Kiedy się skończą te chore godziny pracy? Nie można nic zaplanować, o wolnym dniu nie ma mowy bo ludzi nie ma no i przecież pozabierali urlopy to szkoda każdego dnia. Na jednej zmianie trochę się zbuntowali, szkoda że druga nie ma tyle zgrania
Jak nie masz urlopu zrób tak jak podpowiada księgowa i kierowniczki. Bierz L4 i sobie odpoczniesz a nie płaczesz. Gorzej jak w jednym dniu większość pracowników skorzysta z tej propozycji bo już nie dadzą rady robić i będą padać na twarz.
Jak padnie na twarz ze zmęczenia lub głowę sobie rozwali to brygadzistka Cię nie pożałuje tylko każe jechać do domu i buzia na kłudkę że to w zakładzie się stało.
Odszedł Prezes,odszedł Dyrektor tzn że statek tonie,ludzie uciekajcie czym prędzej szukajcie nowej pracy
Nikt nam tego nie oznajmiłoficjslnie. . Więc przestań pieprzyć to by była zła wrużba dla zakładu.
Jak dotychczasowy dyrektir odejdzie to widzę czarny scenariusz dla zakładu. Z drugiej strony- cały czas podcina mu się skrzydła. Tak to jest jak chce nim kierować młodzik który na niczym się nie zna.
Napewno żaden ze zwykłych pracownikó nie chciał by odejścia Dyrektora. Jedyne co powinien zrobić Prezes to pozbyć się zmianowych którzy siwją ferment i są żałosną wizytówką firmy. Napewno macie ludzi - przynajmiej po średnim wykrztałceniu, więc po co wystawiacie sobie taaakie wizytówki.
Z Sokołowa ? Z Siedlec ? Z zewnątrz ? Wystarczy żeby ten ktoś miał pojęcie o pracy w grupie i to nie tylko wtedy jak mu ktoś poleje.
W samo sedno . Gdyby nie to zimno na rozbiorze. - nasz zmianowy na raz chodził by na czworaka.
Hej, widzę że sporo tu dyskusji w tym wątku. Jak oceniacie Zakład Drobiarski w Stasinie pod kątem zarobków? Czy warto tu przychodzić jak ma się już jakieś doświadczenie? Dobrze płacą?
Szału nie ma, bywało lepiej, zakład chyba schodzi na psy. Zarobki średnie, szefostwo przekupne i niesprawiedliwe. Jak umiesz się podlizać to próbuj szczęścia
Tak - widziałem. Prezes wystawił post na swoim profilu że przyjmie do pracy na stanowisko Dyrektora ds. sprzedaży-handlu.
Ciekawe kiedy ten pijaczek z sokolowa skonczy nam te chore godziny pracy,? Nie dość że 10 godzin pracy to jeszcze nocą. Zobaczymy wypłaty..... pojedziesz na taczce Panie kolego w siną dal jak z poprzedniego zakładu mięsnego gdzie robiłeś.
A czy rozbior dwa dni nie pracował od 21.30 do 7 rano? Jeszcze trochę i całkiem to wprowadźcie.. Jak wam tak dobrze sami stańcie i tam róbcie.
Pamiętajcie przy kolejnych wyborach komu podziękować
Praca jak praca. Wszędzie ttrzeba pracować. To nie wczasy. Ogólnie nie jest źle. Szefostwo w pożądku .. I tak pozwalają nam na wiele. Teraz tylko powinniśmy sami zadbać aby atmosfera była znośna. Przebywamy ze sobą wiele godzin a więc pomagajmy sobie i wspierajmy a nie jeden robi jak wół a drugi spaceruje albo stoi.
To co się teraz dzieje to ludzkie pojęcie przechodzi. Obcinajcie wypłaty dalej to ludzi będziecie mieć co raz mniej. I tak po woli się pracownicy zwalniają, bo taka marna wypłatę za ta charowe ,to można dostać praktycznie wszędzie
Zobaczymy co dostaniemy za ten miesiąc który jest ciężki, jest więcej pracy a godziny pracy o nieludzkiej porze. Może pan dyrektor posiedzi z nami na hali całą noc do 8 rano. O 3 ludzie powinni wyjść z zakładu i tyle, ale nie ma tu z kim wojować, ba, nawet nie ma z kim gadać. Ale co tam pracownicy, ważne że indyki nie popadają
Czekamy do wypłaty i zwijany manaty do lepiej płatnej pracy..nikt tu za grosze tyrac nie będzie..L4
A ja pytam jak to będzie z urlopami na które się wpisywaliśmy. Czy jeśli ktoś już ma wykorzystany czy bardzo mało dni to nie ma szans na dłuższy odpoczynek, jakiś wyjazd? Jak to jest?
Czy sobota jest wolna w tym zakładzie?
Do niedawna były a teraz przyszło ciepło, ludzie by chcieli odpocząć, gdzieś wyjechać to wolnych sobót brak, jeszcze ludziom zajumali urlopy bo były przestoje. Ciekawe co zrobią z ludźmi którzy mają ich niewiele już a zapisali się na dwutygodniowy odpoczynek
A co ich obchodzą ludzie i ich plany na urlop. Poczekaj jwszcze premię zajumają bo powiedą że było mało roboty. Chociaż to nie wina ludzi. Kasę z unii wzieli na uytrzymanie stanowisk pracy i grosza nie wypłacili za urlopy przestojowe tylko zabierają nam nasze wypoczynkowe. Nie wiem czy mam nawet z pięć dni- a do końca roku jeszcze hohoho
Bo wszystko co się źle dzieje w firmie to nasza wina. Indyk jest ale za drogi do uboju pandemia, Urlopy zmarnowane, premia zabrana, kasa z uni wzięta lecz nie dla pracowników kopiec kasy rośnie ale nie dla nas.
A jak ZD w Stasinie sobota jest traktowana - jak nadgodziny? Obowiązuje za nią jakaś dodatkowa stawka? Czy każdy pracownik musi pracować w każdą sobotę? Czy jest to rozdzielane jakoś po równo?
Czy nasi pracodawcy mają nas za idiotów i myślą że nie zauważyliśmy że taśmy znów podkręcone? A może by tak razem z taśmą podkręcić wypłaty, co? Na dodatek zimno jak w kostnicy, wieje z każdej strony. Ja rozumiem mięso, musi być chłodno ale to już przesada. Kiedyś tak nie było, ręce pograbiałe, nie da się noża trzymać
Hej, czy ktoś z użytkowników forum ma doświadczenia związane z pracą w Zakładzie Drobiarskim w Stasinie? Jakie stosunek do pracowników ma szef? Nie wiem, czy warto interesować się tą firmą.
Nie polecałbym tej firmy kierownictwo ma ludzi za nic a jeszcze teraz zakazuja wnoszenia telefonów na zakład to zaczyna się robić zakład Karny a nie zakład pracy
Rozmowa przez telefon w czasie przysługujących pracownikom przerw nie może zostać zabroniona. Ograniczeniom podlega jedynie czas, w którym pracownicy mają wykonywać swoje obowiązki. Zakaz rozmowy przez telefon powinien zostać ujęty w regulaminie zakładowym albo w umowie o pracę. Można go wprowadzić, jednak odbieranie telefonu i wykonywanie połączeń w nagłych i w uzasadnionych sytuacjach nie może być traktowane jako naruszenie zasad. Pracodawca musi bowiem szanować godność podwładnych, ich dobra osobiste i konstytucyjne prawo do swobodnego komunikowania się.
Całkowity zakaz korzystania z urządzeń może zostać wprowadzony jedynie w miejscach, gdzie używanie ich zagrażałoby bezpieczeństwu, dezorganizowałoby pracę i zaburzało działanie urządzeń czy maszyn.
Czy nasze prawa zostaną uszanowane? Pracodawca nie ma prawa ani rekwirować prywatnych urządzeń podwładnych, ani karać za komunikowanie się z osobami z zewnątrz. Dlaczego? Całkowity zakaz używania telefonów w miejscu pracy jest niezgodny z Konstytucją, a mówiąc precyzyjniej, narusza art. 49.: Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.
W niektórych miejscach pracy korzystanie z telefonu komórkowego przez pracowników jest na porządku dziennych. Często korzystają z telefonów nie w sprawach pilnych a do rzeczy, które mogą wykonać po pracy. Niektórzy pracodawcy stosują radykalne kroki i ograniczają korzystanie ze smartfonów a nawet rekwirują na czas pracy urządzenia. Pytanie tylko, czy jest to zgodne z prawem? Kodeks pracy jasno mówi, że pracownik jest zobowiązany do sumiennego wykonywania swoich obowiązków. Zdarzają się zakłady, które mocno ograniczają a nawet rekwirują urządzenia elektryczne na czas pracy. Warto wiedzieć, że szef nie ma prawa zarekwirować telefonu komórkowego ani zakazać kontaktu z osobami z zewnątrz. Całkowity zakaz używania lub zabieranie go jest niezgodne z Konstytucją i ogranicza prawa człowieka oraz narusza wolność. Pracodawca natomiast może w trosce o dobro swojej firmy wprowadzić pewne ograniczenia, ale muszą one być uwzględnione w regulaminie lub umowie o pracę. Całkowity zakaz korzystania z telefonu może być użyty wówczas, gdy urządzenie zakłóca pracę maszyn bądź jest zagrożeniem dla zdrowia lub życia innych osób. Pracodawca nie może natomiast zakazać używania telefonu podczas przerw, nie może też ukarać za odebranie lub wykonanie połączenia w nagłych przypadkach.
Niech założą budkę telefoniczną każdy będzie miał możliwość zadzwonić, telefony komórkowe zostaną poza firmą i zakończy się serfowanie w internecie.
Co ty pleciesz.... poza firmą w samochodzie ? A jak Ci ukradną to myślisz ze firma Ci za to zwróci pieniądze ? Chociaz miejsca jak parking powinien być objęty ochroną i za niemiłe zdazenia powinien odpowiadać zakład pracy.
Nie ma czegoś takiego jak zakaz wnoszenia telefonów na zakład w zadnej firmie - jedynie na produkcję. W szatni w kurtce lub torebce możesz mieć co chcesz to jest Twoja sprawa.
Budkę? Dobrze się czujesz? Ale ty pewnie z tych których zakaz nie obejmuje
Co Ty gadasz - telefony dalej leżą na rampie pod okiem brygadzistki. Widocznie już można wnosić
Proponuję skrzynkeczkę na liściki w ustronnym miejscu zdała od kamer autoży wszystkich tych poematów będą tam wrzucać swe arcydzieła bez rozgłosu i szkody dla firmy.....
Z dale od kamer. Przecież te kamery to takie badziewie że sami już się przekonali. Wyżucili kasę w błoto bo to tak jak by atrapy powtykali
Na taki pomysł z telefonami mogła tylko wpaść jedna osoba. Baba z czerwonym daszkiem! Gwiazda jak zawsze Zabłysła
Zakaz wnoszenia telefonów komórkowych na produkcję - w porządku , ponieważ część lizusków zamiast pracować siedzą pod parasolem brygadzistów w kantorku z gową w telefonie. Lecz jeśli chodzi o zakaz wnoszenia telefonów na zakat a dokładniej mówiąc do szafek w szatni- to duże naruszenie przez szefostwo. Ludzie podczas przerwy maja prawo zadzwonić do domu - to normalne . Telefon często jest droższy od nie jednego radia lub nawigacji w samochodzie więc zostawianie go na parkingu w aucie to tak jak byś wystawił przynętę (usunięte przez administratora) Łudzie mają zainstalowane płatności mobilne, róznego rodzaju hasla wiec zostawianie telefonu pod opieką obcej osoby było by lekkomyślne i nie odpowiedzialne. Pracownicy mają rodziny, małe dzieci ,a jak wszyscy wiemy pracę kończy sie w tej firmie w różnych godzinach więc trzeba czasami poinformować domowników czy opiekunkę że wróce nie za osiem godzin tylko za 12 godzin bo tak wypadlo- awaria lub coś innego. To akurat są dosyć częste zdażenia. Ciekawe co na to Rzecznik Praw Obywatelskich- Piszemy ?
Ależ baby to są zawistne. Już któraś ma ból tylnej części ciała że koleżanka chodzi tylko na 1 zmianę do pracy. Skąd wiesz że nie każdemu kierowniczka pójdzie na rękę? Idź, zapytaj, może akurat się zgodzi, jak nie, to powiedz co o tym myślisz. Do odważnych świat należy. Powodzenia.
Czemu baby a co faceci nie mogą się wypowiadać? A właśnie można tak to nazwać mam ból tylnej części bo dwie mogą łazić a ja nie. Mają czas na karierę, w jednym tygodniu musza patrzeć dzieci w drugim co z mężami na zmianie są i dzieci opiekę mają?? Nie muszę nigdzie chodzić bo nie jedna osoba pytała i co nie można.
Łachawa na prezenty się zrobiła i tylko patrzy co kto da. Świat schodzi na psy
U nas jedna rynek na przerwie wystawia a to kosmetyki, bombki, staniki, a po przerwie z torbą do kierowniczki..
A może trzeba złożyć wymowienie o mobbing?? tak jak zrobiła to nasza"kolerzanka" wcześniej chyba pomogło kierowniczka się tym zainteresowała
To prawda. Sprawiedliwości nigdy tu nie było i raczej nie będzie. Kierowniczka nie musi być przyjemna, ale powinna być sprawiedliwa. Niestety są tu równi i równiejsi. Jak nie donosisz, nie nosisz prezentów, nie jesteś wazeliniarzem to zapomnij o tzw. lajcie
Podróbami czy orginałami - to nie istotne. Chodzi oto że lata z torbą do Kierowniczki i ma chody
Już nie długo będzie wystawiała - wpadną naa zakład i w końcu szefostwo podziękuje za pracę tej myszce
Jak nie istotne ? Nie czytasz prasy i nie oglądasz TV ? Zobaczysz w dzień wypłaty - już będzie zasuwała z torbami podrób
Cześć @Balbina, o co dokładnie chodzi - możesz podać więcej szczegółów, bo jako osobie niezatrudnionej w firmie jest mi trudno połapać się w sytuacji. Wspomniałeś o osobie, która pracuje tylko na jednej zmianie. Stąd moje pytanie: w jakich godzinach pracuje się w Zakładzie Drobiarskim w Stasinie?
Kogo oni zatrudniają w tym Stasinie czy to jest zakład pracy który wraz z załogą walczy o renomę na rynku? . Czy przytułek dla idiotów którzy przyszłość firmy mają w czterech literach?
Gdyby zakład dbał o swoją renonę i dobrą opinię nie obsadzał by niektórych stanowisk osobami które ledwie skończyły podstawówkę ,nie potrafią się wysłowić a co gorsza nie umieją albo nie chcą integrować się z grupą. Takie właśnie osoby reprezentują tą firmę - więc nikt nie powinien się dziwić że jest taki szum na tym forum. Podziękowania należą się - tym właśnie "gwiazdom" które robią taki obciach i wstyd firmie.
Może w końcu ktoś się zajmie sprawą pani Gosi z kuchni jedna zmiana ma wszystko a druga jak przyjdzie to nic nie ma i z wielką łaską coś poda jak się upomni człowiek bo pani Gosia wiecznie zapracowana siedząc na stoliczku i gadające przez telefon
O czym ty w ogóle mówisz? Akurat pani Małgosia jest super babeczką. Nigdy nic nie brakuje jak jest na kuchni, zawsze wszystkiego jest ukrojone pod dostatkiem. Głośno było o twoich fochach ostatnio na stołówce. Może warto w domu jadać homary i ośmiorniczki a w pracy lekko przekąsić. Na drugiej zmianie są dwie starsze panie które są zdziwione że jest przerwa, proponuję żeby się zatrudniły jako moderatorki w mediach społecznościowych bo jak nikt inny są bardzo na bieżąco
Oj tak. Zwłaszcza pani E zamyka się w toalecie i nie można z niej skorzystać bo kobietka właśnie udziela się na fb. Może pora z tym skończyć
Państwo z Biura pomyślcie o tym żeby ukrucić te szemrane handlowanie na zakładzie. Po co Wam nagonki róznych słóużb i rozgłos - parę dni temu głośno było o takich procederach w pewnym lokalu siedleckim. Jak handlary chcą się narazać niech sprzedają w swoich chałupach a nie narazają Zakład na problemy- po co Wam to ??????
A jedna tylko pozuje - a to pod szafeczką a to pod ścianą. Albo siedzi z telefonem za szafką.
Pani Małgorzata Zawsze wystawia ile ma ludziom. Zawsze jest naszykowane. Jest miła i grzeczna
racja - pracujemy w zakładzie drobiarskim a nie na straganie i nielegalnymi podrubami
Ciuszki. Kosmetyki. Papieroski. Co jeszcze może i dilerka jest na firmie.... Piesek by się przydał żeby wszystkie konty wywąchał.
Jak jest chlanie i przyzwolenie na to to może być i dilerka. A co, zioło bardziej szkodliwe od alkoholu? Nie powiedział bym
Hej @Pracownik, od jak dawna jesteś zatrudniony w Zakładzie Drobiarskim w Stasinie? Czy pensja jest konkurencyjna na rynku pracy? Mam nadzieje, że znajdziesz chwilę, żeby odpisać.
Coraz więcej chorych w firmie. Zobaczymy jak to sie rozwinie. Większość ludzi chodzi aby przetrwać do końca miesiaca bo premi szkoda. Chorują nie ze swojej winy- nikt nie powiedział nam że u dwóch pracowników potwierdzono covid, nie odizolowano tych co mieli kontakt z chorymi i teraz mamy takie "kwiatki". Jeszcze tydzień i zostanie 1/3 załogi. To jest zwykłe narażanie nas na utratę zdrowia a nawet życia.
Jak nie odizolowano ? Już trzy Panie z jednego klanu siedzą w domu. Lepiej późno niż wcale -dobre i to. Ponad tydzień łaziły po zakładzie chociaz już dawno powinny siedzieć w izolacji.
(usunięte przez administratora) ? (usunięte przez administratora) to te co szkoły nie mają i swoje dzieci ciagną do roboty zamiast jakąś szkołę by szkończyły. No ale chłopa trzeba znaleźć bo w swojej wsi ciężka sprawa a tu może ktoś się połasi.
Ja normalna , dzieci normalne - żadne ne zaliczyło SPECJALNEJ. Do kogo pijesz ? Chyba adres Ci się pomylił...
(usunięte przez administratora) szukaj w swojej rodzinie. U mnie wszyscy zdrowi psychicznie i nie po specjałkach
Nie martw się o moje szufladki i ich zawartość. Nie dowartościowuj sie poprzez zachwalanie siebie. Pamiętaj jeśli nawet rozmnożysz swoją wątpliwą inteligencję to i tak wyjdzie WIELKIE ZERO
Cofając się do kilku wpisów wstecz stwierdzam że muszla klozetowa jest mądrzejsza od ciebie bo nie gada głupot i wie do czego służy. A tobie się dobrze na nim myśli bowiem twój mózg znajduje się nie w głowie ale od dawna zwisa pomiędzy jajsmi, o ile jeszcze je masz.
Dobra rada. Nie czepiaj się innych żeby się potem ciebie nie czepiali czyli nie rób innemu co tobie nie miłe wtedy możesz powiedzieć że coś jednak z tej inteligencji ci zostało.
Dyrektor Super. Spedycja Super. Ludzie od jakości super. Pan z alkomatem Super. Kadry Super. Brygadzista Super. Kierowniczki Super. Reszta niższej kasty i pracownicy do poprawki. A byłbym zpomniał- ZAROBKI SUPER :-) Tyle w temacie.
Szanujmy się wzajemnie, dyrekcja, kierownicy, kadry itd. Nie zapominaj o tym że gdyby nie ci z najniższego szczebla nie byłoby tych "ważnych i niezastąpionych" Tyle w temacie.
A od ciebie moczem i starymi ludźmi. Oderwany od pługa pajacu zacznij się wypowiadać na ciekawsze tematy bo jak narazie twoje złote myśli to totalne (usunięte przez administratora)
W Twoim przypadku oprócz wyższego wykształcenia dobrze byłoby posiadać co najmniej podstawowe wychowanie. Hahahaha
Tu nawet jak będziesz świecił podstawowym wychowaniem to i tak taka po czterech klasach podstawowki Cię poniży, obsmaruje i wplącze w jakieś swoje gierki. Ja juz sie napatrzylem na te zagrywki. Ale jak to mówią nie podchodź do (usunięte przez administratora) śmierdzi. Tyle na temat
Zbliżają się Święta - może w tym czasie osoby pełnące funkcje brygadzistów przemówią ludzkim głosem a nie będzie uciekać do szatni żeby uniknąć złożenia życzeń świątecznych jak rok temu. Nie jest konieczne mizianie się i obcałowywanie - wystarczy ogólne : "Wesolych Świąt" - swojej zmianie. Tak by poprostu wypadało i wymaga tego zwykła kultura osobista. Tyle w temacie
Nie tylko brygadziści ale pracownice/y Nafochane/i siedzą w szatni uważają się za niewiadomo kogo nie będą się poniżać i z pospulstwem zadawać ani życzeń składać . Ale nie wszyscy tacy są
Na szatni każdy może siedzieć kiedy sobie chce- to jest jego sprawa. Pewnie chodzi o to że : raz czy dwa razy do roku można się "poniżyć " , zacisnąć zęby i złożyć ogólnie życzenia ludziom ze swojej zmiany. Ja tak to zrozumiałem.
Zajączek - pleciesz bzdury. Lepiej zjeść w brodziku i na kibelku tak jak pewnie w domku. Hehehehehe
Szatnie z wyjściowymi ubraniami powinne być dostępne tylko w czasie przebierania się wyłącznie.
Jak komuś kibelek służy jako jadalnia albo budka telefoniczna- to tej osobie nie przeszkadza jak obok będziesz sie wypróżniać.
Może ganiał ale był porządek. Ludzie wiedzieli gdzie ich miejsce a teraz to sami dyrektorzy chodzą....
Co się siepiesz. Gonił -ale nie szczuł jedno na drugiego . Nie snuł intryg i telenowel
Teraz to wogóle cyrk na kółkach. Najlepsza impreza to jest na rozbiorze na trybowaniu. Hulaj dusza, a reszta mniej szczęśliwych (usunięte przez administratora) na filecie. Brygadzista i kierownictwo udają że nie widzą. I takie to u nas atrakcje
Na uboju nie lepiej. Kierowniczka ujdzie ale dobrała sobie brygadzistów że lepiej nie mówić. U nas jeszcze w miarę brygadzista ale na sasiedniej zmianie taka papla i plota że łep się lasuje. Fu aż mną trzącha
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Drobiarski w Stasinie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Drobiarski w Stasinie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 189.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakład Drobiarski w Stasinie Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 174, z czego 16 to opinie pozytywne, 32 to opinie negatywne, a 126 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!