Ja pracowałem na samej produkcji i moja opinia jest taka że, nie opłaca się marnować czasu na brak rozwoju. Pracowałem 10-11 miesięcy i postanowiłem z tamtąd odejść ze względu na panujący tam (usunięte przez administratora) od strony niektórych pracowników i kierowników u których nic nie idzie załatwić. Sama wykonywana pracą nie jest zła jest do ogarnięcia, problem jak mówiłem tak powtarzam jest z mobbingiem podaje przykład. Liderka zespoły wyrzuca cudze przepustki do (usunięte przez administratora) bo ma takie widzi mi się że robi tam długo i uważa że ma do tego prawo. Pan Piotr z Linki K8 ciastownia bardzo negatywny człowiek który nazywa nowych ludzi "Pachołkami" i do tego podczas mojej wykonywanej pracy zawsze mi blokował dostęp do windy przez co nie było jak dalej kontynuować pracy, albo ubliżał na każdym kroku nowym osobą. Kierownik Tomasz K. Bardziej wulgarnego kierownika nie miałem który nie dość że jak złożyłem wypowiedzenie to nie dość, że go nie podpisał to jeszcze do mnie wyskoczył z tekstem typu cytuje " Chyba cię (usunięte przez administratora) Nigdy ci tego nie podpisze". Nie udzielił jednemu z pracowników urlopu macierzyńskiego gdzie z tego co wiem jest to obowiązek, i za każdym razem co składałem wypowiedzenie byłem odsyłany z kwitkiem a składałem je aż 6 razy. Poza tym do czego mogę się przyczepić to niskiej jakości pieczywo do którego są używane substancje których nie powinno tam być. Kierownik Patryk Sz. Człowiek który (usunięte przez administratora)się psychicznie nad jednym pracownikiem non stop mu ubliżając a nawet doprowadził chłopaka do załamania nerwowego przez co zaczęło mi się to odbijać negatywne na zdrowy psychicznym, przy okazji chodzi non stop naćpany amfetaminą. (Wystarczy spojrzeć na jego oczy i na dziwny sposób zachowania się, aż dziwne że ktoś taki może być kierownikiem.) Tak poza tym większa część pracowników bardzo lubi dokuczać nowym pracownikom i zamiast ich uczyć to sobie robią z innych przysłowiowe(usunięte przez administratora) Tak poza tym jak chcesz rozwalić sobie psychikę i chcesz by tobie non stop inni ubliżali to praca idealna dla ciebie. Poza tym pozdrawiam resztę osób które tam pracują i są naprawdę warci uwagi a najbardziej dostają po (usunięte przez administratora) W razie pytań zawsze odpowiem i nie radzę usuwać tego komentarza bo zawsze można powtórzyć go co za tym idzie że "Aryzta Polska sp.Z.O.O Grodzisk Mazowiecki " jeśli ten komentarz zostanie usunięty to sami o sobie wyrazicie opinie. (usunięte przez administratora)
Cześć. Widzę tutaj sporo negatywnych opinii o firmie. Chciałem zapytać jak się pracuje w firmie z UDT, jacy są tam przełożeni w stosunku do wózkowych? Jak dużo osób jest w zespole, czy jest osobny lider pod taki zespół? Czy warto składać cv?
Mam pytanie do HR.Jakie oczekiwania tak naprawdę musi spełniać kandydat na operatora produkcji skoro Wy nawet nie odpowiadacie,nie oddzwaniacie na CV? A może szukacie Ukraińców, którzy mają lewe ręce do pracy!!!Dotyczy pracy w Strzegomiu...
Pozycja na Senior Accountant AP w nowym SSC we Wroclawiu. Przebieg rozmowy kwalifikacyjnej dosc standardowy, pytania HRowe, pytania o doswiadczenie, pytania techniczne. Na wszystkie wyczerpujaco odpowiedzialem. Nie byly trudne Mimo ze bylem idealnym kandydatem (9 lat w strukturach SSC na wszystkich szczeblach jako specjalista) to otrzymalem info że mnie nie chca bo: -szukaja kogos na stanowisko Seniora ale MUSI miec doswiadczenie team leaderskie (chocby koordynatora)- czyli dodatkowo bedzie zarzadzanie zespolem, bo taka jest rola docelowa - tego nie bylo w ogloszeniu, gdybym wiedzial, nie szedlbym w to bo nie mialem takiego doswiadczenia -co innego mowil rekruter posrednik (michael page) co innego dowiedzialem sie na rozmowie. Zatrudnienie od polowy sierpnia a faktycznie dopiero listopad, brak HO, codziennie do biura -finanse, powiedzialem ze oczekuje 11,5-12k brutto zapytali czy do negocjacji???? zdębialem... czyli jeszcze mniej chcieli zaplacic??? (tu jest Wroclaw a nie Strzegom czy Grodzisk Mazowiecki) -tranzycje procesow.. sami nie wiedza co gdzie kiedy, kto i jak ma jechac... na ile...ale ok - to najmniejszy problem -i NAJLEPSZE - nie podoba im sie ze "czesto" zmienialem prace czyli co 2-3 lata :) bo oni oczekuja lojalnosci na min 5 lat! Szanowni panstwo z Aryzty, jesli to czytacie to: Nikt z dzisiejszych pracownikow nie bedzie u was siedzial 5 lat na tym samym procesie, ludzie oczekuja rozwoju, chocby innej roli, jesli tego nie potraficie zapewnic to faktycznie, ludzie szybko beda odchodzic. (pytanie jakich przelozonych zrekrutowaliscie). Wg raportu Micheal Page rotacja wsrod pracownikow SSC na poziome 22% w skali roku, jest czyms naturalnym. Czyli co piata osoba odchodzi co roku i jest to naturalny proces. W jednyn SSC we Wroclawiu ktore tworzylem od zera minelo dokladnie 3 lata...2 zespoly AP oraz GL wymienily sie w 100% wraz z managerami oraz team leaderami. Nikt ale to nikt nie zostal, wszyscy odeszli, a to dopiero 3ci rok firmy. Podsumowujac: macie nierealne wymagania oraz oczekiwania co do pracownika (do konca sami nie wiecie jak to ma wygladac). Rozumiem ze SSC to ma byc oszczednosc ale oczekujecie ze jedna osoba bedzie wam ogarniac procesy, tranzycje, usprawnienia oraz zarzadzac ludzmi - za - jak sie domyslilem - mniej jak 11k brutto. Dodatkowo nie znacie specyfiki Wroclawskiego rynku pracy w SSC, tutaj ludzie migruja bardzo czesto i nikt nie ma zamiaru siedziec 5 lat w 1 firmie nie dostajac za to dobrego wynagrodzenia. Bo jednak trzeba zaplacic by przyciagnac dobrych specjalistow a nie klepaczy procesow. Dziekuje i zycze powodzenia, przyda sie.
chciałbym aplikować ,znajomy tam pracuje ale nadmienił ze ukraincy bardzo pomiatają polakami czy to prawda
Najbardziej Polakami pomiatają sami Polacy. Flaczek drinksiaczek, Gajdo_ciamajda, Krzysiek-garbusek. Patolagja panie że aż strach. Pawełek, Kówetą, Lalka. To oni ludzi mają za nic.
a jakie miałyby być konkretne powody odnośnie tego typu nastawienia? i kto mógłby być jeszcze wyżej żeby prowadzić nad tego typu sytuacjami jakiś nadzór? do kogo można zgłaszać takie problemy?
Do którego działu najlepiej aplikować ? W którym pracują w miarę spoko ludzie ?
Trzymaj się od tego przybytku jak najdalej. Nic dobrego same (usunięte przez administratora) Pływełek i chłopcy od ręczników, Flaczek, Kówetą i wierny Lalka. Przeciętniaki z aspiracjami menagerskimi. Wszystkobazuje na wypracowanej marce. Zarząd to klika rodzinna z kilkoma znajomkami. To nie firma, toslamsy.
Czy można liczyć w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Oczywiście że tak dla pracowników tych w statusie mrówek robotnic dostaniesz podstawę w enel-med. Jeżeli jesteś szlachetniejszy to traktowanie jest zupełnie inne. Kiedyś nawet karta VIP w Carolina medical center. Kożystają z takiego statusu Asia - car a wdowa, Walduś-laser i pływak. Pod skoczek-opiekun krakowskich pieczarek.
Zapytaj Flaczka (usunięte przez administratora), on stosuje podwójne standardy. Patryczek jest jego uszami. Ciamajdo-gajda to typowe bmw. Bierny Mierny i wierny. Szczególnie jest Mierny tak jak kadra kierownicza i jakość. Or&d nie wspomnę, przechowalnia znajomków.
W aryzta na pewno możesz liczyć na osobniki tresowane, bez własnego zdania, uległych, przeciętnych i posłusznych Pawełkowi, płytszych niż opój Flaczek. Przykład LALKAtyp uległy bojaźliwy. Zawsze odpowie TAK PANIE. Byle by nikt nic od niego nie chciał, bo się boi że nic nie wie. To jest obraz aryzte. Pusta głową i buteleczka na otuchę. Tak FLACZUŚ.
@Pytanie tak, można liczyć. Możesz nawet wykupić prywatne ubezpieczenie Enel-Med dla całej swojej rodziny i pakiety są w bardzo przystępnych cenach. Swoją drogą zastanawiam się, kto wypisuje te wszystkie negatywne bzdury... Chyba jakiś były pracownik, który został zwolniony przez to, co sobą reprezentuje chociażby w swoich wypowiedziach. Polecam pracę w Aryzta, jestem tu od wielu lat.
Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisku Inżyniera UR za 10000 brutto. Warto według Was?
Oczywiście że warto, kasa ci nie miła. Praca prosta kapusia i życiowego melepety. Zapytaj Kówety typowy przykład. Pływełek lubi uległych chłopców. Możesz też wykazywać się typową dla kadry kierowniczej i brygadzistów, cenioną cechą degustatora trumków wtedy stanowić będziesz elitę, Flaczek od dłuższego czasu trenuje by być najlepszym. Trochę z tym kłopotu bo ochrona wie że tego typa nie sprawdza się alkomatem.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Wy to już szczyt chipokryzji dosięgliścue. Waldek sam powiedział że za dużo ludzi i dobrze jest rozluźnić trzódkie. Kierownicy na czele z Flakiem też uważają że nie warto ulegać szantażom chołoty. Aryzta i dyrekcja to stan patologicznego umysłu.
To efekt pracy przełożonych, długotrwałe i ciągle (usunięte przez administratora), wywieranie presji, i pogardą dla pracownika. Pogardą dla podległych i współpracujących. To jest efekt siewu i zbioru. Przyzwolenie działu kadr, zjazdy integracyjne i ugadywanie strategii gnębienia, i trzymanie kliki. (usunięte przez administratora)
Gdzie tam masz las trolu, chyba że za drzewa zdrewniałe mają robić wszyscy z biura. To ostatnio obrodziło. Poza tym tu są same bagna.
Ty to typowy przypadek ociemniałego kółka z aryzty. Zakładu w Grodzisku brak, no nie, więc czemu go nie wymieniasz. Zmysłowe imię Annabelle nie idzie pod rękę z intelektem, chyba że to inna profesja typowo związana z biurem, droga przez łóżko do karjery bywa wygodniejsza.
Pytałam o co chodzi z tymi z działu UR , czy z nimi jest coś nie tak, co znaczy big broader? Słyszałam też o ,,chętnych,, paniach, które bardzo blisko współpracują z panami z działu UR. Myślałam, że mnie ktoś oświeci, bo może ja jestem taka naiwna.
Jesteś nie tyle naiwna co udajesz głupa. Doskonale wiesz o co chodzi a pytanie wcześniejsze nie dotyczyło UR. Prubujesz sądować_cwaniaczku. Jeżeli chcesz coś wyjaśniać to skup się na przeklejaniu etykiet na magazynie aby przedłużyć datę przydatności. Zastanów się jak rozwiązać problem przesiewanych robaków w surowcach za aprobatą dz. kontroli jakości. Skup się na kasie wyprowadzanej z firmy wielkimi wrotami. I nie tłumacz się głupio.
Wykazujesz daleko idącą ignorancję zasady, po pierwsze bezpieczeństwo. Ale to mnie nie dziwi typowe zachowanie szefa zakłady Pływełka. Mówisz że interesujesz się (usunięte przez administratora) Pewnie chcesz się załapać, a gdzieś cie pominęli. Skontaktuj się z Flaczkiem, Kówetą, Kontrolą jakości i rozwojem produktu. Na biurze każdy wskarze ci kontakt. Powodzenia w dorabianiu do pensji.
Michałów produkuje dla MC dawel. Ogłoszenia tego typu zamieszczaj na XXX. MICHAŁÓW zawsze lubił się wyrużniać, szkoda że sportowo. Waldek też z tamtąd przyszedł. SPORTOWIEC akrobata.
Dzień dobry, widzę że są rekrutację do działu RD. Jaka jest atmosfera w dziale? Czy pracują tam doświadczone osoby?
Nie sugerowała bym się, tym co pisze dział HR w Aryzcie. Wiele razy zdążało się tak że po rekrutacji i zapewnieniu że osoba jest przyjęta, na dzień lub dwa przed zatrudnieniem otrzymywała telefon że firma jednak rezygnuje z jej zatrudnienia Proszę uważać, strasznie kłamią.
Serio? A był jakiś konkretny wyjaśniony powód? Ty miałaś takie doświadczenie czy ktoś z Twojego otoczenia?
Krycha, no pewnie że tak, słyszałam przynajmniej o czterech. Resztę pewnie załatwili po cichu. W takim przypadkach można podstawić swojego lub wykazać oszczędności by szef pochwalił i kaskę dorzucił.
Krycha ty to jak Mariolką całkiem zbaraniałaś w tej firmie. Tu nie chodzi tylko o kasę. Szef może dożucić trochę lepszą pracę, stanowisko w zamian za gumowe ucho. Odwdzięczy się chwilowym zbliżeniem. Przykłady:Biedronka, Aga, batman, Patryczek.
Pracowałem parę lat w aryzcie znam doskonale wszystkich wymienionych jest to margines intelektualny dno maksymalne ale Patryczek to ewenement (usunięte przez administratora) poł mózg i kretyn do kwadratu jak by mu powiedzieć żeby nie oddychał to by się udusił widocznie dobrze liże flakowi (usunięte przez administratora) i tak robi karierę językiem i gumowym uchem przykre to jest.
No to nic się nie zmieniło, liczy się miękiszonów i tyle. Szkoda że decyzyjni są jeszcze gorsi. No ale czego oczekiwać przykład idzie od samej góry, brak kogoś z kochones by wywalić flaka i jego poplecznuków, kówete i niby zastępców, Dinonka ten to pusty dzban, a zapomniał bym o mroźni tam prucz krewety to same lamusy z tym wazelinom lalkom na czele.
Od jakiegoś czasu widać że waldek oszalała, pokazuje prawdziwe oblicze hamskiego, grubiańskiego despoty, prostaka w białym kołnierzyku. Środowisko idealne dla ludzi tego pokroju, takich jak Dinonek Piotruś, flaczek kóweta i lalka. Typowe imbecyle z aryzta.
Jakie są warunki zatrudnienia w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Warunki jak w (usunięte przez administratora)jak zarobisz 2500 to wszystkie pieniądze za bardzo ciężką pracę a najlepiej gdybys wogóle " Wypłaty " nie chciał praca prawie we wszystkie weekendy jak nie masz rodziny jesteś w głębokiej depresji to praca dla ciebie.
Czy każdy weekend jest obowiązkowo pracujący w firmie ARYZTA POLSKA? Skoro poruszyłeś tę kwestię to pozwolę sobie jeszcze zapytać, czy firma te idzie ewentualnie na rękę pracownikom, którzy w każdy weekend pracować nie mogą?
Niestety polityka firmy jest taka, iż jak nie możesz przyjść w każdy weekend to nie przychodź wcale."bo przecież w umowie masz zawarte, że to praca zmianowa, pod grafik to jak nie umiesz się wywiązać z umowy to po co aplikowałeś". A 10 lat temu to w tej dziurze był luksus robić w artyście, ale nikt nie zauważył upływu czasu i lecą na opinii. A 7dni pracy, w których na 1-sze, 2-gie i nocne zmiany kończą się o 6 rano i to twój dzień wolny, który odsypiasz po całej nocy roboty, więc masz wieczór "dla rodziny" i następny poranek i popołudnie, bo wieczorkiem do spania, bo przecież na 6 rano do roboty. Wejdziesz w ten cykl to zobaczysz jak mało będziesz mieć czasu i chęci do życia, a po roku spędzisz więcej czasu że zmianą jak w domu... Tfu... W hotelu bo będziesz tam tylko spać (przez większość tygodnia). Pozdrawiam.
No praktycznie nigdy, bo nawet jak teoretycznie masz wolne to i tak w tym dniu kierownik dzwoni by spytać jak rozwiązać dany problem. Sam zaś goni po chwili do Dinonka i krzyczy że wymyślił rozwiązanie
I trzeba odbierać te telefony? Sa jakies konsekwencje gdy np. ma sie urlop i tego nie zrobi? Cięzko mi zrozumieć taka politykę firmy :D
Aryzta to patologiczny stan umysłu. Czy trzeba odbierać telefon, no pewnie że tak. Kierownicy to zasmarkane dzieci które ciągle potrzebują pomocy. Nie odbierzesz to rąbnie focha, gluty noskiem wysunie i mszcząc się pokaże swój upór. Flaczek przyklepie, a pusty Dinonek Piewełek, powie że to twoja wina. Aryzta to stan umysłu.
Ale jak ktokolwiek ma pomóc jak dzwoni się do niego podczas urlopu? Czy teraz tak ogólnie o telefonach mowa?
Na urlopie czy nie telefon swój prywatny musisz odebrać. Kierownik w swej prostocie i pustce nie ma bladego pojęcia o podległych osobach i obszarze. To ty musisz podsunąć mu rozwiązanie, on przekażę je przełożonym jako swoje. To dowodzi jednego, (usunięte przez administratora) kadry kierowniczej. Oni jedynie od siebie są w stanie krzyczeć, prześladować i wywierać horobliwą presję. To dowodzi mobbingowi wszem panującemu.
Jak długo trwa proces awansu w ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
To zależy jakie masz plecy i komu pochlebiasz. Flaczek lubi bezkręgowce i gumiaste. Dlatego tak go zowią. Kówete lubi tylko tych głupszych, wszyscy inni są zagrożeniem, no mogą być też lizaki. Dinonek ten nie gżesxy intelektem, kryteria podobnie jak wcześniej. Magazyn tam twardy beton byle się nie narazić. Waldi on po trupach wysysa i wypluwa. Generalnie brak ścieżki logicznej. Przykład R&D typowy odrzut intelektu. Ale chwalą i ściskają. Tam same odrzuty.
Proces awansu trwa w zależności od sytuacji. Był taki co awansował błyskawicznie, gotował grzyby w Krakowie, sprzedawał auta firmowa po prostu nikt mu nie Podskoczy. Teraz już go brak karjere robi się inaczej, no chyba że trafi się na podatny grunt. Uwaga Waldi czówa choć bystry nie jest.
Jak jesteś gumowe ucho i dobrze liżesz (usunięte przez administratora) e to w ciągu tygodnia masz awans jak ja.
W temacie karjery zapytajcie dział R&D. Tam to już szczyt chipokryzji. Jest jedna wybitna, sama uważa się za gwiazdę. Tak naprawdę, dobrze że odrużnia mąkę ob cukru. Ale specjalistką jest, Jest. Wpływa na rozwój nowych produktów, no i jest kimś. Taka nowa żeczywistość, byle wazeliną ido przodu.
(usunięte przez administratora)Ale nie polecam bo jest dużo lepszej roboty w okolicy za te pieniądze, za 2-3 lata zaczniesz zarabiać NORMALNE pieniądze;) a do tej pory będziesz liczyć czy nie za dużo wydasz.
Czy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Zatrudniają ,ale tylko tych z rodziny najczęściej są oni ostatnim sortem. Prym wiedzie dział kontroli jakości , nowi kierownicy,ale dział R&D tam same perelki z szefe na czele oni nawet owoców do ciasta nie potrafią wymieszać. Tylko przy tych kryterjach przyjmują.
No chyba kpisz, ten kto przyjdzie musi być płytki jak Flaczek i leniwy jak kóweta . A i posłuszny Dinonkowi bo ten kasy potrzebuje.
Mam ofertę na stanowisko lidera w dziale UR. Jakieś opinie na temat tego stanowiska?
Brawo Panowie!!! Podpisuję się pod tymi negatywnymi opiniami rękoma i nogami. Dział Techniczny ledwie zipie. Kierownik jedzie po każdym, kto coś potrafi, bo boi się konkurencji. Żadnego rozwoju i mega (usunięte przez administratora) z częściami. Podpieranie kolejnym kijem tego, co już dawno nie powinno być dopuszczone do eksploatacji. Do tego zlewające uśmieszki przełożonych. Obok budują obwodnicę, więc można świetnie ominąć tę firmę szerokim łukiem. Wyobrażam sobie duchy tych prawie 30-stu osób, które odeszły w ostatnich kilku latach, jak latają nad głową wodza DURu. Pozdr
To co obecnie jest w zakładzie to typowe nieudacznictwo. Ryba psuje się od głowy więc całe padziewie jest tam. Począwszy od Wal.ka,który pozwala Dinonkowi na nieudacznictwo. Ten zaś polubił chłopców na siłowni, ci chłopcy kierują produkcją i działem technicznym. Dodatkowo ceni bezkręgowych liderów to magazyn. Taka mieszanka nie jest do strawienia i kiśnie we własnym sosie. Dodatkowo komentarze niepochlebne usuwają.
Co takiego złego dzieje się w Aryzta, że pracownicy HR tak intensywnie szukają nowej pracy?
Nie wszyscy uciekają, są tacy którym trzeba pomuc, ale jest taki jeden on przyjedzie i posprząta. Należy zastanowić się też dlaczego uciekają, przez tyle czasu zrobili dyplomy na koszt firmy widzieli i słyszeli wiele, no i robili dziwne żeczy.
Jakie są mocne strony pracodawcy ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Pytanie bardziej do osób, które już trochę pracują, czy cokolwiek się zmieniło po lawinowych zwolnieniach z początku roku?
dyskryminuja ludzi w zatrudnieniu !
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie ARYZTA POLSKA Sp. z o.o.?
Hej, a jak się pracuje w biurze i jak się sprawa ma z zarobkami na stanowiskach specjalistycznych? .