Jeśli złożysz aplikację na ofertę pracownika magazynowego to najprawdopodobniej po przyjęciu do pracy zostaniesz skierowany na dział outbound (przepakowywanie do kartonów wysyłkowych) skoro nawet została finalnie przydzielona tam osoba, która aplikowała na produkcję, chciała iśc na produkcję i na rozmowie kwalifikacyjnej rozmawiała z team leaderem z produkcji. Na outboundzie robota nie jest jakaś ciężka, nie widać zapierdzielu ale jest upierdliwa z powodu niuansów wiążących się z rodzajem, wielkością i wagą ładunku jakie trzeba spamiętać. Na początku dostaje się kamizelkę z napisem ,,UCZĘ SIĘ'' i jest się przyuczanym do pracy na stanowisku przez doświadczonego pracownika. Jeśli w tym czasie co Ty zostanie na outbound przyjęty ktoś jeszcze, a parę osób przyjętych wcześniej nadal będzie przyuczana to może być tak, że będziesz przyuczany z drugim nowicjuszem jednocześnie przez jednego pracownika. Jeśli będzie to pan Andrzej to będziesz musiał ,,bić się'' z drugim nowicjuszem o zachowanie posady. Jak to w ogóle brzmi, ,,bić się'' o posadę przepakowywacza ładunków. Jeżeli drugi nowicjusz już pierwszego będzie wykazywał się szybszym utrwalaniem się wiedzy to już wtedy przegrasz ponieważ wówczas pan Andrzej niemal wszystkie czynności będzie dawał do wykonania Twojemu rywalowi, a Tobie poza skoczeniem z karteczką z kodami po wytyczne będzie głównie zlecał takie czynności jak przynoszenie, zanoszenie, wyrzucanie, przez co przez większość czasu będziesz tylko koło nich stał i się przyglądał temu co robią. Oczywiście niezlecanie przez większość czasu żadnych czynności nie przeszkadzało temu panu w wytykaniu, że stoję z rękami złożonymi z tyłu. Miała też miejsce taka sytuacja, że on się mnie pyta gdzie się tak nauczyłem trzymać ręce złożone z tyłu, ja odpowiedziałem gdzie, a potem retorycznie zapytał czy pracować też mnie tak nauczyli. To było chamskie nie dać nic do roboty i wypominać, że się stoi bezczynnie. Na pytanie czy pracować też mnie tak nauczyli odpowiedziałem, że jak zajęć starczy tylko dla jednego to co mam robić. Odpowiedział to patrz i słuchaj. Aha, a podczas tego patrzenia i słuchania miałem lewitować? Tego akurat mu nie powiedziałem. Wcześniej mawiał też ,,Nie stój z rękami złożonymi z tyłu albo z rękami w kieszeni bo team leader patrzy przez kamery i widzi.’’ O ile faktycznie patrzył to szkoda, że nie zauważył, że niemal wszystkie czynności są dawane do wykonania drugiemu nowicjuszowi. Przypomniała mi się też sytuacja jak kilka minut przed przerwą kazał odfoliować karton owinięty kilkoma warstwami folii i gdzieś poszedł ale nie dał mi nożyka, a gdy wszyscy wróciliśmy z przerwy to się zapytał retorycznie co mi kazał zrobić przed przerwą. Tydzień po dniu podpisania umowy o pracę nasz dział odwiedził ktoś z działu wyżej, kto w przeszłości był team leaderem tego działu. Spytał się jak mi szło przyuczanie się do pracy na stanowisku. Powiedziałem mu, że drugiego dnia przez pół zmiany z inną osobą nauczyłem się więcej niż przez pierwszy dzień przy panu Andrzeju. Dopiero przez te pół zmiany z inną osobą miałem okazję poćwiczyć wypełnianie deliverki, przyklejanie teśmy dyspenserem czy opisywanie markerem batchy idących do jednego odbiorcy w ilości więcej niż 1. Osoba z działu wyżej, że nie mam określonego czasu na opanowanie czynności, że może to być tydzień, mogą to być dwa. Dzień później pod koniec zmiany team leader wręczył mi wypowiedzenie. Data na wypowiedzeniu była z poprzedniego dnia czyli wypowiedzenie było przygotowane już tamtego dnia. Team leader tyle porządny, że powiedział żeby przy podpisie wypowiedzenia podać aktualną datę. Mimo, że było to wypowiedzenie to czynności przypominały trochę wywalanie na zbity pysk bo nie przechodziliśmy nawet przez HR tylko podpisywanie wypowiedzenia było przy stole team leadera na hali, nie dostałem świadectwa pracy, po podpisaniu przeszliśmy prosto do portierni, dostałem worek na ubrania i buty robocze, poszedłem do szatni przebrać się w swoje ciuchy i wrzucić do worka ubrania i ciuchy robocze, zszedłem na dół, oddałem worek z zawartością, klucz portierce no i team leader wypełnił obiegówkę przy bramce przed drzwiami i na koniec kurtuazyjne podanie ręki i życzenie powodzenia. Dzień albo dwa dni później zadzwoniła do mnie pani z PUP, która powiedziała mi, że NIE ZOSTAŁEM ZGŁOSZONY DO ZUS przez tego pracodawcę mimo, że miał na to 7 dni. Zadzwoniłem tego dnia do działu kadr i powiedziałem, że nie zostałem zgłoszony do ZUS mimo, że pracodawca miał na to 7 dni. Pani powiedziała, że doszło do tego prawdopodobnie dlatego, że mieli ostatnio dużo przyjęć do pracy, że ona zadzwoni do Bydgoszczy w tej sprawie i potem do mnie oddzwoni. Minął miesiąc i nic.
Też nie lubię takich ludzi, którzy stoją z założonymi rękami i trzeba im palcem pokazywać co mają robić. Może zacznij pracować i bądź bardziej błyskotliwy
Jasne, powinienem był samopas zabierać się za drugiego batcha w czasie gdy oni zajmowali się pierwszym.
Powiem Ci tak...typowe praktyki w tej firmie Kolego to w sumie jak długo pracowałeś? Tyco nowe standardy wprowadza już nawet do ZUSU nie zgłaszają pracownika.... Świadectwo dostaniesz zapewne pocztą choć jak oni nie zgłosili Cię do ZUSU to może wcale nie dostaniesz bo jakbyś nie pracował tam Który lider Cię wyprowadzał?
Panie z kadr są tak bardzo zajęte naliczaniem płac przez cały miesiąc, że pewnie zapomniały zgłosić osobę do ZUS-u. Wstyd, że takie osoby reprezentują firmę. Kontakt z nimi graniczy z cudem.
Z jakiego działu?
Chyba o kitting? Raczej coś Ci się pomyliło. O ile znam wszystkich liderów na kittingu a tymbardziej o ostatnio awansowana liderkę to nie mówisz raczej o tej samej osobie.
Ja nie wiem konkretnie tylko się domyślam na zasadzie MOŻE.....zapytaj tej osoby która to pisała najlepiej będzie wiedzieć o którą osobę chodziło. Jak nie kitting to myślę że CF bo gdzie indziej nie kojarzę żeby były ostatnio jakieś nowe "młode" liderki.
Co można rzec o kolejnej wyciskarce do ludzi? Jako pracownica produkcji wspomnę tylko o tym co wkoło mnie. Jak szybko byś nie biegał i ile byś nie zrobil- Spokojnego mnie: zawsze jest za mało i za wolno. Bez nadgodzin ,za to z premiami zarobisz około 2600, plus jabłko do lunchu, plus coroczną możliwość przebrania się za gadającą dynię z okazji tzw Orange Dat, z czym wiąże się nagroda w postaci gadzetu- pamiątki za 15 złotych (koszt przebrania -okolo 50 zł). Adaś- zapomniała bym o darmowym pączku od firmy w dowód uznania za wybitne osiągnięcia w kwestii 5S, a także słownej pochwale od kierownika w przypadku nadwerężenia sobie wiązadeł w związku z ambitnym podejściem do pracy. Upały nam niesteaszne- gdy tylko temperatura na hali przekroczy 28 stopni- przysługuje 10minutowa przerwa raz dziennie, ważne tylko by nie oddalać się od stanowiska pracy. Przełożeni są mili. Oczywiście jeśli nie masz swojego zdania na żaden temat. Kwitnie polityka wzajemnego się wycinania wśród średniej karty- i jest to pewne urozmaicenie szarej codzienności. Niewątpliwym plusem są dowozy pracownicze autokarami o niezłym standardzie- cóż z tego, skoro kursuje jed n pojazd w stronę lewobrzeża który po drodze zalicza także zaułki Prawobrzeża, co powoduje że podróż do końca trasy z uwagi na korki w godzinach szczytumoże trwać i półtorej godziny.. Podsumowujac- znakomita propozycja dla desperatek i desperatów nie posiadających pomysłu na życie.
Jak długo czekaliście na odzew z Tyco Electronics Polska Sp. z o.o.? Oddzwaniają zawsze?
Czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda praca na stanowisku IT OPERATIONS ANALYST (informatyk)?
Super! Mega mila atmosfera, zyczliwosc, humor. Rozmowa inna niz wszystkie dotad!
Skad sie biora tacy wyjatkowi ludzie?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy Tyco Electronics Polska Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Tak. Praca jest na dwie zmiany, od 6 do 14 oraz od 14 do 22. Administracja pracuje od 8 do 16.
Od 8-16 to chyba Ty... są działy, które tak właśnie pracują jedna są też te które tyrają znacznie dłużej.
Masz na myśli nadgodziny? Jeśli tak, to jak dużo ich się zdarza? Z czego wynikają i czy są obowiązkowe? Rozliczane są dodatkową pensją czy są do odbioru?
Oddadzam pracę w tyco w szczeglnosci dla kobiet. Jeden z liderow z pickingu specjalizuje się w mobbingowaniu kobiet w ciąży A. W. Zajdziesz w ciążę?Zostaniesz zwolniona bez względu na Twój starz i wydajność. Firma pozbawiona kręgosłupa moralnego. Prowadzona w większości przez męskie szowinistyczne odpady.
Z tego co wiem kobiety w ciąży są chronione kodeksem pracy więc nie wiem co to za wypociny dolnych lotów. Jeśli umowa nie była przedłużona bo w trakcie 2 lat jej trwania 90% czasu to było L4 przed porodem a później macierzyński to na jakiej podstawie ktoś miał ocenić Twoja pracę i zdecydować o przedłużeniu? Proponuję popracować nad autorefleksja bo z takim roszczeniowym podejściem za długo nigdzie nie zagrzejesz miejsca...
Moim zdaniem opinia bardzo nie na miejscu od osoby,która co chwilę chodziła tylko na l4 nawet przed zajściem w ciążę,bo to głowa bolała czy paluszek i tylko patrzyła ze swoim ukochanym jak to nic nie robić w pracy. Od lidera nie raz dostając szanse na poprawę a ciagle mając to głęboko w poważaniu. Poza tym jako pracownik pickingu mogę napisać,że nikt o żadnej ciąży nie wiedział więc jeśli się wiedziało o swoim stanie to powinno się poinformować lidera ????. A starz i wydajność? Nie da się go wypracować będąc na l4 więcej niż w pracy ????????
Na kittingu kobieta w ciąży przed 3 miesiącem dostała przedluzenie umowy, choć mogła zostać zwolniona. Różnica klas w zarządzaniu. Oczywiście zwolnienie odbyło się zgodnie z prawem, aczkolwiek ja nie nie ośmieliłbym się po czymś takim spojrzeć w lustro na miejscu lidera. Jeśli chodzi o zwolnienia czy wydajność, są znacznie gorsi pracownicy którym co chwilę spadają palety oraz jeżdżą pijani. Pozdrawiam
Zależy od lidera komu umowę przedłuża. Co dział to obyczaj. Ale wydaje mi się że kitting jest najspokojniejszym działem .
Tu się zgodzę. Kitting jest zarządzany przez profesjonalistki. Bardzo mądre dziewczyny i chłopaki. Ale na jednej ze zmian pickingu, srogi gnój. Druga zmiana daje rade
jakie są widełki płacowe na poszczególnych stanowiskach (oczywiście nie licząc nadgodzin)? Łatwo jest o awans ?
Zarobki są negocjowane. Z tego co wiem najgorzej zarabiający pracownik produkcji to około 2500 zł netto a wózkowy 3200. To są kwoty z premiami
Fajnie Andrzej że piszesz, czy nadgodziny są czesto? Bo nie ukrywam że przyszedłbym z chęcia np z jedną sobote w miesiącu lub dwie.
Jakie wartości są cenione w Tyco Electronics Polska Sp. z o.o.?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego zespołu w Tyco Electronics Polska Sp. z o.o.?
To zależy na jakie stanowisko się ubiegasz. Jeśli chodzi no pracownika magazynu, to właściwie wystarczy chęć do pracy.
Na stanowiska wykonawcze, jak kolega napisał wyżej, zwykła chęć do pracy wystarczy. Dla menagerow niższego, średniego, wyższego szczebla i pracowników biurowych niezbędne są znajomości
Czy firma Tyco Electronics Polska Sp. z o.o. w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Jak kiedyś tam pracowałem nie finansowala firma szkolenia dla pracowników np kolega jak bylo sie w nim parze on uczyl wszytkiego jak sie pakuje itp
Jeśli chodzi o szkolenia pracowników najniższego stopnia, to niestety nie ma dodatkowych, zewnętrznych szkoleń. Na tym szczeblu do pracy wdraża inny, równoległy pracownik. Szkolenia są przeprowadzane na wyższych stanowiskach, i raczej są rzadkością.
Czy osoby przyjmujące się do pracy w Tyco Electronics Polska mogą liczyć przez dłuższy czas na wsparcie bardziej doświadczonych współpracowników? To na pewno jest bardzo ważne, szczególnie, gdy idzie się do pracy, w której nie miało się dotychczas doświadczenia.
Co rozumiesz przez stwierdzenie dłuższy czas...tydzień, miesiąc czy pół roku? Kwestia tez na jakie stanowisko aplikujesz a jeśli nie masz doświadczenia to raczej Ci to nie pomoże w otrzymaniu pracy w Tyco.
Oczywiście ze tak! Nigdy nie zostajesz porzucony na pastwę losu. Nie wazne na jakim dziale wylądujesz zawsze masz obok osoby które Ci pomogą. Ja pracuje tu już od 2,5 roku jestem bardzo zadowolona, firma umożliwia szkolenia i rozwój. Polecam
Sfinansowali 1 raz. Szkolenie dla operatorów wózków w momencie kiedy weszlo prawo mówiące że operator wózka widłowego musi mieć zdany egzamin udt.
Hej a jak postrzegacie Managerów i dział HR, jest wsparcie czy rotacja?
Jakie narzędzia pracy zapewnia Tyco Electronics Polska Sp. z o.o.? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
A jak się pracuje w biurze? Jakie działy są na miejscu oprócz kierownictwa?
Witam, W sieci jest ogłoszenie że firma szuka pracowników produkcyjno-magazynowych. Jakie są wymagania by dostać pracę w firmie? Pozdrawiam Irek
Hej.Może ktoś wie co z przyjęciami na nową halę.Złożył CV w marcu rekrutacja się skończyła a tu cisza.Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jak wygląda kwestia nadgodzin? Są one dobrowolne czy pracownik jest do nich przymuszany? U obecnego pracodawcy stosuje się nawet polecenia służbowe i trzeba pracować po 12h, ale niestety moje zdrowie fizyczne nie pozwala na tak długą pracę.
Czy są przyjęcia do firmy? Jako magazynier lub operator wózka? Chętnie podejmę prace.
Ogłoszenie wisi, CV wysłane, a odzewu brak.
Czy ktoś może się wypowiedzieć czy warto aplikować do działu logistyki? Jaka atmosfera w zespole. Zarobki? Jest wdrożony SAP? W jakim stopniu wykorzystuje się j.angielski a może nie jest codziennie potrzebny.