Kodeks pracy jest to w tej firmie pojęcie obce. Chyba, że chodzi o pracowników centrali - to wtedy nie.
Witam. Pracownikiem MWM Cars byłem 2,5 roku. Komentarz postanowiłem napisać ponieważ wszystkie powyższe opinie mają wydźwięk wyłącznie negatywny. Sama praca jest mocno specyficzna i nie każdemu może odpowiadać. Mi odpowiadała i lubiłem wszelkie czynności z nią związane. Michał (właściciel firmy) ustalił naprawdę zadowalające wynagrodzenia. Ludzie bez doświadczenia w branży dostawali naprawdę dobre pieniążki. Była to moja pierwsza poważna pracę po ukończeniu studiów i naprawdę byłem trochę zaskoczony, że Michał powierzył mi te stanowisko bez większych obaw. Twierdził, że ma bardzo dobrą intuicję w wyborze pracowników, a dobrego człowieka jest w stanie poznać po odbytej rozmowie. Prawdziwie (usunięte przez administratora) zaczęło się z początkiem roku 2017. Z dnia na dzień zaproponowano większości pracownikom znaczną obniżkę pensji. W moim przypadku było to obniżenie zarobków o około 70%. Do tego miała dojść znaczna inwigilacja stylu pracy + ogrom dodatkowej zbędnej biurokracji papierkowej aby Ci w siedzibie w Mikołowie mieli chyba co robić. Zaproponowanie tak zdecydowanej obniżki to zwykła kpina i skandal. Nie ma tu nic dziwnego, że większość starej ekipy odeszła. W powyższych opiniach najbardziej nie zgadzam się, że ta cała sytuacja to wina właściciela firmy. Michał ma jedną bardzo poważną wadę. Nikt Ci nie da tyle co on obieca. Jest ogromnym optymistą i zawsze twierdzi, że wszystkie jego pomysły wypalą. Dużo rzeczy zapomina z czego później wychodzą nieporozumienia. Trzeba też przyznać, że jest w 100% wypłacalny. Ze mną rozliczył się co do złotówki. Wydaję mi się, że bolączką tej firmy są podpowiadacze i reszta ludzi z siedziby, którzy mają jakiś wpływ na Michała. Mają oni znikome pojęcie o pracy w terenie. Mianują się kierownikami, dyrektorami, koordynatorami, pstrykają sobie fotki z otrzymanymi dla firmy statuetkami, a nie są w stanie zapewnić odpowiedniej ilości pracy. Największym zawodowym nieudacznikiem w MWM jest dyrektor finansowy Przemek, który nie umie odpowiednio skompletować wniosku kredytowego, nie ma pojęcia o podstawowych prawach pracownika oraz myli prywatne maile z zawodowymi, wszystko musi konsultować z księgową z zewnętrznej firmy co oczywiście trwa jakiś czas. Jednak największy hit w jego wykonaniu miał miejsce gdy ubiegałem się o odprawę za rozwiązanie umowy z winy pracodawcy. Zadzwonił do mnie któregoś wieczoru i przekonywał mnie, że owa odprawa mi się nie należy. Jego koronnym argumentem było zdanie w tym stylu "nie należy Ci się odprawa za zwolnienie. Ja odchodziłem z wielu firm i nigdy jej nie dostałem." Ocena tej firmy nie jest łatwa. Obecnie pracuję w wypożyczalni regionalnej, w której szanuję się pracownika, przestrzega kodeksu pracy, nie ma problemów z urlopami i co najważniejsze po 8 godzinach pracy wędruję się do domu i nie trzeba spać z telefonem koło głowy, a najmów miesięcznie jest tyle co w MWM przez cały rok albo nawet i więcej. Michał od początku twierdził, że wypożyczalnie regionalne nie mają racji bytu i nie są w stanie konkurować z sieciówkami pod względem ilości najmu. Po trzech latach chciał obciąć większości pracownikom pensje bo w ich miastach pracy było za mało. Pracy, którą on wraz z zarządem miał nam zapewnić. Mimo tych wszystkich perypetii życzę całemu MWM wszystkiego dobrego. Dla mnie mogą zostać nawet i polskim monopolistą w najmach assistance. Tego im z szczerze życzę. Pozdrawiam całą starą ekipę z terenu + Tomka D. i Piotrka P. z Centrali !
Byłem pracownikiem MWM przez niecałe 3 lata i odszedłem sam ponieważ po ZMIANACH stał się jeden wielki wyzysk wahałem się czy nie pójść do sądu pracy ponieważ praca po 15h dziennie(na umowie max 40h w tygodniu), praca w weekedny, robienie setki km, powrót z ZADUPIA na własną rękę(pracodawca zwracał koszty przejazdu), wyżywanie się na pracownikach punktów, opóźnienia w wypłatach, brak wypłacanych nadgodzin, obiecywanie podwyżek( w marcu zamiast podwyżek ludziom zostały obcięte pensje) i wiele wiele więcej. Drogi Michale, Mam nadzieję, że spaljtujesz i w końcu ktoś się zajmie tym co robisz ludziom dzięki którym siedzisz w domu na fotelu i dłubiesz w nosie. Cała stara kadra Ci się wykruszyła ponieważ naplułeś ludziom w twarz.
Manager Punktu obsługi klienta = Manager od operowania lancą na myjni ręcznej i rurą od odkurzacza pomiędzy fotelami
Firma potrafi z dnia na dzień zmienić STAŁYM pracownikom warunki współpracy, co równoznaczne jest z obcięciem pensji w niektórych przypadkach niemal o połowę, stawiając pracownika przed faktem dokonanym i albo pracujesz jak oni chcą, albo wypad. Jeśli szukasz pracy z normalnymi godzinami pracy oraz nie chcesz pracować w weekendy, święta i cały czas być pod telefonem - to lepiej nie aplikuj. Na umowie oczywiście minimalna, a wypłata uzależniona od ilości zleceń z centrali - czyli nie masz na to żadnego wpływu. Zlecenia wszędzie, nawet na największe zadupia po zmierzchu - jak stamtąd wrócisz nikogo nie interesuje. Jeśli nie jesteś młodziakiem studentem i szukasz stabilnej pracy, dzięki której utrzymasz rodzinę - to szukaj gdzie indziej.
wyzysk
Witam! Czy ktoś ma jakieś aktualne sprawozdania na temat MWM CARS Sp. z o.o. S.K.A., bo jakoś zapadła cisza. Czekamy na newsy od pracujących.