Dziwie się, że nikt tego nie napisał. Największym problemem GFT jest domena w której się specjalizuje. Pracując przy aplikacjach dla banków, musicie mieć trochę szczęścia żeby trafić na jakieś nowe technologie. Jest duże ryzyko babrania się w legacy kodzie, i prób naprawiania błędów na produkcji w aplikacjach o których macie mgliste pojęcie. Do tego biurokracja. W 90% procentach praca na sprzęcie od klienta na którym wszystko jest zablokowane, zainstalowany jest co najwyżej intellij i notepad++. Z dobrych stron, ludzie mimo przeciwności losu starają się wprowadzać jakieś nowe rozwiązanie (chociaż najczęściej skazani są na porażkę). Ludzie którzy tam pracują są kompetentni, i można sporo się od nich nauczyć. Podsumowując, firma jest dobra, ale dławią ją jej klienci. Pracownicy często mają dosyć nie samego GFT, a klientów z którymi ciężko się pracuje.
Dobra ta firma jest o co wam chodzi. Zamknąć gęby na spust i nie bulgotać bo przez WebSense widzę co robicie.
nie chcemy cie w UBER !
Z perpektywy czasu oznajmiam - firma jednak niestety z pseudo-dobrą (fałszywą) atmosferą, radzę uważać na to co obiecują podczas rozmowy kwalifikacyjnej bo nijak się to ma do późniejszej pracy (rotacja bardzo duża to potwierdza - podejście a'la nie podoba się/masz własne zdanie to "wypad" istnieje tu motzno). Management bardzo despotyczny i raczej utrudniający pracę - tzw. "stara gwardia" - oni prowadzą tu swoje zagrywki i obgadywanki za plecami prowadzące do pozbycia się tego kto nie chce być ich marionetką (chłopcem na posyłki/do bicia), lub nie chce chodzić z nimi pić i udawać ich dobrego oldschoolowego koleżkę. Nieważne co umiesz - ważne kogo tu znasz, ważne kto jest twoim "protégée" - dobry "wujek" to i dobry projekt wynajdzie i przymknie oko na twoje potknięcia czy nawet olewkę pracy (przykład spóźnianie się do roboty - jeden wyleciał za to, innym się tego nawet nie wypomina). Kolejnym minusem jest brak komunikacji i niesprawny przepływ informacji pomiędzy kilkoma managerami jakimi masz nad sobą podczas trwania projektu - skutkuje to tym, że to ty masz później gęsto tłumaczyć się przed klientem i na ciebie zwala się winę za coś czego nie wiedziałeś, bo nikt ci faktycznie wcześniej nic nie powiedział. Management jednak najwyraźniej nie chce ze sobą nadal rozmawiać i lepiej później z kogoś robić kozła ofiarnego, czy wspólnego wroga całego teamu co niby nawala i knoci. Na dobre dofinansowane szkolenia też ciężkawo czasem wbić niestety z tego powodu. HR squad jak ktoś wspomniał też "szaleje i profiluje typy osobowościowe" i robi (kreuje) problemy - ale powiedzmy sobie szczerze, te osoby które same mają często problemy natury nawet nie psychologicznej, ale psychiatrycznej zazwyczaj lubią wynajdywać u innych schorzenia psychiczne żeby same mogły poczuć się dobrze. Nie zdają jednak sobie sprawy (lub negują), że same zazwyczaj cierpią na różnego rodzaju psychozy, manie i odchyły. Osoby te poza GFT i ich kółkiem wzajemnej adoracji byłyby nieporadne jak ofiary powodzi, ale tu możgą strugać człowieka sukcesu bo przecież pracują w wielkim międzynarodowym korpo które zorganizowało już tysiące business tripsów na wielki zachód i zbierać oklaski od podobnych sobie członków korposekty w międzyczasie sącząc Sovietskoje Igristoje... Na plus zasługuje oczywiście wynagrodzenie, brak poganiania, bardzo dobrze wyposażone biuro (zarówno Łódź i Poznań - porządne biurka z regulowaną wysokością i szafką, co najmniej 2 monitory, PC i lapki do QA też nienajgorsze - choć do testowania mogłyby być mocniejsze, kuchnia przestronna gdzie możesz w spokoju zjeść, co ważne - jedzenie z lodówki nie ginie :) balkon-taras widokowy w Łodzi/dobre umiejscowienie w centrum Poznania) oraz umowa o pracę - często od razu na czas nieokreślony, dobry socjal typu dofinansowanie do opieki zdrowotnej dla całej rodziny czy karnetów sportowych (choć nie ma na przykład paczek na gwazdkę). Rada dla GFT - przestańcie powierzchownie oceniać i oczerniać ludzi, bo nie zawsze ten kto z wami nie chodzi pić was nie lubi. Doceńcie zaangażowanie i pracowitość, uszanujcie też indywidualizm i własne zdanie chyba że uważacie że Samsungowe traktowanie pracownika to dla was model do naśladowania.
Panieny z psychologii dalej tam szaleją . Tworzą sobie różne "profile psychologiczne" .
Korpo barany
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GFT Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy GFT Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GFT Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 10 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GFT Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w GFT Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.