Jeśli nie jesteś samorodną gwiazdą sprzedaży, która nie napędzi zarządowi i właścicielom turbo dużej składki, zapomnij. Omijaj. Idź gdzie indziej. Dwóch członków zarządu jest małżeństwem. To powoduje specyficzne relację i atmosferę. Brak szkolenia. Chyba że za szkolenie trzeba można uznać rzucenie na biurko przez prezesa 2 książek o ubezpieczeniach. Brak precyzyjnych oczekiwań, że masz sprzedawać, dzwonić i pozyskiwać klientów. O oczekiwaniach i tym że zrobiłeś za mało telefonów dowiadujesz się na koniec miesiąca, z rozmowy zwalniającej. Ciebie. Z pracy. Na rozmowie oczekiwali czegoś innego, rozliczali z innych rzeczy. Mogli się jeszcze uczyć. Na spotkanie przychodzi branża budowlana, hurra w pokoju spotkań ustawiamy same segregatory z nazwami firm budowlanych, nawet jeśli są puste. Pan Mleczak ładnie opowiada o golfie, Świerku, jego kolegach ze studiów pikietujących pod ministerstwem zdrowia i pięknych czasach w Warcie, które paskudnie popsuli Belgowie. Pierwszy komentarz prezesa pierwszego dnia do nowego pracownika, że ubrał się jak na budowę. Słabe. W rozmowie zapewnia, że najpierw kasa dla pracownika. No i z tego się wywiązali. Zapłacili w terminie. Szkoda że trochę powyżej minimalnej krajowej. Mocno doradzam trzykrotne zastanowienie się czy to miejsce dla Ciebie. Wymóg bycie gwiazdą sprzedaży i dobry kontakt z zarządem. Wtedy to może praca ma sens. + terminowa wypłata wynagrodzenia + stawianie na etykę i jasne manifestowanie dziękuję nie biorę i zwalczania łapówek przy sprzedaży - grobowo drętwa atmosfera - pani wiceprezes nieprzyjemna w obyciu, a może jej podpadłam; - towarzystwo wzajemnej adoracji zarządu - brak szkoleń - brak jasno określonych oczekiwań - rozliczanie z czegoś innego niż przedstawiono na początku - spora rotacja, przynajmniej za moich czasów
GAL. więc chyba tak. Albo masz układ z Zarządem, który niestety nie zawsze był w porządku. Mu to pamiętamy. I proszę nie wmawiać nam, że to są brednie, bo wiem co widziałam i słyszałam. To nadaje się do sądu. I uważam że Zarząd ma wielkie szczęście, zr nikt nue zlozyl skargi , tylko poprostu odchodzil że zlamana psychika.
Jeśli nie jesteś samorodną gwiazdą sprzedaży, która nie napędzi zarządowi i właścicielom turbo dużej składki, zapomnij. Omijaj. Idź gdzie indziej. Dwóch członków zarządu jest małżeństwem. To powoduje specyficzne relację i atmosferę. Brak szkolenia. Chyba że za szkolenie trzeba można uznać rzucenie na biurko przez prezesa 2 książek o ubezpieczeniach. Brak precyzyjnych oczekiwań, że masz sprzedawać, dzwonić i pozyskiwać klientów. O oczekiwaniach i tym że zrobiłeś za mało telefonów dowiadujesz się na koniec miesiąca, z rozmowy zwalniającej. Ciebie. Z pracy. Na rozmowie oczekiwali czegoś innego, rozliczali z innych rzeczy. Mogli się jeszcze uczyć. Na spotkanie przychodzi branża budowlana, hurra w pokoju spotkań ustawiamy same segregatory z nazwami firm budowlanych, nawet jeśli są puste. Pan Mleczak ładnie opowiada o golfie, Świerku, jego kolegach ze studiów pikietujących pod ministerstwem zdrowia i pięknych czasach w Warcie, które paskudnie popsuli Belgowie. Pierwszy komentarz prezesa pierwszego dnia do nowego pracownika, że ubrał się jak na budowę. Słabe. W rozmowie zapewnia, że najpierw kasa dla pracownika. No i z tego się wywiązali. Zapłacili w terminie. Szkoda że trochę powyżej minimalnej krajowej. Mocno doradzam trzykrotne zastanowienie się czy to miejsce dla Ciebie. Wymóg bycie gwiazdą sprzedaży i dobry kontakt z zarządem. Wtedy to może praca ma sens. + terminowa wypłata wynagrodzenia + stawianie na etykę i jasne manifestowanie dziękuję nie biorę i zwalczania łapówek przy sprzedaży - grobowo drętwa atmosfera - pani wiceprezes nieprzyjemna w obyciu, a może jej podpadłam; - towarzystwo wzajemnej adoracji zarządu - brak szkoleń - brak jasno określonych oczekiwań - rozliczanie z czegoś innego niż przedstawiono na początku - spora rotacja, przynajmniej za moich czasów
Wspominasz, że za twoich czasów była spora rotacja. To może teraz już nie ma tak dużej rotacji, ktoś wie? Dużo osób teraz się zwalnia?
pan prezes i pa vice mają taką wiedzę ubezpieczeniową że nie zdali za pierwszym razem egzaminu brokerskiego po prawe 15 może 18 latach pracy w ubezpieczeniach
Nie przesadzasz trochę? Jakby tak było to by tam chyba nikt nie pracował, bo by nie nadążyli z zatrudnianiem ludzi??
Jak tutaj zaglądam w takie komentarze dotyczące tego, że jest duża rotacja to się zastanawiam, że chyba muszę do innej pracy chodzić. Firma taka zła, czy kogoś coś boli, że pisze takie komentarze?
Pracujesz tu jeszcze? Jeśli tak to jak obecnie sytuacja w firmie wygląda, ile płacą i za jaką pracę? Pytam, bo ocena 1,6 mnie martwi
GAL. więc chyba tak. Albo masz układ z Zarządem, który niestety nie zawsze był w porządku. Mu to pamiętamy. I proszę nie wmawiać nam, że to są brednie, bo wiem co widziałam i słyszałam. To nadaje się do sądu. I uważam że Zarząd ma wielkie szczęście, zr nikt nue zlozyl skargi , tylko poprostu odchodzil że zlamana psychika.
Ile jest zmian w Exito Broker Sp. z o.o.?
Większych bzdur niż w tych komentarzach doprawy dawno nie słyszałem :) Życzę takich pracodawców wielu kolegom z branży. Nie da się nigdy dogodzić wszystkim ale większość tych uwag to albo jakiś (usunięte przez administratora) pisał albo konkurencja. Miałem do czynienia z paroma firmami brokerskimi i tu na prawde jest fajna atmosfera, praca hybrydowa, nisza merytoryczna, wysoki poziom wiedzy a nie bumelanctwo jak u paru innych brokerów, wypłaty o czasie, fajne biuro, ciekawi klienci których obsługa to realne podnoszenie kwalifikacji a nie stagnacja i znudzenie. Dziwie się, że ktoś mógł napisać takie komentarze, dawno tu nie byłem ale to co czytam to albo jakieś zaszłości historyczne albo realnie jakaś nienawiść konkurencji za odebrane rachunki - przecież tu opinie może napisać każdy bez weryfikacji... Nie jest to może pracodawca stulecia ale realnie godne zaufania miejsce, w którym nie czujesz sie jak mrówka w dużej strukturze w której musisz przeczekać do emerytury. Osobiście polecam nie czytać tych (usunięte przez administratora), tylko wystawiać opinie na bazie własnych doświadczeń - dać szansę.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Exito Broker Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Polecam pracę w Exito Broker Sp. z o.o. Jest to najlepszy pracodawca z jakim zetknąłem się do tej pory. Pracownicy mają możliwość szkoleń i podnoszenia kwalifikacji, panuje szacunek i pozytywna atmosfera, a przede wszystkim czuje się zaufanie do pracowników. Pensje wypłacane na czas, premie, angielski, Zarzad na 5 a nawet 6, wiem co mówię bo z kilkoma już miałem przyjemność:) Ogólnie same pozytywy i oby tak było dalej pozostało.
Prezes tej firmy rzeczywiscie jest taki zły skoro wszyscy go hejtujecie mimo wszystko ? Nikt nie napisze o nim nic dobrego ?
Ponieważ administrator (moderator) strony zachęca do hejtu, podjęliśmy kroki prawne. Wszyscy autorzy (hejterzy) zostaną nakazem sądu ujawnieni i będziemy od nich dochodzić odszkodowań w osobnych postępowaniach sądowych. Nie wynika to z tego, że nie jesteśmy nieodporni na krytykę. Wynika to z tego, że nie mamy szans na uczciwy i kulturalny dyskurs na tej platformie. Anonimowość pozwala na bezkarność - jak sądzi większość autorów. Jednak apel jaki podano w jednej z lepszych form edukacji internetowej: "w internecie bądź sobą, chyba że jesteś (usunięte przez administratora) wtedy bądź kimś innym" - nie wystarcza. Nikt nikomu nie zabraniał zwracania się do zarządu z uwagami i problemami relacyjnymi. Okresowo odbywają się indywidualne rozmowy pracowników ze mną, w trakcie których można wyrzucić z siebie problem, który staramy się rozwiązać. I tak się dzieje. Jeśli z kimś się rozstajemy, to najczęściej z braku szans na rozumienie przez taką osobę, wspólnoty interesu wszystkich zatrudnionych w firmie. Czasem są to złe relacje między samymi pracownikami, co jeśli widzimy staramy się rozwiązać. Pracownicy maja swobodę. Nikt nie robi scen jeśli przychodzą później, a przychodzą. Nikt nie robi scen, że rozpoczynają od śniadania. Bo istotne jest to co i jak robią. Mają system zadaniowy i czas w jakim to wykonają jest oparty o ich własne poczucie odpowiedzialności i elementarnej przyzwoitości. Tydzień pracy jest skrócony, choć płacony w pełni (w piątki) o 2 godziny, tak żeby mogli wcześniej zacząć weekend. Wynagrodzenia ponadprzeciętne w branży. Wystarczy postarać się i oddać pracodawcy to za co pracownikowi płaci. Zatrudniamy kilkanaście osób. Są wśród nich tacy, którzy mają u nas kilkunastoletni staż, są 9-latki, są 7- latki, są 5-latki, ale są też nowi pracownicy, którzy przychodzą na miejsce hejterów z opinii poniżej i świetnie się adoptują w naszym otoczeniu. Bo praca w naszej firmie to przywileje i obowiązki obu stron umowy o pracę. Odpowiadamy za bezpieczeństwo i majątek klienta. Mierni, leniwi lub niekompetentni, muszą odejść, bo jesteśmy zbyt małą organizacją, by akceptowali to pozostali. I tak na koniec. Zdumiewa fakt, że GoWork, pomimo tylu lat, nie zajmuje się redystrybucją żółci i pomyj, bezkarnie wylewanych tu na pracodawców.
Prezesie, a może lepiej tak na golfa pojechać i kilka fotek z pola strzelić, niż się stresować? Postery świetnie się nadadzą do wyglądu biura.
Jak szefostwo w Exito Broker Sp. z o.o.? Spoko traktują ludzi?
Myślę, że odpowiedź na to pytanie znajdziesz w komentarzu "prezesa", który go work musiał ocenzurować :) ten w którym zwraca się on do byłego pracownika.
Bardzo duże wymagania. Pani prezes bywa nieprzyjemna i opryskliwa. Wymagają wyników bez przeszkolenia i postawienia oczekiwań. Słabe to było. Cieszę się że tam już nie pracuję.
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Exito Broker Sp. z o.o.?
Witaj, Etapy rekrutacji w exito Broker przedstawiając się następująco: Publikacja ogłoszenia, Selekcja nadesłanych aplikacji, Kontakt telefoniczny z wybranymi kandydatami, Rozmowa kwalifikacyjna z przyszłym przełożonym, Decyzja o wyborze kandydata, Zapraszamy do aplikowania!
Marta przecież ci mówiłem, że to tylko dla Orłów!. Wiesz gdzie jest miejsce kury i dobrze że tam wróciłaś. Twój Jerzyk
nie jestem moderatorem Go Work, daleko mi od tego.
@AK nadal rekrutujecie czy macie już komplet?
Szanowna Pani Marto, Jeśli nie ma Pani nic konstruktywnego do powiedzenia, to proszę nie wygłaszać nieprawdziwych opinii i nie zabierać głosu. Szanujmy się wzajemnie.
Jakieś podpowiedzi czy firma rekrutuje, jaką umowę zawiera firma z pracownikiem?
Tak, rekrutuje. Proszę o przesłanie CV na adres biuro@exitobroker.pl Umowa o pracę, ewentualnie inna forma współpracy.
Czy w Exito Broker Sp. z o.o. są szkolenia zewnętrzne?
Brak szacunku do pracownika.
To dosyć ogólnikowe stwierdzenie. Oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale przydałyby się tu jakieś konkrety. Powiesz zatem, jak dokładnie przejawia się ów brak szacunku wobec pracownika w Exito Broker? Chodzi o opis konkretnych sytuacji.
Wystarczy przeczytać wczesniejsze opinie. Wszystkie prawdziwe są. W tej firmie pracownik to niewolnik. Pracodawca myśli, że jak już podpisał umowę to ma pracownika na wyłączność. Pracownik jes ośmieszany, wyzywany i zastraszany.
Pani Aniu, bo przecież nie Marto. Co prawda jest to powyżej, ale wiem że nie jest pani zbyt uważna, (usunięte przez administratora)
Dziewczyny jaki styl panuje w Exito Broker Sp. z o.o.?
Z dobrego serca radzę wszystkich unikać tego Pracodawcy. Straszna atmosfera, złe traktowanie ludzi. Jako Broker jesteś odpowiedzialny za 100 tematów na minutę, nie mając czasu na szkolenia i rozwój osobisty. Twoja praca dyktowana i nadzorowana przez przełożonych. Zero akceptacji na Twoją kreatywność.
@exito Możesz dodać coś więcej? Tak łatwo oskarżamy ale może nie ma podstaw ku temu?
Jaki jest powód takich opinii? Firma jak wiele innych
Aktualnie Exito Broker Sp. z o.o. poszukuje pracowników na stanowisko brokera - warto aplikować? Czy ktoś z obecnych pracowników może powiedzieć coś więcej na temat warunków pracy i przebiegu rekrutacji?
(usunięte przez administratora) szybko od tych (usunięte przez administratora)
Zastanawiam sie nad powodem takiej ciszy na forum? Mam nadzieję, że nie popełniam błędu aplikując do firmy? Może ktoś podpowie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Exito Broker Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Exito Broker Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Exito Broker Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!