Miejsce pracy doskonałe dla osób młodych bez zobowiązań czy rodziny. Można zarabiać na przyjemności, czasem jest wyjazd za granicę. Reszta to niespełnione obietnice, stres, typowe smutne korpo. W Trójmieście jest wiele lepszych miejsc pracy. O nowej pani kierownik (celowo małymi literami) nie muszę dodawać nic co już zostało napisane. Generalnie szkoda, bo branża ciekawa, ale też wymagająca wiedzy itp. co po nowej pani kierownik widać w tej firmie nie jest niezbędne. Long live Transcom :)
Firma, któa w ogóle nie liczy się z człowiekiem! Drugi miesiąc pracy, w połowie miesiąca zmieniają mi target- przenoszą na mniej kaloryczny ruch- bo jestem nowy. Przeliczyli się, bo obrót zrobiłem ładny i taką też powonieniem dostać premię. Mój przełożony (jeden z pupilków szefowej) nawet nie poinformował mnie, że wypłata będzie mniejsza! Zwalniają team liderów, którzy pracują po 10 h dziennie pomagając każdemu, nie tylko swojej grupie, reszte czasu są pod telefonem, zawsze dla nas- konsultantów! Zostają (usunięte przez administratora) pseudo kierowniczki- wiecznie w komputerze, przez 8 h piszą maile......
Pracowałem jako konsultant przez prawie dwa lata. Firma zapewnia wiele szkoleń sprzedażowych, nawet certyfikatów. Możliwości rozwojowe są olbrzymie. Za osiągane cele sprzedażowe firma organizuje integracje, ogniska, grille itp. Byłem w Macedonii, Grecji, Egipcie, w krajach, do których nie udałoby mi się pojechać gdybym tu nie pracował. Moja TL Magda zawsze doceniała moją pracę i znakomicie mi się z nią współpracowało. Awansowałem do IT, gdyż zawsze chciałem iść w tym kierunku, a firma dała mi tą możliwość. Chciałem zdać międzynarodowy certyfikat, który sporo kosztował i firma bez problemu mi go opłaciła. Gdybym napisał, że się tu nie rozwijam - skłamałbym. Ja jestem zadowolony z pracy w tej firmie, ale też jestem pracowity, dobrze zorganizowany i nie udaję, że patrzenie się w ekran to praca.
(usunięte przez administratora)Wiec nie p@@@ tu ze ktoś nic nie robił i za to został zwolniony. Ogłoszenia nadal wiszą bez przerwy na wszystkich forach. Owszem są pracownicy, którzy pracują po dwa lata i byli na study , a są pracownicy którzy pracują prawie trzy lata i nigdy nie byli na study ! Ciagle jezda ci sami, ci bo zapewne wiedza gdzie konus wejść ???? :) słyszałam ze w it tez jest lipa i nikt ambitny tam nie pracuje, bo płaca tez mało, jak ktoś już niznej napisał. Mam nadzieje,ze ktoś się w końcu dobierze do tej firmy i zaprzestana nabierać ludzi na te śmieszne gadki o benefitach i o study na które nie doczekasz jak nie zrobisz targetu.
Twoją TL (usunięte przez administratora)zwolniono z dnia na dzień. Firma nie liczy się z oddanymi pracownikami. Ten międzynarodowy certyfikat bez lojalki? Czy jak każde stoudy-tour z lojalką?
1.Kazano nam w czerwcu robić bóg wie jakie wyniki, płacąc "głodową" podstawę. 2. Zwolniono moją Teamliderkę jak przestępcę . 3. Lipiec - non stop 13 dni w pracy bez przerwy. Nie Polecam! Czas abym znalazła coś lepszego.
Ogólna ocena rekrutacji uważam za dobrą. Były dobrze dobrane pytania co do stanowiska, ale... Aż 3 rozmowy rekrutacyjne to za dużo. Na pierwszej rozmowie poczułem brak poszanowania do zdobytego doświadczenia od jednej osoby. To smutne jak ktoś zaczyna mówić "To niemożliwe, że w tak krótkim czasie...". Podobno własne biurka są zarezerwowane dla osób, którzy są min 3 razy w tygodniu w biurze (serio przy tak ważnym stanowisku?). Po otrzymaniu informacji o trzeciej rozmowie poczułem że trzeba to przerwać, ponieważ uważam to brak profesjonalizmu, ale jednak spróbowałem. Na spotkaniu byli wszyscy team leaderzy, którzy zadali po jednym pytaniu (z czego prawie wszystkie zdublowane z pierwszej rozmowy), jednocześnie odnosiłem wrażenie że bali się pytać. Brakowało jeszcze osób z przyszłego teamu... Po tym spotkaniu stwierdzili że nadaje się na "Tech Leadera" (z czego byłem 2 lata "Team Leaderem") i podziękowali mi. Uważam że ta trzecia rozmowa to była jedna z najgorszych rozmów jakie prowadziłem do tej pory, a również rekrutowałem inne osoby. Teraz już wiem dlaczego ogłoszenie jest już kilkanaście miesięcy na ich stronie.
Pierwsza rozmowa dlaczego team leader, co cie motywuje do tej pracy, ogólne poznanie się, druga techniczna, na trzeciej to powtórka tego co było na pierwszej
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Tragedią tej firmy jest nowa kierowniiczka, ktora niszczy calą pozytywną atmosferę. Pozbywa się doświadczonych teamliderow oraz konsultantów, aby wstawić swoich znajomych. Większość pozytywnych opini jest wystawione prze PR lub są od pracowników, którzy pracowali przed wszystkimi zmianami jakie wprowadza ten mały wredny krasnal. Wszystkie opinie ponizej idealnie opisują obecną sytuacje.
Premie dobre traktowanie atmosfera i brak konsekwencji za wpadki w działach wspierających sprzedaż wsparcie i dop brak parcia na czas realizacji zadań i na wyniki, nie wystarczy że sprzedam klienta za chwile okazuje się że klient tyle czekał na umowę że już miejsc nie ma...na sprzedaży wyścig szczurów straszne jest to jak potraktowano koordynatorki tylko wyobrażam sobie jak konsultanta potraktuja
Opinia o firmie bardzo negatywna. Przełomem było zwolnienie trzech team liderek . Zostały poinformowane, że firma kończy z nimi współpracę i wprowadzone z budynku (dwie z nich to osoby które pracowały dla firmy ponad trzy lata - w pełni oddane i szanowane, zawsze pod telefonem i zawsze pomocne, z ogromną wiedzą). Zostały wprowadzone jakby zrobiły coś złego, jak przestępcy. Nie pozwolono im się nawet pożegnać z podwladnymi. To dużo mówi o firmie i jej podejsciu do pracownika. Jak najbardziej człowieka wykorzystać. BTW Bardzo wysokie poczucie wyższości u pracowników HR. Osoba od grafików to kwintesencja aspołeczności - jak ten człowiek został dopuszczony do pracy z ludźmi? Taka sama opinia jest niestety w innych działach. To nie ta sama firma co dwa lata temu - korporacja i wyścig szczurów. Obawiam się, że pochlebne opinie pisane są przez dział PR.
Opinia o firmie bardzo negatywna. Przełomem było zwolnienie trzech team liderek . Zostały poinformowane, że firma kończy z nimi współpracę i wprowadzone z budynku (dwie z nich to osoby które pracowały dla firmy ponad trzy lata - w pełni oddane i szanowane, zawsze pod telefonem i zawsze pomocne, z ogromną wiedzą). Zostały wprowadzone jakby zrobiły coś złego, jak przestępcy. Nie pozwolono im się nawet pożegnać z podwladnymi. To dużo mówi o firmie i jej podejsciu do pracownika. Jak najbardziej człowieka wykorzystać. BTW Bardzo wysokie poczucie wyższości u pracowników HR. Osoba od grafików to kwintesencja aspołeczności - jak ten człowiek został dopuszczony do pracy z ludźmi? Taka sama opinia jest niestety w innych działach. To nie ta sama firma co dwa lata temu - korporacja i wyścig szczurów. Obawiam się, że pochlebne opinie pisane są przez dział PR.
Niestety nierówne traktowanie przez kierowniczkę faworyuzowanie pracowników z transcomu nacisk psychiczny, groźby, manipulowanie zamiast wsparcia 0:1 rozliczanie, praca popołudniami i ciagły nacisk na zwiekszenie liczby takich zmianprzez co człowiek nie widzi rodziny kilka dni, zwolnienia za nic aby zrobić miejsce dla zanjomych! ciagłe problemy systemowe i brak wizualizacji wyników nie da sie opisać
Praca jest niestabilna i płacą mało mowa o stanowisku konsultanta i koordynatora, premii nie zobaczycie więc jeśli potrzebujesz płynności finansowej to nie tu. Cały miesiąc nieraz nie widzimy swoich wyników bo zablokują nam widok, system premiowy słaby i uzależniony od ogółu a naprzyjmowali z transcomu ludzi którzy wcale nie sprzedają dobrze i każdy ma przez nich słaba wyplate.. co więcej dla nich dali na start wyższe stanowiska i umowy o pracę wiem bo sami się chwalą. Wczoraj fala zwolnień koordynatorów którzy nie pasowali szefowej może jedno uzasadnione reszta poleciała chyba tylko bo nie jest facetem, tak! Kierowniczka faworyzuje ludzi których wsadziła ma stanowiska z transcomu i faworyzuje ich, przykleja im zasługi doświadczonych pracowników, daje lepszą bazę klientów i kasę, w zamian za to zamiast pracować z ludźmi szpiegują jej wszystko i pewnie też zmyslaja...patologiczny układ, nikt z wami nie chce pracować wiedzcie to! O co się nie zapytamy to nic nie wiedzą a często gadają głupoty. To jest obuz i psychicznie ciężko wytrzymać takie parcie, kierownik na spotkaniu z koordynatorami mówił że zwolni dla przykładu i zrobił to, co gorsza z uśmiechem na twarzy, do wakacje.pl pytanie kogo wy przyjmujecie, jaki efekt chcecie osiągnąć, jakoś w innych działach nie ma gróźb podchodzących pod mobing i zwolnień z pracy wieloletnich pracowników, a na CC jak kierowniczce coś nie pasuje to dla fiu bzdziu może zwolnic kogoś? Z pewnoscia dla prezesa jest przekazywany wypaczony obraz sytuacji panującej w firmie i tych ludzi kreowany przez nieporadnych kierowników którzy mają manię władzy. Ludzie się sami zwolnią zanim to zrobicie sami ponieważ praca w Trójmieście jest i to konkurencyjna pod kątem wynagrodzenia, jeszcze kilka miesięcy wcześniej pracowało się uczciwie na równych warunkach nikt niestety nic nie zgłosi osobiście ponieważ się boi.
Zapomniałam dodać o nowych managerach którzy sugerują ze zaczną zabierać telefony komórkowe oraz szaleją na punkcie przerwy. Często na przerwie mogą być tylko 3 osoby i nie ma kiedy wykorzystać 50 min które przysługuje pracownikowi. Jeżeli bowiem „wbije” się na przerwę kolejna osoba to pojawia się sugestia ze zostanie odjęte -20% od premii. Mówię głowie o jedne managerce bo oczywiście jest tez druga osoba która lubią wszyscy i nie fiksuje wcale. Pozdrawiam
Zatrudniłam się w wakacjach jakiś czas temu jak jescze panowały „stare zasady”, grafik dopasowany do własnych potrzeb, idealna opcja dla studentów. Lecz od jakiegoś czasu nastały nowe rządy i nowe zasady. Godziny pracy ścisle narzucone, można tylko wybrać czy rano czy popo, atomosfera napięta bo nie osiągany takich wyników jak zakładamy, ciagle odsłuchy i kierownictwo na sali. Zwalnianie TL z dnia na dzień, zero dbałości o komfort psychiczny pracowników i miła atmosferę. Jestem osoba która osiąga wyniki i często dostaje premie wiec nie narzekam na zatoki ale szczerze myśle o zwolnieniu bo zaczyna się robić coraz gorzej.
Mankamentem tej pracy jest człowiek od grafików. Chodzącą definicja aspołeczności.
Mi tam się podoba...mówta co chceta...powodzenia w innych firmach.
Opinia o pracy programisty w Dziale IT. Polecić mogę jedynie juniorom chcącym złapać doświadczenie. Rozwój dla juniora jest kosmicznie szybki, ale obarczony ogromnym stresem. Nie można liczyć na dużo pomocy, bo praca w IT Wakacji to jak praca przy taśmiea. Byle szybciej, byle więcej, bez zwracania uwagi na jakość - raczej łatanie kodu ifami, niż przebudowa. Zarządzanie projektami to śmiech na sali (nie istnieje), masa nieodpowiedzialnych i bezsensownych decyzji. (usunięte przez administratora) spływające z biznesu na koderów (co nie powinno mieć miejsca). Zero szacunku do pracy, biznes nie rozumie specyfiki pracy programisty i nie chce zrozumieć. Płace do poziomu regular włącznie raczej przeciętne. Jedna osoba może zablokować Ci awans, bo wymyśli jakieś bzdury i uzna, że po przepracowaniu sporego okresu, nie zasługujesz na więcej (podczas gdy w innej firmie zarabiałbyś/zarabiałabyś 2x więcej). Podwyżki to mrzonki i wielka łacha, zależą od Twojej ważności w projekcie (czyt. czy zbliża się dedlajn i jest za mało rąk do pracy). Jest ogromna rotacja, masa ludzi z IT odchodzi, na ich miejsce jest niewielu kolejnych (szczególnie brakuje doświadczonych, co łata się juniorami na akord). W dodatku pracuje się na ogromnym, głośnym open-space z ciasnymi alejkami, z biurkami 1m szerokości. Twój kolega/koleżanka może zaglądać, co robisz, bez przechylania się. Książkę można napisać o pracy w IT tej firmy. Niedojrzały biznes, usuwanie osób, które nie myślą tak jak osoba najwyżej, gierki, lizanie tyłków. W pewnym momencie doszedł nawet mobbing, choć trzeba oddać uczciwie, że został ukrócony. Jeżeli trafisz do niezłego projektu, to może być okej, ale wiele projektów to po prostu skandal i praca często bez sensu (np. zmiana założeń i kod do kosza po czasie). Problem też w tym, że wszyscy są zajęci swoją pracą, bo firma LICZY GODZINY w Jirze i rozlicza z nich realnie za pracę. Jeśli chcesz iść pomyśleć na kawie godzinę nad rozwiązaniem problemu, to jest problem, bo nie ma Cię przy stanowisku i mogą zacząć się przytyki. Generalnie - nie rozumieją, że programista to nie narzędzie do klepania w klawiaturę. Polecam jedynie juniorom, do złapania stażu. Każdy, kto się szanuje, szybko znajdzie firmę, gdzie będą go traktować z należytym szacunkiem. Praca programisty tak nie wygląda i nie powinna tak wyglądać. Jest w Wakacjach kilka ciekawych projektów, niektóre nawet nieźle zarządzane. To mogłaby być dobra firma, gdyby nie biznes (więcej i taniej), niska wyrozumiałość i osoby zarządzające, realnie nadające się do tego, aby zarządzać projektami.
Praca programisty w Dziale IT Wakacje.pl podporządkowana jest regułom biznesowym, podobnie jak ma to miejsce w innych firmach e-commerce. Dbamy jednak o to, by procesy rekrutacyjne wyłaniały kandydatów będących w stanie sprostać wymaganiom projektów, w których będą uczestniczyć. W większości zespołów projektowych Wakacje.pl rotacja jest niewielka, a developerzy mają dobrą opinię o stylu zarządzania. Jeśli ktoś ma uwagi, zawsze można je zgłosić. Dbamy o równowagę poziomów junior/regular/senior developerów, a każdy programista ma jasną ścieżkę awansu. Są u nas przykłady osób, które z niedoświadczonego programisty przeszły drogę do zaawansowanego seniora.
Rotacja jest dość spora. Brak nowych ludzi do pracy. Brak doświadczonych pracowników. Rekrutacja to czysta łapanka. Łatwo się dostać. Pieniądze dużo poniżej średniej zarobków w branży. Ten doświadczony senior to zdecydowanie w innej firmie seniorem już nie będzie. Z plusów to rzeczywiście idzie się trochę nauczyć jeśli trafi na dobry zespół.
Nie pracuję w tej Firmie ale muszę napisać, że opieka nad Klientem wzorowa. Drugi rok z rzędu lecę dzięki Wam na wakacje. Zawsze profesjonalnie wszystko załatwiacie, dzwonicie o punktualnie umówionych wcześniej godzinach i odpowiadacie na wszystkie pytania. Trzymajcie się ludziki!
Zdecydowanie polecam to miejsce osobom, które dopiero zaczynają swoją karierę zawodową i chcą zdobyć pierwsze doświadczenie - można się tu dużo nauczyć. Firma organizuje fajne wydarzenia - od włączania się do wolontariatów, po ogniska integracyjne. Można bez problemu zapisać się do opieki medycznej czy karty sportowej. Dzięki Wakacje.pl za darmoszkę zwiedziłam już Tunezję i Kos, zdecydowanie jest to miejsce dla osób lubiących podróżować.
Pracuję tu już parę lat i widzę, że sporo się zmieniło na lepsze. Fajna atmosfera, nie jak w typowej korporacji i na typowej słuchawce w innych firmach, gdzie trzeba wciskać towar. Klient dzwoni to wiadomo, że trzeba go dobrze obsłużyć i mu sprzedać wycieczkę, bo w końcu to jest praca, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Jak czegoś nie wiesz, masz dostęp do wiedzy i szkolenia, informacje są w intranecie, zawsze ktoś podpowie. Gdyby nie praca w tej firmie, nie zwiedziłabym tyle świata i nie poznała tylu ludzi. Sporo osób awansowało na różne stanowiska, a zaczynali od konsultantów w Call Center. Konkursy, nagrody, wycieczki, imprezy są ciągle. A że trzeba pracować, no cóż, jak w każdej pracy. Ostatnio dużo się dzieje sportowo, fajnie, że mamy akcje np. adopcja słonia w zoo czy pomagamy dzieciakom z domu dziecka. Kiedyś takich rzeczy nie było, a teraz widać, że firma urosła i jest naprawdę fajna. Jak czytam te opinie ludzi, którzy narzekają, że w pracy się pracuje, to naprawdę się dziwię.
CIekawe, kto pisał ten komentarz ktoś z hr jakiś tl czy sam prezes, aby ratować opinie firmy ????. Same bzdury.mila atmosfera ???? szturchajacy cię tl żeby wcisnąć komuś wycieczkę na linii, której klient nie chce ? Czy wydzwanianie do klientów po milion razy mimo ze stanowczo nke chcą aby dzwonić do momentu aż zablokuje nr i idzie kupić gdzies indziej ...
Bez kitu... Same cienkie bolki. Mkze niech pochwala sie za co wylecieli
Uwaga kolejny babol od firmy !!! Jak ktoś niżej napisał jest zatrudniana masa ludzi a później zwalniana, przeważnie jest to tryb natychmiastowy. (usunięte przez administratora) Zapomnij ja w tym miesiącu za 150 godzin dostałam 1525 zł !! Jak można tak traktować i okradać pracowników ?? Strasznie gó••••• firma Ciagle trzeba pilnować każdego grosza upominać się , walczyć o kasę. I po co ?? Jest dużo prac za lepsza kase i pewna.. szukasz pracy w wakacje.pl ?? Zaoszczędź czas i stracone pieniądze, nie daj się nabrać jak inni. Którzy Ooo trzymaniu wypłaty najniższej krajowej po drugim miesiącu są zwalniani..
Opropo umowy ty podpisujesz zobowiązanie ,jeżeli zrezygnujesz od razu dostajesz 500 zł kary, ale ciebie mogą wyprowadzić z pracy w każdej chwili, mając gdzies czy masz swoje życie. (usunięte przez administratora)? No gdzie ;) szukam pracy od 3 miesięcy a po 3 tygodniach bycia tam bo nie da się wytrzymać i oferty cały czas są Co tydzień nowych 30 osób na szkolenie. Wiec ilu ludzi tygodniowo w taki sposób zwalniają ??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wakacje.pl S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wakacje.pl S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 80.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wakacje.pl S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 58, z czego 13 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wakacje.pl S.A.?
Kandydaci do pracy w Wakacje.pl S.A. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
