Cześć, Na jakie zarobki mozna liczyć na tym stanowisku, czy są nadgodziny, jaka atmosfera i czy polecacie to stanowisko ogólnie? (usunięte przez administratora) Dziękuję za pomoc :)
Jak znasz francuski komunikatywnie to szukaj czegos w AML, KYC a fund accounting sobie wybij z glowy. Dla wlasnego dobra.
ok a jak wyglada praca np. w AML czy KYC - na jakim poziomie ten język jest wymagany czy b2 bedzie ok. Najbardziej chciałabym pracować z francuskim ale bez rozmów w tym języku, nie wiem czy to mozliwe
Pracuje w AML i calle są po angielsku (calle w teamie czasem po polsku, zależy czy team jest międzynarodowy czy nie). Francuski przydaje się do tłumaczenia dokumentacji np Financial Statement. Kontakt mailowy jest po praktycznie zawsze po angielsku.
Jeszcze małe sprostowanie :) na wyższym stanowisku np. SA może byłaby możliwość wykorzystania języka trochę bardziej, ale na A1 albo A2 nikt cię do używania języka innego niż angielski nie zmusi. Znajomość dodatkowego języka to po prostu wartość dodana.
Rozumiem, dziękuję :) chciałabym jeszcze zapytać bo nie pracuję w typowym korpo poki co jak wygląda praca w takim dziale jak KYC czy AML, np na A1 a początek z angielskim i francuskim. Czy nie bedę wrzucona na głęboką wodę od razu po onboardingu, ogólnie czy te działy są polecane przez osoby tam pracujące i jakie zarobki mogę podać na interview bo nie wiem nawet jak z dwoma jezykami wyglądają widełki. Dziękuje za pomoc.
W sumie nie wiem jakie widełki, bo ja tylko z angielskim pracuje, ale myślę, że może trochę ponad podstawę (widełki były już podawane na forum). Jeśli chodzi o wrzucanie na głęboką wodę to wszystko jest poprzedzone szkoleniami, więc raczej na spokojnie. Ja polecam :)
Co z social fundem w tym roku? Rok temu byla juz informacja i można było składać wnioski.
Te pytania pozostają bez odpowiedzi, jak te o korekte wynagrodzeń w związku z Nowym Ładem i galopujacą inflacją :)
Formularz odpalony, polecam bieżące śledzenie info na intranecie, a nie siedzenie na gowork ;)
dziś na callu Ron - CEO obiecał że w ramach nagrody za wspaniałą i katorżniczą pracę polskich oddziałów State, kazdy pracownik otrzyma 2137 złotych podwyżki!! ludu ciemiężony powstań z kolan
Czy nie uwazacie ze zadawanie pytania o moje preferencje seksualne w ankiecie i podaniu o prace to totalne orzegiecie? I czy to w ogole jest zgodne z prawem??? Bo mnie sie wydaje ze zaczynamy zyc w czasach gdy pracodawca z buciorami wlazi nam do lozka.
Szczerze mówiąc, nie robi to na mnie wrażenia. Jak chcesz zobaczyć prawdziwe przegięcie pały to popracuj tam trochę :)
No ja akurat uwazam ze praca to praca i nie wszystko jest na sprzedaz. Moje zycie prywatne to moja sprawa- z kim spedzam czas, jak etc To takie pytanie z serii 'spowiedz u ksiedza'.
Ale ja się z Tobą zgadzam w 1000%. Tylko uprzedzam - jeśli aspirujesz do tego miejsca, to to jest dopiero przedsmak chorej jazdy jaką będziesz miała tam na co dzien.
Teraz większość korpo pyta o takie rzeczy - diversity - nie trzeba odpowiadać. Ale może akurat ci to pomoże w rekrutacji, awansie;)
umówienie na 2 etap rozmowy 01.06.2023 i proszę sobie wyobrazić ,że Pani z Indii mnie poinformowała,ze przeszedłem pozytywnie ostatni etap i że wysyła gdzieś oferte mojego zatrudnienia i do dnia dzisiejszego podkresla mi że przeszedłem pozytywnie ale nie otrzymała jeszcze akceptacji zatrudnienia. O co chodzi? W jaki sposób się moge dowiedzieć o co biega i ile jeszcze trzeba czekac?
typowe rekrutacyjne
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Parę miechów temu zmyłem się po latach pracy z SS i wiecie co, w dalszym ciągu otrząsam się z tego grajdoła i prania mózgu. Nie spodziewałem się ze pobyt w SS ma taki negatywny wpływ na moje życie dopóki nie zobaczyłem tej sytuacji z perspektywy czasu i po zmianie pracy.
Ludzie, to jest (usunięte przez administratora) Ktoś powinien się zainteresować. W ogóle nie przychodźcie tutaj pracowac. Trafilem na compliance. Dopiero zostałem co zatrudniony, ale jestem traktowany jakbym miał już wszystko umieć. Szcxyt (usunięte przez administratora) bezczelności. Taktowanie ludzi jak (usunięte przez administratora) Ktoś ze state street wyżej powinien jakoś to prześwietlić jak są traktowani pracownicy, gdzieś muszą być ślady woadomosci. Ubliżające teksty, brak odpowiedzi na pytania, a jak już się doczekasz to same szydercze i ponozajace bo jak po tygodniu nie możesz umieć wszystkiego. Tak wiem. Nowy pracownik, przyszedł i narzeka. Ale ludzie istnieją jakieś granice zachowania. To jest duża korporacja, wspierająca różne wyznania i gender ale szacunku dla zwykłego człowieka nie ma. Najgorsi są seniorzy. Uwazaja się po prostu za lepszych ludzi. Wywyższają się. Zachowują się jakby byli najmądrzejsi. Pewnie są mądrzy, ale nie daje im to prawa do takich zachowań. Powinien być szacunek, wsparcie. Więcej pracy niż można samemu zrobić. Nikt nie rozumie. Nieludzkie nadgodziny, pretensje i brak pomocy a tez marnuje mój czas. Klienci też byliby zrobieni szybciej jakby ktoś z wiedza pomógł od razu. Zamiast pomocy seniorzy czekają aż będzie spóźnienie i zwalaja na nas. Cala atmosfera jest przesiąknięta jadem i wrogością. Brak koleżeństwa. Naprawdę niech ktos się zainteresuje, niech ktoś to sprawdzi. Musi być jakiś sposob. CBK compliance
To sa frustraci, ktorzy przeszli to co Ty teraz. Za pare lat bedziesz taki sam. Rozwiazanie jest jedno wyp... SS z tego kraju.
Nie byłbym wcale taki pewny, że seniorzy są tacy mądrzy. Już w innym dziale, a co dopiero w innej firmie sami by sobie nie umieli poradzić. Olbrzymia rotacja ludźmi sprawia, że niektóre osoby dostają się na pozycje SA, a ich wiedza jest na poziomie skilled A1
Dokladnie. Jesli sedzisz w tym samym zespole to wczesniej czy pozniej nauczysz sie paru scenariuszy postepowania. To zadna madrosc.
Pracowałam w State pół roku. Niestety doświadczyłam tego samego co Ty. Nawet A1, które pracowały zaledwie od kilku miesięcy już zadzierały nosa. Brak odpowiedzi na pytania, komentarze „jakim cudem się ty dostałaś skoro tego nie wiesz” - hmm, bo może na interview nie testowali mojej wiedzy z wewnętrznych procedur dla danego taska?, wyśmiewanie, obgadywanie na jabberze… nic dziwnego, ze jest taka rotacja na entry levelu. Ci, którzy mają do siebie trochę szacunku i wiedzą, ze gdzieś można pracować lepiej, odchodzą do innych firm. Niestety nie robi się nic, żeby nowi pracownicy zostali dobrze wdrożeni i otrzymali wsparcie. Często najwredniejszą osobą dla nowego pracownika jest jego buddy. Nie wiem co takie zachowania mają na celu. W żadnej innej firmie nie spotkałam się z tak beznadziejną atmosferą.
Zadzieraja nosa bo nikt z ich rodzin nigdy nie zarabial 4 tys na reke. Bledne przeswoadczenie ze to ogromna kasa powoduje ze chodza dumni jakby pracowali nad zderzaczem hadronow i zarabiali przy tym miliony.
Nie każdy chce niszczyć drugiego wiec wcześniej sam się zwolni z tego psychiatryka, ja tak zrobiłam właśnie z takiego powodu. Za granicą w UK czy Irlandii pracownicy SS mają wobec siebie szacunek tylko u nas tak to wygląda, nie rozumiem tego i jest to straszne. Nadaje się do PIP.
PIP? Mysle, ze Prokuratura sie powinna tym zajac. Tam nie chodzi wylacznie o trash talk, te psychole szpieguja wspolpracownikow, ktorzy nie tworza z nimi kolka adoracji.
A juz najbardziej szokuja mnie przytyki do wygladu. Chlopow na temat chlopow. I to wypowiadane przez ludzi z bardzo widocznymi defektami.
Ludzie, tyle podobnych opinii. To nie może być kłamstwo. Jak nikt z góry może się nie przejmować. Kilka postów niżej pisze się o zatrzymaniu pracowników, o podwyżkach. To też ważne. Ale może ktoś się zadtanowi, że jest też inny powód. Szykanowania, wysmiewania. Nikt nie chce tk być traktowany. Można odejsc można ostrzegać innych. Ale jak coś takiego może być bezkarne. Ss nie wie jakich ludzi bez kultury zatrudnia i awansuje. Nauczyliby raz procesu i by się im robiło. A tak poniżani odchodzą i przychodzą inni których czeka to samo. To jest chore co się dzieje
A tak wogole to trzeba sie przestac piescic z A2 i wypisywac z imienia i nazwiska tych co mobbuja.
Nie sądzę, że za szybko coś się zmieni, SS nie zwolni wszystkich seniorów, a oni po porostu będą się dalej tak zachowywać. Nawet jeśli ktoś zachowuje pozory i udaje miłego, to zupełnie inna bajka co dzieje się poza Twoimi plecami. Widząc czyjegos share mozna zobaczyć na Jabberze grupy typu "Szydercy". Jak myślicie z kogo i czego szydzą... Dodatkowo coniektorzy wielce mądrzy SA, bez życia swieca się na zielono od 6 rano do 4 w nocy. Brak życia chca zastąpić pracą, a na innych się wyżywają. Może wszystkie A1 też powinny byc zalogowane 20 godzin i ogarniać wszystko na kolejny dzień, żeby byli zadowoleni z ich pracy
Daj spokoj. Ani atmosfery ani kasy tu nie uswiadczysz. Im dluzej sie tu siedzi tym ciezej bedzie gdzies przejsc.
Nie wiem czy to najgorszy team w całym State Street, ale zniszczył już psychikę paru osobom. Ludzie zwalniajcie się i tyle. Ja wreszcie żyje poza tym śmiesznym teamem i TAK jest lepsze życie. Tam już nie będzie lepiej, a chyba Ci co przetrwają dużej, to takie same znieczulone(usunięte przez administratora) jak obecni u władzy. Pracy jak dla 5 teamów, ludzi jak w połowie małego albo i mniej, no i wygórowane wymagania, masz przyjść i klepać jakbyś w compliance siedział lata. A jak znajdzie się tylko powód będziesz mieszany z (usunięte przez administratora)
Jak wyglądają teraz widełki zarobków dla Senior Associates? Z tego co widziałam to jest tutaj sporo negatywnych opinii o State Street w ostatnim czasie ale zastanawiam się czy i tak nie byłoby to dobrą opcją gdybym od razu miała możliwość zatrudnienia się na SA. Ewentualnie które korpo możecie polecić gdzie można zarobić więcej zaraz po studiach? Proszę o obiektywne odpowiedzi:)
Ooo kolega myślał że po studiach bez doświadzczenia zacznie od 5 na rękę! Nic z tego, witamy w Polsce ;)
Nie ma opcji na SA po studiach. Jak się postarasz i masz staże w każde wakacje/jakieś certyfikaty mniejsze to może A2 jest w zasięgu.
Czy w SS kariera średnio kończy się na A2 czy każdy zostanie później SA? Jak to wygląda? Ile lat można być A2? :)
Zalezy od tego jak ogarniasz i jak dlugo siedzisz. Jesli ogarniasz mozesz otrzymac SA w 2.5-3 lata, jesli nie, mozesz posiedzieć na (usunięte przez administratora) z 6-7 i tez dostaniesz
Zależy od działu. Im ciężej tym szybciej otrzymasz awans. W moim dziale po minimalnym wymaganym okresie na pozycji można już było awansować. Do officera można było spokojnie dojść, później zaczynały się schody.
W przypadku awansu z a1 na a2 raczej nie ma czegoś takiego. Znajomy awansował po 8 miesiącach. Przy awansie z a2 na SA wymagane kiedyś było 12 miesięcy na pozycji A2.
Ludzie nie wiem co wami kieruje niektórymi jak piszecie o nie widomo jakich dedlajnach. Deadline są rozsądne a jak ktos nie umie wykonać w 1,5 nieskomplikowanego taska to co tu robi? Rzeczywiście postrach! Trzeba coś robić a nie siedzieć i patrzeć przez okno ???? w tym czasie można se iść po kawę, do kibla, zrobić taska i jeszcze zostaję czas żeby podrapać się po głowie
Pytanie do osób, które odeszły z SS. Czy moglibyście proszę podzielić się informacją do jakich firm udało Wam się po Stejcie dostać?
mała firma to nie będę pisała, ale junior QA, próbuję przebranżowić się do IT, jeszcze nie zaczęłam i jestem na wypowiedzeniu dopiero.
To brzmi trochę jakbyś chciał powiedzieć ze po SS trzeba się jeszcze psychicznie wyleczyć - trudno się z Tobą nie zgodzić
Co z tą pracą z biura jeśli się nie chce wracać? Myślicie że coś się jeszcze zmieni czy będziemy zmuszeni do chodzenia do biura? Mieszkam teraz poza Krakowem i mi to nie na rękę
Nie mart się, nie ma tyle miejsca w biurze dla wszystkich. Nikt nie zauważy w tym rozpierdzielu i tak, że cię nie ma
Piszecie takie farmazony ze rynce opadają Co niektórym wam zabrali wszystko biedactwa. Nawet owoce które są dostarczane w każdy wtorek! Pizza? Tez jest co jakiś czas. Atmosfera? Nie wszędzie jest słaba! Jak nie umiecie śpiąc (usunięte przez administratora) nic nie robicie tylko narzekacie to i atmosfera slaba. Żadnego (usunięte przez administratora) grafik do ustalenia zawsze. To tylko kilka przykładów.
Hej, pytanie - czy ktoś z Was może coś więcej napisać o AIS/IFS? Jaki tam jest klimat?
Czy przy zmianie zespołu (wewnętrznie) jest możliwość negocjowania stawki? Czy zostaje ustawiona ta, która się ma obecnie (aplikowanie na ten sam grade)
Szkolenia z Indiamii to nieporozumenie. Dwa razy więcej obowiązków, bez premii, wykorzystywanie, roszczeniowi ludzie. Naprawdę kiepsko. :/
Ostatnio częściej pracuję z biura, CBK...widuje Scotta, wiecznie skwaszony. Kiedyś można było zagadać, how are you i takie tam, a teraz bez kija nie podchodź. Musi być na prawdę źle :(
Problem stanowia tez ludzie lepy. Przylepiaja sie do pracownikow i probuja wciagac w dziwne uklady, na ktorych czesc ludzie sie juz przejechala. Trzeba byc czujnym jak na froncie. Na dluzsza mete wole miec spokoj z dala od tego miejsca.
Szmbo zwiazane z pracownikami SS to dopiero wybije.
W calym State zle sie dzieje, nie polecam nikomu. Wyrwalam sie stad po 6 latach, Jak zaczynalam to byla naprawde spoko firma a teraz dno. Managerwowie co nie maja pojecia o zarzadzaniu zespolem, nieosiagalne KPI itp. Juz nawet z HRow ludzie uciekaja, juz prawie nikogo nie ma tam ze "starej ekipy", rekrutacja to samo, co chwile slychac ze ktorys rekruter odszedl. Ci ludzie z racji dzialu widza i wiedza wiecej wiec jak oni uciekaja to nie moze byc dobrze.
"State Street bank staff need special approval to hire white men" "Staff at one of the world’s largest investment companies have to get special approval if they want to hire a white man, rather than a woman or an ethnic minority candidate. The policy is part of a drive by State Street to improve diversity within its middle and senior management, with executives receiving lower bonuses if they fail to meet robust equality targets. It has set out to triple the number of black, Asian and other minority staff in senior roles by 2023." Taki to news z dnia 07.11.2021, zamieszczony na stronie dziennika thetimes.co.uk Czyli w skrócie - Zarząd jednej z największych na świecie firm inwestycyjnych, mającej duże biura również w Polsce (Kraków, Gdańsk) musi uzyskać specjalną zgodę na zatrudnienie białego mężczyzny, w przeciwieństwie do zatrudnienia kobiety lub przedstawiciela mniejszości etnicznej. Powodzenia dla kandydatów. Kolejna korporacja, która systemowo niszczy białych mężczyzn.
Coraz gorsze warunki,.brak podwyżek. Eksploatacja pracowników pod pozorami "możliwości awansu i nauczenia się nowych rzeczy". Nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w State Street Bank Polska?
Zobacz opinie na temat firmy State Street Bank Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1028.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w State Street Bank Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 618, z czego 57 to opinie pozytywne, 154 to opinie negatywne, a 407 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy State Street Bank Polska?
Kandydaci do pracy w State Street Bank Polska napisali 26 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.