Witam pracowałam przez AUB VAN BERGEN pół roku mieszkałam na hotelu wassenaar pracowałam w monster na szklarni praca bardzo fajna ludzie też co ważne stałe godziny są warunki na hotelu bardzo dobre pokoje dwójki łazienki w pokoju ja naprawdę nie narzekam koordynator hotelu bardzo pomocny jak miał człowiek jakieś problem zawsze pomógł jak najbardziej polecam agencję AUB
Pracowałam tam miesiąc czasu i powiem tak nigdy więcej ! Harówa straszna,gorąco strasznie jak to na szklarni. Poganiają Cię byś charował jak wół,nie masz chwili odpoczynku,nawet się wody napić. Tylko robić i robić by holender był z Ciebie zadowolony. Jeśli przyjdziesz ze skargą do kordynatora polskiego powie spróbujemy coś z tym zrobić,a tak naprawdę nic nie robią. Strasznie tną pensjię,opóźniają a nawet zdarzało się,że nie wypłacali! Banda oszóstów i złodziei i tyle.
Witam Opinie o biurze średnio zachęcające. Ja pracowałam od września w s`- Gravenzande przy amarylisach Dużo pracy ale atmosfera spoko. Trafiłam na domek w Monster (Zwartendijk) Tez luz 7 osob na domku ale sporo miejsca i jakos nikt w droge sobie nie wchodzil. Kasa - zawsze moglaby byc lepsza ale bez doswiadczenia na kokosy nie ma co liczyc a jak ktos narzeka to polecam szukac bezposrednio u wlascicieli szklarni ale wtedy znajomość języka wymagana Ja nie narzekam na biuro Pozdrawiam
Pracowalem przez agencje 4 miesiace wraz z dziewczyna. (usunięte przez administratora)2 kierowcow ktorzy rozwoza ludzi... masz do pracy 30km jedziesz na 7 do pracy a o 4:30 wyjazd. Bo w aucie jest pare osob co o tej zaczyna ale kazdy gdzie indziej pracuje. Wyplaty tragedia.. spoznisz sie z zaplata za mieszkanie odrazu blokada na cala wyplate i trzeba jechac sie prosic do szefa agencji o odblokowanie.(usunięte przez administratora) Ma gdzies ludzi. Zadzwonisz do niego to powie ze mu sie gadac nie chce albo ze oddzwoni. Chociaz to nigdy nie nastapi. Jedna wielka tragedia i nikomu nie zycze tam trafic :)
Olac ich. Teraz niech sami jebi@ za najnozsza krajowa jak wszyscy uciekaja z holandii i (usunięte przez administratora) boli bo nie ma komu robic na nich a robic trzeba nie malo zeby cie nie zmieszali z blotem. Prace sa takie ze albo dasz ile mozesz albo padniesz i od razu kopa w tylek... najpierw jeszcze cie potrzymaja na domku zeby ci odebrac to co zarobisz wczesniej a potem sie dowiesz ze nie masz prpozycji pracy. Widzialem jak tak robia z ludzmi i nikt sie niczym nie przejmuje. Wchodza nasptepne lemingi i tak sie kreci wiatraczek....
Konkretne pytanie czy są wypłacalni?
No tak - to zdecydowanie bardzo konkretne pytanie. I mam nadzieję, że jakiś pracownik A.U.B VAN BERGEN zechce w miarę szybko na nie odpowiedzieć, bo i ja z chęcią się tego dowiem. Dla holenderskiego pracodawcy firma ta poszukuje osób chętnych do podjęcia pracy fizycznej na okres minimum 3 miesięcy lub na stały kontrakt. Taka właśnie praca Cię interesuje?
Witam będę jechał za tydzień do pracy przez agencje Aub van bergen personeelsdiensten bv jak wyglądają zakwaterowania słyszałem że godzin idzie dużo uzbierać nawet 46 godzin w tygodniu przy stawce 10,05 e ile wychodzi? Transport organizują darmowy tak?
Kolego ja byłem tam rok temu to dwa razy udało mi się w tygodniu zrobić 45-50 godzin reszta poniżej 40, a faktury 125 euro za tydzień. Warunki mieszkaniowe cóż ... pod mostem lepiej, a transport do Holandii nie jest darmowy, mogą Ci opłacić ale potrącą Ci za niego z pierwszej tygodniówki. No i musisz być tez gotowy na to, że będziesz w głównej mierze pracować z polskim marginesem społecznym, co prawda nie wszyscy ale 3/4 pracowników to taka ,,patolka” no i w biurze nic nie zalatwisz a do pracy dojazdy czasami nawet godzinę w jedna stronę do tego pracownicy biura są dla Ciebie jak tylko podpisujesz umowę później to już sobie radzisz sam. Przemyśl to co napisałem, bo mi taki wyjazd do Holandii uświadomił, że wolę być w swoim kraju
Ps. Pozytywne opinie na temat tej firmy wystawiaja ludzie z biura.
Witam pracowałam w aub kilka miesięcy i wróciłam do Polski wie ktoś może po jakim czasie dostaje się na konto wakacyjne?
Biura maja 8 tygodni na wyplate wakacyjnego. Tak mi sie wydaje jak dobrze pamietam. Pracowalem pare lat temu przez to biuro.
6 tygodni,a tak naprawdę pieniądze powinny być wypłacane odrazu,przy wypłacie,to biura bezprawnie przytrzymują pieniądze!które niby są pod zastaw auta lub ubrań roboczych,sprzęt!
Witam ,chciałabym zapytać czy ktoś z Was pracuje przez tą agencje i jakie mają prace na Westlandzie oraz lokacje ?
Pracowałam w A.U.B z moim chłopakiem. Trafiłam na mieszkanie gdzie w pokoju u nas było zimno, ogrzewanie nie działało tylko czasami działało, szafa była w ścianie, nie chciałasię zamknąć musieliśmy między drzwi a ściane wkładać ścierke lub husteczke, żeby się zamkneła również myszy były. Mineły 2 tyg. Do domku przyszła para po swoje rzeczy ktore zostawili nazwe to na strychu. Okazało się że ktoś ich "okradł" no ale kto po takim czasie przychodzi po swoje rzeczy, jeżeli został zakwaterowany kawałek od nas. I dopiero po 2 tyg. Przypomina się im o rzeczach ktore zostawił u nas w mieszkaniu?? Dziwne troche, ale mniejsza o to. Teraz zaczbe temat o firmie A.U.B. Na samym początku była mowa, że będziemy pracować w 100% na szklarnii. Co się okazało po jakimś czasie mój chłopak trafił na szklarnie a ja byłam na chłodni. Nie dawałam tam rady, ale wg. To nikogo nie obchodziło. Dwa razy dzwoniłam po transport po busa, żeby po mnie przyjechał. Z pierwszym razem Pan Andrzej stwierdził, że bus został wysłany i za nie długo będzie. Czekałam ponad 3 godziny busa nie było bus nie został po mnie wysłany, dzwoiniliśmy do Pana Andrzeja nie odbierał telefonów bądź coś tam mówił, że zacytuje słowa Pana Andrzeja "A daj mi spokój", na szczeście jechała Pani taka która ze mną pracowała i mnie wzieła, bo tak to bym czekała całą noc na zewnątrz lub bym musiała pieszo iść kilkanaście km. Za drugim razem było podobnie. Po jakimś czasie w pracy na chłodni źle się czułam w głowie mi się kręciło, głowa mnie bolała, źle się czułam. No to zadzwoniłam do Pana Andrzeja o transport. Transport przyjechał. A w pracy "próli" się o to że im nie powiedziałam (tam był młodszy szef holender) nie tylko moim zdaniem ale zdaniem wielu osób powinno być tak, że daje się znać Panu Andrzejowi to on powinnien to zgłosić pracodawcy w pracy no ale mniejsza o to. W tej pracy już mnie nie chcieli. Mój chłopak rownież 1 raz zwolnił się z pracy tak po godz 12 (podkreślam 1 raz) i na drugi dzień razem ze mną siedział bez pracy. Następne dni były takie same brak planingu. Po jakimś czasie dostałam wiadomość, że do piątku mam się wyprowadzić. Także mi mi się tam nie zbyt podobało. Nie mówie, że tak jest bo nie którym się podoba. Każdy ma swoją opinie na temat firmy A.U.B.
Witam. Na początku było bardzo ciężko z tą agencją, wyrzucili Nas z domku za cudze imprezki, praca nie była stała ale przez to wiem już jak traktuje się ludzi, którzy przyjeżdżają do Holandii jarać i chlać i w sumie dobrze, to nie są wczasy tylko przyjazd po pieniądze. Małe nieporozumienie, które zostało przez Nas wyjaśnione i z pomocą Pani Moniki trafiliśmy na bardzo przyjemną kwaterę z bardzo fajnymi ludźmi. Prawdą jest to, że praca była do bani (Mówię o Huub van leeuwen) ale jeśli chciałem zarobić to musiałem zacisnąć zęby, pracowało mi się łatwiej gdy obok kwatery miałem sklepy więc na tym zaoszczędzałem czas no i miło było się przejść i pozwiedzać choć miałem bardzo mało czasu. Pan Andrzej na początku niezbyt Nas lubił ale każdy jest człowiekiem i jeśli rozmawia się normalnie i przede wszystkim chodzi się do pracy to idzie się dogadać. Czytałem opinię, że często wysyłają powiadomienie o zapłacie za domek (nawet jeśli kwatera została opłacona) - wystarczy tylko mieć ze sobą kwitek z opłaty i trzymać go przy (usunięte przez administratora) a nie wywalać do śmieci. To biura dla ludzi, którzy chcą pracować. Uwierzcie, poznałem warunki ludzi, którzy przyjechali tu balować. Pozdrawiam i zastanawiam się nad wyjazdem przez tę agencję aczkolwiek nie wiem czy to zrobię ponieważ oferta pracy z Huub van Leeuwen mnie odrzuca - mowa o samej pracy bo ludzie są wporządku - Ania, Magda, Ewie czasami odbijało, tempo u niej to petarda, Zyga wporządku gość a jąkający się gustlik to akurat (usunięte przez administratora) ;)
O AUB można mówić dużo, zakwaterowania były w porządku na początku trafiła się średnia lokacja ale po telefonie do biura udało się zmienić więc koniec końców wyszło ok. Dostałem auto więc zachęcam brać bo wtedy zawsze planują jako pierwszych do pracy, 4 miesiące na Valstar s gravenzande z dziewczyną przy różach więc było ok ale to jeśli się chce pracować, może wrócimy w tym sezonie ale to czas pokaże, a reszta niech dalej narzeka Pozdrawiam
Witam. Opinia o Aub w Hoek van Holland. Pracowalam tam 1.5 roku i naprawde nie ma co narzekac. Nie znam jezyka wiec duzym ulatwieniem byl dla mnie fakt ze w biurze pracuja Polacy. Najwiecej stycznosci mialam z Pania Monika- spoko babka, wiadomo kazdy nieraz ma gorsze dnie ale z nia nie mialam zadnych problemow. Chcialam zmienic mieszkanie na inne to po prosbie udalo sie Pani Monice znalezc idealny domek dla mnie. Spoko ludzie cisza spokoj, czysto i w miare blisko do pracy Pracowalam na valstarze praca bardzo fajna z mila atmosfera:) Polecam !! Napewno jeszcze wroce przez to biuro. :)
Jeśli są chęci do pracy to każda normalna firma będzie dobra. Niestety wszystkich nie uda się zadowolić.
Witam poszukuje stałej pracy i słyszałam dzisiaj o tej firmie mieszkam w Hadze na prywatnym mieszkaniu u mam takie pytanie czy ta firma oferuje transport do pracy?
Jeśli jesteś na prywatnym mieszkaniu to nie. W takim wypadku musisz mieć własne auto. Za benzynę nie oddadzą.
Mam pytanie. Skąd wiesz że na prywatnym mieszkaniu nie oferują transportu? Miałaś taka sytuację? Pozdrawiam
Akurat tutaj koleżanka wprowadza w błąd. Otóż jeszcze 2 miesiące temu pracowałam przez to biuro. Mieszkając na mieszkaniu prywatnym, normalnie miałam zapewniony transport do pracy
Witam. Po przeczytaniu tylu złych komentarzy na temat Aub zastanawiam się nad pracą w tym biurze. Możecie mi napisać czy dowoża z prywatnych mieszkań? Pytam gdyż mieszkam na prywatnym, posiadam własne ubezp. I tak dalej. Proszę o informację od pracujących w aub. Może ktoś poleci mi inne lepsze biuro. Pozdrawiam Werka
Zdecydowanie nie polecam tej agencji, nie wypłacają pensji, pracownicy w biurze aroganccy, chamscy i żałośni, potrafią kłamać prosto w twarz, powinni zamykać takie agencje
Dzień dobry. Opinia odnośnie tej agencji.. Biuro jak biuro Przyjechałem podpisałem umowę pojechałem na zakwaterowanie .. o dziwo czysto spokojnie. Praca okazała się bardzo niedaleko zakwaterowania. Od tego czasu nie miałem kontaktu bezpośrednio z biurem. Wypłaty na czas, stawka mogłaby być wyższa ale wyjeżdżając bez znajomości języka, prawka i po raz pierwszy jest ok. Są pewnie lepsze biura ale to też jest spoko. Polecam
Zdecydowanie odradzam to biuro!!! Kiedy jechałam z chłopakiem do biura będąc umówiona na konkretną godzinę i podpisanie umowy, Pani z biura napisała mi SMS 40 km przed umówionym miejscem, że nas nie przyjmą po czym odrzucała moje telefony, bo nie miała odwagi odebrać!!! Brak szacunku do ludzi, SKANDAL! Nie polecam i jeszcze raz nie polecam, jeśli nie chcecie zostać na lodzie 1000 km od domu. W głowie się nie mieści.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w A.U.B VAN BERGEN?
Zobacz opinie na temat firmy A.U.B VAN BERGEN tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 66.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w A.U.B VAN BERGEN?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 60, z czego 11 to opinie pozytywne, 37 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!