W KP można popracować dłużej jak dasz radę. Chociaż w tym momencie KP to równia pochyła i ludzie raczej szukają wyjścia z firmy, niż myślą żeby tu zostawać. Atmosfera ciężka, zarobki marne pomysły kierownictwa coraz dziwniejsze.
Witam. Czy moze ktoś napisać na czym polega praca PH do spraw serwisu.
Nie aplikujcie stąd trzeba się zmywać a nie tu zatrudniać.
A jak wyglada sytuacja na stanowisku przedstawiciel handlowy DS. SERWISU. Jakie stawki? Jakie warunki zatrudnienie?
pracowałem w KP i to dość długo to wiem - dom wariatów, szczególnie jeśli chodzi o managerów, większość to kosmici i buce, szczególnie ci wyżej. w dodatku całkowicie odrealnieni, wpatrzeni w te swoje tabelki, chowani pod kloszem swoich stanowisk. jak coś idzie nie tak (ale przecież nie może - oni i ich wyliczenia zawsze mają rację) to musi to być wina przedstawicieli, no bo kogo? nieudolność we wprowadzaniu produktów, brak kompetencji w szerokim zakresie, dezinformacja, zero realizmu rynkowego to u nich chleb powszedni. co do samej pracy to jak ją zmieniałem to było tak że ja pracowałem a za mną jeździło trzech a w porywach czterech ludków którzy mnie kontrolowali, paranoja. do tego non-stop couchingi, audyty, kontrole takie i siakie. na tych wszystkich kontrolujących nierobów trzeba przecież zarobić...e tam, szkoda strzępić języka... w sumie co mnie to teraz obchodzi, uff :)
I jeszcze jedno teraz łatwo jest wieszać psy na kimś skoro wcześniej dało się (usunięte przez administratora) a teraz trzeba bronić swojego stołka.A co do moich kolegów z grupy to byli najlepsi z całego tego grona. Jeszcze raz dzięki.
Widze że przywiało wariatów i tu więc tak. Skoro wprowadzałem zamówienia z kartki od Pani (usunięte przez administratora) to dlaczego w czasie pseudo coachingów nie zwracał mi uwagi ASM a robiłem to oficjalnie przy nim?? Co do stażu na goldenline.pl to czysta pomyłka którą dziękuje, że zauważyłeś juz poprawiłem. Ja tu nie obwiniam kolegów tylko dziękuje że odbębnili robotę za tych co zarabiają 3 razy tyle co oni i sami powinni to zrobić.Proponuje czytać ze zrozumieniem tekst masz takie samo rozumienie zdan jak (usunięte przez administratora). Ale tam wszyscy są po jednych pieniądzach a co do lizania(usunięte przez administratora)to zostawiam to ASM świetnie im to wychodzi byle tylko pracy nie stracili zrobią wszystko.Pozdrawiam Cię kolego sympatyczny a i jeszcze jedno zmień informatora :)
Adam, słyszałem że nie przedłużyli ci umowy m.in. za fikcyjne zamówienia- takie co to się przepisuje z kartki od Pani(usunięte przez administratora) a które były już złożone wcześniej w hurtownii, zapytany po co to robisz tłumaczyłeś że kazali ci tak robić koledzy z zespołu... a na forum dziękujesz za wprowadzenie... Przed nami napierdzielasz na górę, przed górą na nas - tu się podliże a tam poliżę. Twój staż pracy na goldenline w KP - 8 miesięcy to znowu tylko Twoja prawda... http://www.goldenline.pl/adam-rzewuski2 współczuję że nie masz roboty, ale pretensje miej tylko do siebie i nieobwiniaj kolegów z zespołu przed górą, góry przed resztą i wszystkich Świętych za to że co chwilę zmieniasz robotę.
(usunięte przez administratora) moim skromnym zdaniem oceniam to tak, powinieneś dostać kolejną umowę na trzy miesiące, abyś miał szanse spełnić oczekiwania dystrykta, o ile sprecyzował w ogóle takowe w ciągu pierwszych 3 miesięcy. A tak poza tym. Pana (usunięte przez administratora)powinni zwolnić na podstawie nieznajomości definicji coachingu. Panie(usunięte przez administratora) coaching jak sama nazwa wskazuje jest to trening i wsparcie dla osoby coachowanej a nie kontrola i wytykanie błędów. Nasi szefowie powinni bardziej się przyłożyć do rekrutacji menedżerów.Przyjmowanie osób takich jak (usunięte przez administratora) którzy nie szanują człowieka na pewno nie poprawi sytuacji na rynku a już na pewno atmosfery w dystrykcie . Niektórzy powinni przechodzić jakieś psychotesty. Gdyby tak było prawdopodobnie(usunięte przez administratora) nie otrzymałby tego stanowiska
Zostałem zatrudniony 7 listopada na drodze tzw sita rekrutacji na stanowisko PH.ds gastronomii. Jak wyglądało przygotowanie mnie do pracy ..... I tydzień pracowałem z przedstawicielami ds.serwisu.... ok tu dzięki wielkie bo chłopaki naprawdę wiele mi wytłumaczyli i pokazali II tydzień praca z serwisantami.... Następnie ruszyłem do boju:) Wszystkie potrzebne mi do pracy materiały musiałem zdobywać sam i gdyby nie pomoc Dariusza Ławińskiego i chłopaków z grupy to niczego bym nie miał ........ Jak już wszystko sobie załatwiłem to ruszyłem do pracy.. Jak się okazało musiałem załatwić kilka niezałatwionych spraw do których nikt sie nie palił ( np. podpisanie umowy wyłącznościowej w Briku która była negocjowana od grudnia 2010 roku:) Z przełożonym spotykaliśmy się na regularnych "coachingach" czyli trzeba pojeździć żeby zobaczyć czy PH pracuje tak jak trzeba. Jak u każdego było u mnie parę tematów do poprawy.Systematycznie pracowałem na swoim regionie,aż do spotkania w Porębie 11-12 stycznia gdzie w czasie spotkania "sekty" poznawaliśmy jacy jesteśmy wszyscy do (usunięte przez administratora)Nie będe tu opisywał podejścia wielu kierowników, którzy mogłoby się wydawać powinni panować nad emocjami. Teksty typu czy my ich szanujemy to jakaś kpina w tak poważnej korporacji. Miałem wrażenie że kierownik jednej z grup detalicznych po tym spotkaniu powiesi się w szafie bo tak sobie nie radził z grupą swoich PH. Proponuje nie przerzucać ludzi z trade marketingu na ASM bo nie mają pojęcia o tym co trzeba robić. Teraz najważniejsze bo tu wszystko się zaczyna..... w czasie spotkanie nasz boski WAM(usunięte przez administratora) przedstawił nam pakiet zakupowy dla lokali w którym pojawił się redd`s żurawinowy... zadałem pytanie czy możemy zamienić redd`s w puszce na innego w butelece jeżeli klient nie będzie chciał puszki w swoim lokalu......I tutaj spowodowałem maksymalne wrzenie dystrykta(usunięte przez administratora) który naskoczył na mnie cały zagotowany dlaczego ja z góry zakładam że nikt tego nie będzie chciał... Wszyscy widzieli jego reakcję No i się zaczęło.... W poniedziałek zaraz po wyjazdowym spotkaniu miałem I kontrolę DSM razem z moim ASM gdzie Panowie po 11 wizytach stwierdzili że jest źle, no tak trzeba potępić trochę PH. Powoli ku końcowi miała się moja umowa próbna w czasie której powinienem dostawać informację na temat mojej pracy. Po tym pierwszym dniu nagle dostałem informację że powinienem posiadać torbę służbową w której znjadować się miały: - cenówki - mazaki - płyn do szyb Clin - ręczniki jednorazowe Hmmm nagle pod koniec trwania umowy dostaję narzędzie, które chyba powinno być na samym początku ale wcześniej nie było bo po co..Nosiłem własną torbę.... Dystrykt stwierdził że nie robię kroków wizyty tak jak się należy ...... a czy ktoś mi je pokazał chociaż raz .... robiłem kroki takie jak w innych firmach typu Coca Cola W czasie jazdy teksty typu "on szuka sprzedawców" ja na okresie próbnym powinienem latać i pracować więcej niż 8 godzin..... no i pracowałem po 9 a nawet 12 godzin ( i po co ) tylko nie latałem 26 stycznia na moim terenie znowu pojawił się DSM z ASM aby przeprowadzić kolejną kontrolę w celu sprawdzenia jak ładnie biegam z torbą do klientów. Wprowadzałem wszystko jak Panowie chcieli było widać że są zadowoleni że zmiany się pojawiły. Kierownik powiedział mi po całej akcji że było wiele plusów i DSM zauważył zmiany ale decyzje ostateczną podejmą w poniedziałek kiedy ASM(usunięte przez administratora)przejedzie wiele moich punktów. No i pojawił się poniedziałek ASM jechał po moich punktach które robiłem w tym dniu i po wizycie na 8 zaprosił mnie na spotkanie w Centrum KP. Na spotkaniu okazało się że jednak dalej robię wszystko nie tak bo za mało się staram i mało sprzedaję.. Tu umowa się zakończyła i pożegnaliśmy się Czy człowiek który pracuje 3 miesiące w całkowicie nowej dla niego firmie bez przygotowania stanowiska i opisu wymagań wobec niego do pracy bez odpowiednich narzędzi bez wsparcia od firmy jest wstanie działać tak jak firma chce ...... Odpowiedź znacie sami..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kompania Piwowarska?
Zobacz opinie na temat firmy Kompania Piwowarska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 85.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kompania Piwowarska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 7 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!