A ciekawe,czy majstry,liderzy,czy oni też dostali takie ochłapy podwyżkowe....Nie sądzę....
Liderzy to fizole tacy sami jak my i oni dostali może 50zeta więcej od nas. Natomiast majstry i biura to ,,elita" tego zakładu więc podwyżka dla nich wyniosła zapewne 1000+ . Pierdzistołki i kawopijcy zawsze dostają grubo. Tak to niestety działa nie tylko u nas ale w całej PL.
Podwyżki oficjalnie zatwierdzone. Akord zostaje podwyższony do 220zl premia efektywnościowa do 550zł a frekwencyjna do 200zł. W sumie podwyżka wyniesie około 450zł brutto co daje jakieś 300 na rękę . Teraz to zaszalejemy.
Z informacji zamieszczonych na mistrzówce wynika że akord wzrośnie o 6%, efektywnościowa o 22%, a frekwencyjna o 60%. Czyli sumując 6+22+60 wychodzi że dostaniemy 88% podwyżki. No nieźle.
Podwyższenie ruchomego dodatku do wynagrodzenia,jakim jest premia,nie jest podwyżką owego wynagrodzenia!!!!!I pora najwyzsza, żeby niektórzy ludzie to zrozumieli,bo widać, że niektórzy nie potrafią włączyć choć odrobiny myślenia....
Jo żech se to mniyj wiencyj policzył. Jak dostana trzi setki wiencyj do łapy to byda mioł 7,9% wiencyj. A inflacjo je 8.6%. Czyli i tak traca . Już nie licza co żech stracił rok do tyłu jak podwyżki nie doli. Człek tu tyro tela lot a stawka tako samo co Ukraińcy. Ech szkoda godać.
Panowie po co ten lament. Marnie sypnęli ale dobre i trzy stówy na łapę . Tylko mogli efektywnościowa zostawić tak jak jest a frekwencyjna zwiększyć do 300. Zakład i sumienni wyszliby na tym lepiej a leserzy by stracili. Panie i panowie udziałowcy, jest jeszcze czas więc może da się jeszcze to odkręcić i zamiast dać stówę efektywności podwyższyć frekwencję. Dla was bez różnicy a pracownicy za wyjątkiem sporej grupy tzw rewirantów nazwali by to podwyżką.
Żadnych premii nie podwyższać,tylko realnie podnieść stawkę!!!!Ciekawe,jakby tak zagrali np z górnikami.... Przecież jakby tak zrobili w (usunięte przez administratora) takich górników z podwyżkami,to jestem ciekaw co by było...
Drogie kierownictwo,od kiedy to podniesienie wysokości premii (która z założenia może być lub nie)nazywa się"podwyżką"?????Jak już ktoś tu wspomniał wcześniej, tego co nam"zaoferowaliscie"nie można w żadnym wypadku nazwać podwyżką! Przecież tak naprawdę,to nawet tego nikt nie odczuje na wypłacie....Nie mogliście tego 175 zł brutto zamiast"podnieść"premie,to dołożyć do stawki podstawowej???? Pewnie że można było,ale po co? Tak przynajmniej zawsze można premię obciąć,i wyjdzie na zero..... Żałosny,tani chwyt....
Bardzo dobrze że podnieśli w końcu premie, które stały w miejscu. Szkoda że tak mało. A jak ktoś na to narzeka to albo leser albo rewirant . Kto sumiennie pracuje i nie chodzi na L4 odbiera to jako podwyżke i nie obawia się że nie dostanie premii.
Podwyżka wynagrodzenia,to jest wtedy,jesli dostajesz jakieś pieniądze na stałe do wypłaty!A premia,jest jedynie dodatkiem do owego wynagrodzenia,proste jak drut.I żadne mydlenie oczu tu nie pomoże.
Super że podnieśli premie wiadomo szkoda tylko że tak mało bo co to jest 100 zł jeszcze zależne od widzimisię majstra temu dam tyle a temu tyle albo dziś dam jutro nie a co masz w stawce to masz pewne że robisz to zarobisz więc jedna wielka lipa z tymi podwyżkami po raz kolejny pokazali gdzie mają ludzi
Jak tak czytam co napisałeś to się zastanawiam ,serio to ten plemnik który był najmocniejszy .
Trzeba,realnie pomyśleć o strajku,skoro nic nie działa i to konkretnie trzeba zacząć działać, nachytali roboty ,cuekawe kto to będzie robił, chyba że biurowiec haha,Panowie i Panie trzeba rozpocząć strajk!!!!!!!!!!!
Tu w zasadzie nie ma innego wyjścia...Tylko weź to wytłumacz paru gościom tutaj, którzy myślą że są w raju....
Produkcję wyjeba.... A reszta zza biurka fajne podwyżki ma miec no standard tylko kto tu na kogo robi muszą się o tym przekonać i to jak najszybciej bo z sama Ukraina wysyłki nie zrealizują więc Polacy wszyscy razem damy radę wiecie co trzeba zrobić
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Panie i Panowie,zakladajcie maseczki,ekscelencja poszła na kurs czytania z ruchu warg.
Większości z tej całej"ekscelencji"to by się przydał kurs,ale kultury i wychowania na jakimś poziomie przyzwoitości....Bo odzywki co niektórych tzw"przełożonych", są na poziomie szamba,a nawet niżej.... (usunięte przez administratora) do potęgi, najpierw niech zaczną wymagać od siebie,a potem dopiero od innych.
Wiadomo że liderzy czy majstry to jedno wielkie chamstwo bez kultury może z nielicznymi wyjątkami, ale to tylko i wyłącznie wasza wina bo dajecie po sobie krzyczeć. Ja rozumie jak taki wieśniak raz czy drugi krzyknie bo mu puszczą nerwy o ile nikomu nie ubliża, ale jak ktoś cały czas drę po kimś ryja ubliżając przy tym to wybaczcie ale sami na to pozwalacie. Trzeba być stanowczy . Albo odbić piłeczkę i w podobnym tonie odzywać się do drugiej osoby albo iść do prezesa albo nagrać takiego delikwenta i do sądu co jest moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem albo po pracy za bramą wyjaśnić pewne kwestie ,,po męsku" o ile taki (usunięte przez administratora) nie wymięknie bo mądry jest tylko w robocie. Ludziska nie dajcie sobą pomiatać. Szanujcie się.
To dlaczego kozaczku nie załatwisz tego po męsku tylko piszesz na tym jeb...m forum, ku..a nieudacznicy
Poprostu wywiązuj się ze swoich obowiązków jak należy to nikt się nie będzie denerwował i krzyczał, nie stety to jest praca i każdy z nas musi swoje zrobić a nie płątać się po hali tam i z powrotem
A jeszcze napisz że przez to nocami się moczysz i chcesz 5000 podwyżki, to jest niestety praca dla facetów a nie dla (usunięte przez administratora)
Po mnie nikt nie drze ryja bo sobie na to nie pozwolę . A jak sobie pozwalacie to macie jak macie. Liderzy czy majstry drą się głównie na osoby małointeligentne i na (usunięte przez administratora) Na hali boicie się odezwać forumowi bohaterzy.
Jedno zdanie odnośnie podwyżek. Proponuję aby prezes i szef obejrzeli sobie paski osób z akordem z dzisiejszej wypłaty.
U nas nie ma związków więc jak chcemy podwyżkę to trza gadać z prezesem . Wiadomo że prezes nie będzie z nami rozmawiał tylko z przedstawicielami załogi . A kto jest przedstawicielem załogi? Każdy wie. Więc mamy prawo rozmawiać z Panem K. nie z jako szefem ale z przedstawicielem załogi czyli nas. Mamy prawo przedstawić mu nasze postulaty odnośnie podwyżek płac. On zaś jako przedstawiciel załogi ma obowiązek przedstawić nasze postulaty prezesowi i na bieżąco informować nas o prowadzonych rozmowach z nim i o ewentualnych rezultatach tych rozmów. Tak stanowi regulamin firmy Procars . Jeżeli chodzi o sprawy pracownicze; w tym podwyżki płac to przedstawiciele pracowników mają obowiązek z nami rozmawiać. Więc nie bójmy się Pana K. wszak jest naszym przedstawicielem co wiąże się z pewnymi obowiązkami.
Przedstawicieli pracowników wybiero załoga. Robia w tej firmie kilkanośie lot i za chiny niy moga sie przipomnieć kiedy my wybierali przedstawicieli. Wtoś przipomni ?
To nie jest szef ,nie tytułujcie go w ten sposób bo to obraża prawdziwych Szefów, już tyle tubzostalo napisana na ten temat o tym kimś i to niestety samą prawde ,że nic nie da i nic się nie zmieni ,dopóty, dopóki on będzie piastował to stanowisko.
No juz nie chciałem tak personalnie ,wszyscy wiedzą o co kaman ,a co gorsza te biedne dziewczyny w tym pokoju obok to mają przerypane, słuchać i patrzeć...wspolczucia biedactwa....
Z pewnych źródeł wiem, że takiej podwyżki jak od marca jeszcze w Procarsie nie było. Będziecie zadowoleni.
Podwyżki od 1 marca przyznane. Tłocznia montaż zgrzewalnia 500 . Postępy 600. Biura 1000.
Ja słyszałem że tłoczarze monteży i zgrzewacze też mają dostać 6 stów. Dlaczego niby ci co wykonują najgorszą i najcięższą robotę mieli by dostać mniej?
I co panowie nowy parking się podoba? Taki ładny, nowiutki po świeżym remoncie, ogrodzony, monitorowany i bezpieczny .
I do tego sporty ekstremalne. Chodzenie po dziurach czy błocie. Ciekawe kiedy ktoś skręci kostkę. To tylko kwestia czasu.
Każdy parkuje jak chce. Mogliby chociaż linie pomalować białą farbą. A tak jeden drugiego zastawia ciągłe pretensje jeden do drugiego. Jeszcze trochę i będą bijatyki. Oj będzie wtedy głośno o procarsie na Tychach..
(usunięte przez administratora)
Ło matko ale się uśmiałem, dobre haha ,no nie mogę
Taka mała sonda. Czy uważacie że podwyżka o 500zł brutto jest przyzwoita? Proszę o kulturalne i merytoryczne wpisy. Wiadomo że przy obecnej drożyźnie nie jest to zbyt wiele, ale jak ktoś ma pisać, że to ochłapy, że jak się nie podoba to się zwolnij, że powinni dać 2000 i inne bzdety to niech sobie daruje.
To po co pytasz???To nie są bzdety, 500 to jest stanowczo za mało!Chyba że jesteś drukarzem czy innym nierobem. Niestety to jest ciężka praca ,a czasami nawet bardzo ciężka,ten który nic nie robi tego nie zrozumie, bo przecież potrafisz zrobić pół godz.przodow ,lub nawet godz ,to nic że nawet o kupię czy o siku to możesz pomarzyć i zabierasz do domu hehe.
Powiem tak.... Takiego chamstwa, bydła,szyderstwa,wiesniactwa,buractwa jak w tej firmie,to na próżno szukać gdzie indziej...To jest niemożliwe,jacy ludzie tu pracują...Ja pracowałem w różnych firmach,z różnymi ludźmi,ale takiego chamstwa jak tutaj,to nigdzie raczej nie ma...Tu jeden bałwan z drugim ma radoche,jak innemu sie noga powinie w taki czy inny sposób... Przełożeni niestety są na podobnym,a często jeszcze niższym poziomie inteligencji,bo sami swoim prostackimi komentarzami dają temu dowód.... Tutaj jedynym krokiem w stronę tego, żeby było normalnie,jest utworzenie związków zawodowych.Ale nie związków zawodowych takich które będą w jakikolwiek sposób powiązane z całym tym klanem,ale związki zawodowe niezależne, zarządzane przez osoby najlepiej z zewnątrz..Bo dopóki nad nimi nie będzie żadnej kontroli,to niestety nic na lepsze się nie zmieni...
Zmiana C byla u dowodzącego. Potwierdził że od 1 marca dostaniemy o 500 - 600 więcej.
Zapewne brutto czyli trzy, cztery stówy do łapy. Chyba że stwierdzą że zakład bidny i piniędzy ni ma to dadzą 300 brutto co nam da nędzne dwie stówki na łapę. Pomijając fakt że podwyżek nie było dwa lata i gdyby tylko dali nam wyrównanie inflacyjne za poprzedni rok to powinni nam dać przynajmniej 500 brutto czyli około 350 do łapy. To takie minimum przyzwoitości. Jeżeli dadzą mniej to musimy zrobić bunt. Oczywiście strajk nie wchodzi w grę ale jest masa innych legalnych sposobów. Wystarczy się dogadać. Co będzie trudne bo jest sporo ciotek ale nie niemożliwe. Wierzę że w razie czego damy radę. Jest nas duża grupa więc zjednoczeni nie będziemy na straconej pozycji . Na razie poczekajmy do marca. Zobaczymy ile nam dadzą.
Koleś nie podszywej sie pode mnie. Widza że mosz problem z wymyśleniem nicku. Pomyśl trocha, to nie boli.
Hmmm ciekawe rzeczy jak będzie te 30 kamer przyjrzę się sprawie
13 ponad braki interpunkcji ale widzę zrozumiałeś pisze żeby chłopcy zrozumieli czaisz
Coś wam powiem każda podwyżka to aneks do umowy jeśli przechodziłem na 4/5 dostałeś aneks bo to z korzyścią dla nich teraz ciekawe czy dostaniesz aneks na 300 brutto możecie liczyć czyli 150 więcej na rękę sami zobaczycie za miesiąc
Kolego jesteś w błędzie . W przypadku akordu to nie jest aneks do umowy tylko aneks do stawek akordowych. Za każdy wyprodukowany detal masz płacone ileś tam groszy co daje na dniówke 207zl . Jeżeli są dźwigane normy to automatycznie masz obniżaną stawkę akordową. W jednym i drugim przypadku musisz podpisać aneks dla stawek akordowych. Jeżeli np. nie podpiszesz aneksu w związku podwyżką norm to nowe normy cie nie obowiązują. Niestety mało kto o tym wie i wszyscy podpisują. Krótko mówiąc mamy tzw. dniówkę akordową i według tego liczą nasze wypłaty . Gdybyśmy mieli dostać podwyżkę 500zł brutto to dniówka akordowa musiałaby wzrosnąć o około 24zl do kwoty 231zł. Wtedy dostalibyśmy co miesiąc jakieś 350zł więcej do łapy. To by pokryło mniej więcej inflację za ostatni rok. Za wcześniejszy rok bez podwyżki będziemy mieć plecy. Ostatnia podwyżka była jeszcze przed pandemia. Porównajcie sobie ceny żywności, benzyny czy opłat przed pandemia z tym co mamy teraz. A wypłaty dalej te same. Realnie do okresu sprzed pandemia nasze wynagrodzenia zmniejszyły się o jakieś 20%. Najwidoczniej dyrekcja Procarsu tego nie dostrzega.
Ja wiem ale nie powiem
Masz racie ale cza podpisać a podwyżki będzie 200 brutto sam zobaczysz za równy miesiąc dlatego l4 proste ps większość i tak nie wyrabia norm czyli ta cała podwyżka to fikcia
Od dnia (usunięte przez administratora) zostaną przyznane podwyżki wynagrodzeń dla pracowników Procars w wysokości (usunięte przez administratora) złotych brutto.
Jesteś baranem i pachołem dostaniesz inflacjie 209 pln i nic więcej czyli na łapkę jakieś 8 dych z czego 200 premi ci weżną baran
Jesteś niedouczony, nawet nie wiesz ile wynosi inflacja. Twój poziom dyskusji świadczy o Twojej inteligencji, a raczej jej braku. Domniemam, że Twoja edukacja skończyła się na szkole podstawowej.
Jako spółka Procars musi składać raport finansowy jest ogólnie dostępny wystarczy wpisac w przeglądarkę np dochody procars. I tak przychód netto ze sprzedaży za 2018 wyniósł 214,4 mln zł za 2019 wyniósł 216,9 mln zl a za 2020 jedyne 178,8 mln zł ( pamietajmy ze zaklad stal bo pandemia).
Widziałem czytałem i się uśmiałem. Roczne dochody Procarsu 200 mln hehe.. wytłumaczmy że dochodem jest przychód minus koszty uzyskania przychodu. Skoro roczny przychód ze sprzedaży detali wynosi ponad miliard złotych to wychodzi na to że ponad 800 milionów to koszty w tym zaledwie 30 milionów to koszt wynagrodzeń. To nieźle firma musi naginać przepisy skoro ma takie koszty. I ten zysk hehe.. w zeszłym roku Procars miał zaledwie 100 tysięcy zysku netto hehe.. Oj jaka biedna firma hehe... Niezły kabaret .
Ktoś tu kiedyś pisał o dochodach firmy. Procars produkuje około 4 milionów detali miesięcznie. Jeden detal sprzedają od 5 do 50 euro za sztukę. Uśrednijmy że detal kosztuje powiedzmy 8 euro co i tak jest mocno zaniżone. Mamy 32 miliony euro przeliczając na złotòwki 140 milionów zł !!!! Policzmy teraz ile wydają na pensje dla pracowników. Zakład zatrudnia około 400 osób. Niech średnia pensja w firmie wynosi 7000- 8000 zł co i tak jest zawyżone więc na wypłaty przeznaczają 3 miliony miesięcznie . Podsumujmy. Dochody 140 zln. Pensje 3 mln. Wynagrodzenia załogi to nieco ponad 2% przychodów!!! Koszty wynagrodzeń to niewielki wydatek firmy więc nam nie mówią że nie ma pieniędzy na podwyżki. Nawet jakby dali po 1000zł to mocno by tego nie odczuli. W tak bogatej firmie to przy tak ciężkiej pracy powinniśmy już dawno zarabiać po 5000zł. A my dostaniemy po 500brutto od marca co i tak wyrówna inflacji wynoszącej już dziś 9%.
Trzeba naprawdę nie mieć za grosz wstydu, żeby wydając 3 bańki na płace przy dochodach 140 baniek mówić ludziom że nie ma na podwyżki. To nawet małe firemki dają ludziom niezłe podwyżki a tu taka niby wielka poważna firma nie potrafi dać ludziom chociażby po 5 stówek. Naprawdę brak słów. Totalna żenada że strony zarządu.
Jak naszo fabryka mo140 000 000 zeta co miesiąc to jo się pytom wiela zarabio prezes. Ze trzi melony na bank. I ón mo zrozumieć ludzi co majom 4 koła?
Jak wy chcecie rozmawiać o podwyżkach jak nawet nie rozróżniacie dochodu od przychodów. Co najwyżej nadajecie się na wciskanie przycisków na pulpicie i cieszcie się, że tyle wam za to płacą.
No to od dzisiaj wciskamy tylko przyciski na pulpicie . Bo jedynie za to nam płacą. Problemy niech rozwiązują technologowie.
Boże co to za szef który nie potrafi nawet wyjść do każdej zmiany i powiedzieć parę zdań, jak sprawa wygląda,powiedzieć cokolwiek ,chłopie nadajesz się tylko do picia kawy,zabierania premii i patrzenia w kamerę, do niczego innego się nie nadajesz !!!!!Brak słów, powinniście całować po stopach i ziemię po której chodzi prezes,bo byście w netto robili i może by wam towar pozwolili wykładać, bo na kasę to za wysokie progi!!!!!!!
No przecież wyszedł i powiedział że podwyżki będą od 1 marca o kilkaset złotych. To był konkret.
A czemu od marca ja się pytam nieskromnie a nie od lutego inflacja nie ma poślizgu i ta największa tajemnica ile będzie tej podwyżki norm, chodzą plotki że będzie lepiej tylko trzeba pracować uczciwie...
Wytrzymajcie jeszcze do marca inflacja jest już w odwrocie niema się czego bać tylko pracować w maskach
Pany jak liczymy to liczymy. Wyliczenia na podstawie detalu 307. Gotowy detal dla klienta kosztuje 50 euro. Norma 1300. Niech na zmianę zejdzie 1000 sztuk to firma zarabia tylko za jedną zmianę 50 000 euro czyli 220 000 złotówek . Ile wynosi koszt wynagrodzenia pracowników? Jedna osoba gofruje dwie osoby tłoczą dwie okrawają dwie zaginają jedna dziuruje dwie osoby robią ostatnią operację i wysyłają gotowy wyrób do klienta . Czyli łącznie 10 osób produkuje 1000 sztuk od początku do końca na zmianę. 10 osób razy dniówka akordowa 207 złotówek daje 2070 złotówek. Reasumując koszt wynagrodzenia pracowników dla 1000 detali wynosi 2070 złotówek przy przychodzie 220 tysięcy złotówek . Kolejny przykład z którego jasno wynika że pensje dla pracowników to naprawdę znikomy koszt produkcji. Więc gadanie że nie ma pieniędzy na podwyżki jest po prostu śmieszne i żenujące. Drogi zarządzie rzućcie trochę dukatów bo my potrafimy liczyć.
No i co dalej ?Piszemy ,komentujemy ,rozmawiamy między sobą i do?I co dalej?Oni mają nas w głębokim poważaniu!!!!!Jeśli nie zareagujemy ,tylko teraz już tak konkretnie to nic z tego nie będzie....nic!!!!Trzeba się zgadać w trzy zmiany i ustalić coś,bo nic niewywalczymy .A gadanie że od marca i tajemnica ile to jest tak jak byśmy w ryj dostali od pani która to przekazała podobno ,bo oczywiście tylko jednej zmianie ,nie chce się tego ładnego tyłka ruszyć do każdej zmiany co??!!Czas na konkrety !!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pro-cars?
Zobacz opinie na temat firmy Pro-cars tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 401.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pro-cars?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 383, z czego 14 to opinie pozytywne, 128 to opinie negatywne, a 241 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
