Czy pracownicy Sklepy LKJ Fashion World mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Na rozmowie o pracy - ile masz lat? masz męża? masz dzieci? chcesz mieć dzieci? kiedy? jesteś zaszczepiona? zrobiłaś test na covid XD Uciekłabym, gdyby nie koleżanka obok która mnie tam ściągnęła. Miałam zajmować się esklepem, a wyszło, że miałam też być fotografem - wszystko za 2300. W między czasie moja koleżanka została zwolniona, bo zatrudnili inną dziewczynę, którą nastawiali przeciw mnie i przez plotki się nie polubiłyśmy. Na początku byłam przez nich lubiana, po miesiącu jak przyszła X to byłam zepchnięta na drugi tor. Po dwóch miesiącach ona też już przestała być pupilkiem i się dogadałyśmy. Pani Lucyna potrafiła wyśmiać ją, że coś je albo jak się ubiera. Jak byłam po szczepieniu i naprawdę się źle czułam to Pan Jacek zrobił mi awanturę o rzekomo brudny zlew - leżał tam jakiś okruszek czy coś. Jak przeprosiłam i powiedziałam, że źle się czuję to powiedział "co mnie to interesuje". Wcześniej na samym początku pracy, poszłam na 2 dni na zwolnienie, zadzwonili i nie mogli uwierzyć, że jestem chora, w tle usłyszałam głos Pani Lucyny "Zamiast pracować to sobie choruje!!!". I potwierdzam to, co ktoś napisał - dawali polecenia, zostały one wykonywane a potem pretensje, że nie zajmujemy się czymś innym. Warunki pracy wspaniałe, siedziałam z komputerem na socjalu w kuchni xD Bardzo współczuję dziewczynom, które tam pracują. Są zastraszone i cały czas się boją. Jedna z nich powiedziała mi, że Pani Lucyna potrafiła powiedzieć klientce, żeby z nią nie gadała bo "śmierdzi jej z gęby". A jeśli chodzi o obgadywanie klientów to jest to na porządku dziennym ze strony Pani Lucyny... Ostatnie dni byłam w depresji, musiałam iść do psychiatry po leki, bo tak byłam rozstrzęsiona. O wielu rzeczach zapomniałam, ale chętnie się odniosę do jakichś komentarzy czy pytań.
Pracowałam tutaj rok i śmiać mi się chcę z tego co czytam :) dlaczego nie zwolniłaś się wcześniej skoro było Ci tak źle ? A teraz wypisujesz gorzkie żale i co Ci to da ? Pamiętaj ,że nikt nie jest w internecie anonimowy pseudo pracowniku, który nawet nie potrafi się podpisać z imienia :D bo taka odważna jesteś :D