Jak się pracuje w GFT Poland Sp. z o.o. Łódź? Zadaj pytanie

Poniżej możesz napisać pytania o to jak się pracuje w GFT Poland Sp. z o.o. Łódź, jak wygląda praca, jakie są zarobki. Dowiedz się czy praca w GFT Poland Sp. z o.o. jest dla Ciebie odpowiednia! 


Branże: Usługi IT tworzenia oprogramowania i aplikacji

Najnowsze pytania nt. pracy w GFT Poland Sp. z o.o. w Łódź

Berta
Kandydat
 Pytanie

Jak wyglada kwestia pracy zdalnej-programista? Czy firma jest ok jako kolejna praca (3 lata pracy w kodowaniu)czy raczej szukać czegoś gdzie indziej ?

hehe
Pracownik
@Berta

Raczej nie, jak dla mnie. Firma wzięła trochę kiepskich projektów, żeby mieć gdzie wepchnąć ludzi, nierzadko niepasujących z "profilu kompetencji" do projektów. Sporo osób aktualnie chce zmieniać projekty, ponieważ są niezadowoleni. Na początku roku też robiła czystki, ponieważ za dużo osób było na benchu (nie krytykuję tego, tylko stwierdzam). Jeśli chcesz mieć spokojną pracę - polecam Jeśli chciał(a)byś się jeszcze jednak czegoś nauczyć w pracy - odradzam Jakbyś jednak zdecydował(a) się na pracę tutaj - uważaj na januszeksów, którzy będą chcieli Cię wkręcić do projektów - często oni po prostu kłamią na ich temat. Sama się na to nadziałam.

Maryśka
Inne
@hehe

Ale kłamią na temat projektów, to czym później te projekty mogą się okazać? Mówisz o stałej pracy, a którą umowę można dostać na stałe?

Pracownik
Pracownik
@Berta

Jak we wszystkich firmach tego typu - zależy na jaki projekt trafisz. Możesz trafić na greenfield z samymi nowinkami technologicznymi i nowymi ficzerami, a możesz trafić do jakiegoś starego utrzymania. To jest największy wyznacznik zadowolenia. Przy czym ze starszych projektów zawsze można próbować się zrotować do czegoś trochę lepszego. Pracujemy obecnie w trybie remote first, także z pracą zadlną problemów nie ma. Co do innych wypowiedzi o starych, niekoniecznie rewelacyjnie dopasowanych projektach - taką obecnie mamy sytuację na rynku. Większość biznesów ścina dopisywanie nowych funkcjonalności skupiając się bardziej na tym, co realnie przynosi im obecnie pieniądze. To jest trend widoczny u wszystkich dookoła, więc liczenie na to, że gdzieś będzie to wyglądało inaczej jest na ten moment raczej naiwne. Jeżeli rynek się rozpędzi to jak najbardziej, ale wtedy pewnie i tutaj będzie się pojawiało więcej tego typu projektów. IT jest obecnie w momencie normalizacji/stabilizacji i trzeba się powoli do tego przyzwyczajać. Im szybciej to do niektórych dotrze, tym mniej potencjalnych szkód psychicznych. Odnośnie samego pracodwacy - nie mam nic do zarzucenia. Jeżeli ktoś się chce rozwijać, to się rozwija i firma mu to umożliwia. Jeżeli ktoś chce mieć dosypywane za darmo i bez wysiłku, będzie z tym trochę trudniej. Generalnie wszystko rozbija się o chęci, bo każdy aspekt naprawdę można tutaj dogadać. Ja kiedyś wskoczyłem na średni projekt z zaznaczeniem, że jak się nie przekonam to mnie wyjmą po trzech miesiąch i dokładnie tak się stało. Na plus na pewno to, że pracują tutaj bardzo doświadczeni ludzie. Często ponad 10/15 lat w kodzie, więc naprawdę jest się od kogo tutaj uczyć i osoby początkujące mogą liczyć na spory boost umiejętności i bardzo mocne tempo rozwoju. Starsi raczej chętnie przekazują swoje doświadczenie młodszym stażem.

anonim
Inne
@Pracownik

Super, dzięki za tak szczegółowy komentarz. Interesują mnie jeszcze godziny pracy zdalnej. Trzeba się trzymać w ramach w których pracują w biurze czy jest dowolność tylko żeby projekt był zrobiony?

da
Były pracownik
@Berta

Nie ma już pracy zdalnej w GFT. Zarząd z dnia na dzień, całkowicie odgórną decyzją ją zlikwidował. Nazywają to teraz pracą hybrydową, ale kwestia czasu aż i to zniknie, najpierw dzień, potem drugi, potem trzeci itp.

J Nowy wpis
Pracownik
@da

@da poinformowanie o pracy 1 dzień z biura z wyprzedzeniem 2,5 miesięcznym to raczej nie jest “z dnia na dzień”

sdas Nowy wpis
Inne
 Pytanie
@J

Mistrzostwa świata w odwracania kota ogonem. Nie chodzi o wyprzedzenie tylko o fakt zrobienia tego nagle, arbitralną decyzją. Chodzi też o fakt zaprzestania pracy zdalnej. A poza tym docelowo są to dwa dni w tym roku, a co powstrzyma decydentów od 5 dni?

J Nowy wpis
Pracownik
@sdas

Tak, dwa dni w biurze z uprzedzeniem ponad 6 miesięcy przed. To nie jest “nagle”, też tam byłem jak ogłaszali i jasno było powiedziane, że wciąż praca zdalna stanowić będzie większość, nawet by nie pomieścili tego w biurach, niestety ale hybryda to większy trend również w IT i to się wszędzie zmienia ale nie do powrotu sprzed pandemii, bo to też realne koszty więc ja jestem spokojny że to już max, realnie patrząc

s Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@sdas

Piękna próba erystyczna, choć naiwna dość. Rozumiem, że spodziewałeś się referendum? :) Masz jasną deklarację na ten rok. W "przyszłości” zarząd może zadekretować nawet 5 dni po 8 godzin z obowiązkową przerwą na lunch ???? Tylko po co? Nie ma co wymyślać katastroficznych scenariuszy, sprawdźmy jak będzie wyglądało w praktyce.

Pytanie
 Pytanie

Czy można liczyć w GFT Poland Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?

Już niedługo
Pracownik
 Pytanie

Patrząc na te opinie chwalące jak wspaniałe pracuje się w GFT, przyznam ze widzę tutaj bullshit, który jest wciskany nam pracownikom na każdym kroku, praktycznie codziennie. Ja nie byłam już w stanie wytrzymać tego z jakimi ludźmi pracuje i jakie zażenowanie to we mnie powoduje i jestem na wypowiedzeniu. Moja przygoda w GFT zaczęła się już jakiś czas temu, gdzie przechodziłam z prawdziwego januszexu do firmy, która na zewnątrz prezentuje się super. Widać w kampaniach i zabiegach w social mediach, ze kasa się leje z każdej strony. Wynagrodzenie, które tu otrzymałam było absolutnie rynkowe, ani za nisko, ani jakoś specjalnie wysoko (pamietajmy, ze to firma IT). Początek jak to początek był fajny, szczególnie po absurdach poprzedniej firmy. Firma organizowała imprezy letnie, zimowe, happy hours (wychodzenie pracowników na piwo/drinki raz w miesiącu na koszt pracodawcy), konkursy wewnętrzne itd. Wyglądało to fajnie i zachodnio. Wiele razy tez słyszałam, ze firma jest niemiecka, co znaczy ze jest opiekuńcza. Od razu nadmienię tu, ze cały zarząd jest polski w większości złożony z mężczyzn przebywających w tej firmie kilka i kilkanaście lat. W zarządzie są dwie panie, z których jedna podobno jest koleżanka kogoś wysoko postawionego i dlatego te pracę dostała (takie chodzą plotki). Po pewnym czasie zaczęłam zauważać typowe polskie. jako szeregowy pracownik, ale już z wieloletnim doświadczeniem specjalistycznym no ale jednak nie managerskim, mam siedzieć i klepać, chociażby to było po nic i do niczego niepotrzebne. To, co powie manager jest święte. Nie podoba Ci się to masz się nie odzywać, bo jak się odezwiesz to dostajesz po (usunięte przez administratora) i to mocno. Próbujesz to gdzieś zgłosić, słyszysz „nie ma procedur”. Zaczęłam zauważać, ze „brak procedur” jest od pewnego czasu recepta na wszystko. W GFT jest co miesiąc spotkanie, na którym zarząd odpowiada na anonimowe pytania pracowników. Formuła fajna, zgadzam się, natomiast forma tych spotkań jest na poziomie mazurskiej nocy kabaretowej. Panowie z zarządu odgrywali super wyluzowanych gości, którzy rzucają żartami na poziomie gimnazjum, świetnie się przy tym bawiąc. Po głosach w ankiecie, ze forma jest absolutnie żenująca, w wielkich bólach spotkania stały się bardziej merytoryczne, ale nie obyło się bez komentarzy, ze zarządowi się to nie podoba. Nawiazując do tych spotkań, pamietam jak zarząd szczycił się, ze recesja dotyka wszystkich i wszędzie tylko nie nas. No i jak to się skończyło? Tym, ze jest mnóstwo ludzi, którzy siedzą na benchu, praktycznie każde polecenie kogoś do pracy kończy się tym, ze słyszy się „nie mamy otwarć” i najlepsze: podwyżki, które praktycznie nie istnieją w tym roku. Jaka jest odpowiedz? Podwyżki są uznaniowe i uzależnione od oceny. Ok, ale nawet jak dostało się ocenę „spełniający oczekiwania” to wróć do punktu, ze podwyżka jest uznaniowa, a tak w ogóle to się nie odzywaj, bo zarabiasz dużo, bo zrobiliśmy benchmark,a w innych firmach to zwalniają. Taka retoryka jest na tych spotkaniach, a także w tzw.blue box. Kolejne to happy hours. W poprzednich latach były to nielimitowane drinki. W tym roku 3 żetony na osobę. Budżetów szkoleniowych nie ma, bo nie ma kasy (przypominam, ze recesja to nie u nas). Dla zwykłych pracowników kasy nie ma, ale zarząd chwali się szkoleniem z Beata Tadla (?) albo wyjazdem na kilka tygodni do USA. Zarzad liczy kilkanaście osób… Do tego, w ogromnej mierze powiekszana jest kadra managerska tzw. Direct Managerów, czym również GFT chwali się w socjalach. Managerowie ci są tak wspaniali, ze nie są w stanie odpowiedzieć na pytania, bo nie wiedza, są krótko na projekcie, maja ograniczony kontakt z klientem, a do tego robią błędy ortograficzne w mailach. Ciekawa jestem, jak ja bym została oceniona gdybym po wprowadzeniu do pracy i kilku miesiącach wykonywania obowiązków powiedziała, ze nie wiem/nie umiem itd. GFT szczyci się tez, ze nie jest firma sprzedająca pracowników. Absolutnie nie jest to zgodne z prawda. Ludzie z Warszawy słysząc o rekrutacjach do santandera, uciekają w przeciwnym kierunku, bo wiadomo, ze jest to zwykły body leasing, wiec jak to ma się do tego, ze GFT jest taki opiekuńczy? Myśle ze gdyby kadra managerska z Niemiec widziała co się tu odwala, wstydziłaby się, ze ich brand jest tak wykorzystywany. Dodatkowo widełki, które otrzymują kandydaci są już poniżej rynkowej, wiec jeśli nie zostaną podwyższone, firma ta nie będzie konkurencja na rynku. Podsumowując, GFT jest kolejnym Januszexem jak naprawdę wiele słabych korpo w stylu Capgemini czy Epam, ale w ładniejszym opakowaniu. Cieszy mnie jedynie to, ze nie będę już jego częścią i na pewno nigdy tu nie wrócę. Nie polecam nikomu.

1
Jak ja nie lubię marudzenia
Pracownik
 Pytanie
@Już niedługo

Aaaaa to Ty jesteś ta jedna z 10 osób z kijkiem w pewnej części ciała przez którą zarząd na AMA musi uważać na każde słowo, bo się księżniczki obrażaja, że jest za luźno!? Jak to dobrze, że postawiłaś odejść - bardzo cieszę się, że takie osoby jak Ty zauważyły, że GFT nie jest dla Ciebie. Idź do HCL, IBM czy innego korpo-giganta gdzie świetnie się odnajdziesz i będziesz miała procedure na wszystko i kierownika po praniu mózgu, mówiącego Ci codziennie o tym jak fantastycznie jest dookoła. Ja tu pracuje wiele lat, mam świetnego kierownika, a ze współpracownikami tworzymy zgrana paczkę. Może dlatego że nie chowamy się w domu i narzekamy, pisząc paszkwile na go-workach, tylko spotykamy się z ludzmi, rozmawiamy i dobrze czujemy się w swoim towarzystwie?

3
Już niedługo
Pracownik
@Jak ja nie lubię marudzenia

Twój komentarz jest najlepszym potwierdzeniem tego jak się pracuje w GFT i jak się szanuje ludzi, którzy maja odwagę wypowiedzieć inne zdanie niż zdanie narzucone z góry. Wszyscy, którzy tu są, powinni się kilka razy zastanowić nad tym czy chcą pracować w takim miejscu. Na opowiedzenie konkretów, co się dzieje w firmie dostaje inwektywy, ze jestem księżniczka i ta osoba cieszy się, ze się zwalniam. Polecam tez Tobie czytanie ze zrozumieniem, bo ja w mojej wypowiedzi nie powiedziałam nic o współpracownikach. Pokazywałam tylko błędy kadry kierowniczej, która nie na umiejętności managerskich i tak jak pisałam, to co powiedzą jest święte. A i co do AMA, raczej opinia 10 osób by nie miała takiego wpływu na zmianę sposobu prowadzenia tych spotkań, wiec chyba jest więcej „księżniczek” ;)

Nick
Inne
 Pytanie
@Już niedługo

Pracowałaś po stronie Delivery czy CS?

olgierd halski
Pracownik
@Już niedługo

Niestety jest w tym dużo prawdy. Odkad zrobiono czystki w zarzadzie jest coraz gorzej. A szkoda bo tyle lat bylo naprawde na fajnym poziomie.

1
Mario
Pracownik
 Pytanie
@olgierd halski

a jakie czystki zrobiono? coś mnie ominęło? GFT to fajna firma, fajni ludzie i to największa wartość. Praca to praca, ale jak pracujesz w dobrym towarzystwie to robi się sens :) ...a trawa zawsze bardziej zielona się wydaje u sąsiada.

GFT
Pracownik
@Już niedługo

Cześć, w GFT ważne jest dla nas, by wszyscy czuli się wysłuchani, szanowani i równo traktowani. Dotyczy to także różnorodności głosów i opinii, dlatego nie wierzymy w coś takiego jak „zdanie narzucone z góry”. To stoi w sprzeczności ze wszystkimi wartościami, jakimi kierujemy się na co dzień. Komentarz powyżej nie reprezentuje wartości i stanowiska firmy w tym zakresie. Kadra managerska, podobnie jak wszyscy w GFT, stale rozwija i poszerza swoje kompetencje, troszczy się i dba o zespół oraz wspólnie pracuje nad realizacją strategii biznesowej i sprawieniem, by GFT było dobrym miejscem do pracy i rozwoju. Słuchamy opinii, feedbacku, na tej podstawie zmieniamy i dostosowujemy działania, czego przykładem jest wspomniana przez Ciebie AMA. Form wyrażania opinii i dzielenia się przemyśleniami o działaniu organizacji jest wiele: od anonimowej skrzynki Bluebox, przez spotkania AMA, po komunikację bezpośrednią z Leadami czy wsparciem zespołu HR. Zachęcamy wszystkich do korzystania z nich na bieżąco, bo są one cennym źródłem feedbacku, wszystkie pytania są zawsze zaadresowane w niezmienionej postaci, a odpowiedzi publikowane w wyznaczonych miejscach.

GFT
Pracownik
@Już niedługo

Cześć, słuchamy i tych pozytywnych opinii i tych wskazujących nam pola do ulepszeń. Każdy ma swoją perspektywę, ale też swoje potrzeby, często różne. Pewnie na niektóre z potrzeb nasza kultura i organizacja dobrze odpowiada i są osoby, któe lubią tutaj pracować i piszą o tym, a niektórym - jak i Tobie już mniej to pasuje – i to też OK - każdy szuka swojego miejsca. W każdym wypadku chcemy rozmawiać. Poruszyłaś wiele wątków, postaramy się jak najlepiej do nich odnieść. Zaczniemy od swobodnego wyrażania swoich feedbacków - nasi klienci cenią sobie pracę z nami m.in. dlatego, że dużo z nas ma własne zdanie i nie boi się go wyrażać. To dla nas super ważne, żeby każdy był wysłuchany i mógł w wybrany przez siebie sposób udzielić feedbacku co do funkcjonowania firmy – anonimowo i nieanonimowo. Dlatego mamy do tego wiele narzędzi: skrzynka Bluebox, comiesięczne sesje pytań i odpowiedzi AMA (Ask my Anything, prowadzone przez wszystkich członków Leadership Teamu), HR – poprzez kontakt z HRBP lub inną osobą/działem. Dostajemy na nie dużo pytań i to często trudnych, na które dajemy odpowiedzi. Skoro już jesteśmy przy comiesięcznych spotkaniach AMA z Leadership Teamem – cieszymy się, że zauważyłaś pozytywną zmianę. Po każdej sesji mamy ankietę feedbackową wysyłaną do wszystkich w firmie i wyciągamy z opinii w niej nadesłanych wnioski. Poprzednia formuła miała luźniejszą formę, ponieważ rozpoczęła się w pandemii, wszyscy byliśmy wtedy “zamknięci” w domach i potrzebowaliśmy trochę lżejszego początku spotkania, aby móc złapać dystans do trudnej rzeczywistości, ale też namiastkę integracji. Ale czasy się zmieniają, zmieniają się potrzeby zespołu i naprawdę staramy się za nimi podążać. Wspominasz o za małej ilości procedur – to zawsze wyzwanie znaleźć dobry balans pomiędzy ilością procedur i ich praktycznością. Niektórzy mówią, że jest ich za dużo i że “korpo”, a niektórym ich brakuje – jak Tobie. Dlatego zdecydowaliśmy się zatrudnić dedykowaną specjalistkę Business Process Manager. Jej zadaniem jest właśnie znalezienie dobrego balansu, uzupełnienie procedur i procesów które są niezbędne, uproszczenie tych za trudnych i wprowadzenie brakujących. Chcemy, aby były one nam pomocne i przyjazne w obsłudze. Odnosisz się do naszego managamentu – sposobu jego doboru i rekrutacji. Zapewniamy Cię, że każda osoba zatrudniona u nas przechodzi cały proces rekrutacji, zarówno Programista, jak i Manager. Im wyższa pozycja, tym weryfikacja bardziej złożona, wielotorowa. Nie ma tutaj osób z przypadku. Jak każda firma stosujemy program poleceń, ale to jedynie zaproszenie do procesu, który w każdym przypadku jest ustandaryzowany. Leadership ma w swoim składzie osiem osób, w tym dwie kobiety. To doświadczeni i cenieni managerowie, z różnym stażem pracy w GFT – od roku do 10 lat. Dzięki temu w zespole jest balans głosów, perspektyw i różnorodnych doświadczeń. Wyjazdy zagraniczne Leadership Teamu - jesteśmy międzynarodową organizacją, wyjazd do USA, o którym piszesz to coroczny Management Meeting wszystkich krajów GFT, a jest ich 15 na 4 kontynentach. To naturalne, że Zarząd globalny szuka jednego miejsca na spotkanie, czasem jest to Europa, czasem Ameryka. I nie jest to wyjazd rekreacyjny, tylko służbowy. Temat podwyżek zawsze rozpala wszelkie fora i totalnie to rozumiemy, każdy dba o to, aby czuł, że jego praca jest doceniana i wyceniana adekwatnie do włożonego wysiłku, ale też stawek rynkowych. Podwyżki u nas nigdy nie są “uznaniowe”. Są zgodne z procesem ewaluacji i promocji, są poddane również procesowi kalibracji, aby zapewnić max przejrzystość procesu. Stawki opieramy na raportach takich jak Mercer i dysponujemy wg. bieżącego budżetu. cdn

GFT
Pracownik
@GFT

cd Piszesz również o naszych cotygodniowych spotkaniach integracyjnych Happy Hours – to dla nas ważne, aby zapewniać możliwość integracji, dlatego co tydzień organizujemy w innym mieście spotkanie. Naturalnie fajnie byłoby na każdym evencie otworzyć open bar ;) no ale my też mamy ograniczenia. Podobnie jak z AMA, wysłaliśmy ankietę do całej firmy i dostaliśmy konkretny feedback. Dostaliśmy info, że ludzie chcą więcej atrakcji, sposobów na integrację, a nie tylko alkoholu. I tak przygotowaliśmy nowy sezon HH - wymagało to innego rozdziału budżetu, ale też bardziej sprawiedliwego, już nie decyduje – “kto pierwszy ten lepszy”. Teraz każdy dostaje swój budżet (żetony) i wydaje go wg. swoich potrzeb i nie ważne kiedy przyjdzie, czy o 18, czy 21. Ale i te rozwiązania również będziemy feedbackowali i zmieniali, jeżeli taka będzie potrzeba i możliwości. Dajesz nam też znać o swoim odbiorze informacji tego co się u nas dzieje, np. zamieszczanych na social mediach. Rozumiemy, że każdy ma swoją perspektywę na różne pomysły czy eventy, na nowych członków zespołów, jednemu to się super podoba, innym nie, ale my rzeczywiście opowiadamy o tym, co realnie się dzieje, jaki był event, jaki artykuł ekspercki napisaliśmy, kto nowy dołączył, aby wspierać nasze zespoły w rozwoju. Jeżeli osiągamy sukcesy lub bierzemy udział w konferencji, to ważne jest mówienie o tym, aby perspektywa była pełna.

Były pracownik
Były pracownik
@GFT

To niestety to równe traktowanie wam nie wychodzi. A merytorycznego wyjaśnienia dlaczego w taki sposób zostało się potraktowanym, bo wybaczcie, ale argument, "bo to nie był standardowy projekt", albo "bo pracowałeś/aś w niestandardowym projekcie i brakuje Ci doświadczenia w standardowym", to jak dla mnie zbywanie tematu i ładniejsze ubranie w słowa stwierdzenia "bo nie" lub "bo tak" w zależności od kontekstu. Równe traktowanie dla mnie oznacza, że nie zależnie od projektu w jakim bierzesz udział masz takie same szanse na awans, docenienie i podwyżkę. A tego brakuje. I nie jestem jedyną osobą, która w taki sposób jest przez was traktowana (bo ze mną odeszło kilka osób w przeciągu +/- 3 miesięcy). Więc poza ładnymi frazesami jak to jest fajnie, jak przychodzi co do czego to nie jest się równo traktowanym.

Dobrze poinformowany
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

Jak to dlaczego frazesami? Bo ta firma lubi je używać i jest dobra w marketing i to nie żadna ściema (pozdrowienia dla zespołu Łukasza, jednego z tych, którzy rzeczywiście w GFT są zarówno kompetentni jak i transparentni - co nie zawsze tu idzie w parze). Kto tak powiedzial, że "projekt był niestandardowy"? (usunięte przez administratora), przecież przychodząc do GFT new joiner nie ma pojęcia do jakiego projektu trafi i o jakiej standaryzacji mowa. Więc Kochane GFT jak zatrudniacie gościa to przy umowie piszcie od razu co to za projekt i czy istnieje szansa na awans w skończonym czasie, a nie stanie się ta przeprawa gehenną. A i tak między wierszami - pytanie o kwotę podwyzki np przy ofercie u konkurencji - a następnie podanie własnej kontroferty poniżej oczekiwań oraz odciaganie w czasie podwyżki to największe (usunięte przez administratora).

GFT
Pracownik

Nasza działalność to usługi, polegające na projektowaniu i wdrażaniu rozwiązań IT dla firm z sektora finansowego, branży ubezpieczeń i przemysłu, a nasz zespół, niezależnie od formy współpracy (UOP, B2B) wykonuje pracę na rzecz klientów. Nasi pracownicy rozwijają się w ramach GFT, a nie organizacji klienta. Tutaj mają managera, wsparcie, możliwości certyfikacji, rozwoju. Dbamy o naszą ekipę, tworząc miejsce pracy, w którym każdy może liczyć na wsparcie od zespołu, ekspertów, liderów, a także po prostu miło spędzać czas razem. Widzimy różnice między outsourcingiem a świadczeniem usług, chociaż istnieją prawdopodobnie pewne podobieństwa. Co do „gadki o wielkich rzeczach”, nie wiemy co masz na myśli. Nasz Leadership rozmawia z członkami zespołu GFT o przyszłości, kierunkach rozwoju firmy, biznesie, sytuacji rynkowej, a w ramach sesji Ask Me Anything odpowiada na otwarte pytania z różnych obszarów działania firmy. Zależy nam na rozmowie o tym kim jesteśmy i dokąd zmierzamy jako firma.

Pytanie
 Pytanie

Czy w GFT Poland Sp. z o.o. możliwa jest praca na podstawie B2B?

GFT
Pracodawca
@Pytanie

Cześć, GFT Poland Sp. Z o.o. daje możliwość współpracy na podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej między dwoma firmami, gdzie stronami tej umowy jesteśmy my, czyli GFT Poland Sp. z. o.o. i jednoosobowa działalność gospodarcza.

logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Scrum Master/Agile Coach
Warszawa
GoWork.pl
(540 opinii)
Wyślij CV
logo firmy +Doradca Klienta z j. niderlandzkim +
Opole
PARETTi Agencja Pracy Tymczasowej
(169 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Pytanie
 Pytanie

Czy w GFT Polska (dawniej Rule Financial) występują paczki/bony świąteczne?

1
M
Pracownik
@Pytanie

Tak, są i bony do Empiku i do zasilenie do kart Edenred

Edward
Inne
@M

Ile na tych bonach jest? I jeszcze jakieś inne dodatki są też? Jak to tu wygląda?

M
Pracownik
@Edward

Nie czuję by podawanie tych informacji publicznie było OK. Dodatkowo te kwoty są zależne od stanowiska/podatkowej sytuacji: dzieci, małżeństwo itp. Biorąc pod uwagę i paczki świąteczne i bony i karty przedpłacone - ja jestem bardzo ukontentowany.

Edward
Inne
@M

Chociaż jakiś przedział podaj, bo jak to jest jakieś100-200 zł to lipa...

Kwaśny
Pracownik
 Pytanie
@Edward

Serio to dla Ciebie takie istotne ile dostaniesz na święta? Nie interesuje Cię raczej zakres pensji na stanowisku na jakie aplikujesz? Ja bym wolał osobiście wiedzieć ile dostanę co miesiąc niż raz na rok.

Edward
Inne
@Kwaśny

Tego też chętnie się dowiem. Ale znając życie jeśli nie chcesz podać ile się dostaje na święta, to sama pensja też będzie wielką tajemnicą.

Tomek
Pracownik
@Edward

@Edward benefity świąteczne idą z funduszu świadczeń socjalnych. Podział tych środków zależy od zadeklarowanego dochodu na członka rodziny w danym gospodarstwie domowym, a wysokość samego funduszu również jest regulowana przepisami. Można poczytać o tym np. tu: (usunięte przez administratora)

GFT
Pracownik
@Edward

Cześć, w GFT mamy zarówno paczki, jak i inne pozapłacowe metody wynagradzania i doceniania naszego zespołu. Lubimy razem celebrować i dzielić się efektami naszej wspólnej, dobrej pracy. Samych paczek możesz mieć kilka, począwszy od onboardingu przez świętowanie różnych okazji jak Dzień Programisty czy Święta po możliwość nagradzania gadżetami w ramach Programu Recognition. Dla osób na UOP co miesiąc zasilane jest konto benefitowe w ramach którego można skorzystać z oferty ponad 140 marek i sklepów, w tym z porad prawnych, opieki zdrowotnej, psychologicznej, kart sportowych, zakupów do domu, dla dziecka, oferty sklepów zoologicznych, wypoczynku i wielu innych. Dodatkowo pamiętamy o drobnych upominkach z różnych okazji – np. bony na pyszne.pl, do cukierni czy do Empiku. Dodatek świąteczny również mamy w formie zasilenia kart Edenred i jest on rzędu kilkuset złotych, natomiast tak jak wcześniej wspomniano, te kwoty są zależne od zadeklarowanego dochodu na członka rodziny w danym gospodarstwie domowym, dlatego nie ma jednej odpowiedzi. Osobną pulą są dodatkowe możliwości jak nagrody za swoje wybitne zaangażowanie oraz godne reprezentowanie wartości GFT. Doceniamy nasz zespół wszelkimi dostępnymi nam formami i tymi finansowymi i tymi pozafinansowymi.

Lol
Inne
 Pytanie
@Pytanie

Serio? To są Twoje pytania odnośnie nieznanego miejsca pracy? Ile cukierków dostaniesz na święta? Nie interesuje Cię np. jacy są menadżerowie? Jaka atmosfera w zespołach? Jak z elastycznością względem pracownika? Szanse rozwoju? Może jakaś gwarantowana opieka medyczna? Ja nigdy nie pracowałem w firmie, która coś daje kiedykolwiek, co najwyżej do zrozumienia Ci, że masz zostać po godzinach. Takie benefity jak paczki powitalne albo inne właśnie świąteczne cukierki byłyby dla mnie niespodziewanym, miłym dodatkiem, ale na pewno nie czymś po czym oceniałbym całego pracodawcę. Matko, co za priorytety.

xyz
Pracownik
@Pytanie

Tak, jest dużo tego typu prezentów. Firma bardzo dba o pracowników.

pracownik
Były pracownik
@Pytanie

Benefity sa wzglednie ok. 225zl na miesiac, na swieta dno, ale lepsze to niz nic - paczka z miodami i karta przedplacona mala kwota

Doris
Inne
@pracownik

Dokładnie, lepsze to niż nic. Z wynagrodzenia jesteś zadowolony? Dobrze płacą, konkurencyjnie, czy to też zależy od stanowiska? No i ogólnie co myślisz o pracy? Jest ok, warto się przyjąć? Niżej ktoś wspomniał o dyskryminacji kobiet, tego się obawiam. Też to zauwazyłeś, czy coś takiego nie ma miejsca?

anonim
Inne
@GFT

Super info, dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Możesz napisać jeszcze coś o tych nagrodach za zaangażowanie? Chodzi o udział w jakichś wolontariatach, czy coś innego? I jak tam z integracjami, są jakieś fajne wyjścia, gdzie firma stawia żarełko? :D

kandydatka
Kandydat
 Pytanie

W jakim trybie pracy aktualnie pracujecie? Stacjonarnie, zdalnie, hybrydowo? Ogłoszenia o pracę są oznaczone jako zdalne i hybrydowe jednocześnie

Pytanie
 Pytanie

Czy pracownicy GFT Poland Sp. z o.o. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?

int fsGiven = 0;
Pracownik
 Pytanie

Porażająca jest ilość osób, którym w pierwszej kolejności zależy na tym, by firma przytaknęła, gdy się jej zarzuca (?) body leasing, team leasing, nearshoring i masa innych kwiecistych makaronizmów, jakby to znaczyło cokolwiek dla osób zainteresowanych pracą tu. Tyle tytułem wstępu, a teraz co sądzę o firmie. Pracuje w niej od paru lat, w obszarze Delivery, czyli klepię projekty. Projekty są różne, głównie dla banków, które z nowoczesną technologią nie zawsze mają po drodze, ale idzie ku lepszemu. Robić można rzeczy dużo i różnych, szkoleń jest masa, sporo różnych grup zainteresowań (Big Data, Blockchain, Machine Learning itp) gdzie można się dodatkowo porozwijać. Przede wszystkim, jak się można tego spodziewać, osób w firmie jest dużo, projektów na przestrzeni lat było również dużo i siłą rzeczy statystycznie trafimy na trochę świetnych osób, trochę niefajnych i całkiem sporo osób z którymi połączy nas jedynie korytarzowe dzień dobry (a w dobie pracy głównie z domu i to często odpada). Osobiście z ludźmi pracuje mi się nieźle, z niektórymi utrzymuję kontakt do teraz (niezależnie czy są w innych projektach czy firmach) a jest kilka osób których chętnie unikam - dziwnym nie jest i być nie powinno. Firma pozuje na mocne korpo, jesteśmy dość często bombardowani marką, logo GFT wyskakuje z automatu przy każdym uruchamianiu komputera, ilość informacji różnych poprzez maile, teamsy itd. jest spora i wyłowić z tego coś dla siebie zajmuje trochę czasu. I wiecie co? Coś się znajdzie. Trzeba się postarać. Oczywiście pokaźna roszczeniowa część branży będzie kręcić nosem. Na początku covida firma BARDZO się zaopiekowała pracownikami, not gonna lie. Mnie się osobiście podoba w GFT - nauczyłem się niemało i jeszcze więcej przede mną, rosną skille, kompetencje, pensja, czuję się doceniony. Z klientami bywa różnie, ale kiedy nie bywa? Największą chyba wadą (dla mnie) jest podejście do pracownika w kontekście projektu - jesteś "konsultantem", masz przede wszystkim doradzać klientowi a nie siedzieć i klepać kod. Brak umiejętności miękkich może wręcz dyskwalifikować chyba że jesteś full stack przefletem, to wtedy nic tylko zamknąć Cię na miesiąc w piwnicy, wrzucać regularnie pizzę i wyjdziesz stamtąd z piękną aplikacją postawioną w 5 chmurach z całym pakietem testów regresyjnych śmigających w wybranym CI/CD... ale wtedy byś nie był na goworku. Więc (zdania nie zaczyna się od więc) ja jestem na tak. Mnie się tu podoba. Firma ma plusy, które nie przesłaniają mi minusów, tylko je co najmniej rekompensują. Jak to napisał ktoś inny tutaj - na pewno nie odradzam.

GFT
Pracownik
@int fsGiven = 0;

Cześć, dzięki za Twoją wypowiedź. Bardzo doceniamy pozytywy, które dostrzegasz i elementy, które można by ulepszyć. Co warto dodać – to, co dla jednych jest minusem, jak w przypadku konieczności rozwoju w obszarach konsultanckich czy kompetencji miękkich, dla innych jest zaletą i elementem, którego właśnie szukali. Dzięki za opinię, cieszymy się, że z nami jesteś.

Bartosz
Pracownik
 Pytanie

Cześć wszystkim, Pracuję w GFT od roku w Corporate Service i jestem mega zadowolony - robota jest ciekawa, hajs się zgadza i pakiet benefity & szkolenia naprawdę atrakcyjny. Widzę po komciach, że nie każdemu ten standard odpowiada, ale szczerze mówiąc trudno mi sobie wyobrazić co w tym zakresie mogłoby być na lepszym poziomie - być może wynika to z faktu, że pracowałem w innych korpach i tutaj to jest jednak kilka klas różnicy na plus. Komunikacja jest bardzo otwarta i nie spotkałem się z sytuacją, że czyjeś uwagi czy pytania zostały bez odpowiedzi - wręcz przeciwnie, coraz to otwierane są nowe kanały do zgłaszania uwag i potrzeb, zarówno osobistych jak i dotyczących działania firmy, publicznych jak i anonimowych. Oczywiście zawsze mogą się pojawić kwasy na linii współpracy pomiędzy poszczególnymi osobami (firma ma ponad 1200, przy tej skali może się zdarzyć, że komuś się w zespole/z przełożonym nie układa), jeśli takie coś będzie jednak zgłoszone to zawsze szukane jest rozwiązanie tematu tak żeby każdy był zadowolony. Chciałem się też odnieść do kilku tematów, które się tutaj w komciach przewijały: 1 - Nudny projekt / uczucie złego traktowania w zespole itp. - trzeba zgłaszać to od razu do staffingu, można zmienić projekt, zespół, od drugiej strony robimy wszystko co możliwe żeby rozwiązać problemy tak żeby każdy był zadowolony. Powód jest prosty: szybko rośniemy na rynku, na którym niełatwo jest znaleźć ludzi z odpowiednimi skillami, więc ignorowanie niezadowolenia jest zwyczajne nieopłacalne, bo można tak stracić ludzi, których niełatwo jest zastąpić. Monitorujemy też ogólne tendencje i ruch na projektach, żeby wyłapać gdzie może być jakiś problem, nawet jeśli nikt go nie zgłasza wprost. 2 - Praca na dłużej + umożliwenie rozwoju - z tego samego powodu co powyżej zależy nam na tym, żeby ludzie byli z nami przez lata, stąd inwestowanie w szkolenia, certyfikacje i ciągłe udoskonalnie ścieżek awansu, rozwoju, dróg menadżerskich i eksperckich. Pewnie nie wszystko zadziała idealnie i w każdym przypadku, ale utrzymywanie długotrwałej współpracy i rozwój nowych umiejętności (zwłaszcza tych najpotrzebniejszych) to jest oczko w głowie firmy. 3 - niekompetentni klienci / prokliencka postawa - no witam w XXI wieku, w czym mogę pomóc? Poważnie, to klienci dlatego szukają z nami współpracy, bo to my dostarczamy kompetencji, gdyby mieli je u siebie to by nas nie potrzebowali. Oczywiście rodzi to czasem problemy na projektach, ale taki to biznes, że z klientem trzeba często jak z dzieckiem. W tym zakresie oczywiście też mamy liczne szkolenia i metody wsparcia takiej współpracy. Ogólnie to mocno polecam, mnie praca pasuje bardzo - idealnie mi weszła w oczekiwania, ale zdaję sobie sprawę, że to indywidualna sprawa. Na chwilę obecną firma rozwija się bardzo energicznie i sporo też zmieniamy się wewnątrz, więc jest pełno nowych projektów i możliwości, myślę że (prawie) każdy znajdzie coś dla siebie. Zdecydowanie polecam

Opinia
Pracownik
@Bartosz

Nie dostarczacie kompetencji tylko sprzedajecie ludzi i zespoły jak każda kontraktornia.

3
Opinia
Pracownik
@Opinia

Opinia jak opinia - każdy ma swoją

Ciekawski
Pracownik
 Pytanie
@Opinia

Czyli jak kto? :-)

Tak
Były pracownik
@Bartosz

Nie wiem jak może się w tej firmie zgadzać komuś hajs w CS … niestety praca za jałmużną w CS. Jak Cię stać na prace nie dla pieniędzy to polecam, jak chcesz jeść coś innego niż chleb z woda to nie polecam.

GFT
Pracownik
@Tak

Cześć, analogicznie jak dla Delivery, tak i w CS, czyli Corporate Services (funkcji wsparcia) wynagrodzenia są regularnie poddawane merytorycznej analizie, w odniesieniu do rynku (cyklicznie wykupujemy ogólnopolski raport płacowy) i zgodnie z obiektywnym wartościowaniem (konkurencyjność i wewnętrzna spójność). W oparciu o te informacje aktualizujemy siatki wynagrodzeń dla wszystkich stanowisk w firmie. Poza uwarunkowaniami rynkowymi na poziom wynagrodzenia pojedynczego pracownika wpływa także szereg innych czynników – posiadane kompetencje, specjalizacja, wykształcenie, doświadczenie, ekspertyza. Nie ma znaczenia czy pracujesz w Delivery czy w CS, tak działamy, aby każdy był wynagradzany adekwatnie do swojej roli, umiejętności i doświadczenia. Chcemy, aby wynagrodzenie było satysfakcjonujące, dlatego poza główną pensją doceniamy nasz zespół wszelkimi dostępnymi nam formami i tymi finansowymi i tymi pozafinansowymi, zależnie od doświadczenia i roli są to np. budżety na rozwój, certyfikacje, nagrody i dodatki do wynagrodzenia czy auta służbowe lub wybór dowolnego sprzętu. Okienko podwyżkowe każdy ma raz w roku, zależnie od tego, kiedy ktoś dołączył do firmy. O widełkach na twoim levelu i wyżej możesz porozmawiać ze swoim compensation managerem, możecie opracować plan oraz porozmawiać o tym jak wygląda proces i możliwości.

Były pracownik
Były pracownik
@Tak

W 100% się zgadzam. Potrafią tragicznie potraktować człowieka, który mega zaangażuje się w prace. Nie polecam firmy. System awansowy tylko jak dobrze trafisz, a wyjaśnienia: bo nie albo bardziej dyplomatyczne, bo to nie był odpowiedni, dobry, właściwy projekt, są częste jak zmieni Ci się LM (przełożony) tuż przed sesją awansową/podwyżkową. Zero merytorycznego wyjaśnienia dlaczego nie. Pieniądze marne, No chyba, że masz ogromnego farta. Przykład osoba z 3 letnim doświadczeniem, mega ogarnięta (razem pracowaliśmy) dostaje 8000 brutto! To jakieś żarty, gdy z rocznym doświadczeniem 12000 brutto można bez większych problemów wynegocjować. Dla mnie największy minus, że firma zabiła we mnie chęć robienia czegoś więcej, bo jak widać nie jest to doceniane. Do firmy nie wrócę pewnie nigdy i zdecydowanie nie będę polecać

Już nie pracownik :)
Były pracownik
 Pytanie

Bardzo wysoki poziom nieporfesjanalizmu menagerów. Totalny bałagan, OGROMNA rotacja, OGROMNA! Nie jest to firma IT jest to agencja rekrutacyjna, a nawet nie chcą przyznać tego faktu. Dużo projektów dla banków. Zero wyzwań, jeżeli jesteś profesjonalistą, niczemu się tutaj nie nauczysz. Jest to twoja pierwsza praca? Spodziewaj się że posiedzisz bez projektu 1-3 mies. (usunięte przez administratora) Nie polecam, bardzo słabo, 3/10.

7
M
Pracownik
 Pytanie
@Już nie pracownik :)

> Bardzo wysoki poziom nieporfesjanalizmu menagerów. Konkrety? >Totalny bałagan, Konkrety? > OGROMNA rotacja, OGROMNA! Czyli jaka? Powyżej średniej w IT w PL czy poniżej? > Nie jest to firma IT jest to agencja rekrutacyjna, a nawet nie chcą przyznać tego faktu. Kolejna opinia, może jakiś konkret? > Dużo projektów dla banków. Tak, 95% projektów GFT robi dla sektora finansowego. Wszędzie jest to napisane. Wypadałoby przeczytać czym się firma zajmuje przed zatrudnieniem się w niej. > Zero wyzwań, jeżeli jesteś profesjonalistą, niczemu się tutaj nie nauczysz. "niczemu"... Tworzenie banku od zera nie jest wyzwaniem dla profesjonalisty? Migracja dziesiątek systemów do chmury? itd. itd. > Jest to twoja pierwsza praca? Spodziewaj się że posiedzisz bez projektu 1-3 mies. I będziesz mieć płacone, będziesz zachęcany do robienia certyfikatów, szkoleń etc. etc. Z Twojej wypowiedzi wynika, że musisz jeszcze dużo nauczyć się o branży i o tym jak się dobiera firmy do których się rekrutuje.

GFT
Pracodawca
@Już nie pracownik :)

Cześć, trudno się odnieść do ogólnych stwierdzeń, zwłaszcza w formie, która nie jest konstruktywną opinią, dyskusją, a oskarżeniem. Jednak odpowiadamy: Managerowie: Jest dla nas ważne, aby nasi managerowie byli jak najlepszymi liderami i dawali profesjonalne wsparcie swoim zespołom. Dlatego organizujemy dla nich szkolenia, mentoringi, programy rozwojowe, ale też uważnie dobieramy ich do zespołów. Monitorujemy to i wiemy jak wielu z nich wkłada w tą pracę masę energii, oddania i troski o ludzi. Jeśli w jakimś przypadku ktoś ma poczucie, że tak nie jest – zawsze zachęcamy do rozmowy. Organizacja: Wiele firm, takich jak nasza, pracuje nieustannie nad tym, żeby w firmie i procesach był porządek. Zmieniamy je, słuchamy feedbacku, dostosowujemy. Mamy specjalny zespół, który na co dzień przygląda się naszym procesom, mierzy je i nieustająco usprawnia. Tematy projektowe są zaś zarządzane zgodnie z najlepszymi standardami project managementu, o które na bieżąco dba familia Governance. Rotacja: W IT dynamika rynku jest bardzo duża, wielu specjalistów zmienia pracę szukając nowych bodźców, obszarów, chcąc spróbować swoich sił w nowej branży i w nowym rodzaju projektów. Rotacja naszego zespołu nie jest niestandardowa czy odbiegająca od rynku. Projekty dla banków: Projekty dla bankowości to core naszego biznesu, o czym z chęcią mówimy i z czego jesteśmy także dumni. Wyzwania, nauka i bench: Wiemy, że profesjonaliści mają u nas szerokie pole do rozwoju w przeróżnym zakresie, bo różnorodność i doświadczenie talentów technicznych to nasza mocna strona. Projekty, które robimy są często trudne, wykorzystujące najnowsze technologie – od inżynierii chmury i sztucznej inteligencji po Blockchain/DLT. Bench, czyli ławka to standardowy dla wielu firm technologicznych etap kiedy ktoś jest tuż po rekrutacji lub pomiędzy projektami i kiedy skupiamy się na jak najlepszym dobraniu dla takiej osoby nowego projektu na podstawie jego/jej kompetencji i wymagań klienta. To także czas na rozwój, inwestycję w siebie, zdobycie nowych certyfikatów, które wspieramy i w pełni finansujemy.

Autopsja
Kandydat
@GFT

Mogę potwierdzić, iż atmosfera w firmie była bardzo dobra (działalo wiele tribów - grup integracyjnych) i imprezy integracyjne na poziomie (Prokop, Pazura, Organek, happy hours raz na miesiąc). Dodatkowo istniała możliwość zdobycia certyfikacji testerskich/deweloperskich/cloudowych. Co do wypowiedzi poprzedników: 1. Prawda, iż w zależności do jakiego projektu trafisz tak będzie wyglądała Twoja przyszła premia czy awans. 2. Pamiętaj, abyś nie zmieniał projektu przed sesją awansową, bo wtenczas awans jest mało realny, a samemu nie wiadomo do kogo się udać, aby "klepnął" chęć podejścia Twego do awansu 3. Proces feedbackowy i awansowy zamiast się skrócić to się wydłużył by więcej "materialnej wartości" pozostało w firmie. 4. Spotkanie z Core Managmentem to przyjemne spotkania, a na ciężkie pytania o awanse i płace odpowiedź typu "nie bo nie" lub "bądźcie cierpliwi pracujemy nad tym" 5. Gdy już chcesz zmienić pracę na tą bardziej rozwojową, a zwłaszcza lepiej płatną to Menadżerowie pytają o potencjalne wynagrodzenie w nowej firmie by przygotować rzekomą kontrofertę, która w rzeczywistości jest przeciąganiem tematu, a jej warunki są niewiele większe/lepsze od obecnych warunków. Mimo wszystko polecam tę firmę jako "temporary job", aby wzbogacić CV, nabrać większego doświadczenia komercyjnego (no chyba, że trafi się na kilka miesięcy na Bench, ale " kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ") i poznać ciekawych ludzi.

Były
Były pracownik
@Autopsja

W pełni się zgadzam, niestety czasem sami trafisz na ławeczkę przed sesją awansową, i wówczas (usunięte przez administratora) Wątpię by proponowali zarobki na jakie się zasługuje.

Autobiografia
Kandydat
@Były

Bardziej to proces przeciągania tematu podwyżek dla danego delikwenta i ćwiczenia jego cierpliwości. Śmieszne, a zarazem żałosne jednak jest to, iż Manager lub JFL (Job Family Lead) pyta o kwotę w nowej firmie, by po tygodniu lub dłuższym czasie rzucić "kontrofertą" - niewiele zasobniejszą w pieniądze niż obecna. Niestety sytuacja w PL - inflacja i drogie koszty kredytów i domów/mieszkań sprzyja takim działaniom - ludzie myslą co myślą o firmie, ale boją się wypowiadać swoje zdanie by nie stracić nagle dochodów.

Henio
Kandydat
 Pytanie

Ludzie, ile Wam dają za ten lukier ? Czy wszystkich mają za (usunięte przez administratora)? "Praca fajna, super projekty, kasa się zgadza....." A konkretów ZERO. Podajcie swoje zarobki. Przecież to forum jest anonimowe.

4
s
Pracownik
@Henio

Dużo dają Heniu i nie są to tylko złotówki. To fajna firma jest. I ludzie, z którymi chce się pracować :-)

M.
Pracownik
@Henio

a zarobki znajdziesz na job boardzie z widełkami na przykład, to też tajne nie jest, plus ofc są widełki, więc każdy ma tyle ile wynegocjuje w oparciu o staż, doświadczenie, technologie itp

Były pacownik
Były pracownik
 Pytanie
@Henio

Już się rozpędzam bo jakiś Henio chce moje zarobki czytać. Firma jest rozwojowa, ma projekty różnej atrakcyjości, konkurencyjne stawki. Czego oczekiwałeś, arkuszy Excela z danymi firmy?

Klick
Pracownik
@Henio

1800 netto

Sylwia
Inne
@Klick

Na pół etatu jesteś? A napiszesz na którym stanowisku taka stawka? Chyba, że chodziło o jednorazowe miesięcznie zlecenie jakieś?

M.
Pracownik
@Sylwia

To chyba żart tylko w odpowiedzi na pytanie z wątku - ile wam płaca za lukier...

Sylwia
Inne
@M.

hej, czemu uznajesz to za lukier? czyli ta stawka 1,8 tys to potrwierdzone na 100% info? a wyjaśnisz jak to jest zorganizowane, bo z tego co się orientuję to mniej niż najniższa. można tu tak?

M.
Pracownik
@Sylwia

Nie uznaję, to był cytat komentarza wyżej. Raczej nikt w GFT nie zarabia 1,8 k..a raczej dużo dużo więcej. Dlatego mówię, że to jakis żart.

Irena
Inne

To te zarobki jak w końcu? Skoro nie chcecie konkretów podać to może rebus - średnia krajowa - Więcej czy mniej?

Były
Były pracownik
@Irena

Zarobki zależy. Na L1 (najniższy poziom, takie entry) dla software developera to ok. 5000-5500 brutto. Z ciekawostek możesz takie pieniądze zarabiać nawet jak będziesz miał ponad rok doświadczenia i rewelacyjny feedback, bo „tak”. Ale jak dobrze trafisz to i 9500 brutto płacą (chociaż w widełkach jest do 6300 coś brutto). Lvl wyżej o ile wiem na start proponują ok. 8000 brutto, no chyba, że przychodzisz z zewnątrz, a nie po prostu awansowałeś. Wówczas pewnie jesteś w stanie wynegocjować więcej. Nawet w pracy jak masz fart i 10500 brutto na L2 jestes w stanie otrzymać. Nie wiem za bardzo jak wyżej, ale myślę, że podobnia zasada. Znałem osoby, które po 3 latach pracy (od poziomu bez doświadczenia) zarabiają ok. 8000 brutto teraz (bdb feedback) i takie co przy takim samym starcie już po roku mają 12500 brutto i lepiej. Wiadomo, zależy to od umiejętności technicznych, ale przede wszystkim negocjacji kwoty i niestety od szczęścia do projektu w jakim bierzesz udział i jakiego masz przełożonego. Ja miałem pecha i dla mnie GFT potraktowało mnie jak śmiecia, który mimo świetnego feedbacku, mimo wielokrotnego docenienia wkładu w projekty (nawet dostałem uznaniową premie, za wkład) uznał, że zaproponowanie mi ok. 2,5 razy mniej niż to co oferuje rynek jest ok, i nie wiadomo o co mi chodzi. Wyjaśnienie „brak budżetu” co oczywiście nie przeszkodziło na moje miejsce wziąć osobę, która dostała więcej niż ja chciałem (dla niej budżet jakoś magicznie się pojawił). Ja się mega zawiodłem na firmie. Na 99,9999% nie będę chciał więcej z nią współpracować. Ale to jednak subiektywna opinia

StanNadzwyczajny
Kandydat
 Pytanie

Witajcie, wszystko pięknie ładnie, certyfikaty ok, szkolenia ok, projekty ok (no chyba, że trafi się na pełne bałaganu HSBC - jeden z największych klientów firmy) Zastanawia mnie fakt, iż obecnie ok. 100 - 150 osób siedzi na płatnym benchu nawet po kilka miesięcy. To są te projekty dla wszystkich, czy tylko dla wybranych VIPów?

Jakiś pracownik
Pracownik
@StanNadzwyczajny

Bo praktycznie wszyscy z tej listy są podobno zarezerwowani/zaklepani do różnych projektów. A kiedy dany projekt wystartuje i czy w ogóle to już inna kwestia.

Dobrze poinformowany
Inne
@Jakiś pracownik

Z tego co wiem, to raczej nie ruszy niż ruszy. Prędzej ktos zmieni zatrudnienie.

GFT
Pracodawca
@StanNadzwyczajny

Cześć, zależy nam na tym, by wszyscy byli na projektach. W grudniu miało miejsce zakończenie dość dużej ilości ról i projektów, stąd rok skończyliśmy z większym benchem. Obecnie etapami wprowadzamy konsultantów na nowe projekty, nieustannie pracując nad budowaniem nowego biznesu. W ostatnich tygodniach potwierdziliśmy wejście co najmniej połowy osób z bencha na projekty. Pozostałe osoby na płatnym benchu mają do dyspozycji wiele opcji, przede wszystkim tych związanych z rozwojem, zdobywaniem nowych certyfikacji, ale także zaangażowaniem się w projekty i akcje wewnętrzne.

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@GFT

a ile osób z bencha zwolniliście?

GFT
Pracownik
@Były pracownik

Cześć, jak w każdej firmie tak i u nas w ramach normalnej działalności biznesowej efekty pracy członków zespołów podlegają ocenie, niezależnie czy ktoś jest akurat na benchu, czy nie lub jaką ma formę współpracy. Za każdym razem poddajemy dokładnej analizie sytuacje osób, których kompetencje wielokrotnie są oceniane przez naszych Job Familiy Leadow, managerów oraz klientów jako niewystarczające do wejścia na projekt, czasem może się to skończyć decyzją o niekontynuowaniu współpracy, która żadnej ze stron nie przynosi rozwoju. Po zakończeniu projektu osoby, które w nim pracowały przechodzą w tymczasowy status benchowy, zanim znajdziemy nowy projekt dopasowany do ich kompetencji i wymagań klienta. Bench jest wpisany w naszą strategię biznesową i jest to również czas na rozwój, szkolenia, zdobywanie opłacanych przez firmę certyfikatów.

Pytanie
 Pytanie

Jaka umowa obowiązuje w GFT Polska (dawniej Rule Financial) podczas okresu próbnego?

GFT
Pracownik
@Pytanie

Cześć, na początek przypominamy, że okres próbny dotyczy tylko umów o pracę, nie kontraktów B2B. Zazwyczaj oferujemy umowę o pracę na czas nieokreślony, chyba że dany hiring manager poprosi o okres próbny. Czas trwania umowy na okres próbny nie może przekroczyć 3 miesięcy.

Opinia
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś z szanownego gft się odniesie do mojej tezy, że jesteście tylko i wyłącznie firmą nearshoringową i że nie robicie projektów tylko dorzucacie zespoły do struktur klientów lub uzupełniacie zespoły klientów pojedynczymi osobami? Bo to przecież robicie.

iksde
Pracownik
 Pytanie
@Opinia

Serio spodziewasz się szczerej odpowiedzi która nie zabrzmi fajnie marketingowo? Jasne, są sprzedawane całe zespoły i może jak taki zespół będzie miał szczęście to nawet stworzy jakąś aplikację od zera. Ale prawda jest taka, że przynajmniej kilka osób będzie ze strony klienta: a to project manager a to product owner a business analyst. A jak będziesz miał pecha to trafisz na projekt sam. Znaczy wciąż firma pochwali się, że jest delivery manager z GFT albo nawet team leader ale nie będziesz miał z nimi kontaktu.

Opinia
Pracownik
@iksde

No i to sie właśnie nazywa body leasing i team leasing czyli to w czym specjalizuje sie GFT.

M
Pracownik
@Opinia

Twoja teza nie jest kompletna. Tak, gft ma projekty gdzie robimy staff aug, ale mamy również całe projekty, które robimy od A do Z prze zespoły czysto gieftowe - czy to wdrożenia naszych rozwiązań, czy budowanie wirtualnych banków od zera, czy migracje setek aplikacji do chmury. Bardzo dużo z tych projektów jest fixed price albo fixed outcome - to nie mieści się nijak do tezy o firmie body-leasingowej. Gieft dodatkowo bardzo dużo inwestuje w rozwój ludzi i własnych rozwiązań (również poprzez kupowanie innych spółek). Poczytaj bloga gft, te informacje nie są tajne.

1
Opinia
Pracownik
@M

Nie ma projektów fixed price, a tym bardziej nie ma żadnych własnych rozwiązań. W dalszym ciągu gft leci na staff augmentation - body leasing i team leasing. Nawet nie można powiedzieć, że jest to managed services. A o produktach własnych gft pierwsze słyszę, z tego co wiem takich nie ma. Nie róbcie z agencji rekrutacyjnej "dla branży finansowej" software house'u, no błagam...

3
pawel
Inne
 Pytanie

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć o warszawskim oddziale tej firmy? Widzę, że firma rekrutuje na stanowisko SuccessFactors Administrator i zastanawiam się nad przesłaniem resume.

s
Pracownik
@pawel

Jeśli masz doświadczenie z SF to aplikuj :-)

1
Sylwia
Inne
@s

A na jakieś stanowisko tutaj można bez doświadczenia czy będzie ciężko?

M.
Pracownik
 Pytanie
@Sylwia

Tutaj do GFT czy tutaj - na stanowisko z SF? Generalnie bez doświadczenia raczej będzie cięzko.

Sylwia
Inne
@M.

No jak tak czytam całość to już ta ogólnie się zastanawiam. Ciężko będzie, bo nie preferują czy konkurencja jest jaka jest?

M.
Pracownik
@Sylwia

Nie wiem co masz na myśli przez konkurencja jest jaka jest, ale w GFT są miejsca raczej na pozycje z doświadczeniem.

Warszawiak
Kandydat
 Pytanie

Hej, przeprowadziłem się do Łodzi i mam opcje pracy na stanowisku Business Process Manager. 1. Czy to ładna nazwa dla klepacza? Czy rzeczywiście jest to pozycja managerska? As manager na tem moment ciezko wyobrazić mi sobie krok wstecz. 2. Jak z pensjami? W opercie jest piekna nazwa competitive. Możecie cos przybliżyć? Pytam o realia a nie jakieś górnolotne marzenia. 3. Stabilność zatrudnienia? Jest Full rotacja? Na przemiał czy twarda pozycja? Ostatnie: 4. Jak wyglada kwestia HomeOffice/biuro?

szycha@gmail.com
Pracownik
 Pytanie
@Warszawiak

Firma jest naprawdę spoko. Tzn. ostatnio gdzieniegdzie można dostrzec niepokojące objawy przekształcania się w wielkie korpo, ale nadal jest w porządku. Na pewno można się dużo nauczyć od kolegów z projektu - na stanowiskach technicznych, nie wiem jak ma się do tego rola BPM. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie - negocjuj, jak się nie dogadacie, nikt Cię nie zmusza do zatrudnienia się tutaj, prawda? Stabilność zatrudnienia - ludzie raczej sami odchodzą niż są wyrzucani, ale sądząc po tym ilu kolegów (i koleżanek) wraca, GFT to raczej dobry/bardzo dobry pracodawca/usługobiorca. Jeżeli chodzi o HomeOffice to p(l)andemia zrobiła bardzo dobrą robotę i obecnie większość ludzi z wyboru pracuje zdalnie. Ale jak kto chce z biura - to może. Jak hybrydowo - też może. Oczywiście nie wiem jak to jest na stanowisku BPM - dopytuj.

Pracownik z wieloletnim stażem
Pracownik
 Pytanie

Wspaniała firma dzieląca się na dwa światy. Świat pierwszy to przebywanie w strukturach GFT czyli fajna atmosfera pracy, mili i serdeczni ludzie, fajne akcje i grupy zrzeszające ludzi o takich samych zainteresowaniach. Świat drugi to projekty u klienta a z tym już bywa różnie. Ot, może się trafić słaba praca w słabych technologiach i napięte terminy. Ale nie ma tego złego co by na produkcję nie weszło. Jako, że GFT ma niewiele władzy po stronie klienta to oferuje zmianę na inny projekt. Ale dopiero po 6 miesiącach można złożyć podanie o zmianę projektu i na samą zmianę czeka się do 2 miesięcy. Tak więc w najgorszym przypadku siedzi się około 8 miesięcy na średnio udanym projekcie. Ale jest jeszcze koło ratunkowe poprawiające sytuację w pracy czyli program Wellbeing na którym można się dowiedzieć, że: * stres jest w sumie ok * jest się zestresowanym Covidem albo wojną na Ukrainie * można sobie doświetlić miejsce pracy albo mieć zieleń za oknem * można sobie posapać jak pies albo poodychać pudełkowo żeby poprawić sobie humor * iść sobie pobiegać * się wysypiać No są jeszcze tzw. delivery managerowie którzy np. wysyłają ankiety satysfakcji. Ankieta satysfakcji (jak sam kierownik podkreślił) nie jest anonimowa i krytyka jest wskazana. Nie wiem czy jakiekolwiek wnioski są z ankiet wyciągane bo już parę miesięcy narzekam w nich i jak na razie reakcji delivery managera nie widać prócz podsumowania na spotkaniu jaki procent ludzi narzeka a jaki procent ludzi jest zadowolony z pracy. Innej reakcji brak. Czy warto tu pracować? Spróbować warto bo jednak fajne projekty się czasem zdarzają.

Pytanie
 Pytanie

Jak w GFT Polska (dawniej Rule Financial) wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?

K
Były pracownik
@Pytanie

Jest od tego cały proces, na poziom 1-3 jest to dosyć proste, na 3-6 wymaga dodatkowych kroków jak "samochwałki" więc raczej dla ludzi którzy chcą na stałe związać się z firmą. Osobiście dla mnie było to za dużo zachodu i awans wolałem sobie wywalczyć zmianą pracy :).

Pytanie
 Pytanie

Czy GFT Polska (dawniej Rule Financial) oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?

Anna
Pracownik
@Pytanie

Umowa o pracę jest podstawową formą zatrudnienia.

Pytanie
 Pytanie

Wiecie, czy GFT Polska (dawniej Rule Financial) udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?

Kwaśny
Pracownik
@Pytanie

Laptop - tak. Telefon - jeśli jest potrzebny.

Zostaw merytoryczną opinię o GFT Poland Sp. z o.o. - Łódź

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
GFT Poland Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii