Asik, miałaś racje z tym naborem, już jestem po szkoleniu i zaczęłam pracę. Fajnie jest bo cały czas studiuję i z kierowniczką udało się dopasować elastyczny grafik. Nie taki diabeł straszny :)
Najpierw w lokalu przy starówce a potem przeniosła się do arkadii jak otworzyli.
Up - a w ktorym lokalu pracowala, wiesz moze ???
Znajoma pracowala jako kelnerka, calkiem sporo czasu, potem druga poszla za jej namowa i zadowolone byly wiec musi byc ok
Aha no i oczywiście za ile godzin...
A ile dostałaś na rączkę za te szkolenia?
Drogie koleżanki:) szkolenie jest płatne czyli nie pracuję za darmo. wiem bo dostałam właśnie za nie wypłatę ;)
Ale się dziewczyny wzięłyście....Nikt nie mówił, że praca kelnerki jest czymś łatwym, a skoto ktoś wytrzymał w 1 miejscu 2 lata to znaczy że chyba nie było tak źle.:)
uu widzę, ostre spory dziewczyny :) ja na własnej skórze sprawdziłam poszłam na rozmowę i już parę tygodni pracuje i naprawdę uwierzcie mi nikt na siłę się nie przyczepia. trzeba robić swoje bo w końcu jesteśmy w pracy a po pracy już zdążylam się z kilkoma dziewczynami fajnie dogadać i czasem gdzieś wychodzimy:) mi się podoba więc uważam,że zamiast pisać bzdury po prostu same spróbujcie. Otwierają nowy lokal i cały czas jest nabór
ja mam jutro rozmowę, mogłabyś jakoś podpowiedzieć jak się przygotować, albo o co pytaja, na co zwrócić uwagę? z góry wielkie dzięki :)
witam, aż nie chce mi sie czytać takich głupot jak pisze " kelnereczka" co robiłas w tej firmie przez 2 lata skoro tak CI WSZYSTKO NIE ODPOWIADAŁO? NA SIŁE TRZYMALI?Czy moze faktycznie były dobre zarobki i atmosfera, jak inni piszą, a poprostu nawalilaś lub cos przeskrobałaś i musiałas niestety współprace zakonczyć... cos mi sie wydaje że nie prawde piszesz.. pracuje w firmie od 2010 roku i awansowałam w miedzyczasie na starsza kelnerke,lokali w Wawie przybywa i dziewczyny jakos na zarobki i atmosfere nie narzekaja te co pracuja...a wszedzie trafi sie jakas zagubiona owieczka "kelnereczka"...
to jakieś kompletne bzdury..."kelnereczka" widocznie musiałaś być bardzo bardzo słabą kelnerką, że dostałaś karę finansową i za wszystko OPR. Pracowałam w Zapiecku bardzo długo i śmiać mi się chcę jak czytam czasem te bzdury...większość was się po prostu mści
Nigdy w życiu ! odradzam. Przepracowałam tam 2 lata - odejście było najlepszą decyzją w moim życiu. Menadżerki okropne - kary finansowe za brak kwiatka, brudne buty, zabranie koszyczka ze stolika bez tacy. czyli zabranie całej dniówki (pracujesz cały dzień za darmo) Pierogi mrożone, zupy odgrzewane w mikrofali a jak gość to poczuje to musisz ściemniać mu prosto w twarz że to nie prawda, że wszystko świeże. Jak jesteś chora i masz gorączke to nie licz na wolne... pracujesz i tak bo przecież nikogo na twoje miejsce nie znajdą na szybko. Jak się nic nie dzieje w restauracji to myjesz ściany, obrazki na ścianach. w skrócie ani chwili przerwy. Obiad dostajesz po 10 godzinach pracy i to jesz go w 5 minut bo przecież pełna sala jest... albo nie dostajesz wcale bo kuchnia nie ma czasu. Możesz się napić wody, albo kawy ale bez mleka bo przecież to kosztuje. Płacą Ci 4 zł za godzine ale masz mieć codziennie wyprany i wyprasowany strój czyli wracasz do domu o północy i nastawiasz pralkę.. idealną fryzure, makijaż , koniecznie czerwone usta i codziennie nowe rajstopy na nogach. Jedna wielka kpina!!! Kierownictwo potrafi zrobić z ciebie śmiecia za to że świeczka na stole zgasła i nie zdążyłaś jej zapalić. Nie wspomnę o chamskich kelnerkach które przez pierwsze miesiące pracy znęcają się nad nowymi kelnerkami, nie jedna wychodziła z pracy z płaczem
NIE DAJCIE SIĘ WROBIĆ W "SZKOLENIA". Wywalą was na zbity pysk i wezmą sobie nowego frajera. A ci któzy tutaj zachęcają to pewnie pracownicy tego kołchozu.
Nie dajcie sie wrobić w "szkolenia" w tym kołchozie!!!
dziewczyny zaczęłam dwa tygodnie temu, wiem że szukają kogoś na nowym świecie. zależy ile pracujesz ale masz zalezy od dnia ale tak ok 80-100 dziennie, czasem trafi się i więcej.
Zapiecek to dobre miejsce jak ktoś chce sobie dorobić i mieć takie "elastyczne" godziny pracy. A napiwki? Pewnie największe w galeriach i na nowym świecie.
A ile tych napiwków w ogóle wychodzi na głowe miesiecznie?
ala pracujesz tam? skad takie info?
Dziewczyny szukają w Zapiecku teraz kogoś ???
A no to mało która restauracja zatrudnia na umowę o pracę...tu nie ma się co oszukiwać..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zapiecek Polskie Pierogarnie?
Zobacz opinie na temat firmy Zapiecek Polskie Pierogarnie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zapiecek Polskie Pierogarnie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Zapiecek Polskie Pierogarnie?
Kandydaci do pracy w Zapiecek Polskie Pierogarnie napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.