Specjalista ds. zaopatrzenia produkcji ma szansę na pracę zdalną w firmie czy tylko stacjonarnie biorą pod uwagę? Teraz po pandemii część firm się przekonała do zdalnej, więc pomyślałam, że spytam, bo sama tak pracowałam przez kilka lat i chciałabym wrócić do tej formy. Inna nie wchodzi w grę.
Praca zdalna w tym zakładzie to tylko część żeczywistość. Dodatkowym światem to zamroczenie alkoholowe które ostatnimi czasy wiedzie prym. Kto nie pije nie istnieje. (usunięte przez administratora)
i przy takim opisie, który teraz przedstawiasz to co tak właściwie sądzisz o pracy tutaj? Widzę, że wciąż jesteś więc chyba aż tak Ci to nie wadzi? jest tu coś dla czego warto być?
Olka. A może Murs-ka. Trzyma nie kasa zapomogowo pożyczkową i okalające zoo które ewolując stanie się dziczą bazującą na marce historii. Urs już tu nie pomoże. Typowa gromada orków flaczka, Waldka, Pawełka Kówety i podlizusów.
Do działu zakupów bym Ci nie radził. Przełożony to ciamajdo i uległy Pawełkowi. Boi się każdego, dbając jedynie o siebie. Na pewno nie pomoże, na pewno zaszkodzi. Mówią na niego Lalka. Dobrego słowa nie usłyszysz. Typowy przykład osobnika o malutkim rozumku. Brak wiedzy ale pokazać się to pierwszy. No i najważniejsze jego kierownicy na zamrażarce najlepsi inni to (usunięte przez administratora) Takie imbeecylowe towarzystwo. Lalka ty gnomie, jesteś cienias. I wszyscy to wiedzą.
Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisku Inżyniera UR za 10000 brutto. Warto według Was?
Oczywiście że warto, kasa ci nie miła. Praca prosta kapusia i życiowego melepety. Zapytaj Kówety typowy przykład. Pływełek lubi uległych chłopców. Możesz też wykazywać się typową dla kadry kierowniczej i brygadzistów, cenioną cechą degustatora trumków wtedy stanowić będziesz elitę, Flaczek od dłuższego czasu trenuje by być najlepszym. Trochę z tym kłopotu bo ochrona wie że tego typa nie sprawdza się alkomatem.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Wy to już szczyt chipokryzji dosięgliścue. Waldek sam powiedział że za dużo ludzi i dobrze jest rozluźnić trzódkie. Kierownicy na czele z Flakiem też uważają że nie warto ulegać szantażom chołoty. Aryzta i dyrekcja to stan patologicznego umysłu.
To efekt pracy przełożonych, długotrwałe i ciągle (usunięte przez administratora), wywieranie presji, i pogardą dla pracownika. Pogardą dla podległych i współpracujących. To jest efekt siewu i zbioru. Przyzwolenie działu kadr, zjazdy integracyjne i ugadywanie strategii gnębienia, i trzymanie kliki. (usunięte przez administratora)
Gdzie tam masz las trolu, chyba że za drzewa zdrewniałe mają robić wszyscy z biura. To ostatnio obrodziło. Poza tym tu są same bagna.
Ty to typowy przypadek ociemniałego kółka z aryzty. Zakładu w Grodzisku brak, no nie, więc czemu go nie wymieniasz. Zmysłowe imię Annabelle nie idzie pod rękę z intelektem, chyba że to inna profesja typowo związana z biurem, droga przez łóżko do karjery bywa wygodniejsza.
Pytałam o co chodzi z tymi z działu UR , czy z nimi jest coś nie tak, co znaczy big broader? Słyszałam też o ,,chętnych,, paniach, które bardzo blisko współpracują z panami z działu UR. Myślałam, że mnie ktoś oświeci, bo może ja jestem taka naiwna.
Jesteś nie tyle naiwna co udajesz głupa. Doskonale wiesz o co chodzi a pytanie wcześniejsze nie dotyczyło UR. Prubujesz sądować_cwaniaczku. Jeżeli chcesz coś wyjaśniać to skup się na przeklejaniu etykiet na magazynie aby przedłużyć datę przydatności. Zastanów się jak rozwiązać problem przesiewanych robaków w surowcach za aprobatą dz. kontroli jakości. Skup się na kasie wyprowadzanej z firmy wielkimi wrotami. I nie tłumacz się głupio.
Wykazujesz daleko idącą ignorancję zasady, po pierwsze bezpieczeństwo. Ale to mnie nie dziwi typowe zachowanie szefa zakłady Pływełka. Mówisz że interesujesz się (usunięte przez administratora) Pewnie chcesz się załapać, a gdzieś cie pominęli. Skontaktuj się z Flaczkiem, Kówetą, Kontrolą jakości i rozwojem produktu. Na biurze każdy wskarze ci kontakt. Powodzenia w dorabianiu do pensji.
Michałów produkuje dla MC dawel. Ogłoszenia tego typu zamieszczaj na XXX. MICHAŁÓW zawsze lubił się wyrużniać, szkoda że sportowo. Waldek też z tamtąd przyszedł. SPORTOWIEC akrobata.
Dzień dobry, widzę że są rekrutację do działu RD. Jaka jest atmosfera w dziale? Czy pracują tam doświadczone osoby?
Nie sugerowała bym się, tym co pisze dział HR w Aryzcie. Wiele razy zdążało się tak że po rekrutacji i zapewnieniu że osoba jest przyjęta, na dzień lub dwa przed zatrudnieniem otrzymywała telefon że firma jednak rezygnuje z jej zatrudnienia Proszę uważać, strasznie kłamią.
Serio? A był jakiś konkretny wyjaśniony powód? Ty miałaś takie doświadczenie czy ktoś z Twojego otoczenia?
Krycha, no pewnie że tak, słyszałam przynajmniej o czterech. Resztę pewnie załatwili po cichu. W takim przypadkach można podstawić swojego lub wykazać oszczędności by szef pochwalił i kaskę dorzucił.
Krycha ty to jak Mariolką całkiem zbaraniałaś w tej firmie. Tu nie chodzi tylko o kasę. Szef może dożucić trochę lepszą pracę, stanowisko w zamian za gumowe ucho. Odwdzięczy się chwilowym zbliżeniem. Przykłady:Biedronka, Aga, batman, Patryczek.
Pracowałem parę lat w aryzcie znam doskonale wszystkich wymienionych jest to margines intelektualny dno maksymalne ale Patryczek to ewenement (usunięte przez administratora) poł mózg i kretyn do kwadratu jak by mu powiedzieć żeby nie oddychał to by się udusił widocznie dobrze liże flakowi (usunięte przez administratora) i tak robi karierę językiem i gumowym uchem przykre to jest.
No to nic się nie zmieniło, liczy się miękiszonów i tyle. Szkoda że decyzyjni są jeszcze gorsi. No ale czego oczekiwać przykład idzie od samej góry, brak kogoś z kochones by wywalić flaka i jego poplecznuków, kówete i niby zastępców, Dinonka ten to pusty dzban, a zapomniał bym o mroźni tam prucz krewety to same lamusy z tym wazelinom lalkom na czele.
Od jakiegoś czasu widać że waldek oszalała, pokazuje prawdziwe oblicze hamskiego, grubiańskiego despoty, prostaka w białym kołnierzyku. Środowisko idealne dla ludzi tego pokroju, takich jak Dinonek Piotruś, flaczek kóweta i lalka. Typowe imbecyle z aryzta.
Czy na laminatorze pracuje Batman to największy imbecyl i (usunięte przez administratora) jakiego można spotkać na drodze masakra.
A zapomnianej dodać że kapus pierwsza klasa starzy pracownicy pamiętają jak do skoczka latał i kupował.
pracuje tam kilka lat i nie wiem co to jest laminator? nie ma tu czegoś takiego
@ja,skoro pracujesz tam kilka lat i nie słyszałeś o laminatorze to pewnie jesteś typowym ołówkiem czyt. kółkiem. Laminator istnieje od początku tego zakładu, obecnie wcielony do potokowej produkcji euro linia. Pisząc cokolwiek bądź wiarygodny.
Jakie są warunki zatrudnienia w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Warunki jak w (usunięte przez administratora)jak zarobisz 2500 to wszystkie pieniądze za bardzo ciężką pracę a najlepiej gdybys wogóle " Wypłaty " nie chciał praca prawie we wszystkie weekendy jak nie masz rodziny jesteś w głębokiej depresji to praca dla ciebie.
Czy każdy weekend jest obowiązkowo pracujący w firmie ARYZTA POLSKA? Skoro poruszyłeś tę kwestię to pozwolę sobie jeszcze zapytać, czy firma te idzie ewentualnie na rękę pracownikom, którzy w każdy weekend pracować nie mogą?
Niestety polityka firmy jest taka, iż jak nie możesz przyjść w każdy weekend to nie przychodź wcale."bo przecież w umowie masz zawarte, że to praca zmianowa, pod grafik to jak nie umiesz się wywiązać z umowy to po co aplikowałeś". A 10 lat temu to w tej dziurze był luksus robić w artyście, ale nikt nie zauważył upływu czasu i lecą na opinii. A 7dni pracy, w których na 1-sze, 2-gie i nocne zmiany kończą się o 6 rano i to twój dzień wolny, który odsypiasz po całej nocy roboty, więc masz wieczór "dla rodziny" i następny poranek i popołudnie, bo wieczorkiem do spania, bo przecież na 6 rano do roboty. Wejdziesz w ten cykl to zobaczysz jak mało będziesz mieć czasu i chęci do życia, a po roku spędzisz więcej czasu że zmianą jak w domu... Tfu... W hotelu bo będziesz tam tylko spać (przez większość tygodnia). Pozdrawiam.
No praktycznie nigdy, bo nawet jak teoretycznie masz wolne to i tak w tym dniu kierownik dzwoni by spytać jak rozwiązać dany problem. Sam zaś goni po chwili do Dinonka i krzyczy że wymyślił rozwiązanie
I trzeba odbierać te telefony? Sa jakies konsekwencje gdy np. ma sie urlop i tego nie zrobi? Cięzko mi zrozumieć taka politykę firmy :D
Aryzta to patologiczny stan umysłu. Czy trzeba odbierać telefon, no pewnie że tak. Kierownicy to zasmarkane dzieci które ciągle potrzebują pomocy. Nie odbierzesz to rąbnie focha, gluty noskiem wysunie i mszcząc się pokaże swój upór. Flaczek przyklepie, a pusty Dinonek Piewełek, powie że to twoja wina. Aryzta to stan umysłu.
Ale jak ktokolwiek ma pomóc jak dzwoni się do niego podczas urlopu? Czy teraz tak ogólnie o telefonach mowa?
Na urlopie czy nie telefon swój prywatny musisz odebrać. Kierownik w swej prostocie i pustce nie ma bladego pojęcia o podległych osobach i obszarze. To ty musisz podsunąć mu rozwiązanie, on przekażę je przełożonym jako swoje. To dowodzi jednego, (usunięte przez administratora) kadry kierowniczej. Oni jedynie od siebie są w stanie krzyczeć, prześladować i wywierać horobliwą presję. To dowodzi mobbingowi wszem panującemu.
Ja pracuje na eurolinii i bardzo sobie chwale koleżanki i koledzy są bardzo mili i uczynii dużo się od nich uczę i wszyscy się bardzo lubimy i w społ pracujemy że sobą . Pęsja wysoka i duży szacunek że strony przełozonych nie mogę się doczekać aż pójdę jutro do pracy.
Co za pytanie, dział kadr pogubił się w machlojkach płacowych. Czas wrócić na ziemię. Produkcja to płacowy margines, no z wyjątkiem miękiszonów z wazeliny oni to na łapsko mają 8000-10000 na łapkę i łażąc z pogardą czekają by dniówka minęła. Przykład ten że Skierniewic. Ale wszystko w zgodzie z polityką firmy BMW (Bierny, Mierny, Wierny). Flaczek i Dinonek na siłowni już się dogadali i kóweta im przytaknął.
A to w takim razie ile mają inni ludzie z produkcji? :/ No i te 10 tyś na rękę to jacyś kierownicy mają?
Pozwolę sobie coś wtrącić. Jeśli chodzi o zarobki i relacje to pod płaszczykiem Trupolskiego Flaczek ostatnimi czasy pogrywa sobie równo. Kasa i ego flaka jest tak rozdmuchane że nie widzi jak roluje go sam opiekun Waldi. Przykład proszę Pod skoczek wziął Waldka na zalew zegrzyński, pili i się cieszyli. Po wszystkim Trupolski wywalił podskoczka za lewe pieczarki z Krakowa.
Widać że Flaczek kontroluje temat, boi się że wyłoni się lepszy i go wykopie. Zresztą o takiego nie trudno bo z pustym saganem Flaczka łatwo się mierzyć, ratuje go tylko czas który tam spędził i wewnętrzne układy. Ale wszystko do czasu.
Jak długo trwa proces awansu w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
To zależy jakie masz plecy i komu pochlebiasz. Flaczek lubi bezkręgowce i gumiaste. Dlatego tak go zowią. Kówete lubi tylko tych głupszych, wszyscy inni są zagrożeniem, no mogą być też lizaki. Dinonek ten nie gżesxy intelektem, kryteria podobnie jak wcześniej. Magazyn tam twardy beton byle się nie narazić. Waldi on po trupach wysysa i wypluwa. Generalnie brak ścieżki logicznej. Przykład R&D typowy odrzut intelektu. Ale chwalą i ściskają. Tam same odrzuty.
Proces awansu trwa w zależności od sytuacji. Był taki co awansował błyskawicznie, gotował grzyby w Krakowie, sprzedawał auta firmowa po prostu nikt mu nie Podskoczy. Teraz już go brak karjere robi się inaczej, no chyba że trafi się na podatny grunt. Uwaga Waldi czówa choć bystry nie jest.
Jak jesteś gumowe ucho i dobrze liżesz (usunięte przez administratora) e to w ciągu tygodnia masz awans jak ja.
W temacie karjery zapytajcie dział R&D. Tam to już szczyt chipokryzji. Jest jedna wybitna, sama uważa się za gwiazdę. Tak naprawdę, dobrze że odrużnia mąkę ob cukru. Ale specjalistką jest, Jest. Wpływa na rozwój nowych produktów, no i jest kimś. Taka nowa żeczywistość, byle wazeliną ido przodu.
(usunięte przez administratora)Ale nie polecam bo jest dużo lepszej roboty w okolicy za te pieniądze, za 2-3 lata zaczniesz zarabiać NORMALNE pieniądze;) a do tej pory będziesz liczyć czy nie za dużo wydasz.
Czy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Zatrudniają ,ale tylko tych z rodziny najczęściej są oni ostatnim sortem. Prym wiedzie dział kontroli jakości , nowi kierownicy,ale dział R&D tam same perelki z szefe na czele oni nawet owoców do ciasta nie potrafią wymieszać. Tylko przy tych kryterjach przyjmują.
No chyba kpisz, ten kto przyjdzie musi być płytki jak Flaczek i leniwy jak kóweta . A i posłuszny Dinonkowi bo ten kasy potrzebuje.
Ma firma jakąś stronę internetową?
Wystarczy w google wpisać nazwę myślenie nie boli i dla tego pani Matro nadaje się pani do tej firmy jak ulał
Mam ofertę na stanowisko lidera w dziale UR. Jakieś opinie na temat tego stanowiska?
Brawo Panowie!!! Podpisuję się pod tymi negatywnymi opiniami rękoma i nogami. Dział Techniczny ledwie zipie. Kierownik jedzie po każdym, kto coś potrafi, bo boi się konkurencji. Żadnego rozwoju i mega (usunięte przez administratora) z częściami. Podpieranie kolejnym kijem tego, co już dawno nie powinno być dopuszczone do eksploatacji. Do tego zlewające uśmieszki przełożonych. Obok budują obwodnicę, więc można świetnie ominąć tę firmę szerokim łukiem. Wyobrażam sobie duchy tych prawie 30-stu osób, które odeszły w ostatnich kilku latach, jak latają nad głową wodza DURu. Pozdr
To co obecnie jest w zakładzie to typowe nieudacznictwo. Ryba psuje się od głowy więc całe padziewie jest tam. Począwszy od Wal.ka,który pozwala Dinonkowi na nieudacznictwo. Ten zaś polubił chłopców na siłowni, ci chłopcy kierują produkcją i działem technicznym. Dodatkowo ceni bezkręgowych liderów to magazyn. Taka mieszanka nie jest do strawienia i kiśnie we własnym sosie. Dodatkowo komentarze niepochlebne usuwają.
operatorow i pomocnikow to caly czas na olx szukaja co 2-3 miesiace przyczyne poznasz sam :)
Jakie zadania można dostać podczas rekrutacji na stanowisko administracyjne w Aryzcie? Jak przebiegała w Waszym przypadku rekrutacja, ile odbyliście rozmów o pracę w firmie? Ile trwał cały proces rekrutowania?
Zależy do jakiego działu aplikujesz. Osobiście miałam krótką rozmowę w języku obcym, ale to było wymagane na stanowisku, na które zostałam przyjęta. Pracuję już kilka lat w tj firmie w Grodzisku Mazowieckim i polecam, jestem bardzo zadowolona. Atmosfera, wynagrodzenie, dodatki typu karta lunchowa, karta "sport i kultura", prywatne ubezpieczenie zdrowotne, imprezy firmowe itp. Szefostwo bardzo wyrozumiałe, wynagrodzenie zawsze na czas, dodatki świąteczne i wakacyjne.
Witam pracował jako magazynier lub pracownik na lini, obsługa maszyn i może podzielić się opinią na temat pracy,zarobków i atmosfery.
Widziałem ofertę pracy dla magazyniera i operatora wózków widłowych. Jeśli jesteś zainteresowany to firma oferuje prócz wynagrodzenia dodatkowe comiesięczne bonusy finansowe. System pracy trzy zmianowy. Napisz co postanowiłeś.
Pisałem ale jest cenzura,fawniej płacili za wiedze a nie za beton w głowie,nie dziwne bo Flaczek( odpowiada za produkcje) jest nadal prosty,kóweta podlizus dinonka.Nad całośc ią trzech produkcji czówa krewny krulika którego robią w balona we trzech.
Hej, to może napiszesz coś więcej na ten temat? :) Jak wyglądają warunki? Co jest na plus w Aryzcie? Jakiego można spodziewać się wynagrodzenia na start? Czy ono później rośnie wraz ze stażem pracy?
Co takiego złego dzieje się w Aryzta, że pracownicy HR tak intensywnie szukają nowej pracy?
Nie wszyscy uciekają, są tacy którym trzeba pomuc, ale jest taki jeden on przyjedzie i posprząta. Należy zastanowić się też dlaczego uciekają, przez tyle czasu zrobili dyplomy na koszt firmy widzieli i słyszeli wiele, no i robili dziwne żeczy.
Aryzta jest na dnie od 2 lat, wystarczy popatrzeć na kurs akcji
Jakie są mocne strony pracodawcy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Pytanie bardziej do osób, które już trochę pracują, czy cokolwiek się zmieniło po lawinowych zwolnieniach z początku roku?
Kto wypowie się merytorycznie o Aryzta Polska? Jaka panuje atmosfera? Wasze opinie na pewno będą pomocne dla osób szukających zatrudnienia w tej firmie. Proszę napiszcie czy firma aktualnie rekrutuje? Może ktoś z Was był ostatnio na rozmowie i może podzielić się opinią?
dyskryminuja osoby niepelnosprawne w zatrudnieniu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 3 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.