Pracowałem dla jednego z salonów w Warszawie. Pewnie pracował bym do teraz gdyby nie zmiana kierownika regionalnego. Wcześniejszym regionalnym był facet, z ludzkim podejściem. Niestety dostał lepsza ofertę i odszedł do konkurencji. I nastała nowa era nowej regionalnej. Laska doklejona od rzeczywistości łamiąca wszelakie procedury. Po pierwsze zastraszanie ludzi a nie daj Boże odpowiedzieć jej na jej zarzuty - notatka dyscyplnarna mimo ze wcześniej złożyło się już wypowiedzenie. Po drugie pojęcie RODO? A co to takiego? Dla niej nie ma czegos takiego jak rodo. Wysyła na maila tabelki w exelu z danymi klienta mimo iż jest to przez orange zakazane. Orange pozwala jedynie na obdzownke klientów w dedykowanym systemie. A Ta pobiera bazy z systemu, kopiuje je do excela i wysłała po pracowniach z obowiązkiem oddzowniki. I masz wybór albo brak subordynacji do regionalnej i odmowa gdyż jest to łamanie prawa Rodo lub otrzymanie notatki dyscyplinarniej po której otrzymasz wypowiedzenie. Trzecia kwestia… jakiś rok temu lub dwa - kila pracowników zostało zwolnionych gdyż było na nich setki reklamacji - od klientów jak i od innych pracowników. Jedni dostali dyscyplinarne zwolnienia inni polubowne. A ta co robi? Zatrudnia ich na nowo - bo wtedy robili genialne wyniki. Ale fakt ze ich genialne wyniki były (i znów obecnie są) tyko przez to ze taki pracownik wciska osobie która przyszła po doładowanie umowę (BEZ WIEDZY KLIENTA) to już nie ważne. Ważne żeby wyniki były, i niech potem znowu spływają reklamacje, skargi, i pisma sądowe do Oranege. Ogólnie jeśli ktoś się zastanawia to odradzam. Odkąd zmieniła się regionalny na regionalną wszyscy masowo się zwalniają (bo nie wytrzymują psychicznie jej mobingu). Ale do czasu… moje pismo do sadu pracy już wpłynęło a wiem ze 2 inne osoby również składają pismo przeciwko AGWL.
rodo przyjacielu, rodo. :) w sumie opinia w marcu wystawiona, wiadomo c z tymi rotacjami teraz się dzieje? uspokoiło się już?
Omijać szerokim łukiem, jak odchodziłam było coraz gorzej, teraz jest masakra. Prawie wszystkich których znałam odeszli z powodu pani A… awansowanej na stanowisko MWS. Takiego (usunięte przez administratora)i zastraszania dawno nie widziałam, a sytuacje z nią jakie się tam wydarzają do tej pory są przerażajace. Tylu dobrych handlowców odeszło przez jedna osobę która najwyraźniej ma bardzo mocne plecy albo ktoś w firmie wyżej jest z nią spokrewniony bo normalne firmy nie trzymają takich osób w swojej kadrze. Omijać szerokim łukiem bo żeby zarobić przyzwoite pieniądze trzeba wypruć sobie żyły. Po roku pracy człowiek może osiwieć albo nabawić się nerwicy.
Firmy GTI obecnie nie polecam. Kiedyś to było fajne miejsce gdzie kadra menadżerska była kompetentna i niosła pomoc, miała pomysł na to jak wymyśleć fajny patent sprzedażowy(usunięte przez administratora) jak Cię zmotywować. Obecnie wszystkie wartościowe osoby juz poodchodziły i zostali poprzyjmowani na te stanowiska osoby bez umiejętności zarządzających. Brak kompetencji jest obecnie normą bo jak osoba która nigdy wcześniej nie była kierownikiem dopiero w GTI pierwszy raz pracuje jako kierownik przez rok i po roku zostaje MWSem (menadzer wsparcia sprzedaży czyli taki kierownik regionu). Taka młoda osoba cóż może umieć i wiedzieć o zarządzaniu wiec bierze przykład od (usunięte przez administratora) Do brzegu gdy płynie taki przykład z góry że wszyscy są nie udolni to jak ten młody mws może się zachowywać, robi to samo (usunięte przez administratora)W tej firmie osoby pracujące mają codziennie(usunięte przez administratora)z jednej strony ze nikt indziej nas nie przyjmie bo jesteśmy tacy mało kompetentni i tacy leniwi bo przecież nie potrafimy sprzedać np OE, z drugiej strony (usunięte przez administratora) że za mała sprzedaż, że nie zrobiliśmy wszystkiego co można zrobić, że nie poświęcamy się odpowiednio dużo tej firmie bo np: nie roznosimy ulotek co tam roznoszrnie ulotek nie chodzimy od domu do domu i nie pukamy do drzwi żeby sprzedać światłowód. To jeszcze nic bo my nie robimy tego po pracy, bo w godzinach pracy to Ty sprzedawaj na sali a dopiero po pracy chodź po ludziach. Nie dość że mobbing to jeszcze oczekiwania nie zgodne z wszelkimi zasadami. Bo w imię czego ja mam swój wolny czas poświęcać na pracę za free- bo to nie jest w ramach nadgodzin tylko jak usłyszałam dawanie coś więcej od siebie. Poza tym nawet jeśli pójdę z tymi ulotkami w godzinach pracy, a przecież umowa dotyczy pracy stacjonarnej i nikt nie wypisuje przepustki w takiej sytuacji to jak komuś coś się stanie to jak to zostanie potraktowane? Sławne telka prowadzone przez Pana G.K na przełomie 2019/2020 no to było mistrzostwo(usunięte przez administratora). W poniedziałek byłam już chora na myśl o wtorku, w środę jeszcze odchorowywalam to a w czwartek znowu myślałam juz o nadchodzącym piątku. Żałuję że nie nagrywałam tego. Na tych telkach był też jeden odważny chłopak, który powiedział co o tym myśli i się rozłączył. Wiecie co się stało po tym incydencie(usunięte przez administratora) Napisze tak tu już nawet nie chodzi o pieniądze czy są małe czy duże, chociaż uważam że premie są przesadnie obwarowane dodatkowymi warunkami i jest bardzo ciężko je zrobić. Tylko o to, że w tej firmie nie da się już pracować żeby nie korzystać z(usunięte przez administratora) Tu o 22 potrafiłam dostać informacje na telefon z zapytaniem czemu wynik taki słaby. Już później nauczyłam się nie czytać tego żeby w miarę jako tako przespać noc. Kiedyś dziewczyna tez odważyła się odpisać do wielkiego(usunięte przez administratora)na forum, oczywiście nie zostawił na niej suchej nitki.(usunięte przez administratora) Firma jest sprytna bo wszystko jest pisane na work chacie w momencie gdy się zwolnisz zabierają Ci dostępy i nie ma śladu po tym co pisali i o której godzinie. Chyba ze ktoś zrobił sobie screeny. Tak więc nie polecam pracy tutaj, odradzam i zastanówcie się kilka razy za nim zasilicie szeregi GTI. Poznałam wielu wspaniałych konsultantów i kierowników w tej firmie i to jedyna wartość dodana. Jeszcze jedno ważne oni wiecznie będą Cię porównywać do drugiego salonu z Twojego miasta zwłaszcza jeśli jest to salon OPL, FAXTEL czy TELL i zawsze tak przedstawią wyniki że oni są lepsi i potrafią wysłać taką wiadomość nawet o 23. Nigdy ta firma nie widzi sukcesów jakie masz oni skupiają się tylko na rzeczach które Ci nie wyszły. Trzymajcie się ciepło obecni pracownicy i nie dajcie sie zwariować- istnieje świat poza Orange i GTI. Byłam na 3 rozmowach i w każdej z firm mnie chcą, a jestem taka beznadziejna według GTI. Dodam że chodzi o pracę biurową bo ze sprzedaży się wyleczyłam dzięki GTI chociaż bardzo lubię pracę z klientem i wyzwania, które daje sprzedaż. Miłego dnia :)
Lepiej bym tego nie ujął. Potwierdzam w 100%. Ja pomimo, ze się zwolniłem, to nadal trzymam screeny wiadomości z WorkChat. Nigdy nie wiadomo co oni wymyślą. Ta firma jest nieobliczalna, a kadra zarządzająca powinna się nazywać kadrą mobbingującą.
Czy w GTI Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Tak, oprócz podstawy jest prowizja za sprzedaż, ale tak jak piszą ludzie w innych komentarzach nie jest to łatwa sprawa do osiągnięcia w dzisiejszych warunkach. Konkursy są mocno obwarowane różnymi dodatkowymi wytycznymi.
No skoro tak to niezbyt ciekawie chyba, a czemu nie jest łatwo niby? Może z doświadczeniem po prostu lepiej jest?
Ktoś kto pracuje w sprzedaży wie że priorytety mogą być 2 ewentualnie 3 a Góra cztery. W momencie gdy jest 15 priorytetów to już ciężko to nazwać priorytetami i tak naprawdę handlowiec już nie wie co jest ważne a co nie. Nie wie na czym ma się skupić. Klient siada przy biurku a my zastanawiamy się co jeszcze można mu dosprzrdać, a na koncie klienta jest już dosprzrdany wcześniej love, pakiet tv, nowy nr który nie jest potrzebny i jeszcze energia. Nie wspomnę o pakietach bezpieczeństwa, mój orange itd
A firma z góry nie mówi wam, co jest ważniejsze a co nie? Bo może z tych priorytetów są jakies takie, na które nakłada się największy nacisk?
Tak firma mówi co jest najważniejsze czyli wszystko jest najważniejsze. Nikt by nie nazywał priorytetem czegoś co jest mniej ważne. Ponadto nawet jeśli w tej firmie osiągnie się dobre wyniki sprzedażowe to i tak menadżer znajdzie zawsze jakiś parametr, którego się nie zrobiło i skupia się na tym nie zrobionym żeby udowodnić że pracownicy nic nie robią. Nie wiem czy kiedyś pracowałaś w sprzedaży czy nie. Jeśli tak to powinnaś wiedzieć że można z ekstra wyciągnąć mnóstwo parametrów i jak ktoś to zawsze znajdzie coś czego się nie zrobiło. Proponuję zatrudnić się w tej firmie i samemu pracować na kilkunastu priorytetach ;). Dodam że oczywiście te wszystkie cele i priorytety są do osiągnięcia pod warunkiem, że nie mówi się prawdy klientowi. Jak ktoś tak lubi pracować i może patrzeć później w lustro to bez problemu odnajdzie się w tej firmie :). Powodzenia :)
Brak zaplecza szkoleniowego. Przychodząc do pracy człowiek jest witany zalaniem maili i wiadomości na workplace. Wieczne tabelki, raporty i telki. Nierealnie wysokie plany i konkursy niemożliwe do zrealizowania. Człowiek próbuje nie brać do siebie negatywnych opinii czy też komentarzy, jednak ile można? Zdecydowanie osoby na wyższych stanowiskach nie nadają się do pracy z ludźmi. Brak umiejętności menadżerskich, przekazania wiedzy i motywacji. Nawet sporządzenie prostej notatki czy wysłania wiadomości przyprawia o ból głowy, człowiek czytając te wypociny ma wrażenie jakby napisało to dziecko. Częste namawianie na wykonywanie obowiązków służbowych już poza pracą. Nie masz zarobionego planu? To jedź po pracy dawać ulotki, wykonuj telefony korzystając z bazy na chmurze będąc na wolnym. Dużo osób pisało o trafficu. Tutaj jest jasno powiedziane, że każdy klient ma wyjść z produktem. Reszta ich nie obchodzi. Jak to się nie da? Jesteś za (usunięte przez administratora) by tego dokonać i tu mamy problem. Szczerze odradzam, rozmowa rekrutacyjna daje nadzieję że pracodawca na prawdę o nas zadba, tylko że po podpisaniu umowy już radź sobie sam. I nie myśl o braniu L4, już my zrobimy ci nalot do domu na kontrolę :)
Już informacji na temat tych nierealnych konkursów była cała masa. Co jest trudnego w wykonaniu celu na koszyk J i otrzymaniu za to 200 zł?
Takie proste mówisz? Plan do zrobienia na koszyk J ponad 2000zl na głowę. Akcesoria w salonach orange (zwykły przezroczyste plecki na telefon 70zl) przed salonem dosłownie 2 metry obok wyspa z akcesoriami i te same plecki kosztują 15zl. Laska ogarnij się a nie piszesz bzdury, i weź się do pracy a nie w godzinach pracy zamiast wykonywać swoje obowiązki to siedzisz na zapłaczu i wypisujesz pseudo pozytywne komentarze.
Tak jest prosta sprzedaż akcesoria dla osób które mówią o pierwszej wpłacie za telefon a w zamian za to proponują akcesoria lub przy wymianie karty sim robią ja za darmo pod warunkiem kupna akcesoria. Wzasadzie to mówi się w salonie że wymiana płatna ale wzamian za to można wybrać akcesoria i się wtedy za wymianę płaci w takiej formie. Oczywiście nie pisze ze to jest właściwe zachowanie konsultantów bo jest to oszukiwanie klienta wmawianie mu różnych nieprawdziwych historii tylko po to żeby kupił akcesoria. Zresztą jak wiele rzeczy w Orange to jedno wielkie (usunięte przez administratora) bo uczy się konsultantów jak ładnie ubrać w słowa żeby wcisnąć klientowi telewizję, internet lub jakiś inny pakiet lub nawet sam telefon najtańszy żeby nie wyszedł z samą karta sim.
Hmm... Długo zabierałam się do wystawienia opinii (trochę nie chciałam, trochę nie uważałam żeby było to potrzebne), ale chciałabym podzielić się swoją refleksją po blisko 8 latach pracy (już byłej na szczęście) na rzecz GTI. "Kiedyś to było" trafnie opisuje obecnie panującą sytuację w firmie. Jak zaczynałam pracę to i realia i oczekiwania i kadra menadżerska były inne. Na ten moment wszystko leci na łeb na szyję ostro pikując w dół. Począwszy od totalnie odklejonej kadry na poziomie regionalnym, bez jakichkolwiek kompetencji do piastowania tych stanowisk, przez coraz wyższe i mało realne (w niektórych lokalizacjach) cele do zrealizowania, po żałosne wręcz (obwarowanych kilkoma gwiazdkami) konkursy sprzedażowe. Firma kiedyś płaciła za wszystko. Ba pamiętam czasy gdy za zwrot dzierżawy otrzymywałam dodatkową kasę. Teraz? Teraz system premiowy zorganizowany jest tak żeby zarobić jak najwięcej dla firmy (GTI/OPL) a jak najmniej dla siebie. Co z tego jak zrobisz cel na FTTH ja poziomie 120% i przyniesiesz firmie fajny zysk, jak nie zrobisz najdroższej na rynku oferty OE i baj baj światłowody. Takich przykładów jest więcej. Jedno zależne od drugiego. Wyzysk i nic poza tym. Akcesoria, które liczą się do premii MWS'ów więc ciśnij ile się da, zrób 105 albo najlepiej 120% żeby regionalny był zadowolony, a sam dostaniesz 200zl bądź 400zl brutto nagrody za hmmm.... indywidualna sprzedaż na poziomie 2000-3000 na głowę (w zależności od salonu). No taka kasa, że "szanujmy się". Nie wiem jaki w tej firmie jest klucz rejestracyjny, doboru, awansów na stanowisko MWS i wyżej, ale Ci ludzie nie mają podstawowych kompetencji czy umiejętności menedżerskich. Jedyny feedback na jaki możesz liczyć to ten negatywny. Ciągle telka, tabelki, wyrzygiwanie na pracowniczym forum tego, że personalnie "przez Ciebie firma jest stratna bo nie zrobiłaś celu" , wszechobecny mobbing, powtarzanie non stop gdzieś przeczytanych w elementarzu dla menadżerów pustych frazesów, a nawet brak zrozumienia ich sensu, brak jakiejkolwiek organizacji, zaplecze szkoleniowe to przeklikanie webinarow online , potem 5 dni szkolenia i jedziesz. Najlepiej jakbyś w pierwszym miesiącu zrealizowała cel na 120%. Jednym słowem masakra. Żal mi było odchodzić bo pomimo całokształtu w firmie przez tyle lat poznałam fajnych i wartościowych ludzi. Nie mniej jednak GTI obecnie to dno dna. Współczuję tym, którym nadal brak odwagi żeby powiedzieć sobie dość, muszącym nadal zmagać się z tą brunatną rzeczywistością dnia codziennego panującą obecnie w firmie. Szczerze? Nie polecam. Wszystko na początku wygląda pięknie, kolorowo. Już po miesiącu widać, że tak nie jest. Jeśli macie jakieś alternatywy to wybierzcie je zamiast pracę w GTI. Tutaj możecie spotkać fajnych pracowników, niekompetentnych MWS'ów, żenującego operatora który powoli zjada swój ogon, słabe benefity, ciągły stres, brak szkoleń i wdrożenia do pracy, wszechobecny haos organizacyjny, brak wsparcia z góry, pracę po godzinach etc.
Niestety nie sposób się nie zgodzić . Żal mi ludzi którzy przez gti maja uraz do branży telko bo myślą ze tak jest wszędzie , ale w normalnych salonach własnych a nie u dealera jest. normalnie , inaczej niż w gti i można zarabiać dobre pieniądze .
Ciekawi mnie czy pracownicy wytrzymują takie warunki? stres, traktowanie o którym piszesz? Czy raczej jest wysoka rotacja?
Witam, Tu firma GTI....Jestesmy super: -tniemy etaty -świetnie radzimy sobie z poniżaniem i mobbingiem -ludzie co chwilę od nas odchodzą -liczą się dla nas tylko wyniki w tabelce. Im jesteś lepszym cwaniakiem i ściemniaczem tym lepiej. Takich ludzi potrzeba....nie liczy się rozwój, kompetencje miękkie.... -nie możesz mieć swojego zadania. Jedynie Dyrektor czy MWS ma zdanie a Twoje argumenty są niczym - oferujemy również zaległy urlop za 2020 rok który trudno jest wykorzystać z powodu ciągłej rotacji pracowników -aha...oferujemy super konkursy...cala ich masę....ale są one tak obwarowane że trudno je zrobić.... -odchodząc z naszej firmy 50% ludzi korzysta z pomocy psychologa/psychoterapeuty ze względu na zaniżone poczucie wartości.... Ale oczywiście dalej uważamy że obecny styl zarządzania i ludzie piastujacy wyższe stanowiska są super.....A doradcy i kierownicy to mieszanka leni i nieudaczników.....
Witam, jak często zdarza się ucinanie etatów w GTI i czym to jest spowodowane? Kto może być w firmie spokojny o swoje stanowisko pracy? O co chodzi z konkursami?
Oszczędności. Lepiej najlepiej, jeśli salon w galerii, otwarty 12h zatrudniał 3 osoby + kierownik. A jak ktoś pójdzie na urlop lub L4? Trudno, przecież pozostali mogą tyrać cały tydzień po 12h, po czym info z kadr ze tak być nie może i często niewpisywanie wszystkich przepracowanych godzin, żeby tylko nikt się nie czepiał. Konkursy temat rzeka… Orange stawia 3 warunki do wypłacenia nagród, ale GTI dodaje od siebie kolejnych 10, często zmiany warunków już w trakcie trwania konkursu. I tym samym kasa zostaje w GTI, bo Orange nagrody wypłaca, ale nie trafiają one do konsultantów.
Przecież to normalne - operator daje 3 obwarowania, ale agent dodaje swoje aby podkręcić możliwy zysk. Każdy orze jak może. Im mniej wyda na pracownika, tym więcej zostaje w firmie. To nie jest instytucją charytatywna - po to ktoś prowadzi działalność aby na niej zarabiać.
Oczywiście, ale przyznasz chyba, że w sytuacji gdy zrealizujesz wszystkie zakładane przez agenta cele i „przypomina im się” nagle dwa dni przed końcem miesiąca jeszcze jeden dodatkowy warunek to coś jest nie tak? ;)
Widzę, że zadowolenie pracowników wlazło na całkiem nowy poziom. Z tego co widzę, to takiej sytuacji w Stolicy jeszcze nie było. Co to się stanęło?
Witam, Do którego dnia miesiąca są przelewane wypłaty na konta pracowników?
Żenujący jest fakt, że pracownicy i ich znajomi wypisują pozytywne komentarze na opiniach Google. Jak tylko ktoś z klientów źle oceni salon to zaraz jest wysyp komentarzy od tych samych osób pod wszystkimi salonami GTI. Nie ma to jak samemu sobie wystawiać pozytywne oceny, jak średnia spada to trzeba się tłumaczyć. Mega wielka rotacja pracowników. Co chwila pojawia się ogłoszenie do GTI. W sumie to nie dziwi bo na rozmowach ludzie są mamieni wysokimi premiami i kasą za konkursy. W rzeczywistości jest tylko gola pensja plus dodatek best, jak wpada premia to jakieś grosze. Masa ludzi się przewinęła, jak tylko ktoś się orientuje ze nie osiągnie tego co było zapewniane na początku to po prostu odchodzi i stwierdza ze gra jest nie warta świeczki.
Obiecują gruszki na wierzbie i śliwki na sośnie a wychodzi lipa . Począwszy od karty Multisport do wynagrodzenia podstawowego. To po prostu większy agent OPL, kolejny JanuszPol żerujący na pracownikach .
Czyli założenia, które otrzymałeś/aś na rozmowie kwalifikacyjnej w rzeczywistości się nie spełniły.. Czy próbowałeś/aś to skonfrontować z kierownictwem?
Tu nie ma czego konfrontować, wszystko przeinaczą tak że wyjdzie o co w ogóle ta spina. Praca w sprzedaży jak wszędzie, natomiast socjal nie istnieje bo trzeba mieć jakieś śmieszne gwiazdki żeby moc skorzystać z benefitów po lepszej cenie, trochę to słabe niestety. Ciągła rotacja ludzi z czegoś wynika, niestety ten agent ma gorsze opinie niż samo OPL. Masa wiadomości na workplace, generalnie aż sie odechciewa nawet czytania tego, bzdurny spam.
Czesc, widziałam ogłoszenia o pracę do GTI, szukają do kilku salonów m.in na Młociny. Komentarze o tym salonie dotyczą jeszcze chyba wczesniejszych czasów, bo z tego co wiem to tam jest jakiś nowy skład i nowa regionalna z GTI. Podpowiecie mi czy warto tam aplikować? Trochę się boje bo na Młocinach ruch po pandemii jest kiepski więc ciężko żeby sprzedaż zrobić. Jak to wygląda? Plany są adekwatne do ruchu? No i czy ekipa tam jest w miarę normalna bo już z różnymi ludźmi miałam do czynienia. Dzięki za odpowiedź.
Szanowna Kandydatko , Praca na Młocinach to sama przyjemność :) pracuje już tam jakiś czas . Warto do nas aplikować bo: 1. Plany nie są ciężkie bo wystarczy: chęć zapał i działania 2. Ruch jest jak w każdej galerii nie ma reguły na lepszy i słabszy okres 3 . Ekipa normalna i zawsze sie wzajemnie wspieramy nie podchodzimy do siebie z egoizmem. 4. Przyjdź dołącz i sama się przekonaj :)
Plany może nie są wygórowane, ale ciśnienie na ich cel jest bardzo duży, ten salon jest w programie naprawczym, jak nie zrobi celów w 3msc przez pół roku to mogą dezautoryzować. Ekipa która tam pracuje jest ok, natomiast ciśnienie na sprzedaż jest bardzo duże, na workplace (taki FB firmowy) co chwila tabeleczki, statystyki i teksty że ma być zrobione bo jak nie to będą konsekwencje służbowe wyciągane. Premie bardzo słabe (przynajmniej na Młocinach), ale w większości ich w ogóle nie ma. Gola pensja plus dodatek z OPL (jeśli nie ma UŻ lub L4), inaczej nie ma dodatku. Socjal zależny od stażu i frekwencji (trochę chore bo wszędzie nie ma to znaczenia). Jak ktoś lubi sprzedaż to się odnajdzie, ale nie w tym salonie bo tam się kiepsko niestety zarabia. Mały ruch, za bardzo nie ma na kim tych planów robić. Co do regio (usunięte przez administratora), dużo wymaga ale od niej też wymagają. Osobiście mnie nic nie zrobiła.
Praca na mlocinach to sama przyjemność? Hahahah Ustawia Ci tak grafik ze pracujesz sama w salonie. Chcąc skorzystać z toalety musisz zamknąć salon i wywiesić kartkę zaraz wracam. W tym czasie ktoś robi Ci zdjęcie i wysyła to do zarządu galerii i centrali orange. (usunięte przez administratora)
Pracuje w tej firmie juz troche czasu. Pracowałam z różnymi ludźmi, z różnym szefostwem mniej lub bardziej wymagającym i nie mogę się zgodzić z opinią (usunięte przez administratora) Prawda jest taka, ze w sprzedaży nie ma lekko a jak ktoś się do niej nie nadaje, bo myśli ze będzie sie „slizgac” bez wyniku za którym idą pieniądze dla wszystkich to później pisze o wypłakiwaniu sie w sądzie… (usunięte przez administratora) braku wiedzy i umiejętności sprzedażowych nie można jej zarzucić. Poza tym praca jak każda w sprzedaży stres i naciski z góry na wynik, ale Naprawdę kogoś to dziwi ??? Tam gdzie można zarobić
Chciałam poinformować i przestrzec ludzi przed GTI, Orange galeria Młociny stosują tam nielegalne praktyki w postaci brania 20 zł za wydanie duplikat karty sim co jest nie legalne i nie powinno mieć miejsca
Omijajcie, omijajcie i jeszcze raz omijajcie szerokim łukiem. Są w tej firmie "ludzie", którzy sprowadzają firmę na samo (usunięte przez administratora) ale nikt tego nie widzi. Póki nie zmieni się kadra zarządzająca firmą (osoby na najwyższych stanowiskach od dyrektora regionu zaczynając) to nie macie tam czego szukać. No chyba, że chcecie zostać z nerwicą i bez środków do życia ;)
Największym problemem tej firmy to KADRY, a szczególnie ich szefowa.
Nie polecam współpracy. Zszargane nerwy i zmarnowane 4 lata.. Na koniec byłem szantażowany, że będę musiał płacić kary finansowe za coś co nie miało miejsca chyba że zgodzę się pracować w salonie w innej miejscowości "wtedy wezmą to na siebie" - słowa managera. Pomimo dobrego świadectwa pracy nadal mnie szkalują u innych potencjalnych pracodawców..
GTI jak zawsze na wysokości zadania! Wieczne machlojki z wypłacaniem pieniędzy, (usunięte przez administratora) równanie pracowników z błotem, zawyżone plany i tak odrealnione pomysły, że człowiek się zastanawia w jaką (usunięte przez administratora) wdepnął te x lat temu. Chętnie zmienię pracę, jestem na etapie poszukiwań, ale do tego czasu muszę wytrzymać w tej idiotycznej firmie. A najlepsze są sposoby na sprzedaż - wciskanie. Kij, że chcesz być uczciwy człowieku i mieć klienta, a nie łosia; najważniejsze jest, żeby się słupki zgadzały. Nie rozumiem, czemu Orange mimo tylu zgłoszeń nie weźmie się porządnie za tego agenta. od 2008 roku jestem związana początkowo z TP SA, potem Orange i GTI. I nigdy takiego (usunięte przez administratora) nie widziałam. Zarówno w Orange, jak i GTI. Wstyd.
Nie pchajcie się do tej firmy... ciężko dobre słowo powiedzieć. "Wspaniała" kadra managerska niszczy wszystko...
Niestety potwierdzam. Przeszłam przez kilku pracodawców i chyba nigdzie kadra managerska nie była tak słaba. Zdarzały się perełki, ale z tego co wiem, GTI postanowiło się ich pozbyć, ciekawe dlaczego ;)
Jaki dress code obowiązuje w GTI Sp. z o.o.?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GTI Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy GTI Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GTI Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 41, z czego 3 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GTI Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w GTI Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.