Było pisane tu na forum z 3 lata temu, że wielu pracowników poskładało wypowiedzenie i podobno do zarządzania 15 osobowym biurem został kierownik i pomoc biurowa, która twierdziła, że miała więcej zadań, niż w ciągu 5 godzinnego dnia praca mogła wykonać. Ktoś inny dopisał, że odszedł, bo słabo płacili. Jak się teraz sprawy przedstawiają? Zatrudnia się osoby bez doświadczenia, czy raczej fachowców z doświadczeniem i jak się kształtują zarobki? Bo mam nadzieję, że płacą na czas, adekwatnie do wymagań?
Jakieś 6 lat temu szukano kierowników projektów, to etat wyłącznie dla mężczyzn czy kobiety też są zatrudniane? Ile teraz zarabia się na tym stanowisku obecnie? Jak wygląda i ile trwa okres próbny? Co takiego trzeba zrobić żeby go pomyślnie przejść? Widziałam, że dają uop po tym okresie i chciałabym wiedzieć na jaki czas.
Po raz drugi moja klasa uczestniczyła w projekcie językowym w krajach niemieckojęzycznych przez @ ECM.Uczennice i uczniowie chętnie realizowali zadania językowe. Bardzo podobały się odwiedzane miejsca. Uznali, że zdobyli wiedzę na temat odwiedzanych miast. Zadowoleni byli z miejsca zakwaterowania i sporządzanych posiłków przez kucharza -pana Michała. Docenili opiekę pana Adama Kaźmierczaka. Podróżowaliśmy w komfortowych warunkach. Autokar był nowoczesny, przestronny. Panowie kierowcy pomocni i mili.
Po raz kolejny uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Łodzi uczestniczyli w projekcie językowym z językiem niemieckim organizowanym przez @ECM. I tym razem wyjazd był niesamowitym przeżyciem dla uczniów i dla nas nauczycieli. Dzieci realizowały projekt pod czujnym okiem pana Adama Kazimierczaka, były bardzo zaangażowane. Program zaproponowany przez@ECM- fantastyczny i zrealizowany w pełni profesjonalnie i w przemiłej atmosferze. Zakwaterowanie w ośrodku i wyżywienie bez zastrzeżeń. Pan kucharz Michał bardzo starał się, żebyśmy jedli smacznie i dużo. Po powrocie dostaliśmy bardzo dużo pozytywnych informacji zwrotnych od rodziców. Nasze wyjazdy z @Pracodawca, uczniowie i absolwenci określają jako wyjazdy życia. Już nie mogę doczekać się kolejnego. Bardzo dziękuję.
Kolejny projekt z ECM-em bardzo udany. Program projektu - Niemcy Francja Szwajcaria właśnie zrealizowany w 100 % pod okiem p. Tomka. Klasa sama w sobie.
(usunięte przez administratora)
A ten pan to kto? Już kilak komentarzy go pozdrawia. To szef czy pracownik? W ogóle jak wygląda tutaj praca? Zadowoleni jesteście z warunków? Dobrze płacą?
Już dłuższy czas temu było do nich ogłoszenie na stanowisko Kierownik zagranicznych projektów edukacyjno-językowych. Czy obecnie jest jakaś minimalna szansa chociaż na pracę tam na stanowisku związanym z zarządzaniem? A może organizują jakieś praktyki dla osób po studiach kierunkowych?
Mój syn miał okazję zostać uczestnikiem jednej z wycieczek organizowanych przez ECM. Wyjazd był kompletnie niezorganizowany. Pani Laura, którą mieliśmy nieprzyjemność poznać, jest jedną z osób pracujących w tym centrum. Była ona opiekunką grupy młodzieży i niestety nie jest chyba świadoma, że wycieczka na inny kontynent wymaga opiekuna z większymi kompetencjami niż tymi, które sama sobą reprezentuje. Brak jakiejkolwiek wiedzy zarówno jeśli chodzi o opiekę jak i zorganizowanie. O samym właścicielu powiedzieć można niewiele więcej. Krętactwo i wymaganie dodatkowych i ukrytych kosztów jest na porządku dziennym. Nie potrafi on dyskutować i przedstawiać argumentów. Firma krzak. Jedno wielkie "non-profit" (dla mniej biegłych, jest to sarkazm). Nie potrafię zrozumieć dlaczego szkoły nadal prowadzą z tą firmą jakiekolwiek współprace. Jest to dla mnie jedna wielka zagadka. Firmy oczywiście nie polecam, nie polecam za żadne skarby. Lepiej zabrać dziecko na wycieczkę do Sosnowca PKS'em niż gdziekolwiek z ECM.
Skoro firma nadal proponuje wycieczki i dziala na rynku to dlaczego nic i nikt w tej sprawie nie może zrobić. Może zgłosić sprawę Pani Jaworowicz. (usunięte przez administratora)nam pieniądze nie ponosząc konsekwencji ani nie poczuwając się do odpowiedzialności?
Część pracowników złożyła wypowiedzenia ostatniego dnia listopada 2020 i odeszli zaraz po świętach. niestety to była kadra essential i od stycznia pracę wykonują przypadkowi studenci, którzy bez żadnego przeszkolenia ani doświadczenia potrafią jedynie utrzymać "wrażenie" że starają się coś naprawić. atmosfera pracy była karygodna, do końca roku 2020 całym biurem na 15 osób zarządzały dwie- ostatni pozostały kierownik sekcji i ja- pomoc biurowa. zadania powierzone kadrze nie były wykonalne. Nie można tego inaczej nazwać. Ja przychodząc na 5 godzin dziennie miałam jednocześnie pracować nad sprawami Centrum jak i hotelowymi, często w trakcie 1 godziny szanowny pan dyrektor kazał wykonać telefon do wszystkich szkół z województwa, napisać 50 maili do szkół zagranicznych, przygotować do wysyłki kilkadziesiąt pism do rodziców w sprawie zwrotów- niewykonalne. Zadania bywały wielokrotnie bardziej niemożliwe, raz poproszono żebym wysłała 10 000 maili odręcznie napisanych jednego dnia pracy. Zaczęłam zazdrościć narzeczonemu który pracując na stacji paliwowej miał podobne wynagrodzenia ale nigdy nie padł ofiarą takiej presji. Cały zarząd stowarzyszenia to jakiś żart bo w ogóle nie istnieje. Dyrektor podejmuje wszystkie decyzje sam i stawia pieczątkę zarządu. Nigdy przez długi okres pracy już od końca 2019 roku nie widziałam w budynku ani jednego członka zarządu. siedziba w warszawie to biuro pocztowe- jakieś kobiety odbierają tylko listy i Pan dyrektor albo kierownik sekcji jeździli raz na miesiąc czy dwa odebrać stos wezwań do zwrotu pieniędzy. Najmniej przyjemne było wysyłanie mnie bądź kierownika sekcji, osób w ogóle niedecyzyjnych, na spotkania z rodzicami i nauczycielami w szkołach, beneficjentami niezrealizowanych wycieczek, żeby z nimi negocjować. jakiś żart. przepłakałam kilka wieczorów po tym jak godzinę stałam przed gronem 20 rodziców nie mogąc im nic zaoferować, a wysłuchując jedynie, że zostały przeze mnie oszukane. nie wiem po co były te spotkania. Nie wiem co pisać więcej w temacie. Mogę kontynuować na wiele tematów, praca w biurze to był horror. dziękuję losowi że mogłam odejść już pół roku temu. jeśli państwo rodzice mają jakieś pytania do byłego pracownika proszę o kontakt- sprawiedliwa1@tutanota.com
Rozumiem, że to było niemiłe doświadczenie. A wysyłanie osoby, która zupełne nie jest decyzyjna w sprawie odwołanych wycieczek, to faktycznie bardzo słabe. Chociaż dobrze ci płacili za tę robotę, czy pensja nadal jak dla pomocy biurowej a obowiązki dużo większe?
Czy jest ktoś, kto miał wyjechać z ECM na jakikolwiek wyjazd zagraniczny (tzn. dzieci szkolne) w okresie marzec - czerwiec 2020. Proszę o informację na tym portalu. Dziękuję. Rodzic.
Tak, dziecko miało jechać ale pandemia pokrzyżowała plany. Jak czytam wpisy byłych pracowników to po kilku kontaktach z tym "ośrodkiem" w 100 % potwierdzam. Nic nie można dowiedzieć się a co dopiero załatwić. Cale szczęście, że wpłaciłam tylko I ratę, która jest bezzwrotna, w umowie piszą "zadatek". Tymczasem Dyrektor na spotkaniu z rodzicami żali się, że biedny nie ma prawników (on sam nie jest prawnikiem), którzy napiszą umowę czy aneks. Nikt nic nie ogarnia raczej celowo. Najlepiej to zapłacić i nic nie chcieć. Nacięłam się.
Pieniądze wzięte za organizacje wycieczki przepadły , szkoła nic nie może, ECM zasłania się covid.
Ze szkołą i to nie jedną można rozmawiać, aby więcej z taką "instytucją" nie współpracowała przy organizacji wycieczek/projektów edukacyjnych wyjazdowych dla dzieci, młodzieży. Funkcjonuje tyle fundacji i stowarzyszeń, innych rodzajów podmiotów, że jest w czym wybierać. ECM chyba wyczerpało swoją formułę, a pandemia tylko to obnażyła. "Niewidzialna ręka" wyrzuca z rynku instytucje tak działające.
Czy dużo było wypowiedzeń umowy w zeszłym roku?
Jak w obecnej sytuacji wygląda funkcjonowanie Europejskiego Centrum Młodzieży? Czy pracownicy mają co robić i wypłacane im są normalne wynagrodzenia czy są jednak jakieś obniżki / opóźnienia?
Czy centrum pozostanie teraz zamkniete ?
Tylko pozew zbiorowy cos pomoze.(usunięte przez administratora) nigdy nie odda kasy, dziecko mialo na 2 projekty jechac.
Tak napisał Pismo o zwrot wpłaconej kwoty i wygląda na to ze trzeba będzie z pozwem wystąpić...
Ja na razie złożyłam wniosek na Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, pomimo że Pan z sekcji angielskiej mówił w rozmowie telefonicznej, że nie trzeba, że ECM w pierwszej połowie grudnia będzie wypłacać pieniądze. Zastanawia mnie tylko fakt, że skoro nie trzeba się rejestrować i składać wniosków, to po co ECM zarejestrował się na UFG pod koniec października ?
ECM nie jest legalnym organizatorem turystyki więc wnioski do Funduszu Gwarancyjnego niestety nic nie dadzą.
Czy jest ktoś, kto miał wyjechać z ECM na jakikolwiek wyjazd zagraniczny (tzn. dzieci szkolne) w okresie marzec - czerwiec 2020? Proszę o informację na tym portalu. Dziękuję. MD.
Witam, moja córka miała jechać, proponują wyjazd w innym terminie, ale u nas to nie wchodzi w grę, bo córka nie będzie już uczniem tej szkoły. A ja pomimo, ze wykupiłam ubezpieczenie, do tej pory nie odzyskalam części wypłaconych środków. Do tego dochodzi brak jakiejkolwiek odpowiedzi na maile od ECM.
Widzę że problemy pojawiają się coraz częściej. Może warto się zorganizować i zrobić pozew zbiorowy o zwrot wpłaconych środków.
To "coś" unika kontaktów z rodzicami. Aktualnie szkoła z Katowic weszła w spór prawny ze Stowarzyszeniem ECM. Zadatku nie chcą oddać, dwie pozostałe raty twierdzą że zwrócą. Zasadniczo unikać!!!
Przecież w związku z pandemią nie ma możliwości wyjechać!
Trochę zadziwia brak Waszych opinii na tym wątku. Europejskie Centrum Młodzieży poszukuje w chwili obecnej Kierownika zagranicznych projektów edukacyjno-językowych - widziałam ogłoszenie na jednym bardziej popularnych portali. Do głównych obowiązków będzie należała między innymi koordynacja i przygotowywanie zagranicznych wyjazdów edukacyjno-językowych w biurze, a także szukanie nowych i utrzymywanie dobrych relacji ze starymi klientami. Ktoś z Was byłby zainteresowany taką posadą?
W 100% komentarz poniżej. Właściciel to (usunięte przez administratora)organizacji. Liczy każdy grosz, ciśnie by szkoły placily, ale przy reklamacjach zwroty opóźnia maksymalnie. szef unika rozmów z kadra nauczycielską, która prosi o bezpośrednią rozmowę z nim. Regularnie Umawia się na spotkania, które później każe odwoływać. Kucharze kupują najtańszy prowiant, w tym mięso, które jest przewożone w pojemnikach z wkladami chłodzącymi trzymającymi temperaturę do max 8hrs. Jedziecie do Uk, Francji wiosną i jako pracownik macie duszę na ramieniu, bo nabiał i mięso jadą w temperaturach 18-25 stopni przez ponad 20h. Noclegi wycieczek w jakiś najtańszych hotelach. Dla zbicia ceny, znajduje się schroniska hostele do 1-1.5h jazdy autokarem od miasta, czasami na takiej prowincji, że nawet autobus tam nie dojedzie. Trzeba prosić dzieciaki i nauczycieli, by pomogli taszczyc skrzynki z prowiantem. Biznes kręci, bo póki co do żadnej tragedii nie doszło. Zresztą chętni do pracy niech obejrza auta jakimi jeżdżą pracownicy, słynny "żółtek"- wypłowiałe reklamy na karoserii, rdza płatami pożerająca karoserię. Chrysler z zepsutą elektryką. Rotacja pracowników jest wielka, nie ma kto wdrażać, stanowiska pracy są nie przygotowane, system organizacji przejrzystej, zrozumiałem, nie istnieje. Szef rzuca pomysły, które wy macie jakoś ogarnąć. Najbardziej upodlającym w tej pracy jest zmuszanie pracownika, by wyżebrywał w obcych, nieznanych szkołach możliwości odbycia tzw. Hospitacji czyli wizytacji z dzieciakami z PL i uczniami danej szkoły. Szef ma na tym punkcie chorą obsesję, Ecm tyle lat rzekomo wspaniałe istnieje, ale jakos nie potrafi stworzyć pewnej bazy. W mojej ocenie szef to konfabulator, migacz i ściemniacz. Ludzie są Ok i każdy wspiera się jak może, ale biorąc pod uwagę brak predyspozycji szefa do podejmowania właściwych decyzji i jego wielkie mniemanie co do słuszności podejmowanych decyzji doszło do tego, że ludzie zwyczajnie wysłuchaj jego codziennych odpraw bez przekonania i z dużym dystansem. Każdy poznany przeze mnie pracownik szukał dodatkowej pracy lub nowej pracy. Chcesz pracować w Ecm bądź gotów przyjmować na siebie pretensje kierowników wycieczek szkolnych i rodziców. Twój spokój i zadowolenie wycieczki opiera się tylko i wyłącznie na twoich umietnosciach improwizacji i reagowania na kolejne wtopy jakie są wynikiem burdele w Ecm. To piloci i kucharki ratują każdą wycieczkę. Według mnie odkąd Dawid odszedł Ecm idzie na dno. A szkoły niechaj trochę dopłacą i jadą na wycieczki na poziomie z normalnym zakwaterowaniem i wyżywieniem.
Firma krzak to malo powiedziane. Na wyjazdy wypuszczaja pilotow bez zadnego przygotowania, sprawdzenia wiedzy a zapomnijmy juz w ogole o jakiejkolwiek licencji. Wyjazdy same w sobie totalnie bez organizacji, program bez pokrycia w ramach czasowych (zaplanowane wejscie do muzeum w dniu, w ktorym dane muzeum nie pracuje a informacje na ten temat mozna znalezc doslownie wszedzie). Na papierze wszystko super, w praktyce: wyzysk, chaos, dziadostwo zwyczajne. Kierownik to kawal (usunięte przez administratora) milutki jak wszystko jakims cudem idzie dobrze, zmiesza ludzi z blotem jak tylko cos idzie niezgodnie z 'planem', mimo ze to nie wina pilota. Mialam okazje pracowac i nikomu nie polecam. Pod najmniejszym pretekstem nie wyplaca wynagrodzenia a 'umowa' jest tak skonstruowana, ze niczego nie da sie wywalczyc. Szerokim lukiem radze omijac zarowno klientom jak i potencjalnym pracownikom.
3 miesięczna przygoda. I tak się dziwię, że tyle wytrzymałem.
Kompletny rozgardiasz i bardzo słabo przygotowane wyjazdy, nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Europejskie Centrum Młodzieży?
Zobacz opinie na temat firmy Europejskie Centrum Młodzieży tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Europejskie Centrum Młodzieży?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!