Na jakie wsparcie w Ravet Sp. z o.o. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Do teraz uważacie ze atmosfera już jest w porządku? w każdym dziale? w tym od sprzedaży tez? Chce do niego aplikować jak tylko będzie dostępna oferta, na razie mam dawniejsze ogłoszenie. Czy do teraz doszły jeszcze jakieś inne benefity? wiem ze multisport przysługiwał oraz dofinansowanie do kursów i szkoleń
Uważam, że praca w dziale sprzedaży zwłaszcza na początku jest wymagająca i stresująca ze względu na natłok informacji, oraz przyzwyczajenia klientów. Jednak po odpowiednim przyuczeniu w firmie i większej odrobinie chęci jesteśmy w stanie wypracować sobie sposób komunikowania się z klientami, tak aby najpierw kupili "nas" a nie produkty. Co do odrobiny chęci dotyczy to również rozwoju własnego, jak również nowych możliwości w firmie, których nie brakuje. Kwestia zaangażowania i komunikacji, na którą osoby decyzyjne są otwarte i pomocne w realizacji.
Cześć:) Początki są trudne w nowym miejscu pracy, tego stresu się obawiam w sumie głównie :/ Streścisz w kilku zdaniach jak wygląda to wdrożenie w obowiązki? Jak pracownicy podchodzą do nowego pracownika? W razie w są pomocni? Jakie ogólnie warunki ci zaproponowali? Są tu perspektywy na rozwój, awans czy podwyżkę?
Na jakie wsparcie w Ravet Sp. z o.o. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Tak, wszystkie prawa są przestrzegane skrupulatnie. Firma pozwala na dłuższy urlop zgodnie z work-life balance. A w okresie wypowiedzenia wypłaca wynagrodzenie;-)
Work-Life balance, czyli 12h w pracy i 12h w domu. Wiem to z własnego doświadczenia. Praca 8-20 a nierzadko i dłużej.
Całkiem poważnie piszesz z tymi 12? Teraz tylko nie wiem do którego stanowiska właśnie nawiązujesz. Chodzi może o przedstawicieli? W ofercie nie widzę wskazanych godzin pracy. to jak przy tym nadgodziny są liczone?
Mówię akurat o magazynie i to nie o pojedynczych przypadkach tylko całych miesiącach tyrania ponad własne siły po 10-12-14 godzin. Na którymkolwiek stanowisku dla właściciela nie istnieje takie coś jak "czas po pracy". Oczekuje gotowości zawsze i nazywa to "nową jakością".
Dokładnie, praca na tym magazynie to tyranie od świtu do nocy. Brak organizacji działu sprzedaży i przedstawicieli, dezorganizuje pracę magazynu. Do tego jak już wyżej ktoś wspomniał jesteś na magazynie magazynierem, sprzątaczką i kierowcą naraz, a szefowie i pewna kierowniczka działu uwielbiają to wykorzystywać wyskakując w ciągu dnia z tematami skoszenia trawy, umycia ich auta, rozwieszeniem banera na płocie czy pojechanie do na drugi koniec Polski, z lekami o godzinie 14 bo tak sobie zażyczył klient i nie ma gadania.
I magazynier i kierowca. Nadgodziny są rozliczane hm- różnie. Nazwać to można elastycznym podejściem. Nie każdemu się to może podobać
Prywaciarz z krwi i kości, tytuły naukowe nic nie zmieniają. Mentalność handlarza ze swiebodzkiego. Wiceszef - typowy syn, który sam musi wszystko odziedziczyć. Jednym słowem komedia
Cześć. chłopak widział dawniejszą ofertę dla Kierowcy kat. B. Na pewno wybrałby te umowę o pracę z opisu chociaż jeszcze B2B było wskazywane, do dziś występuje dowolny wybór? I na jakiej podstawie by jeździł?
Tatuś z synusiem tworzą duet materialnych snobów i maja w zwyczaju zmieniać zdanie 3 razy w ciagu dnia. Kasa fajna i nic wiecej.
Do teraz uważacie ze atmosfera już jest w porządku? w każdym dziale? w tym od sprzedaży tez? Chce do niego aplikować jak tylko będzie dostępna oferta, na razie mam dawniejsze ogłoszenie. Czy do teraz doszły jeszcze jakieś inne benefity? wiem ze multisport przysługiwał oraz dofinansowanie do kursów i szkoleń
Brak benefitów, a te komentarze, że " jest super" to chyba z fikcyjnych kont były pisane przez szefa. Była w firmie nawet akcja żeby coś dobrego napisach bo się aferka zrobiła. Niestety byli pracownicy mieli rację. Mentalność obu szefów się nie zmieni. Może wkrótce będzie oferta bo ja ciągle szukam innej pracy.
O jakiej aferce teraz piszesz? Nie wiem czy się źle domyślam, ale w pracy o forum mówili? Osoby decyzyjne maja dostęp do tych wpisów? Od kiedy? Zastanawiam się czy może jakieś zmiany zajdą o ile są konieczne?
Temat opinii z tej platformy jest często omawiany w firmie zarówno na forum, jak i w rozmowach prywatnych, ponieważ negatywne komentarze bardzo dotykają szefów, którzy angażują się w odpowiadanie na nie. W firmie szuka się winnych za negatywne opinie wszędzie, tylko nie w lustrze. Najważniejszą zmianą powinno być usunięcie mojej imienniczki, która wprowadza chaos, tworzy złą atmosferę i manipuluje szefem. Niestety, każdego dnia zyskuje ona coraz większą kontrolę nad firmą poprzez manipulacje, donoszenie na innych i zbliżanie się do szefów...
Za to organizuje fajne wyjazdy weekendowe dla działu. Dzieki K za niezapomniane wypady firmowe i dobre relacje z dostawcami :)
Hmmm a czy są jakieś konsekwencje dla pracowników, gdy szefostwo szuka właśnie źródeł opinii? Ciekawi mnie czy firma np. nakłada kary finansowe, ogranicza spotkania integracyjne i inne takie.
Jeśli szefowie z założenia sa problemowi i nie lubią ludzi, a wszystko co się robi jest zle to nigdy tu nie będzie dobrze. Tu jedynie szuka się haków zamiast pozytywnie motywować i doceniać.
Porażki które są w tej firmie cykliczne wynikają oczywiście (również) z osób które manipulują zarządem. Jednak po dłuższym zastanowieniu można przyznać ze szef który daje się manipulować przez prymitywnych pracowników, nie jest dobrym szefem. Jeśli byłby chociaż w tym odrobine niewinny, nieświadomy i miał dobre intencje, to jeszcze. Jednak zazwyczaj staje się on opozycją, wręcz katem! dla swoich dobrych pracowników, niszczy on ich psychikę i ich dobre imię, zaangażowanie, przyjmując o dziwo front z manipulatorem. Często urządzane są oficjalne lincze. Gdzie ten autorytet i lata doświadczenia w biznesie? Rotacja mówi sama za siebie. Dlatego ostatecznie uważam ze jest to problem samych członków zarządu, poszukują i nagradzają osoby toksyczne. Przez co nawet dobry pracownik przestanie się starać. ;)
Czytałam teraz ofertę dla specjalisty ds. sprzedaży i było w niej napisane, że wykształcenie kierunkowe takie jak weterynaria lub zootechnika byłyby mile widziane. co to wnosi w moje warunki pracy jakbym przyszła z którymś z nich na rozmowę? Wyższą pensję wynegocjuję?
Praca ma tym stanowisku to przyjmowanie zamówień przez telefon. Wystarczy mieć skończoną podstawówkę. Jak masz wykształcenie, którego wymagają w ofercie to lepiej rozejrzyj się za inną i lepiej płatną pracą. Do tego cały proces strasznie kuleje i w związku z tym jest niesamowity bałagan. Niestety szefostwo problemu doszukuje się w ludziach a nie w procesie. Wymieniając ludzi liczą na cud chyba. Ten cały biznes wygląda jak jeden wielki eksperyment, który ma na celu sprawdzenie jak długo można dmuchać balonik zanim pęknie.
Ja dla odmiany polecam to miejsce pracy. Tworzą je naprawdę super ludzie. Atmosfera jest bardzo przyjazna, a nowe osoby mogą liczyć na wsparcie starszych stażem pracowników. Wiadomo, że w każdej firmie znajdą się osoby, które rozstały się w niemiłej atmosferze i potem narzekają. Zdarzają się czasem jakieś kwasy i spięcia z szefem, ale koniec końców trzeba przyznać, że jest bardzo ludzkim człowiekiem i naprawdę wszystko da się przegadać. Jeśli ktoś zastanawia się nad podjęciem tu pracy to radzę nie zniechęcać się tymi opiniami i przekonać się na własnej skórze. Pracowałem już w kilku miejscach i tu naprawdę nie jest tak źle ;)
Zastanawiające jest skąd tyle negatywnych opinii jeśli jest tak super. Czy to inni są za bardzo krytycznie nastawieni? Czy może Ty zadowalasz się byle czym? Jeśli jest super to dlaczego podczas kontroli pewnej organizacji "coś" się na pracodawcę znalazło?
Pewnie też zależy to od tego co konkretnie masz tu przy tym na myśli... Jeśli to nie tajemnica i ogólnie sprawdzone info to napiszesz?
Znalezienie osoby która rozstała się z tą firmą w miłej atmosferze może być trudne. Spięcia i kwasy to w tej firmie przecież codzienność.
Czy możecie jeszcze rozwinąć wątek dodatków które są oferowane? Podkreślony został ostatnio dłuższy urlop dla zachowania work-life balance. Co z innymi aspektami? Czy występują świadczenia socjalne? organizowane są spotkania integracyjne? w aktualnej ofercie widzę tylko kartę sportowa więc się upewniam
Polecam pracę w tej firmie. Rzeczywiście było tu parę osób, które przez moment tworzyły negatywną atmosferę, ale obecnie pracuje się tu naprawdę bardzo przyjemnie. Szef jest bardzo rzeczowym i ludzkim człowiekiem, z którym bez problemu wszystko można przegadać i załatwić. Z czystym sumieniem polecam to miejsce pracy.
Uważam, że praca w dziale sprzedaży zwłaszcza na początku jest wymagająca i stresująca ze względu na natłok informacji, oraz przyzwyczajenia klientów. Jednak po odpowiednim przyuczeniu w firmie i większej odrobinie chęci jesteśmy w stanie wypracować sobie sposób komunikowania się z klientami, tak aby najpierw kupili "nas" a nie produkty. Co do odrobiny chęci dotyczy to również rozwoju własnego, jak również nowych możliwości w firmie, których nie brakuje. Kwestia zaangażowania i komunikacji, na którą osoby decyzyjne są otwarte i pomocne w realizacji.
Cześć:) Początki są trudne w nowym miejscu pracy, tego stresu się obawiam w sumie głównie :/ Streścisz w kilku zdaniach jak wygląda to wdrożenie w obowiązki? Jak pracownicy podchodzą do nowego pracownika? W razie w są pomocni? Jakie ogólnie warunki ci zaproponowali? Są tu perspektywy na rozwój, awans czy podwyżkę?
Te komentarze mało optymistyczny, chociaż mnie interesuje praca przedstawiciela medycznego, a nie praca stricte w biurze. Jak idzie sprzedaż, udaje się co miesiąc zrealizować plany? Od tego zależy pewnie premia, więc warto wiedzieć. Jako benefit wymienili tylko dofinansowanie do multisporta, coś jeszcze bym u nich znalazła?
Firma działa tak opieszale, że od półtora roku nie potrafią wdrożyć systemu WMS ani wykończyć elewacji na części biurowej. Wszystko bez planu, bez pomysłu, wielką improwizacja.
A może to nie wina firmy tylko pewnego rodzaju nieudolność pracowników odpowiedzialnych za to? Łatwo zrzucić na firmę wszystkie problemy. Ale nie po to zatrudnia się kierownika i jego zastępców by poprowadzili projekt zakończony powodzeniem? Moim skromnym zdaniem, gdyby firma była tak nieudolna jak mówisz- dawno by zniknęła z rynku. A tak z powiedzeniem działa w swojej i osiąga sukcesy.
No jak kierownik i jego zastępcy muszą biegać po magazynie z paczkami i jeździć w trasy to jak mają być projekty prowadzone i przez kogo skoro nie ma ani jednej osoby, która byłaby na wszystkich spotkaniach dotyczących projektu? Zarządzanie niestety leży, i to wina właściciela firmy, który nie słucha ludzi i im nie ufa.
Firma działa na klientach zdobytych 20 lat temu. Nowych jakoś nie przybywa, a konkurencja zjada was na starcie, o czym świadczy nierentowny projekt sprzedaży do gabinetów weterynaryjnych zwierząt domowych.
Dokładnie! WMS nigdy tam nie będzie miał miejsca przy takim zarządzaniu. A jak mimo wszystko jakimś cudem go przepchną kolanem to przysporzy więcej problemów niż pożytku bo brak jest pracowników administracji magazynu. Same chłopy od fizycznego tyrania i nazwa stanowiska (kierownik, zastępca kierownika) nic tu nie zmienia. Kupcie lepiej ludziom kalkulatory i karnet na masaż pleców xD
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Kierowca b w firmie Ravet Sp. z o.o.?
Szef stwierdził, że nie będzie płacił za nadgodziny tyle ile się należy lecz 25% mniej. Bo tak. Państwo w państwie.
(usunięte przez administratora)
No, łysy był jedyną osobą, która ogarniała ten cały bałagan. Dzięki niemu ta firma nie zaliczała wpadek przed klientami. Władza jest ślepa nie widząc tego. Teraz zadanie się ostre pikowanie w dół i utrata klientów.
Ostateczny powód tego pikowania w dół według Ciebie jak jest? I ten Pan, którego wspominasz to jak to robił w takim razie, że tak dobrze tu było? Czemu tego nie powtórzą?
Ravet Sp. z o.o. poszukuje pracownika na Przedstawiciel Handlowy. Czy stanowisko Przedstawiciel Handlowy wymaga nadgodzin?
Nie zgodzę się, wszystko zależy od pracodawcy, w sensie od tego jak duży teren dostaniesz oraz od tego jakie są wyznaczone cele.
no dobra skoro tak to według Ciebie firma jakim jest pracodawcą? jakie warunki tu dają handlowcom wobec tego co piszesz? da radę się ugadać?
Jasne, dzięki za doprecyzowanie. Mimo wszystko pracowałeś tutaj, tak? Jako kto jeśli można spytać i czy masz zdanie na temat warunków pracy, żeby dać znać? Przyczyna odejścia wynikała ze strony firmy?
Praca jak każda inna.Szef jest zaangażowany w każdy najmniejszy proces,bywa faktycznie nerwowo- ale potrafi wysłuchać. Pracy jest bardzo dużo, warunki były ciężkie (teraz się to zmieniło )-ale wynagrodzenie wciąż jest konkurencyjne. Jeśli ktoś nie jest leniem, pracuje ciężko nie ma co narzekać. Chyba, ze wymaga wygórowanego wynagrodzenia za tworzenie oderwanych od rzeczywistości tabelek i zestawień, prowadzenia napraw w zaprzyjaźnionym warsztacie którego jakość pozostawia wiele do życzenia. Dla takich ludzi w dłuższej perspektywie nie ma tu miejsca.
Tak potrafi wysłuchać, że nie zna kryteriów wyboru warsztatów, a narzędzia ułatwiające codzienną pracę, sprawdzające się w innych firmach, nazywa "oderwanymi od rzeczywistości" :D To mogła powiedzieć osoba kompletnie nie rozumiejąca czym się ludzie w firmie zajmują i ile to pochłania czasu. W ostatnich miesiącach sporo kompetentnych osób odeszło z firmy, chyba jednak nie pasowała im ta "rzeczywistość" i "praca jak każda inna" a sporo obecnych pracowników regularnie bywa na rozmowach o pracę - to też o czymś świadczy. Wynagrodzenia pracownika góra pewnie nie zna przed podpisaniem umowy i dopiero po czasie się dowiaduje po czym stwierdza, że jest "wygórowane" :D Miło się czyta jak komuś puszczą nerwy i nie zastanowi się co pisze:)
to pytanie sugerujące coś...? kiedy w razie czego pracowałeś i jak kto? jak z kasą już tak ostatecznie stoją, warto się interesować? dlaczego wynagrodzenia miałyby zostać uznane za wygórowane...?
Nadgodziny każą odbierać 1:1(usunięte przez administratora)Sprzeciwiasz się - wylatujesz. Zapłata za dodatkowe dni pracy (np. inwentaryzacja w weekend) wygląda tak, że dostajesz jakąś uśrednioną stawkę (usunięte przez administratora) (realnie tracisz 200-300 zł), lub musisz odebrać 1:1. Sprzeciwiasz się - wylatujesz. Przenosiny do nowej placówki. Praca miała być przez 4 dni w godzinach 8-18. Osoby odpowiedzialne za całą operację stwierdziły, że wszystko idzie za wolno i pracownicy usłyszeli komunikat następującej treści - macie pracować do bólu, a jak ktoś wyjdzie szybciej (po 10h) może już nie wracać do pracy. Na stanowisku z-ca kierownika magazynu tak na prawdę jesteś magazynierem, kierowcą, sprzątaczką + to co sobie dyktator wymyśli w międzyczasie. Takich historii można przytoczyć mnóstwo, może jeszcze się tu jakieś pojawią. Nadużycia, (usunięte przez administratora), brak podstawowej wiedzy na temat zarządzania ludźmi, a duża rotacja pracowników tylko to potwierdza. Doprecyzuję jeszcze, że to wszystko dzieje się w 2022 roku, bo można pomyśleć, że opis jest z lat 90. Czy polecam? Jasne! Jeśli ktoś jest odarty z godności, a szacunek do siebie to pojęcie mu obce, czemu nie :)
"Na stanowisku z-ca kierownika magazynu tak na prawdę jesteś magazynierem, kierowcą, sprzątaczką + to co sobie dyktator wymyśli w międzyczasie" Zastanawiam się nad aplikacja na to stanowisko. Jeśli to tak faktycznie wygląda po co tego typu ogłoszenie?
Mnie się wydaje że jesteś rozgoryczony gdyż nie dostałeś przedłużenia umowy na czas. Fakt robimy tutaj po 14h dziennie i za te nadgodziny nam nie płacą ale możemy sobie je odebrać kiedy chcemy. Mamy pracę jaką nam przełożeni wymyślą ale w każdej firmie tak jest. Ps. Praca jest fajna jeśli ktoś lubi biegać. Ja lubię i mnie to pasuje
Fajna próba ratowania wizerunku firmy :) Jak mu obiecali nową umowę kilka dni po zakończeniu starej, a przez ten okres wymagali pracy na (usunięte przez administratora)na wysokim składzie to się dziwicie, że koleś poszedł do domu, nie chciał dalszej współpracy i napisał merytoryczną i prawdziwą opinię o firmie? Byłem świadkiem wszystkiego co opisał, nic nie zostało zmyślone. Żyjcie dalej w tej mydlanej bańce udając że wszystko jest git :)
(usunięte przez administratora)
pytanie raczej czy jeśli faktycznie by takie rzeczy robił to czy szef miałby o tym pojęcie? skąd? Możliwe, że nie wie i to byłaby odpowiedź? ktoś coś zgłaszał?
Dopóki nie wymienicie szefa to wam się będą ludzie zwalniać. Bo on sam wprowadza zła atmosferę do pracy przez co zwalniają się ludzie. A tak poza tym to w firmie jest bardzo zła atmosfera i odradzam aplikowanie na stanowisko.
Maria skoro tam jeszcze pracujesz to powinnaś wiedzieć co takiego robi, szukaj aż znajdziesz.
Wymienić szefa???? Zlapcie się za jaja ludzie. Jak wam się nie podoba to idźcie do szefa i powiedzcie wprost co wam się nie podoba. Na pewno wysłucha. A jak nie to drogę do wyjścia znacie. Wylewanie żali tutaj, straszenie w korytarzach inspekcja, zasłanianie się kodeksem jest po prostu słabe, zwlaszcza, że wprost nie macie odwagi powiedzieć co was boli. Tylko prawda was wyzwoli!
Twoja wypowiedź na poziomie jaki reprezentuje firma to jest dopiero słabość. Ja przynajmniej mam za co się złapać. Szef tzn ten szef samozwańczy który owinal sobie wokół palca właściciela firmy i robi co mu się podoba ( i jest to m.in. bardzo złe traktowanie innych ) Owszem są rozmowy z właścicielem na temat zachowania tego gościa co nawet obsługi waszego programu nie zna, a jego zachowanie wobec pracowników niższego szczebla to już jest przegięcie...Są skargi a właściciel owszem wysłucha ale i tak jest po stronie tego (szukam słowa). A takie Twoje straszenie drogą do wyjścia to nie jest dobre rozwiązanie. Dlatego macie taka rotację. Ludzie przychodzą i odchodzą bo oprócz niskiego wynagrodzenie atmosfera jest do bani
O widzę, że jeszcze ciekawiej (gorzej) się porobiło od czasów kiedy ja tam pracowałem. Widzę, że akcja z owinięciem właściciela przez osobę ponownie się pojawia. Można wszystko mówić, prawda was wyzwoli, tjaaaa. Zwolnieniem i tyle.
A to kiedy tam pracowałaś? I dlaczego odeszłaś, przez sytuacje z szefem czy coś innego? Ciekawa jestem, czy to już wszystko długo trwa i jest szansa na zmianę.
To teraz mniejsza jest rotacja, masz takie informacje? Ciekawa jestem, czemu uważasz, że ludzie zmieniali pracę. Chodzi tylko o tego szefa czy coś więcej, z kasą na przykład?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ravet Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ravet Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ravet Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 4 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
