Jedna osoba z którą można normalnie porozmawiać to Pan Andrzej właściciel firmy. Piotrek to kawał cwaniaka i chama a matka tez ma nie wyparzona gębę i jak synuś wtraca się we wszystko chociaż pojęcia nie ma o niczym. Nie polecam ich wcale. Płytki wybrakowane a ceny kosmiczne.
Jaki macie sprzęt pracowniczy?
Trafiłem do firmy z zapytaniem o płytki klinkierowe z kapisnosem na schody zewnętrzne. Młody pan z brudką zaczął od tego, że płytki klinkierowe fimy Paradyż to nie klinkier. Potem powiedział mi, że prawdziwy klinkier to oni mają w ofercie z firmy hiszpańskiej. Wreszcie zaczął pytać o wymiary schodów. Powiedziałem mu, że muszę pomierzyć ale pamiętam , że stopień jest długości 30 cm i wysokości 15 cm. Wtedy on zaczął mówić, że płytka klinkierowa z kapinosem nie pokryje mi tego stopnia bo długość od kapinosa do końca wynosi 28,7 cm i musiałbym nadlewać stopnie. Trochę mi to nie pasowało bo dziwne żeby producenci nie robili płytek na tego typu stopień ( 30 x15 cm ). Rozmowa skończyła się tym, że mam przyjść z wymiarami schodów to wtedy będziemy dalej rozmawiać. Pan nie zapytał o telefon do mnie ani ja nie dostałem żadnego telefonu czy wizytówki od tego pana. Zanim zabrałem się za temat zamawiania płytek klinkierowych na schody zewnętrzne już pan zaczął pietrzyć przede mną trudności z tym związane. Tak właściwie to przekonał mnie ( byłego handlowca tylko z innej branży ) żebym już nie przychodził. Nie polecam, szkoda czasu na takie rozmowy,
Nie polecam tej firmy: drogi towar niekoniecznie najlepszej jakości. Pan Piotr obsługuje kilku klientów na raz, obsługa długo wyczekiwana.Nie wrócę tam więcej, choćby mieli płytki złotem powlekane.
Ciekawi mnie, jak aktualnie wygląda sytuacja kadrowa w tej firmie? W internecie trudno jest znaleźć jakiekolwiek merytoryczne informacje, dlatego też liczę, że na forum ktoś z Was zechce w tym kierunku się wypowiedzieć.
PORAŻKA TO MAŁO POWIEDZIANE, nie polecam dość że drogo to jeszcze robią awantury o byle co, Pan Piotr kupuje płytki w bardzo niskich cenach i narzuca marże 200 %.
PORAŻKA. Miałem pecha być klientem tej firmy. Towar zakupiony w pażdzierniku 2014, dotarł zniszczony, otwierany przy kurierze K-Ex, równierz firma porażka, oszuści. Kurier odrzucił hurtowni reklamację a ci mnie olali na całości. Pan Piotr stwierdził, że kwota 136 zł jest symboliczna i nie będzie walczył z kexsami ale zapłacą mi za kafelki. Na gadce się skończyło. Piotruś to hohsztapler jakich mało. Na meile nie odpisuje, telefony odbiera i snuje ciekawe bajeczki oderwane od prawdy. NIGDY WIĘCEJ GLAZURA ZAWIERCIE I KEXY!!!
ten sklep pana [usunięte przez moderatora] w Zawierciu należy do najdroższych sklepów z płytkami wiadomo ze są piękne ale nie polecam tych płytek z powodu nie milej obsługi sklepu
Nikomu nie życzę trafienia do tej firmy. Szefostwo tragiczne. Pomiatają człowiekiem i robią awantury przy klientach. Szef jest jeszcze w miare ok ale szefowa i ich syn - koszmar. Zszargane nerwy, trauma wrecz. Nie polecam. Wiem tez ze wiekszosc pracownikow ma takie odczucia. Swiadczy o tym fakt ze pracownicy zmieniaja sie tam co kilka miesiecy. Byl nawet pomysl aby pojsc do sadu i oskarzyc ich o mobbing. Na prawde, nie idzcie tam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Glazura I Terakota Andrzej Michniewski?
Zobacz opinie na temat firmy Glazura I Terakota Andrzej Michniewski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.