Opiszę sytuacje która miała miejsce w zeszłym tygodniu. Trafiłam na bardzo trudnego klienta z nietypowym pytaniem i nie wiedziałam jak sobie z nim poradzić, podeszłam do mojej weryfikatorki(Pani Justyny), która nie udzieliła mi pomocy, ponieważ Panie(kierowniczka, dwie koordynatorki,dwie weryfikatorki urządziły sobie spotkanie towarzyskie i opowiadały o imprezowaniu) Na moje pytanie Pani Justyna opowiedziała mi że przecież widzę że rozmawia i nie ma dla mnie teraz czasu. Podeszłam z pytaniem do innych osob(Pana Jakuba i Pana Przemka) otrzymałam konkretną odpowiedź i pomoc. Chciałam opisać powyższą sytuację, dlatego ze przez takie działanie mocno zastanawiam się nad zmianą pracodawcy. Mam nadzieję że jakaś osoba wyżej przeczyta to i wyciagnie odpowiednie konsekwencje do tych Pan lub przynajmniej zwróci im uwagę. Dodatkowo na temat (Pani Justyny) w wielu grupach chodzi nieprzychylna opinia że jest niemiła,arogancka i podlizuje się Kierownikowi i jakby mogła to by jej weszła do czterech liter.
Może się przedstawisz z imienia i nazwiska? Z tego co mi wiadomo a pracowałam kilka lat ludzie nie zmieniają grup.
Pracowałam kilka miesięcy jako konsultant w grupie pani Klaudii, jednak wspominam to kiepsko. Co prawda minęły już dwa lata, ale codziennie rano zaczynała od mieszania wszystkich z błotem, ze wszystkim miała problem. Teksty „jak pójdziecie zamiatać chodniki to docenicie jaką mieliście dobrą pracę” były na porządku dziennym. Nie potrafiła zrozumieć, że w ciągu pierwszych dni pracy nie zrobię kilku umów tak jakby oczekiwała. Szczytem było zwolnienie chłopaka, któremu dzień wcześniej daliśmy prezent z okazji zostania ojcem. W trakcie awarii systemu nie chciano puścić nas do domu, ale za te godziny nie wypłacono nam podstawy. Możliwości awansu istniały chyba tylko w przypadku znajomosci i „przyjemnej aparycji” jak to się mówiło między sobą. Wszyscy konsultanci pracowali na umowę zlecenie, nawet po kilka lat, ale takich było niewiele, raczej przemiał ludzi w firmie był potężny. Pani Klaudia straciła także w moich oczach komentując głośno powód mojego wypowiedzenia (problemy rodzinne) sugerując, że nie chce mi się pracować. Nie można było iść na dłuższą chwilę do łazienki, bo każde odejście od komputera było liczone, każda przekroczona przerwa, nawet o kilka minut równała się z awanturą. Kazali dzwonić po kilka razy do tych samych ludzi, byleby nie wydzwonić wszystkich rekordów. Nigdy więcej call center, a tym bardziej tej firmy.
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Liberty Poland?
Tu jest tylko umowa zlecenie o umowie o prace dla konsultantow telefonicznych mozna zapomniec jedynie co umowe o prace maja kierownicy kampanii oraz osoby z tzw monitoringu czyli weryfikacji rozmow
Bardzo fajna praca. Miła atmosfera bardzo przyjemne towarzystwo
Witam jak oceniacie pracę w Liberty? Zarobki premie ?? Ile można jako mlodszy doradca zarobić na rękę byłabym wdzięczna za info. Pozdrawiam
Pracowałam w firmie 5 lat. Podziękowałam za współpracę i dziś dziękuję sobie, że tego dokonałam. Ludzie- nie warto pracować w ich salonach. Generalnie w salonie usług telekomunikacyjnych. Najpierw byłam u agenta, potem salon przejęło Liberty. Ale nie ma to znaczenia, czy salon będzie liberty, czy agenta XYZ. Gdy zaczynałam jeszcze dało się pracować i wyciągać fajne pieniądze. Po czasie liberty tj. Polkomtel zaczął traktować pracowników, jak zwykle śmiecie. Robisz w salonie wszystko. Dosłownie odpowiadasz za wszystko za najniższą krajową najczęściej. Musisz dzwonić do ludzi każdego dnia, praca z kalendarzem, te kontakty się powielają, klienci są wściekli, że do nich wydzwaniasz, Ty też nie masz za bardzo czasu na to dzwonienie, bo musisz zająć się klientami w salonie, musisz wpieprzać wszystko- od zegarków do ubezpieczeń, kredytów i niedługo pewnie dojdą jeszcze hot dogi, bo tylko tego tam brakuje. Kpią sobie z pracowników, żeby dostać kasę za umowy, która Ci się należy, musisz spełnić pierdyliard warunków, które ciężko jest spełnić w czasach przesytu na rynku telekomunikacyjnym. Wygrażają Ci w wiadomościach, musisz odpisywać i tłumaczyć się praktycznie codziennie, dlaczego nie sprzedałaś czegoś tam, mając tyle wejść, a tłumaczenia, że to starsi ludzie, którzy przyszli doładować telefon, bądź zapytać o coś nie docierają do nich. Mogłabym tu napisać jeszcze tak wiele, ale podsumowując przez tą pracę leczę się psychiatrycznie. To nie jest tego warte, to największe (usunięte przez administratora) w jakie możesz się wpakować. Na samym końcu mojej pracy został zmieniony koordynator salonu, pan karierowicz, który miał się za guru i wpędzał ludzi w taki stan, że wiele osób chciało wyjść z pracy i nigdy tam nie wracać. Gdy przejął salony w mojej miejscowości wszyscy odeszli. To już chyba o czymś mówi. Nigdy nie czułam tak negatywnych emocji do żadnego człowieka, tak jak do tego pana. Trzymajcie się z daleka od salonów Plusa i Polsat Box. Nie będziecie się liczyć, tam liczą się wskaźniki, wy jesteście zerem.
Bardzo fajna praca. Miła atmosfera bardzo przyjemne towarzystwo
Wszystko zależy od tego do jakiego koordynatora /koordynatorki trafisz ....jeśli do fajnego , wesołego , który pomaga , udziela informacji ,podpowiada , motywuje pozytywnie do pracy to praca tam jest super- jak jesteś dobry w sprzedaży i starasz się ... Jeśli trafisz do koordynatora sadystycznego psychopaty -który zamiast pomóc , wesprzeć wydziera się na ciebie i poniewiera błędnie sądząc ,że to cię zmotywuje a ty masz tylko ciemność w oczach od tego ....to już jest ciężko i tylko (usunięte przez administratora) wytrzymują .... Proponuję zgłosić nieodpowiednie zachowanie koordynatora do Zarządu Liberty - bo został on wyznaczony po to aby wspomóc sprzedaż a nie wpędzać ludzi w stresy ....POGODNY PRACOWNIK TO NAJEFEKTYWNIESZY PRACOWNIK -szkoda że niektórzy tego nie wiedzą i szukają odwrotnych sposobów zwiększenia sprzedaży ...słabi z nich psycholodzy najwyraźniej ..
Rozmowa się nie odbyła, osoby, która mnie zaprosiła na rozmowę nie było w pracy.
Brak pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy

Pracowałam w firmie ponad rok i bardzo złe zakończyłam współpracę. Co miesiąc zmiana kampanii po której się dzwoniło. Ganienie za celem - a jak się go nie robiło było się gnębionym przez koordynatora. Osoby które miały wyniki były o wiele lepiej traktowane niż te które wyniki miały słabe. Obcinanie godzin, mobing, zastraszanie zwolnieniem. Skoro ktoś miał problem z robieniem wyniku czemu nie było szukania rozwiązania? Nie wiadomo. A gdy już się chciało pomocy to jej się po prostu nie otrzymywano. Bo przecież konsultanci wszystko musza wiedzieć sami. Zamiast wsparcia od koordynatora było ciagle ciśnienie o to żeby on tylko dostał premie. Wstawałam załamana ze muszę tam jechać. Ciągły stres, nerwy i opryskliwe teksty od przełożonego. Nie polecam tam pracy i współczuje ludziom którzy dalej użerają się z niektórymi ludźmi.
Dawno zakończyłaś współpracę? Może są jakieś widoki na zmiany? Z tego co udało mi się wyczytać w komentarzach to problem jest z koordynatorami... Miałam aplikować, ale na razie się wstrzymam aż się dowiem co i jak
Zależy do kogo trafisz. Ja pracowałam głównie niedzielę czasami soboty i jeden dzień w tygodniu. I bardzo sobie chwalę, zrezygnowałam ze względu na studia i przeprowadzkę do innego miasta.
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Liberty Poland?
Obawiam się, że nigdy. Na stanowisku konsultanta będą cię trzymać na zleceniu. Chyba, że jakimś cudem uda ci się dostać awans, wtedy może dostaniesz umowę o pracę.
nigdy nie będziesz na stałe w tej firmie, jak cię przyjmą to będziesz tak długo jak długo będziesz robić wyniki, jak przestaniesz robić wyniki bo ci dadzą złą baze klientów albo zachorujes albo coś ci się stanie to ci podziękują za współpracę pisząc bardziej brutalnie zwolnią cię, nie przedłużą umowy, nazwij jak chcesz, chodzi o to samo
A możesz napisać mi coś o zarobkach w Liberty? Ile może zarobić początkujący pracownik? I czy firma przyjmuje też osoby bez doświadczenia? Jeśli tak, to czy są tu jakieś szkolenia dla takich pracowników? :D Czym się takie osoby tu zajmują?
zarobki - minimalna + premia która jest zależna od zdobienia celu, który firma podwyższa, więc możesz mieć premie, możesz nie mieć, szkolenia są, ale nie przywiązuj do nich zbyt dużej uwagi bo są teoretyczne, prawdziwa jazda zaczyna się kiedy rozmawiasz na żywo z człowiekiem, nie zawsze możesz mówić tak jak na szkoleniu bo będzie to sztuczne, musisz odpowiadać na pytania klienta i z nim rozmawiać, nie mówić scenariusz który powiedzieli ci na szkoleniu bo on nie będzie się nadawał do tej rozmowy, musisz to czuć choć trochę, firma przyjmuje bez doświadczenia ale może ci być trudno jeśli nie masz doświadczenia, osobny bez doświadczenia najczęściej odchodzą kiedy się przekonają co to jest za praca, dochodzą do wniosku, że to nie dla nich, jasne, że się zdarzają osoby, które zostaną ale większość odchodzi z tej pracy, prawdziwą plagą to są poczty głosowe, dzwini automat, łączy cię i słyszysz tu poczta głosowa, nagraj wiadomość, no i weź sprzedaj poczcie głosowej, to irytuje i spowalnia prace, i ta formułka - dzień dobry, nazywam się ,,, dzwonię w imieniu Polkomtel sp zoo operatora sieci Plus, rozmowa będzie nagrywana albo w teosce o jakość i bezpieczeństwo rozmów rozmowa będzie nagrywana, zawsze w każdej rozmowie na początku, jak cię przyjmą będziesz to powtarzać po 100 razy dziennie albo więcej razy, zależy ile będziesz mieć połączeń z klientami
na 100 połączeń dobrze będzie jeśli będziesz mieć 3-5 umów, a zdarza się, że 2 albo 1 jak jest do kitu baza klientów dzwoniona po milion razy przez konsultantów, potem się ciebie czepiają dlaczego masz mało umów
Jak ja tam pracowałem to jak była ta poczta głosowa plusa na przykład abonent chwilowo niedostępny wyślij mu bezpłatną wiadomość coś tam coś tam to ja sobie po prostu zostawiałem tą rozmowę wyciszyłem mikrofon i ta formułka co te automat mówił to ja sobie to zostawiłem na jakieś pół godziny i sobie szedłem do kuchni na przerwę na jakieś tam na dwór do Lidla sobie poszedłem a ten automat sobie działał i mi się nabijał status a umów w ogóle nie było bo dla mnie się liczy tylko pieniądze pieniądze za godzinę a nie umowa umowy mogę zrobić 0 ważne że pieniądze są kasa dawać mi kasę za umowę nic nie zrobi ja tam tylko jestem dla godzin nie jest nie byłem tam w ogóle dla premii byłem tam tylko dla tej stawki godzinowej bo tej premii i tak się nie da dostać
nie ma to jak obiecać premie, co robi firma, mówić, że można ją zdobyć i zrobić warunki niemożliwe do spełnienia, tak to pracujesz na zysk firmy tylko za stawkę godzinową i nie ma nigdy żadnej premii, a koordynatorki nie czepiały się, że zostawiasz poczte głosową na pół godziny?
Nie mi się nikt nie czepiał bo nikt tego nie zauważył ja tak zrobiłem może z 2 albo 3 razy i nikt nie zauważył i ja się cieszę z tego no ale jeszcze na przykład odłączałem mikrofon to nikt nie zauważył a było wszystko ready i czas było a dzwonienia nie było a co do premii to no nie da się ich zdobyć i można tylko za godzinę a nic więcej nie zrobisz bo tego się nie da mnie interesowała tylko stawka godzinowa za dzwonienie i nic więcej bo tak wszyscy mówili że się łatwo robi te premię a to nieprawda może ci co tam pracują dłużej co im współczuję bo już chyba lepiej w tym Lidlu obok się zatrudnić niż w tym chIewie no to oni może jakieś premię mają ale nie nowi pracownicy co im jest wciskany taki kit i propaganda na temat tej pracy i sieci Polkoltelt w której nielegaInie są klientom uruchamiane usługi których oni nie chcą i nie da się ich wyłączyć na przykład czasoumilacz czy jakiś lokalizator ludzi no że to jest nie do pomyślenia i pamiętajcie żeby nie załatwiać nic przez telefon bo tam cię chcą naciągnąć lepiej iść do salonu i tylko tam !!!!!;!!!!!!!!!!!
Tu nie masz szans na umowę o pracę bo w Liberty Poland na słuchawkach możesz o tym pomarzyć. Natomiast nie ma takiego problemu w Katowicach w Maksimum
W liberty w chorzowie nie istnieje cos takiego jak umowa o prace tylko caly czas zlecenie dla konsultantow telefonicznych
Tu jest tylko umowa zlecenie o umowie o prace dla konsultantow telefonicznych mozna zapomniec jedynie co umowe o prace maja kierownicy kampanii oraz osoby z tzw monitoringu czyli weryfikacji rozmow
Opiszę sytuacje która miała miejsce w zeszłym tygodniu. Trafiłam na bardzo trudnego klienta z nietypowym pytaniem i nie wiedziałam jak sobie z nim poradzić, podeszłam do mojej weryfikatorki(Pani Justyny), która nie udzieliła mi pomocy, ponieważ Panie(kierowniczka, dwie koordynatorki,dwie weryfikatorki urządziły sobie spotkanie towarzyskie i opowiadały o imprezowaniu) Na moje pytanie Pani Justyna opowiedziała mi że przecież widzę że rozmawia i nie ma dla mnie teraz czasu. Podeszłam z pytaniem do innych osob(Pana Jakuba i Pana Przemka) otrzymałam konkretną odpowiedź i pomoc. Chciałam opisać powyższą sytuację, dlatego ze przez takie działanie mocno zastanawiam się nad zmianą pracodawcy. Mam nadzieję że jakaś osoba wyżej przeczyta to i wyciagnie odpowiednie konsekwencje do tych Pan lub przynajmniej zwróci im uwagę. Dodatkowo na temat (Pani Justyny) w wielu grupach chodzi nieprzychylna opinia że jest niemiła,arogancka i podlizuje się Kierownikowi i jakby mogła to by jej weszła do czterech liter.
Widzę że przez tyle lat się nic nie zmieniło. Jedna nieprzychylna opinia bez kłamstw i już ktoś ,,wyżej" próbuje napisać że to kłamstwo. Konsultanci na sali wiedzą jak jest. Przypomina to film ,,Miś"
Może się przedstawisz z imienia i nazwiska? Z tego co mi wiadomo a pracowałam kilka lat ludzie nie zmieniają grup.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Liberty Poland? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
pytanie mam odnośnie "kazania" co w sytuacji gdy będą wolne terminy do odebrania a ja nie będę chciała? to na siłę trzeba czy można na kolejny przenieść?
bylam w Justyny w grupie pracowalam kilka miesiecy totalna porazka zero pomocy tylko stres dzwonilam pozyskanie na pytanie o zatrzymanie mowila tylko dla osob ne pelen grafik nie potrafilam zapisac umowye to nie pomogla tylko mowila jestem najlepszym korydynatorem kolezanka ktura jeszcze pracuje napisala mi ze przeniesili ja na inny dzial heh caly czas gadala z kims i sie smiala serio zero pomocy
Ponad 7 LAT pracy w Liberty, w dziele B2B. Jak w każdej firmie, lepsze i gorsze dni. Ogólnie, dobra atmosfera pracy, pozytywni ludzie z którymi dobrze współpracuję się na co dzień. Cel to sprzedaż i realizacja planów, których nikt nie odpuszcza - muszą być zrealizowane. Ale jest wsparcie i pomoc. W tym dziale jest dość duża swoboda działa i odpowiedzialność - podejmujesz decyzję jak będziesz pracował. Polecam dla osób które dobrze się czują w sprzedaży do B2B.
Piszesz o "tym" dziale, masz na myśli pracę na słuchawce? Pisali tu o zleceniówkach, a czy jest szansa przeskoczyć na koordynatora i czy oni mają umowę o pracę?
Czy jest szansa przeskoczyć na koordynatora? Nie mam pojęcia, ale nabór na koordynatora wydaje mi się że jest tylko wtedy gdy któryś z koordynatorów się zwolni. Tak koordynatorzy mają umowę o prace
Pracowałem w tej firmie 2 lata, od razu na wstępie odradzam tej pracy ludziom słabym psychicznie, nie byłem w stanie wysiedzieć w tej pracy więcej niż 6 godzin podczas dniówki. Do domu często wracałem zdenerwowany i sfrustrowany, ta praca męczy bardziej niż nie jedna praca fizyczna, ciągła pogoń za wynikiem, na bazach zatrzymaniowych stres bo nie wiadomo czy wyrobisz cel na „RATY”, najczęściej się udawało ale zawsze musisz mieć z tyłu głowy że aby dostać dość dobrą premie to trzeba jednak wyrobić ten cel. Denerwujący częsty brak nowych rekordów a co za tym idzie? Mniejsza szansa na zrobienie zamówienia, w ciągu dnia potrafiłem do jednego klienta zadzwonić 8 razy i zgrywać głupa że to nie ja wcześniej dzwoniłem. Częste awarie systemu czy to KPWA czy SmartMaster, to podstawowe narzędzia pracy bez których nawet nie wiesz jakie klient ma usługi i co możesz klientowi zaproponować, do tego dochodzi program SmartDOM gdzie klient na prawdę może mieć różny rabat i nie jesteś w stanie mu powiedzieć ile będzie płacił bo nie wiesz czy jakiś rabat mu się naliczy czy nie dopóki nie zobaczysz całego konta klienta, oczywiście na moją zapowiedź że nie będę pracował w takich warunkach to zawsze słyszałem „Ale wszyscy sobie muszą jakoś radzić” lub po prostu że mogę iść do domu. I co z tego że mogę iść do domu skoro jestem 2 godziny w pracy, nie zdążyłem zrobić żadnego zamówienia, nikt mi nie zapłaci za całe 6 godzin pracy tylko zapłacą za 2 przepracowane, pomimo że awaria nie jest moją winą, a siedząc dalej i udając że pracuje efektywność rośnie i cel zrobić trzeba. Kolejna sprawa to tzw. Jakość, odsłuchiwane są nasze rozmowy i średnia z ocen musi wynosić minimum 90% aby otrzymać premie, niekiedy procenty z odsłuchanej rozmowy były zabierane za na prawdę bezsensowne i głupie rzeczy przez co czasem można było mieć 89,75% jakości i główny oddział w Warszawie nie potrafił podnieść tej jakości do żądanych 90% pomimo dużej ilości zamówień i sprzedanego sprzętu. Kolejną sprawą jest to że od wielu pracowników na wyższym szczeblu ciężko było się dowiedzieć coś na temat abonamentu, usług dodatkowych, rabatu czy innych rzeczy związanych z realizacją zamówienia bo każdy mógł powiedzieć ci zupełnie coś innego, przykładowo jeśli chodzi o rabat SmartDOM, jeden ci powie że dostanie 50% drugi że 25 zł, trzeci że dostanie tylko 10 zł, czasem na prawdę nie dało się nadążyć. Kolejną sprawą to osoby pracujące w Back Office (BO), moim zdaniem tych ludzi na prawdę mogłoby tam nie być, proszenie się aktualizacje adresu lub dowodu, kiedy zostawała godzina to końca ich dniówki bo zwykle pracują do 16 to nie potrafili zaaktualizować adresu klienta abym mógł szybko wysłać umowe i klient mógł sobie szybciutko zaakceptować aneks, częste pomyłki gdzie wysyłali do klienta pozyskaniowego telefon inny niż on chciał. Na zarobki narzekać nie mogłem, bo przy dobrej sprzedaży dało się zarobić na prawdę fajne pieniądze, wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenie więc i prowizje mogły by być nieco lepsze ale nie mnie to oceniać czy jest to godne wynagrodzenie czy złe, ja byłem nawet usatysfakcjonowany. Jeśli ktoś by chciał podjąć się tej pracy to tylko i wyłącznie w grupie Pani Izabeli, wiadomo że każdy ma coś za uszami, ja też święty nie jestem i na wiele rzeczy narzekałem ale Iza w większości starała się zawsze pomóc, jest wyrozumiała i nigdy nie robiła pod górkę człowiekowi a nie tak jak słyszałem co się dzieje w innych grupach, pracownicy z grupy również świetni ludzie przez co na prawdę uważałem że ekipa była bardzo zgrana dlatego jedyne co będę miło wspominał z tej pracy to właśnie cała grupa Izy z Izą włącznie jak i również weryfikatorzy tacy jak Pani Daria, Zuzanna czy Justyna, z nimi na prawdę miło się współpracowało. Podsumowując jest to moja dość mocno subiektywna opinia i nie uważam że ta praca jest zła ale na pewno nie jest to praca dla mnie, wiele rzeczy w firmie na prawdę jest do poprawy aby dobrze wszystko funkcjonowało, na pewno jest to praca dla ludzi z mocną psychiką i potrafiący dobrze sprzedawać bo jeśli nie jesteś w tym dobry to tylko szkoda twojego czasu.
Pracowałam kilka miesięcy jako konsultant w grupie pani Klaudii, jednak wspominam to kiepsko. Co prawda minęły już dwa lata, ale codziennie rano zaczynała od mieszania wszystkich z błotem, ze wszystkim miała problem. Teksty „jak pójdziecie zamiatać chodniki to docenicie jaką mieliście dobrą pracę” były na porządku dziennym. Nie potrafiła zrozumieć, że w ciągu pierwszych dni pracy nie zrobię kilku umów tak jakby oczekiwała. Szczytem było zwolnienie chłopaka, któremu dzień wcześniej daliśmy prezent z okazji zostania ojcem. W trakcie awarii systemu nie chciano puścić nas do domu, ale za te godziny nie wypłacono nam podstawy. Możliwości awansu istniały chyba tylko w przypadku znajomosci i „przyjemnej aparycji” jak to się mówiło między sobą. Wszyscy konsultanci pracowali na umowę zlecenie, nawet po kilka lat, ale takich było niewiele, raczej przemiał ludzi w firmie był potężny. Pani Klaudia straciła także w moich oczach komentując głośno powód mojego wypowiedzenia (problemy rodzinne) sugerując, że nie chce mi się pracować. Nie można było iść na dłuższą chwilę do łazienki, bo każde odejście od komputera było liczone, każda przekroczona przerwa, nawet o kilka minut równała się z awanturą. Kazali dzwonić po kilka razy do tych samych ludzi, byleby nie wydzwonić wszystkich rekordów. Nigdy więcej call center, a tym bardziej tej firmy.
Te koordynatorki mówią że cię wywalą bo na twoje miejsce jest 20 innych pracowników ale tak naprawdę to tam w ogóle nie ma ludzi nikt tam się nie chce zatrudniać tak naprawdę na szkoleniu u mnie było 5 osób z czego wszystkie te osoby pouciekały i ja sam tam zostałem i to było po prostu okropne tam nikt nie chce pracować ta firma za niedługo zostanie zlikwidowana i po prostu się skończy takie nie powiem co bo po prostu nie chcę brzydko mówić ale to jest okropne okropne te koordynatorki myślą nie wiadomo co takie wielkie takie było potężne niby jakieś ten a one po prostu są okropne okropne
Te koordynatorki wszystkie takie są one są bezduszne bez serca w ogóle bez uczuć bez uczuciowe roboty są mają tak sprawny mózg że to się w głowie nie mieści naprawdę to nie są ludzie to są to są roboty napędzane przez na kasę okropne te koordynatorki
Wcale sie nie dziwie bo do tej pracy trzeba miec konska cierpliwosc a jeszcze wieksza do klientow bo czasami gafa sie z nimi jak z debilami
(usunięte przez administratora)
Nie zatrudniają sprzątaczek czy co?
Witam Chciałbym zapytać o stanowisko przedstawiciela handlowego w dziale prepaid a mianowicie Jakie jest mniej więcej wynagrodzenie netto na tym stanowisku? Czy premie są realne do zrobienia i czy pracodawca to docenia finansowo. Ile jest wizyt w kanale detalicznym? Jaka atmosfera w zespołach Czy firma daje szansę rozwoju/awansu ? Czy są systematyczne podwyżki wynagrodzenia w zależności od stażu,wyników i wartości jaką pracownik wnosi, tak jak w każdej firmie (mamy inflację)? Jakie auto służbowe i ile za nie trzeba płacić ? Czy można korzystać prywatnie? Czy są szkolenia ,spotkania integracyjne itd Za powyższe jak i pozostałe informacje będę jako kandydat bardzo wdzięczny, pozdrawiam
Nie polecam nawet nie myśl aby tu pracować bo to jest takie (usunięte przez administratora) że szkoda gadać a auto służbowe to sobie możesz chyba tylko wyobrazić bo tu żadnych aut nie ma
Pracowałem w firmie jakis czas i jedyne co zauważyłem ze kierownictwo nie ma ani odrobiny szacunku do pracownika. Cele caky czas rosną praktycznie nikt ich nie wykonuje przez co większość zarabia tylko najnizsza krajowa bez prowizji ktore na rozmowie byly obiecane. Do wszystkiego jest problem same uwagi i nagany a żadnych pochwal. Jak ktos szuka pracy na cc to jest pelno lepszych firm w okolicy
Bo to polkomtel narzuca chorendalnie wysokie cele a ich monitoring rozmow wola o pomste do nieba. Do kazdej pierdoly najmniejszej potrafia sie doczepic i uwalic komus 20% co jesg absurdem
Jakie są warunki zatrudnienia w Liberty Poland?
Witajcie! Po ślubie się przeprowadziłem i szukam pracy, więc weryfikuję oceny pracodawców. Zakładam, że znajdę wiarygodne informacje o firmach z okolic Chorzowa. Proszę, napiszcie jaka jest atmosfera w firmie Liberty Poland? Czy dobrze się Wam tam pracuje? A może jest kantyna? Mieszkam samemu i nie ma mi kto zrobić kanapek. Andrzej
Pracowałam tam i nie polecam, brak wystarczającego wyszkolenia pracownika, ilość wymaganych dziennych umów nie do wyrobienia, ciągła presja koordynatorek, poniżanie i ocenianie przez nie pracowników, ciągły szum na sali, to tylko kilka z wielu wad tego przybytku . Po mniej niż dwóch tygodniach miałam dosc tej pracy. Jeszcze w dodatku co najmniej trzeba wyrobić 80 godzin lecz i tak te wściekłe landryny ci każą po 8 godzin dziennie siedzieć i naciągać biednych klientów na jakieś dziadowskie umowy które są dla nich niekorzystne jakieś czasoumilacze powłączać i tego się nie da wyłączyć w ogóle Lepiej iść do salonu nic przez telefon nie załatwiać !!!!! Już lepiej się obok w lidlu zatrudnić albo w żabce no gdziekolwiek w maku nawet a nie w tym chlewie ubóstwie z tymi koordynatorkami przeklętymi tryplicami (usunięte przez administratora) Nie polecam Izabela rzetelnym okiem izabeli
(usunięte przez administratora) brak szacunku do pracownika. Atmosfera fatalna, jeśli pójdziesz do toalety w innym czasie niż szanowny KO wydzieli Ci przerwę, cała grupa już dostaje upomnienie. Bazy klientów poniżej poziomu krytyki, a fakt ze KO karze dzwonić po 5-6 razy do klienta który za pierwszym razem po dłuższym czasie rozmowy grzecznie zrezygnował z kolejnego abonamentu, czy przedłużenia umowy... Idąc do tej pracy musisz się wyprać z szacunku do siebie i innych. Sprzedaż jest sztuką- niestety w tej firmie nie ma to nic wspólnego. Niezrozumiałe dla mnie jest jak w takiej korporacji ktoś może "zapomnieć" wypłacić wynagrodzenia pracownikowi... Niezrozumiałe dla mnie jest, jak w takiej korporacji można spóźniać się z wypłatą, na przykład 3 dni nie ponosząc za to żadnych konsekwencji, bez cienia skruchy że ktoś nawalił. W firmie jest brudno. Sprzęt jest zaniedbany, stary i brudny. Nie ma różnicy czy pracownik ma wynik, czy też nie, jeśli KO nie ma nastroju zostaniesz tak czy siak zrównany z błotem, żeby KO mogła się na kimś wyładować. Dla koordynatorów liczą się tylko liczby. Nie ma człowieka, jest maszyna do nabijania umów. Jest tyle call Center, nie marnujcie czasu na Liberty
Pracowałam tu przez 3 lata i bardzo miło wspominam ten czas. Atmosfera była luźna nie tak jak w innych firmach... Poznałam super ludzi z którymi od razu złapałam kontakt. Oczywiście nie zawsze było tak kolorowo bo bywały gorsze dni ale dało się przeżyć. Faktycznie premie nie raz było ciężko wyrobić ale ja akuratnie nie miałam z tym problemu. Konkursy szału nie robiły ale w innych firmach tego nie ma w ogóle więc nie narzekam. Ogólnie polecam
Pracuję w CC i uważam, że jest ok. Zawsze może być lepiej, ale może też być gorzej bo z własnego doświadczenia to wiem. ja zostaje tutaj!
....i jeszcze jedna opinia (kogoś z firmy, żeby pozytywów było więcej), w przeciągu kilku dni, której nie można zgłosić kiedy ma się uwagi do danego komentarza. Beznadzieja!!!
Z czym się konkretnie nie zgadzasz? :) Może napisz coś więcej zamiast tylko pisać że ktoś kłamie...
Po co? Żeby admin poinformował liberty o "niepochlebnej" opinii i tak czy siak jej nie puszczą... A książkę można pisać. Zresztą już niejedna osoba pokrótce napisała co tam się dzieje.
Jakie wartości są cenione w Liberty Poland?
Jeśli będziesz robić cele, to możesz mieć nawet najgorsze wartości ale będziesz ceniony przez koordynatorów. Jeśli nie będziesz robił celu, to będziesz traktowany jak popychadło.
To pracownika traktuje się jak takie liczby w Excelu? :( To pewnie nie za dobrze wpływa na atmosferę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Liberty Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Liberty Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Liberty Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 2 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Liberty Poland?
Kandydaci do pracy w Liberty Poland napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.