Nie lubię ale jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie ,tak zwany pan Powolniak, chyba życiu nie był kochany ,donosi pierdoły kopie dołki pod ludźmi a spójrzmy na Powolniak z pracy wychodzi o no właśnie zależy ale zawsze z pół godziny wcześniej ,no i jeszcze inne sprawy ,może panie detektorze spojrzymy na Powolniaka zdrowym okiem wówczas zastanowi się nad donoszeniem głupot nie mających racji bytu
To jakie obowiązki sprawiały największe trudności? Chociaż wypłata rekompensowała ten włożony trud? Zastanawiam się czy złożyć swoje CV do tej firmy, trochę brakuje mi do emerytury.
Czy firma Selfa GE S.A. kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Ja pracowałem w selfie do 2020 roku i odchodząc na emeryturę też miałem 16 zł. na godzinę po 10 latach pracy. Ale nie o tym. Najbardziej mnie irytował główny bos firmy, który nie potrafił odpowiedzieć dzień dobry do pracownika mówiącego pierwszym do niego dzieńdobry.Czy to mania wyższości była czy bogactwo waliło w łeb, ki wój wie. Oczywiście swoim (usunięte przez administratora) to nawet rękę podawał. To na tyle, jestem już wolnym ptakiem i wbijam na wszystko.
Praca jak praca, ale wszystko OK.
Czy firma Selfa GE S.A. kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Napisze tobie tak.. 16 lat pracowałem w tym zakładzie i po 16 latach miałem 16 brutto na godz.. Ukraińcy, przychodzący do pracy na dzień dobry mieli więcej niż ja na godz.. Dlatego złożyłem wypowiedzenie, co do warunków pracy ok, dostajesz środki czystości, rękawiczki, ubiór ... Nie wiem ile kobiety miały płacone ale podejrzewam że ze 2 zika mniej.. Nadgodziny są wliczane w "nagrody" czyli nie liczą się do emerytury..
O jakim stanowisku mowa? Zgłaszałeś się o podwyżkę i cię ignorowali? 16 lat to długi staż pracy i po takim czasie 16 zł ?:( Dlaczego osoby z Ukrainy dostają wyższe stawki od Polaków? Jest to jakoś wyjaśnione ?
To co w takim razie trzymało Cię w tym zakładzie przez 16 lat? Warunki pracy? Jeśli chodzi o te nadgodziny, to często się zdarzają? I czy wypłacane są jakoś lepiej?
Ja pracowałem w selfie do 2020 roku i odchodząc na emeryturę też miałem 16 zł. na godzinę po 10 latach pracy. Ale nie o tym. Najbardziej mnie irytował główny bos firmy, który nie potrafił odpowiedzieć dzień dobry do pracownika mówiącego pierwszym do niego dzieńdobry.Czy to mania wyższości była czy bogactwo waliło w łeb, ki wój wie. Oczywiście swoim (usunięte przez administratora) to nawet rękę podawał. To na tyle, jestem już wolnym ptakiem i wbijam na wszystko.
Робота з 6 до 14 год
To jest dobry pracodawca godziny pracy są w porządku.
Jetsem już na emeryturze i najelpiej wspominam pracw w Selfie. Pracowałam tam 7 lat i nie mam zasrtrezeń. Atmosfera super warunki tez jak to hali produkcyjnej były ok.
To super, że chwalisz sobie firmę, a długo tu pracowałaś? Chyba dużo jest tu takich pracowników, którzy przestają pracować właśnie przez przejście na emeryturę? Bo to nie pierwszy taki wpis. Czyli firma w sumie musi oferować konkurencyjne warunki, skoro można się z nią związać na dłużej? Przybliżysz zarobki? Regularnie podnoszą wynagrodzenia wraz ze stażem pracy? Mnie interesuje stanowisko w obsłudze klienta, dlatego tak dopytuje. Na ten moment nie ma żadnej oferty, ale liczę, że coś się pojawi;)
Pracowałem tam jakieś 6 lat, głównie na narzędziowni ale liznąłem też produkcję i kadry. Odszedłem bo bardzo nie spodobało mi się podejście kierownictwa do pracowników. Na hali nie działała zbyt dobrze wentylacja, latem temperatura dochodziła do 35stopni a przy piecach do ponad 50! Kierownicy podczas największych upałów skracali dzień pracy głównie kobietom, ale z rana duchota była nadal ogromna. Do końca dnia trzeba było żyć na jednej darmowej butelce 1,5l wody mineralnej i zwykłych wiatrakach. Jak byłeś pierwszy to mogłeś wsadzić swoja butelkę do lodówki aby była chłodniejsza, ale była ona tylko jedna a pracowników dziesiątki. Dodam że większość pracowników to były osoby starsze i sporo z nich pracowała blisko ogromnych pieców... Zimą było lepiej, choć też nie kolorowo... PRZECIAGI! Hala to hala, często trzeba bramę otworzyć aby coś wnieść lub wywieść. tylko że na te bramy można by było dać jakieś kurtyny. Problemem też była jedna oszklona ściana zewnętrzna, trzeba było ją zatykać kartonem aby w ogóle się dało pracować. Narzędziownia znajdowała się przy tej ścianie i nie wiem jak chłopaki mogli tam nie zwariować, chyba cały czas jechali na kawie z czajników. Na narzędziowni nie było narzędzi! Każdy miał swoje i swego musiał pilnować, nawet jeśli pamiętało czasy Związku Radzieckiego... Bo nowych mogłeś nie dostać, większość rzeczy potrzebnych do pracy np. na tokarkach, trzeba było zrobić sobie samemu. Zanim odszedłem to połowa maszyn została wymieniona na nowe, całkiem niezłe maszyny. Jednak ta druga połowa to są 30 i w skrajnych przypadkach nawet 50letnie gruzy! Najlepszym przykładem będzie "chińczyk", to stara elektrodrążarka rzadko używana. Słyszałem że odeszła z firmy jedyna osoba która mogła ją programować i nikt inny tego już nie potrafi bo.... BYŁA PROGRAMOWANA NA TAŚMY! Mało kto widział dzisiaj jakąś płytę CD, o dyskietkach to już nikt nie pamięta a w Selfie jest maszyna programowana na taśmy! XXI wiek... Ja miałem szczęście i z hali uciekłem na górę, miałem klimatyzację, ciszę i spokój. Trzeba jednak było przestawić się na inny rodzaj pracy, aby przetrwać musiałeś udawać i przytakiwać na każdy pomysł dyrektora. Załapałem się na covidowy okres, gdzie wszędzie były problemy, więc u nas było podobnie. Dlatego też jak $$$ prezesowi zaczęły ubywać, to robił spotkanie gdzie z dyrektorem ustalaliśmy co robić... Po czym wracaliśmy do normalnych zajęć, bo jak prezes był uspokojony to i my mięliśmy spokój. Problemy zaczęły się później jak zmniejszyły się zamówienia i nie ma się czemu dziwić, nasze opóźnienia były ogromne. 2 stare piece nie dawały sobie rady a jeden z nich nie mógł być wykorzystywany w 100% Firma była tego świadoma i kupiła jakieś 2 lata wcześniej zupełnie nowy nowoczesny piec. Świetna rzecz, był ogromy i mógł przyjąć nawet kilkunastometrowe elementy ale... Był kupiony w ramach projektu Unijnego w którym był podpięty projekt budynku "badań i rozwoju". Czyli nie mógł byś stamtąd ruszany, a robić na nim nie było jak bo całej infrastruktury nie przygotowali pod niego. Więc każdy nowy klient musiał akceptować opóźnienia sięgające nawet miesiąca. Dobra, starczy tego bo mógłbym tak siedzieć i opowiadać jeszcze długo. Dlatego jeśli dalej jest ktoś kto wiąże swoją przyszłość z Selfą to dopowiem wam, że w 2023 roku aż dwoje pracowników (usunięte przez administratora). Kobieta która faktycznie miała jakieś problemy psychiczne, no i pracowała w zupełnie innym miejscu niż ja. No i jeszcze chłopak, co robił potem w tym nowym budynku "badań i rozwoju". Był świetnym gościem, dobrym pracownikiem, przykładał się do swojej roboty i jemu po prostu zależało . Znałem go, choć niezbyt dobrze, jednak mogę powiedzieć on żadnych problemów z głową na pewno nie miał. (usunięte przez administratora). Słyszałem od kolegów że 4 ludzi się zwolniło a na ich miejsce przyszły 2 młode Ukrainki, które i tak odeszły po miesiącu lub dwóch. A on zostawał sam z kumplem, którego też czasem pożyczali do pomocy na hali jak ludzi brakowało i tak zostawał sam cisnąć nadgodziny byleby się wyrobić z terminami.
(usunięte przez administratora)
Jakim stażem pracy możesz się pochwalić? Dużo jest takich pracowników, którzy już tu trochę robią? Ktoś niżej w sumie tez pisał, że 5 rok mu już leci. Czyli warunki i wynagrodzenie na plus, skoro nie myślisz o zmianie firmy? Napiszesz coś więcej? Też bym chciał się przyjąć za spawacza, doświadczenie i wszystkie uprawnienia mam. Tylko ofert do pracy w firmie nie widzę. Wiesz coś na temat przyjęć?
Pracowałem w PV przez 5 lat. Wszystko jak należy. Dają możliwości na rozwijanie swoich kompetencji.
Praca jak praca, ale wszystko OK.
Pracuję tu i idę właśnie na emeryture. Dobrze mi się pracowało.
Wiem, że kiedyś szukali specjalisty ds. Obsługi klienta. Byłabym bardzo zainteresowana taką opcją pracy aktualnie. Wie ktoś, czy jest jakiś nabór obecnie? Jaka jest stawka ewentualnie? Każdy szczegół zresztą mnie interesuje, im więcej napiszecie tym lepiej
Praca jak to w zakładzie produkcyjnym. czasami jest wiecejj pracy czsem mniej. Jest dobrze, mam blisko płacą na czas.
Czy w Selfa GE S.A. odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Odchodze na emeryturę przepracowałem tu 15 lat. To byłą dobra praca, dobrze mi się pracowało.
O to gratuluje emerytury. 15 lat to bardzo długo. Byłeś zadowolony z wypłaty? Bo ktoś pisał że nie płacili za dużo i dodatkowo nadgodziny były wrzucane do premii. A jak ktoś ich nie miał to nie dostałe premii tylko podstawę, co?
Zawsze najłatwiej napisać jakiegoś negata. Jest OK, godziny pracy i warunki są normalne.
Nie lubię ale jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie ,tak zwany pan Powolniak, chyba życiu nie był kochany ,donosi pierdoły kopie dołki pod ludźmi a spójrzmy na Powolniak z pracy wychodzi o no właśnie zależy ale zawsze z pół godziny wcześniej ,no i jeszcze inne sprawy ,może panie detektorze spojrzymy na Powolniaka zdrowym okiem wówczas zastanowi się nad donoszeniem głupot nie mających racji bytu
Na jaki temat donosi? Tu w ogóle takie zachowania są aprobowane przez przełożonego? A jeśli chodzi o wcześniejsze wyjście z firmy to można to robić? Nie trzeba potem odpracowywać?
Nie wiem, jak jest obecnie, ale gdy jeszcze byłam zatrudniona w firmie, to można było po wcześniejszym uzgodnieniu z przełożonym wcześniej wyjść / później przyjść do pracy. Nie było konieczności odpracowywania tych godzin. Po prostu za nie nie zapłacono.
Ale na pewno nie można było tego nadużywać, chyba rzadko się zdarza takie szefostwo? Bo z tego, co piszesz, to widzę, że raczej idą na rękę i starają się wspierać pracowników? A powiesz jak wyglądała atmosfera wśród pracowników? Podobnie jak z szefostwem? Nie było żadnych problemów z komunikacją, donoszeniem, etc.?
Z atmosferą wśród pracowników bywało różnie, ale ja zachowałam miłe wspomnienia. Praca na produkcji była ciężka i z ulgą odeszłam na zasłużoną emeryturę.
To jakie obowiązki sprawiały największe trudności? Chociaż wypłata rekompensowała ten włożony trud? Zastanawiam się czy złożyć swoje CV do tej firmy, trochę brakuje mi do emerytury.
Pracowałam w tej firmie w biurach. Jeśli chcesz skończyć z traumą, nerwica i poczuciem niskiej wartości to zachęcam by się tu zatrudnić. Jak żyje i pracuje nigdy nie pracowałam w tak psychodelicznych warunkach. Szefostwo to ma chyba bogate (usunięte przez administratora) a nawet ubekkowskie doświadczenie.
Pewnie coś niezgodnego z regulaminem. A powiedz co konkretnie się w tym biurze miało dziać? Bo po tym jak opisujesz widać czemu nie chciałaś dłużej tam siedzieć ale jakoś tak ogólnie to wygląda. Specyfika samej pracy jak wygalała i jak ją organizowałaś?
Pracy nie dało się zorganizować, bo niby samodzielne stanowisko a emeryci nie pozwalali młodym zrobić czegoś lepiej i szybciej. Staży pracownicy chodzili na skargę do dyrektorów. Kończyło się dosłownie zaszczuwaniem. Trochę takie przedszkole i uube w jednym. Specyficzna, do niczego innego niepodobna atmosfera. Myślę, że kiedyś o Selfie nakręca film - jakieś dramat psychologiczny, a w reżyseruje go sam Lynch. Jedynym plusem jaki pozostał mi po tej pracy to podejście w życiu, że już nic mnie nie zdziwi.
Twoja opinia Bera to jakieś nieporozumienie. Pracuje w biurze w Selfie od kilku ładnych lat i po pierwsze jest tutaj raczej mała rotacja pracowników i nie wynika ona z jakichś super płac lecz głównie z fajnej atmosfery. A jeśli chodzi o jakieś propozycje zmian, ulepszeń to chyba Bera nie pracowałaś w Selfie. Większość pracowników biurowych to pion albo techniczny albo handlowy a szef tych pionów, choć też nie jest najmłodszy :), to ciągle nam truje o II ćwiartce – czyli : ulepszenia, uproszczenia, nowe pomysły… Nawet system premiowania od tego w jakichś sposób uzależnia. Co kwartał spowiadamy się, albo raczej chwalimy się swoimi pomysłami na zmiany czegokolwiek, takie drobne i takie większe. Oczywiście co się da to wdrażamy. Albo więc nie pracowałaś w Selfie albo masz jakiś osobisty uraz do firmy lub kogoś z firmy i stąd takie teksty. A może to nie w tej Selfie pracowałaś ?
Ta opinia Bery to jakieś nieporozumienie. Pracuje w biurze w Selfie od kilku ładnych lat i po pierwsze jest tutaj raczej mała rotacja pracowników i nie wynika ona z jakichś super płac lecz głównie z fajnej atmosfery. A jeśli chodzi o jakieś propozycje zmian, ulepszeń to chyba Bera nie pracowałaś w Selfie. Większość pracowników biurowych to pion albo techniczny albo handlowy a szef tych pionów, choć też nie jest najmłodszy :), to ciągle nam truje o II ćwiartce – czyli : ulepszenia, uproszczenia, nowe pomysły… Nawet system premiowania od tego w jakichś sposób uzależnia. Co kwartał spowiadamy się, albo raczej chwalimy się swoimi pomysłami na zmiany czegokolwiek, takie drobne i takie większe. Oczywiście co się da to wdrażamy. Albo więc nie pracowałaś w Selfie albo masz jakiś osobisty uraz do firmy lub kogoś z firmy i stąd takie teksty. A może to nie w tej Selfie pracowałaś ?
Jaki jest styl zarządzania w Selfa GE S.A.?
Zakład jest typowo (usunięte przez administratora) Maszyny w większości starsze niż sami pracownicy Smród, bród, głośno(niektóre z maszyn przekraczają normy dopuszczonego hałasu) Ludzie tam to... szkoda gadać Fakt ludzie i ich złośliwe zachowania to akurat nie wina zakładu tylko tego że mają coś nie tak w główkach Ilość ukraińców jest bardzo duża a co za tym idzie współpraca jest utrudniona poprzez barierę językową Pieniądze słabe a na podwyżki nie za bardzo jest co liczyć bo inne melepety się nie szanują i będą poqrwiać po 12h od poniedziałku do piątku i 8h w sobotę więc nadrobią wszystko Organizacja pracy to często był poziom absurdu i festiwal żenady Ilość błędów i braków pozostawię bez komentarza Ludzie bojący się dyrektora produkcji że ich złapię na fajce to też śmiechu warte No nie polecam tam pracy dla osób które chcą mieć spokojną czy cichą pracę, a pieniadze zdecydowanie nie rekompensują tego motłochu
Czy szefostwo nadzoruje to aby te maszyny były sprawne? To w sumie dość niebezpieczne. Co do atmosfery. Piszesz o złośliwych zrachowaniach. Masz coś konkretnego na myśli?
Czy w Selfa GE S.A. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Pieniądze uzależnione od zarobków, w sensie im więcej zarabiasz (a policzą Cię z mężem jeżeli masz) to mniejszą kasę dostaniesz. Tak btw to nie polecam tam pracy jeżeli cenisz siebie jako człowieka i nie masz jakiejś beznadziejnej sytuacji finansowej. Po prostu szkoda się męczyć w takim zakładzie z którego postkomuna chyba nigdy nie wyjdzie co jest smutne gdyż możliwości mają spore...
Wszedłem tutaj by zobaczyc jaka jest opinia o tym zakladzie bo chciałem kupic ogniwa fotowoltaiczne prywatnie do domu.Pomyslalem ze bede wspieral polska produkcje moj kraj.Panele fotowoltaiczne Selfy nie sa najtansze i tak do konca nie sa tez najlepsze ale polskie i takie chcialem kupic za ok 15 tysiecy.Ale po tym co tu przeczytalem jaki to zaklad jak dbaja o ludzi jaka jest atmosfera i jaka generalnie jest opinia o tym zakladzie to kupie gdzie indziej.Nie bede popierał takich zakladów.Nie jestem zadnym wielkim klientem dla tej firmy i na pewno zadna to strata dla tej firmy ale takie zasady komunistyczne i traktowanie ludzi sie juz pomału kończy.Takie firmy upadaja nie dlatego ze ich produkty sie nie sprzedaja ale dlatego ze ludzie nie chcą w nich pracować.I tego jej życzę.Pracy jest dużo wszedzie.Nie pozdrawiam.
Trafnie to ująłeś jeśli chodzi o ogólne zasady prosperowania tego przedsiębiorstwa - komunistyczne zasady, ale wierz mi, szacunek do pracownika można określić nie jako komunistyczny, ale musimy się jeszcze cofnąć do początków przemysłu, czyli gdzieś do XIX wieku. Poczytajcie starsze wpisy - ludzie tracą zdrowie na uszczelnianie gorącym silikonem, pracą bez masek i jakiejkolwiek odzieży ochronnej. Chodząc po produkcji grzalek wszędzie można się o coś potknąć, dziury w podłodze, ciasnota itp. Na produkcji jest wiele wypadków. Oczywiście nic się z tym nie robi, bo po co wydawać pieniądze na bezpieczeństwo ludzi, skoro świta może wszystko zgarnąć dla siebie, a wtyki w służbach i instytucjach kontrolujących - aspekt komunistyczny - nie nałożą kar.
I myślisz że w chinach jest lepiej niz w selfie???Mysląc tak jak ty to w życiu nic bym nie kupil.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Selfa GE S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Selfa GE S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Selfa GE S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 9 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!