Pracowałem na WAT. Zaproponowano mi pół etatu na stanowisku Starszego Inżyniera za kwotę 1200 PLN/miesiąc. Przyjąłem ofertę z tego względu że w głównej mierze miałem skupić się na Doktoracie (za który było stypendium z Ministerstwa). Kierownik Laboratorium jak i Kierownik Zespołu oczekiwali i wymuszali pracę przekraczającą znacząco zakres pół etatu na rzecz pracy Ku Chwale Zespołu jak i Ku Chwale projektów, którymi zarządzali. Oznaczało to w praktyce wmawianie że jak ja pomogę im to oni pomogą mi, co zaowocowało kosmiczną ilością nadgodzin, pracę w święta Ku Chwale Zespołu jak brakiem postępów w Doktoracie. Kierownik Zespołu jak i Kierownik Laboratorium nie rozumieli popartej argumentami odmowy, dochodziło wielokrotnie do absurdalnych sytuacji, w której na dywaniku u Kierownika Zespołu wielokrotnie słyszałem obelżywe określenia mojej osoby, czy zastraszanie że pozbawią mnie stypendium (Kierownik Zespołu średnio rozumiał regulamin Doktoratu ale to inna para kaloszy). Pominę już fakt, w którym ludzie zarządzający nie potrafią zarządzać a większość realizowanych projektów to po prostu przepalenie pieniędzy podatnika. Dobra rada: Jesteś studentem i chcesz pracować w R&D? Znajdź firmę, która rzeczywiście wdraża i robi R&D zgodnie ze sztuką. Oczywiście, są Zespoły na WAT prowadzone przez profesjonalistów, którzy znają się na technologii, na zarządzaniu i wiedzą co robią. Tylko takich osób jest mnie niż tych, które kompletnie nie ogarniają tematu, są na WAT bo potrzebna jest wymagana osób prof i hab by utrzymać status Instytutu czy Wydziału. W dzisiejszych czasach posiadanie profesury nie oznacza że ogarniasz temat :)
Możesz powiedzieć kiedy proponowana była Tobie taka stawka? Jaki wydzial, czyżby elektronika??!
Pracował ktoś jako kelner w WAT? Właśnie znalazłem taką ofertę na ich stronie :) Praca od zaraz, niepokoi mnie tylko to, że podane są tylko wymagania i obowiązki, a o tym, co oferują, wzmianki brak. Jaka umowa i kasa na start? Czekam na info.
Pracowałem na WAT. Zaproponowano mi pół etatu na stanowisku Starszego Inżyniera za kwotę 1200 PLN/miesiąc. Przyjąłem ofertę z tego względu że w głównej mierze miałem skupić się na Doktoracie (za który było stypendium z Ministerstwa). Kierownik Laboratorium jak i Kierownik Zespołu oczekiwali i wymuszali pracę przekraczającą znacząco zakres pół etatu na rzecz pracy Ku Chwale Zespołu jak i Ku Chwale projektów, którymi zarządzali. Oznaczało to w praktyce wmawianie że jak ja pomogę im to oni pomogą mi, co zaowocowało kosmiczną ilością nadgodzin, pracę w święta Ku Chwale Zespołu jak brakiem postępów w Doktoracie. Kierownik Zespołu jak i Kierownik Laboratorium nie rozumieli popartej argumentami odmowy, dochodziło wielokrotnie do absurdalnych sytuacji, w której na dywaniku u Kierownika Zespołu wielokrotnie słyszałem obelżywe określenia mojej osoby, czy zastraszanie że pozbawią mnie stypendium (Kierownik Zespołu średnio rozumiał regulamin Doktoratu ale to inna para kaloszy). Pominę już fakt, w którym ludzie zarządzający nie potrafią zarządzać a większość realizowanych projektów to po prostu przepalenie pieniędzy podatnika. Dobra rada: Jesteś studentem i chcesz pracować w R&D? Znajdź firmę, która rzeczywiście wdraża i robi R&D zgodnie ze sztuką. Oczywiście, są Zespoły na WAT prowadzone przez profesjonalistów, którzy znają się na technologii, na zarządzaniu i wiedzą co robią. Tylko takich osób jest mnie niż tych, które kompletnie nie ogarniają tematu, są na WAT bo potrzebna jest wymagana osób prof i hab by utrzymać status Instytutu czy Wydziału. W dzisiejszych czasach posiadanie profesury nie oznacza że ogarniasz temat :)
Nie. Nadgodziny były czymś oczywistym, że tak ma być i już. Tak samo panowała niepisana zasada że trzeba być wcześnie rano w pracy bo jak przyjdzie Pan Profesor do pracy to zespół ma już pracować, pierwszą osobą, która wychodziła do domu to także był Pan Profesor bo nie wypada wychodzić przed profesorem. Niby ludzie pracują nad innowacjami, nowymi technologiami, sensorami, które mają zmienić świat, a umysłowo taki trochę (usunięte przez administratora) i kierownik karierowicz, który szedł po trupach do celu.
Do tego trzeba jeszcze dodać że ludzie oczekiwali pracy w ich projektach, z których miesięcznie potrafią wyciągać potężne pieniądze , bez zatrudnienia w tym projekcie i bez wynagrodzenia z tytułu chociażby pracy twórczej i praw autorskich. I jeszcze ich przechwałki przed innymi kierownikami zespołów jak to poszczęściło im się i mogą wykorzystać młodego człowieka.
Możesz powiedzieć kiedy proponowana była Tobie taka stawka? Jaki wydzial, czyżby elektronika??!
Jako pracownik gospodarczy ile wyciągnę? Najbardziej chodzi mi o informacje,czy cokolwiek więcej jak minimum, no bo jednak praca po zawodówce z tego co piszą w ogłoszeniu, ale też czlowiek chce zarobić. i jakie godziny?
Jaki jest styl zarządzania w Wojskowa Akademia Techniczna Im.Jarosława Dąbrowskiego?
Styl zarządzania. Poniżanie, gnębienie psychiczne, dyskryminacja, karanie studentów. Brak możliwości wyjścia poza teren, brak możliwości wyjazdu do domu. Na zajęciach np z informatyki przekazuje się wiedzę tym którzy mieli styczność z tematem. Pozostali pozostawieni samym sobie. Mieszkaniec akademika, chory jest poniżany, wyśmiewany. Pozostali chodzą z infekcją, boją się odezwać. Przełożony do studentów: " moi rodzice płacą na was podatki". Opamiętajcie się, to są, młodzi zdolni ludzie , powinniście być dla nich wzorem. Nie można gnębić psychicznie i fizycznie osób, które w przyszłości powinni służyć Polsce. Po takim traktowaniu nie będą posiadali ludzkich odruchów.
Czy macie wiedzę na temat rozmowy rekrutacyjnej w Wojskowa Akademia Techniczna i możecie wspomóc osoby poszukujące pracy? Tym bardziej, ze na GazetaPraca.pl pojawiło się 11 września kilka ogłoszeń.
Raz byłam na rozmowie w sprawie pracy cywilnej jako inż około 2018 roku jako inż i mi zaoferowano ok 2.400 netto, w maku tyle się zarabia .. zrezygnowałam.. Pozdr.
ogłoszenia są dla picu, jeśli w ogóle zaproszą cię na rozmowę, to żeby nikt się nie przyczepił, osoba już dawno wybrana
Np.elekrocieplownie siekierki w Warszawie te pradnice przerobic napedzane w zamknietym obiegu z generatora azotu ktory obracalby turbiny platowe cos jak samigla i byl dalej skraplany i podgrzewany on wtedy ma sile,niedosc za ekologia to i ekonomia.
@Kordian a czy te obowiązki są odpowiednio wynagradzane?
Przestroga dla studentów: (usunięte przez administratora) Prowadzący utrudniają życie studentom, olewanie nas przez prowadzących to chleb powszedni, a technologie których uczą i sama metodyka nauczania zatrzymała się w poprzednim stuleciu. Serio chciałbym żeby którekolwiek z tych zarzutów był nie prawdziwy, albo był żartem. Jedynym żartem jest ta uczelnia, szkoda jednak, że nie śmiesznym. Jak dotąd w swoim życiu zawodowym nie skorzystałem prawie z niczego, czego uczyłem się na WAT. Ba, sama uczelnia w zdobywaniu doświadczenia i pracy aktywnie (i najwyraźniej celowo) mi przeszkadzała. Jeśli nie chcecie czuć utraty paru lat z życiorysu i serio się czegoś nauczyć, to omijajcie WAT szerokim łukiem. Podsumuję tą smutną wypowiedź żartem, który od dawien dawna krąży po uczelni: "Kto na Wacie studiuje, ten w cyrku się nie śmieje"
Firma dobra dla pracowników poważnie traktujących swoje obowiązki, polecam pracę.
Słaby pracodawca , nietolerancja , dyscyplina wojskowa dla pracowników cywilnych, niskie płace, (usunięte przez administratora)nazywany dyscypliną pracy, niesympatyczni kierownicy i współpracownicy , obecnie ucieczka pracowników cywilnych z powodu głodowych wynagrodzeń, podwyżki tak ale dla wojska a cywil niech sobie radzi. Jak najdalej.
WAT został założony przez białoruskiego generała Eugeniusza Leoszenia na polecenie Stalina. Jego maksyma to "(..)pracować trzeba nie tam, gdzie się chce, ale tam gdzie każą (...)" Patrz "Głos Akademicki WAT" 2011, Poczet komendantów-rektorów. Jeśli cenisz demokrację i wiesz już co to jest indeks demokracji, omijaj WAT szerokim łukiem. Decyzyjny chów wsobny od czasów stalinowskich. 80% marnotrastwo Twojej pracy. Czy coś się zmieniło od 2011 roku?. Były pracownik.
Proszę założyć sekcję Wat - Wydział Elektroniki, to pojawią się nowe komentarze.
Cześć wszystkim! Macie jakieś informacje odnośnie firmy Wojskowa Akademia Techniczna, które byłyby istotne dla osób szukających nowej pracy? Podzielcie się swoją opinią!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojskowa Akademia Techniczna Im.Jarosława Dąbrowskiego?
Zobacz opinie na temat firmy Wojskowa Akademia Techniczna Im.Jarosława Dąbrowskiego tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.