Cześć, czy wiadomo kiedy dostaniemy info o przyznanym bonusie i czy będzie podwyżka inflacyjna?
Firma Infosys jest liderem BPO w Lodzi i podwyzki są przyznawane co roku w lutym/marcu po rozliczeniu przez dział księgowy poprzedniego roku. Składa sie ona z podstawy tzw. podwyzki inflacyjnej która obejmuje wszystkich pracowników którzy przepracuja co najmniej do nastepnego okresu rozliczeniowego, plus dodatkowy benefit zalezny od oceny pracowniczej twojego przełozonego. Im lepsza ocena tym wieksza podwyżka :) np jesli masz ocene meet expectation or below expectation to dostaneisz tylko podwyżke inflacyjną, a np jesli robisz cos ekstra usprawniasz procesy i wprowadzasz lean to masz duza szansa na ocene above expectation i dodatkowa podwyzkę. Oprocz tego jesli dostajesz awans np z 2B na 3A to z automatu bedziesz wiecej zarabiac, awansa zalezy od wolnego wakatu i wysługi lat. Pzdr :)
(usunięte przez administratora)
Koszty administracyje stanowia tajemnice kazdego przedsiebiorstwa. Zalezy nam, aby nasi pracownicy mieli jak najlepsze warunki pracy, aby mogli skupic sie na ambitnych projektach biznesowych od klientow, jak rowniez na tranzycjach.
(usunięte przez administratora)
Infosys to firma przyjazna mlodym rodzicom. W przypadku urodzenia dziecka mamie przysluguje dodatek do pensji z funduszu zakladowego, a jesli rodzic chce pracowac z domu w tym czasie i laczyc przyjemne z pozytecznym, zapewniamy laptop i router sluzbowy :)
Jakie firma planuje dać boosty motywacyjne aby ludzie nie odchodzili czy to już zatopiony trafiony okręt? Chodzi o Wrocław i Poznan
2 etapy: rozmowa telefoniczna i rozmowa z kierownikiem działu. Podczas rozmowy telefonicznej najpierw 2 pytania po angielsku, potem informacja o warunkach zatrudnienia: rodzaj umowy, czas trwania, wynagrodzenie. Potem jeden dzień czekania, telefon z zaproszeniem na rozmowę z kierownikiem działu - całość rozmowy po polsku.
Standardowe: pytania o poprzednie doświadczenia, doświadczenie międzynarodowe, studia, powody aplikowania, wyobrażenia o pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Mój okres wypowiedzenia właśnie się skończył i mogę wreszcie szczerze wypowiedzieć się o firmie. Wbrew zamieszczanym tu skrajnym paszkwilom bądź peanom, postaram się zrobić to naprawdę merytorycznie. Firma początkowo sprawia bardzo dobre wrażenie, nowy pracownik, jeśli trafi na dobrego managera (a jest tam jeszcze paru), czuje jego wsparcie i nawet, jeśli napotykane są jakieś 'blokady i bariery', to odnosi się wrażenie, że nie jest się zostawionym samemu sobie. Benefity - standardowe +, co naprawdę się chwali, ogromna biblioteka szkoleniowa - zarówno szkoleń online do zrobienia samemu, jak i warsztatów z prowadzącym. Bonusy dwa razy w roku uzależnione od oceny pracownika, podwyżki raz w roku w okolicy czerwca-lipca. Co uważam za bardzo duży plus w BPO, to kiedy procesy są gotowe do oddania do Indii, lub po prostu kończy się projekt, pracownicy mają możliwość przejścia na inne projekty - w innych BPO mamy do czynienia raczej z grupowymi zwolnieniami w takich przypadkach. Jeśli ktoś ma ochotę spróbować innej działki księgowości, to też jest taka możliwość. To teraz z minusów - większość z wymienionych wyżej rzeczy naprawdę istnieje, ale ludzie nie mają czasu z nich skorzystać (niestety na większości projektów). Obłożenie pracą jest ogromne, do tego stopnia, że pracownicy płaczą nad kolejnymi excelami. Przeniesienie na inny projekt? Jasne, ale dopiero jak znajdzie się zastępstwo- spoko, jest to zrozumiałe, tylko to zastępstwo nigdy nie nadchodzi. Managerowie wspierają, ale bardziej świecą oczami za decyzje z samej góry - i patrząc po ich bezradności w niektóych tematach, które muszą nam przekazać, nie zdziwięsię, jak ci dobrze za chwilę też odejdą.. IT - podobno to główna domena tej firmy, natomiast rzeczywistość poraża - na przykład do rejestracji czasu pracy są 4 różne aplikacje, jak jedna się skopie, to reszta nie działa. Na sprzęt rekordziści czekają 6 tygodni od momentu rozpoczęcia pracy, przy czym nie ma gwarancji, że wszystkie potrzebne do pracy narzędzia będą działały. Coraz więcej dobrych, wykwalifikowanych pracowników ze stażem odchodzi do innych firm, tak samo kadra managerska. Ludzi na miejsce odchodzących albo nie ma, albo trzeba ich wyszkolić (co nie zawsze się udaje), na co nie ma czasu, albo wiedzy - są zespoły, gdzie odeszli wszyscy i trzeba budować zespół dosłownie od zera. Zgłosisz, że masz za dużo pracy? Otrzymałem kilka dodatkowych zadań, pod przykrywką udowodnienia, że faktycznie pracy mam za dużo, a tak naprawdę, żebym więcej z takim tematem nie przychodził. Atmosfera z każdym kolejnym problemem gęstnieje i widać, że góra za wszelką cenę próbuje zepchnąć z siebie odpowiedzialność, zamiast usiąść ,porozmawiać i pomóc, natomiast pracownicy, aby nie dostać nic dodatkowego, zaczynają donosić na siebie nawzajem. Nadgodziny nie są wypłacane, tylko byliśmy zmuszani do ich odbierania, za wszelką cenę, niektórzy z nadgodzin za poprzedni miesiąc chodzili na tygodniowe urlopy. Czy poleciłbym tą pracę? Ja osobiście - nie. Natomiast trzeba przyznać, że firma dała mi lekcję życia - radzenia sobie ze stresem, szybkiego poznawania nowych procesów i uczenia ich innych pracowników jednocześnie, kreatywnego zarządzania czasem i, czego nauczyłem się od kadry managerskiej, jak różne mogą być podejścia do zarządzania ludźmi. Dla ludzi zaczynających przygodę z pracą myślę, że to naprawdę dobre miejsce, można się dużo nauczyć i większość problemów, które napotkacie w kolejnych firmach, będzie Wam doskonale znana. Natomiast dla osób z doświadczeniem raczej firmę odradzam - bardzo szybko zobaczycie ilość absurdu i typowego wyścigu szczurów. Ja dałem firmie szansę, ale tak przedmiotowe traktowanie pracowników, nastawienie na zysk i dowiezienie za wszelką cenę to nie moja bajka. Tego typu firmy najczęściej mają opinie bardzo skrajne, część na pewno jest pisana przez HR (pozdrawiam, a jakże!), część przez naprawdę sfrustrowanych ludzi (po prostu zmieńcie pracę, albo powiedzcie szefowi wprost o co Wam chodzi, zamiast wyżywać się anonimowo z necie). Dlatego ja postanowiłem też poczekać, aż moja frustracja opadnie, aby móc napisać tą opinię w miarę obiektywnie. Nie żałuję swojej decyzji. Pozdrawiam!
nastawienie na zysk x O, kolejne dziecko ktore nie wie na czym polega prowadzenie firmy. Zaloz firme i plac wszystkim 10tys , zobaczymy jak dlugo pociagniesz.
Stabilna firma, z dużym potencjałem rozwojowym. Pracuje od roku i jestem zadowolona, benefity są dobrze dofinasowane a polityka work/life balans przestrzegana ( przynajmniej u mnie w dziale????). Dużym plusem praca hybrydowa – w tych czasach to podstawa ale różnie z tym bywa. Dostęp do ścieżek rozwojowych wewnętrznych kursów i platform- na ten moment jest naprawdę ok :D
co to za dział, że ten "work/life balans" jest utrzymywany? trudno się tam dostać? i co konkretnie to oznacza? jakie mimo wszystko najgorsze z zadań się na nim trafiają? jak pomocny jest zespół pod tym względem i co z zarobkami?
Czy rozmowa rekrutacyjna w Mars infosys Polska odbywa się również w języku angielskim?
Cześć, czy po okresie próbnym (po roku), w momencie podpisywania umowy na czas nieokreślony, jest szansa na podwyżkę? Czy może pensja jest z automatu rewidowana prze HR? Z góry dzięki za odp
Szukaj nowej pracy tutaj jak sie nie postawisz i nie poblokujesz procesów to nikogo nie bedzie obchodzilo czy podwyzke czy przedluzenie Ci dadza
Hej, nie czytaj tego frustrata powyżej....podwyzki są ptrzyznawane co roku w lutym/marcu po rozliczeniu przez dział księgowy poprzedniego roku. Składa sie ona z podstawy tzw. podwyzki inflacyjnej która obejmuje wszystkich pracowników którzy przepracuja co najmniej do nastepnego okresu rozliczeniowego, plus dodatkowy benefit zalezny od oceny pracowniczej twojego przełozonego. Im lepsza ocena tym wieksza podwyżka :) np jesli masz ocene meet expectation or below expectation to dostaneisz tylko podwyżke inflacyjną, a np jesli robisz cos ekstra usprawniasz procesy i wprowadzasz lean to masz duza szansa na ocene above expectation i dodatkowa podwyzkę. Oprocz tego jesli dostajesz awans np z 2B na 3A to z automatu bedziesz wiecej zarabiac, awansa zalezy od wolnego wakatu i wysługi lat. Pzdr
Dzięki za odpowiedź :) czy dobrze zrozumiałem, że oprócz podwyżki inflacyjnej jest też dodatkowo podwyżka w zależności od performance? Czy mówisz o jednorazowym bonusie półrocznym? Czyli w momencie podpisywania kolejnej umowy nie ma możliwości negocjacji pensji?
(usunięte przez administratora)
Pracuje w infosysie juz 2 lata i uwazam ze to dobra firma. HRy zawsze pomocne, mili pracownicy i darmowa kawa w kuchni. Mozna pograc w piłkarzyki albo poleniuchowac na hamakach w rest roomie.
I ile na to leniuchowanie ma się docelowo czasu? :D Po dwuletniej karierze jakie są tu tak ogólnie perspektywy? Po jakim ewentualnym czasie ludzie decydują się jednak poszukać czegoś innego?
(usunięte przez administratora)
Na pewno więcej niż pełny etat. W okresach gorących w finansach może to być nawet 55h tygodniowo.
Cześć, jak wygląda wdrożenie do firmy i obowiązków? Ile trwają szkolenia, jak długo czeka się na sprzęt? Będę pracować na stanowisku Process Specialist z niemieckim. Z góry dzięki :)
O czyli to już po rozmowie i decyzji? O wdrożeniu niczego nie wiem ale nie udzielili tych info na rekrutacji? jak w takim razie przebiegała, ile czasu to zajęło od wysłania cv do ostatecznego przyjęcia?
Udzielili :) natomiast ogólnikowo, plan onboardingu dostanę dzień wcześniej, zastanawiam się jak to wygląda w praktyce z perspektywy zwykłych pracowników, a nie HR, stąd moje pytanie. Rekrutacja to w sumie łącznie 3 etapy (rozmowa z HR w tym po angielsku, weryfikacja niemieckiego z lektorem szkoły językowej, rozmowa z Managerami)u mnie to trwało miesiąc od wysłania CV do otrzymania informacji zwrotnej.
Pierwszy tydzień-dwa to ogólne szkolenia HRowe + ewentualne załatwianie potrzebnych dostępów. Kolejne tygodnie to już szkolenia z procesów - najpierw patrzenie, jak dana osoba przerabia zadania, a potem zwykle klikanie tego samego pod ich okiem.
Łódź- czy wie ktoś czy na ten rok przewidziane są podwyżki inflacyjne?
Czy ktoś może się ustosunkować do tematu podwyżek w lutym? Jakoś mało realne mi się to wydaje..
Tak, jasne a ja dostałam 20% i dlatego pytam. Podwyżek inflacyjnych nie było od początku roku i nadal nic w tej sprawie nie wiadomo, proszę nie opowiadać takich śmiesznych historii
Gratuluję riposty, szkoda, że nie wyszła. Pytałam o podwyżkę inflacyjną, taka podwyżka to waloryzacja pensji przysługująca KAŻDEMU pracownikowi firmy. Jest przyznawana na podstawie wewnętrznych rozporządzeń i ustaleń przedsiębiorstwa. Od oceniania tego czy umiem i czy zasłużyłam na szczęście nie jesteś Ty, możesz spać spokojnie :)
w zyciu nie przyjmuj oferty od Infosysu. to jest najgorsza firma w lodzi. na rekrutacji duzo obiecuja a to ma sie nijak. podwyzek nie ma, benefity smieszne. z Indiami nic nie zalatwisz. kasa jest marna a udzie sfrustrowani. Uciekaj jak najdalej
Hej, na jakie zarobki mozna liczyc jako senior w RTR?
Infosys już dawno stracił kontakt z rzeczywistością i za wszelką cenę broni swojego stanowiska narażając się na śmieszność wśród tych, którzy choć odrobinę są zorientowani na rynku pracy. Przykłady? Ze strony HRów pojawiają się zapewnienia, że wynagrodzenia są zgodne z widełkami przyjętymi na rynku, co nie jest zgodne z prawdą, HR powołuje się na raporty, ale najwyraźniej używa średniej z Białegostoku czy Rzeszowa, a nie z Poznania. Sprawy awansów, szczególnie na stanowiska kierownicze, rozstrzygane są za zamkniętymi drzwiami, a nie w czasie merytorycznego konkursu. Oczywiście w większości przypadków pojawia się ogłoszenie w intranecie, ale w praktyce wiadomo, kto wygra. Nie ma znaczenia wiedza merytoryczna ani doświadczenie, tylko zażyłość z menadżerem. Stanowiska na księgowego, czy starszego księgowego w 80% przypadków są przyznawane przez zasiedzenie, a nie dzięki zaangażowaniu. Bardzo często się zdarza, że ludzie wykonujący swoją pracę rzetelnie są pomijani przy awansach i podwyżkach i to jest jedna z przyczyn dużej rotacji. Oczywiście jeśli chodzi o rotację infosys ma swoje stanowisko i twierdzi, że wszystko jest w normie, zgodnie z raportami. Obowiązuje zasada BMW – bierny, mierny, ale wierny. Jeśli ktoś potrafi grać w taką grę, to rzeczywiście ma szansę na szybką karierę. Standardem jest, że seniorzy zastępowani są juniorami, czy nawet studentami – stażystami. Między bajki należy włożyć zapewnienia o partnerstwie w rozmowie. Partnerstwo występuje wtedy, jeśli jest zgodne z linią polityczną zarządu. Nie ma miejsca na dyskusję, wymianę poglądów i polemikę. Podsumowując jeśli ktoś nie chce się napracować, czy dużo nauczyć, jest w stanie szeroko się uśmiechać w każdej sytuacji i do każdego, klepać po plecach, klikać lajki na fejsie i pisać komentarze w intranecie pod każdym postem, to infosys jest miejscem idealnym.
(usunięte przez administratora)
Ja wytrzymalam 5 miesiecy pracy, bo pierwsze 5 nic nie dzialalo i trzeba bylo tylko zglaszac ze dalej nic nie dziala
5 miechow trochę szkoda bo nie aktywowalas bonusu za polecenie lepiej dluzej zostac to szefostwo dostanie bonusik za poleconko.
Ponad 10 lat pracy w różnych SSC w i nigdy nie spotkałam się na rozmowie rekrutacyjnej z pytaniem: (usunięte przez administratora) Najwyraźniej w Mars to norma, może mają dobre układy w PIP... Na kolejnym etapie business case - miałam dostać godzinę wcześniej , 20min opóźnienia i to dopiero jak się przypomniałam szanownej pani z HR. Trzy jeszcze bardziej szanowne panie na rozmowie, wybuchające bezczelnym śmiechem przy co drugiej mojej odpowiedzi na pytanie. Oczywiście zero odpowiedzi zwrotnej. Życzę powodzenia w przenoszeniu procesów do Polski , nie pozdrawiam, nie polecam.
Pracowałem w tej firmie całkiem spory kawałek czasu, bo prawie 7 lat. W przeciwieństwie do niektórych głosów nie będę jechał tutaj po niej, bo zdobyłem tutaj całkiem sporo doświadczenia, które teraz wykorzystuję gdzie indziej. Ale do rzeczy: zacznijmy od tego, że infosys jest kompanią outsourcingową, więc de facto pracujemy na rzecz zewnętrznych podmiotów - zazwyczaj dość znanych na rynku firm, coś w stylu bycia zatrudnionym przez Manpower albo innego pośrednika pracy. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, dla jakiego zewnętrznego klienta będziemy pracować, bo jedni mają lepiej ułożone swoje aktywności i dzięki temu są łatwiejsi w ogarnięciu, drudzy wręcz przeciwnie - potrafią naprawdę solidnie dopiec, stąd taka rozbieżność w ocenach. Przez cały swój czas pracy w infosysie pracowałem dla dwóch zewnętrznych firm - jedna bardzo spoko w podejściu, druga mająca totalny bałagan u siebie i impaktująca tym także swojego kontaktora, jakim jest infosys, przez co potrafiło się tam naprawdę dużo nadgodzin wyklepać - czasem wręcz niepotrzebnych. Przez całą karierę tam przewinąłem się przez kilka teamów - konsolidację (pierwszy klient), potem księga główna, zespół projektowy i zespół podatkowy (już ten drugi). Pierwsze trzy zespoły wspominam całkiem dobrze, czwarty - niekoniecznie, głównie dlatego, że proces tam nie był ułożony praktycznie pod każdym względem. Liderzy (poza jedną osobą) robili co mogli, ale roboty było pod kurek a terminy praktycznie na styk, przez co wliczając pracę na remote desktopach ciężko było je wypełnić, więc normalnym było siedzenie po godzinach. Wspomniana jedna osoba, która szefowała zespołem, nie robiła w tej materii nic, nie zgłaszała tego nigdzie a jedyną jej pomocą zawsze było pytanie "a już skończone?" albo odrzucanie ticketów z raportami na zasadzie "bo tak" - kiedy pytałem o wyjaśnienie, dlaczego mam rejecta - niejednokrotnie nie uzyskałem jasnej i klarownej odpowiedzi (tak Monika, wiem że to czytasz, albo przeczytasz. Nie jest to moja prywata w Twoim kierunku, sama wiesz jak to nieraz wyglądało - po prostu jeśli coś nie spełnia wymogów, wyjaśnij to ludziom rzeczowo z punktu widzenia procesu, a nie chaotycznie i niejasno z punktu własnego "widzi mi się" i jako szef zespołu wsłuchaj się też czasem w jego głos, bo nikt nie lubi siedzieć bezsensownie w nadgodzinach, jeśli nie jest to konieczne - to tyle ode mnie). Dlatego tutaj stawiam minus... Inną sprawą jest współpraca z Indiami - tutaj zależy jak się trafi. Infosys ma też mnóstwo apek do oceny pracowniczej, rejestracji czasu pracy, odbioru nadgodzin etc. które działają zależnie od tego jak wiatr wieje - raz hulają jak porąbane, innym razem nie działają z jakichś powodów. Miewałem nieraz z tym kłopoty, ale zasadniczym plusem w tej sytuacji jest fakt, że o ile pracowaliśmy dla zewnętrznych firm, a nie w kadrach albo IT, nie musieliśmy się z problemami owych aplikacji barować a w razie co jakieś braki można było załatwić ticketem. Reasumując - oczywistym jest, że taką firmę będzie się odbierało różnie, jak już zaznaczyłem na początku - jeśli będziesz pracować dla klienta, który ma fajnie ułożony proces, zapewne będziesz wychwalać firmę, jeśli trafisz jednak pod przysłowiową rynnę - będziesz wyklinać tę firmę jak świat stoi. Jest to normalne i zrozumiałe. Ale nawet i tam można się czegoś nauczyć... Infosys jest dobrą firmą na początek na przetarcie szlaku w karierze zawodowej, na przysłowiowe obtrzaskanie się z biznesowymi aplikacjami i tym jak one działają, na poznanie SAPa i na poznanie też między innymi tego, jak ten cały korpoświat funkcjonuje i tego czy faktycznie widzimy w nim naszą przyszłość... Moja rada dla świeżaków - zaryzykujcie i nie zrażajcie się pensją, bo doświadczenie, które tu zdobędziecie, będzie procentować później. Nie zasiedźcie się przy tym tutaj zbyt długo, tak jak zrobiłem to ja - 2 lata to maks, a potem próbujcie gdzieś indziej (chyba że firma jakoś przez ten czas uatrakcyjni się na pracowników, którzy chcieliby się związać z nią na dłużej). To chyba tyle ode mnie. PS. Z tego miejsca jeszcze chciałem pozdrowić Magdę S, obie Agi L, Maćka W, Paulę A, Martę S, Sylwię D, Dragana N, Marka G, Darię H, Pawła L i przede wszystkim Danylo, którego nie ma teraz w naszym kraju, bo walczy o swój - dziękuję Wam raz jeszcze za wszystko i za to, że miałem tę sposobność spotkać Was na swojej drodze. Dziękuję Wam razem i każdemu z osobna za całą pomoc jaką od Was dostałem a także nieraz i za szczere rozmowy, bo przecież życie, także to zawodowe, nie polega tylko na ślęczeniu przed biurkiem i wpatrywaniu się w monitor. Pozdro!
A ja nie pozdrawiam ukroli. Przez nich tylko ceny rosna, wykupuja mieszkania, zabieraja Polakom miejsca pracy, brak ofert na wynajem. Niech wracaja do siebie. Czas na polexit.
nie bedziesz mi dyktował c y m b a l e co mam robic w zyciu masz z tym problem to se zwal polski d u p k u
czyli jakieś większe konflikty pomiędzy współpracownikami mogą tutaj wychodzić z tego jak to ujmujesz? W jaki sposób tym zarządzać w takim razie? Chyba nie każdy w ten sposób odbiera te atmosferę pracy?
Czy można pracować na umowie b2b?
(usunięte przez administratora)
Cos ci sie pomyliło w tej główce dziecko. Na stanowiska menadżerskie licza sie umiejetnosci menadzerskie a nie doswiadczenie w pracy przy procesach. Menadzer nie musi znac procesów, a zarzadzac ludzmi tak aby wykonywali procesy efektywnie i ich motywowac.
Doszły mnie słuchy że Infosys robi cięcia. Ktoś coś wie na ten temat? Jak tu wygląda proces rozwiązania umowy przez pracodawcę?