Panie Prezesie, może by tak w grudniu pomyśleć o tym, by pieniądze, które będą miały być wydane na podarki świąteczne dla pracowników przekazać na głodne dzieci Afryki? Przynajmniej każdy magazynier w tej firmie będzie miał spełniony dobry uczynek zanim pójdzie w Święta na Pasterkę, bo z tego co widać, niektórzy pracownicy mają wszystkiego w tyłkach za dużo. A tacy ludzie jak np @Haha2hahaha i @dkjdkwd to chyba nie będą zadowoleni nawet ze złota, kadzidła ani mirry
Widzę że w tej firmie mimo upływu lat się nic nie zmienia a jest wręcz jeszcze gorzej. Pracowałam tam na samym początku powstania firmy w Mysłowicach i był jeden wielki mobbing przez kierownictwo magazynu. To praca dla ludzi o mocnych nerwach. Właściciel o wszystkim wiedział a nic z tym nie robił. Praca na zapieprz. Najlepsze względu wybierane przez stare pracownice. I do tego fałszowanie wztki by się kogoś pozbyć to narobić mu dużo błędów. (usunięte przez administratora) był i widac jest dalej.
@Nsmana nie rozumiem czemu się śmiejesz. Zawsze warto próbować coś zmienić, ulepszyć zamiast narzekać. Próbowaliście to zmienić? @Haha2hahaha @dkjdkwd a czy rok temu były inne prezenty na święta od firmy „Medicare”? Co dostaliście wtedy? Czy w Rzeszowie były inne paczki?
Koleżanki i Koledzy z Mysłowic, szanowny Prezesie. Niech ktoś w końcu sprawdzi co dzieje się na magazynie w Rzeszowie! Pan kierownik robi z pracownikami co chce, jeden wielki hejt i obmowa. Pracownicy magazynu pomimo chęci nie mogą przyjść w niedzielę do pracy, bo wszystko jest obstawiane przez Obsługę. Najdłuższe WZ-ki są wybierane i pakowane przez Kierownictwo i Obsługę Komputera. Często Kierownictwo potrafi przyjść kilka godzin przed Magazynierami i wyrobić co lepsze zlecenia. Dla Magazynierów pozostają same ochłapy. Proszę zwrócić szczególną uwagę na ilość linijek zrobionych przez Kierownictwo i Obsługę (wszystko robione oczywiście dodatkowo) i porówna z linijkami Magazynierów, którzy wykonują to w ciągu swojego etatu. Kompletny brak sprawiedliwości i poszanowania Pracowników!
Trzeba było wcześniej zadzwonić i umówić się na godzinę. Okazało się, że wszyscy są umówieni na tą samą. Rozmowa trwa 5 minut. Mówione że trzeba dużo chodzić, jaka stawka, jakie zmiany, że nadgodziny. A samo czekanie na nią + czekanie aż się skończą inne, żeby być oprowadzonym po magazynie, +/- trwa 3 godziny.
Jedyne pytanie jakie zostało mi zadane to czy mam jakieś pytania jeszcze.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
@Ona ale jest możliwość wybrania sobie pracy na zmianę poranną? Jeżeli druga zmiana może nawet trwać 14h to trochę niesprawiedliwy jest ten podział. Czy nie ma możliwości zrobienia zmian w „Medicare” po połowie, żeby każda była taka sama?
@ona w „Medicare” są tylko przewidziane zmiany po 12h? Nie można pracować krócej? Firma nie przewiduje elastycznego grafiku? Czy nie można też liczyć na premię? Myślę, że odpowiedź na te pytania może pomóc nie jednej osobie.
Na 'rano' zmiana od 10 do 18, na noc od 18 do końca zamówień, czyli nawet do 8 rano :D czyli jakby nie było, masz swój elastyczny grafik :D oczywiście, jak biegasz to wyrobisz sobie premię. O innych aspektach nie warto pisać.............
@dwdfwf właśnie widzę, że nie ma ofert pracy. A gdyby się pojawiła to warto się zgłaszać? Jak wygląda praca? Można liczyć na dodatkowe benefity?
No ogólnie to jeśli chcesz dymać po 12 godzin dziennie to polecam, nogi wchodzą do (usunięte przez administratora) po paru dniach, kasa marna, nie polecam
(usunięte przez administratora)
Pracujesz kilka miesięcy na zleceniu, pod agencją, lub firmą. Po tym czasie dostajesz umowę o pracę na czas określony. Póki co, nie ma przyjęć, stała ekipa.
Praca jak praca, da się przeboleć jak chce się zarobić , tak naprawdę ludzie to kur*y... dwie zmiany zupełnie inne. Pracowałem parę miesięcy i pracownicy najstarsi lub Ci którzy są najdłużej traktują nowych pracowników jak śmieci którymi mogą pomiatać, czują się lepsi i traktują tą prace jak osiągnięcie najskrytszych marzeń, bo wiedzą że na nic innego nie mogą sobie pozwolić.
W każdej a bynajmniej w większości prac tak jest. Pracowałam na magazynie tuż obok Medicare, nie będę wymieniać w tym miejscu o jaki magazyn chodzi, w każdym razie w sąsiedztwie. Tam było tak jak mówisz, Ci starsi pracownicy wykorzystywali świeżaków, brygadziści przeważnie na popołudniówce lub na nocce darli ryja o byle gó*no, był błąd na magazynie lub w komputerze, czyli wina brygadzisty a na szaraczka zwalali winę. Nie wspomnę już o obrabianiu czterech liter. Kierownicy gadali że nikogo nie zwolnią, że chcą od nowego roku wszystkich pod firmę przyjąć i dać im umowę o pracę oraz chcą zrezygnować z agencji, a dwa dni przed świętami wszystkich zatrudnionych przez agencję wyj*ali. Na koniec powiedzieli że zadzwonią pod koniec stycznia lub na początku lutego bo obecnie nie ma roboty a w styczniu będzie wznowa. Jak się okazało dyro olał pracowników spod agencji i nie chce tych co wcześniej pracowali, sprawdzili się i czegoś nauczyli, bo jak to określił?! woli nowych pracowników bo mniej im da (w sensie wypłaty). Podejrzewam, że w Medicare jest to samo, aczkolwiek nie wiem bo nie pracowałam.
robią tam jeszcze ukraińcy za 2? czy juz się zwolnili i sa miejsca na magazynie?
Typowy wyzysk.Agencja pracy.
Praca w tej firmie to totalne dno ,w biurze panuja dziwne towarzysko- rodzinne relacje,kiepski asortyment leków Rx,generalnie to coś na kształt hurtowni spożywczej:) handluja głownie suplementami I innymi tego typu badziewiami;)
a od jakiej skoro nie od najnizszej krajowej? daja wecej czy mniej? czy biora pod uwage negocjajcje? skoro ktos posiada duze dosiwadczenie w sprzedazy tak jak ja i życzyłbym sobie stawki jaką uważam dla mnie wystarczającą to tyle bym dostał? czy to nie ejst dla nich wazne?
(usunięte przez administratora)
Rozwinąć skrzydła można w każdej pracy, a jeśli chodzi o wynagrodzenie to tutaj na pewno nie zaczniesz od najniższej krajowej.
Cześć , już nie długo mają być rozmowy na temat przyjęcia do pracy na magazyn, mam ochotę przyjść na rozmowę ale jak poczytałam opinie to już mi się odechciało, napiszcie jak jest na serio, czy warto rezygnować z tej pracy którą mam pracuję w KŁOS piekarnia, sama nie wiem?
Wszystko zależy od tego jaki masz cel w chęci zmiany pracy. Jeśli szukasz pracy po to, by zarabiać pieniądze to możesz przyjść i pokazać co potrafisz, a jeśli szukasz nowej pracy po to, bo masz ochotę na nowe znajomości to lepiej zostań sobie przy ciepłych bułeczkach.
czy ktos moze podac konkrety nt pracy jako pm w tej firmie? jakie zarobki, auta, czy jest gps, czy plany sa realne, czy daja budzety?
Naprawdę przestałam się dziwić, że są ciągłe rotacje w tej firmie. I bynajmniej nie jest praca zła, tylko ludzie tam tworzą "gęstą" atmosferę.. Potrafią tylko szukać sensacji, żeby móc obgadać i polecieć z byle pierdołą do kieroenika.
ciekawe któż to taki?
Nareszcie jest spokój. Dobrze, że się zwolnił ten co wywoływał kłótnie wśród pracowników.
Wstyd, to jest obgadywać na forum! Skoro potrafisz pisać na forum i kogoś obgadywać, to ujawnij się kim jesteś;) Każdy jest mądry, jak jest anonimowy! Poza tym jakoś sobie nie przypominam, żeby ktoś śmierdział a jeszcze niedawno tam pracowałam... Jakieś kompleksy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „Medicare”?
Zobacz opinie na temat firmy „Medicare” tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w „Medicare”?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy „Medicare”?
Kandydaci do pracy w „Medicare” napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.