Poruszam temat akordu, nie wyrobisz akordu, kasy. Mało. Wyrobisz akord lub więcej, liczą ci godziny. Obłęd i paranoja. Powinni zamknąć tą firmę. Kierownik "niedźwiedź" i gbur, żadnego szacunku tylko robić bo mało. Kto pójdzie sam się przekona. Okres próbny, 2pierwsze miejsce ok z kasą, ale już następny miesiąc kasy mało, dojazd też kosztuje, paliwo drogie. Nie polecam pracy w pronar Siemiatycze, może w Narwii jest lepiej?
Firma jakich na świecie mało a już na pewno we wszechświecie. Tylko Stefana nie ma i strzelają szampany a wokół czuć przyjemny odur fiołków. Tutaj można pogodzić pracę z życiem po pracy aby się zresetować bowiem zacny trunek leje się w gardziel z należytym szacunkiem. Socjal na wysokim poziomie czyli brak. Tylko te wspaniałe obiady kiedyś, bo teraz to ścierwo a nie jedzenie podają. Najbardziej to zacny jest pan kierownik, od którego co miesiąc słyszę, że pół wypłaty z kieszeni swojej mi dokłada bo nie zarabiam na siebie. No ale cóż gdzie ja tu dostanę ponad 3 tysie za pracę w pocie czoła nie ma takiego pracodawcy na świecie. Gorąco polecam. Teraz mamy taki tręd, że fachowcy przychodzą i po miesiącu dwóch odchodzą twierdząc, że za tyle co mają brutto to im wszędzie netto dadzą. Także zapraszam osoby chętne do pracy bo na początek to jest gitara.
Dzień dobry, zastanawiam się nad aplikowaniem do Państwa firmy, jestem konstruktorem. Widzę, że produkujecie bardzo szeroki wachlarz wyrobów, co daje bardzo duże możliwości rozwoju. Jednak kluczową kwestią jest poziom zaawansowania technicznego i technologicznego. Jak z tym poziomem jest u Państwa w firmie? Czy konstruowanie/projektowanie odbywa się na zasadzie CTRL+C; CTRL+V czyli kopiuj + wklej? Czy firma przez ponad 30 lat istnienia posiada jakieś PATENTY, co jest wyznacznikiem poziomu działu konstrukcji? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Czy ktoś pracował tam jako technik / inżynier automatyk? Jaka atmosfera pracy i zarobki?
Ciężko im aby nowa doopa była nikim tylko kimś w biurze. Sami nie wiedza jak się pracuje :) ale maja od tego 2 os hehhe + 2 miernoty :P
Widać to nawet po wpisach tutaj tak szczerze. Czy mimo tego idzie tam jakoś wytrzymać? Może chociaż wypłata rekompensuje tą atmosferę?
Aplikowałem na jedno ze stanowisk kierowniczych w obsłudze posprzedazowej. Jak z szefem tego działu była przyjemnością, tak dalszy etap rekrutacji to porażka. Wszystkie ustalenia które były z dnia na dzień okazała się fikcja. Mam wrazenie że nabór był sztuka dla sztuki. Firma nabór takie jak w latach 70.=
Przestrzegam przed praca w Siemiatyczach. Kierownik (niedźwiadek) lubi się przyczepić za nic jak ma zły humor. Będzie robić z was kłamców. Choćby cały świat mówił jedno on i tak będzie twierdził swoje. Nie potrafi przyznać komuś racji. To że umie podnieść głos nie oznacza że się nadaje na stanowisko kierownicze. Jak nie będziesz wazeliniarzem to będzie miał tam ciężko. Nie szanują pracowników co się starają tylko tych co wchodzą w tylek. Nie opłaca się tam pracować. Wystarczy przyjść i posciemniac przez 8 godzin i dostaniesz tyle samo co ten co się stara jak najlepiej. A w szczególności trzeba uważać na niego w czwartki.
Igor nie ma żadnej kultury.Tak jak on traktuje teraz ludzi to sprawiedliwość miejmy nadzieję go dopadnie
To ten Igor co dojeżdża do zakładu z okolic Bielska? jeśli ten to kultury nie ma żadnej.Tyle ludzi dobrych odeszło,bo mieli go dosyć.
Warto iść do pronaru?
Nie warto jedynie na dział produkcji przyczep,bo u tego kierownika nie zarobisz.Kret słabo płaci.
Patrząc na ogromną ilość ofert pracy tej firmy zastanawiam się czy rzeczywiście nie warto iść tylko na dział produkcji? Jak jest w innych działach? Aż taka duża rotacja jest w tej firmie, że tak dużo ofert?
Pisze do tych co planują tam prace , ale i do biura Pronaru . Akademia Pronaru (Strabla )nie istnieje , góra powinna uprzedzić brygadzistów albo postawić kogoś kompetentnego do nauki młodych ludzi . Duża rotacja , wyzywanie ludzi ,bałagan , pokrzykiwanie , (usunięte przez administratora) TRAGEDIA
Poroc nie idź do tej firmy.To jest totalny burdel.Jak to się kręci nie wiem.Brak szacunku do pracowników.Kierownik z produkcji przyczep to jest jakaś porażką życiową.Typowy kret bez mózgu.
Kierownik Jarek z montażu to jest żyła.U niego nie zarobisz.Zresztą wystarczy spojrzeć na człowieka i odrazu widać że to swołocz.Także nie ma co marnować czasu i iść na ten dział.dziad będzie dziadem
Jeśli ktoś chce iść do pronaru i zaczną mówić że pracuje się na akord i że można dobrze zarobić to od razu można ich wyśmiać. Żaden akord nie istnieje. Płacona jest godzinowka tylko. Więc jak masz mało na godzinę to mało zarobisz. Nie ważne ile tego akordu będzie to i tak dostaniesz stawkę godzinową. Zachęcają do opieprzania się i to bardzo. Bo żeby pracować to nie ma chęci w ogóle za takie pieniądze
Witam.Składałem wielokrotnie CV do zakładu ale bez zadnego odzewu.Aplikowałem na spawacza.Zadnej odpowiedzi.Maja ciebie głęboko w (usunięte przez administratora).Nie warto juz tam starac sie o prace i odradzam;-)Pozdrawiam wszystkich.
Praca jako taka nie jest najgorsza. Trzeba uważać na kierownika który lubi się za nic przyczepić a później rozpowiadać po całym zakładzie że ktoś siedział i dodaje jeszcze nie stworzone rzeczy na temat tej osoby. Takie trochę też gumowe ucho z niego. Mówię o zakładzie w Siemiatyczach
Najgorsze zarobki to są na przeróbkach przyczep u tego kierownika Jarka sztywniaka.To (usunięte przez administratora) jest jakiej świat nie widział.Jak on odejdzie kiedyś to może ludzie tam tak uciekać nie będą.
Ten kierownik to (usunięte przez administratora)jest.Ludzie nie mają czym robić,klucze rozklekotane jak krocze u starej prostytutki.Ludzie uciekają bo tam nie idzie zarobić.
To mówi prawie kazdy w tej firmie.Pracowalem w 2005 roku na tym dziale gdy składaliśmy MTZ Pronar 1025a,1221a.miło wspominam Romka,Mikołaja,Józka,Adasia ,Piotrka i Alika z Podrzeczan i Andrzeja z Widowa z tego działu.Kierownik tego działu dla mnie jest nikim.Z nim już wtedy nie dało się porozmawiac jak z normalnym człowiekiem.Pożal się Boże
Też tam robiłem 14 lat temu.Tam porobić kilka lat z tym kierownikiem nieudacznikiem to osiwiejesz,dostaniesz depresji i będzie ci w głowie się mieszać.Jurek z Ladów tam jeszcze robił to był dopiero agent haha
Towarzysz Sztywniak rozpier olił montaż ciągników a teraz wziął się ostro za przyczepy. Z pewnością uda mu się doprowadzić również i tę misję do szczęśliwego końca bo to bardzo tępa dzida jest. Gdyby (usunięte przez administratora) i tępota latały to kierownik Sztywniak byłby ruskim pociskiem hipersonicznym. Nikt go nie dogoni, chyba że kierownik Kret z carewiczem Zajcewem. Pronarowcy- szli na (usunięte przez administratora) j.
To Jurek z ladów rżnął tą kobiete,bo był dobrze nachlany.To był dobry medyk.Koło doratynki bez spodni w stronę Bielska szedł...
Jak wyglądają zarobki na frezarkach CNC?Proszę kwoty netto ( na rękę)
Towarzysz Sztywniak rozpier olił montaż ciągników a teraz wziął się ostro za przyczepy. Z pewnością uda mu się doprowadzić również i tę misję do szczęśliwego końca bo to bardzo (usunięte przez administratora)dzida jest. Gdyby cwaniactwo i tępota latały to kierownik Sztywniak byłby ruskim pociskiem hipersonicznym. Nikt go nie dogoni, chyba że kierownik Kret z carewiczem Zajcewem. Pronarowcy- szli na (usunięte przez administratora) Bayraktara wy znajetie - ili niet?
Priwiet, towarzysze kierownicy i caly kolektyw ludu pracującego firmy. W związku z nastaniem dn. 14.01.2022 prawdziwego Nowego Roku pragneł złorzyć najlepsze życzenia. MNOGOJE LIETA: w tych szczerych a jakże prostych słowach wszystkim żełajem wsiego choroszego i mnogo. Na nadchodzoncy Praźnik Rożdzestwa Chrestowogo pozdrawlaju wsiech. S Nowym 2022 Godom. URAAAAAAAAAAA
Towarzysz Sztywniak(usunięte przez administratora) montaż ciągników a teraz wziął się ostro za przyczepy. Z pewnością uda mu się doprowadzić również i tę misję do szczęśliwego końca bo to bardzo (usunięte przez administratora)dzida jest. Gdyby cwaniactwo i tępota latały to kierownik Sztywniak byłby ruskim pociskiem hipersonicznym. Nikt go nie dogoni, chyba że kierownik Kret z carewiczem Zajcewem. Pronarowcy- szli na chu j. Bayraktara wy znajetie ili niet?
pracuję od kilku dni ,ale już wiem ,że praca w tej firmie to straszna pomyłka. totalny brak szacunku dla człowieka,psychiczne znęcanie się i poniżanie a mistrzowie(niektórzy) mają o sobie wysokie mniemanie,nic sobą nie reprezentując. tą firmę trzeba skreślić z listy miejsc pracy.
Jak wygląda praca i płaca na przedstawiciela handlowego? Warto isc?
Dział rekrutacji to porażka, powinien zostać cały wymieniony. Można być pewnym że jeżeli któraś z Pań(Narew, Białystok) obieca kontakt lub odpowiedź to napewno tego nie zrobi. Kompletny brak szacunku do człowieka i jego czasu. Jeżeli tak działa ten dział to nie dziwię się , że brakuje pracowników. Podczas rozmowy rekrutacyjnej. Najgorsze spotkania na jakich byłem, Panie zadaja pytania wzięte z internetu, przewidywalne i nic nie wnoszące. Sama rozmowa bardzo sucha, sztuczna, bez profesjonalizmu. Jak na tak dużą firmę jestem bardzo zawiedziony, spodziewałem się czegoś więcej.
Byłem na rozmowie i nie zgadzam się z opiniami powyżej. Rozmowa na wysokim poziomie, jasno sprecyzowane pytania, pytania ogólne oraz z zakresu stanowiska, miła atmosfera. Pozdrawiam dział HR
Tak? Naprawdę? Ja złożyłem CV i nawet nikt nie pofatygował się odpowiedzieć choć była rekrutacja.
Nie ma co się dziwić skoro kierownik kadr z kadrami niewiele miał z wspólnego a pracę ma tak samo jak kierowniczka kadr - po znajomości. Zespołem zarządzają osoby, które kompletnie nie mają kompetencji i wiedzy.
Zgadzam się. Kierownik i kierowniczka z Narwii mało kompetentni i rozgarnięci, a rekruterka nawet nie wróciła z feedbackiem, zwykły mail by wystarczył. Bardzo słabe standardy jak na taką firmę, ale cóż się dziwić, skoro zatrudniają ludzi po znajomości a nie ze względu na wiedzę i doświadczenie... takie to polskie, a tym bardziej podlaskie. Jak ma się ta Polska B rozwijać skoro takie tu mają podejście jak z PRL...
Ups…dostali prace po znajomości…O tak jak bardzo wielu w tej firmie….ciocie, wujkowie, kuzyni, szwagrzy, chrzestni i inni spowinowaceni…to tu codzienność. SAMI SWOI :) Trzeba nieźle uważać by komuś nie nadepnąć na odcisk…
Pani Kasiu proszę się nie podkładać. Przełożony i tak nie czyta bo gdyby było inaczej już by Pani nie pracowała.
Czy urlop macierzyński jest bez problemowy? Jak to wygląda gdy się nie ma jeszcze umowy na czas nieokreślony?
Zawsze jest problem. Zwykle kobieta po urodzeniu powraca na gorsze stanowisko. Może nie płacowo ale wrzuca się ja na „zapchaj dziurę”
Jakie warunki zatrudnienia proponują w firmie Pronar Sp. z o.o.? Czy można liczyć na pełen etat?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pronar Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pronar Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 288.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pronar Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 199, z czego 16 to opinie pozytywne, 109 to opinie negatywne, a 74 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!