Teraz to kierownik nawet premii zabrać nie może!!! Są naliczane odgórnie. Cała prawda zabrać kierownikom premię!!! oni maja ok 1000-1200zł a pracownik 250
U was też kierownictwo nic nie robi tylko siedzi w swoich pokojach kierowniczych i udają że zamówienia robią?- UWAGA!!! - cały dzień!!!Jedynie to rano na obchód raczą wyjść na sklep i później zakupić sobie drugie śniadanie i to jest ich codzienna wizyta na sklepie , raptem 30 mim przez całą zmianę!!! A może by tak kierownictwu połowę premii poobcinać i rozdać na pracowników? Nie brakowałoby rąk do pracy i pracownicy by do tego inaczej podchodzili!! A tak to hrabiostwo siedzi w pokojach i misje wymyśla i się nabijają z pracowników któremu więcej dać misji bo wszystko nieraz słyszałem na własne uszy!!! Śmiech....w innych sklepach jak kierownik chce aby pracownik pracował to sam świeci przykładem i zapieprza na sklepie a nie wyżywa się na pracownikach...a dyrektor ...o nim to wogóle szkoda się wypowiadać!!!!Żal....
ŚWIETA RACJA TO CO NAPISAŁES ,ZABRAC PREMIE KIEROWNIKOM NIECH ZARABAIAJ TAK JAK MY ,TO ZOBACZYMY JAKIE MINY BEDE MIELI A W DODATKU SMEJA SIE KOMU ZABRAC PREMIE A KOMU NIE DAC ,TO JETS TZW,KARA BYŁES GRECZNY TO DOSTANIESZ
Zenada. Ludzie dostaja podwyzke, ktora jak sie okazuje nie jest podwyzka a ucieciem pensji. Pan "operacyjny" "mimo trudnej sytuacji w firmie" wykazal sie wielkim sercem i ukradl ludziom wynagrodzenie. WSTYD !
No i jak tam??? zadowoleni z wypłaty?? Ja jestem 105zł do tylu!!!!
Konkretna rozmowa A nie pierdzielenie się w ileś etapów rekrutacji jak np w leroy Szybko konkretnie sprawnie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
a ktoś mi powie czym zajmuje sie referent BOK/kasjer?!
Referent BOK/kasjer robi wszystko na sklepie!!!!!!!!!!!! kasuje jak kasjerzy, wykłada towar jak spożywka, lata co 5 minut na BOK na kliknięcia i ma włazić do (usunięte przez administratora) klientom, ma przyjmować reklamacje,zwroty, wysłuchiwać narzekań na sklep i obsługę, ma przepraszać na "Zośkę" że mu za grubo kiełbasę pokroiła a oprócz tego ma się znać na alkoholach, przestawiać stojaki dwa razy dziennie gdy każe kierownik a później z powrotem dyrektor, jak każdy ze spożywki ma swój dział i ma pilnować dat!Ma robić paczki okolicznościowe, pakować prezenty. Ma pilnować plakatów, ulotek, gazetek...i ma latać na każdą zachciankę kierownika spożywki, dyrektora i kierownika BOKU. I to wszystko za kasę że się płakać chce!!!Coś jeszcze chcesz wiedzieć czy odpowiedź cię już zadowoliła?
Witam, często u Państwa w Almie Modlniczka robię zakupy i mogę zaobserwować jak dobrze pracuje obsługa. Jednak ostatnia sytuacja skłania mnie do nie robienia juz u Państwa zakupów. A mianowicie dotyczy to kierowniczki Marta Urbańczyk-Kadula. Będąc przy kasie wykładając zakupy, widziałam ja obsługa pracuje, przyszła powyższa kierowniczka Pani Urbańczyk (udało mi się dowiedzieć dane od ochrony) i zaczęła na nie strasznie krzyczeć (nie zwracając uwagi na klientów stających w pobliżu). Słyszałam m.in takie słowa "że nic nie robią, dostaną za to naganę, póki ona tam jest to będzie tak jak ona chce itp". Chciałam zwrócić uwagę i wręcz prosić Państwa o usunięcie tej Pani z tego stanowiska. Kobita nie ma pojęcia jak rozmawiać z pracownikami, kiedyś podobna sytuacja miała miejsce i ta Pani (zapamiętałam po rudych włosach) jak krzyczała na osoby pracujące przy warzywach, gdzie dookoła pełno klientów a co najważniejsze takie traktowanie pracowników. Jestem strasznie poruszona zachowaniem tej kobiety, po pierwsze podejściem do pracownika, krzyk, obelgi itp a co ważne nie mając konkretnych argumentów i nie umiejąc budować poprawnych zdań. Jak na razie nie mam zamiaru już więcej widzieć takich sytuacji i tej Pani. Nie będę korzystać z Almy w Modlniczce mimo że zawsze miło się tam robiło zakupy. Powiadomię również znajomych o sytuacji jaka mnie spotkała. Może kiedyś wiedząc iż tą kobietę tam już nie spotkam znowu zacznę rozbić tam zakupy regularnie jak zawsze. Pozdrawiam.
Popieram wypowiedź, ta kobieta nie umie rozmawiać i zarządzać ludźmi, ona się do wszystkiego wtrąca a o niczym nie ma pojęcia. Zachowuje jak dyrektor marketu !!
a ktoś mi powie czym zajmuje sie referent BOK/kasjer?!
Tak to jest kwota brutto!!! I wcale nie mówie że jest ok, wręcz odwrotnie !!! Ale co mamy zrobić???????????????? I wiem że to jest wyzysk...wiec nie bardzo wiem o co ci choodzi??????????????
U nas nawet kasjer operacyjny nie ma 2000 zł podstawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No nie wiem w jakiej almie podstawa 2000zł , bo napewno nie w naszej!!!
może nie operujcie kwotami, bo scyzoryk się w kieszeni otwiera, w naszej Almie 2 tysiaki ani 2070 nikt nigdy nie widział
Dodaj moze,ze to brutto, wiec mnie proszę nie rozsmieszaj. To jest wyzysk a Ty mowisz wszystko ok. Szkoda,ze prezesik zarabia stukrotnosc Twojej pensji . Jak mozna tak pieprzyc. Przez takich ludzi jak Ty dalej beda nas traktowac jak murzynow.
witam ja pracowałam w środkowej Polsce u nas pracownicy na kasach boku w magazynie rozliczeniach i na spożywce dostali 1780 zł brutto,obsługa tradycyjna 1900 zł brutto, jeśli chodzi o kierowników to niestety nie wiem , ale nie którzy zastępcy po 7 latach pracy mają w dalszym ciągu 1900 zł brutto to jaka to jest sprawiedliwość czym różni się zastępca od pracownika np.piekarni a i jeszcze jedno nie daj borze się zwolnisz to jeszcze zabiorą ci premię delikatesy to w nazwie
komu dorzucili to dorzucili, ja pracując 10 lat w almie jestem co najmniej 200zł w (usunięte przez administratora) bo premia 250 BRUTTO to tylko pic na wodę, 50 to wszystko co wyciagniemy...
Też pracuję w Almie, więc nie przesadzajcie. Pracownicy na sali i na serwisach dostawali do tej pory 1800 plus 180 premii uznaniowej. Teraz podstawa 2000 lub 2070 i premia do 250 (realnie około 150). Wiem, że to nie są nie wiadomo jakie pieniądze ale fakt, że trochę dorzucili.
Pracowników mniej, roboty dwa razy tyle, oni wszyscy chyba zwariowali, w głowach im się poprzewracało, jak można tak ludzi wykorzystywać!!!! PRESTIŻOWY SKLEP.....prestiżowy, ale tylko w cenach dwa razy wyższych niż w innych sklepach.
halo ? halo ? PODWYŻKO ? gdzie jesteś? aaaa tu w obowiązkach ! a obiecywali, że pensje będą wyższe... no tak takie rzeczy tylko w Almie ...
I wtedy to będą luksusowe delikatesy, a my na pewno będziemy uśmiechniętymi Paniami z reklamy...A propos zarobków. Ostatnio otwieram Gazetę Wyborczą-Prezes, Rzeczpospolita-Prezes i reklama wina, którego cena zakupu u dostawcy to ok 5-6 zł.Kasa idzie na takie rzeczy...a nie na Nas ludzi, którzy pracują na dobrą opinię tej firmy... BO na pewno nie robi tego Centrala.
Obowiązków przybywa a pieniędzy ubywa....takie rzeczy tylko w Almie!!!
I prawdopodobnie nie będzie już serwisu sprzątającego z zewnątrz...
dziwne podziały wprowadzono do almy maskara .kazdy pracuje tu cięzko i kazdy ma kontakt z klientem ale góra która pracuje przy biurku nie widzi tego przeciez .Grunt ze on ma kase i zarabia
A za ogrom pracy w grudniu przy paczkach, gdzie aż się w głowach kręciło czasem od pracy, bo limit nałożony przez centralę trzeba było wyrobić to UWAGA : "50 zł premii brutto....". Ciekaw jestem ile dyrektor dostał premii za nasze paczki?
I ciągłe tłumaczenia, że obroty maleją, straty są duże, mały obrót z zestawów prezentowych. A kto to ma wszystko robić i kiedy...Kiedy ktoś zrozumie, że do pracy to są potrzebni ludzie, którym trzeba zapłacić, szanować ..to zostaną na dłużej-będą ogarnięci z asortymentu i w swoich obowiązkach. A klienci nie będą non stop pytać, dlaczego mamy tak dużą rotację pracowników...
Ty masz przynajmniej te 13 zł do przodu, bo my 20 zł do tyłu....
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Alma Market?
Kandydaci do pracy w Alma Market napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.