Jeżeli macie Oczy i uszy. Zróbcie to co ja. Właśnie moja kariera została zakończona w tej firmie.(Dość) Ten etap jest dla mnie zamknięty .
Boże co za historie! Ale oni maja przecież taką znaną markę - nie mówię od razu ze najlepsza ale od kiedy majtki czy stanik to wiadomo - Atlantic był - jeszcze z pawilonu. A ja słyszałam od kolezanki co w sklepie u was robi, ze tam stara kadrę wywalili co była od poczatku i ze juz sie miało ku lepszemu... jak to Prezes nic nie wie? Nie ma go w biurze czy jak? A ile te pensje opóźnili bo u nas to od miesiaca sie nie mozna doprosić i wypłacaja po zaliczce zaliczki... Fakt szkoda dugiego weekendu, ale chociaż macie do czego wracać. A teraz to ta branza ciuchowa w ogóle siadła - wszedzie juz przeceny 50 % itd robią - widac w kryzysie ludzie nie kupuja to i na pensje nie ma... A do sklepu na sprzedawce to jest sens? Bo do biura tobym raczej nie chciała... W sklepie to odstoje te swoje 10 godzin (nie raz bywało!) i już a ruch chyba tam u was jest - nie?
NAJGORSZA FIRMA, w jakiej pracowałam (dział projektowy)... NEGatywna ocena za : (usunięte przez administratora), złe traktowanie pracownika, brak kompetencji kierownika. Źle było od początku. Otrzymałam niższe stanowisko niż to, na które aplikowałam - podobno mi to powiedziano na rozmowie rekrutacyjnej (usunięte przez administratora). Pracowałam non stop z przerwą na kanapkę i herbatę, a Panie kierownikczki wychodziły na 2 godz. obiad poza firmą. Co tam obiad, niech im na zdrowie idzie, gorzej, że nie wiedziały co robić z komputerem i programami graficznymi (brak kompetencji). Za mrówczą pracę dostałam reprymendę na stołówce (inni pracownicy jedli w tym czasie), że się obijam - po czym Pani kierowniczka tradycyjnie udała się na długi obiad. Po okresie próbnym zwolniły mnie mówiąc, że linia nad którą pracowałam będzie zamknięta (usunięte przez administratora). A tak poza tym atmosfera była tak napięta, a powietrze tak gęste, że z trudem można było oddychać. Gdy wracałam np. z toalety do pokoju, rozmowy nagle (czyt. obgadanki) milkły. A tak poza tym miałam minus na wstępie, bo byłam ładna , szczupła i w dodatku wyszłam za mąż w pierwszym tygodniu pracy, a tego jedna z kierowniczek to już nie zniosła. Ogólnie poziom intelektualny był zatrważający - wiele osób tam pracujących jest jednak na swoim miejscu - no bo temat gatek i szmatek, które podrabiają zajmuje każdy wymiar ich życia: społeczny, rodzinny, towarzyski. RADY (z przekąsem) dla nowych pracowników: - ukryj dyplom wyższych studiów - przychodź pierwszy, wychodź ostatni - nie wychodź do toalety ani nie jedz obiadu, nie pal paierosów, - cały czas chwal swego szefa i praw mu komplementy (jeśli kobieta, że jest piękna i szczupła -koniecznie), jeśli mężczyzna, że jest mądry i przystojny) - nie wyrywaj się z trudnym tematem, bo zdenerwujesz swego kierownika (może nie zrozumieć).
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY?
Zobacz opinie na temat firmy ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY?
Kandydaci do pracy w ATLANTIC PRODUCENT BIELIZNY napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.