Dziewczyny co wy robicie?! Wypłata wypłatą, praca pracą ale chyba zdrowie wasze i waszej rodziny jest najważniejsze. Widzicie co się dzieje, z dnia na dzień rośnie liczba zachorowań a wy nie dość że pracujecie 8h to jeszcze musicie obsługiwać mega blisko klientów bo to że trzeba zachować odległość Pana nie interesuje bo przecież ukryte kontrole. Chore to jest. Jeszcze serio same musiałyście sobie kupić rękawiczki i żele antybakteryjne? Poważnie?
Jako zwykły klient byłem swiadkiem kontroli w sklepie tej sieci.Jezdzenie po sklepach w calej Polsce na kontrole sprzedazy w czasie zagrozenia epidemiologicznego to szczyt nieodpowiedzialnosci, bezrozumnosci i kretynizmu. To wyglada wrecz jak celowe działanie i powinno być karalne. Przecież taka osoba z kontroli moze rozniesc chorobe po calym wojewodztwie w ciagu jednego dnia! Puknijcie sie w łeb.
Ja też obsługuję w rękawiczkach oczywiście kupionych na własną kieszeń bo nikt się o nas nie martwi. Ludzi garstka , sklepy zaczynają zamykać albo zmniejszają godziny pracy , ale my będziemy siedziały do 18:00. Chore!!!
Dziewczyny to jak idziecie w poniedzialek do pracy to jeszcze nie zapomnijcie planu dziennego zrobic.W innym przypadku bedzie bardzo zle.A oczywiscie jeszcze wkladeczki pieknie polecac.
Czy macie sklepy otwarte i jak firma odnosi sie do tego co sie dzieje teraz?Wiekszosc sklepow pozamykanych ale pewnie buty beda kupywac.
Właśnie nie sądze by aż tak kupowali teraz oblegane są sklepy spożywcze buty to drugorzędna rzecz
Nikt nie kupuje teraz butow. Miasta pustoszeja bo ludzie sie boja wychodzic . niestety trzeba teraz posluchac tego co sie dzieje i unikac wlasnie takich miejsc. To nie sa zarty. Albo wszyscy bedziemy walczyc albo nie. Niestety niektorzy z firmy mowia ze nie ogladaja wiadomosci . Ze nie ogladaja „glupot” . Takze zycze takiej glupoty i wtedy sie przekonamy czy bylo fajnie
Dziewczyny niestety sytuacja z wirusem nie zmieni sie. Wszyscy walczymy a bynajmniej sie staramy. Prywatni pracodawcy bardzo olewaja to co sie dzieje. A sytuacja nie jest smieszna! I bedzie w Polsce wprowadzony stan wyjatkowy szybciej niz myslimy poniewaz mamy 103 osoby zarazone i 3 smiertelne a to nie koniec. Ciekawe czy w stosunku do swoich rodzin tak to olewaja? Moze niech poswieca swoje rodziny i siebie samych na kichajacych klientow, na ten caly wirus? Czy zatroszczyl sie ktos o rekawiczki, zele, maski aby uchronic swoich pracownikow? Olewanie i takie poswiecanie swoich pracownikow to robi czlowiek, ktory nie ma nawet grama serca. Kazdy z nas ma rodziny, boi sie o zdrowie, ale wiecie kasa sie liczy. Ciort z pracownikami. Przeciez to nie oni sa narażeni na szybsze zlapanie wirusa. Maja od tego pracownikow.
Galerie pozamykane tylko spozywka otwarta a oni buty chca sprzedawac.Masakra wszedzie ludzi brak.Chyba ze macie u siebie zapasy papieru toaletowego recznikow mydelek makaronow i ryzu????To handel idzie.Powodzenia dziewczyny.
Dziewczyny ! Nie bądźcie głupie. Od poniedziałku zostańcie w domu. Niech pan Tabor stanie sobie sam, razem z żoną jeżeli jemu życie nie miłe. Przewijają się u nas w sklepach ludzie z różnych miejsc, wycieczki, osoby PRZEZIĘBIONE... Szczytem (usunięte przez administratora) byłoby przyjść do pracy w takim okresie. Co zrobi pan Tabor kiedy któraś z Nas zachoruje ? Zaopiekuje się Naszymi bliskimi ? Zrobi zakupy? Zapłaci za opiekę ? Na to pytanie niech odpowie sobie każda z Was i przemyśli. Czy warto narażać siebie i innych dla TAMY PANA MARKA ???? POZDRAWIAM
(usunięte przez administratora)
Ten szef to chyba minął się z powołaniem. Powinien cyrk prowadzić. Też prestiżowy.
Czy któraś z Was dziewczyny poszła na opiekę związaną z zamknięciem szkół? Co na to Wasi kierownicy
Owe problemy opisywane przez was w sprawie pana nie jakiego Leszka powinny mieć miejsce w sadzie bo owe sytuacje to poprostu mobbing.On nie jest do tego uprawniony aby tak ludzi zniewazac.Nie bojcie się zrobcie pozew zbiorowy na niego odszukajcie klientów by tez świadczyli i po sprawie.Bo do szefa spolki nie ma sensu by to zgłaszac bo wezwie go na dywanik i pozamiata pod niego bez zadnych konsekwencji bo im chodzi tylko o dużą kase kosztem was.A w Sadzie macie na 100% wygrane
He he ,,prawniczka" z tekstu wynika że prawo to studiowałaś chyba korespondencyjnie ....żenada
Mój email na który proszę o informację installpro@o2.pl
Szanowne Panie zostałam źle potraktowana i nie kulturalnie przez tę firmę w związku z czym zamierzam wytoczyć proces sądowy. Wszystkie zainteresowane osoby które również zostały źle potraktowane lub czują krzywdę wyrządzoną przez Pana Leszka lub kogo kolwiek z firmy proszę o kontakt na maila w celu wzmocnienia oskarżenia. Pozdrawiam
Poszukiwalam kontaktu do sklepu w internecie z corka ale wyskoczyla nam ta strona. trzeba to napisac . ostatnio bylysmy w sklepie sc obuwie z sasiadka swiadkami incydentu . Nie wrocimy tam juz na zakupy mimo upatrzenia bucikow i odradzala bede sklep . jakis pan krzyczal na ekspedientke i strasznie sie w stosunku do pani zachowywal . wnioskujemy ze to kierownik lub wlasciciel sklepu ale nawet jesli tak to przy osobach robiacych zakupy to straszny wstyd dla nich . Pan byl w tonie agresywny krzyczal o tym ze te panie mialy kontrole a jedna z pan nie podeszla . Stalysmy zniesmaczone w tej sytuacji a kierownictwo powinno zwrocic uwage w inny sposob . szkoda bylo takich nerwow przy ludziach bo jak zachowuje sie kierownictwo tak i bedzie opisywana firma sc obuwie. To co sie dzialo to mobbing i moglysm,y to nagrac i podac mojemu synowi na posterunek wtedy by sie nauczono szacunku do ludzi . Pracodawcy to nie te czasy ze ludzi tak sie traktuje . Przekaze dalej te sytuacje . Jolanta Mesner
To jest właśnie poziom tej firmy. Sprawę można zgłosić, bo są świadkowie. U mnie w sklepie dziwne rozmowy rozgrywały się bez świadków. Niestety
Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Nie ważne czy to kierownictwo czy szefostwo . Może w końcu kto nauczy "tych " ludzi dobrego wychowania .
Czy jeśli chciała bym poczynić pewne kroki wobec firmy to w jaki sposób mogłabym się z Paniami skontaktować.
Byłam też świadkiem tej sytuacji, chodzi o sklep w Bolesławcu, jakiś pajac tak darł (usunięte przez administratora)na ekspedientkę, ponoć to (usunięte przez administratora)Tabor. Z kulturą to on na pewno nie jest za pan brat, powinna go ta kobieta pozwać za to do sądu. Omijać będę ten sklep z daleka, butów u nas w mieście nie brak i to nie tych chińskich.
Dziewczyny nie boicie się pracować teraz kiedy jest cała ta akcja z wirusem ? Tyle ludzi się przewija... Te paczki z butami z Chin.
I co nagle mamy wszystkie złożyć wypowiedzenie bo jest wirus proszę Cię że to aż na te strone musiało dojść.
Może wirus nie przenosi się z butami, ale kłopoty ze zdrowiem może mieć każda z was. Ja po roku wdychania tych trucizn trafiłam do alergologa który stwierdził stan przedastmatyczny, bo miałam przewlekły kaszel i katar.
A ja mając 30 lat po raz pierwszy dostałam alergii na słońce.. Ale to na pewno przez te chińskie buty...
Pytanie do dziewczyn 3 regionu. Jak u Was wyglądają wizyty Pana L.P ? Czy nie męczy Was to całodniowe wpatrywanie się owego Pana na to w jaki sposób pracujecie ?
Akurat Ja mam Panią kierownik i też cale dnie się przygląda i zawsze coś jej nie pasuje najlepiej się nie przejmować bo na głowe się dostanie mnie tylko denerwują szkolenia przed pracą i zostawanie jeszcze po pracy a też mam inne obowiązki poza pracą i inne życie.
Dlatego większość osób już się na to po prostu nie godzi. Mamy swoje rodziny, dzieci, którym musimy poświęcać czas po pracy. Zebrania po, jak i przed pracą, nie są płatne a charytatywnie zostawać nikt nie będzie. Pracowałam kiedyś w sklepie z bardzo drogim obuwiem i nawet tam nie było tyle pajacowania co tutaj. A szkolenie ? Szkolenie było raz. Na szkoleniu był poczęstunek w postaci kawy i (usunięte przez administratora) Paczków ale dało odczuć się że szefostwie też się nami interesuję. Oczywiście było ono płatne ...
Nie pracuje w tym sklepie ale moje znajome tak.Widac wprost ze maja narzucane roboty ktorych nie powinny robic.tzn ksiegowosc np.a oprocz tego maja o wiele wiecej narzucanych obowiazkow.Sa wykorzystywane do cna a sa tylko sprzedawcami gdy zajmuja sie tymi obowiazkami a utarg maly (ludzie nie chetnie teraz kupuja azjatyckie obuwie-obawa przed koronawirusem) to dostaja zaraz zjeby i sa zastraszani ze sklep zamkna zwolnia itd.Nie kazdy kuouje codziennie buty bo buty to nie chleb.
Czy wy się nie obawiacie pracować z tym chińskim towarem? Słyszałam że wiele firm nie sprowadza już towaru z Azji z obawy przed zachorowaniem. To za kilka miesięcy może być poważny problem, bo ludzie na pewno przestaną kupować. Akurat firmie Mevis nie życzę dobrze, mam nadzieję że zbiorą się nad nimi same czarne chmury. Za dużo przykrości mnie tam spotkało
Jak jest z awansem w MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR?
Pytajcie o awans kierowniczki regionalne one bardzo dobrze wiedza jak awansowac i co robić by awansowac
Czyli że sprzedawcy można awansować na kierownika regionalnego. A tych jest kilku, więc raczej słabo z awansami. Czyli nie ma co startować do tej firmy.
Nie polecam tego sklepu! Kupiłam buty synowi za 80 zł po prawie 3 miesiącach się rozkleiły oddałam na reklamację a tu proszę odmowa no buty zużyte Przepraszam bardzo po to się buty nosi żeby je użytkować (usunięte przez administratora) w biały dzień Nie polecam kupywac butów w Trzciance Gwarancja 3 miesiące ale proszę powiedzieć mi na co skoro twierdzicie ze rozklejone buty były zuzyte.!!! I gwarancja tego nie obejmuje Zapłaciłam za nie 80 zł i co? Poszłam z kwitkiem Od dzis nigdy więcej butów tam. Nie kupię nie dość że ceny są wysokie to jeszcze bez gwarancji a przecież butów nie kupiłam u chińczyka Nie miła obsługa i opryskliwa odrazu bym. Ja zwolniła Nie dają nawet numer telefonu do kierowniczki bądź zastępcy a dlaczego? Boja się krytyki i ciągłych telefonów jak wasze obowie nadaje się jedynie tylko do kosza. Myślałam że jest to godny sklep a wręcz się myślę Proszę również zatrudnić wykfalifikowane sprzedawczyni bo chyba nie mają pojęcia co to wychowanie. Nie POLECAM!!!!!
Czy Pani by chciała żeby podawano Pani numer na lewo i prawo każdemu sfrustrowanemu człowiekowi? Poza tym istnieje coś takiego jak rodo. Jeśli reklamacji nie uznano a uważa Pani, że powinno proszę udać się do rzecznika.
Jak tak traktujecie swoich klientów to nie ma się co dziwić, że jest ich coraz mniej. A mniej klientów to mniejsze zyski. A przecież zależy wam na utargach, robicie wszystko, żeby ludzi przyciągnąć. Może warto załagodzić konflikty z klientami, traktować ich grzecznie i z szacunkiem, poinformować grzecznie jakie mają prawa, jeżeli się nie zgadzają z decyzją odmowna. Takie opryskliwe sprzedawczynie tylko odstraszają klientów, którzy coraz częściej opisują na forach, jak zostali potraktowani. Brak szacunku do klienta i pracownika, zła jakość obuwia- to jest powód waszych spadków. I to lepiej nie będzie
Rodo dotyczy danych osobowych. Numer telefonu nie. Poza tym kierownicy też mogliby bardziej angażować się w trudne kwestie swoich sklepów, a nie zostawiać wszystko na barkach sprzedawcy.
Rzeczywiście ten czarny łeb w Bolesławcu poza siedzeniem w telefonie nic nie robi, przeszłam się ze dwa razy koło okna i ewidentnie siedzi zawsze na telefonie jakiś nierób nieudacznik normalnie z tej baby, kto ją zatrudnił
Jeżeli siedzi na telefonie i jest opryskliwa do klientów to nie dziwię się, że w końcu ktoś o tym napisał. Przecież w sklepie pracownik powinien tylko i wyłącznie zajmować się obsługa, bo utarg sam się nie zrobi. Może niech ta pani zmieni swoje podejście do pracy, to nikt jej nie będzie atakowal
Nie tylko obsługujemy klientów ale robimy też zamowienia reklamacje itp pozatym jeśli jest sama na sklepie to możliwe że jej sklep też jest słaby obrotowo a jeśli ma porządek i wszystko zrobione na czas to nie będzie codziennie przez 8 h latała ze szmatką i kurze ścierała pozdrawiam wścibskie klientki których nie brakuje
Zostawcie już tą dziewczynę w spokoju. Jestem byłą pracownicą i napiszę krótko: to w jaki sposób są traktowani pracownicy zwłaszcza przez jednego Pana L. to nic dziwnego,że nie ma zapału do pracy. Urywają etaty z całego na pół inie patrzy "firma Mevis na to czy ktoś może sobie na to pozwolić czy nie. Więc jeśli pracodawca Cię nie szanuje to czy Ty masz szanować jego? dajcie już spokój tej dziewczynie.
Dokładnie tak jak mówisz nie ma obrotow i z dnia na dzien się dowiadujesz ze nie masz pracy pozatym te wieczne ich narzekanie ze mało i mało utargowane nie każdy klient chce kupić są tacy którzy tylko oglądają więc jak mamy im wcisnąc buty?
Prawda. Potwierdzam, że traktowanie przez właścicieli przekłada się na motywację do pracy. Dlatego odeszłam bo zwyczajnie nie mogłam tam wytrzymać. Jeżeli redukuje etaty o połowę to chyba nie macie się nad czym zastanawiać. Trzeba szukać innej pracy. Pozdrawiam
I może tu jest sedno .. Ja pracuje w innym regionie , inny kierownik. Czuje się doceniana, bynajmniej nigdy nie ma problemów.. robię co muszę, chce wolne to dostaje, ( jesteśmy dwie) najzwyczajniej kula się jakoś... trochę szkoda że opinia przekłada się na ogół, a nie na poszczególnego kierownika bo tym samym odbija się na całej firmie... z mojej perspektywy prace polecam..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR?
Zobacz opinie na temat firmy MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 10 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!