No i jak tam przy kolejnych świętach? co dostaniecie w ramach podziękowania za kolejny rok pracy ?
Co ile lat i dlaczego właściwie nie co roku? Taka jest duża wartość tej paczki? Z tego co piszesz to myślę, że w paczce jest jedzenie, dobrze myślę? Możesz napisać konkretnie co się w niej znajduje?
Wartość każdej paczki to wielkość życzliwości pracodawcy. A produkty, które były w niej zawarte na milion procent ucieszyłyby głodne dzieci(usunięte przez administratora), a dla ludzi, którzy czekają na szczęście w postaci milionów w portfelu to nigdy nic nie ucieszy ..... dopóki nie dopadnie ich bieda. A dlaczego paczki nie było co roku? Nie wiem... może taka kara za hejt? Nie potrafisz cieszyć się z tego co masz- to nie dostaniesz nic?
Czyli wartość tej paczki w każdym roku jest inna? Ale każdy pracownik miał taką samą paczkę? Czy Ci którzy zasłużyli bardziej mieli trochę więcej?
A jest chociaż wolne od pracy w święta? I co z zadowoleniem z pracy, da się tu zauważyć, jakieś pozytywy z roboty w tym miejscu?
Przepraszam że się wtrącę;) Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Pozytywnego Myślenia:) W Medicare takie dni są codziennie - byle do wypłaty :) Trzeba cieszyć się z tego co się ma ! Negatywy w firmie to BRAK WDZIĘCZNOŚCI i ze strony pracodawcy i ze strony pracowników
A w ciągu roku zdarzają się premie? Za wyniki firmy na przykład, albo uznaniowe? Jeśli tak chociaż by się dało odłożyć potem na święta to już zawsze coś. Są w ogóle jakieś oceny roczne, na podstawie których przyznawane są potem podwyżki i premie?
Czy „Medicare” zatrudnia studentów?
Pytanie do włodarzy firmy i magazynu - Czego oczekujecie od swoich pracowników? Jakiej pracy? Coby na koniec roku zostali przez Was potraktowani po ludzku? I chociaż raz w roku, na Boże Narodzenie wyszlibyście do swoich pracowników z opłatkiem, i z podaniem ręki każdemu podziękowali im za pracę. Może by chociaż ta "prężnie rozwijającą się firma" znalazłaby w swoim budżecie pieniądz, za który zakupi na magazyn jakąś fajną choinkę, która umilałaby świąteczny czas, bez tłumaczenia, że brak na magazynie miejsca ( dla chcącego nic trudnego), bo aż żal serce ściska jak się patrzy na to maksymalnie zakurzone minimum na biurku nawet nie świecące jedną lampką. Co? Czy na to też firmę nie stać? Tak się zastanawiam kto jest bardziej winien takiej sytuacji? Czy ludzie, którzy mają wiecznie mało? Czy ktoś kto stoi nad ludźmi i nie potrafi do nich dotrzeć?
Czy nowo zatrudnione osoby w „Medicare” otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Trzeba było wcześniej zadzwonić i umówić się na godzinę. Okazało się, że wszyscy są umówieni na tą samą. Rozmowa trwa 5 minut. Mówione że trzeba dużo chodzić, jaka stawka, jakie zmiany, że nadgodziny. A samo czekanie na nią + czekanie aż się skończą inne, żeby być oprowadzonym po magazynie, +/- trwa 3 godziny.
Jedyne pytanie jakie zostało mi zadane to czy mam jakieś pytania jeszcze.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Tak
Dobrze to opisałaś . Pamietam te czasy kiedy szło się do pracy z zadowoleniem , wychodziło z satysfakcja . Teraz strach, ból żołądka, stres czy ta pani będzie . Czy będzie dziś nas zamęczać , psychicznie wykańczać . „Góra „ o tym wszystkim wie. Tylko z jakiś im znanych powodów to toleruje . Obudzi się gdy będzie już za późno . Szkoda nas, szkoda firmy
Dodam jeszcze , że taka osoba po takich komentarzach i słowach będzie robić z siebie ofiare, pójdzie z płaczem do prezesa , że to wy jako pracownicy jesteście najgorsi i jeszcze was zacznie straszyć policją za oczernianie itd. , takie osoby nie robią sobie rachunku sumienia , bo go niestety nie mają.
Myślę że PIP bardzo powinien zainteresować się ta firmą. Pan właściciel też powinien czasem wysłuchać pracowników bo to oni pracują na niego nie on na pracowników a miała tu być taka rodzinna atmosfera a wyszedł (usunięte przez administratora) ja bym nie mogła spojrzeć w twarz ludzią na ulicy mając dla nich taki olewający bezinteresowny stosunek. Brawo Medicare brawo Panie prezesie brawo pani dyrektor ????????
Pani dyrektor jest bqrdzo sympatyczną osobą i dobrym pracownikiem
To dziwne, że w ciągu jednego dnia przybyło ponad 30 smutnych minek, gdzie wczoraj było ich tylko 8- niezłe zagranie :) ten komentarz jest też oczywistą zmyłką i desperacką próbą wybielenia. Tymi smutnymi minkami możecie jedynie zmylić osoby, które nie mają pojęcia o sytuacji ;)
Pani Dyrektor mimo popełnienia kilku błędów które każdemu się zdarzają jest bardzo miła i sympatyczna osobą. Nienawiść do niej jest spowodowana tylko i wyłącznie na plotkach i domysłach pracowniczek. Kiedyś był trochę większy luz i robiło się trochę lepiej ale teraz gdy trzeba pracować każda narzeka. Jak się nie podoba to trzeba zmienić prace tak jak ja a nie narzekać w internecie anonimowo. Skoro cały czas krytykujecie to czemu dalej tam pracujecie ??? Myśle ze dużo w tych opiniach jest zmyślonych rzeczy żeby jak najbardziej pogrążyć Panią dyrektor
Dziękujemy pani dyrektor za podpowiedź. Może warto poszukać za pani doradą nowej pracy. Na Medicare świat się nie kończy…Jeszcze raz dziękujemy pani dyrektor za cenne wskazówki.
Skoro góra wie to dlaczego nic z tym nie zrobi? Ilu pracowników podlega pod tą panią? Były już jakieś zwolnienia z tego powodu?
przecież wy dziewczyny nie macie ciężkiej pracy to o czym wy mówicie? macie tylko przynosić leki z półek wiec nie mówicie ze jest tak złe bo nikt nad wami nie stoi z kijem. Narzekacie bo trzeba pracować i tyle
skoro tu pracowałeś to jak możesz powiedzieć ze tu nie ma ciężkiej pracy będąc cały czas na kamerach i pospieszany przez mikrofon na cała firmę ….
Noo... powolutku nadchodzi okres świąteczny , dajcie znać czy nie dostaliście na święta nic , albo czy dostaniecie znowu te śmieszne paczki które mają wam wynagrodzić obecną inflacje... ewentualnie te dodatki z funduszu socjalnego którego nie ma... hmm... , a może ludzie z ukrainy coś dostaną , bo w końcu w tej firmie są lepiej traktowani ? ... czekam z niecierpliwoscią na szczere odpowiedzi jak to będzie wyglądac w tym roku :)
wspominasz o jakis smiesznych paczkach, w zeszlym roku cos takiego było ze do tego nawiazujesz?
Dobre pytanie! Paczki w zeszłym roku były i to całkiem fajne, no ale niektórzy ludzie nie potrafili tego docenić - zresztą jak zwykle! Pamiętam rok, kiedy dostaliśmy paczki wypchane luksusowymi łakociami- było ciężko je dźwignąć i przenieść do samochodu, a i tak ludzie promowali firmę hejtem w internecie. No cóż- jest takie mądre przysłowie- chytry dwa razy traci - dlatego domyślmy się, że dlatego w tym roku dostaliśmy wielkie G. I nie czarujmy się i nie tłumaczmy się inflacją. No ale ruszmy teraz drugą półkulą mózgu- chytry pracodawca też dwa razy traci- dobrych pracowników, którzy czują się wykorzystywani. I jeszcze jedno dopiszę przy okazji- w końcu na magazynie zaczęły obowiązywać konkretne zasady pracy. W końcu skończyła się sielanka samowolki pracowników, dlatego też uważam, że pracownicy, którzy z pokorą dostosowują się do tych zasad powinni być paczką na święta wynagrodzeni, a ci, którym zasady nie pasują to wiedzą gdzie są kadry.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w „Medicare”?
Zepsuty zszywacz, pojemniki z błotem, śmierdzący zielony papier do rąk…coś by się jeszcze znalazło ale szkoda na to klawiatury :)
Pojemniki chyba czyste trafiają wraz z lekami do aptek, a wracają zabłocone. Szkoda twojego czasu na wnikanie, TA FIRMA TO JEDEN WIELKI ŻART
Czemu? Po prostu zaskakuje mnie to bo uważałam aptekę za miejsce dość sterylne a tu takie informacje wypisujecie. Pytanie tylko czy to serio prawda z tym?
A jest szansa na doprecyzowanie co konkretnego masz poprzez to na myśli? Chyba, że tylko zarobi Cię nie zadowalały ale to kwestia subiektywna raczej
Szanowne Medicare w Rzeszowie-Co z wodą pitną dla pracowników w upały? Czy ta firma musi być aż tak „oszczędzająca” żeby tego nie zapewnić??? HALO?
Słabo jak nie oferują, a pisaliście jakieś pismo odnośnie tego? Bo wtedy to już będą musieli podejść do tematu raczej poważnie
Rozumiem, że sarkazm? ;) No wydaje się to infantylne ale zawsze jakoś udokumentowane by było, że nie reagują?
Nie, to nie był sarkazm, zle się wyraziłem, na prawdę na to nie wpadłem, ale co to da z drugiej strony jak tutaj kierownictwo zawsze znajdzie wymówkę lub zamydli ci oczy w taki sposób, że później będzie na ciebie cała wina bo tu jest tak „cudownie i wspaniale” że jak to tak można narzekać
Jak ja słyszę rodzinna atmosfera to mnie trafią ale w tej firmie jest ale na górze rodzina rządzi i myśli jak cię oskubać
Czy pracownicy „Medicare” mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Kurcze, może i chciałeś napisać coś zabawnego, albo w nawiązaniu fajnego do pracy, ale jednak myślę, że takie odniesienie nie wypada... Ale interpretując to rozumiem, że po robocie macie chyba dużo wolnego? To jak spędzacie ten czas wspólnie, bo integrowanie się ostatecznie potwierdzasz?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z „Medicare”? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Bo mają dosyć (usunięte przez administratora)w tej firmie nie ma premii nie ma dodatków nie płaci się za nadgodziny a jak zrobisz dużo błędów to zabierają ci kasę za to co wyrobisz ponad normę
Witam aktualnie powód jest jeden - segregacja sanitarna i dzielenie na zaszczepionych i gorszych :)
Powiem wam, ze pracuje w innej hurtowni i po komentarzach tutaj stwierdzam ze każda jest tak samo siebie warta, traktują ludzi jakby byli pachołami a nie pracownikami
(usunięte przez administratora)
haha inflacja 9% a tu 100 zł BRUTTO pod warunkiem ze masz 3 dawki haha plucie pracownikom w ryj nic innego
Jak wygląda sprawa grafiku w „Medicare”. Czy pracodawca idzie na rękę?
Nie ma z tym żadnego problemu. Z tego co wiem, to na magazynie studenci przynoszą harmonogramy zajęć i grafik jest ułożony "pod nich". Jak masz wyjście do lekarza, czy jakieś urzędowe sprawy do załatwienia, to zawsze się można dogadać. Część dziewczyn pracuje w magazynie tylko na nocki, żeby w dzień zajmować się dziećmi.
Widze ze nic sie nie zmienilo jak bylo tak jest i bedzie na zawsze :) pozdrawiam Ryske Becie Ciotke Ninje Dzikiego Staska Pulkownika Piotrusia Edwarda Wiktora bo wektora juz niema :) Freda Age Mame tzw. Babke :) Renie Magdalene Żabojada Robaka ktory wiecznie niewie co sie dzieje na swiecie :) Pawcia 2metry wzroztu i ciagle rosnie po bananach :) Ziólko Ptrycje o wielkich jak sowa oczach :) Ketrin jedna druga a jak zapomnialem o kims to przepraszam stary i wulgarny sie robie :) wiem ze sie martwicie o mnie:) jak sie czujecie pawciu jak sie czujesz?
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w „Medicare”. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Jeżeli jesteś ciotkiem wujka znajomego sąsiada i mega wazeliniarzem, to tak. Kompetencje i wiedza do tego nie są potrzebne.
(usunięte przez administratora)
Widać "psychologia biznesu" na tym polega. Umieścić w firmie jak najwięcej swoich na wysokich stanowiskach :)
pracownicy w oddziale w Rzeszowie mają już dość nierównego traktowania przez tamtejsze kierownictwo, może wreszcie ktoś z władz w Mysłowicach zainteresuje się i sprawdzi ile rzeczywiście godzin w pracy spędza 4 pracowników z komory wydań na każdej pierwszej zmianie - jest to za przyzwoleniem kierownictwa, czy może dlatego że rodzinę i kolegów traktuje się inaczej niż wszystkich?
Nierównym traktowaniem nazywasz fakt iż ci sami pracownicy wydania pomagają w wywożeniu i rozkładaniu paczek co nie należy do ich obowiązków a co powinni robić magazynierzy? Nazywasz nierównym traktowaniem ich pomoc w kompletacji dokumentów wz gdy jest ich dużo i robią to pomimo że również nie należy to do ich obowiązków? Radziłbym skupić się na sobie zamiast na pogadankach między regałami, skoro już piszemy o obowiązkach. Przypominam również iż nie jesteś osobą kompetentną która wie co zawierają umowy o pracę na danym stanowisku. Życzę udanych przemyśleń oraz mniej zawiści a więcej koncentracji w pracy
Rozumiem Cię doskonale, również proponuję równe traktowanie wszystkich pracowników, tak jak tego oczekujesz. Oczywiście, wszyscy powinni być w pracy osiem godzin, również wszyscy pakujący a jeśli wcześniej kończą pracę na drugiej zmianie - kierownictwo (aby nie faworyzować "rodziny i kolegów") powinno zarządzić sprzątanie i układanie leków na regałach - od 19.15 do 03.15 jest dużo czasu aby magazyn wyglądał jak magazyn a pani sprzątaczka miała trochę łatwiej na pierwszej zmianie. Dziękuję że tak dzielnie stajesz w obronie pracowników ale taki rodzaj obrony raczej nie zapewni Ci zwolenników wśród załogi oddziału Rzeszów. Każdy z Was wychodzi wcześniej, po zakończeniu pakowania (druga zmiana) i nigdy nikt z komory wydania nie miał o to pretensji lub jakichkolwiek zastrzeżeń (chociaż zostają często dłużej). Tak naprawdę strzelasz we własne kolano i masz zbyt niski IQ aby to zrozumieć
Pracownicy w oddziale w Rzeszowie dostali od Księdza za pokutę pracę w tej firmie skoro narzekają już tyle lat, a nie chcą się zwolnić. A wszystkim byłoby lżej. Nawet teraz, kiedy można dorobić przyjmowaniem towaru, a niekażdy ma przygotowane papiery z paletami;) potrafią się przyczepić o kolejną rzecz. Ratuje jedynie Valerin lub udane życie towarzyskie;)... Szczerze współczuje braku motywacji do szybkiego powrotu do domu !
Szkoda, że nikt z władz w Mysłowicach nie docieka jaka jest prawda, skoro nic się dalej w Rzeszowie nie zmienia. Po prostu prywatny folwark i wciskanie głupiego wytłumaczenia sytuacji.
Druga zmiana kończy się oficjalnie o 3.15 (obecnie) - może monitoring z ostatniego roku wyjaśni kto i ile wcześniej wychodził z pracy... pracowniku z niskim IQ
No i sielanka pracy na 3 zmiany w Medicare pękła jak bańka mydlana :( Czy naprawdę nie dało się nic innego zrobić z problemem opóźnionych tras np zmienić godziny wyjazdów kierowców? Tylko lepiej jest rujnować życie pracownikom, którzy przygotowują towar do aptek? Czy naprawdę dla Was pracownik to taki zwykły śmieć, z którym można zrobić co się chce igrając tym samym z jego psychiką? Ja wszystko rozumiem - że KLIENT NASZ PAN i trzeba zrobić wszystko, żeby był zadowolony i od nas nie odszedł, ale dlaczego kosztem naszego życia prywatnego? Czy naprawdę farmaceuci w aptekach są aż tak nie ludzccy, żeby tego nie umieli zrozumieć? Kilka miesięcy temu pojawiły się tutaj na gowork przekazy filmowe, w których Pan Bogusław Linda próbował dotrzeć do ludzi (pracowników i pracodawców) czy dobrze się nawzajem traktują. Pod przekazem do pracowników pojawiły się wpisy niejakiego "Słowiańskiego Boga" , można się domyśleć, że jest to wpis jakiegoś logistyka, który cytując treści książek uważa, że niektórzy ludzie myślą tylko jedną połową kuli mózgowej. Tak rzeczywiście jest, ale proponuję też, by nasza logistycja, która nami rządzi zastanowiła się, czy ich tok myślenia jest mądry i ludzki. Czy naprawdę uważacie, że pracownika można kupić za 150 zł brutto frekwencyjnego? A co z koronawirusem? Jak widać w Polsce statystyki epidemi rosną, a wy teraz łączycie grupy, tłumacząc się tym, że wyjazdy nie są na czas. Nie uważacie, że jest to trochę żałosne? Myślicie, że na dwie zmiany 14 i 23 nowi pracownicy będą do nas wchodzić drzwiami i oknami? Na zebraniach i szkoleniach o nowych procedurach mówicie nam, że mijając się w sektorze nie ma szans zarażenia się wirusem - to dlaczego ludzie zza biurek nie przyjdą nam pomóc kompletować zamówienia choćby na godzinę lub dwie? Od czego są maseczki? Wiem, że na magazynie każdemu szaraczkowi z osobna się nie dogodzi. Wiem też, że na magazynie pracują ludzie, których jak się słucha to nasuwa się pytanie dlaczego to jest akurat ten plemnik, który kiedyś wygrał. (usunięte przez administratora)
Witam koleżanko i kolegów. Wiecie może czy firma medicare jest w systemie multisport?
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w „Medicare”?
Zależy gdzie co i jak w Rzeszowie zajefajnie polecam odrazu przygotować na start 100zl i kupić melisa tabletki na uspokajające i na powstrzymanie sraczki ale jak mówią wszędzie dobrze gdzie nas niema a wogole gdzie jestem dobra już wiem :)
Czy są dowozy czy czasie na własną rękę dojeżdżać ??
A co to pizzeria ze dowozy są 8 lat tam byłem to tylko pizze dowozili na inwentaryzację
