Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego teamu w Bank Pocztowy?
Żadnych! Wezmą każdego kto tylko przyjdzie i zgodzi się zostać. Większość rezygnuje już po rozmowie. Pracowałam 2 lata. O 2 za dużo
Zaciekawiłaś mnie swoim wpisem. Wspomniałaś, że "większość rezygnuje już po rozmowie", a to dość szybko. Czego można się dowiedzieć podczas rozmowy kwalifikacyjnej, że kandydaci jednak nie decydują się na podjęcie tej pracy?
Może Jadze chodzi o to, że pseudo-dyrektor na rozmowie wstępnej tak zionie alkoholem, że strach zapalić papierosa?
Łosz kufa . Pracujesz w budce z piwem siedzisz na brudnym fotelu i masz ekstra zioma z którym walisz dynkaa w pracy i po pracy
Dzień dobry chciałam opisać prace w Banku Pocztowy która zaczęłam w sierpniu 20 19 roku umowe dostałam na rok.Niestety nie udało mi się wytrzymać do końca umowy bo zostałam w bezczelny sposób zwolniona w okresie pandemii w kwietniu z dnia na dzień przez walnieta dyrektorke i regionalna naszego oddzialu.Jest chamska.bezczelna w pandemii koronawirusa kazała nam dzwonić i umawiać spotkania na maksa nie przestrzegała zasad bezpieczeństwa naszego a ten śmieszny Bank dppiero po 2 tygodniach dostalysmy pleksy na stoiska musiałysmy za własne pieniądze kupowac maseczki i rekawiczki,środowiska do dezynfekcji dostałyamy tez późno ,wywalone mają na ludzi którzy w okresie pandemii na nich pracują jeździli z warszawy regionalni po placówkach którzy narażali zdrowie pracowników było ciśnienie telefoniczne sprawdzanie wiedzy pracowników gnebienie.Nie zwazali na nic powinni kare dostać za to co robili i robią. Nasza regionalna powiedziała cytuje koronawirus niech sobie będzie najwyżej zachoruja i tyle ale wyniki ma być. Ja miałam swoje zdanie i umiałam się postawić dlatego wyleciałam ale wcześniej czy później oni też wyleca.Nie polecam nikomu pracy w tym banku a jeszcze jedno każą w godzinach pracy chodzić po instytucjach państwowych z ulotkami i zaproszeniami gowniany bank na maksa za małe pieniądze wymagają bardzo dużo zastanówcie się za nim podejmiecie prace w tym banku Nie ma możliwości zrobienia planu jest to bank dla emerytów którzy wiecznie mają problemy masakra.Dodatkowo jeszcze macie testy non stop za te pieniądze co proponują nie warto przestrzegam wszystkich ja pracowałam w Radomiu żenada masakra i życzę żeby zamknęli to (usunięte przez administratora) .
Nic się nie zmieniło....niestety...Same zgony, zajęcia i odblokowania dostępu do Pocztowy 24...Jest coraz gorszej
Jest coś co wam przeszkadza w firmie ?
- bardzo nieprofesjonalna kadra zarządzająca, cześć z nich to radni, rodzina posłów partii Populizm i Socjalizm, którzy znaleźli się w Banku nie po to aby wnieść coś nowego, a jedynie żeby wynagrodzenie co miesiąc wpływało na konto, - częste przenosiny z jednej placówki do innej, ponieważ kolejny pracownik się zwolnił, a mikro musi być otwarte, - wynagrodzenie byłoby bardzo dobre, ale w 1998r., - złe szkolenie dla nowozatrudnionych, którymi potem i tak nie ma się kto zająć, - laptopy i komórki kupują chyba w lombardzie:), - wyposażenie mikro też zostawia wiele do życzenia, - złe traktowanie pracowników, - ciągłe zmiany planów sprzedażowych, ważonych itp., - wmawianie, że pracownicy banku i poczty bardzo się lubią:)))))))
Mam podjąć pracę w Banku Pocztowym w Bydgoszczy w księgowości , gdzie mam chodzić na 2 zmiany . Czy ktoś ma jaka opinie o tym banku, to proszę. Druga pracę mam w Banku PKO i nie wiem gdzie iść.
Jeśli chodzi oi Bank Pocztowy to uważaj z chodzeniem na 2 zmiany, sto razy się zastanów, mam za mało info, np. nie wiem, czy to będzie to praca na 1/2 etatu. Zostaniesz niewolnikiem Banku pocztowego. Można bez wą[pienia powiedzieć, że: 1/ Będzie Pani musiała bezwzględnie dostosować się tzn. swe godziny pracy do tego, co pasuje pracodawcy. Np. W Szczecinie koleżanka chciała brać tylko 2 -gą zmianę lub tylko 1 zmianę to nie przedłużyli jej umowy, bo powiedzieli, że nie potrzebują osoby na 2-gą zmianę, bo mają już R. Nie przedłużą pani umowy jeśli Pani się nie dostosuje i co bezrobocie??? Bardzo wielu pracodawców (usunięte przez administratora) przy systemie zmianowym, chyba że Pani lubi, żeby Pani wskazali sztywne godziny pracy, w których nie ma chętnych do przychodzenia do pracy 2/ W Banku Pocztowym mogą zmuszać do świadczenia darmowych nadgodzin tzn rzuca tyle roboty, że będzie Pani chodziła codziennie godzinę wcześniej (co najmniej by to wykonać). Za to Pani nie dostanie złamanego grosza. Ja tak miałam , wysłałam do nich pismo z prośbą o polubowne załatwienie sprawy (bez Sądu Pracy, żeby za te godziny zapłacili) i nie zaszczycili mnie odpowiedzią. Wydałam na opinię znajomej adwokat i ona jest zdania, że powinni za te godziny dodatkowe zapłacić. 3/ W Banku Pocztowym może będzie Pani musiała księgować wypłaty 700 pracowników lub więcej, tak jest w Szczecinie, tyle ma 1 księgowa, Reasumując Bank Pocztowy to pracodawca nie zasługujący na zaufanie, lepiej uważać,
Ja pracuje w Banku Pocztowym w Bydgoszczy jest super pracuje zdalnie nikt mnie nie sprawdza robię co chce wyjeżdżam s9bie z laptopem do rodziny robię sobie zakupy a kasę zawsze płacą i nie ma nad nami żadnej kontroli
Standardowo, pytania otwarte, dotyczące przebiegu kariery zawodowej, motywacja do pracy, jak postrzegam bank, co bank wyróżnia. Generalnie dyr sam więcej mówi niż czeka na wypowiedź kandydata. Motywacja - rozpisuje jakie można zdobyć zarobki, Podpowiada i czeka na to gdzie potencjalny pracownik będzie szukał klientów. Nacisk na tzw ZOR czyli państwowe i duże firmy w których będzie można sprzedać kredyty, karty kredytowe i założyć konta ROR i oszczędnościowe. Bardzo ważne aby wpasować się w model połowa czasu pracy w oddziale połowa w terenie. Po odbytej rozmowie dyr informuje że jeśli zaakceptuje informuje że chce otrzymać namiary. Po otrzymaniu telefonuje i ustala opinię, pomocne oczywiście na piśmie będą referencje od poprzedniego pracodawcy, kolejnym etapem jest telefon z centrali i pytania dotyczące osoby i motywacji do pracy. Moje odczucia były kiepskie po tym telefonie ponieważ odniosłem wrażenie jakby kobieta z którą rozmawiałem dzwoniła do mnie w tajemnicy z ciekawych pytań zadała czy kandydat uczestniczy jeszcze w innej rekrutacji... Po tej rozmowie dzwoni dyr i informuje czy zatrudnia czy nie. Następnie po pozytywnym zaopiniowaniu proponuje pracę o 2,5 tygodniowy wyjazd do Łodzi na szkolenie i hotel Ibis (w którym za dodatkową opłatą można zaparkować swój samochód). Szkolenie 1-szy tydzień ogólne zagadnienia szkolenie miękkie (budowanie pozytywnego wizerunku banku), 2-gi tydzień to szkolenie z systemów i zdobycie certyfikatu uprawniającego do obsługi i sprzedaży) kolejne 2 dni to scenki sprzedażowe i powrót do swojego oddziału. W oddziale jest osoba która wprowadza do pracy szkoli itd. Pensja to 1m-c 1800 zł netto, kolejny to 1550zł netto 3-ci podstawa czyli 1100zł netto + prowizja, Od czwartego miesiąca to już normalna praca. Plany sprzedażowe 1 m-c 3 konta 1 karta kredytowa, 3500 kredytu gotówkowego, 2 m-c 5 kont ROR ok 5000zł kredytu i 1 karta kredytowa, 3 m-c 7 kont ror 5000 - 7000 zł kredytu 1 karta kredytowa, od czwartego 12 kont, 70 000 kredytu gotówkowego, 1-2 karty kredytowe i wciąż mało i mało od regionalnego. Jak się wykona swój plan to są naciski żeby pracować dla grupy i ciągły mobbing.
Pytania: co motywuje do pracy, jak pracownik będzie poszukiwał potencjalnych klientów, jakie zarobki są satysfakcjonujące, czy łatwo nawiązuje kontakt z klientem, czy swobodnie prowadzi rozmowę sprzedażową. Ogólnie standardowe pytania rozmowa zajęła mi ok 45-50 minut.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Tragedia wymagania wieksze niż pensja Dokumenty wymagane z kosmosu, gonienie klienta i telemarketing tragedia. Wieczny mobbing za psie pieniądze czas uciekać nikomu nie polecam
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Bank Pocztowy?
2600brutto młodszy diradca 2800 brutto doradca zwykły Tragedia gorzej niż sprzedawcy w galerii Poszłam na kierownika sklepu i przy pierwszej umowie mam 3800brutto
Czy bank pocztowy pracuje w weekend?
Hej wszystkim. Czy moglibyście napisać jak wygląda praca w Krakowie? Widzę, że szukają od dłuższego czasu, ale kiedy czytam komentarze to zastanawiam się czy wysłać tam CV. Z góry dziękuję za pomoc.
Nie warto, tam bardziej szukają telemarketera za najniższą krajową niż doradcę bankowego. O premiach też zapomnij.
Jako kilkuletni już pracownik Banku Pocztowego serdecznie odradzam pracę w tym wsponialym Banku. Z każdym rokiem jest gorsza oferta dla klientów- nie ma czym zachęcić klienta- oferty nawet dla ZOR są drogie, inne Banki mają tańsze kredyty dla szarego klienta niż Bank Pocztowy dla uprzywilejowanych. Praca w Banku Pocztowym polega na 8 godzinnym dzwonieniu i próbie nakłaniania klienta do przyjścia do placówki. Ta sama baza, klienci po 70tce, najczęściej z zajęciami albo tak zakredytowani że na 300 zł nie mają oferty. Z ofertą wstyd wyjść do instytucji bo który policjant czy strażak chce kredyt z 8 %prowizją? Brak nowych klientów, cały czas dzwonisz do tych samych kontaktów, dzisiaj Ty jutro koleżanka z biurka obok...klient w miesiącu jest zasypywany telefonami i jak słyszy słowo Bank Pocztowy to od razu kończy rozmowę....Jeżeli nie będzie dobrej reklamy i oferty to bank nie będzie miał klientów a doradcy obiecywanych premi...Praca za podstawę?...To lepiej zacząć karierę w Lidlu lub Biedronce....
I tak zrobiłam odeszłam i podjęłam pracę kierownika w sklepie w galerii handlowej na dzień dobry na umowie 2800zl na rękę plus realna premia która mam za każdą sprzedana rzecz a nie wtedy kiedy zrobię próg
Najważniejsze zrobić pierwszy krok i wstawać rano nie myśląc o kolejnych telekonferencjach, tabelkach i tłumaczeniu dlaczego nie ma się spotkań... Pozdrawiam serdecznie
Czego oczekiwać od banku, gdzie nie ma dobrej kadry managerskiej? Ostatnio dowiedziałam się, że managerka nią jest, bo jest radną PIS-u. Dyrektor też ma bardzo bankowe wykształcenie......... jest geodetą. Tyle w temacie, wnioski niech każdy wyciągnie jakie chce.
Witam, mam do was pytanie ile realnie w dużym mieście( Kraków,Warszawa,Gdańsk) można zarobić jako doradca klienta ?
Płaca do 3% za kredyty , nie ma limitu ile zrobisz ale klienta musisz sam znaleźć. Plan w tych miastach to między 100 a 150 k
Gdynia zaczynasz od 2600brutto na młodszy doradca plus premia na którą teraz nie masz co liczyć bo nie ma wogole ludzi rybek findnsow wisi na włosku
2600 brutto w banku? Przy odpowiedzialności finansowej i przy takim rynku? Niech kadra sama zacznie sprzedawać
Możesz zarobić w każdym mieście, czasami nawet łatwiej w mniejszym bo jest niższy plan...Ważne aby mieć dużo klientow,...a o to niestety jest coraz trudniej....zarobki ok 5-6 tys nie są fikcją...
Nie spotkałem się z tak komunistycznym pseudo bankiem jak ten, oferowane oferty to śmiech i kpina, wymyślone wymagane dokumenty, najwyraźniej brak kalkulatorów, albo po prostu analitycy to ludzie bez szkoły i matury nie potrafiący liczyć, zdecydowanie NIE POLECAM!!!!
Pracownicy są okropni, filtruja nawet fb, sprawdzaja rodzine, klijeta. Na decyzję o kredycie czekam już 3 tydzień. Nie polecam
Witam, czy u was też tak długo przebiegał okres rekrutacji ? Ile czekaliście na podpisanie umowy ?
Po kilku latach pracy mam dość, likwidują stanowiska zamykaja placówki ograniczają koszty a prezes pisze w mailu prosbe o wyrozumiałość. Żałosne .
Zaczynam w sierpniu. Mam przyjsc na 9 i tam na miejscu bedzie szkolenie z trenerem, ale online.
Składam bardzo negatywna opinie nie polecam banku pocztowego zablokował mi środki na koncie w maju i do tej pory mi nie odblokował
Proszę o radę, chciałabym się przenieść ze Szczecina do Krakowa i zatrudnić się tam w placówce Banku Pocztowego jako doradca klienta czy opiekun. WIEM, ze mało płacą ale muszę gdzieś zdobyć doświadczenie zawodowe w banku, Nie zlikwidowałam jeszcze wszystkich spraw w Szczecinie, ale złożyłam ofertę, co myślicie o tym pomyśle?
Wiedząc kto tam jest dyrektorem szczerze odradzam, radziłabym poszukać gdzie indziej. Następuje tam bardzo szybka wymiana pracowników, stres jest olbrzymi, a metody zarządzania z głębokiego PRL-u. Pewnie naobiecywali Ci, że podstawa niska ale premie bardzo wysokie, nie wierz im. Ja uwierzyłam, a podstawa ledwie starczała na wynajęcie pokoju i parówki z kajzerką. Dadzą Ci po 3 miesiącach taki plan sprzedażowy, że będziesz płakać wieczorami. Na jakąkolwiek pomoc nie masz co liczyć, doradcy kłócili się o kredyt na 1000 zł., ponieważ bardzo mało ludzi przychodzi choćby zapytać o pożyczkę, najczęściej chcą zdjąć zajęcia komornicze. Tą decyzją możesz sobie strzelić nie w jedno a obydwa kolana.
Proszę o info czym różni się praca na stanowisku opiekun klienta a czym na stanowisku doradca klienta ???
Tym, że jednakowo zostaniesz wykiwana przez Bank Pocztowy, najlepiej poszukaj innego pracodawcy na to szkoda czasu. Ja będę miała z nimi sprawę sądową o nadgodziny przymusowo-bezpłatne, koleżanka też , przeczytaj opinie,, które zostawili inni pracownicy tego, nie warto,
Doradca pracuje w placówce a opiekun w mikrooddziale ( to takie miejsce na poczcie gdzie siedzisz na brudnym fotelu, a klienci się na Ciebie gapią). Nie polecam a ni jednego ani drugiego.
to jest (usunięte przez administratora) ta Poczta i to jest jedna z większych firm państwowych. Zatrudniają was na poziomie budy z piwem u niezbyt dobrego przedsiębiorcy, są Sądy Pracy , można wziąć adwokata z urzędu, zbierzesz poszkodowanych do pozwu zbiorowego pozew masz bezpłatny, idźcie aż do Strassburga, zresztą to .... miało już kupę pozwów i ma w Szczecinie, ogrom pisowej patologii, w normalnym kraju nie do pomyślenia. To jest nie do przyjęcia i nie do pojęcia!!!!!!!!!!!!
U nas w rejonie to nawet tego doradce w mikrooddziale zlikwidowali,tzn. pracuje na drugim końcu miasta na innej poczcie. Jak klient chce coś załatwić to idzie do Pani, która nic lub mało nie wie, nie każdy jest człowiekiem renesansu za 1000 zł na miesiąc. Gratulacje dla klientów, którzy mają w tym ... konta. Coż oszczędności, góra z czegos musi mieć premie. Szkoda nawet czasu na te opinie, wiadomo,ze dno.
Pracowałam w centrali w Warszawie, szczerze nie polecam. wydawało by się że starsza kadra (wiekiem) to będzie miło i przyjemnie - nic bardziej mylnego, starsi wiekiem pracownicy na młodszych bardzo naskakuja, są niemili zrzucają całą pracę a później wytykają błędy, gdzie ty pracowałeś ciągle a oni 80% czasu dnia siedzą u kierownika na kawce. Bardzo nieprofesjonalni. Na korytarzach ciągle słychać przekleństwa w zwykłych rozmowach. Praca na przestazalych programach i jeśli tylko zgłosisz usprawnienie to jesteś mieszany z błotem (nie wiem dlaczego)...
Witam. Chciałbym się podpytać o prace dziale IT zapewne w centrali. Ostatnio Bank szuka parę osób. Warto tam uderzyć? Jak wyglada proces rekrutacyjny? Możliwość rozwoju? Zarobki? Z góry dzieki
(usunięte przez administratora), nie idź tam , jak masz uprawnienia do pracy w IT to znajdź pracodawcę a nie (usunięte przez administratora) w którym będziesz robić na cały etat a zapłacą ci za pól., chyba że lubisz procesy przed sądem, sorry za dosadność, SZKODA czasu na ich proces rekrutacyjny.
Czy ktoś może mi powiedzieć kim jest dyr rynku-placówki, szukają w Lublinie, może się ktoś wypowiedzieć?
Dawniej odpowiadał za realizację planów sprzedażowych w mikrooddziałach. Teraz pewnie będzie roznosił karty do głosowania.
Czyli rozumiem że w Lbn jest kilku takich dyrektorów, którzy mają pod sobą kilka mikrooddzialow, czy coś więcej możesz powiedzieć, jak wygląda ta praca, finansowo jest ok?
Wystarczy powiedzieć, że szybko się zmieniają. Na poczcie już nawet nie zapamiętują ich imion bo po co? Dodatkowo teraz doszło do roszad na stanowiskach dyrektorskich więc atmosfera jest gęsta. Z(usunięte przez administratora)
Jaka jest podstawowa pensja dla doradcy klienta? Najniższa krajowa?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Pocztowy?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Pocztowy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Pocztowy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 1 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bank Pocztowy?
Kandydaci do pracy w Bank Pocztowy napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.