W tej firmie chyba nikt nie słyszał nigdy o kodeksie pracy to raz. Dwa - jednego dnia przychodzisz do pracy na 7(tak jak mówi umowa)i w trakcie dowiadujesz się, ze jutro pracujesz po 10h bo tak i masz być na 6, a następnego dnia jednak inaczej. Odrabianie dni i tak ustawowo wolnych pod groźbą ,,ENKI"? O min 11h przerwie między zmianami nie wspomnę... jednego dnia dowiadujesz się, że tydzień masz 12 do 22 po czym w trakcie dnia, wieczorkiem dowiadujesz się, że jednak od jutra dymasz od 6 rano dwa dni, a później to się zobaczy. Super! Wspaniała praca! Tak super zarobki! Pracować można z taką pasją, że człowiek nie musi nic innego poza tą robotą planować. Rzuć wszystko i pracuj w Pronarze z dnia na dzień, bo nigdy nie wiesz, na którą trzeba będzie przyjść. :D
Czego tu sie spodziewac u bolszewika nie ma normalności A wiesz ile pronar ludzi skrzywdził? Tysiące ludzi poranionych przez kacapow..
nie myślałeś o zmianie pracy ? skoro tak ci źle w obecnej to zwolnij się i poszukaj lepszego pracodawcy naprawdę Twoim zdaniem nie ma żadnych plusów pracy w tej firmie ?
Jedyny plus to stabilne zatrudnienie. Minus to atmosfera. Wszyscy srają po gaciach, bo szef w oknie zauważy, że ktoś przyjechał spóźniony 5 minut. Masz być wcześniej i wyjść później. O elastycznym czasie pracy to tam słyszeli chyba tylko, jak ktoś przyszedł z normalnej firmy. Kierownictwo ma wszystko w (usunięte przez administratora) a zastraszanie/działania podchodzące pod mobbing to typowe narzędzia do motywowania pracownika (szkoła najmądrzejszego człowieka na podlasiu - szefa). Do dziś wspominam sytuację jak kadrowa (pozdrawiam, jedna z dłużej pracujących) na spotkaniu wprowadzającym opowiadała o firmie i żeby wprowadzić w atmosferę, powiedziała "no, bo jak od nas się odejdzie, to już nie ma powrotu", na co jakiś gość odpowiedzial jej "a to ciekawie się składa, bo ja odszedłem 2 lata temu i wróciłem". Żenada.
Te.."wyklęty" czego szukasz u kacapów...szoruj do Torunia do Rydzyka, może da ci iście szlachecki etat...na jaßniepańskich warunkach..
Czy w tej firmie jest dział marketingu albo PR? Da się tam wbić do pracy z dobrymi studiami, doświadczeniem i j. angielskim i rosyjskim? Jakie zarobki można tu mieć na tego typu stanowisku? Czy 6,5-7 tys netto jest realne?
bo prcuje w tej pseudo firmie i przeżyłem tą sytuację już nie raz
kilka dni temu miałem sytuację typowo mobingową(pozdrawiam Radosława!!), a mało tego ,to zostałem potraktowany jak ostatni śmieć i parobek. Takie sytuacje są na porządku dziennym-zastraszanie, szantażyki,poniżanie...Jednak pojawia się młoda kadra która stara się zmienić obecną sytuację,jednak mam wątpliwości ,czy dadzą radę długosię utrzymać na tym FRONCIE
Mam pytanie. Dlaczego słynny Pronar nie jest sponsorem Jagi ? Przecież właściciel jest ze wsi pod Siemiatyczami . Żenada że lepiej kupić samolot niż wspomóc Podlaski klub. Czyżby biedak ?
Najpierw za (usunięte przez administratora) powinni się dorwać Krzyśkowi z kadr. Pan Krzysztof potrafi zwalniać cennych ludzi mających swoje zdanie. (usunięte przez administratora) nic poza tym. Trep jakich malo. Jak sie stary zabierze to miedzy A.S. KL i RB rozpęta sie piekło o stołki. Andrzej nikogo nie dopuści a ci nie odpuszcza i tak rozpiernicza to siedlisko wyrobu bubli.
KL kadrowy podejrzany czlek działający po rusku. Skłócić, zastraszyć, zrobić zamieszanie bez potrzeby to jego metody. Jak za czasów SB. Długiej kariery mu nie wróżę. Szef w końcu otworzy oczy
Jak usunie szpiegów z Białorusi działających na szkodę nie tylko całej firmy ale i … to wtedy będzie gość. A póki co cienki jest i ich zatrudnia. Porazka.
Dokładnie. Człowiek, który działa jak NKWD. Święte słowa. Tylko dziwie sie AS ze jeszcze nie podpierdzielil go do szefa. Wszystko kwestia czasu, ale ile ten Krzysztof szkody narobi to świat nie widział. Szkoły da bo planuje pozbyć sie jeszcze kilku osób. Zapowiedzieli due zmiany. Pamiętam jak dokładnie rok temu kiedy robili nagonkę na Roberta. Krzysio z Andrzejem robili wywiad wśród pracownik jego dzialu. Podobno interesowało ich jedno. Nie to co Robert zrobił dobrego, tylko to co zrobił najgorszego. W moim dziale wszyscy pamiętają go jako super gościa mającego swoje zdanie, a przede wszystkim za jego doświadczenie oraz zrozumienie dealerów, którzy zawsze mogli liczyć na jego obiektywizm. Ani Krzysiek ani Andrzej nie dorównują jego praktyce. Ale kiedyś sie Krzysio wyłoży. To kwestia czasu. Jak Szefa zabraknie, ktoś zrobi i z nim porządek.
Pronar to rozwijającą marką polska która chce odbudować polska branże motoryzacji rolniczej i maszyn i dlatego ja spieram
Człowiecze. Skoro mają prekupioną Państwowa Inspekcję Pracy oraz Biuro Ochrony Środowiska i uklady w sądzie i zwalniaĵą ludzi wedle życzenia a oleje utilylizuje się w każdy możliwy aposób, to czego oczekujesz przyjacielu. ,???? Las piękny poszedł. pod wytwornię tandety za grube miliony i nikt nie dopatrzył się nieprawidlowości to chybab o czymś świadczy . Czy (usunięte przez administratora) czy PO miliony na. łapówki robią swoje a czarny kler czuje się bezkarny. U nich nie istnieje łapownictwo tylko "co łaska". Stary jak walnie a to już pewnie nie długo bo jego serce nie wytrzymuje o czym świadczą jego sine usta czyli niedotlenienie, to znaczy zbliża się już jego kres zarządzania.
A jak kolego chce odbudować markę??? Zlomem !!! Poza tym, to Polaka marka kosztem niewolniczej pracy. fizycznych pracowników wyzyskiwanych jak w siedemnastym wieku. .Firma powstała dzięki pracy ludzi, którzy nie byli szanowali , nie są i nigdy nie będą, dopóki w kadrach bedzie czlowiek. dbajacy. jedynie o własny a nie pracowników interes. Tego człowieka (usunięte przez administratora) i innych (usunięte przez administratora)powinno się wywieść na taczkach. Więc przestań pitolić głupoty chyba, że jesteś właśnie jednym z tych (usunięte przez administratora).
Pracowałem tam kilka lat, i powiem szczerze można czas ie tylko dorobić tam chorób, wylądowałem w szpitalu po kilku latach pracy, okazało się że tyle się nawdychalem że wypryszczylo całe ciałko, położyli do szpitala i lekarze uznali ze musze zmienić chyba pracę by Niemiec astmy.
pracowałem wiele lat dwie cyfry wskoczyły i wdychałem to wszystko spaliny spawalnicze, pyły proszków malarskich i szlifierskich oraz wszelakie utleniające się substancje chemiczne smarów, olejów, detergentów itp. obecnie już nie pracuję ale astmy się nabawiłem, a przez to lądowałem w szpitalu na zaostrzenie już kilkukrotnie (usunięte przez administratora)
niemam nic przeciwko zwolnieniu przez pracodawcę ale zgodnie z kodeksem pracy i odprawą która mi się należy , nie dam tej satysfakcji bo bym poszedł na rekę dla pracodawcy wolę już z nim się pociągać po sądach
Pracowałem tam trochę, straciłem kawałek zdrowia, jakość sprzętów jest dyskusyjna, traktowanie pracowników to raczej (usunięte przez administratora) lepiej die traktuje niż niektórych tam traktuje pracowników, ryba psuje sie wiece z której strony? Nie polecam, chcecie mieć szacunek do siebie to zastanówcie się czy tam pracować, a i obiady tam to lepiej nie mówić, najwięcej o tych obiadach powiedziałaby Pani Gessler, raczej tylko przytyć można od nich, coś co jest tanie nie zawsze jest zdrowe
Rzeczywiście, dobrzy ludzie sądzicie, że w tym KIERACIE, zwykły kadrowiec może ustalać lub realizować JAKIEKOLWIEK projekty- bez zgody właścicieli...? To nieco naiwne myślenie zważywszy na wyraźnie wschodnie metody zarządzania tym przybytkiem, przez niektórych nazywany "innowacyjną firmą"- he he Tyle tu innowacji co w ręcznym cepie do młócenia zboża...?
Otóż to, tylko z małą różnicą, że tu tylko jeden ze współwłaścicieli rządzi. Jest kilku co mu kłamstwa, półprawdy opowiadają o innych, ale to nie zmienia faktu, że tylko car odpowiada za taki stan rzeczy! Skrzywdzeni będą pocieszeni, a karma dopadnie każdego złego i zakłamanego, gdziekolwiek by się przed nią nie ukrył!
Trafiłeś z tym bolszewikiem, będzie wielkie goszczenie Trzaskowskiego u siebie XD jak widać wielkie lizanie rowa POwcom
Bieda z nędzą, bieda aż piszczy. Handel stoi, ogólnozakładowe zwolnienia, kryzys wewnętrzny w DOP. Pronar próbuje się uratować przyczepami dla wojska, ale i to padnie. Podsuwają wypowiedzenia za porozumieniem stron, byleby nastraszyć perspektywą braku zatrudnienia u innych pracodawców. Bieda jak ktoś nie podpisze. Krótkowzroczność kadry zarządzającej. Reklamacje odrzucane chociaż w większości zasadne. Najbardziej mi szkoda tych biednych, wydymanych rolników. Szkoda mi przedsiębiorców, którzy kupili komunalke- najwieszą bolączkę tej firmy. Pęknięte spawy, schodząca farba, nieszczelności, wiecznie uszkodzona hydraulika. Przyczyna odrzucanych reklamacji jest jedna. Brak pieniędzy na uznawanie. Wodzenie klientów i dilerow za nos, byle nie wysłać serwisu Pronarka do naprawy czegoś co jest winą producenta. Nadciągnęły złe czasy dla podlaskiej potęgi. Smutne jest to jak próbują się wybić w mediach, a jak wyglada rzeczywistość. Pracownicy- uciekajcie jak najdalej, znajcie swoją wartość. Potężny statek zwanym pronarem właśnie tonie, wyskakujcie z pokładu. Niech tonie z dyrekcją, ale bez nas.
Firma nie upadnie ale z kolan będzie się podnosić parę lat a odbudowanie zasobów wykfalyfikowanej kadry którą teraz tak zwalniają zajmie jeszcze więcej czasu. Oczywiście ogniwa które uważają że bez nich firma padnie będą trzymać się swych przywilejów za wszelką cenę a stary będąc pod ich wpływem rozwiązywać umowy nie z tymi ludźmi co trzeba i tak kolejny kryzys przetrwają śliskie persony z otoczenia narewskich panów
Jaki wykwalifikowany personel? Spawacz/monter/ślusarz to żaden wykwalifikowany personel, kogoś takiego znajdziesz praktycznie "na ulicy". Wykwalifikowany może być konstruktor/technolog a nie gość od pracy fizycznej na miejsce którego jest pięciu chętnych.
Znamy się i z "konstruktorami", którzy po wykonaniu podzespołu musieli później hartowane tuleje po placu zbierać. O dziwo, bez nich można było zachować podstawową funkcjonalność wyrobu o stopniu skomplikowania porównywalnym z celem do młócenia. Tacy konstruktorzy to 90% składu.
To nie brak pieniędzy na reklamacje tylko manipulacje KJ. Wszystko co dostaje stary to stek bzdur i kłamstw o reklamacjach. Reklamacji jest 50% wiecej niż się wykazuje. Piszą, że premii od roku nie ma a to też bzdury. Premie dostają wybrani czyli ci co mówią staremu jak pięknie jest i mówią to co chce usłyszeć. Pozostali co nie przy koryciei faktycznie mają cięte premie. Do póki kadry będą miały swój interes a nie interes firmy to tak będzie. O kierowniku głośno już w Brańsku. Znany na całe Podlasie ale stary zaślepiony jak ślepiec, któremu doradcy i (usunięte przez administratora) wciskają kity. Chory system jak i kadra zarządzająca.
Pytani e czy Pan kadrowy wziął sobie do serca uwagi pracowników i rozwijał problem z tego wątku? Jak.myslicie? Czy dalej to samo i bez zmian pomimo, że już mu 4 rok leci. Coś się zmieniło???
Ile jest teraz pracowników w pronarze? Spadło poniżej 2 tysięcy?
Jeśli były celebracje zatrudnienia trzytysięcznego pronarowca a zwolniono około stu osób to matematyka na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej sugeruje, iż jest nas 2900 sztuk pronarowca. W tym czynnych zawodowo- użytecznych i zarabiających na firmę i siebie około 900 szt. pronarowca. Reszta to(usunięte przez administratora) i znajomi królika...?
Jeśli kadrowiec za poleceniem prezesa pozbył się nierobów i nieudaczników to czemu nadal firma ma kłopoty finansowe oraz produkcyjne ? Bo może nie tych co powinni zwolnił ? W zasadzie to już tam od dwóch lat nie pracuje ale sentyment pozostał do niektórych ludzi . Sądzę, że umysłów kierowniczków się nie zmieni. Nadal maja swoje wizje z poprzednich prac.... bo tam wychodziło ... rynek rolny oraz recyklingu taki nie jest,,,,,, trzeba nim być stale do przodu i prezes to wie tylko czy umie to przekazać ? Jak taki chłopek jak prezes może się dogadać z wykształciuchem ? No nie może. Ale warto tam popracować choć miesiąc , szkoła życia polecam . Dopiero zobaczycie jak to jest kiedy trzeba mieć oczy z tyłu. Korporacja przy Pronarze to pikuś .
Trafiłeś w dychę , Ale dodać należy 50% pasożytów z kontroli jakości na czele z jego przywódca Jencytowyjem Wencyslawiczem.
Na koniec XII 2023 firma zatrudniała 2 456 osób czyli o 633 mniej niż na koniec 2022. a zwolnień grupowych nie było. Order dla kadrowca za odpowiednie podejście. Zaoszczędził na odprawach, wiec powinien zostać nagrodzony!
Z tego co się zauważa to wylatują ci co wiedzieli co trzeba robić żeby było lepiej. Więc jest to jakiś absurd lub sabotaż. Przynajmniej u nas tak się mówi i tak się dzieje. Tu nikt już nie wie teraz co ma robić. Dlatego ludzie będą odchodzić.
No właśnie. Do póki lata do starego I kadrowca i zdaję relacje jak Jarzabek to go stary trzyma pmimo,ze wie jaki on zdolny;). Tam takich potrzeba, czyli wiernych I oddanych swemu Panu. To mowilem ja Waclaw.
Jest oferta pracy na serwisanta z okolic Katowic . Warto aplikować ? Mam doświadczenie w serwisach maszyn . Jak wygląda praca w serwisie tej firmy ?
Uciekaj z daleka od tego zakładu.Tutaj pracownik nie jest szanowany.(usunięte przez administratora)
Ucieka tu zero szacunku do pracownika pracowalem wiem co mówię, SIEMIATYCKI zakład to męczarnia podziwiam osoby pozostałe szukajcie innej alternatywy
Odnośnie Siemiatyckiego zakładu jak dyrektor główny niezaineresuje się tym co wyprawiają na poszczególnych działach mistrzowie, jak dzielą kasę zarabiasz cztery tysiace to jest komedia w biały dzień gdzie sa pieniążki? Będę pracować ze swojimi brygadzistami przy maszynach i spawarkach i kręci sruby to kwestia czasu. Niebedzie nikt czekał na poprawę.
A gdzie w tym wszystk8m wsparcie kadr, które tak doceniane są przez starego. Jak joe idziecie bezpośrednio i się nie interesujecie swoim problemem to ktoś ma się domyślać. Skargą do kierownika kadr skoro dyrektor nie reaguje akarga do szefa jak kadry nie reagują. Za co biorą pieniądze Przecież nie za pracę na produkcji. Do dzieła panowie i pokażcie na co was stać bo stary potem powie ze nic nie wie a Pan kierownik kadr tylko się ironicznie uśmiechnie. Macie jaja czy tylko marudzicie jak zmanierowane panienki.
W pełni potwierdza się opinia na temat traktowania kandydatów nie mówiąc już o pracownikach przez dział HR . Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i.......to jakaś porażka . Oczywiście od ponad dwóch tygodni zero odpowiedzi Prawdopodobnie śląskie chopy są dla nich za drogie :-) .
Czemu zaganiacze i lizusy majstry nie dostali oznaki, są tacy inteligetni ze brak słów, a pracuj od początku na mieście mówi stawiałem ten zakład Siemiatycki, jacy wy dla pracowników jesteście....
Również mnie próbowali mamić jakimiś opowieściami z mchu i paproci na temat wspaniałej przyszłości w serwisie tej firmy. Po przejściu do konkretów zaczęli kluczyć i od ponad miesiąca cisza. Chcąc znaleźć pracownika tutaj na południu trzeba mu zaproponować duże lepsze warunki niż na wschodzie .
Zawsze można gdzieś indziej do pracy iść jak nie pasuje. Aż już nie mogę tego czytać. Może dla odmiany coś miłego :-) Jestem kobietą a ostatnio bardzo fajny wykład w firmie był dla Pań profesora Knappa o profilaktyce. Pozdrawiam hejtujących :-)
Tego nie da się czytać nić nowego tylko lament i hejt , ale gdzie do roboty jak u starego najlepij bez wysiłku jak w (usunięte przez administratora)tylko cieszyć się że kobieta ciężko pracująca zadziera noska i wygania z zakładu gdzie ma tyle do gadania, podpisuj kolejny urlop bezpłatny i sieć cicho zanim dobiorą się do twego (usunięte przez administratora)
Fajnie że sam szef kliniki pofatygował się do Narwi mówić o profilaktyce często jestem w UCO i naprawdę wspaniała inicjatywa z tego w jakim stadium nowotworzenia zjawiają się pacjentki. Jako szpital zrobiono naprawdę bardzo wiele aby zmienić kulturę leczenia, a nie tylko łóżko i chemia lub mastektomia. Ale świadomość kobiet i samobadanie jest istotne nie można przechodzić obok tego obojętnie. Praca w życiu jest ważna ale nie jest nikt z was (usunięte przez administratora) macie wybór możecie wszystko zmienić przecież nie ogrananicza was pronar tylko wasz strach i nie ma co lamentować tylko się badać i zmieniać pracę jak w tej czujesz się wypalona-ny to głowa do góry i odwagi decyzję są trudne ale wyjdą na dobre. Powodzenia
Jeżeli ktoś jest chętny na pracę na wydziale wdrożeń i chciałby być technologiem to nie polecam. Nie nauczysz i nie poznasz niczego nowego oprócz systemu SAP który nie jest do niczego tobie potrzebny. Na produkcję to lepiej nie chodzić bo po co? Musisz wszystko rozwiązać za komputera wtedy jesteś wydajnym klikaczem. Atmosfera jest grobowa. Masz problem ? To jest twój problem. ;)
4 konstruktorów się ostatnio zwolniło?czy to jest prawda, że Jurek i Mirek?
Się zwolniło czy ktoś im pomógł się zwolnić? Bardzo modne w tej firmie jest na koniec dnia otrzymać wypowiedzenie. Daj nam człowieka a znajdzie się powód tym bardziej że nie wypaliło z wojem.
Mirek to słyszałem, że nerwowo nie wytrzymał.Zdrowie i psychika jest ważniejsza niż ten k..o.ł..c..h..o..z
ja nie wiem, co Wy za głupoty gadacie. W mediach, prasie to kraina miodem płynąca. Murem za Panem Lewczukiem!
a po co iść na produkcje jak na tych prototypach robole wiedzą i tak wszystko lepiej, zwróć uwage spawaczowi z białegostoku to sam sie przekonasz :)
Haha-kolego przynajmniej ów spawacz z białego wie co robi i przynajmniej swoją robotę wykonuje dobrze,a nie jak niektórzy z BHA przychodzą do roboty żeby coś wypić i przy okazji wynieść. Tak to jest ze"swojski"
Aniu, czyżbyś miała nie zaspokojony świąt w kroku...? Napisz: TAK - ostatecznie lub definitywnie i prześlij swój priv number... Twój świąt zniknie, jak ręką odjął - satysfakcja gwarantowana. Spróbuj - a zobaczysz. Z góry dziękuje bardzo i zapraszam do kontaktu.
W tej firmie chyba nikt nie słyszał nigdy o kodeksie pracy to raz. Dwa - jednego dnia przychodzisz do pracy na 7(tak jak mówi umowa)i w trakcie dowiadujesz się, ze jutro pracujesz po 10h bo tak i masz być na 6, a następnego dnia jednak inaczej. Odrabianie dni i tak ustawowo wolnych pod groźbą ,,ENKI"? O min 11h przerwie między zmianami nie wspomnę... jednego dnia dowiadujesz się, że tydzień masz 12 do 22 po czym w trakcie dnia, wieczorkiem dowiadujesz się, że jednak od jutra dymasz od 6 rano dwa dni, a później to się zobaczy. Super! Wspaniała praca! Tak super zarobki! Pracować można z taką pasją, że człowiek nie musi nic innego poza tą robotą planować. Rzuć wszystko i pracuj w Pronarze z dnia na dzień, bo nigdy nie wiesz, na którą trzeba będzie przyjść. :D
Czego tu sie spodziewac u bolszewika nie ma normalności A wiesz ile pronar ludzi skrzywdził? Tysiące ludzi poranionych przez kacapow..
nie myślałeś o zmianie pracy ? skoro tak ci źle w obecnej to zwolnij się i poszukaj lepszego pracodawcy naprawdę Twoim zdaniem nie ma żadnych plusów pracy w tej firmie ?
Jedyny plus to stabilne zatrudnienie. Minus to atmosfera. Wszyscy srają po gaciach, bo szef w oknie zauważy, że ktoś przyjechał spóźniony 5 minut. Masz być wcześniej i wyjść później. O elastycznym czasie pracy to tam słyszeli chyba tylko, jak ktoś przyszedł z normalnej firmy. Kierownictwo ma wszystko w (usunięte przez administratora) a zastraszanie/działania podchodzące pod mobbing to typowe narzędzia do motywowania pracownika (szkoła najmądrzejszego człowieka na podlasiu - szefa). Do dziś wspominam sytuację jak kadrowa (pozdrawiam, jedna z dłużej pracujących) na spotkaniu wprowadzającym opowiadała o firmie i żeby wprowadzić w atmosferę, powiedziała "no, bo jak od nas się odejdzie, to już nie ma powrotu", na co jakiś gość odpowiedzial jej "a to ciekawie się składa, bo ja odszedłem 2 lata temu i wróciłem". Żenada.
Te.."wyklęty" czego szukasz u kacapów...szoruj do Torunia do Rydzyka, może da ci iście szlachecki etat...na jaßniepańskich warunkach..
Czy w tej firmie jest dział marketingu albo PR? Da się tam wbić do pracy z dobrymi studiami, doświadczeniem i j. angielskim i rosyjskim? Jakie zarobki można tu mieć na tego typu stanowisku? Czy 6,5-7 tys netto jest realne?
bo prcuje w tej pseudo firmie i przeżyłem tą sytuację już nie raz
kilka dni temu miałem sytuację typowo mobingową(pozdrawiam Radosława!!), a mało tego ,to zostałem potraktowany jak ostatni śmieć i parobek. Takie sytuacje są na porządku dziennym-zastraszanie, szantażyki,poniżanie...Jednak pojawia się młoda kadra która stara się zmienić obecną sytuację,jednak mam wątpliwości ,czy dadzą radę długosię utrzymać na tym FRONCIE
Mam pytanie. Dlaczego słynny Pronar nie jest sponsorem Jagi ? Przecież właściciel jest ze wsi pod Siemiatyczami . Żenada że lepiej kupić samolot niż wspomóc Podlaski klub. Czyżby biedak ?
Najpierw za (usunięte przez administratora) powinni się dorwać Krzyśkowi z kadr. Pan Krzysztof potrafi zwalniać cennych ludzi mających swoje zdanie. (usunięte przez administratora) nic poza tym. Trep jakich malo. Jak sie stary zabierze to miedzy A.S. KL i RB rozpęta sie piekło o stołki. Andrzej nikogo nie dopuści a ci nie odpuszcza i tak rozpiernicza to siedlisko wyrobu bubli.
KL kadrowy podejrzany czlek działający po rusku. Skłócić, zastraszyć, zrobić zamieszanie bez potrzeby to jego metody. Jak za czasów SB. Długiej kariery mu nie wróżę. Szef w końcu otworzy oczy
Jak usunie szpiegów z Białorusi działających na szkodę nie tylko całej firmy ale i … to wtedy będzie gość. A póki co cienki jest i ich zatrudnia. Porazka.
Dokładnie. Człowiek, który działa jak NKWD. Święte słowa. Tylko dziwie sie AS ze jeszcze nie podpierdzielil go do szefa. Wszystko kwestia czasu, ale ile ten Krzysztof szkody narobi to świat nie widział. Szkoły da bo planuje pozbyć sie jeszcze kilku osób. Zapowiedzieli due zmiany. Pamiętam jak dokładnie rok temu kiedy robili nagonkę na Roberta. Krzysio z Andrzejem robili wywiad wśród pracownik jego dzialu. Podobno interesowało ich jedno. Nie to co Robert zrobił dobrego, tylko to co zrobił najgorszego. W moim dziale wszyscy pamiętają go jako super gościa mającego swoje zdanie, a przede wszystkim za jego doświadczenie oraz zrozumienie dealerów, którzy zawsze mogli liczyć na jego obiektywizm. Ani Krzysiek ani Andrzej nie dorównują jego praktyce. Ale kiedyś sie Krzysio wyłoży. To kwestia czasu. Jak Szefa zabraknie, ktoś zrobi i z nim porządek.
Pronar to rozwijającą marką polska która chce odbudować polska branże motoryzacji rolniczej i maszyn i dlatego ja spieram
Człowiecze. Skoro mają prekupioną Państwowa Inspekcję Pracy oraz Biuro Ochrony Środowiska i uklady w sądzie i zwalniaĵą ludzi wedle życzenia a oleje utilylizuje się w każdy możliwy aposób, to czego oczekujesz przyjacielu. ,???? Las piękny poszedł. pod wytwornię tandety za grube miliony i nikt nie dopatrzył się nieprawidlowości to chybab o czymś świadczy . Czy (usunięte przez administratora) czy PO miliony na. łapówki robią swoje a czarny kler czuje się bezkarny. U nich nie istnieje łapownictwo tylko "co łaska". Stary jak walnie a to już pewnie nie długo bo jego serce nie wytrzymuje o czym świadczą jego sine usta czyli niedotlenienie, to znaczy zbliża się już jego kres zarządzania.
A jak kolego chce odbudować markę??? Zlomem !!! Poza tym, to Polaka marka kosztem niewolniczej pracy. fizycznych pracowników wyzyskiwanych jak w siedemnastym wieku. .Firma powstała dzięki pracy ludzi, którzy nie byli szanowali , nie są i nigdy nie będą, dopóki w kadrach bedzie czlowiek. dbajacy. jedynie o własny a nie pracowników interes. Tego człowieka (usunięte przez administratora) i innych (usunięte przez administratora)powinno się wywieść na taczkach. Więc przestań pitolić głupoty chyba, że jesteś właśnie jednym z tych (usunięte przez administratora).
Pracowałem tam kilka lat, i powiem szczerze można czas ie tylko dorobić tam chorób, wylądowałem w szpitalu po kilku latach pracy, okazało się że tyle się nawdychalem że wypryszczylo całe ciałko, położyli do szpitala i lekarze uznali ze musze zmienić chyba pracę by Niemiec astmy.
pracowałem wiele lat dwie cyfry wskoczyły i wdychałem to wszystko spaliny spawalnicze, pyły proszków malarskich i szlifierskich oraz wszelakie utleniające się substancje chemiczne smarów, olejów, detergentów itp. obecnie już nie pracuję ale astmy się nabawiłem, a przez to lądowałem w szpitalu na zaostrzenie już kilkukrotnie (usunięte przez administratora)
niemam nic przeciwko zwolnieniu przez pracodawcę ale zgodnie z kodeksem pracy i odprawą która mi się należy , nie dam tej satysfakcji bo bym poszedł na rekę dla pracodawcy wolę już z nim się pociągać po sądach
Pracowałem tam trochę, straciłem kawałek zdrowia, jakość sprzętów jest dyskusyjna, traktowanie pracowników to raczej (usunięte przez administratora) lepiej die traktuje niż niektórych tam traktuje pracowników, ryba psuje sie wiece z której strony? Nie polecam, chcecie mieć szacunek do siebie to zastanówcie się czy tam pracować, a i obiady tam to lepiej nie mówić, najwięcej o tych obiadach powiedziałaby Pani Gessler, raczej tylko przytyć można od nich, coś co jest tanie nie zawsze jest zdrowe
Rzeczywiście, dobrzy ludzie sądzicie, że w tym KIERACIE, zwykły kadrowiec może ustalać lub realizować JAKIEKOLWIEK projekty- bez zgody właścicieli...? To nieco naiwne myślenie zważywszy na wyraźnie wschodnie metody zarządzania tym przybytkiem, przez niektórych nazywany "innowacyjną firmą"- he he Tyle tu innowacji co w ręcznym cepie do młócenia zboża...?
Otóż to, tylko z małą różnicą, że tu tylko jeden ze współwłaścicieli rządzi. Jest kilku co mu kłamstwa, półprawdy opowiadają o innych, ale to nie zmienia faktu, że tylko car odpowiada za taki stan rzeczy! Skrzywdzeni będą pocieszeni, a karma dopadnie każdego złego i zakłamanego, gdziekolwiek by się przed nią nie ukrył!
Trafiłeś z tym bolszewikiem, będzie wielkie goszczenie Trzaskowskiego u siebie XD jak widać wielkie lizanie rowa POwcom
I jak, spóźniony mikołaj przyniósł prezenty? U nas o 800 - 1200 średnio do góry skoczyło :]
W biurach widzę że się dobrze żyje..ach dobrze tam wam.sluzbowki, fundusze a na hali 4000zl i święta za to zrób.
Uwierz mi, że wcale nie jest tak kolorowo jak Ci się wydaje. W innych firmach w biurach mają się dużo lepiej!
Ok. To kup samochód, zatankuj i pojeździj z piec lat do Pronaru z BBI czy z BI. Jeśli w innych firmach dają więcej za siedzenie w ciepełku 8h i wożenie (usunięte przez administratora) autem gdzie nie obchodza cię tarcze, klocki czy rozrządy. Droga wolna nikt cię tu nie trzyma... Masz dobrze i jeszcze narzekasz a ludziom każesz być zadowolony bo dostali po 4tys zł. W Biedronce więcej na święta dostają niż w firmie która jest światowym producentem felg i maszyn rolniczych.
a powiedz Ci kto karze pracować na produkcji? jeżeli jesteś taki mocny, złóż CV na osobę biurową, po tych zwolnieniach/ odejściach jest dużo wolnych miejsc. Zobaczysz jaka tam ziemia obiecana. Ludzie na bbi i bi siędzą w tym twoich ciepełku i pracują dłużej niż 5 lat.
W większości firm jest auto, laptop, komórka i karnet na siłkę, często ubezp.prywatne. Służbówki często lepsze niż te tu. A przede wszystkim ludzie na poziomie. Tak, już długo tu nie zabawię, bo nie ma już po co.
Gdyby nie było produktycyjnych to by nie było was. Chwalisz się że masz 12 koła bo dzięki znajomościom je masz ?? Spójrzmy prawdzie w oczy ale aby zarabiać dobra kasę mieć trzeba dobre placy. Przewalasz kasę i cię boli że ktoś o tym mówi co świadczy tylko o twoim chamstwie i ignorancji. A jak będziesz robić rajdy służbówka to chociaż nie wyprzedzaj na ciągłej bo możesz się zdziwić kiedyś jak przyjdzie kwit ;) pozdrawiam
Czlowiek pyta cię o miejsca w których taki dobrobyt. Nie potrafiłeś normalnie odpowiedzieć gdzie tak jest. Widać Tobie zrozumieć kogoś kto napisze więcej jak cztery słowa stanowi istotny problem. Widać poziom biura....masakra
(usunięte przez administratora) z produkcji ciągle zapominają że można ich zastąpić kimkolwiek bo niczego konkretnego nie potrafią i tak jak po ich nędznej jakości wyrobów widać są też i tyle warci
Ale to twoi koledzy z biura akceptują ich nędzna jakość. Twierdzisz że nie mają wiedzy i umiejętności to zrób sam lepiej. Palcem pokazywać byle tuman potrafi a zrobić coś to już tak nie bardzo. Pamiętaj że ryba psuje się od głowy. Zróbcie porządek na początku w swoich ciepłych grajdołkach.
Dlaczego jest tylu brygadzistów na dziale przygotowania Niesadzicie że to przesada Pracować powinien każdy. A nie udawać.
Są to koledzy być może przyjaciele bliscy sercu "mistrza" czy majstra jakoś tak zabłysnęli odaniem swojch umiejętności intelektualnych , sił i wiedzy na temat kolegów z którymi współpracują, zapominając że jest sprzedajemy się dziś jutro jakoś będzie9
No niektórzy w Siemiatyczach żeby awansować na brygadzistów to byli można powiedzieć położyć się przed swojm majstrem sms znim cała noc żeby tylko zostać brygadzista, a jak na (usunięte przez administratora) spał za hala lub gdzie indziej to nie pamiętasz faszywa mordo no nie Nie pije dziś bezalkoholowe piwo to komedia chłopaki na Ciebie mówią obgadywać będą.
Witam. Ponieważ od dawna ukazują się ogłoszenia, że szukają spawaczy MIG / MAG, chciałem zapytać czy w firmie jest tak tragicznie , ze szukają ludzi do niewyuczenia i wynika to z tego, że nikt nie chce pracować z wykwalifikowanych spawaczy ponieważ źle płacą, czy może jest inny powód. Dlaczego zadałem pytanie. Firma produkuje maszyny rolnicze również te, które są dopuszczone do ruchu publicznego i muszą spełniać wymogi prawne. Zatem co będą spawali przyuczeni spawacze, bo takie teraz ogłoszenie non stop leci w na portalu "Pracuj.pl" - Spawacz MIG / MAG - z doświadczeniem lub do przyuczenia. Pomijam fakt, że żeby być naprawdę dobrym spawaczem to potrzeba sporo czasu. Więc co w tym czasie będą spawali ci, którzy się będą przyuczali przez minimum 6 miesięcy, bo chyba nie pod okiem mistrza cały czas będą spawali każdy detal, skoro praca na akord. Coś to wszystko dziwnie wygląda, no chyba, że mają w okresie przyuczanie stałą pensję to ok. Ale przecież jeszcze firma się chwali, że produkuje dla wojska. To tym bardziej jakość w/g AQAP musi być zapewniona. Czy są takie detale, które nie wymagają samokontroli 100 procent. Jak po przyuczeniu taki pracownik będzie się sam prowadził "samokontrolę?? pracując w akordzie, bo z tego co wiem, to spawacze pracują na akord. jest jakaś premia do tego? Kto odpowiada za jakość produktu finalnego ? Będę wdzięczny za info.
A jaka tam kontrola jakości, przestań... Często było tak, że dana konstrukcja była spawana na ostatnią chwilę (zbierane detale do tego wyrobu itp.) przez co sprawdzanie spójności/kompletności jest pomijane bo już czeka na to lakiernia, montaż albo już jest klient za bramą przez co ta firma robi sobie złą opinię bo zamiast poświęcić na coś więcej czasu to jest stosowana technologia "piątego biegu". Chcesz posłuchać o akordzie? To już masz odpowiedź to jest taki system gdzie żeby zarobić musisz ostro naginać czyli nie idzie to w parze z jakością ale dobrze i przypuśćmy, że dobrze Ci idzie i wyrabiasz to zaraz zostanie przerzucony na inną robotę a zanim się rozkrecisz, zanim zrobisz pierwszą sztukę zejdzie tyle czasu, że Twoje wcześniejsze wydajne wyniki poszły się... Nie wiem co tu więcej powiedzieć, pracowałem ponad 5 lat i raczej tam nie wrócę nawet jak będzie prowadzona rekrutacja a nie wrócę tylko dlatego, że brakuje tam stabilności bo fajnie, dobrze zarabiać trzy/cztero-krotnosć minimalnej na rękę a nagle nie ma zamówień i nie ma mowy o akordzie i zaczyna się tzw. polowanie bo jest za dużo ludzi a za małe zarobki firmy. Tym co się zastanawiają przyjść tutaj, gadać o robotę przemyślcie to nie trzy a osiem razy bo naprawdę możecie usłyszeć takie obietnice, że szczęka opadnie i nakręci to was a czar może prysnąć już po pierwszej wypłacie, zostaniecie kolejny miesiąc licząc na poprawę a tak raptem kilka złotych więcej. Rozmawiałem kilka dni temu z kolegą, który tam jeszcze pracuje to mówił, że roboty jest dużo (jak na garstkę spawaczy to jest nawet bardzo dużo) robią po 10H, soboty (może i niedziele) ale często bywało tak mają robotę i przez nadgodziny rozbijają to tak szybko, że później nie ma co robić i jest tak zwany cichy postój (czyli róbcie coś tam żeby tylko nie stać) i wypłaty zjeżdżają do stawki zaszeregowania.
Zapomniałem jeszcze dodać bo prócz stabilności brakuje czegoś takiego jak kultura do drugiego człowieka, odżywki typu Eeeeeee, Ty, gwiazdanie jak do jakiegoś (usunięte przez administratora) - tak nie porozumiewają się ludzie, którzy zasiadają na wyższych stołkach a robią to dlatego bo patrzą na Ciebie z góry i w razie czego nikt za Tobą się nie wstawi.
No właśnie. I gdzie tu przelozeni oraz gdzie jest kierownik kadr, ktorego (usunięte przez administratora).obowiazkiem jest zrobienie porzadku w porozumieniu z kierownilami czy dyrektorami, ktorym podlegaja buce, czyli z tym (usunięte przez administratora) bez kompetencji ktorzy nie umieją wspolpracować w zespole z zachowaniem minimum kultury. Pewnie, lepiej wywalać tych porządnych i kulturalnych, z wiedzą i doświadczeniem a trzymać, tych ktorzy zostali zatrudnieni z protekcji bez kwalifikacji oraz umiejetnosci managera ale swietnie podlizujacym sie swoim panom. Właśnie takie jest i zdanie wielu pracowników byłych i tych , którzy jeszcze pracują oraz kultura pracy z jaką przyjdzie pracować kiedy zdecydują się na zatrudnienie.A pracowałem kilka do rych lat z różnymi kierownikami i dyrektorami i w różnych działach. Mam nawet parę pamiątek jąk taka współpraca wygladala. Na koniec dodam, ze przyklad idzie z gory. Daje dwa dni jak zniknie ten wpis, ale skopiowałem już kilka wątków i napewno będą się one ukazywały systematycznie pomimo że już gdzieś czytalem o formach (usunięte przez administratora) Pewnie, że nie można kogoś obrażać i rzucać oszczerstw, ale usuwać wpisy, które opisują stan faktyczny potwierdzany przez wielu bylych. I obecnych pracowników, tylko potwierdzają jak bardzo kuleje w firmie kultura pracy oraz ukazuje bezsilność osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Niech pozwą wszystkich, którzy ukazują prawde, ale niech wiedzą, że do poki taki stan rzeczy będzie trwał, ludzie zawsze beda wyrazali swoje opinie publicznie i czesto w stanie duzego oburzenia.
A jaka tam kontrola jakości, przestań... Często było tak, że dana konstrukcja była spawana na ostatnią chwilę (zbierane detale do tego wyrobu itp.) przez co sprawdzanie spójności/kompletności jest pomijane bo już czeka na to lakiernia, montaż albo już jest klient za bramą przez co ta firma robi sobie złą opinię bo zamiast poświęcić na coś więcej czasu to jest stosowana technologia "piątego biegu". Chcesz posłuchać o akordzie? To już masz odpowiedź to jest taki system gdzie żeby zarobić musisz ostro naginać czyli nie idzie to w parze z jakością ale dobrze i przypuśćmy, że dobrze Ci idzie i wyrabiasz to zaraz zostanie przerzucony na inną robotę a zanim się rozkrecisz, zanim zrobisz pierwszą sztukę zejdzie tyle czasu, że Twoje wcześniejsze wydajne wyniki poszły się... Nie wiem co tu więcej powiedzieć, pracowałem ponad 5 lat i raczej tam nie wrócę nawet jak będzie prowadzona rekrutacja a nie wrócę tylko dlatego, że brakuje tam stabilności bo fajnie, dobrze zarabiać trzy/cztero-krotnosć minimalnej na rękę a nagle nie ma zamówień i nie ma mowy o akordzie i zaczyna się tzw. polowanie bo jest za dużo ludzi a za małe zarobki firmy. Tym co się zastanawiają przyjść tutaj, gadać o robotę przemyślcie to nie trzy a osiem razy bo naprawdę możecie usłyszeć takie obietnice, że szczęka opadnie i nakręci to was a czar może prysnąć już po pierwszej wypłacie, zostaniecie kolejny miesiąc licząc na poprawę a tak raptem kilka złotych więcej. Rozmawiałem kilka dni temu z kolegą, który tam jeszcze pracuje to mówił, że roboty jest dużo (jak na garstkę spawaczy to jest nawet bardzo dużo) robią po 10H, soboty (może i niedziele) ale często bywało tak mają robotę i przez nadgodziny rozbijają to tak szybko, że później nie ma co robić i jest tak zwany cichy postój (czyli róbcie coś tam żeby tylko nie stać) i wypłaty zjeżdżają do stawki zaszeregowania. Co do braku stabilności to nie tylko brakuje tego ale też i kultury u przełożonych - to jak potrafią się odnosić do pracowników to jest karygodne bo jak coś chcą to rozmowę rozpoczynają w taki sposób "eeeeeeeee", "Ty, słuchaj ile będziesz z tym jeszcze się...", "jak się nie podoba to na czyszczenie". a to co wymieniłem to tylko garstka przykładów.
Odszedł kilka tygodni temu dostrzegłem, brutalnego ponizania, wywyszania się i brak (usunięte przez administratora) bo inaczej niemoge nazwać które stosują przełożeni, a kierownik mało wie ludzie mówię otwarcie bo rozmowa was niebedzie nie kosztuje, przede wszystkim pokonać strach, prawda prawda a jest Co mówić, Siemiatycze ruszajcie z tym życzę powodzenia pracownikom i wytrwałości.
Kierownik kadr na 106% naciska na kierownictwo a oni na przełożonych i idzie to niżej żeby ludzi dojeżdżać coby nie drukować wypowiedzenia z ich strony tylko żeby szarak sam się poddał, złożył papiery. Panie i Panowie akurat jesteśmy swiadkami tego, że tu dobrze nie będzie bo jakby było inaczej niż piszę to byłaby prowadzona rekrutacja ale w sumie z drugiej strony kogo oni tu ściągną? Znowu naobiecywać 'sztabek' złota? Naiwny ktoś się trafi ale napewno nie będzie to fachowiec ani ten który przerobił w tej firmie trochę czasu i umie pływać w tym szam'bie. Kiedyś pytając byłego pracownika spawalni czy wróciłby do tej firmy to w odpowiedzi usłyszałem - tak, wróciłbym ale gdyby był inny zarząd, inni majstrowie, kierownicy którzy imali się kiedyś tego fachu jak i zachowują kulturę wypowiedzi, myślą i potrafią pomóc a nie drżeć się jak już jest minimalny problem to wtedy bym naprawdę wrócił. Wnioski wyciągnijcie sami.
Na przyuczeniu chyba będą spawane detale z przyrządów dlatego jest łatwo, a że nie ma doświadczenia to można dać na umowie ślusarz i mniejsze wynagrodzenia
Jak z przyrządów to do tego nie potrzeba spawacza. Automat czyli parametry ustawia mistrz, albo specjalistą spawacz a reszta to tylko wymiana detali. To trzeba fachowca zeby przerzucal detale??
Kierownik kadr nie powinien mieć nic do powiedzenia poza przyjmowaniem na polecenie kierownika działu i zwalnianie pracownikow oraz zajmować powinien się tym co do jiego należy tj. dokuementcją i szkoleniami. a nie chodzić węszyć, wprowadzac zamęt między ludzmi, bo wtedy się lepiej plywa w mętnej wodzie oraz szukać kogo wywalic, zeby swoich w to miejsce wstawic. Nie trzeba mieć wiedzy, szkół w jego mniemaniu, tylko być mistrzem manipulacji i grzecznie donosic do nego a on do Prezesa. To cała prawda o tym kozaku z kadr. W NORMALNEJ FIRMIE ZADEN PREZES NIE ZAJMUJE SIE OSOBISCIE ZWALNIANiEM CZY PRZYJMOWANIEM PRACOWNIKOW DO DZIALOW. TO POWONIEN ROBIC KIEROWNIK DZIAŁU A TEN SKROMNY PAN Z KADR POWINIEN WYKONYWAC POSLUSZNIE TYLKO POLECENIA TYCH KIREROWNIKOW I NIE DYSKUTOWAC. ZEBY MÓC DYSKUTOWAĆ TO TRZEBA ZNAC JEZYKI, MIEĆ ODPOWIEDNIE WYKSZTALCENIE ORAZ PRAKTYKE A NIE SZKOLIC SIE NA INNYCH BEZBRONNYCH PRACOWNIKACH. TUTAJ NIGDY NIE BEDZIE DOBRZE DLA LUDZI UCZCIWYCH. TUTAJ ODNAJDUJA SIE PIJAKI, KRETACZE (usunięte przez administratora) I MANIPULANCJI. TAKI JEST STANDARD OBSLUGI ZAPEWNIONY PRZEZ OSOBE ODPOWEDZIALNA ZA KADRY W TEJ FIRMIE. W BRANZY ROLNICZEJ W CALEJ POLSCE PAN KIEROWNIK JEST JUZ ZNANY. NIE PYTAJA O NOWE WYROY TYLKO PYTAJA O CENY ORAZ KTO TO JEST TEN PAN L.......z KADR I CO DALEJ BĘDZIE Z FIRMĄ , KTÓRA JAKOSCIĄ I CENĄ ODBIEGA OD KONKURENCJI. PANIE, ZAMIATST SIEDZIEC I MIESZAC ORAZ SKLÓCAC LUDZI NA CO ZWRACAJA UWAGĘ WSZYSCY PRACOWNICY FIRMY, SZUKAJ MĄDRYCH., NOWYCH KIEROWNIKÓW DO JAKOSCI NA PRODUKCJĘ, PLANOWANIE, SERWIS I REKLAMACJE ORAZ MĄDRYCH UCZCIWYCH DYREKTOROW HANDLU. TYM ZLEPKIEM, KTORY BYL I KTORY NAZBIERALES DALEKO NIE POJEDZIESZ.. CZY TY NIBY TAKI UCZONY A TEGO NIE WIDZISZ. MIALES WNIESC STANDARDY A WNIOSLES KAZDY WIE CO......NA KONIEC PROPONUJE RUSZ TYLEK A NIE TYLKO SIE LANSUJESZ W MEDIACH, SIADAJ JEDZ DO KLIENTOW OBSLUGIWANYCH PRZEZ REKLAMACJE, ODWIEDZ DELAEROW A ZDOBEDZIESZ WIELE CENNYCH I PRAWDZIWYCH INFORMACJI. CIEZKIE CZASY JUZ BYŁY I PRZEZYLISMY W DAWNYM SKLADZIE, ALE BYLO JAK TERAZ , ŻE WY PIERWSI WYCIAGACE RĘCE PO KASĘ ZAMIAST RATOWAC KURE CO NAM DAJE ZLOTE JAJA. MYSL CHLOPIE MYSL BO MOWILA CI. MAMUSIA, ŻE TO POTEGI KLUCZ. Pokaz.co potrafisz bo zła stronę już wszyscy znamy. Pokaz się z lepszej strony a nie tylko straszysz tych co mają odwagę.mowic Ci prosto w oczy.
chyba wystąpił w twoim wydaniu incydent kałowy tak patrząc po tym jak się napiąłeś. A poza tym to w domu wszyscy zdrowi?
Incydent kalowy i gardłowy, wystąpił u mnie jak Cię mijałem na bramie:))
Jeśli masz jakiś towar to mów co, gdzie i kiedy - nie zadając naiwnych pytań. Jeśli zaś nie masz to albo jesteś psem albo konfidentem albo - co najgorsze- thebilem...?
A co w ciągu jesteś? Oj to współczuję Ci chłopie. Jakns9bie dajesz w orqcy. Co koledzy Cię wyręczają.
Zanim złożycie papiery przemyślcie dwa razy. Co innego jest na rozmowie a co innego w rzeczywistości. Pracowałam w biurze, powiem tak, szacunku do pracownika zero, jeden na drugiego patrzy wilkiem, donosicielstwo na porządku dziennym, w jednej chwili za plecami wylewają na Ciebie kubeł pomyj a potem uśmiechają się i szczerzą zęby jak nigdy nic. Za 10 zł gotowi utopić w łyżce wody. Liczą ile to człowiek spędza na zjedzeniu kanapki bądź wyjściu do toalety, ale są też pupilki które to pół dnia siedzą w kuchni i kawusie popijają bądź też idą na papierosa ich nikt nie widzi a szkoda. ***** ******
Wiele jest opinii negatywnych na temat pracy w Pronarze ale w filli Siemiatycze są ludzie co sobie tą pracę bardzo chwalą szczególnie na przygotowaniu. Np brygadzista o gładkiej głowie który cały tydzień przejezdzi na wózku od palarni do palarni a w sobotę przyjdzie na nadgodziny na których wpadną % i mu jeszcze za to zapłacą. Sądzę że w Siemiatyczach lepszej pracy takie osoby nie znajdą....
Panowie to jest ewenement na skalę nikt fartów niemiał jak pan brygadzista, można wiele wymieniać przyjdzie czas, osoba ta powina zacisnąć usta wziąść się a robotę podkreślam za robotę bo chłopaki pracują, monitoring może wiele pokazać która i kiedy palarania była odwiedzana
Ten brygadzista o którym piszecie nie raz odwalił jakiś numer i było blisko wylotu ale znalazła się sarninka, dziczyzna - dobra, dobra, spoko nie było tematu proszę więcej nie spożywać my ten ciągnik w Toruń Pan po pijaku wywalił szybę, urwał tłumik jakoś załatamy powiedział Pan Igor. Kolejny to ze spawalni i śmiem stwierdzić, że ten człowiek nie jest lubiany we własnym domu temu zaczyna gadkę krzykiem i wyżywa się na innych co tworzy to niemiłą atmosferę w pracy ale spokojnie, jest miły tylko dla tych co strzelą z ucha lub jest ta osoba wyżej (usunięte przez administratora) Ta firma wymaga personelu i to od majstra po stanowiska kierownicze, naprawdę bo to co się odwala to przechodzi ludzkie pojęcie bo Ci którzy piastują te wyższe stanowiska czują się jakby to było ich.
Pewnie że nie znajdzie lepszej roboty w Siemiatyczach. Do wyboru jest Hortex gdzie robisz za dwóch na taśmie po nocach i świętach w niskiej temperaturze, mleczarnia gdzie robisz tak samo ale w upale i nawet obiadu nie masz albo prywaciarze u których często umowy niema. Zapytajcie ludzi czemu przyjeżdżają z Mazowieckiego i lubelskiego pracować na produkcji. Takch firm jak pronar gdzie zwykły człowiek bez szkoły nie musi je..ć po nocach, niedzielach, ma ogrzewaną halę i obiad, może w każdej chwili pójść się odlać jest bardzo mało w okolicy.
Trochę prawdy jak i trochę ściemy zobacz jakie rejestracje aut stoją pod ich zakładem ale wiadomo to nie jest już do końca wiarygodne bo teraz nie ma obowiązku przerejestrowania ale mam znajomych i potwierdzają, że WLS, LBI też tam pracuje i to całkiem sporo gdzie w Oerlemansie akurat jest obiad... Inna kwestią w Pronarze to fakt można sikać po 10 razy na godzinę jak ci się uda i nikt nie wypatrzy to przejdzie tylko jest tam też tak mogą obiecywać że zapłacą więcej niż w poprzednim miesiącu bo jest duży plan do wykonania a tu raptem 100, 200 złotych więcej ewentualnie same nadgodziny to tyle dostaniesz co byłeś więcej godzin jako takiej uznaniowej premii tu nikt nie uświadczył bo pierwsi taką premia do wykarmienia są pasożyty z góry. Też tak piszesz, że przyjeżdżają tutaj w lubelskiego czy mazowieckiego ale to już niekiedy desperacja bo jeździć codziennie 40KM w jedną stronę i tak wszystkie dni pracujące to spora część tej wypłaty idzie na same dojazdy rozumiem to jak ktoś ma blisko albo ma niemalże darmowy hotel wtedy fakt, nawet się opłaca choć za 4 tysiące siedzieć w pyle i dymie to tylko nie szanująca się osoba. Ciepło jak ciepło fajne warunki nie ma co ukrywać a jak opowiadali co było rok temu zimą, nie było zbytnio roboty i ogrzewanie wyłączone może było z 10 stopni.
Inne firmy pracownikowi zaoferowaly prezenty świąteczne pieniężne,bony. Firma 200zl niema bonusa pracowikowi dać, będę robić za cztery tysiace beż żadnego pisniecia językiem, slabo widzę firmę w najbliższym czasie z pracownikami. orlemans już się cieszy i szykują podwyżki potężne, jak i polser pracownik jest szanowany nikt błotem nie puszcza,i poniża, przy taśmie stoją kobiety sprostuje informacje, mężczyźni naprawy roznego rodzaju wózek obsługa maszyn itp.
Dziwisz się? Jak ciężko jest pracować przy zachowaniu takich osób, myślę że pracownicy powini przestać mówić między sobą że jest źle, narzekać na takie zachowanie tylko informacje dostarczyć do Narew są sposoby to powino dać effekt skończyć z tym to trwa latami
No w sobotę dac w palik i mówić ze on ma immunitet u Głównego kierownik załadu a z majstrem to grile imprezy często, to jest szok i chłop nic nierobi, chlopa zagania a sam odziwio wyszedł z nałogu(strach ma w oczach,(usunięte przez administratora)) a po pijanemu był chojrak obrażał tak pracowników fukcyjny
Jak tam Siemiatycze zadowolone z postepu podwyżki były? Akordzik zrobiony?
Poczekacie pany dojdą pracownicy z ulicy pod sklepu z puchy powiecmy potrzeba będzie pracowników wezmę bo to produkcja to czytać i pisać niepotrzebne jest aby sztuka, Chłopków kilku za rzeki bug weźmiemy oni mądre są, przywiozą dostarcza poleja nam, Kiero będzie zadowolony my z uszka strzelimy dla wodza jak nazywa brygadzista swojego kochasia hehe później w czasie pracy uczęszcza na herbatkę dodajmy na obiad do zony( to jest absurd ktory niepowien mieć miejsca nigdy) czy to przekupstwo dozorców czy monitoring słabo ustawiony czyli można wynieść maszyne????????nie pracuję dłużej już ale czy ktoś w końcu zrozumie jak traktowani ludzie byli również są pracownicy ktorzy pracują to przestrogą i informacje żeby uważali na przełożonych.
Przecież obecna rodzima produkcja to w większości ani czytać ani pisać że o jakimkolwiek rozumowaniu nie wspomnę. Wystarczy poczytać te wasze płacze tutaj, szkoda że na bramie tacy wyszczekani nie jesteście tylko głowy niziutko :D Jak komuś kto ma minimum godności coś w pracy nie odpowiada albo czuje się ciemiężony to sie zwalnia i nie robi cyrków, no ale widać małpy z produkcji i tego nie rozumieją tylko skomlą w internetach dalej
Koleżko bez podastawnie i bez braku argumentów ludzie pisza swoją wyraża swoją opinie widząc co było jest i trwa , każdy ma swoje minusy plusy ale są granicę a goście którzy zostali wychowani beż szacunku do człowiek to później zostanie opisany, a produkcij składa sie z spawalniczego działu montażowego produkcji, kołowni, narzędziowni i wiele innych a ludzie są jacy sa szczunek potrzebny.
Bieda z nędzą, bieda aż piszczy. Handel stoi, ogólnozakładowe zwolnienia, kryzys wewnętrzny w DOP. Pronar próbuje się uratować przyczepami dla wojska, ale i to padnie. Podsuwają wypowiedzenia za porozumieniem stron, byleby nastraszyć perspektywą braku zatrudnienia u innych pracodawców. Bieda jak ktoś nie podpisze. Krótkowzroczność kadry zarządzającej. Reklamacje odrzucane chociaż w większości zasadne. Najbardziej mi szkoda tych biednych, wydymanych rolników. Szkoda mi przedsiębiorców, którzy kupili komunalke- najwieszą bolączkę tej firmy. Pęknięte spawy, schodząca farba, nieszczelności, wiecznie uszkodzona hydraulika. Przyczyna odrzucanych reklamacji jest jedna. Brak pieniędzy na uznawanie. Wodzenie klientów i dilerow za nos, byle nie wysłać serwisu Pronarka do naprawy czegoś co jest winą producenta. Nadciągnęły złe czasy dla podlaskiej potęgi. Smutne jest to jak próbują się wybić w mediach, a jak wyglada rzeczywistość. Pracownicy- uciekajcie jak najdalej, znajcie swoją wartość. Potężny statek zwanym pronarem właśnie tonie, wyskakujcie z pokładu. Niech tonie z dyrekcją, ale bez nas.
Firma nie upadnie ale z kolan będzie się podnosić parę lat a odbudowanie zasobów wykfalyfikowanej kadry którą teraz tak zwalniają zajmie jeszcze więcej czasu. Oczywiście ogniwa które uważają że bez nich firma padnie będą trzymać się swych przywilejów za wszelką cenę a stary będąc pod ich wpływem rozwiązywać umowy nie z tymi ludźmi co trzeba i tak kolejny kryzys przetrwają śliskie persony z otoczenia narewskich panów
Jaki wykwalifikowany personel? Spawacz/monter/ślusarz to żaden wykwalifikowany personel, kogoś takiego znajdziesz praktycznie "na ulicy". Wykwalifikowany może być konstruktor/technolog a nie gość od pracy fizycznej na miejsce którego jest pięciu chętnych.
Znamy się i z "konstruktorami", którzy po wykonaniu podzespołu musieli później hartowane tuleje po placu zbierać. O dziwo, bez nich można było zachować podstawową funkcjonalność wyrobu o stopniu skomplikowania porównywalnym z celem do młócenia. Tacy konstruktorzy to 90% składu.
To nie brak pieniędzy na reklamacje tylko manipulacje KJ. Wszystko co dostaje stary to stek bzdur i kłamstw o reklamacjach. Reklamacji jest 50% wiecej niż się wykazuje. Piszą, że premii od roku nie ma a to też bzdury. Premie dostają wybrani czyli ci co mówią staremu jak pięknie jest i mówią to co chce usłyszeć. Pozostali co nie przy koryciei faktycznie mają cięte premie. Do póki kadry będą miały swój interes a nie interes firmy to tak będzie. O kierowniku głośno już w Brańsku. Znany na całe Podlasie ale stary zaślepiony jak ślepiec, któremu doradcy i (usunięte przez administratora) wciskają kity. Chory system jak i kadra zarządzająca.
Pytani e czy Pan kadrowy wziął sobie do serca uwagi pracowników i rozwijał problem z tego wątku? Jak.myslicie? Czy dalej to samo i bez zmian pomimo, że już mu 4 rok leci. Coś się zmieniło???
widzę w pośredniaku znowu przymują do pronaru i na forum mało negatywnych koemntarzy teraz jest o pronarze i w związku z tym pytanie czy w pronarze się coś poprawiło ze sprzedarzą czy tylko moderatorzy usuwają niewygodne wpisy o pronarze ?
W centrum Bielska Podlaskiego wisi reklama że szukają pracowników.Wstydu nie mają tyle ludzi zwolnili.Firma porażka.
Skoro sprzedarz przyczep ledwo zipie to ciekawe skąd mają na wypłaty dla biurokratów ? cdziennie rano całe kolumny aut jadą w stronę narwi od strony hajnówki i od strony zabłudowia.
Henryk biurokrata nie zrozumiesz realiów gdy masz święta za 3.5 do 4 tys zł. zrobić. Ale co tam twój ból jest większy niż mój.
Witam czas i pora zamieścić merytoryczną opinie o tej "firmie". Samo wrażenie po rozmowie kwalifikacyjnej bardzo pozytywne. Dostałem dość dobre pieniądze, w firmie działa system polecania gdzie osoba polecająca dostaje premie (oczywiście to jest nieprawda i żadnej kasy kolega nie dostał),.kolejna rzecz świetne połączenie komunikacyjne w praktyce autobus 5.50 a powrotny czekaj 1.5h. Jak już ktoś wspomniał działa prywatna grupa na FB *jakdojadedopronaru jednak przeważnie siedzą na niej osoby które nie chcą używać swego prywatnego auta na dojazd do firmy (eksploatacja kosztuje, wiadomo). Ostatnie kryzysy odbiły się na wynagrodzeniach i jakoś z nowym rokiem czy końcem starego wiele firm podniosło wynagrodzenia swoim pracownikom Pronar zrobił delikatnie inaczej i zabrał premie załodze. Co gorsza zasady nie są równe i na stanowiskach kierowniczych pieniądze są stale na pracowniczych premia czesto stanowi nawet 30% zarobków! Atmosferę dodatkowo psuje samo podejście kierownictwa do pracownika gdzie atmosfera raczej średnia widać pogarliwy ton zwierzchników. Dodatkowo potęgowany przywilejami tych trochę wyżej. Nie wspomnę o jakimś pójściu "na krew" nie miłe jest to widziane. Kolejna kwestią są słynne obiady po 5zl akurat to jest jakiś absurd bo realnie obiad kosztuje prawie 20zl koszta są sprytnie ukrywane w innej rubryce. Rozwój i awans zapomnijcie. Macie filmiki na YT gdzie spawacz przez naście lat pracy dorobił się jedynie młodszego mistrza. Jako miejsce praca tymczasowe polecam jako inwestycja w firmę na długie lata nie. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych współpracą z tą firmą.
Ponoć szykuje się impreza na koniec roku (coś ala wigilia oraz sylwester) dla pracowników Pronaru prócz tych jak to powiedział stary darmozjadów z Siemiatycz, nieźle naprawdę nieźle.
I dobrze, to są (usunięte przez administratora) o lat, złomiarz ile lewizy wywiózł , po stronie zachodnie miasta proszę isysz, ile biurku dostał za to brygadzista ile będzie to trwało, no może już nie kamerki. Wielka szkoda panowie a chłopak od makultury gdzie jest co pomógł wam za bramę z przygotowania wynosić.
Sergio z don ministro agriculture powiedział do tłuszczy - motłochu firmy nad rzeczką cytuję... "Pracujcie, starajcie sie, odjjeżdżajcie późno do domu- tylko jeśli już na prawdę musicie a dostaniecie blaszkę na wstążeczce za pieć złociszy a ja natomiast kupię sobie kolejny samolot? Czego nie rozumiecie? To wszystko dla waszego dobra...kapiszon? Do siego roku w firmie nad rzeczką... Dobranoc
Swego czasu Serfeusz oznajmił że On i Romek na chleb i kiełbasę ma resztę to co robi robi dla nas. Więc się pytam jakich nas i co zrobiłeś z tym że twoi orkowie bez skrupułów za twoją zgodą zwolnili tylu ludzi oczywiście jestem jednym z nich ale fajnie że to co robicie jest w zamyśle dla nas i dla naszego zdrowia bo z perspektywy czasu i zmiany środowiska pracy jestem bardzo zadowolony i że nie muszę uczestniczyć w tym cudzie nad Narwią nigdy więcej ani moje dzieci jako przestroga przed tym innym światem
Wszystko na pokaz. To żenada. Zawsze powtarzal, że sam zarobił nikt mu nie dołożył i nigdy nie brał pieniędzy a wszystko co zarobil i postawił za swoje pieniądze. A prawda tak, że gdyby nie pomoc państwa i przek.......lobbystów z Białowieży, to niegdy by nie doszedł do tego i nie dostałby koncesji oraz nie zalatwil homoogacji na sprzedaż ciagnikow Pronar. Tak naprawdę, to żaden Pronar poza kabiną i siłownikami tak samo jak i wszystko czyli lokazlizacja po POM załatwione za grosze. Wszystko to tylko układy i pieniądze tak zawsze mówił. Roboty robią robotę a kierownicy to komputery nimi sterujace. Dobre oprogramowanie dobrze steruje. Przełóżcie to na człowieka. A ludzie są tylko tania siła robota i narzędziem jak mówił na spotkaniach. Pamiętajcie jesteście ' narządziem, tak to nie błąd w pisowni. Człowiek to mechanizm do zarsbiania , sterowany zamiast przez komputer przez dobrze opłacanych kierowniko. Pracownik fizyczny to nie kierownik więc nie dziwcie się, że nie byliście zaproszeni. Kiedyś jak mnie wyzywał nagrałem sobie te poniżające słowa i trzymam. Może mnie straszyć swoim słynnym prawnikiem, ale tyle co.mam z posiedzeń i narad to skarb. A teraz mam wlasna firmę 8 kasę na długie sadzenie. Szkoda mi was szczególnie dobrych fachów ow z którymi miałem okazję inorzyjemnosc pracować na kilku wydziałach. Nie mogę oglądać i czytam tych przechwalek w mediach. Nawet się zastanawiałem jak wykorzystać materiały, które posiadam., ale stwierdziłem, że nie warto. Zapomniałem ale czasqmi ktos powie co się dzieje to czytam i dla mnie nic nowego od 20 lat.
Nie martw sie. Zaraz taki Pan z kadr zrobi wszystko, żeby opinie zniknęły. Kopiujcie i wystawiacie do skutku, zeby udzie a szczególnie.kandydaci wiedzieli co ich czeka. Ale napiszę więcej. Ostatnio byłem u lekarza w Bielsku i powiedział, że takiej (usunięte przez administratora) nie widział i nie słyszałem jak PR.......Mówił,. Że mnóstwo ludzi na L4 kończy z tą firmą wspolprace i potem leczą sie w ośrodkach, depresji. Ci co mają rodziny, długi i kredyty będą się podpierali żeby jakoś spłacić. Niestety koszty współpracy z PR...są potężne. Szczególnie w ostatnich dwóch latach zaczęło się pogarszać. A teraz gra w skojarzenia. Czy nie nie jest związane z nastaniem Pana czyszczyciela. Ktoś tak pięknie o nim napisał i zapyta, ł kto to jest. No właśnie człowiek co straszy wykorzystuje manipulacjami zaufanie szefa i zatrudnia swoją rodzinę i znajomych. A jak znowu zastraszy to mu wygarnę kto i kogo zatrudnil i z jakich powodów. Ludzie o nim piszą, ze.tylko straszy w necie. A ja z kolegami , z ktorymi odeszli tylko czekam na odzew. Pokaż jaja człowieku a nie tylko straszysz. Ciekawe jak podasz wszystkich 300 osób do sądu. Ty, ktorych za jic wyjeb.......bo ooniecznie chciales zatrudnic swoich czesto bez wiedzy i doswiadczenia.. Wiesz jakie mają zdanie o Tobie ??? Ciekawe czy wygrasz sprawę ??? Dzieciaku, wracaj do wojska tam takich. Potrxebuja jak Ty. Tylko. nie zapominaj, że masz przeciwko sobie 75 % pracujacych uczciwie ludzi, kyorych bez podstaw wy......Nie wstyd Ci chłopie. Gdzie Ty masz swoją godność. Ja ze wstydu chodząc z Żoną po Biedronce, zapdal bym się pod ziemię a nie mówił ludziom , których wywaliłem za nic, dzien dobry. Masz honor i jaja czy już je traciłeś nie pwoem gdzie, bo jak mówisz to miauczysz jak kot. Pomyśl o tym ile krzywdy Wyrządziłeś innym. Pamiętaj, karma wraca i wróci do Ciebie. To nie zastraszanie Twojej osoby i nie ujmiesz tego jako dzialnie na szkodę firmy Pamiętaj w oczach tych 70 procentto Ty działasz na szkodę firmy. Kiedyś kręciło się mimo kryzysu a tutaj, kreci się ale z ledwością. Opinie idą w świat stary nie panuje nad niczym, a takie trutnie jak Ty wykorzystują sytuację. Do grobu tej kasy nie zabiers2sz a dzieciom wyjdą bokiem bo odbierasz pieniądze innym, którzy ciężką pracą budowali wizerunek firmy Pronar, jtory Ty niszczysz. Jakie masz kompetencje Ty i twoje pociotki. Często żadne. Myśl chlopie bo karp w święta bokiem Ci wyjdzie..
Chłopie. Trafiłeś w 10. Bez wulgaryzmów, zastraszania, ale dosadnie. Tak właśnie tak jest jak piszesz. Brawo chłopie, jesteś mistrzem. To genialne w swojej prostocie jak wyraziłeś swoje zdanie. Jestem że swoimi ziomalami z Tobą. Czy Ty z WKT??
Ten kadrowy to kawał ch..ja i dla mnie ten człowiek jest skończonym skurw...nem jeśli się z tym zgadzacie to łapki w górę :)
Jego orkowie, a szczególnie jeden to tylko nawija mu makaron na uszy. Szczuje itp na innych. Od zwolnień jest tylko on sam. To on rozkazuje zwolnić, a oni to robią.
Rzeczywiście, dobrzy ludzie sądzicie, że w tym KIERACIE, zwykły kadrowiec może ustalać lub realizować JAKIEKOLWIEK projekty- bez zgody właścicieli...? To nieco naiwne myślenie, zważywszy na wyraźnie wschodnie metody zarządzania tym przybytkiem, przez niektórych nazywany "innowacyjną firmą"- he he he. Tyle tu innowacji co w ręcznym cepie do młócenia zboża...?
Po co tu tyle słów . To są opinie o pracy w firmie. Napisz po prostu nie warto bo jest (usunięte przez administratora) i kumoterstwo . Albo firma nie rokuje bo właściciel jest już bez wizji o misji firmy . Ewentualnie, że kierownictwo nie potrafi spiąć tej wizji w całość ewentualnie brak jest klientów na te produkty i pewnie to upadnie ....... albo rokuje jak najbardziej ponieważ decyzje podjęte przez zarząd i kierowników spowodują lub spowodowały usuniecie konkurencji w tym zakresie produktowym . Dadaj że tzw. doja krowa nadal przynosi "mleko" warto się rozwijać lub nie ,,, istnieje droga awansu nie tylko zawodowego ale też życiowego - czyli warto się utrzymać przy firmie kilka lat ponieważ potrafi dać korzyści w zamian za dobra pracę . .Albo, że nie , że cały okres pracy spowoduje, iż zawsze będziesz na najniższej i dokładał do pracodawcy . Mogę tak długo ale jak to czytam to są osobiste spory miedzy pracownicze - to zawsze będzie tylko po co na forum - które mówi czy warto czy nie -- iść tam do pracy ? ?????/
Co ci tam rokuje? Nie masz.nawet pojęcia skąd płynie kasa. Baa...może jakieś dyrektor siedzący obok S.M wie może z 20% tego o co się toczy gra. Reszta to tylko trybiki. Najgorsze to są te tribiki które myśla że coś w tej firmie znaczą bo dostaną pod siebie parę osób. Do kierowników powiem że nic nie znaczycie i żadnego szacunku mieć nie będziecie baa zostaniecie wywaleni na pysk gdy zrobi się jakaś hryja i będzie trzeba zlokalizować winnego. Wasze pięć minut trwa do wtedy do kiedy jest.ok.
Jest tu ktoś że strabli? widziałem ogłoszenie że szukają pracownika do wypalarki laserowej?warto?
Uciekaj z tego zakładu z daleka.Tam jednego młodego z prototypów chcieli przenieść.Nie udało się słyszałem,bo olał ich to szukają następnych jeleni.Pamiętaj jedno tutaj opinie znikają,ale w realu nic nie zginie.Pozdrawiam
Teraz z każdych działów się pozbywają.Przychodzisz do tego (usunięte przez administratora) i nie wiesz czy wypowiedzenia nie dostaniesz.dobrze to już tutaj chyba nie będzie.
Pracuje na prototypowni jeszcze taki malarz , strasznie duża głowa u niego? coś ostatnio go nie widać
widze typowy przedstawiciel prototypowni, zakładam że pewnie ten mądruś spawacz z białegostoku albo fifa rafa tokarz spod czeremchy co ziemniaki chlebem na stołówce przegryza
Jak mówisz o tym emerycie co głównie na szlicha gania to sie nie zgodze, bardzo w porządku gość i szacun za to że mu się jeszcze chce i pokazuje młodym jak się robi przy tempie i ogarze pracy takim że nie jeden by mógł pozazdrościć
Haha najlepsze jest te hajnowskie towarzystwo-wszyscy siebie warci-jak nie pijoki to (usunięte przez administratora) i krętacze-najdorszy sort na proto????
Szkoda, że nie podajesz konkretów. Myślę, że jakieś by się przydały :). Dlaczego zalecacie trzymać się z daleka?
Robiłem na tym dziale i nie mów głupot, że ten wózkowy jest w porządku.Na niego trzeba uważać co przy nim mówisz,bo może ciebie tak sprzeda, że nie będziesz wiedział kiedy.majster to jedyny normalny to chyba Mariusz.Reszta ludzi to szkoda słów.
A pozostali majstrowie jak? O łysego to nawet nie pytam ale ciekawi mnie ten co kiedyś był chyba spawaczem - też taki w porządku się wydawał a poza nimi to są tam chyba jeszcze blondynek i jakiś młody
Co jak majstrowie na Siemiatyczach to mają swojch powiecmy ułożonych pod siebie brygadzistów którzy otwarcie---> donoszą na innych a sami są winni to sprawa bez dna, to na poszczególnych stanowiskach pracy są donosiciel i zostają brygadzistami a nie powini, bo grają w grę pozorów!!! Są tacy na tym terenie, ile razy pijanym proawdzi wózek, z akceptujmy obsługuje maszynę lub jest odpowiedzialny za kilku osobową zmianę pracowników, gdzie jest Inspekcja pracy, kodeks pracy, odpowiednie służby, czas to zmienić i to na poważnie żaden osobnik niebedzie grał i szastał naszymi nerwami.
Wytłumaczcie mi dlaczego dostając pracę w pronarze w kwestii dojazdów firma podpiera się prywatną grupa na FB ?? Jeśli już chcą się "lansować" na czyimś pomyśle to dlaczego na grupie nie udzielają się ludzie którzy jeżdżą służbowymi w pojedynkę? Takie trochę to chamskie by opierać się na czyiś pomysłach. Widać ile w was próżności i braku honoru. Nie ładnie....
Zżera mnie ciekawość, czy Pronar juz naprawił swoje slabe strony, czyli serwis, KJ, części, marketing, kierownik kadr K.? O dyrektorów nie pytam bo kto pojawi się z jakas wiedza jest zwalniany albo sam odchodzi po tym co widzi:) Ps. Firma fajna, lecz kadra pozostawia wiele do życzenia
Ciekawe? A kto taki odszedł z tych działów w ostatnim czasie?? Bo jakoś sobie nie przypominam. Co do słabej strony firmy, to nie tyło DOP ale i wiele innych niedociągnięć jest do poprawy. Nawet nie niedociągnięć a rażących zaniedbań. Ale coś.mi sie zdaje kolego, że.kogos wkręcasz i chcesz żeby się otworzył.
Wasza Ex' ość- sugerujesz, że KJ odpowiada za jakość. OK. Oznacza to, że nie masz cienia pojecia o fakcie, iż pracownik wg. umowy odpowiada za jakość a dostaje pieniądze WYŁĄCZNIE za wyrób wykonany ZGODNIE z dokumentacją konstrukcyjną, technologiczną oraz Warunkami Technicznymi Wykonania i Odbioru czyli wszelkimi wytycznymi branżowymi. Jeśli się okaże, że wyprodukował bubla - powinien po godzinach poprawić ten wyrób bez dodatkowego wynagrodzenia- jeśli został wadliwie wykonany z jego winy. TE SAME zasady obowiązują oczywiście mistrzów, kierowników i dyrektorów odpowiedzialnych za swoje obszary. Jeśli więc kierownik działu produkcyjnego wypuścił do przekazania na magazyn a dyrektor zatwierdził pieniądze za wykonanie bubli, to obligatoryjnie pracownik i dział MUSI zostać obciążony za straty związane z poprawianiem wyrobów nie zgodnych. Jeśli taka sytuacja powtarzałaby się po raz kolejny - całe kierownictwo działu od brygadzisty po dyrektora - winno stracić wszelkie dodatki funkcyjne i premie. Jeśli tak się nie dzieje - oznacza to, że osoba z zarządu odpowiadająca za sprawy techniczne - nie ogarnia swojego odcinka i ŚWIADOMIE??? - lub nie- pozwala na produkcję bubli. Kto bogatemu zabroni produkować buble...? Nie ma takiej osoby. Dwie dekady- cyklicznie pojawiają się te same problemy, których nikt nie rozwiązuje. Przypadek - nie sądzę...
Panowie. Po co się kłócić. Sprawa jest prosta. Czy w Pronar jest Dzial.Kontroli Jakości czy Zapewnienia Jakości. Zgodnie z ISO KJ ma za zadanie zapewnić, że każdy wyrób trafiający do klienta ma być zgodny z normą. A to znaczy, że ma być pełnowartościowy. A za to nie odpowiada wulacznie pracownik fizyczny na produkcji , tylko jest to proces zintegriwany i współodpowiedzialny i wspozalezny. . A jak KJ zapewni, zeby każdy produkt trafiający do klienta był zgodny z wymogami czyli z dokumentacją, to jego problem i jego w tym głowa. . KJ nie może zasłaniać się tym, że to każdy pracownik produkcji odpowiada za końcowa jakość wyrobu szczególnie, kiedy pracownik fizyczny pracuje na akord. Jeżeli tak jest, że narzucono samokontrolę, to pracownik powinien otrzymywac skladnik premii premii tzw. Jakościowej a proces powinien być w pełni nadzorowany. Ale nie można wymagać od pracownika fizycznego, że w akordzie poświęci on drugie tyle czasu po np. spawaniu żeby sprawdzić czy wyrób ma określone dokumentacja wymiary. Nie on odpowiada za to, że detal przez niego spawany jest wykonany z odpowiedniej stali, czyże wyrób ma wymagane wymiary po procesie obrobki, itd. Za wyroby trafiające do klienta końcowego zgodne z normą, zawsze ostatecznie odpowiada dział kontroli jakości pomimo, że.wiadomo że nie jest w stanie sprawdzić każdego detalu. Ale tutaj chodzi o cały proces. A jeżeli jest tak że KJ wymaga żeby opierać się wyłącznie na samokontroli, to osoba kierującą jakością nie ma zielonego pojęcia zarządzaniu jakością a wdrożony system nie działa, jeżeli do klienta trafiaja produkty niezgodne. Trzeba działać nad całością funkcjonowania procesu poczawszy od kontroli dostaw przez produkcję a kończąc na wysyłce. Temat złożony a wszystko zależy od prawidłowo wdrożonego procesu kontroli produkcji, za który również współodpowiedzialnym jest KJ.
Człowiecze. Nie wiem kim jestes, ale mrzonki piszesz. Pokaz mi chociaz jednego kerownika , mistrza czy dyrektora, ktoremu odebrano premie. Bo ja po 8 latach pracy nigdy się z tym nie spotkałem jako kierownik. Zawsze był winny szary pracownik i po nim jechano. Pomimo, ze wiadomo czyja decyzja przyczyniła się do potężnych problemow, to zawsze łeb sprawie byl ukrecony pomimo, ze.koszty byly potezne. A Ty takie bujdy piszesz. Wszystko zwalone zostało na pracownika fizzycznego bo jego najłatwiej ukarać. Chory system i zatajana prawda. Tylko mogę się domyślać kim jesteś i kogo reprezentujesz. . A fakt taki, że Prezes zaufał osobom, które są marnymi fachowcami ale za to są świetnymi manipulantami. Jeszcze każecie mu odpowiadać za błędy nawet te które były z winy konstruktorów. KJ w tej firmie już pisano sto razy. - nie istnieje a potwierdzają to opinie klientów a nie złośliwe opinie. Doskonal swoja ingracjację i imanipulację ludźmi, bo idą ciężkie czasy i tacy jak ty staną przed obliczem swego Pana. A to dotyczy wielu kierowników działów szczególnie tych odpowiedzialnych za o sługę klienta i za wyrób finalny.
Słuchając wszystkich wypowiedzi nadowa się jedrn wniosek, że KJ jest zupełnie zbedny w tej firmie, skoro osobą odpowiadająca za jakość nie daje sobie rady. Wniosek jeden. Pieniądze, które zarabiają pracownicy KJ przeznaczyć na premie jakosciowa na produkcji, a w samym KJ zostawić dwie osoby, odpowiadające za system jakości. Jakość pójdzie w górę a firma zaoszczedzi na figurantach. No a teraz jestem ciekawy ile jest osób w KJ. Mogę die założyć, że raczek w dol będzie tyle samo, a może trochę więcej jak poproszą rodzinyni znajomych. Z tą jakością głośno w prasie ( opinie klientow) w necie w opiniach a nikt nie wyciąga z tego wniosków. Może ktoś napisać na czym polega fenomen w tej firmie???? Wszystkiego dobrego z nowym rokiem dla pracowników fizycznych.
Czytając takie rzeczy, to się człowiek zastanawia czy się śmiać czy płakać ;) już ja widzę samokontrole na WPM, sami nie potrafią się kontrolować z alkoholem co nie którzy, a jak będą sami się kontrolować to po alkoholu widząc na jedno oko to w ogóle będzie bajka jakość ????????????
No to jak to funkcjonuje. Samooontroli nie ma, jakość leży, zero wniosków z reklamacji czyli??? Odpowiedź prosta- nic nie funkcjonuje prawidłowo. Aż.strach pracować maszynami, które wytwarzają fachowcy na rauszu ktoś pisał już kiedyś o tym że w automotiv liczy się kilka sztuk na milion. Gdyby to przeliczyć na rzeczywistych, niezaklamych danych to by wyszło ok. 5 do 10 procent. Wizerunek ucieka, kasa na reklamację ucieka i ciekawy jestem jakim kosztem jest to bilansowane.
Yeti na pihu jest wszyscy widzą i czują
Kiedy? Znając propagandystów odtrąbią pełen sukces mimo tego bagna ale żadnych urlopów bezpłatnych, żadnych wypowiedzen nie było to że Sergiusz ma czym zarządzać to absolutnie nie odbyło się kosztem pracowników ich poświęcenia aż do wypowiedzenia. Reszta będzie stała dumnie bo bez nich zakład upadnie
Czy to prawda że w lutym otwierają filie w Białymstoku za stacją paliw ???? Niech wypowiedzą się arcymistrzowie lub dyrektorzy
Możecie mi wytłumaczyć dlaczego jeśli są duże zwolnienia to dlaczego pronar mimo zwolnień wciąż wystawia durne ogłoszenia co jakiś czas że przyjmują na spawacza do Narewki lub do Narwi dodatkowo w pośredniaku jest ogłoszenie że Pronar przymuje jaki jest cel takich działań ?
Już spieszę Ci z wyjaśnieniami kolego. Pytasz dlaczego zatrudniają odpowiedź jest prosta za nowego pracownika firma bierze z budżetu państwa dostaje zwrot 75 procent kosztów pracy czyli jego wypłaty, znaczy że 25 procent pokrywa pracodawca resztę płaci państwo, czyli załóżmy że jak wypłata takiego pracownika wynosi 4000 tysiące na rękę to w rzeczywistości Pronar ponosi koszty 1000 zł więc się opłaca bo taki pracownik jest wydajny dla nich bo i tak przez miesiąc zarobi więcej na firmę. Jest to zazwyczaj okres 3 miesięcy badź pół roku w zależności od programu z budżetu. Bodajże jest określona ilość takich wakatów w ciągu miesiąca lub roku. Należy pogrzebać w internecie odnośnie szczegółowych informacji. Pozdrawiam.
Tylko zauważyć trzeba, że ogłoszenia to głównie handel. Wrzucają ogłoszenia na spawaczy a spawacze Ci co są nie mają co robić, gdzie tu sens?
Szanujący się spawacz tutaj nie przyjdzie. Widzicie, ze w desperacji biorą nawet do przyuczenia. Dobry spawacz w obecnych czasach zarabia nie mniej niż 6000zł na ręke.
Szanujący się człowiek, który ma trochę wiedzy i niechce pracować lub niepotrafi bo jest tragedia, ile osób chce odejść i odejdzie jest mnóstwo, dajmy inne firmy w Siemiatyczach czy Hajnówka,Narew znalezly się to firma traci w setkach pracowników, bo każdy psychicznie i fizycznie traci cierpliwość, takie traktowanie zastępowanie Tobą dziś tu jutro tam, a może znów tu to jest naprawdę drażniące ewentualnie zostajesz dobry przyjaciel majstra
Bardzo dobrze zrobili z kartami wejścia, inni opuszczali zakład sobie w czasie pracy, a nawet w nocy jest czrano na białym i to się podoba dawno powino być takie rozwiązanie, jeszcze wyrywkowego kontrolę trzezwosci nienawidzę pijaństwa w pracy.
Bez łódki - rozum krótki... Dlatego znaczny procent fachofcuf - jest stymulowana procentami. A że znaczny procent majstrów i kerownikow ma podobnie - wiec w czy problem? Tylko w tym, że na kolegow majstra po procentach ktoś musi akorda zrobić.
Czy osoby które z Toba stoj pali lub przychodzi kawe pije, za chwilę leci do majsta wyspowiadać się, a sam nic nie robi, zachla ryją bo tego niemozna nazwac inaczej człowieku wes rozpęd i głową w ścianę walnij to opnanujesz się, to porażka pracować z takimi ludźmi przepracowałem pare lat w Siemiatyczach na produkcij sumienie i bez problemu nie życzę nikomu żeby ktoś tam trafił, napatrzyłem się na obłudę, osób fukcyjnych powine zostać zwolnione obrazu za swoje zachowanie
To się nazywa falszywa osoba, bazują na innych pracownikach, ale to się kiedyś skończyć powino potrzeba czasu, zmian w kierowników zakładowych, wydziałów, mistrza i stanie się przyzajna firma dla młodego pokolenia pracowników które zechcą zasilić szeregi pronaru, przy założeniu że firma będzie istnieć.
Młode pokolenie. Człowieku oni przynajmniej wiedzą co ile kosztuje. Ile metr mieszkania, jakiś samochód z 10 letni czy wizyta u lekarza. To stare pokolenie przyzwyczaiło to tego by na święta pić Harnasia z promocji a na wakacje jechać na RoDos (Rodzinne ogródki działkowe ogrodzone siatka). Dobrze że widza iż życie kosztuje i nie będą za marne grosze zabijać się za uśmiech kierownika czy innego podnóżka.
Przychodzisz do Siemiatyckiego fryzjera pada słowo Pronar. Siedzi pewna osoba pracująca od powiecmy początki i sypie jak kto ile zrobil i wywiózł lewizy i gdzie ona jest, kto jak pijany kto sie dorobi. Chodził i zasrany był kto kiedyś miał lew rece dziś brygadzista, mistrzem arcy ważnym udaje być, jak do Igorka jakos leciał dzwonił, dalej to robi, że dziczyzny mnóstwo dac zamian zostania w pracy bo komedi narobił koleś, ile pijaństwa było że w żadnej firmie a dziś niema?? Ja chciałem podając pracę ale włos się na głowie staje od tego co się słyszy.
A Kierowniczka( zastępca jak by ktoś nie wiedział )z hali wystawowej to jak się zachowuje. Na CWP kuchnia zastaw się a pokaż. Obiadki rolnikom ,szkołom i innym . A na stołówce zakładowej żałuje kompotu bo oszczędności .Porcje jak dla dziecka.Na całą stołówkę się drze aby dzbanek zabrać Kawy żałuje pracownikom ,bo to nie dla pracowników. Taka bieda w firmie ,że już nawet wigili nie będzie. Tylko dla elyty w Narwi. Już produkcyjnym , nawet nie wspominając aby jakaś świąteczna premie dać. (usunięte przez administratora)Mam nadzieję ,że kiedyś karma do nich wróci.
Chyba że zrobisz w domu wigilijne spotkanie z rodziną, firmy zachodnim kapitałem fundują dla pracowników, spotkanie dla dzieci wigilijne, imprezy świąteczne dla dorosłych, to jest wsytd i porażka co się dzieje, dostajesz traktować od mistrzów jak psa którego lepiej traktują w domownicy, kolesiostwo tak sie pobiło że nieda się patrzeć, zobaczycie to siadzie.
Kompot to nic a jak rozwrzeszczała się na dziewczyny pracujące na kuchni że je zwolni dyscyplinarnie z powodu kompotu co ona myślała, że nikt tego nie słyszy przy pełnej sali pracowników, a z resztą za kogo ona się uważa przychodzi do pracy jak na rewię mody zamiast pracować w ubraniu roboczym bo jak ona twierdzi "ja mogę"
Zawsze można gdzieś indziej do pracy iść jak nie pasuje. Aż już nie mogę tego czytać. Może dla odmiany coś miłego :-) Jestem kobietą a ostatnio bardzo fajny wykład w firmie był dla Pań profesora Knappa o profilaktyce. Pozdrawiam hejtujących :-)
Tego nie da się czytać nić nowego tylko lament i hejt , ale gdzie do roboty jak u starego najlepij bez wysiłku jak w (usunięte przez administratora)tylko cieszyć się że kobieta ciężko pracująca zadziera noska i wygania z zakładu gdzie ma tyle do gadania, podpisuj kolejny urlop bezpłatny i sieć cicho zanim dobiorą się do twego (usunięte przez administratora)
Fajnie że sam szef kliniki pofatygował się do Narwi mówić o profilaktyce często jestem w UCO i naprawdę wspaniała inicjatywa z tego w jakim stadium nowotworzenia zjawiają się pacjentki. Jako szpital zrobiono naprawdę bardzo wiele aby zmienić kulturę leczenia, a nie tylko łóżko i chemia lub mastektomia. Ale świadomość kobiet i samobadanie jest istotne nie można przechodzić obok tego obojętnie. Praca w życiu jest ważna ale nie jest nikt z was (usunięte przez administratora) macie wybór możecie wszystko zmienić przecież nie ogrananicza was pronar tylko wasz strach i nie ma co lamentować tylko się badać i zmieniać pracę jak w tej czujesz się wypalona-ny to głowa do góry i odwagi decyzję są trudne ale wyjdą na dobre. Powodzenia
(usunięte przez administratora)
Sam sobie ten człowiek zasłużył na taką opinię.Kilka razy słyszałem z sąsiedniej hali jak krzyczał na chłopaków.MASAKRA
Odpowiedz Sygnaliście i załóż darmowe konto Compliance Officera
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
Etap 1 - Zgłaszasz nieprawidłowość w firmie
- wybierasz zgłoszenie anonimowe lub imienne
- decydujesz o kategorii zgłoszenia np. łamanie przepisów prawa
- możesz szczegółowo opisać sytuację
Etap 2 - Przekazujemy Twoje zgłoszenie pracodawcy
- informacja o sygnale pojawia się na wątku firmy
- upoważniony Compliance Officer dostaje możliwość odpowiedzi na sygnał
- GoWork dba o terminowy odzew ze strony firmy
Etap 3 - Pracodawca udziela odpowiedzi
- sygnalista informuje, czy problem został rozwiązany
- dostajesz możliwość upublicznienia sygnału
- dostajesz możliwość podziękowania pracodawcy
Zostań Sygnalistą w Pronar Sp. z o.o. - Narew
Firma nie ma zarejestrowanego Compliance Officera. GoWork oraz GoWhistle nie zobaczą treści Twojego zgłoszenia! Dzięki nam będziesz miał gwarancję, że firma otrzyma Twoją informację o chęci zgłoszenia sygnału.
POTWIERDŹ EMAIL
Dziękujemy za zgłoszenie nieprawidłowości w Pronar Sp. z o.o.
Zgłoszenie sygnału wymaga weryfikacji. Prosimy o zapoznanie się z treścią przesłanej wiadomości na Twój adres e-mail i potwierdzenie. Po poprawnej weryfikacji poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Nie otrzymałem e-maila, wyślij ponownieZarejestruj Compliance Officera
i odpowiedz bezpłatnie sygnaliście
POTWIERDŹ EMAIL
Aby zarejestrować darmowe konto Compliance Officera, musisz jeszcze potwierdzić adres e-mail.
Wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym na podany przez Ciebie adres. Po naciśnięciu w niego, poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Skontaktuj się z nami
Pracodawco, skorzystaj z naszych usług
Dzięki nam, Twój sygnał dotrze do Pracodawcy!
Etap 1 - Zgłaszasz nieprawidłowość w firmie
- wybierasz zgłoszenie anonimowe lub imienne
- decydujesz o kategorii zgłoszenia np. łamanie przepisów prawa
- możesz szczegółowo opisać sytuację
Etap 2 - Przekazujemy Twoje zgłoszenie pracodawcy
- informacja o sygnale pojawia się na wątku firmy
- upoważniony Compliance Officer dostaje możliwość odpowiedzi na sygnał
- GoWork dba o terminowy odzew ze strony firmy
Etap 3 - Pracodawca udziela odpowiedzi
- sygnalista informuje, czy problem został rozwiązany
- dostajesz możliwość upublicznienia sygnału
- dostajesz możliwość podziękowania pracodawcy
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Znajdź firmę
Zapisz się na powiadomienie o nowej opinii już teraz!
Zapisz się na powiadomienie już teraz
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pronar Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pronar Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 362.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pronar Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 260, z czego 22 to opinie pozytywne, 148 to opinie negatywne, a 90 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
- Mickiewicza 101 A
17-210 Narew
Badanie gemiusPrism Enterprise prowadzone przez Gemius od 1 listopada do 30 listopada 2024 r.; wskaźniki: „Użytkownicy”.
(real users)
- GoWork.pl 3 103 758
- LinkedIn.com 2 913 894
- Pracuj.pl 2 743 308
- OLX.pl 2 427 246
Aktualne oferty pracy w pobliskich miastach
Opinie o firmach w pobliskich miastach
Produkcja maszyn dla rolnictwa i leśnictwa - Narew i okolice
Obowiązek informacyjny przedsiębiorcy
Szanowny Przedsiębiorco!
Poniżej znajdują się informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych przez GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o.
- 1. Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
- Administratorem Twoich danych osobowych jest GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, ul. Wirażowa 124 A, 02-145 Warszawa.
- 2. Jak skontaktować się z wyznaczonym w GoWork.pl Inspektorem Ochrony Danych?
- Przestrzeganie zasad ochrony danych w GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. nadzoruje wyznaczony Inspektor Ochrony Danych, z którym możesz skontaktować się poprzez adres e-mail: iod@gowork.pl
- 3. W jakim celu oraz w oparciu o jaką podstawę prawną przetwarzamy Twoje dane osobowe? Jak długo przechowujemy Twoje dane?
- W zakresie swojej działalności zajmujemy się pozyskiwaniem informacji na temat sytuacji panującej w przedsiębiorstwach. Umożliwiamy Użytkownikom Serwisu zapoznanie się z opinią oraz dokonanie oceny przedsiębiorcy, w szczególności jego wiarygodności i rzetelności jako pracodawcy lub partnera biznesowego.
Kategorie osób | Cel przetwarzania | Podstawa prawna | Retencja danych |
---|---|---|---|
Osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą | Utworzenie i udostępnienie profili przedsiębiorców w serwisie GoWork.pl, w celu umożliwienia zapoznania się z opinią oraz dokonania oceny przedsiębiorców. | art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora - prowadzenie portalu internetowego umożliwiającego jego użytkownikom wyrażanie opinii o przedsiębiorcach) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes osób trzecich - możliwość zdobycia przez przedsiębiorców opinii na swój temat przydatnych do podnoszenia jakości warunków pracy oraz polepszania wizerunku) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora lub osób trzecich – ustalanie, dochodzenie roszczeń, obrona przed roszczeniami związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą) | Dane będą przetwarzane do momentu wniesienia skutecznego sprzeciwu, z przyczyn związanych ze szczególną sytuacją osoby, której dane dotyczą, a następnie, po wniesieniu sprzeciwu dane będą archiwizowane przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń. Po wskazanym wyżej okresie dane osobowe będą usuwane lub anonimizowane. |
- 1. Komu przekazujemy Twoje dane osobowe?
- Odbiorcami Twoich danych osobowych będą podmioty świadczące usługi na rzecz GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. (w szczególności usługi takie, jak obsługa systemów informatycznych) oraz GoWork.pl Andrzej Kosieradzki, a także podmioty upoważnione do odbioru danych na podstawie przepisów prawa.
- 2. Jakie jest źródło pochodzenia Twoich danych?
- Twoje dane pozyskaliśmy ze źródeł publicznie dostępnych, takich jak: Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG), inne publiczne rejestry, strony internetowe.
- 3. Jaki jest zakres danych osobowych, które przetwarzamy?
- Przetwarzamy Twoje dane osobowe w zakresie obejmującym: dane teleadresowe (takie jak: imię, nazwisko, nazwa firmy, adres siedziby firmy), dane kontaktowe (takie jak: adres email, numer telefonu).
- 4. Jakie przysługują Ci prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych?
- Zapewniamy realizację Twoich uprawnień wskazanych poniżej. Możesz realizować swoje prawa przez zgłoszenie żądania na adres e-mail: iod@gowork.pl
Prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania danych | Masz prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw wobec przetwarzania Twoich danych osobowych, jeżeli przetwarzamy Twoje dane w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes. Jeżeli Twój sprzeciw okaże się zasadny i nie będziemy mieli innej podstawy prawnej do przetwarzania Twoich danych osobowych, usuniemy Twoje dane, wobec wykorzystania których wniosłeś sprzeciw. |
Prawo do usunięcia danych | Masz prawo do żądania usunięcia wszystkich lub niektórych danych osobowych, jeżeli:
|
Prawo do ograniczenia przetwarzania | Masz prawo do żądania ograniczenia wykorzystania Twoich danych osobowych, gdy:
|
Prawo dostępu do danych | Masz prawo uzyskać od nas potwierdzenie, czy przetwarzamy Twoje dane osobowe, w związku z tym masz prawo:
|
Prawo do sprostowania danych | Masz prawo do sprostowania i uzupełnienia podanych przez siebie danych osobowych. Masz prawo żądać od nas sprostowania nieprawidłowych danych oraz uzupełnienia niekompletnych. |
Zgłaszania skarg | Jeżeli uważasz, że Twoje prawo do ochrony danych osobowych lub inne prawa przyznane Ci na mocy RODO zostały naruszone, masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (www.uodo.gov.pl). |