Jak można mieć dobrą opinię o firmie, która w taki sposób traktuje starych lojalnych pracowników, którzy karani są niższymi wynagrodzeniami od nowych, za to, że nie odeszli z firmy? Zróbcie coś z tym wreszcie !!!! Wyrównajcie te (usunięte przez administratora) pensje!!!
A jak kształtują się zarobki osób na stanowisku specjalisty ds. obsługi klienta/Front Office Analyst (j. angielski + włoski/hiszpański/niemiecki/rosyjski)? Będę wdzięczny za informację.
Firma, w której płaci się więcej nowym niż doświadczonym.
Bez znajomości angielskiego? Będzie pracował co najwyżej tam gdzie nikt nie chce - za darmo w "komisji socjalnej" hahaha
Zazwyczaj w rekrutacji biorą udział 2 lub 3 osoby (oprócz kandydata) - manager oraz 1 lub 2 inżynierów. Rozmowa jest prowadzona najpierw po polsku, a potem po angielsku, aby sprawdzić czy kandydat zna język. Czasami też dostaje się fragment technicznego tekstu do przetłumaczenia (np. o macierzach dyskowych, o serwerach, konfiguracji, etc). Pytania sprawdzające wiedzę ograniczają się do wyciągnięcia od kandydata informacji o sieciach IP, protokołach TCP, UDP, SNMP, o konkretnych językach programowania i ich funkcjonalnościach, dostępnych bibliotekach, itp. Generalnie sprawdzane jest to co kandydat napisał w CV. Jeśli napisał nieprawdę, to od razu jest skreślony (tak, bywają tacy co ściemniają w CV). Następnie przychodzi czas na rozwiązanie tzw. "problemu". Problem może być różny w zależności od stanowiska na które się aplikuje. Chodzi w nim o to aby sprawdzić czy kandydat potrafi myśleć i nawet jeśli nie zna rozwiązania, to czy potrafi iść w jego kierunku analizując różne warianty. Najgorsze co może być, to gdy kandydat powie "nie wiem" i dopuści temat. Wielkim plusem jest znajomość Linuxa (konsola). Kompletnie nie ma znaczenia czy ktoś zna się na hardware czy też nie. Mogłeś nigdy nie rozkręcać komputera, a będziesz przyjęty jeśli potrafisz dobrze programować.
Pytania są różne: - optymalizacja prostego algorytmu (są różne), - określenie jak dany kod zadziała, - naprawienie błędu w kodzie, - co się stanie gdy... i tutaj podany scenariusz, - obliczenie czasu odpowiedzi serwera, - co to jest DNS, do czego służy, - jak działa TCP/IP, - co to jest maska podsieci, jak się liczy, - protokoły TCP, UDP, jak działają, czym się różnią, - podany jest opis funkcjonalności i pytanie - jak byś to przetestował.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Chłopie ucz się angielskiego bez tego będziesz zarabiał 2-4 razy mniej i pracował w Januszsoftach
Chciałem do was aplikować, ale po tym co tu przeczytałem, zrezygnowałem.. Jeżeli zarobkowo stoi się w miejscu cały czas, to lepiej iść gdzieś indziej...
Aplikuj śmiało tylko z góry nastaw się tylko na 2-4 letni pobyt. Na pewno się czegoś nauczysz, zdobędziesz nowe doświadczenie. W dzisiejszych czasach, nie ma miejsc w których spędzi się czas do emerytury.
Zgadzam się z przedmówcą, te gorzkie żale, które można tu przeczytać, wylewane są przez osoby, które zasiedziały się tutaj o 5 czy 10 lat za dużo i narzekają, że u sąsiada trawa bardziej zielona. Owszem, praca jest stabilna, wynagrodzenie też ( podwyżka rzadko kiedy, ale dobra kasa na starcie), warto jednak pomyśleć o zmianie firmy (lub chociaż stanowiska) po kilku latach. Podobno dla ludzi z IT najlepiej jest, gdy w jednej firmie pracują około 3 do 5 lat, bo potem następuje zasiedzenie i potem człowiek budzi się z palcem w d****, że tak naprawdę nie jest atrakcyjny dla innych pracodawców, gdyby chciał zmienić pracę. Pozdro i powodzenia wszystkim :)
Chyba że jesteś pracownikiem z dawnej epoki (telfa, lucent, alcatel-lucent, nokia) przechodząc przez kolejne zmiany firmy dorobiłeś się pensji i stołka to teraz siedzisz spokojnie i orasz młodych i wciskasz im kity o rozwoju , podwyżkach , nowych technologiach. Jedyna opcja na podwyżkę to znalezienie sobie pracy w trakcie trwania projektu (pisania softu).
To mówicie, że w Nokii/ALU zarabiacie tyle co zwykły kafelkarz/murarz/spawacz ?
Tak, tylko siedzimy przy czystych biurkach, toalety to czysty sedes z papierem i mydlem przy umywalce a nie jestesmy ubrani w brudne, przepocone ciuchy niemyte od miesiecy jak np. kafelkarz.
Hm, to ja wolę mieć to wszystko, co piszesz i jednocześnie sporo wyższą wypłatę. Czyli pracować gdzieś indziej, niż w Nokii.
Szukają tutaj programistów Java? bez doświadczenia , którzy maja projekty. Wykształcenie wyższe informatyczne. Jakie są wymagania? Gdzie można składać papiery?
Masz podaną wyżej stronę nokiabydgoszcz.pl - dlaczego nie zajrzysz tam do działu "Kariera"? http://nokiabydgoszcz.pl/oferty-pracy/java-software-engineer/ NIeładnie, leniuszku :)
Potrafisz porozmawiać z kimś nawet łamanym angielskim, ale tak, żeby Cię zrozumiał? Jeżeli tak, to aplikuj. Jeżeli nie, to będzie CI trochę ciężko, bo sporo wiadomości jest po angielsku (korporacyjne w większości), a jeżeli w grupie masz osoby anglojęzyczne, to telekonferencje również odbywają się po angielsku. Podczas rozmowy dosłownie "myślisz po angielsku", więc jeżeli w myślach tłumaczysz sobie polskie wyrazy na angielski, to chyba z tej mąki chleba nie będzie... Oczywiście, nie chodzi mi o to, żeby Cię odstraszyć, chcę Ci pomóc stwierdzić, czy dasz radę. Pozdro i powodzenia :)
A jak myślisz, w jakim języku jest zazwyczaj dokumentacja, kompilatory i w ogóle wszystko, z czego będziesz korzystał? Znam ludzi, którzy nawet zarządzanie OpenStackiem przełączają z polskiego na angielski, bo "Orkiestracja" kłuje ich po oczach, a "Orchestration" wygląda znacznie lepiej. Nie do wszystkiego jest polskie tłumaczenie, a nawet, jeśli istnieje, to czasem jest tak tragiczne, że nic się nie da zrozumieć. Angielski jest (według mnie) bardziej ustandaryzowany i jak dobrze się w nim czujesz, to naprawdę będzie Ci łatwiej.
Faktycznie przyszło kilka osób (nie sporo, pojedyncze osoby) z powrotem z Atosa czy Mobiki. Tylko oni dostali już normanle pieniądze za swoją pracę, a nie 4k netto.
Jestem pracownikiem ALU, a w zasadzie już NOKIA od paru lat. Racja że w ALU pod względem rozwoju (szkoleń) i podwyżek nie działo się zbyt wiele (chyba tylko jedna premia ok 1200zł). Od kąd przejmować zaczęła nas NOKIA dostałem już jedną podwyżkę ok 250 zł netto i dwie premie roczne ok 5500 netto. Zarobki na poziomie 4 tys netto. Dodadtkowo Nokia inwestuje w modernizację placówki (kuchnie, chilloutroomy). Luźne godziny pracy, nie ważne czy przyjdziesz na godzine 7 czy na 10, muszą sie zgadzać godziny przepracowane (8 dziennie - wiadomo). Nie ma problemów by brać czasem prace zdalną - nie trzeba się tłumaczyć i mieć udprawiedliwienia. Nie pracowałem ani w Atosie ani Mobice, ale jest sporo osób które z tamtąd wracają i nie maja zbyt dobrych opinii porównując tych pracodawców. Nie będę tu przytaczał cytatów - sam tego nie sprawdzałem. Pozdrawiam
4000tys netto tak? Uważasz, że to dobra pensja dla inżyniera ??? Powinieneś mieć ambicje zarabiać co najmniej dwa razy tyle. Tacy jak Ty tylko psują rynek pracy!
"4 000 tys" = 4 000 000 zł, jak dla mnie pensja więcej, niż satysfakcjonująca :) Chyba, że na "stare", czyli obecnie 400 zł, wtedy faktycznie, porażka na całego...
(usunięte przez administratora)
No tak, strona firmy jest najbardziej rzetelnym źródłem informacji o firmie ;) Nie wiem jak długo pracowałeś tam, albo czy pracowałeś w ogóle, ale mogę Cię zapewnić, po przepracowaniu Na Pilickiej niemal dekady, że poziom zakłamania bydgoskiego managementu i HRów jest na poziomie przekosmicznym. Jeśli tylko usłyszysz "pracujemy nad tym", to możesz być niemal pewien, że oznacza to "mamy cię w d... i na pewno tego dla Ciebie nie zrobimy, ale próbujemy przeciągać strunę, żebyś zbyt szybko nie odszedł do konkurencji".
Czy mowa o stronie "nokiabydgoszcz.pl" i zakładce Nokia Bydgoszcz? Dlaczego nie ma SCO i dawnej fabryki w której składa się szafy. Tych działów ma nie być w Bydgoszczy?
Do -_- Rumun, Bulgar jest obecnie do 20% tanszy tak donosi prasa (brali pod uwagę inz. i specjaliści nie podali co prawda w jakich zawodach). Duze projekty przemyslowe, które nie sa dedykoweane dla UE wypchną np. do Indii. Hindus zrobi to taniej i może szybciej ,z ta sama jakoscia. Projekty dla krajów arabskich zaznacz robic np. w Turcji żeby religia państwa się zgadzala , a z drugiej strony nie ryzykować w jakims dziwnym kraju. Przy problemach z iloscia projektów wybierane sa lokalizacje tansze. Nikt na sile nie będzie dawal projektów lokalizacji droższej zysk jest ważniejszy. Nikt nie bedzie sciagal sprzętu do preconfiguracji do takiej dziury na mapie jak Bydgoszcz. Oczywiście nie stanie się to w ciągu roku. Wygaszanie pieca w hucie tez troche trwa :) Szacun dla ALU za wydanie jeszcze przed prawnym przejeciem przez Nokie tyle kasy w Bydgoszcz. Może to w czyms pomoze.
Powoli zamykaja oddzial.
Od wielu lat pracuję w Nokia vel ALU. Do tej pory myślałem, że to idealny grajdoł dla ludzi bez ambicji. 0 szkoleń, 0 podwyżek (oprócz opisanych wyżej pierdnięć 200 brutto), managerowie interesują się wyłącznie sobą i być może ty swojego, przez rok czasu, możesz nawet nie zobaczyć. Nikt cie tu nie doceni, ani też nie zauważy, tak więc o awansach możesz zapomnieć. No ale przynajmniej masz spokój i nikt nad tobą nie stoi. Tak było... Teraz od czasu Nokii panuje dziwny trend, aby każdy bardziej dochodowy projekt oddać do Indii czy Rumuni. Więc jak dodamy do tych wszystkich wspaniałych zalet, niepewną przyszłość, to mamy pracę idealną. Boże uchowaj przed Pilicką!
Pracowalem ok 5 lat w roznych projektach, byla to moja pierwsza duza firma. To co moge powiedzieć - sporo sie nauczyłem. Czesc z inzynierow pracujacych w ex. ALU to na prawde mocni zawodnicy. Prowadzenie projektow, mgmt na tle kolejnych firm w ktorych pracowalem wcale nie takie zle. Managerowie skupieni na rozwiazywaniu problemow a nie tworzeniu ich, formalnosci na drugim planie. Reasumujac, w porównaniu do innych firm - ludzie wiedzą co robią. Można coś wynieść. Co do technologii 2 na 5 projektów całkiem spoko, reszta archeo. Epizod z Atos w którym inżynierami zostaja ludzie po kierunkach w ogóle nie zwiazanych z IT, sprzedawcy cześci samochodowych.. czy przełożeni po pedagogice.. lub tacy 'harcerzykowaci' co zwracaja uwage na wszystko to, co nie jest ważne uświadomił mnie że Alcatel-Lucent było pod w/w względami całkiem OK. Drugą sprawa jest faktycznie ta poruszana przez tutaj wszstkich powyżej, czyli wynagrodzenie i HR'y. Co do tego pierwszego - z tego co wiem odrobine sie ruszyło, jednak nie od dziś wiadomo że polityka takich firm nie nadąża za rynkiem. Co do HR - powiem tyle.. generalnie mało przyjemne w obyciu, każdy wie o kogo chodzi. Nie jestem w tym odosobniony i moim zdaniem nie jest przesada pouszanie tego tematu. Normalną sprawa jest ze HR to też 'ludzka' strona korpo, co w tym przypadku totalnie nie jest realizowane. Myśle również że obecna Nokia mocno by mogła skorzystać na odświeżeniu wizerunku i zmianie personalnej.
Masz rację ja spędziłem 10 lat w różnych projektach, ogólnie ludzie spoko, potwierdzam fachowość inżynierów na tle innych lokalnych firm. Tylko szkoda, że nikt nie docenia wkładu pracowników menadżerka myśli o sobie, z wyjątkiem kilku osób to jest słaba strona tej firmy, zarobki również słabo do poziomu wiedzy pracowników (zawsze za mała na podwyżkę:)), ja się przeniosłem głównie z tych dwóch powodów. Gdzie indziej łatwiej o awans i lepsze pieniądze.
Pierwszą rzeczą, którą należałoby zrobić jest całkowita wymiana managementu związanego z działem HR. A zacząć się powinno od znienawidzonej przez wszystkich (usunięte przez administratora).Bez niej NAPRAWDĘ będzie lepiej.
Pewnie imię i nazwisko pani z HR zostanie osunięte przez administratora jak to miało miejsce wyżej. Ale i tak wiadomo będzie o kogo chodzi. Z jednej strony ta pani ma niewdzięczne zadanie a z drugiej strony pytanie czy można to robić lepiej i zgrabniej nie budząc tyle kontrowersji wokół swojej osoby?
Jakaś cisza przed burzą ... ;-)
Skad te informacje?? z R&D tez poleca??
Trzeba rozróżnić Nokię, która cały czas była Nokią (Wrocław) oraz Nokię, którą tworzy były Alcatel-Lucent (Bydgoszcz). To naprawdę dwie różne rzeczy i dopóki część osób zarządzających nadal tu będzie, to przez długi czas będzie między nimi spora różnica, m.in. w podejściu do pracowników...
Podobno Nokia ma w tym roku zwolnić 100 osób w Polsce. Ktoś może potwierdzić?
te 100 osób., Generalnie chodzi o salesy i takie tam (usunięte przez administratora) Nic się w firmie nie zmieniło zarobki jak były mizerne tak są dalej...
Dlaczego maja podniesc zarobki skoro pozyskanie pracownika w kujawsko-pomorskim jest inne niz np. w mazowieckim. Powiedz jaki duzy wybor alternatyw innych niz Nokia w Bydgoszczy ma pracownik (Mobica,BSB,Assceco pogramisci. Atos sieciowcy choc nie do konca bo tam nie uzywaja nokiowego sprzetu i czesto ludzie w Atosie sa mniej zaszufladowani). Wiekszosc kumatych ludzi ucieka z Bydgoszczy do Wroclaw, Krakow, 3miasto., Wawa. Skoro nie masz ekspertow, mentorow to nie mozesz brac trudnych , zyskownych projektow, nie ma kto szkolic nowych ludzi. Budynki sa w kiepskim stanie , czesc pusta.
A Ty jesteś z tych kumatych czy nie? Jak ktoś chce, to znajdzie dobrą prace w Bydgoszczy. Atos to nie tylko sieciowcy, poza tym jest jeszcze Genesys, Vivid, Huuuge Games i od niedawna Cybercom. Rynek pracy jest wyczyszczony i trudno znaleźć pracowników, dlatego stawki rosną... Chyba że ktoś siedzi długo w jednym miejscu i liczy na jakieś ochłapy rzucane co kilka lat.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Alcatel Lucent?
Zobacz opinie na temat firmy Alcatel Lucent tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Alcatel Lucent?
Kandydaci do pracy w Alcatel Lucent napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.