim do czynienia tylko czasami, mogł nie wiedzieć jaki potrafi być naprawdę. Ale o tym mogą powiedzieć tylko jego byli podwładni. Niektorzy odetchneli, bo już nie muszą kłaniać się w pas i robić innych dziwnych rzeczy.
Jest mi smutno i mam żal - 2009-12-03 20:44:01 Na początku mojej wypowiedzi pragnę podziekować(usunięte przez administratora)dyrektorowi działu sprzedażowego. Jest to prawdziwy manager który potrafi sprostać oczekiwanią jakie stawiają ludzie. Jego upór i podejście do wielu spraw sprawiało ze warto było spalać się, mimo tak wielu problemów. Jego profesjonalizm i ciągłe dążenie do Celu było i jest godne naśladowania.Jest człowiekiem który wie co jest potrzebne żeby zmotywować przedstawiceli Handlowych. Jego inteligencja i to W woli sprostowanie panującego poruszenia i kojarzenia mojej osoby z w/w tekstem, oświadczam, iż nie jestem autorem tego tekstu lecz zgadzam się z nim w 95 %. Bez zbędnych słów (usunięte przez administratora) Dziękuję.
Jestem bardzo ciekawy kto to napisał... a może ktoś sam o sobie... ? Myślę, że niewiele osob tęskni. Nie ma za czym i za kim. Może teraz zniknie prywata i lizusostwo. Może teraz ludzie nie będą bali się mowić o problemach ktorych powstało bardzo wiele, przez nierobstwo kadry kierowniczej. Kierownicy wraz z dyrektorem tak ciężko pracowali, że aż się dymiło...Tylko dlaczego tak śmierdziało? A teraz ktoś dziękuje? Za co? Za zakłamanie? Za niszczenie ludzi? Za terror? Były dyrektorze!!! NIE MA LUDZI NIE ZASTĄPIONYCH!!!! Ale ty chyba o tym wiesz...? I niech nikt już nie pisze, że firma straci. Teraz jest czas na głęboki oddech. A gorzej to już chyba nie będzie.
Jestem również wsciekły i zły. Że dobry manager zostawił nas. Od lutego szukam pracy. Daje sobie dwa miesiące i opuszczam tą Firmę. Wiem ze z tym zamairem waha się 75% załogi handlowej. Dlaczego Proszę sobie przeczytać wszystkie opinie. Pozostawiam to bez komentarza.
Na początku mojej wypowiedzi pragnę podziekować(usunięte przez administratora)dyrektorowi działu sprzedażowego. Jest to prawdziwy manager który potrafi sprostać oczekiwanią jakie stawiają ludzie. Jego upór i podejście do wielu spraw sprawiało ze warto było spalać się, mimo tak wielu problemów. Jego profesjonalizm i ciągłe dążenie do Celu było i jest godne naśladowania.Jest człowiekiem który wie co jest potrzebne żeby zmotywować przedstawiceli Handlowych. Jego inteligencja i to "coś" powodowało ze warto było jego słuchać. Dla mnie jest to prawdziwy Manager przez duże M mimo ze to słowo same w sobie ma potegę. Dziekuję Tobie Przemku że mogłem pracować dla Ciebie. Nie dla Firmy Atlantic ale dla Ciebie. Nigdy nie podnosiłeś tonu wypowiedzi każde spotkanie było prowadzone mertytorycznie i miło było Ciebie słuchać. Jest osobą która jest w stanie poprowadzić każdy dział do celu. Sam czasami miałeś watpliwości i obawy ale nigdy nie pokazywałeś po Sobie ze jestesmy na przegranej pozycji. Budowałeś świetny wizerunek Firmy Atlantic stawiałeś nam cele i wiedziałeś ze są nie możliwe, ale zawsze wierzyłeś w nasze sukcesy. Nasze porażki tak samo Ciebie dotykały i martwiłeś się o Zespół.Każda porażka była także Twoja porażką. Jesteś dla mnie autorytetem który jest godny naśladowania. Chciałbym mieć w sobie tyle spokoju i opanowania, dystansu do otaczających nas problemów, pewnosci w swoich racjach, odwagi w wypowiadaniu swojego zdania nawet jeżeli była to wypowiedz która bolała tylko dlatego ze była prawdziwa. Jeszcze raz dziękuję Tobie ze mogłem pracować dla Ciebie. To ty uspakajałeś cały zespół byłeś Kapiatem który prowadził okręt mimo panującego sztormu. Twoje decyzje czasami były dla nas szokujące ale wiedzieliśmy że robisz to z myślą o Nas i Firmie. Dla mnie Firma ta już nie będzie tą samą Firmą która była jeszcze 2 , 3 lata temu. Swoja postawą pokazałeś ze można z zwykłego przedstawicela dojść do takiego poziomu tylko ciężką pracą. Nigdy nie pokazywałeś wyższości i arogancji do przedstwiceli. Twoja pokora mówiła nam ze jesteś z takiej samej gliny co my i rozumiesz nasze problemy. W dniu dzisiejszy czuję ze Firma ma wielka pustkę której już nikt nie zapełni. Od dzisaj jesteśmy ubodzy bo Zarząd nie potrafił zatrzymać TAKIEGO CZŁOWIEKA. Wiem ze każdy następny następca nie dorówna Tobie nawet w 5%. Ktoś może powiedzieć ze jest żle żeby było lepiej. Lepiej już nie będzie moze być tylko gorzej. Mam nadzieje Przemku ze jeszcze się spotkamy bo napewno chcieli byśmy z Tobą porozmawiać, powspominać Mimo tych wszystkich przeciwości życzymy Tobie abyś zawsze był taki jaki jesteś i nigdy nie zmieniał się . Dziękuję i życzę powodzenia na nowej drodze zawodowej. Piszę to z bólem serca ale my dział Handlowy czujemy ze straciliśmy naszą ostoję nasz jedyny filar który utrzymywał Nasz Dział DZIĘKUJEMY
Jako były pracownik Atlantica, już z pewnym dystansem mogę ocenić atmosferę, która była zawsze demotywująca. Zachęcam wszystkich, którzy tam zostali do poszukiwania nowej pracy. Szkoda życia na pracę dla kogoś, kto nie umie docenić, a juz na pewno nie widzi, bądź nie chce widzieć tego co się tak naprawde dzieje w najbliższym otoczeniu. O tym że mam rację świadczy fakt odejścia w ostatnich miesiącach tylu ludzi z tej firmy - zwłaszcza 4 pracowników działu księgowości, którzy przecież mają dostęp do prawdziwych informacji finansowych oraz widzą ruchy zarządu, słabiutkiego niestety.
Jako były pracownik Atlantica, już z pewnym dystansem mogę ocenić atmosferę, która była zawsze demotywująca. Zachęcam wszystkich, którzy tam zostali do poszukiwania nowej pracy. Szkoda życia na pracę dla kogoś, kto nie umie docenić, a juz na pewno nie widzi, bądź nie chce widzieć tego co się tak naprawde dzieje w najbliższym otoczeniu. O tym że mam rację świadczy fakt odejścia w ostatnich miesiącach tylu ludzi z tej firmy - zwłaszcza 4 pracowników działu księgowości, którzy przecież mają dostęp do prawdziwych informacji finansowych oraz widzą ruchy zarządu, słabiutkiego niestety.
To nie firma tylko hurtownia z gaciami.Główny projektant zwozi co tylko świat wymyślił i robi kopiuj/wklej.Nie da się tak budować marki.To wstyd - że potrafi tylko zrzynać za przyzwoleniem całego marketingu zresztą.Zgadzam się ze wszystkimi opiniami jakie na temat tej hurtowni-Atlantic napisano.Jakość tragiczna lepiej kupować na hali przynajmniej taniej.
Nieodpowiedni , niekompetentni ludzie. Wiecznie napięta atmosfera. Zgadzam się z przedmówcami, że w firmie każą robić plan sprzedażowy na niczym.Marnie płacą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY?
Zobacz opinie na temat firmy ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY?
Kandydaci do pracy w ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.