jestem pracownikiem hps i jestem zadowolona z pracodawcy
Firma bez świadomości jak wygląda współpraca z Hps. Na opowiadają ludziom głupot, a potem czujemy się oszukani, bo tutaj mało co się zgadza z tym co mówili.
Jakos dziwnym trafem sa zespoly bardzo niezadowolone z tej pracy i zespoly, ktore nie maja zadnych uwag i skupiaja sie na pracy i zarabianiu pieniedzy a nie przesiadywaniu na fejsie i wyrazaniu opinii na forum. Mam wrazenie, ze pracujemy dla dwoch innych firm. Na szczescie agencja zorientowala sie, ze roszczeniowe panienki i mamisynki po prostu nie nadaja sie do tej pracy i zeby nie przyznac sie do tego przed mamusia, obciazaja firme i agencje. Bo tutaj trzeba ciezko pracowac, ale normy sa do wyrobienia, a zyc sie jaos da, niedlugo zreszta przenosimy sie do jednoosobowych pokoi co jest luksusem przy zagranicznych ofertach. Do wszystkich osob, ktore maja metlik w glowie z powodu opinii na forum mowie otwarcie mnie sie tu podoba i jest wszystko w porzadku. ALE praca jest wymagajaca, ciezka, trzeba sie na niej skupic, Natomiast komu sie chcialo i opanowal klucz w jaki sposob sprzatac, nie powinien miec zadnego problemu. To nie sa wakacje, to jest ciezka praca. Ale to trzeba znac zycie a nie wyjsc spod klosza - tacy pojada do domu i cale szczescie.
Kochana Artetto, chyba faktycznie pracujemy dla różnych firm, ja dla tej prawdziwej, bo jestem na miejscu i widzę jak wygląda sytuacja. A mam czas na pisanie swojej opinii, ponieważ siedzę już któryś dzień w tym hostelu bez pracy, czekając na wiadomość czy będzie praca czy nie. Ja mam tak naprawdę w (usunięte przez administratora) te warunki, człowiek w potrzebie może się przyzwyczaić do wszystkiego... ale to co najbardziej (usunięte przez administratora) to to, że nas ordynarie oszukują w związku z godzinami pracy i ostatnio z wypłatami, za te parę marnych godzin. Uprzedzając twoje ewentualne stwierdzenie, że siedzę w hostelu, bo jestem księżniczką i nie chciałam pracować, muszę Cię zmartwić... dawałam z siebie wszystko by wyrobić te normy( które faktycznie są do wyrobienia, ale dla osób z doświadczeniem w takim sprzątaniu po kilku tygodniach, a nie dla osób które uczą się tego rodzaju sprzątania- a Hps wymaga osiągnięcia tych norm od pierwszych dni pracy, jeżeli ich nie osiągsz- to wypad...) O mojej chęci do pracy świadczyć mogą poparzenia od kwasu do czyszczenia toalet i uczulenia skórne od tych środków. Tutaj z dnia na dzień jest coraz gorzej, ampli obiecało 12h od początku przez 6 tyg, na miejscu okazało się że przez 4 tyg ale dopiero od 17 czerwca, teraz ludzie mówią, że będzie ale tylko przez 3, bo przyjeżdża nowa spora grupa, ja się pytam do czego....!!!
W informatorze nie bylonic o limitach pokoi. Mieliśmy sprzataac pokój kuchnia i laazienka na 6 godzin a teraz na miejscu w godzinę mamy to zrobić! Bo na pokój 3 osoby! A jak nie zrobimy siedzimy aż skończymy i im będzie pasowało ze wszystko dobrze i za to juz placone nie mamy! Ta agencja o wszystkim wiedziała doskonale! Wvdupie to mam i jutro pusze na ampli do państwowe inspekcji pracy a na hps dobacad-Home, get advice,hse,ukba dużo tego niech im sie dobiorą do (usunięte przez administratora) Po tygodniu dzisiaj poszliśmy do pracy i oczywiście b eee z umowy!!!
no w pierwowzorze informatora jak byly stawki na akord to byly podane czasy sprzatania. Trzeba bylo jechac do holandii do szklarni ksiezniczko tam dopiero bys dostal w d... a jak nie wyrobisz normy to zapier... za darmo. Punkt widzenia zalezy od doswiadczenia
Nawet umowy nam nie dali! Praca na czarno! Ludzie wszystko pięknie w informatorze a potem na miejscu mówią ze informator ich nie obowiązuje. A cale te Ampli o wszystkim doskonale wiedzialo!
Dobrze, że tam nie poleciałem. Doskonale o tym wiedzieli, ale jak już wcześniej wspomniałem liczyli na to, że jak powiadomiom wszystkich o tym fakcie kilka godzin przed wylotami to nikt nie zrezygnuje. Mam kontakt cały czas z osobami, które tam są. PARANOJA. AMPLI HR TO KPINA!!!
Nono, jasne i dobrze bo bys zatruwal tylko powietrze. ja jakos wspolpracuje ze swoja rekruterka od wielu lat jak jeszcze pracowala w innej agencji i zawsze dobrze trafiam. mam umowe, a pracodawca fakt zawalil z chata, ale wiem ze za chwile zmieni sie to. niema cie na miejscu a lzesz na forum, wyglada mi to na ladne dzialanie konkurencji! pozdrawiam pania A ;)
siedze obok kolegi i potwierdzam. nawet nampisalem rekruterce ze wszystko ok, jest tu pare nierobow i ksiezniczek ktore spodzieway sie palacy i wyjezdzaja bardzo dobrze! ja sprowadzam tu swoja kolezanke za 2 tygodnie. Przyznaj sie Z kto ci placi bo mi wyglada na jedna z krakowskich agencji ktorych nazwy nie wymienie zeby admin nie zbanowal.
Chca wyslac umowy na poczte. Ale zeby ta umowa byla waxna trzeba podpisac sie podpisem elektronicznym inaczej umowa jest nie waxna. A watpie zeby ktos z was mial taki podpis.
to nie jest podpis elektorniczny tylko zaznaczasz, ze zgadzasz sie na warunki umowy tak jak np. w skelpie internetowym zaznaczasz zgode na regulamin. Dzis sa dopuszczalne takie dokumenty i ty dostajesz na maila zeby za duzo papierow nie bylo. mysmy to juz ogarneli, a wiem ze reszta ma dzis i jutro dostac bo niekazdy ogarnia ten system po angielsku. supervisorzy wiedza o co chodzi bo oni tak samo swoje kontrakty podpisywali.
Proponuje jutro poprosic o adres tego akademiku w ktorym maja was zakwaterowac I pojedzcie tam I dowiecie sie o co Kaman.
Poki nie podpisaliscie umowy proponuje zglosic wzmianke o tym ile godzin bedzie zagwarantowane. Zrobcie zdjecia w jakoch warunkach zyjecie...to sa nielegalne sprawy.... Nie wysla was wsxystkich do domu, nawet nie macie za co... Dzialajcie. Dowiwdzcie sie czy tyle moze wam pobierac za pokoj... Bo sa jakies minima kiedys bylo 30 funtow a treraz to moze wiecej.
Witam. Czytajac post powyzej , chce powiadomic Panstwa , ze Prawo Pracy w Wielkiej Brytani nie pozwala na kwaterowanie przez pracodawce w pokojach wiekszych niz trzyosobowe.
@Z, jeżeli pracodawca angielski zachował się nieuczciwie (a tak wynika z sytuacji, rekruterka z którą rozmawiałem została poinformowana po fakcie), to radziłbym wstrzymać się z pochopnymi ocenami na temat samej agencji, która na ten moment zachowuje się naprawdę w porządku.
Tak oczywiście. Dziwne jest to, że akurat obok tych akademików gdzie mieliśmy mieszkać nagle wyrósł hostel, w którym znalazło się miejsce dla 50-ciu osób. Bo o tylu mówiła rekruterka że będzie... To pracodawca nie wiedział kiedy kończy się rok akademicki? Dziwne. Kilka godzin przed przylotem większości osób nagle włodarze akademiku powiedzieli pracodawcy, że sorry John ale studenci jeszcze zostają bo mają poprawki. Hahahahaha ;') Człowieku!!!! Doskonale o tym wiedzieli wcześniej. Liczyli, że jak powiadomiom o tym pare godzin przed to nikt nie zrezygnuje z zakupionych biletów. A poza tym pisałem z osobą, która już tam jest i narazie obiecana praca w wymiarze 7 dni po 12 godzin jest niemożliwa. A w informatorze dokładnie pisze od 1.06 do 15.07 praca 7 dni w tyg po 12 h. "Ja jestem juz na miejscu i narazie nic mi sie nie podoba, mialo byc 12h przez 7 dni a przez 2 tygodnie jak łajzy bedziemy zyc, po potraceniu wsYstkich kosztow wyjdzie 100f z groszami tygodniowo, moze niecale 200, dopiero pozniej ma niby byc ten system 12h 7dni" A skąd wiesz? "Od supervisorow i angola, naraZie po 8, gwarancji noe ma na zadnej w umowie ile przepracujemy" Kłamali od samego początku łajzy.
Ampli Hr, hmmmm.. K P I N A !!! Drodzy Państwo. Wybierałem się do pracy w Londynie jako osoba sprzątająca akademiki. No cóż, na kilka godzin przed wylotem wiadomość SMS. "Szanowni Państwo, otrzymaliśmy właśnie informacje od pracodawcy, że ze względu na czasowy brak miejsc w akademikach w pokojach jednoosobowych,których jeszcze nie opuścili studenci,zostaną Państwo zakwaterowani w hostelu (adres pozostaje ten sam który przekazywalismy mailowo), w pokojach 6-12 osobowych na okres około 2 tygodni. Przy czym kwota za nocleg pozostaje taka sama (100£ tydzień). Przepraszamy za zaistniała sytuacje i mamy nadzieję że nie zmieni ona Państwa decyzji co do wyjazdu. W przypadku dodatkowych pytań, rekruterzy pozostają do dyspozycji w dniu jutrzejszym w godzinach 9.00-17.00. Z pozdrowieniami Ampli HR" Hahahahahahah
tak jak obiecalem odzywam sie z anglii:) pracuje w hotelu w szkocji i jest tu wszystko wporzadku zgodnie z oferta jaka mi przedstawila rekruterka. polecam.
Czy ktoś z Was wcześniej pracujących otrzymał po zakończeniu pracy jakieś "wakacyjne"?/ "urlopowe"?
Jak myślicie czy realne są wyższe stawki, skoro praca przez pierwsze 6 tygodni jest na akord? Realne jest wcześniejsze sprzątnięcie?
Witam! Jeśli ktoś z Was leci z Bydgoszczy 1 czerwca , proszę o kontakt. Mój adres elizago2401@gmail.com
Czy wybiera się ktoś na sprzątanie akademików do Anglii 31.05 lub 01.06? Najlepiej wylot z Krakowa bądź Rzeszowa.
Daj sobie spokój. Sprawa znajdzie sie w sadzie oszukali nas ja wlasnie z tego raju wrucilam wejdz na facebook wpisz hps student...mieszkasz jak szczur nie ma pracy kontrakty trefne placisz za wszystko !! Pracujesz ponad sily ... Wiecej ?
Hej, Jeśli ktoś z Was był rok temu, to ile godzin jest tygodniowo po tych 6 pierwszych tygodniach?
ja byłam nie rób niepotzrebnie zamieszana na forum. firma wyplacalna wszystko ok, przez 6 tygodni jest po 80 h tygodniowo, pozniej 50-60 ja mialam. do zobaczenia na miejscu.
Ostatnie tygodnie też są chyba po 80h?, przynajmniej tak pisze w tym informatorze od pracodawcy...
W którym roku byłaś, skoro Polacy pracują dla hps pierwszy rok... albo ktoś dla jaj zrobił zamieszanie albo jesteś z Ampli...
Hej :) Jak myślicie, ile może wynosił na czystko tygodniówka w tych pierwszych tygodniach? :)
Tak czy siak jeśli nie przekroczysz kwoty wolnej od podatku (coś około 11 000Ł rocznie), zarobisz pełną stawkę brutto. Zaliczka na podatek pobrana z pensji zostanie zwrócona pod koniec roku podatkowego.
Osoby które chcą podjąć pracę za granicą powinny poczytać nieco o prawie w nim obowiązującym.(usunięte przez administratora) W obecnych czasach, z dostępem do internetu i wszystkim wyjaśnionym krok po kroku, argument "trzeba umieć to zrobić" jest nie na miejscu. Co kosztuje? Jeżeli skorzystasz z firmy która zrobi to za ciebie, to faktycznie, pobierają opłaty.
Czy to prawda, że przy tym sprzątaniu akademików pracuje się po 80h w tygodniu? Opowiadała mi o tym znajoma, która chciała jechać, ale po przeczytaniu w informatorze tego angielskiego pracodawcy, że pracują kilkanaście tygodni przez 7 dni w tygodniu po 12 h- to zrezygnowała. Kasa z tego musi być niezła, ale kto to wytrzyma...?
No tak, przez piersze 6 tygodni tak jest, a potem luźniej, masz dzień wolnego. Właśnie datego oni o tym mówią wcześniej, bo jak ktoś się tym przerazi to bezsensu żeby jechał tam wogóle.
hej, Razem z chłopakiem chcemy się wybrać do Londynu jako personel sprzątający ale mam pewne obawy. Mogłabyś dokładnie wytłumaczyć jak to wygląda z pracą , zakwaterowaniem i wynagrodzeniem. Z góry dziękujemy :)
Jeżeli nie byliście na spotkaniu z pracodawcą i nie kontaktowaliście się wcześniej z Ampli to radzę zadzwonić. Oni wszystko wytłumaczą, ja zdawałam bardzo dużo pytań i na wszystkie dostałam odpowiedź. Z tych ogólnych spraw to zakwaterowanie w akademikach w pokojach jedno lub dwuosobowych, dostęp do wyposażonej kuchni, łazienki, podobno ma być WiFi. Koszt 100 funtów tygodniowo. Dojazd samochodami służbowym lub transportem publicznym, koszt karty oyster niecałe 48 funtów.
Będą tam samochody do dyspozycji? Czy jak? Bo służbowy samochód dostaje się od pracodawcy, mi nic takiego nie pow.
Nie wiem na jakiej zasadzie będzie to funkcjonować, ale rekruterka odpowiadając na moje pytanie odnośnie dojazdów do pracy , na spotkaniu z pracodawcą powiedziała, że odbywać się będzie transportem publicznym lub samochodami służbowym. Co i jak dokładnie to już nie dopytywałam
@vivo Dzieki za odpowiedz Pozdrawiam ;)
Witam mam pytanie dotyczące pracy w Londynie przy sprzątaniu jak jest z wyjazdem tam na miejsce samemu trzeba sobie zorganiowac czy agencja go organizuje i kto pokrywa koszty wyjazdu ? Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ampli HR?
Zobacz opinie na temat firmy Ampli HR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ampli HR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!