@tokarka, bardzo Cię proszę, pisząc komentarz na temat danej firmy, nie obrażaj w nim innych osób. Część Twojego wpisu może zostać usunięta przez administratora, ponieważ jest niezgodna z naszym regulaminem (https://www.gowork.pl/regulamin ), którego każdy publikujący komentarz zobowiązuje się przestrzegać. @Życzliwy, czy w firmie faktycznie dzieją się takie rzeczy, o których piszesz? Czy były prowadzone na ten temat jakieś rozmowy? @KłamliwaRudaKurtyzana, czy możesz powiedzieć coś o warunkach oferowanych przez PRO ASCOBLOC?
W tej firmie istnieje ciekawe zjawisko. Pracownika produkcyjnego każe się za byle co oczywiście jeśli nie spodoba się to panu dyrektorowi, ale wystarczy być podrzędnym kierowniczkiem na obrabiarkach który polewa wódę współpracownikowi pije się z nim,a później idzie się go wskazać dyrektorowi że jest pod wpływem nic się nie robi. Sam fakt rozpijania pracowników daje pełną podstawę do wyciągnięcia daleko idących konsekwencji względem tegoż kierowniczka, który zresztą doprowadza do tego że dział ten pozbywa się coraz to większej ilości wykwalifikowanych pracowników. Przecież nikt z taką szują fałszywą nie chce współpracować. W obecnej sytuacji na rynku pracy facet nie ma problemu z pracą,a w tej firmie istnieją tylko zakazy i nakazy. Za chwilę do ubikacji trzeba będzie się odbijać w czytniku wyszedł-wyszedł. Ubaw po pachy.
Ciekawe czy to prawda że u zarządcy Vossu w szufladzie walają się puste buteleczki po ,, wodzie mineralnej". Ha ha ha
ciekawe czy to prawda, że tylko zakompleksione parówy są odważne przez internet . ja dostałem podwyżkę w ubiegłym roku i w tym też. Pracę ogarniam na produkcji i premię mam co miesiąc bez znajomości. Pozdrowienia dla frajerów płaczących jak baby nad swoją niedolą.
Widocznie jesteś parówą która podpieprza współpracowników. Jeśli nie potrafisz zrozumieć to wytłumaczę. Chodzi o równe traktowanie wszystkich pracowników a nie tylko wybrańców.
Masz rację. Nie płaczę nad swoim losem. Nie mam dwóch lewych rąk. Kariery nie zrobisz nawet jak jesteś rozgarnięty. Jeśli tego nie rozumiesz to się nie udzielaj bo się ośmieszasz. A przytakujesz pewnie konfidentów. Z jednego jestem dumny. Nigdy nie ukradłem pracodawcy, nie robiłem fuch na lewo jak jakiś kierowniczyna. Pewnie niektórzy uznają to za głupotę ale jakoś wolę być biedniejszych ale uczciwy.
Ty się od kierowniczka odwal bo to pożądny człowiek - nie nażekam na współprace z nim i też dostałem niedawno podwyżkę. Jakbyś musiał użerać się z podludzmi to też byś zaczoł pić.
Proszę nie siadać za klawiaturą po wodzie sodowej - to źle wpływa na wizerunek naszej firmy. Ktoś tu wypił jej znacząco za dużo i przez to uderza ona czasem do głowy. Przez właśnie takie pyskówki zastaniawiam się nad zmianą pracy. Zastanów się zanim coś napiszesz
Nie wiem czy wiesz i rozumiesz co piszesz ale sam broniąc swojego przełożonego ładujesz go na minę. Zastanów się co piszesz. Pozdrawiam.
Pojawił się jeszcze jeden typowy trend na pewnym wydziale. Nie całkiem kompetentnym ludziom daje się funkcje brygadzisty,a oni nie do końca rozumieją na czym ta funkcja polega... Karton Snickersów dla "panów"!
Powiem więcej - niektórzy kierownicy, konstruktorzy, kontrolerzy jakości i pare osób na innych stanowiskach też nie wie co mają robić. Mi już też się zaczyna mieszać powoli. Najlepiej by każdy był od wszystkiego by rozmyć odpowiedzialność. Może mnie kiedyś zwolnią i paru innych i zatrudnią kompetentnych ludzi, którzy wiedzą co mają robić - wyjdzie to na lepsze tej firmię.
To teraz na serio - zakład jest rozwojowy. Rozwija się, mebelki z nierdzewki dobrze się sprzedają, zakład jest zadbany. Istotnym mankamentem jest czynnik ludzki - jest kilku ludzi którzy psują atmosferę w firmię, ale to się zdarza w wielu zakładach.
w ascoblocu poszukują pracowników?? jakie trzeba mieć doświadczenie?
Jest dobrze
Bardzo dobra firma ale nie dla każdego.
Każdy jest tu przyjmowany tylko po znajomości albo lizaniu (usunięte przez administratora) Nie podoba mi się to że nawet Pani która odbiera cv w biurze nawet nie poda dalej tylko od razu do szafki...
W drugiej kwestii się zgadzam - moje podanie przeleżało w firmie 3-4 m-ce i nie odezwali się, dopiero kiedy ponownie złożyłem papiery przyjęto mnie od ręki! Ale tak już jest,widocznie trafiłem we właściwym momencie... A w drugiej kwestii mam inne zdanie - nie miałem znajomości i pierwszy rok zero premii.Potem trochę trwało zanim dostałem więcej,ale teraz nie narzekam.Szanuję opinie innych,ale dla mnie jest ok.
sama praca na produkcji nie jest zła, problemy są inne. na początku wszystko ładnie pięknie, stawka podstawowa ok, z biegiem lat nie można liczyć jednak na zbyt wiele (przykładem jest to że nowy pracownik potrafi mieć "na start" stawkę równą lub niemal równą pracownikowi z wieloletnim stażem) , podwyżki symboliczne, a o awansie nie ma mowy bez względu co i jak robisz, no chyba że awansem nazwać prace na innym stanowisku to tak. System dwu, gdzieniegdzie trzyzmianowy . Wynagrodzenie skonstruowane w sposób taki że stawka podstawowa + 40%premii (która jest "możliwa" do przyznania a nie "należy się", choć faktycznie z reguły jest ona przyznawana, to bywało że czasem umknęło pare % i wtedy nie ma szans dowiedzieć się dlaczego tak postąpiono). Jeśli nie jesteś operatorem maszyny to trzeba liczyć się z mnóstwem obowiązków które ktoś ci przydziela tak o z dnia na dzień bez jakiegoś przemyślenia , polecenie i rób a potem wróć do swoich nominalnych obowiązków . Kwestia nadgodzin - tym chętniej zostaniesz im wyższą masz podstawową stawke godzinową (w weekendy +100% za nadgodziny).Czyli idzie dorobić jeśli masz coś tej podstawy godzinowej w miare bo inaczej to się dorobisz ale... garba :) Osoba mistrza produkcji zmienia się średnio co jakieś 3 miesiące więc nowy mistrz nie ma pojęcia w jaki sposób jakiś pracownik pracuje, czy dobrze czy źle czy jest rozwojowy czy nie ... i trudno mu się dziwić prawde mówiąc. Organizacyjnie i logistycznie jedno wielkie dno (pracownik np. zmuszony jest chodzić i szukać po zakładzie brakujących części do mebla który jest pilny, każda część przykładowo jest na innym etapie produkcji i nic nie jest skompletowane NIEMAL zawsze tak to wygląda ) poza dwoma działami tj. DEBAG oraz VOSS. na plus kwestie: wypłaty zawsze na czas , wszelki kontakt z sekretariatem, osoba prezesa firmy.
Jako producenci mebli gastronomicznych mogą liczyć na dwuskładnikowe zarobki, ale czy premia się pojawia jeszcze? Chętnie bym się załapała, bo doświadczenie u nich zdobyte jest dość cenne. Pozdrawiam.
Sami sobie zaprzeczają niektórzy. To nie Ciechocinek. Ja pracuję w Ascobloc i przyznam że są często nerwy i stres. Ale za to można zarobić jak się coś potrafi.
Pomyłka, ja pracuję jako operator i niestety nie mam u nikogo znajomości. I nie zależy mi na tym. Wyraziłem tylko swoją opinię.
Nie chodzi mi o dysksje kierowniku. Raz jeszcze zapraszam wszystkich chetnych do pracy. Może ktoś cię lepiej oceni niz ja.
Witam.Firma prężnie się rozwija,chcą przyjąć nowych ludzi do pracy ale miejscowi nie przyjdą choć nie zle płacą więc ogłosili się w necie.Chcesz z nami pracować to zapomnij o papierosie,o telefonie przy maszynie czy rozmowie z kolegą bo premia jest wysoka więc stracić możesz dużo a kierownik z Ostrzeszowa p.G.to cwaniak który na pewno na ciebie doniesie dyrektorowi lub sam podłoży ci noge.Jeżeli ciągle masz chęć pracować to ZAPRASZAMY.
Słowa kojarzące się z PRO ASCOBLOC (np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca): Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako dobry... . Atmosfera i ludzie tam pracujący są .hamscy.. . Od jakiej stawki można negocjować pensję? Najbardziej podobał mi się w PRO ASCOBLOC: fajrant
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PRO ASCOBLOC?
Zobacz opinie na temat firmy PRO ASCOBLOC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PRO ASCOBLOC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!