Sorry czy chcecie zostać bez urlopu i bez pensji ? Przecież to logiczne ze jakby pozamykali sklepy to zostaniemy z niczym !
W związku z zaistniałą sytuacją nasze życie prywatne i zawodowe jest zagrożone. Między innymi handel,ale firma MEVIS ma wyłączność i nie jest w porządku, czy to sklep pierwszej potrzeby??? No tak bo to obuwie z Chin!! Dlaczego szefostwo nie skraca godz.pracy (oszczędzają na czym??). Gdzie są środki dezynfekujace dla pracowników/trzeba zgłosić do sanepidu/.Przychodzą klienci ,którzy mogą być zarażeni a obsluga naraża swoje zdrowie. A kogo to interesuje??? Przecież też maja swoje rodziny i nie siedzą w domu jak szefowie..Miejcie wiecej szacunku dla pracownic...z poszanowaniem.
Dzień dobry , mam prośbę aby te Panie które poprostu nie chcą przychodzić do pracy ( w sumie to tez trzeba uszanować ) , poprostu się zwolniły i dały nam które chcemy pracować póki co pewna robotę
Każdy chce pracować nie tylko Ty. Ludzie tylko mówią, że chcą być traktowani poważnie przez firmę. A czy to taka pewna robota to się okaże w ciągu najbliższych tygodni.
Dzisiaj tylko głupi mówi że ma pewną robotę, a Julce chodzi o to żeby dziewczyny które mają pytania to niech dzwonią do swoich kierowników, a nie rozpisuja się na goworku . A jeśli nie podoba się polityka Pana T , utrzymania miejsc pracy to niech się zwolnią
Niestety ludzie chcą ,, być traktowani poważnie " tzn według nich , chcą aby ich sklep zamknąć ale pieniązki szybciutko chcą, i o to mi chodzi, każdy tylko patrzy ze swojej strony , tylko jeżeli zamkną mój sklep to ja zostaje z niczym i wydaje mi się że nie każdy chyba to rozumie
Jak tam dziewczyny? Jak utargi? Nadal po 400 a wkladeczki nie idą?masakra jest. Nic się nie chce.
Dziewczyny dzięki Bogu dziś miałam ruch ????, wiadomo o limicie nie ma nawet mowy ale jak na ostatnie dni było dobrze ????, jezu jest nadzieja , tylko byle nie kazali nam zamykać sklepów
Zalezy co dla ciebie jest ruchem i pamietaj że sa sklepy ktore są słabe a niektóre lepsze u nas dzisiaj tragedia np była ..
Ludzie dziewczyny w jakim Wy swiecie zyjecie????Czy Wy wszystkie pod jakas presja jestescie?nie macie swojego rozumu swojego zdania?Jak chodzi o firme to wszystko ma byc zrobione na juz.A gdzie teraz zwykly pracownik jest dla szefa???Wszystkie wiecie gdzie gleboko w .......Macie wszyscy podziekowanie za swoja prace.Dziewczyny opamietajcie sie obudzcie sie.
Dziewczyny podziwiam Was co Was tam trzyma????Mam propozycje zadzwoncie do kierownika ze chcecie miec szkolenie.Teraz to wszystkie jestescie zlymi pracownicami.No chyba ze utargi sa super i oczywiscie wkladeczki tez sie sprzedaja.
Tak czytam te komentarze o tym, że szefostwo narzeka na brak utargów bo koronawirus jest dla nich jak chyba zwykły katar i nie wiedzą jakie mogą być później efekty jak naprawdę się zarazicie.. że chcą wam zapłacić jak za pół etatu.. haha to jest jakaś wielka masakra, dziewczyny po co wy tam się męczycie?.. myślą, że jak wszystkie sklepy są pozamykane to wszyscy ludzie przyjdą do was po buty bo wszystkie wasze konkurencje pozamykane.. A z tego co chyba WSZYSCY wiemy, w Polsce jest akcja "ZOSTAŃ W DOMU" i komu mają się psuć buty jak wszyscy siedzą w domach i nigdzie nie chodzą? Panie Marku to nie jest tak jak pan myśli, że ludziom w domach się tak nudzi, że z nudów biegają w butach po domu, psując je i szybciutko lecąc do was specjalnie do sklepu po nowe buty z zajebistej "NOWEJ KOLEKCJI" wiosennej.. hahahaha
Starałam się tu nie zaglądać ponieważ nie chciałam niepotrzebnie się zniechęcać, a przekonać na własnej skórze czy jest tak, jak piszecie. Niestety. Oficjalnie przyznaje rację, wszystkim dotkniętym. Szefostwo jak i kierownicy nie doceniają pracownika. Powiedzenie " jak trwoga to do Boga " idealnie by tu pasowało. Skoro każda z Nas jest takim złym pracownikiem, wypadamy tak fatalnie na kontrolach, wyniki są wiecznie słabe to po co im tacy pracownicy ? Po co w dobie takiego zagrożenia mamy przychodzić do pracy i "nieumiejętnie" obsługiwać klientów, którzy jeszcze zaglądają. Dlaczego kierownicy nie staną sami i nie udowodnią Nam jak z 4 osób, które przez 8h weszły do sklepu, zarobic na prąd, pensję, czynsz i premie? Przewinęło się przez okres kilku lat, odkąd pracuje dużo dziewczyn. Pytanie dlaczego żadna nie zostaje na dłużej... Gdybym była właścicielem firmy, z której ciągle ktoś odchodzi, zastanowiłby mnie to. Dziewczyny, może czas by wróciła do kogoś karma, karma którą karmią Nas przez tyle czasu. Pracy jest dużo. Odpocznijcie przede wszystkim psychicznie i ZACZNIJCIE ŻYĆ. Nie tutaj, nie za taką cenę, nie z tymi ludźmi...
Lipa straszna! Według kierownictwa wszystkie sprzedawczynie to lenie , bo utargi mówią same za siebie. Tylko czym tam robic utarg, modelami retro sprzed lat?
Ale o czym Ty piszesz wszystko jest MEGA i HITEM piekny towar na 6 Jeszcze czegos takiego nie widzialam w zadnym sklepie jak tu.Latasz za klientem wlazisz mu w (usunięte przez administratora) i te wkladeczki miekkie wygodne itd.I standard utargi malo i malo.Jak malo to co Ty robisz jestes zlym sprzedawca.Czyli co nie robisz tam?A wylewasz wode z lodki?a dzielisz tort?Przemyslcie to.Dziewczyny od jutra znowu pamietajcie o limicie dziennym.Moc z Wami.
Wiem wiem..o co chodzi z retro..zamias znakoe zapytania miala byc minka ze smiechem..bo to cala prawda !
Ludzie wszyscy mają beke że ostatnie zamkną sie zakłady pogrzebowe i sklepy Marka Tabora bo przecież boso chować nie bedą...Zastanawiam się czy to wyrachowana cwana strategia czy tez po prostu zwykła ludzka bezmyślność trzymac pracowników w sklepach z nadzieją, że przyjdzie głupi i kupi...Wszyscy rozumni siedza w domach a nie latają za butami! Gołym okiem widać że na ulicach pusto. Wszystkie inne sklepy zamkniete tylko u Tabora biedne panie siedza jak mumie. Żal mi tych sprzedawczyn, ale moze warto jeszcze tak chociarz do piatku pociągnąć, moze się odmieni i ludzie calymi rodzinami beda walić po chińskie trampeczki! ŻYCZĘ POWODZENIA
Dzięki że chociaż Pan miał odwage napisac jak to wygląda i tak jest klienci ktorzy wchodza dziwia się że my siedzimy jak dookoła pozamykane co sie da a my niewiemy co mamy ze sobą zrobić
Żenada, (usunięte przez administratora) i wstyd, ale co tam ludzie ich zdrowie i zycie, oni sie nie liczą, liczy się kasa. Nie wiem kto jeszcze tak robi. Śmię twierdzic, po tym co teraz widzę, że jak nawet spozywcze czy apteki bedą czynne w ograniczonych godzinach to TANI BUT p. TABORA bedzie czynny 8 godz, PUSTY ze sprzedawcą ale czynny :-( Teraz juz nawet z litości do pracowników (aby ich uchronic przed ryzykiem) nikt tam nie bedzie wchodził. Jak wszystko wróci do normy ludzie bedą pamietać i omijac wielkim łukiem ten sklep. Jako była klientka mam niemiłe doswiadczenia z reklamacjami chociaz kiedys wiele razy odwiedzałam ten sklep, teraz juz nigdy i bede go pietnowac z racji na bute, egoizm i wyrachowanie własciceli.
Powiedzcie mi dziewczyny czy pracodawca moze nakazac tobie wziasc urlop wypoczynkowy chodzi o tego smsa od nich co go dostałyśmy
Powinni chociaż zmniejszyć czas pracy bo przez calutki dzien nie ma prawie nikogo a sklepy dookoła zamkniete
A w którym artykule KP jest to zapisane. Wskaż mi proszę. Chętnie się zapoznam, bo to jakaś nowość dla mnie.?
Pytałam kadrowa w mojej firmie i pracodawca nie może przymusić pracownika do urlopu wypoczynkowego. Zaznaczam, że to porządna firma i za postojowe mamy normalnie płacone. Także ja swój urlop mam zaplanowany na wakacje. A teraz jestem w domu w gotowości do pracy na każde wezwanie kierownika, jeżeli będzie taka potrzeba.
(usunięte przez administratora) Nie słuchajcie kierowników, bo wciskają Wam kity. Jeżeli chcecie wziąć teraz urlop to jest Wasza wola, ale zmusić Was nie mogą. Powybierajcie wolne za soboty, nadgodziny, na pewno sporo tego macie. Wiadomo że w ich interesie lepiej wysłać na urlopy bo i tak kiedyś muszą. Nie wiadomo ile jeszcze potrwa ta akcja z wirusem, miesiąc, dwa? Ludzie i tak będą rzadziej zaglądać do sklepów zwłaszcza z chińszczyzna. Pytanie ile sklepów to przetrwa? Moim zdaniem firma Mevis tego nie udźwignie i będą duuuze spadki. Mnie akurat to nie smuci:) może lepiej przygotujcie się na szukanie lepszej pracy. Nie warto wiązać przyszłości z tym dziadostwem.
Dziewczyny czyli macie normalnie sklepy otwarte?
To co się dzieje w tej "firmie" to jest szok.. Jest czas gdzie ludzie powinni siedzieć w domu a nie "sprzedawać" buty.. Ale im tylko zależy na kasie i na niczym więcej. Nie ważne jest wasze zdrowie. Miałam przyjemność chwilę tam pracować i naprawdę wystarczyła ta chwila żeby zobaczyć co tam się dzieje. Wiadomo w każdej pracy trzeba się narobić ale nie za takie pieniądze tutaj za najniższa krajowa musisz wszystko zrobić, rozłożyć dostawę, obsługiwać ludzi, wypełnić dokumenty, zająć się reklamacja.. No ludzie nie dajcie się wykorzystywac bo oni wam na głowę wchodzą. Rozumiem że potrzebujesz pracy, pieniędzy ale nie daj soba pomiatać. #zostanwdomu. Nie idz do pracy, zatroszcz się o siebie i swoją rodzinę o wasze zdrowie! Niech kierownictwo/szefostwo stanie sobie samemu na sklepach i narażają swoje zdrowie a nie wasze!
Może czas się otrząsnąć i chwilę pomyśleć. Czy smsy, szkolenia, ciągłe telefony, psychiczny mobbing tworzy te firmę czy my, ludzie ? Bo kiedy Nas, jako pracowników zabraknie, ciekawe co zrobi Pan Marek ? " Na nasze miejsce jest stu innych chętnych " .. - tylko jakich chętnych ? W tej firmie nie będzie dobrze. Dziwię się tylko jak bardzo ludzie podatni są na manipulację. Dziewczyny, nie dajcie się zwariować. Pracy jest dużo, praktycznie wszędzie już można dostać umowę o pracę, nie jest to w tych czasach już coś wyjątkowego. Jeżeli któraś z Nas chce robić z siebie klauna to przynajmniej za pożądane pieniądze. Szanujcie siebie, swoje zdrowie. Zgadzam się z opinią wielu dziewczyn tutaj i przybijam Wam ogromną piątkę !
Na Wasze miejsce nie ma żadnych chętnych taka jest prawda. Albo ja są to na chwilę zobacza co się dzieje i uciekają. Przynajmniej te normalne. Dla mnie to jest paranoja ta cała sieć sklepów i tyle. Życzę im żeby splajtowali i poszli do pracy gdzie będą ich traktować tak jak oni traktuja pracowników swoich.
Tez sie boje, w rekawiczkach nie obsluguje ale bardzo zwracam uwage na mycie rak, staram sie za bardzo nie zblizac do klientow, może to by się nie spodobało szefowi ale w obecnym czasie raczej nie powinien tego wymagać. Może i ryzykuje chodząc do pracy ale z drugiej strony nie bardziej niż Pani w spozywczaku, biedronce czy w banku. Chcemy jeść, kupować leki, musimy płacić rachunki, kurde dziewczyny musimy jakoś żyć.. nie wiadomo ile to będzie trwało.. fakt że ludzie nie mają rozumu, chodzą sobie oglądać buty bo nudzą się w domach, nie powinno tak być, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie że np ktoś pochowa bliskiego w skarpetkach bo w złym czasie umarł.. Nie byłoby problemu gdyby ludzie myśleli o innych, o tych którzy muszą pracować i poszli po rozum do głowy i naprawdę chodzili tylko w koniecznych przypadkach..
Wreszcie jakiś rozsądny wpis ! Najważniejsze to żeby szczególnie zadbać o higienę , myć ręce itp. Samą byłam w biedronce i stałam 20 min. W gigantycznej kolejce tam byłam bardziej narażona na zakażenie niż w ciągu 8 godzin pracy w sklepie z butami. Klientów jest nie wielu ale przychodzą z konieczności , bo też tak jak ja chodzą do pracy a buty się popsuły ....
U nas w sobotę były pustki, od poniedziałku na ulicy gdzie jest nasz sklep zamyka się do odwołania kilka sklepow, ludzie chodzą i się dziwią że pracujemy, ale co mamy zrobić, kierownicy potrafią tylko słać smsy o kontrolach, ramach innych (usunięte przez administratora) ach, ba, nawet ze towar nowy dostaniemy, ale nic na obecnie najważniejszy temat w kraju... Brak słów....
Mycie rąk? Higiena? A zapewnił Wam szef jakieś żele antybakteryjne? Zamartwił się choć przez chwilę? Koronawirus to pikuś przy tym jak codziennie narażacie swoje zdrowie wdychając opary tej gumy. A pracując tam po kilka lat powodzenia na starość jak Wam wysiądą płuca.
Co niektórzy nie zdają sobie sprawy z toksyczności tego towaru skoro piszą że alergie na słońce dostały na pewno od tych chińskich butów. Zero świadomości. Dopiero otworzą oczy jak zaczną chorować. Ja na całe szczęście dla mnie zmieniłam środowisko pracy i czuję się o wiele zdrowsza.
Wątpie że będziemy miały ludzi kazdy boi się wychodzić obok mnie też zamykają sklepy do odwołania a my będziemy siedziały całe dnie .Powodzenia z utargami
Niestety mam to samo. Astma oskrzelowa plus polipy na zatokach w skutek wiecznego kataru tam. Nigdy wcześniej nie miałam specjalnie problemów ze zdrowiem. A tu wiecznie katar i duszności ale to nie wyjdzie od razu dopiero po jakimś czasie. Z pracy zrezygnowałam ale choroba ze mną została.
W takim razie już wiem skąd ten wieczny katar i kaszel, dostałam skierowanie do pulmonologa ale myśle, że diagnoza będzie podobna. Mam nadzieje, że dziewczyny obudzą się w porę i odejdą, my już niestety zdrowia nie odzyskamy
Również mam non stop kaszel i Katar. już teraz wiem czemu. Myślę że to nie przypadek.
Racja, tylko chodzi o zwykle człowieczeństwo, nie jakies teorie nie jakieś cytaty, ale zwykłe człowieczeństwo, ludzkie podejscie to sie gdzies zagubiło w pogoni za pieniądzem, szkoda bo to niszczy człowieka, kiedys ta firma była ludzka dzis tylko pogon za kasą ponad wszytsko. Szkoda bo to znaczy ze sie za chwile skonczy. życze jak najlepiej ale juz nie wierzę w tej firmie są ludzkie odruchy, tam tylko kasa kasa, zgubna teoria mądre cytaty tylko ktos nie umie ich mądrze ludzko stosować. Pewnie kazda z nas prace znajdzie, pewnie juz nie taką stresującą, niesmak zostanie a szkoda bo wkład duzy i chciałysmy pracować tylko że ludzko i uczciwie. Wiekszośc pewnie ciezko pracowała tyle że wiecznie mało mało i wiecznie zle zle.... zero szaunku zero motywacji. Trudno nie kazdy sie nadaje do biznesu wiec nie krytykujcie własciceli bo to nic nie da, trzeba dobrze zyczyc ale niekoniecznie tkwic w tej fikcji i zakłamaniu.
kierownik tak pisze, macie nakaz komentowania? żałosne do czego jest zdolny posłuszny kierownik,Nie mozecie, a raczej nie chcecie byc sobą pewnie za kase bo tu kasa kupuje wszyskich jesli takowa jest (man nadzieje ze słuzycie za dobre pieniadze) pozdrawiam sługe nr 1 LP ciekawe kto ma doswiadczenie z innymi sługami?
90% sklepów zamknięte ale Mevis pracuje, do ostatniej ropli krwi, do ostatniego zdrowego pracownika!! I jeszcze masz wybrać za soboty w marcu albo poświęcić swój urlop, czyż to nie genienalne???
Tak dziewczyny, taka prawda. Będą kazali wam chodzić do pracy bo ich nie będzie obchodziło to czy zachorujecie czy też nie. Dla nich ważne pieniądze nawet te których teraz niestety nie ma po całych 8h.. jedna wielka PORAŻKA. Nie pozdrawiam szefostwa ani tych śmiesznych kierowników :)
Trzeba wierzyć że sie ockną z tej chorej pogoni za kasą za wszelką cenę, nawet jak nas juz nie bedzie . Nie warto Panie Tabor tak choro gonic za kasą i nic poza tym nie widzieć, bo zycie jest o wiele fajniejsze jak nie przysłania je tylko i wyłącznie pieniądz.
Dziewczyny, współczuję wam z całego serca. Jeszcze trochę będą wszystkie sklepiki (poza spożywkami) zamknięte na czas tego całego koronawirusa, a wszystkie sklepy Tabora będą czynne od rana do wieczora, nawet wtedy, gdy nie będzie żadnych utargów i będziecie musiały chodzić bez żadnego ale ????????
Dziewczyny.. Ja wiem ze ciężko o pracę.. Ale uciekajcie z tego miejsca. Sama pracowałam prawie rok.. Rok najgorszy w moim życiu zawodowym.. To się w głowę nie mieści jak traktują pracowników.. Najpierw jest ciri ciri - jakie masz super podejście do klienta, a po czasie tylko słyszysz, że źle buta podajesz nawet.. Wstyd. Zostawanie po godzinach, bo przecież nie mam męża ani dziecka.. Na dodatek za darmo.. A jak już chciałam, a wręcz musiałam iść na zwolenie to dlaczego? Dziecko dwu letnie samo zostawić w domu. Takie podejście kierowniczki Szanownej Pani N która chyba życia nie zna, tylko wchodzi w plecy szefostwu.. A za brak klientów to pretensje.. A przecież z ulicy nie zaciągnięcie ich do sklepu.. Gdzie uwierzcie buty te same można znaleźć w innym sklepie.. Nie oszukujmy się.. Ta praca to nie praca.. To czysty ich wyzysk.. A patrząc na sytuację z dziś to pewnie utarg bardzo mały...
Mam takie samo doświadczenie z tą firmą i ta kierowniczka. Zupełnie niezyciowe i nieludzkie podejście do pracowników, jakby nie mieli innego życia poza pracą. Straszna patologia. W firmach konkurencyjnych tego nie ma. No cóż. Mevis
Zarty zarty zarty szefostowo widzi tylko kaske. Żeruje na biednych ludziach. Zero srodkow higieny zapewnionych!! ZERO. Tylko smsiki zeby sie jakos trzymac. Ponoc SAM PAN LESZEK w sobote zadzwonil do ktorej z dziewczyn z awantura ze dlaczego nie ma utargu. Zycze aby ta firma upadla,upadla powoli i bolesnie. Zeby dziewczyny przejrzaly na oczy i zaczely zbiorowo sadzic te gnidy! Zeby osoby odpowiedzialne za nieludzkie traktowanie poniosly kare! Za te wszystkie oszustwa w listach obecnosci i na urlopach. Dobrze wiecie jak jest
Kto czym wojuje od tego ginie. Tacy prędzej czy po niej się doigrają. Oni też są narażeni na choroby, oni i ich rodziny. Nie życzę im źle, ale jakaś nauczka od życia im się należy za to jak postępują z ludźmi. Karma zawsze wraca
Ten p. Leszek to jakiś furiat. Bardzo zle opinie o nim krążą wsrod pracowników. Z resztą co to jest za praca w takiej firmie dla faceta.
(usunięte przez administratora)
Brak kogokolwiek
I nie zadzwonią. Gdyby się wszystkie dziewczyny ze sklepów zbuntowały to szefostwo nie miało by nic do powiedzenia,ale że jest jak jest to tak to wygląda.
Najwyraźniej powinni myśleć o butach skoro sklep jest czynny w normalnym trybie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR?
Zobacz opinie na temat firmy MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MEVIS S.C. - ANNA TABOR, MAREK TABOR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 10 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!