Byłam tam na rozmowie, ale w Rossmannie dali 1500zl więcej więc sami wiecie...
Promują slow life ale góra ciśnie kierowników żeby wszystko szybko i sprzedaż sprzedaż
Nie polecam. Pracowałam tam, niskie zarobki, bardzo dużo zmian, raz mówią tak - raz tak, wymagań dużo, słaby przepływ informacji na górze. Prezes nie słowny. Trochę przeiwestowali i szukają taniej siły roboczej. Tracą dobrych pracowników.
Apel do wszystkich kandydatów do pracy sprawdzających opinie o tym miejscu- proszę, zastanówcie się dwa razy, czy na pewno tego chcecie. Opinie nie kłamią, nie róbcie sobie tego.
Masakra, mega nieprofesjonalna rozmowa. Po minucie rozmowy byłam w stanie odczuć że panuje chory wyścig szczurów. Pani określiła sklep mianem luksusowego bo kupują u nich lekarze. Na początku rozmowy dowiedziałam się że nie ma możliwości ucięcia etatu do połowy. W takim razie po co byłam zapraszana skoro w wiadomości ewidentnie miałam informację o tym że jestem studentką dzienną i od października interesuje mnie 1/2. Kierowniczka była mną osobą mega zainteresowana, nawet wyznaczyła dzień kiedy do mnie oddzwoni w celu ustalenia kolejnego etapu po czym nawet nie dostałam telefonu zwrotnego. Żenada i nie polecam
Jak myślę jak wygląda praca na sklepie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pracuję w Tatuum w Blue City Warszawa i zamiast na spokojnie mieć szkolenie z obsługi klienta czy kasy fiskalnej odbywa się w czasie pracy.. potem każą zrobić dotorowanie sprawdzić stan towaru na sklepie. I musisz od razu wiedzieć jak na kasie zrobić zwrot. Nogi bolą od chodzenia czy też stania. Namolne namawianie klienta na większy zakup.
Niestety, ale tak to wygląda w tej firmie. Nie wiem jak jest w innych markach, bo to moja pierwsza praca w odzieży. Pieniądze też marne, premii brak, bo targety nie są do zrealizowania. Wymagają natarczywej obsługi, donoszenie różnych rzeczy klientom w kabinach aż klientka stanowczo odmówi, aby tylko wcisnąć coś jeszcze, np. klientka mierzy spodnie, więc musisz donieść inne spodnie, potem donosisz bluzki, tshirty albo swetry. Rozumiem, że pragną sprzedaży komplementarnej, ale nie wszystkie klientki lubią taki rodzaj obsługi, trzeba też wyczuć klienta, bo taka natarczywość może zniechęcać.
Na spokojnie to znaczy kiedy ? Po pracy? W niedzielę? Nogi bolą dramat jakiś , weź się lepiej połóż, nic nie robić a zarobić... Pokolenie leniuchów
Nie warto. W konkurencji można zarobić więcej. Przez długi czas mydlono mi oczy, że firma się zmienia i będzie lepiej, będą podwyżki, premie... Straciłam czas, czego teraz żałuję, słowa w tej firmie są rzucane na wiatr, rozmowa o podwyżce pojawiła się dopiero po złożeniu wypowiedzenia. Bardzo duże wymagania, wymagają wręcz napastliwej obsługi klienta, a wiadomo, że nie każdy lubi być w ten sposób obsługiwany. Targety nie do zrealizowania, wiąże się to z tym, że dostajesz niewiele ponad najniższa krajową (podstawowe wynagrodzenie). Odnoszę wrażenie, że celowo narzuca się zawyzone targety. Ciężka fizyczna robota za marne pieniądze. Duże braki kadrowe i duża rotacja pracowników. Pozytywem jest umowa o pracę na czas określony. Zatrudniają wszystkich, więc jeśli szukacie 'poczekalni' do szukania czegoś między czasie to zapraszam.
Co jaki czas w Tatuum można ubiegać się o podwyżkę?
Racja , na to pytanie otrzymasz od AM odp w stylu później , nie teraz , trzeba czekać i czekasz do … obiecanki cacanki , tu nikt słowa nie dotrzymuje , a dobrych pracowników się tylko zwodzi , aby przypadkiem nie złożyli wypowiedzenia czekajcie czekajcie a nic i tak nie dostaniecie , złudne nadzieje i obietnice , słowa bez pokrycia… i do wszystkich ten sam tekst „ podwyżkę dostaną tylko wybrani, nie każdy ” abyś złudnie czuła się wyróżniona. A zapominają o tym, że istnieje taki termin jak komunikacja miedzysklepowa i tych „wyróżnionych „ do oczekiwania jest więcej nie tylko Ty ( śmiech )… nie myśl, że jesteś wyjątkowa. OBŁUDA
Witam, nurtuje mnie takie pytanie, a mianowicie czy firma chętnie przyjmuje byłych pracowników/kogoś z rodziny byłego pracownika Tatuum?
Bylam kiedys na rozmowie w sklepie przy CHMIELNEJ..Jakas kpina. Podziwiam ludzi ktorzy pracuja w tej firmie...
Bardzo słabe warunki pracy. Najniższe wynagrodzenia i brak jakichkolwiek podwyżek za staż pracy. Plany nakładane tak aby premię były wyrabiane raz, dwa razy w roku- są zawyżone, aby wyrobienie ich graniczylo z cudem, chociaz i tak kwoty za uzyskane wysokie wyniki sa naprawde niskie! Nawet na święta firma nie daje premii, gdzie tak naprawdę wszędzie się je otrzymuję. Praca tylko na chwilę, aby poszukać w między czasie czegoś normalnego. Jeszcze chwila i zarząd sam będzie musiał stanąć na sklepie bo pracowników nie będzie. Dobry pracownik odejdzie do konkurencji gdzie będzie doceniony i godziwe wynagrodzony!
(usunięte przez administratora)
W okresie próbnym w sklepach własnych dostajesz umowę o pracę, nie wiem jak to wygląda w sklepach franczyzowych.
Ogolnie nie polecam pracy w Galerii Piastow w Legnicy, szczegolnie z kierowniczka Marzena.B Na ogloszeniu bylo napisane, ze przyjma na umowe do pracy. Na rozmowie okazalo sie, ze jest to UZ na okres 1 miesiaca, a po tym okresie umowa o prace. Przyjelam sie, bo uwierzylam na slowo. Po 3 tyg mojej pracy po 12 h praktycznie codziennie kierowniczka z milej i sympatycznej zmienila sie diametralnie. Umniejszala moje kompetencje w oczach klientow, wymagala bardzo duzo, a o umowie o prace cisza. Tak sie zlozylo, ze w tym okresie znalazlam nowa prace i w ostatnim tyg miesiaca nasze drogi sie rozeszly. Przyszedl 10,dzien wyplaty. Cisza... Po dwoch dniach poszlam do sklepu, uskutecznilam z kierowniczka bitwe slowna, az w koncu po kilku godzinach przelew przyszedl. Godziny nie do konca sie zgadzaly, ale nie podpisywalam kart pracy w danym dniu wiec nie bylam w stanie niczego udowodnic. Z racji tego, ze nie maja ksiegowosci, a jest to sklep podchodzacy pod franczyze to przelewy wykonywal szef. Mialam wszystko zle policzone, ale widocznie moje slowa okazaly sie byc sluszne, bo pod koniec dnia dostalam dodatkowy przelew co tylko umocnilo mnie w tym przekonaniu, ze mialam racje, czujac, ze z ta firma jest cos nie tak. Sklep istnieje w tym miejscu od maja 2020, pomimo zamkniec wynikajacych z (usunięte przez administratora) na sklepie pojawilo sie kilkunascie nowych osob przy grupie 3 osob. Nie polecam!
Praca za najniższa krajowa natomiast musisz tyrać aż ci pot nie powiem z czego cieknie. Od obsługi klienta, prac na sklepie, sprzątania, przyjmowania dostaw itp. i to najlepiej jakbyś wszystko robiła w jednym czasie . A nawet jeżeli jestes w czymś dobra to jedyne co usłyszysz to mogłaś to lepiej zrobić lub więcej. Na początku myslalam ,że kierownik poprostu wymaga i takie zachowanie jest normalne. Jak bardzo się zdziwiłam,kiedy znalazlam się w innej firmie. Zero premii ,zero nigdy na oczy żadnej nie widziałam . Kierownik traktuje cie jak zwykłego (usunięte przez administratora), psychicznie jest bardzo ciężko (proszę zapytać pracowników Arkadii) dziewczyny chodzily na zwolnienia po kilka miesięcy "bo musialy psychicznie odpocząć " od pani kierownik . Kierownik potrafił się mścić w każdym szczegole nawet przy układaniu grafiku ,zero profesjonalizmu . Już nie wspomnę o uniformach 1 sukienka na 5 dni pracujących przypominającą worek na (usunięte przez administratora) Niestety klientki zwracały uwagę na to jak jesteśmy ubrane i nie były to pozytywne opinie .
Wszędzie dobrze tak gdzie nas nie ma. Fakt jest taki, że nie jest lekko ale jest świetna atmosfera.. nikt nie stoi po 12 godzin na sklepie. Chcesz usiąść idziesz usiąść, chcesz coś zjeść idziesz jeść... nie ma (usunięte przez administratora) każdy się szanuje i wspiera. Są lepsze i gorsze dni jak w każdej pracy. Kwestia dopracowania w zespole. Bardzo dobrze wspominam pracę w tej firmie.
Co do pracy po 12 godzin to zależy od sklepu. Pracujemy po 12 h i mamy jedną przerwę ok. 40 min, na której można usiąść, poza główną przerwą nie mamy przerw na siadanie.
- najniższa krajowa - jezeli uda się zdobyć premię to rzędu 100-200 zł, na więcej nie ma co liczyć, chyba, że będziesz brać nadgodziny to zarobisz trochę więcej - targety w większości nie do zrealizowania - ciągłe braki kadrowe - trzeba być stylistą, doradzać, między czasie przyjmować dostawę, robić rozdzielniki, ciągły brak ludzi to utrudniunia, ale nikogo z góry to nie obchodzi - w ciągu pracy wysyłają pracowników do innych punktów, bo są braki - ciężka fizycznie praca, wynagrodzenie nie jest adekwatne do pracy jaką wymagają - wymagania wizualne (paznokcie, makijaż) i to wszystko musisz ogarnąć za swoje pieniądze - grafik potrafi zmieniać sie z dnia na dzień + 3 miesięczny okres próbny i umowa o pracę na 1 rok + miła atmosfera Na te chwile w konkurencji można zarobić więcej. Praca w Tatuum dla desperatów, którzy potrzebują pracy na już i byle jakiej
Nie polecam, brak inf zwrotnej dotyczącej rekrutacji, pytania jak do pracy w korporacji, a to tylko sprzedaż ciuchów, słabe warunki finansowe…
Wiecie może, czy w Tatuum szukają chętnych na staż?
Widzę że w tym (usunięte przez administratora) nic się nie zmieniło. Pracowałam 2015r na Galerii Mokotów najgorsza praca jaka w życiu mialam i zobaczcie jest 2021r a uraz i nie smak pozostał juz tyle lat wielkie damy ,Agnieszka regionalna hahaha bitwa o klientów rywalizacja i(usunięte przez administratora) z tego macie .Dziewczyny sloiki a same dla siebie wrogiem .Nie pozdrawiam a ciekawa jestem czy ta udajaca smieszna (usunięte przez administratora)co weszła za Agnieszkę tam pracuje i reszta (usunięte przez administratora)????????
W większym (usunięte przez administratora) nie pracowałam. ZERO powtarzam ZERO wdrożenia nowego pracownika, o premiach zapomnij. Pracuj za najniższa krajowa przy okazji wypełniając milion zadan, do których nie zostałaś zatrudniona. Obsługuj klientów, stylizuj, przerzucaj 20 paczek dostaw co dwa dni, rób rozdzielniki, wypełniaj w międzyczasie 20 tabelek i nie dostawaj żadnego feedbacku od góry. A nie przepraszam - jak się jakiegoś doczekasz to oczywiście ze coś ładnie mówiąc sknociłes. Pracuj po 12h a w międzyczasie dostan wiadomość ze trzeba kogoś wydelegowac na zastepstwo bo są ciagle braki kadrowe. Regionalny zachowuje się jak Pan świata, zero czynnika ludzkiego. (usunięte przez administratora)A ciuchy za 200-500 zł - w większość poliester, który każą wciskać wyedukowanym klientom w materiałoznawstwie. Śmiech na sali, przerost formy nad treścią. Nie polecam (usunięte przez administratora)
Ta firma to jeden wielki wyzysk! Pensja za którą nie da się utrzymać , praca przez cały miesiąc o po_ebanych godzinach, o bony które się miało dostać trzeba się prosić, cały dzień stania w tym sklepie nawet na chwile nie można usiąść bo nie ma na czym , do każdego klienta trzeba podchodzić i się narzucać, ogólnie jedna wielka tragedia . Odradzam komukolwiek bo po tygodniu zrozumie w jakie (usunięte przez administratora) wszedł.
Dziewczyny, INSPEKTOR BHP - napiszcie skargę, że nie możecie usiąść. Tyle godzin stania na nogach to jest SADYZM. Zrujnujecie sobie nogi, zylaki macie murowane, wiecie ile kosztuje operacja? Wiecie ile trwa rekonwalescencja?!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tatuum?
Zobacz opinie na temat firmy Tatuum tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 68.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tatuum?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 48, z czego 2 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tatuum?
Kandydaci do pracy w Tatuum napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.