Podzielę się z Wami moimi doznaniami jako już były pracownik tej firmy.Zatrudnilem się przeszło 6msc temu ,od pierwszego dnia po dzień ostatni tj.28.02.23 pracowałem wzorowo ,a nawet ponad wzorowo ,często wykonując pracę za dwie osoby.Nigdy bezpośrednio nie usłyszałem słowa dziękuję,czy nawet dobra robota,Na 2 zmianach ustawiano Mnie samego na zmianach bo wiedzieli że wszystko zrobię i na następny dzień 1zmiana będzie miała ogarnięte wszystko tak by spokojnie wypić sobie kawę i pogadać przy papierosku. Ale Ja stałem z boku i bacznie obserwowałem zachowanie współpracowników....Postanowiłem że z końcem okresu próbnego nie będę nic mówił że to Ja z Carrefour nie przedłużę umowy,plan był zacny....Szefowa działu była tak święcie przekonana że podpiszę umowę dalszą że w ostatniej chwili przekazała abym natychmiast pobiegł do kadr podpisać nowe papiery a później mam odrazu wrócić i iść robić porządek na mroźni bo jest bajzel... Udałem się do kadr ,umowy nie przedłużyłem,kadrowa telefon szybki wykonała do szefowej o zaistniałej sytuacji ...poszedłem na dział i do mroźni bo zostało mi 40 minut pracy.No i zaczęło się..... Na mroźnie wpadła szefowa z dwoma ekspertami z działu i wręcz rykneła jak to nie podpisałem umowy??? Dlaczego??? Czy aby się nie pomyliłem? ....dlaczego jej niepoinformowałem o takiej sytuacji że to Ja rezygnuję.. że tak się nie robi , że wszyscy liczyli że zostanę.....liczyli i się przeliczyli;-) Moja odpowiedź była następująca...Ja już się napracowałem dla Was ,teraz pora abyście to Wy się wreszcie wzięli do pracy,bo Ja Wam pokazałem jak się pracuje .... bierzcie przykład ze Mnie a dział postawicie na nogi .....Mina ich była bezcenna co wynagrodziło Mi te 6mcy tyrania za nich;-)
Brawo i tak powinno sie robic. Wkurzeni ze nic im nie powiedziałeś, że nie chcesz umowy przedłużać i w ostatni dzień poinformowales ale sami sie nie kwapili by cie poinformowac czy przedłuża czy nie.
Tez kiedyą bylem pracownikiem tej firmy i takie traktowanie jest w większości sklepów.Polityka tej firmy właśnie taka jest czyli stosowanie Poliwalencji za marne pieniądze.Od 2 lat pracuje gdzie indziej gdzie docenia sie ludzi i ich wkład.Carrefour to taki (usunięte przez administratora)"Dobrze zrobiłeś
Brawo za postawę. Ja również jestem po podobnym doświadczeniu. Jedyna różnica w tym, że moje wykazanie się umiejętnościami było dostrzezone przez szefostwa. Ten fakt nie przypadł natomiast kolegom z pracy, bo standardy zawyżałam, przez co zaczęli miec do mnie o to pretensje... Bo co to ma być ... Z jednej - na początku było okej - młoda się wykazuje, pracuje za nas.. ale gdy dyro odkrył, że sama potrafię, a koledzy głupa rżnął, to dał im nowe obowiązki i to już się nie spodobało- bo jednak trzeba pracować.
(usunięte przez administratora)
Podjęto działania w tej sprawie? Czy to tylko plotki?
plotki z centrali są jednoznaczne, jeden z dyrektorów w Łodzi tworzył umowy zlecenia na tzw "słupy" i przelewał na ich konta "niby" wypracowane godziny, a dla nas drodzy współpracownicy jak zawsze brak pieniędzy na jakiekolwiek podwyżki :(
Chciałem tylko zauważyć , że: ewidencja czasu pracy jest dokumentem, z którego informacje mogą być wykorzystywane nie tylko przez podmioty prywatne, ale również i publiczne, np. urzędy pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub urzędy skarbowe. W praktyce oznacza to, że jeśli dane ewidencyjne zostaną sfałszowane, sprawca może odpowiadać jak za popełnione przestępstwo.
To nawet dyrektorzy tak malo zarabiają, że popełniają przestępstwa? Napiszcie który to sklep i dyrektor!
Moi drodzy, wszyscy wiemy, iż owym dyrektorem jest protegowany i pupilek obecnego dyrektora regionu centrum. Więc jest to "swój dyrektor" hipermarketu , posłuszny na każde polecenie i wszyscy wiedzą, że będzie chroniony i fałszowanie dokumentów będzie zamiecione pod dywan. Chyba że zostanie to przekazane odpowiednim służbom, bo jak kolega wyżej wspomniał jest to przestępstwo karne. Ale jak się postawisz jako dyrektor i nie jesteś już "nasz" to ów regionalny zwolni Cię za zbyt dużo wyjeżdzonego paliwa w samochodzie służbowym - Łodzianie powinni pamiętać te sprawę z przed kliku lat- bodajże na sklepie Bałuty. - przynajmniej takie krążyły wersje.
Ale zabawa , przecież jeśli to prawda to wystarczy to zgłosić własnie odpowiednim służbom,
Kombinacji mogą być tu setki i są to tylko teoretyczne przypuszczenia które mogą wydarzyć się na każdym sklepie: - personalna zatwierdza wypłaty, zatwierdza wypłatę co miesiąc na ok 4 tyś netto - kto tyle zarabia w carrefour? Kto przepracowuje 200h? i tak zatwierdza miesiąc w miesiąc taką wypłatę - czy nie powinno to wzbudzić podejrzeń kim jest ten super pracownik z firmy zewnętrznej. I teraz pytanie : czy była do tego zmuszona pod groźbą np hasła - za chwilę ktoś inny będzie tu personalna, Zosia ze skaningu nadaje się na Twoje stanowisko idealnie. Czy może z premedytacją zatwierdzała te wypłaty bo co miesiąc z tych 4 tyś dostawała .... ale to już wyjaśni Policja - szwagier dyrektora jest bezrobotny i szuka pracy, dyrektor bierze go na wykładanie towaru ale żeby nie tracić świadczenia zatrudnia go na słupa bo ma przecież za słupa 4 tyś. Szwagier zadowolony ma tysiaka z pośredniaka i wypłatę pod stołem od dyrektora. I teraz rola szefa ochrony - jak może pozwolić na pracę przez kilka miesięcy na obiekcie, która wchodzi i wychodzi bez żadnej weryfikacji? dzień w dzień! Co by się stało gdyby szwagier spowodował pożar? spowodował jakiś wypadek? najechał paleciakiem na dziecko i złamał mu palce u nogi? Pierwsze pytanie prokuratora: kim jest ten człowiek i co robi na obiekcie, czemu ochrona pozwoliła na przebywanie na obiekcie osoby która nigdzie się nie podpisała że wchodzi i wychodzi, czy ma przeprowadzone jakieś badania potwierdzające możliwość pracy - przez miesiące! Jest to rażące złamanie obowiązków służbowych - brak weryfikacji takiej osoby. I tu pytanie: czy był do tego zmuszony poleceniem służbowym, groźbą? by przymknąć na to oko? Czy może z tych 4 tyś co miesiąc.... a jeżeli wiedział to jako szef ochrony nie zgłosił swoim przełożonym o popełnianiu przestępstwa? To już wyjaśni Policja.
Bardzo interesujące Proszę podać choć nazwę miejscowości w której znajduje się ten sklep.
Pytam jako klient czemu w sklepach Carrefour jest taka drożyzna? Jedyne realne ceny to te w promach a reszta jakiś kosmos..Gdzie Wam do Auchan czy Lidla..
No ale to nie jest forum dla klientów, tylko dla pracowników, którzy nie mają na to wpływu. Proszę się zwrócić do Centrali Carrefour
Po co te związki zawodowe w tym sklepie, ostatnio byly wybory jak zwykle wszystko ukartowane wszyscy tak gadają a nic z tym nie robią, wybory z jednego kandydata a karaluchy nadal latają wszędzie a wybrańcom wszystko wolno i grafiki mają jakie chcą, wolne po kilka wekendow i 1 zmiany,urlopy kiedy im pasuje, niby jest nowa dyrektorka ale ona tylko i kierownicy pracuj ą sobie jak chcą też mają po kilka wekendow wolnych i w swieta po kilka dni wolnego a szarak nic nie może. Użetki są dawane tym co sie ich lubi, to po co zwiazki zeby nadal nic nie robily, wybierac ich powinni wszyscy pracownicy wtedy by może bylo cos zrobione dla nas zeby bylo sprawiedliwie i czysto
Licz na ZZ a nie na siebie to na pewno dobrze na tym wyjdziesz... Jeszcze nie pojąłeś jeden z drugim że ZZ to ciepłe posady bo ich zwolnić nie wolno..
a konkretnie , czy tylko w poprzek twoim teoriom ? jakiś przykład
Najgorsze dla Ciebie jest to że to nie obrażanie ale smutna prawda..Jakie musisz mieć żałosne życie żeby siedzieć na forum i pisać te nic nie wnoszące bazgroły.. Zajmij się czymś chłopie...
Masz jakiś problem ze sobą, albo z pracą - opisz go, zamiast obrażać
Związki to ściema. Są tylko kółkiem wzajemnej adoracji a jak przychodzi co do czego to nic nie mogą. Podwyżki to ściema. Wymagania pracodawcy jakby się robiło za 15tysi. Jedna osoba obskakuje kilka działów. Związki są dobre tylko po to żeby managerom i liderom ze swojej grupy przyznać dotacje na węgiel do ich nowo wybudowanych domów.
wszyscy dobrze to wiedzą a milczą, kierownicy są tchórzami, dyrekcja udaje że nie widzi, nie słyszy, jest jak jest i nic się nie zmieni, przewodnicząca nadal będzie nic nie robić tylko uganiać się za swoim kohasiem tylko ja się pytam co na to jej mąż, nic się nie zmienia ta Sadyba . Zawsze był tam (usunięte przez administratora)i tak zostanie jedni bądą zasuwać za tych co maja gzieś bo są w związkach.
rozmowa rekrutacyjna
jak sytuacja geopolityczna wpływa na firmę
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W tej firmie jedynie czego idzie się dorobić to problemów ze zdrowiem, bo niczego innego się nie da , no i garba na grzbiecie,wielka firma której nie stać na podwyżki,a na inne pierdółki już pieniążki się znajdą,zlikwidować,zaorać,won z Polski,a jak chcecie podwyżek to nie bądźcie .... STRAJK jak we Francji miał miejsce,dało to efekty
Widocznie we Francji potrafili się zjednoczyć a w Polsce to są jak strusie chowające głowe w piasek i parówczaki, Polacy pod wieloma względami nie różnią się od Ukrów czy Ruskich: "Nie ważne za ile, nie ważne w jakich warunkach i na jakivh warunkavh, ważne że robota jest i trzeba cicho siedzieć" To jest Polska "niepełnosprawność społeczna" i "zaściankowość"....
a może to jest efekt PO-PSL, wszystko dla nas resztę zgnoić, teraz ta reszta boi się , bo w razie czego nie będzie miała z czego żyć
Wiecie może jak to jest z tymi wczasami pod gruszą?
Brak odpowiedzi po przeprowadzonej rekrutacji, mimo zapewnień, że zostanie udzielona niezależnie od wyniku. Brak profesjonalizmu i kultury.
Witam. Chciałabym dowiedzieć się coś więcej o usuwaniu w Carrefourze stoisk z obsługą tradycyjną. Czy ktoś wie ,czy usuwają całe stoiska,czy coś z tradycji zostawiają? A co z pracownikami?
Jak wygląda praca na dziale kasy ? Czy kasjerki mają możliwość mieć 1 wolną sobotę w miesiącu nie biorąc urlopu ( np prośba grafikowa )
W jednym ze sklepów wprowadzona została zasada : albo idziesz do pracy w sobotę albo bierzesz urlop ( praca w niepełnym wymiarze godzinowym ) . Na dzień wolny w sobotę bez brania 1 dnia urlopu nie ma szans .W pozostałe dni w tygodniu raczej nie ma problemu w dniem wolnym .
Zapewne piszesz o pracowniku z firmy zewnętrznej pracującym na zlecenie ,ewentualnie o osobie mającej sobotę jako dzień roboczy gdzie przełożony nie miał możliwości zmiany grafiku i zaproponował urlop na prośbę o dzień wolny .Wszyscy pracownicy w Carrefour zatrudnieni są na umowę o pracę ,rejestrują samodzielnie czas pracy kartami elektronicznymi .Czas pracy ustalany jest zgodnie z Kodeksem Pracy i może pracownik chciał zamiany dni wolnych co mogło naruszać K.P i jedynym wyjściem było zaproponowanie urlopu . Informacje na jakie się powołujesz są nieprecyzyjne .
Mowa o zwykłych pracownikach i całkowitego braku dostania z ponad półtoramiesięcznym wyprzedzeniem wolnej chodź jednej soboty w m-cu . Cały dział kas w sobotę ma być w pracy , w tygodniu oczywiście dostaje dni wolne , kodeks pracy jest nienaruszony , chodzi o zdrowy rozsądek i poszanowanie prywatnych potrzeb pracowniczych .
Przecież na sklepach to pracowników nie widać,zostaną emeryci i KERFUSIE do obsługi klientów,kto mądry to zwinie żagle jak najdalej
Wiekszosc juz dawno uciekla.Reszta liczy na cud.Proponuje kartke obsluga w godzinach 10-18.
Nie polecam pracy w firmie Carrfour katowice na rozdzienskiego. Pracowałem tam jako kierowca-dostawca przez 5 miesięcy i mam dość. Zacznę może od samej pracy w tej gownianej firmie. Ogólnie jak przychodzisz do pracy w pierwsze 3 miesięce jesteś traktowany przez biuro jak zwykłego śmiecia, wszystko co się złego nie stanie to ty jesteś winny, wszystko co nie zrobisz robisz to źle wszytsko czego nie dotkniesz okaże się że z twojej winy się nagle zepsuło, na dzień dobry biuro nie odpowiada, szef totalny czub jesli czegos potrzebujesz nie odbiera telefonów, jesli on czegos potrzebuje to zawsze dzwoni czy nie zostane na cały dzień nie oferując przy tym ani grosza. Coś się zepsuje nie zamówią nowe sprzętu nawet w sytacjach kryzysowych. Ciągle było czegoś brak jak na przykład płynu do spryskiwaczy. Wieczne niedogodnienia. Trasy nie ułożone przez biuro nie logicznie. Np z drugiego konca rudy sl musiałem jechac na koniec butomia żeby wrócić znowu do rudy sl obok tego semago miejsca co byłem wcześniej. Faworyzowanie pracowników na umowie o pracę np dawanie lepszej trasy i mniej trasy z mniejszą ilością zakupów. Niesprawiediwe osądzanie kierowców. Marnotractwo produktów spożywczych, nie zaoferowanie niczego co mogło by polepszyć sytacje. Biuro to jedno wielkie dno z wyjątkiem jednej osoby nie będę tu wymieniał imionami ale ci co wiedzą mogą sie domyślać. Przez pierwsze miesiące pracy doświadczyłem dużo mobbingu od strony kierowinczki (szefowej) na moje szczescie mam nagrania i zapisane rozmowy z tych wszytskich sytacji podam 3 przykłady 1. Zmuszanie do robienia zeczy ktore nie należą do twoich zadań 2. Osądzanie mnie że nic (usunięte przez administratora) nie umiem zrobić i jestem zerem. (Obniżane) 3.Poniżanie psychiczne , a tak że szefa Jeżeli znajdziecie gdzieś taką prace i będzie w opisie opisane fajna pogodna atmosfera nie wierzcie im nabawicie się tylko zdrowia psychicznego oraz mentalnego jest to dla mnie zwykła porażka. Do tego wszytskiego dochodzi do rasizmu przykładowo pakowcze ktory dla nas robili zamówienia w połowie są Ukraińcami, można było zobaczyć gołym okiem że było to traktowanie ,,gorsze,, od pozostałych Polaków. Zmierzając ku końcowi te fali krytyki pragnę poinformować was wszyskich żebyście się nie pakowali w to. Jest to nie potrzebne waszemu zdrowiu psychicznemu. Jedynie z dobrych rzeczy to był zarobek na ktory nigdy nie narzekałem. Ale dopiero po zrobionych 220 godzinach zapierdzielając jak (usunięte przez administratora) Na koniec i tak nie uslyszył dobra robota. Tylko tak jak w przypadku moim Panie Z... to jest twoj ostatni dzień pracy.
Dzień dobry.. Piszę z dość nietypowym pytaniem. W roku 2023 mijają dwa lata odkąd pracuję w Carrefour Polska ale ostatnio zastanawiałam się czy nie zmienić swojego miejsca pracy (chodzi mi o przeniesienie się na inny sklep) Jakiś czas temu w Gorzowie Wielkopolskim w galerii Nova Park otworzył się sklep Carrefour Market więc teraz moje pytanie.. czy muszę napisać rezygnację do obecnego sklepu czy też zapytać dyrektora o przeniesienie? Pytam gdyż mam w planach wynajęcie mieszkania ze znajomą a chciałabym zachować swoją umowę o pracę. Jak to zrobić?
Dzień dobry ,czy są jakieś informacje o podwyżkach czy wogole będą??czy tylko do najniższej i tyle?! Ja wiem ze jest ciężko ale kurcze przydalo by się coś zeby chociaż mieć troszkę więcej jak najnizsza krajowa.pozdrawiam pracownikow
Planowane są jakieś podwyżki w lipcu? Dobrze rozumiem? Skąd posiadasz takie informacje? One będą dla wszystkich pracowników? Może orientujesz się jakie to kwoty?
Podwyżek nie będzie, tak jak wcześniej przedmówcy napisali, tyle co do najniższej krajowej. Wg informacji, które uzyskałam być może będą dyrektorskie/ indywidualne we wrześniu. U nas redukcji etatów nie będzie, ale również nie przyjmują nowych pracowników. Są jakieś plany odnośnie wczasów pod gruszą, ale nikt nic nie wie jeszcze - być może co 2 lata jakieś dofinansowanie, ale z uwzględnieniem indywidualnych dochodów pracownika.
będą jak co roku w lipcu,tyle że pewnie 100 zł netto , takim sposobem crf za niedługo wyzbędzie się pracowników,a co jest najlepsze :) załatwi ich Polski rząd bo od stycznia 2024 minimalna 4000 tyś brutto :) , skoro sami nie chcą podwyżek dać i są chytrzy ,to Polski rząd z nimi zrobi porządek i wrócą tam gdzie ich miejsce do żabolandiii :)
Co z rozmową w Carrefour Express (Carrefour Polska Sp. z o.o.) na stanowisko Kucharz? Jak wygląda proces rekrutacyjny? 17 stycznia pojawiło się ogłoszenie.
Powiem tak ,specjalista to tytuł , ja mogę być tylko doradcą klienta , i tak kilku przeskoczę swoją operatywnością $
Czy ktoś coś wie jakie zmiany Carrefour wprowadzi od marca na sklepach że nic dobrego dla pracowników nie będzie to standard od lat ale o co chodzi ktoś coś wie?
z tego co wiem nowe etaty będą dla ludzi z bangladeszu i kambodży bo ukraińców już za mało jest , taka egzotyczna zmiana
W Sklepach raczej nic,natomiast w centrali podwyżki do 25% +dodatkowa premia za wdrażanie nowego systemu pracy
U nas pracuje kilka Ukraińców, najgorzej jest z tymi na kasach... Brak komunikacji swoje robi. Niech zatrudniają, czy to z Bangladeszu, czy Kambodży - byle osoba była kompetentna, a przede wszystkim posługiwała się w miarę biegle j. polskim. Telefony ich z zapytanie o kod artykułu to jakiś absurd... Nie potrafią wytłumaczyć czego potrzebują, nie raz zdarza się prosić ich o przekazanie słuchawki klientowi...
To co się wyrabia w jednym z marketów jest nie do przyjęcia. Zabranianie L4 bo się będzie mialo kłopoty oczywiście zwolnienie z pracy za to bardzo chętnie udzielą urlopu wypoczynkowego na te dni choroby?? To lekarz decyduje o l4 nie pracodawca. Nigdy więcej Carrefour
Ja wiem, że jesteśmy uczuleni na firmę, ale bez bredni, Lekarz daje L4 a kierownik zabrania ?
Bierzesz L4 i powiadamiasz przełożonego i na tym koniec. Nikomu nie musisz się tłumaczyć Nie mogą Cię zwolnić z tego powodu - Pip się kłania w takim wypadku. U mnie, gdy ktoś bierze L4 jest wielkie poruszenie wśród pracowników i wielkie gadanie, że symuluje chorobę - ale co zrobisz - na Ładne oczęta nikt L4 nie daje, no chyba , że masz jakieś chody- to wtedy można się zastanowić.... Ale ja nie oceniam - każdy ma swoje sumienie, zdrowie.
U mnie na sklepie jest pani co od 2 lat na każdy piątek i sobotę ma zwolnienie lekarskie. Po co się przemęczać? Można zwolnić? Można. Tylko kierownictwo powinno chcieć. 3 minuty szperania w Internecie i proszę wyrok SN (I PK 290/16). Ale jak kadrowa (usunięte przez administratora) ... A nie pani nie przychodzi na zmianę i ktoś musi za pracować za 2 osoby. Bo są 2 osoby przewidziane na stanowisko.
U nas zauważa się tylko zwiększone L4 przed świętami i po. Ewentualnie UŻ przy wypłatach, co pewnie spowodowane jest zakrapianą wypłatą. Osobiście, w całej mojej karierze raz byłam na L4 - covid. Ale wtedy mnie całkiem ścięło. Z resztą był to początek pandemii i większe restrykcje niż aktualnie.
I tak jest . Osoby permanetnie chore. Czasem im się poprawia jak ktoś wspomni , że zwolnienie do emerytury się nie liczy, ale i tak wraca przyzwyczajenie. Nie mniej to lekarz wystawia L4 i firmie do tego nic, a jak ma problem to niech zgłosi do ZUS zrobią kontrolę zwolnionemu i lekarzowi
i jak z tymi "wczasami pod gruszą"? są czy ich nie ma? i na jakiej zasadzie - wypłacają z automatu do urlopu 10 dniowego czy trzeba jakieś wnioski składać?
No właśnie to nie są typowe wczasy pod grusza. Dalej trzeba składać podanie i jest kryterium dochodowe.
Carrefour Warszawa ul. Głębocka Kilka dni temu byłam świadkiem jak jedna z kierowniczek na tym sklepie (blondynka) w bardzo agresywny sposób krzyczała na swojego pracownika. Rozumiem, że zatrudniacie studentów, ale nie jest to powód do takiego traktowania. To młodzi ludzie, dla których niejednokrotnie jest to pierwsza praca. Byłam z córką, podeszłam do innego pracownika i przekazał mi, iż ta osoba ma na imię (usunięte przez administratora) i takie rzeczy są tu na porządku dziennym jednak nikt z tym nic nie robi. Powiedziałam, że tak tego nie zostawie. Szanujcie ludzi, a jeśli chcecie już kogoś tak traktować to zachowajcie odrobinę kultury i nie wydzierajcie się na pracowników przy klientach. Myślę, że słowa - "Do niczego się nie nadajesz, jak Ci się nie podoba to idź natychmiast do domu" są nie na miejscu. Tym bardziej wykrzyczane.
W tej firmie a raczej centrali to nikt nie myśli skoro podwyższa rząd minimalną to osobie zarabiającej więcej również powinno się dać podwyżkę o tę kwotę , bo takim system osoba zarabiająca więcej i tak za jakiś czas bedzie zarabiać minimalną,ceny drożeją życie drożeje a firemka wymyśla podwyżki od lipca i to pewnie jakieś 100 zł zamiast dać od stycznia,finał będzie tego taki że ludzie się pozwalniają i będą pracowników szukać może z bangladeszu, albo kambodży , chociaż biorąc pod uwagę iż tam ciężko pracują fizycznie na polach itp przy uprawach , to za marny grosz nie będą pracować na mega ciężkim dziale warzywa/owoce za najniższą krajową . Zostaną emeryci,kasy samoobsługowe,oraz ludzie którzy do innej pracy się nie nadają
Dokładnie nie tak dawno przydzielono nam w okresie przedświątecznym sporo osób z GTS narodowości Ukraińskiej.Z przykrością patrząc na ich pracę (raczej udawanie że się pracuje) po 1 dniu zrezygnowaliśmy z takiej pomocy. Co rusz codziennie podsyłano nowe osoby ,na około 20 osób które się przewinęły, została tylko jedna pani z Ukrainy ,która sama stwierdziła że rozmawiała ze swoimi rodakami na temat tego że muszą uczyć się Polskiego , znajomości organizacji pracy,lokalizacji towaru etc. Odpowiedź ich była prosta ..a po co przecież i tak Nam zapłacą, dziś tu popracujemy jutro tam , jakoś będzie , Że Oni są z Ukrainy i nie muszą się uczyć jak w Polsce pracować bo Oni przed wojną uciekli ,a nie do pracy wyjechali.Nadza pani Ukrainka sama stwierdziła że wstydzi się za takich rodaków..... Pytam się jak jeszcze długo tak będzie że aby przyjść do pracy ,nie potrzeba nawet podstaw języka znać....Klienci co rusz się skarżą że Oni nawet nie wiedzą gdzie pracują i jak się sklep nazywa.....jednym słowem tragedia
Masz naprawę pecha, u nas dziewczyny na etacie ( i przykro to powiedzieć , ale pracują zamiast być na na ciągłych zwolnieniach jak Polki ) zasuwają, znają/uczą się polskiego , orientują w terenie. Może problem tkwi w waszej chęci kontaku, szukaniu problemu
Popieram .U nas Gdansku Morena jest kilka pań z Ukrainy 2 gadają przez cały dzień w swoim języku bo mają słuchawkę w uchu .Nawet klienci dziwnie się patrzą ale one mają to gdzieś. Nic do nich nie dociera bo co i się zrobi ? Nic .Mamy też panie super chętne ibardzopomocne aż fajnie się pracuje .
Może wolicie mieć pretensje zamiast się z integrować. Przyszło wam do głowy , że nie czują się pewnie szczególnie jak wrogo na nie patrzycie
Ile razy można im tłumaczyć? Jak kolega nawet po rosyjsku im tłumaczył i Oni powiedzieli że rozumieją,a i tak po 15 min już niewiedzieli co i jak , że ciężko, że za dużo pracy naraz,kiedy przerwa!!!! I nonstop na telefonach siedzą i gadają.Jak ostatnio klientka poprosiła o pomoc w zdjęciu zgrzewki wody z wysokiej półki to , młody pracownik z Ukrainy odwrócił się beszczelnie tyłem i odszedł ,dopiero pani z serwisu sprzątającego pomogła,dodam że to starsza osoba też z Ukrainy.
Nie chodzi o żadne pretensje .Chodzi wyłącznie o samo podejście do wykonywania swojej pracy .Nikt wrogo nie patrzy więc proszę nie pisać bzdur .To dorosłe osoby a nie małe dzieci .Chodzenie podczas pracy po sali ( dotyczy osoby sprzatajacej )że słuchawka w uchu i rozmawianie w swoim języku na cały głos zwraca uwagę i przeszkadza w pracy innym .Tyle w temacie .
Po pierwsze Oni reagują alergicznie - na powiedziałem po rosyjsku - oni mają język Ukraiński i wielokrotnie dziewczyny zwróciły mi uwagę. Nie chodzi o to , że jest podobny jest inny. Jak po ludzku się nie dogadasz w jez pol-ros-ukr będą rżneli glupa. Nie zamierzam tłumaczyć tu zachować, ale idzie o to , ze 1 są obiboki, 2 są pracowici patrioci i 3 są pracowici , patriotoci i tworzą zespół. Jak już pisałem u nas połowa zespołu na etacie to Ukrainki , na wszystkich można całkowicie polegać. Jakoś trudno mi uwierzyć , że wszędzie są tacy beznadziejni, a u nas chce im się
To czy My mamy uczyć się Ukraińskiego???? Czy Oni Polskiego???? Oczywiste jest że przychodzisz do pracy to powinieneś znać przynajmniej podstawy języka kraju w którym pracujesz ,tak jest wszędzie.Osoby które zatrudniają ( w większości GTS ) powinny sprawdzać poziom znajomości języka Polskiego u nowozatrudnianych Ukraińców. Jeśli zatrudniają bez znajomości języka to Niech wyślą ich na kursy lub dadzą tłumaczy ,ewentualnie upchnąć ich na noce jak najdalej od klientów.A z tego co wiem to język Rosyjski jest w tym spoleczeństwie dość popularny i znany.70% nim biegle włada
Nie mówię że macie się uczyć po Ukraińsku, i fakt , z mojej wiedzy wynika że GTS kompletnie o to nie dba, jest tam może 10 % komunikatywnych. Ja pisałem o dziewczynach na etacie u nas
Ładnie Carrefoir schodzi na psy zatrudniając rzesze uchodźców z Ukrainy.... Zaraz będą prwcownicy z Indii, Bangladeszu, Syrii itp...normalnie sama egzotyka a o uczciwej i godnej pracy dla Polaka nie ma mowy!!!!! W tym kraju nigdy dobrze nie będzie dopóki damy się (usunięte przez administratora) i nie będziemy siebie nawzajem szanować, tylko szukać oparcia w imigrantach....wstyd Polacy, wstyd!!!!
A jaki ty masz problem, ty wiesz ile warta jest złotówka w hrywnach, Jedź zamień się z nimi, od razu będziesz wielkim Panem pod bombami
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carrefour Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1039.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 972, z czego 98 to opinie pozytywne, 408 to opinie negatywne, a 466 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carrefour Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carrefour Polska Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.