Jak oceniacie pracę jako grafik komputerowy?
Niestety pomimo obietnicy firma nie poinformowała o wyniku rekrutacji. Szkoda, bo jesli człowiek przygotowuje się, przyjeżdża i spędza tam 1,5 godziny, to warto powiedzieć przez telefon dziękuję.
Niestety wszystkie opinie napisane tutaj na temat pracodawcy są prawdziwe.
Wiecie może jak aktualnie wygląda praca na magazynie? Jakie są warunki, stawka i atmosfera? Z góry dzięki za pomoc :)
Szkoda że można wyrabiać w firmie w dziale handlowym 120 procent planu a i tak można wylecieć. Smutna sprawa. Średnio polecam. Subiektywna opinia.
Hej, czy w firmie BrandLine Group Sp. z o. o. płacą za nadgodziny?
Jak długo trwa proces awansu w BrandLine Group Sp. z o. o.?
Fajna firma, mili ludzie, młoda kadra. Polecam
Praca raczej zadaniowa, niż "od - do", luźna atmosfera, wsparcie od pozostałych pracowników każdego działu, młoda kadra. Sam nie przepracowałem zbyt długo, ponieważ ze względów osobistych musiałem zmienić miejsce pracy - firma dostosowała się do moich próśb, potrafią "pójść na rękę", co nie jest takie oczywiste wśród pracodawców. Jeśli jesteś systematyczny i potrafisz poukładać sobie plan pracy, odnajdziesz się w BLG bez większego problemu.
1. Mocne ciśnienie na B2B. Nie dajcie sobie wcisnąć kitu, że to najwygodniejsza forma współpracy dla pracownika. 2. Atmosfera pracy nieciekawa. Zbite grupki ludzi, ciche wojny międzydziałowe, nie czujesz się częścią większego zespołu. 3. Najważniejsze na koniec - spróbuj wyjść po 8h pracy do domu. Zaraz pojawią się komentarze i zdziwione miny. Pracowniku, jak możesz wyjść po 8h pracy do domu? W Brandline wzorują się chyba na Chinach, gdzie 10-12h pracy to norma a i ciągłe bycie "online", nawet podczas urlopu jest pożądane. Świetny work-life balance, żeby człowiek po 8h roboty wstydził się wstać od biurka...
Firma sporo wymaga od swoich ludzi. Po sobie wiem że pracownicy przynoszący dobre wyniki pracy mają odpowiednie wynagrodzenia. Atmosfera jest dobra. Przekaz informacji dotyczący najbardziej błahych spraw ubolewa i niejasność co do odpowiedzialności na niektórych stanowiskach kierowniczych wprowadza zamęt i sporo pracy niektórym menedżerom. Widać jednak prace Zarządu Brandline nad poprawą słabych stron. (usunięte przez administratora) Ale jak to i w każdej firmie, tak i w tej firmie są plusy i minusy. Jednak polecam prace w Brandline.
Dziękujemy za opinię - cieszy nas, że działania dążące do ciągłego zmieniania firmy na lepsze są zauważalne. Prywatne sprawy członków Zarządu nie mają wpływu na firmę jako pracodawcę i dbamy o to, by rzeczywiście nie dotykały działów, a tym bardziej jednostek.
W każdej firmie znajdzie się jakiś maruder. Zawsze przecież można zmienić pracę.
Firma całkiem spoko. Nie mogę złego słowa powiedzieć. Jak jest praca, to trzeba zakasać rękawy, a jak jest luźniej można pogadać z ludźmi i trochę "odpuścić". Dziwią mnie inne negatywne komentarze. Widocznie pod ich wpływem w firmie musiało się dużo zmienić. Mi się pracuje dobrze i nie zamierzam zmieniać pracy. Ogólnie polecam :)
Praca w tej firmie to wieczny stres. Atmosfera żadna - kierownictwo nieprzyjemne, niepomocne i starające się wycisnąć z ciebie wszystko jak najniższym kosztem. Współpraca między-zespołowa również zerowa - każdy sobie rzepkę skrobie, stara się dokopać, obśmiać i zwalić winę na ciebie. Nikt nie bierze zbiorowej odpowiedzialności za nic. Perspektywy rozwoju, którymi mamią na rozmowie kwalifikacyjnej to tylko czcze gadanie. Do budy, którą nazywają siedzibą, aż wstyd zajrzeć. Firma z potencjałem, ponad 10 lat na rynku, a nie potrafi zorganizować nawet najbliższego otoczenia wokół budynku. Parking wygląda jak pobojowisko - wszędzie dziury i kałuże, ciężarówki z dostawami ledwo tu wjeżdżają, klienci nie mogą trafić do siedziby, bo oczywiście wydać na coś więcej niż mały, niewidoczny baner z dykty, to zapewne majątek. Podsumowując - sztuczna atmosfera, zarobki niesatysfakcjonujące, warunki pracy barakowe. Lepiej nie tracić na nich czasu.
Pisałeś swoja opinię ponad trzy miesiące temu. Czy coś się od tamtego czasu zmieniło w kwestii zatrudnienia i atmosfery w pracy? Wspominasz, że zarobki są niesatysfakcjonujące. Czy mając dłuższy staż i doświadczenie można starać się o podwyżkę? Pracodawca zamieścił dwie oferty pracy na stanowiska: specjalista do spraw kadr i płac/księgowy i asystent do spraw marketingu. Co sądzicie o tej ofercie rekrutacyjnej?
Nie polecam pracy w marketingu. Chyba, że lubisz atmosferę kręgu wzajemnej adoracji, i podniecanie się każdym pomysłem kierowniczki, niezależnie od tego, co faktycznie o nim myślisz. Musisz być sztucznie podekscytowany, i nie tyle robić, ile pokazywać, że "ojejku taki jestem zaangażowany". No i nie waż się wychodzić o 16. Nikt Ci od razu nic nie powie, ale potem usłyszysz "jak możesz wychodzić, kiedy ktoś inny jeszcze siedzi".
Nie zgodzę się z powyższym komentarzem. Pracuje obecnie w dziale marketingu. Atmosfera jest bardzo przyjazna, a osoby w zespole, łącznie z kierowniczką bardzo otwarte i pomocne. Każdy ma możliwość wypowiedzenia swojego zdania oraz wdrażania swoich projektów. Oczywiście, jak w każdej firmie pracy jest sporo, dlatego sporadycznie zdarzy się zostać po godzinach. Nadgodziny nie są obowiązkowe i nikt nie przymusza cię do nich oraz nie zwraca ci uwagi w przypadku ich braku.
Nie polecam... , brak rozwoju, umowy śmieciowe, niskie zarobki. Omijajcie jak najdalej!
Jestem od blisko roku pracownikiem tej firmy. Uczciwie mogę powiedzieć, że w każdej firmie zawsze są aspekty, które niekoniecznie należą do tych pozytywnych. W każdej więc organizacji - czy małej czy dużej, można spotkać się z niezadowoleniem. Poniższe wypowiedzi zmotywowały mnie do tego wpisu. Gdyby tak było, to na pewno część osób nie miałaby tak długiego stażu, a firma nie liczyła 60 osób. Poza tym, piszą zawsze te osoby, które mają negatywne odczucia, o czym każdy zdaje sobie sprawę. Dużą zaletą jest młody zespół i fakt, że jednak na każdego można liczyć - na osobę z własnego czy innego działu. Są wyjścia integracyjne i kuchnia w której miło spędza się czas - chwila wytchnienia na rozmowy nie tylko na temat bieżących spraw służbowych. Firma się rozwija, a każdy pomysł pracownika jest brany pod uwagę. Można naprawdę się tutaj rozwijać i zweryfikować swoje umiejętności - wystarczą chęci.
@ble, czy te sprawy były poruszane w firmie? Odpowiednia komunikacja i przepływ informacji są bardzo ważne w firmie - może wystarczyłoby zwrócić uwagę na ten problem? Czy nadgodziny faktycznie są obowiązkowe? W Internecie nie znalazłam ofert pracy - czy firma BrandLine Group Sp. z o. o. – OVERMAX POLSKA aktualnie kogoś poszukuje?
Nie polecam. Zerowy przepływ informacji w firmie, pracodawcy nie sznaują pracowników. Płace małe, o jakąkolwiek podwyżke trzeba błagać latami. Nadgodziny nieodpłatne, ale obowiązkowe. Jak ich nie robisz to traktują się gorzej i potem kończą współprace. Nastrój w firmie żaden, próbują udawać światową markę, a tak naprawdę sprzedają największe g*wna, których sami by nie kupili.
Zarząd firmy głuchy jest na prośby pracowników. Pracowałam tam kilka miesięcy. Wszelkie argumenty odbijane są w sposób NIE BO NIE i już - zarząd mądrzejszy od wszystkich. Tylko jak są przyparci do ściany to zaczynają coś działać. Tkwią w jakimś kosmosie mentalnie i udają, że nie widzą co się dzieje albo naprawę nie wiedzą. Jedyny z zarządu który wydaję się, że ma trochę oleju to Pan który rządzi działem PD - reszta mentalny kosmos. I wiśnia na torcie. PARKING FIRMY - albo sobie kup monster trucka albo łódź podwodną. GIGANTYCZNE dziury - KRATERY - ogromne kamienie wystające druty po prostu armageddon parkingowy - ale po co go wyrównać? Po co tracić 500 czy 1000zł na wyrównanie dziur - zarząd i tak tam nie parkuje! Mają miejsca VIP! A ty szaraku jeździj po dziurach utop silnik urywaj zawieszenie i ogólnie radź sobie SAM! Obudźcie się z letargu!!!!!
Pracowałam 2 lata i NIE POLECAM. Żałuję, że wcześniej nie podjęłam decyzji, ale wciąż się łudziłam, że może coś się zmieni + byłam karmiona milionami obietnic zmian. Szef - mistrz manipulacji. Komunikacja na zerowym poziomie ( na allegro przedmioty mają inne funkcje niż posiadają w rzeczywistości), totalny brak szacunku do pracownika, siedziba firmy to dosłownie BARAK, rozlatujące się krzesła, najtańszy sprzęt, niedziałający internet, smród - sprowadzają tony szmelcu z Chin, brak podwyżek, premii, a na święta bony o wartości 50 zł - śmiech na sali, a wymagania wielkie... Jak się spóźnisz to od razu uwaga. Z kolei jak wyjedziesz o 16 to też uwaga, bo ... Darmowe nadgodziny w tej firmie są koniecznością. Poza tym... Podwyżkę można dostać jedynie w momenci złożenia wypowiedzenia. Naprawdę nie polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BrandLine Group Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy BrandLine Group Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.