Czy Netguru S.A. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Kojarzysz dlaczego? I czy na dalszym etapie współpracy nie było takiej możliwości, by dostać UoP, no i mieć latem dwa tygodnie płatnego urlopu? Ktoś tu też rzucił mimochodem o trudności w uzyskaniu podwyżki, czy kłopotach finansowych firmy. Czy Tobie lub komuś z forum wiadomo więcej na te tematy?
Nie wiem jak to jest z tymi zleceniami, o jakim okresie tutaj mowa ale ja zacząłem z końcem 2022 w grudniu i bez problemu dostałem od razu umowę UOP na okres próbny 3 miesiące a potem na czas nieokreślony. Nikt nie proponował mi B2B ani tym razem smieciowki
Rozumiem. Na interesującym mnie stanowisku Engineering Lead mam wybór, między b2B i UoP. Na UoP zarobić mogę, według oferty 15 700- 28 900 zł brutto. Uchylisz rąbka tajemnicy i przybliżysz, jak przebieg może mieć onboarding? Jest on usystematyzowany, czy spontan, że tak powiem? I czy firma zapewnia sprzęt, skoro nadmienia o 100% pracy zdalnej?
Jeśli nic sie nie zmieniło to Onboarding jest zorganizowany, jednodniowy, zdalny. I tak, dostajesz sprzęt
Czy na innych stanowiskach też jest możliwość uzyskania sprzętu do pracy zdalnej? W jednym z ogłoszeń - na stanowisko senior client executive - jest mowa o miesięcznym dodatku w wysokości 175 zł, ewentualnie, przy umowie B2B można zamiast tego dostać jednorazowy bonus w wysokości 1000 zł. Chyba, że to dopłata za zużyty prąd?
Czesc jak morale w firmie po zwolnieniach? Chcialbym zaaplikowac
A wiecie, że w NG dalej zwolnienia, tylko że po cichu? W poprzednim tygodniu poleciał cały marketing plus jeszcze kilka osób. Nie ma żadnego teamu discovery. Ilość pracowników i kontraktorów powolutku zbliża się do 500, jeszcze niedawno było prawie 1000... Oczywiście zero komunikacji, tzn. nic o zwolnieniach, jedynie mgliste słowa CFO o tym, że "jest trudny okres" itd. Tutaj też cichutko, pewnie cała aktywność na GoWork ogranicza się do usuwania postów :)
Ale jak poleciał cały marketing to raczej cicho to nie mogło być. Co spowodowało ten trudny okres, o którym piszesz? Wiadomo czy nadal będą zwolnienia?
"W poprzednim tygodniu poleciał cały marketing" - bez przesady, tylko część zredukowano, team growth nadal działa.
Bo może cały growth nie poleciał, ale są działy (i to nie mało) które zniknęły w ogóle. Odchodzą managerowie, nawet osoby z Core (zarządu). Nie wiem jak ta firma dalej będzie działać. Smutne jest to bo to była kiedyś na prawdę spoko firma
Co to za kolejna fala zwolnień w NG. Jest aż tak źle w biznesie?
Case study question on PM activity (Scenario: QA activity behind. Project late. Customer communication and QA Manager communication)
General questions on approach to customer communication and next steps. Feedback received by email: Unconstructive information including incorrect information suggesting that PM is responsible for estimating QA hours needed. Generic comment "low hanging fruit" :) That was worth a good laugh. NOTE TO NATIVE ENGLISH CANDIDATES: The Senior HR team member did not waive the English language evaluation test as should have been done from the outset. RESULT: I reached out to have the test portion waived (I assume this is standard part of testing for those whose first language is not English). CONCLUSION: Unprofessional recruitment process and communication.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jak się pracuje w Netguru po dużych zwolnieniach z końca marca tego roku, jaka panuje atmosfera, może ktoś z pracujących, współpracowników się wypowie?
No właśnie, a wiadomo czy będą zatrudniać nowych ludzi jeszcze? Czy firma się zamyka czy o co chodzi, mało tu konkretów odnośnie sytuacji. A jak zatrudniają teraz nawet to na długi kontrakt jakiś?
Hmm ja osobiście czuję się jak wyciśnięta cytrynka ???? część obowiązków po zwolnionych osobach spadła na aktualnych pracowników. Po obiecanych podwyżkach ani widu ani słychu. Workload wzrósł a w przypadku UoP nadgodziny są bezpłatne (bo zadaniowy tryb pracy). Jest teraz spory odpływ pracowników, po prostu składają wypowiedzenia. Firma skupia się na zatrudnianiu freelancerów jeśli chodzi o programistów. Braki w kadrach backoffice z tego co wiem nie planują być uzupełniane. Nawet CEO zrezygnował w tym tygodniu. ???? Jak się czuć bezpiecznie w takim miejscu nie wiem. Konsekwentnie firma idzie w budowanie kultury wypalenia zawodowego.
Odszedł. Widzę że moja opinia na temat nowego CEO szybciutko została usunięta, znaczy boli i jest prawdziwa. Wiem, drogie koleżanki że sie ze mna zgadzacie :) Pisze już do gowork, zeby was pogonili bo nie możecie z byle powodu kasować tych wpisów, jeśli był naciagany to przywrócą. Także zgłaszam nadużywanie przez was archiwizowania wypowiedzi pracowników
Zgłoś to proszę. Ważne komentarze i opinie są archiwizowane. Netguru czyści profil i wybiela się. Nikt z firmy nie odpowiada nawet na pytania.
Warto też nadmienić, że co prawda wielokrotnie mówiono że nie będzie drugich layoffow, ale za to są regularne i pojedyncze zwolnienia. Nie minęły nawet trzy miesiące od zwolnienia 150 osób a już szukają pracowników na ich miejsce np. Rekruterow a zwolniono kilku, sprzedawców też kilku zwolniono. Niezły chaos i bagienko.
Zrobione. Typowe działanie dla januszexów, a NG jest januszexem z dobrym employee brandingiem. To, że teraz zatrudniają na miejsce zwolnionych to też klasyk. Layoffy wykorzystano też jako okazję do pozbycia się mniej wygodnych/pasujących pracowników czy tych lepiej zarabiających.
(usunięte przez administratora), FYI pracodawca, jeżeli szuka nowych osób na stanowiska, z których zwolnił w ramach zwolnień grupowych, ma obowiązek zaproponować osobom zwolnionym zatrudnienie na tym stanowisku… i NG pewnie to zrobiło bo tego wymaga kodeks. Wiec nie doszukuj sie afery tam gdzie jej nie ma…
Hehe, dobre. No popatrz, a ja po pierwsze wiem, że nie zrobił, po drugie nie było żadnych zwolnień grupowych, bo przytłaczająca większość tych, z którymi się rozstano to B2B, więc co Ty rzucasz zapisami z KP? Jesten też przekonany, że o tym wiesz, więc zastanawiam się po co próbujesz wybielić tę kontraktornię. Nie bój się, Tobie też podziękują bez wahania jak akurat będziesz na benchu.
A wiesz ze wystarczy ze NG zwolniło 30 osób na UoP, by kwalifikowało sie to jako zwolnienia grupowe? Poza tym nie wierzę, ze wiesz, czy NG odezwało sie do wszystkich zwolnionych rekruterow :P i wreszcie pamiętaj ze junior/ regular / senior to nie ta sama rola. Poza tym musisz być bardzo rozgoryczonym człowiekiem by zgłaszać przywrócenie swoich komentarzy :))
To po co w koncu marca NG zwalnialo tych rekruterow, zeby po 2 miesiacach odezwac sie do nich z propozycja ponowenego zatrudnienia? Gdzie tutaj jest logika?
A rekruterzy są przez firmę zatrudniani czy outsourcinguja? Nie widziałam nigdy takiego ogłoszenia nawet tutaj, tylko programista pamiętam, że był poszukiwany. Zatrudniają tylko przez firmę czy przez agencję też?
zatrudniani, zwolnili z +/- 5 osób, dostali piekne referencje na LinkedIn od roznych wpsolpracownikow - od headów po managerów i... no po prostu sami widzicie, znowu szukają rekruterów po 2 miesiacach. właśnie w tym całe problem. nie widac logiki w tym zarządzaniu. na szczescie, wiele zwolnionych osób dostalo lepsze oferty, wiec wyszło na dobre :D
w sprawozdaniu zarzadu za 2022 pisza, ze przyczyna zwolnien ok 50 pracownikow i ok 100 wspolpracownikow, w marcu 2023, bylo zauwazalne spowolnienie i utrata czesci kontraktow. pytanie jakie to bedzie mialo przelozenie na przyszlosc i czy warto wiazac sie z ta spolka na dluzej.
Ciekawa jestem jaki był powód utraty tych kontraktów. Czy chodzi o jakość usług czy może po prostu to wina rynku. Czy ci pracownicy którzy zostali mogą być już spokojni o swoje stanowiska czy jeszcze są jakieś widoki na zwolnienia?
Ooo, WZA zadecydowało by podzielić 24 mln zysku na dywidendy… zaskakujące w roku zwolnień grupowych.
To jest robienie konsekwentnie tego co widać czasami na różnych innych płaszczyznach działalności tej firmy -> Najpierw robić, potem myśleć. Ma to swoje plusy i minusy IMO.
24 miliony wypłaty do kieszeni, w chwili gdy jest tak źle i wina rynku te całe zwolnienia. A w zelszym roku wypłata tylko 10 mln :D no naprawdę widzę że koniecznosc te zwolnienia hahahahahah :D
Pewnie dostają wszyscy akcjonariusze. Nie tylko dwaj głowni
A jaki jest aktualnie stan, ile osób zostało zwolnionych? Są tu takie etaty, które zostały tylko zmniejszone? Bo domyślam się, że nowych ludzi nie przyjmują?
Zwalniają, ale i zatrudniają. I chyba oficjalna linia jest taka, że Netguru to wciąż wyjątkowe miejsce dla wyjątkowych ludzi.
Jakie narzędzia pracy zapewnia Netguru S.A.? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
na telefon nie można liczyć (a przynajmniej w moim dziale nie) - ale na telefony, wiadomości od klientów i pinganie jak najbardziej
Jak wszyscy dobrze wiemy czerwiec jest Miesiącem Dumy. Co robi Netguru w tym czasie? Czy są jakieś inicjatywy dla pracowników, które pomogą im świętować różnorodność? Jaka jest polityka firmy pod względem diversity and inclusion?
Co się dzieje z Netguru, czy warto tam aplikować i wiązać swoją przyszłośc z tą firmą?
W sumie warto, zawsze mozesz byc kolejnym zwolnionym ???? niektorzy pracowali 3 miesiace i zostali pozbawieni srodkow do zycia.
Ale za co te zwolnienia były? Tłumaczyli to jakoś? Czy może po prostu ludzie nie pasowali do stanowiska? Bo 3 miesiące to chyba akurat tyle okres próbny trwa? Czy jakoś inaczej jest u was?
Serio? Przecież większość gazet pisało o „masowych zwolnieniach w IT” - 150 osób w netguru
Z czego wynikały tak duże zwolnienia? Coś złego dzieje się w firmie, jakieś problemy finansowe?
nie wiadomo z czego, wszystko było dobrze, aż tu nagle....może kasa wydana na wyspy? może za małe zyski? tylko ludzi żal....
Na jakie wyspy? Przecież to jest prywatna inwestycja czyjaś. Wyspy nie należą do Netguru. A co do przyczyn - pewnie odeszli jacyś klienci, w końcu jest recesja.
Może i masz racje, że to prywatne środki założyciela, ale nie sądzisz że to naprawdę bardzo słaby zbieg okoliczności?
Podsumowujc, bezpiecznie jest sie tam zatrudnic czy nie? Jak to wyglda na dzisiaj, po masowych zwolnieniach z koncowki marca?
Oczywiście, że nie warto :) . Na polskim jak i zagranicznym rynku pracy są pracodawcy, którzy zapewnią ci: wyższe wynagrodzenie; bezpieczne środowisko pracy (bez tolerowania przemocy psychicznej, o której ostatnio bardzo głośno w Netguru); bezpieczne zatrudnienie oraz ciekawsze projekty.
Cześć! Netguru ostatnio pisze, że zwolnionym pracownikom pomaga w znalezieniu pracy. Czy to jest prawda? Pytam, bo nie wiem w jaki sposób mieliby w tym pomagać? Proponować swoich ex-pracowników obecnym klientom? Brzmi to jak pusty slogan, niemożliwy do realizacji.
W ostatnim czasie pojawiło się wiele komentarzy dotyczących NG, które ztriggerował ostatni layoff. Ja NG opuściłem jakiś czas temu, ale opiszę, jak widzę, to wszystko z mojej perspektywy (delivery). W mojej pamięci NG zapisało się jako organizacja z bardzo fajną kulturą, na pewno świetny EB i wewnętrzny vibe robi tutaj robotę, natomiast miałem genialny zespół i przełożonych. Relacja oparta na feedbacku, fajne inicjatywy wewnętrzne i bardzo dobra współpraca zespołowa. Projekty komercyjne mieliśmy bardzo fajne, tzn. dla fajnych brandów, trafiały się ciekawsze i mniej ciekawe zadania. Praca w NG dała okazję do współpracy z topowymi brandami i topowymi markami i ja to potwierdzam. Jest to fajny exp i doświadczenie. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że moja perspektywa jest tylko moja. Pracowałem chyba w najlepszym z działów, wiem, że w innych jest gorzej, bo tak wspominali koledzy. W tak dużej organizacji można trafić na różnych ludzi, różnych liderów. Jest to ryzyko. Dlaczego zrezygnowałem? Jednym z powodów były ofc kwestie finansowe. Zarobki w NG są na średnim poziomie, core nawet publicznie ogłaszał, że NG chce mieć top talent za average salary. Raz, w moim przypadku podwyżka, którą dostałem, to było 10 proc., mi wydawało się to mało, ale jak widzę po komentarzach, to paradoksalnie było to dużo. Na początku moje wynagrodzenie było pośrodku widełek, po rewaluacji widełek (i podwyżce) znalazłem się na jego początku. To było słabe, a dlaczego? Bo gdy powiedziałem, że odchodzę i rzuciłem papierami, dostałem kontrofertę, w której moje wynagrodzenie nagle znalazłoby się w górnej części widełek. Trochę to przykre, że żeby dostać relewantne wynagrodzenie, trzeba rzucić papierami, ale tak jest nie tylko tutaj. NG ma bardzo dużą marżę na projektach, natomiast to też wynika z bardzo wysokich kosztów firmy. Jest ogromny back office, który na siebie nie zarabia, a który trzeba utrzymać, jest już spora struktura korporacyjna. Managerów jest bardzo wielu i oni też na siebie nie zarabiają, więc ktoś musi to utrzymać. Dlatego można być sprzedanym do projektu za ponad 100 tys. zł miesięcznie, a na fakturze zarabiać ok. 20 tys. zł miesięcznie. Dodatkowo mamy tylko 16/20 dni urlopowych płatnych na B2B. W innych organizacjach na B2B możemy liczyć na 24+ dni urlopowych lub nielimitowane. Wiem oczywiście, z czego to wynika, ale jest to pewien minus. Z innych zastrzeżeń. W NG jest dużo świetnych ekspertów, ludzi, którym się chce, ale z pewnych przyczyn nie mogą się oni przebić przez poziom wyższego managementu. Niektóre procesy i metody działają, ale NG niestety ulega skostnieniu i korporalizacji. Wpływa, to negatywnie na ROI, ale i na zadowolenie klientów. Jest zbyt wielu niedecyzyjnych managerów, którzy niekoniecznie mają kompetencje do podejmowania danych decyzji, lub nie powinni ich podejmować. Dochodziły do mnie głosy, że niektóre dobre inicjatywy były blokowane przez core. Trudno powiedzieć z jakich powodów. Nie wypowiem się w kontekście ich kompetencji. Prawdą jest natomiast, że większość ich doświadczenia zawodowego to praca w NG. Udało się im stworzyć fajną zachodnią organizację, choć można mieć różne zastrzeżenia, których nie będę tutaj jednak poruszać. Founderzy stworzyli maszynkę do zarabiania pieniędzy dla siebie. Bardzo fajny i duży sukces odnieśli i teraz z niego korzystają. Jednocześnie tutaj trzeba dodać. NG za czasów, gdy Wiktor i Filip byli u sterów i firma była mniejsza, to było zupełnie inne miejsce, uważam, że lepsze, ale to były inne realia i ekosystem. NG poszedł w kierunku skalowania się i agresywnego rozwoju i możliwe, że się przestrzelił. Konieczna jest korekta kursu. Obecna sytuacja gospodarcza na świecie, kryzys, recesja, największy w historii, ma oczywiście wpływ na NG i będzie miał w przyszłości. Estymuję, że NG jeszcze bardziej ograniczy swój stały personel do ok. 300-400 osób, oraz będzie opierać się na freelancerach oraz NG marketplace i pracy projektowej. Jeszcze za moich czasów bench był duży, teraz zapewne jeszcze się to bardziej pogorszyło. Jest to oczywiście w pewnym sensie tragedia dla zwolnionych. Dadzą radę, choć konsekwencje dla rynku są duże. Wśród pozostałych morale pewnie też nie są świetne. NG na pewno położyło kompleksowo proces komunikacji lay-offu, zaopiekowania się pracownikami. Brak oficjalnej informacji prasowej wypuszczonej przed zalewem na goworku czy oficjalnych stanowisk od founderów czy zarządu np. na linkedin. To jest duży błąd, Teraz NG za to obrywa. Dodatkowo widzę, że aktywność founderów i zarządu znacznie spadła, co nie powinno mieć miejsca. Brakuje transparentności i komunikacji. Jak na tak duży back-office i specjalistów od komunikacji, dziwię się, że w takiej formie to zostawiono. Brak jest akcji, które robiły np. zachodnie firmy typu utworzenie listy kontaktów do zwolnionych osób z referencjami itd. Słabo. Dodatkowo pytanie, gdzie w tym wszystkim jest CEO, który się wgl nie wypowiedział. Koniec końców dobrze wspominam NG i trzymam za niego kciuki.
czytając to co napisałeś, trudno się z tym nie zgodzić, wywód jest dość merytoryczny, ale nie do końca wpisuje się w to co zaszło 28 marca. czy o sytuacji firmy (złej ekonomicznie czy też mającej wprowadzić dość radykalne zmiany) coe nie wiedzieli miesiąc temu? trzy miesiące temu? spadło to na nich z dnia na dzień z nieba? czy nie można było jakoś przygotować pracowników do tego co ma się zdarzyć ? Bez tej korporacyjnej struktury może funkcjonować mała firma, natomiast setki zatrudnionych osób wymagają "wsparcia" rozbudowanego back officu, i skoro ktoś w tak świetnej firmie ich zarudniał, to może byli potrzebni? czy też nikt tego nie analizował , co brzmi dość dziwnie biorąc pod uwagę "zajefajność" i wizjonerstwo ceo, skoro nie przewidzieli tej sytuacji to może źle przewidują resztę ? szkoda bo ng miało na zewnątrz obraz ponadprzeciętności i jak ktoś napisał wielu chciało pracować w tej korporacji
Bardzo rzetelna recenzja. Dzieki za pytanie dot. CEO. W sumie to dziwne ze komunikacja szla do zwolnionych od wspolnika a nie od czlonka zarzadu spolki - co wynika z komentarzy oraz informacji w Internecie.
No hejka Netguru, co tam się z Wami dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcecie teraz się poddać, tylko dlatego, że raz czy drugi Wan nie wyszło? To nie jest żaden powód. Musicie iść i walczyć. Osiągniecie cel. Prędzej czy później go osiągniecie, ale musicie iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Nie ważne, że wszystko dookoła jest przeciwko Wam. Najważniejsze jest to, że macie tutaj wolę zwycięstwa. To się liczy. Każdy może osiągnąć cel, nie ważne czy taki czy taki, ale trzeba iść i walczyć. To teraz macie trzy sekundy żeby się otrząsnąć, powiedzieć sobie "dobra basta", pięścią w stół, idę do przodu i osiągam swój cel. Pozdro.
Pozwolę sobie zacytować komentarz dodany przez NG poniżej: "Zmiany te były konieczne, aby dostosować się do zmieniającego się otoczenia biznesowego i przygotować firmę na nowe wyzwania." - to jest właśnie kwintesencja przeprowadzania jakiejkolwiek zmiany w tej firmie. Zatrudnić, zrobić niewiadomo jaka zmiane, następnie zwolnić i napisac - dalismy wam odprawe, to czesc planu. Blagam! Nie wycierajcie sobie twarzy i nie usprawiedliwiajcie swoich decyzji, ktore podyktowane sa zlym managementem za ktory tylko i Wy ponosicie odpowiedzialnosc! Nie Ci zwolnieni. Najwyrazniej to czesc jakiegos wiekszego planu, ktorego nie znamy. Jak to jest strategia Radka i sliczu do konsultingu to zycze powodzenia. Nasza inflacja to nie Wasza inflacja tak jak core to powiedzial. Na pytanie czy core w sytuacji zwolnien solidarnie ograniczylby swoje wynagrodzenie jaka padla odpowiedz? Ze nie zarabiaja lepiej niz senior developer. I ze nie. Wstyd. To PRowy strzal w kolano i wspolczuje wszystkim zatrudnionym dalej, nikt nie bedzie sie czul bezpiecznie. CEO zniknal miesiac temu, wyglada to slabo. Ale kto wie, te wyspy...
Head of Outbound Sales. Jeszcze chciałbym uzupełnić wiadomość powyżej, bo nie dowierzam jak widzę wiadomość w mediach, że to naprawdę restrukturyzacja firmy, co jest kłamstwem. To jest ograniczenie wydatków, kilka klientów rozwiązało umowy z NG, tam nie ma produktu, absolutnie wszystko co biznes przyniesie jest obsadzane ludźmi. W finansach nie ma analityków, tam predykcje opierają się na totalnie nieprecyzyjnych danych biznesowych. Są projekty które wykańczają deweloperów i nikt z tym NIC nie robi. Jak ludzie zwracają uwagę na problem to jest to zamiatane pod dywan. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że Ci ludzie pod zasłoną dymną "trudnej sytuacji na rynku" będą usprawiedliwiać swoją decyzję... Na to można było się przygotować a nie wydawać środki w lutym na opóźnione bonusy roczne, wcześniej dywidendy i wyspy. To jest tak podłe zachowanie, że mi się chce wymiotować. Tak działa planning w tej firmie "zobaczymy jak będzie za 2 tygodnie" lub jednego dnia dostaniesz bonus a drugiego Cię zwolnią, bo nie ma klientów, nie ma planów jest yolo decyzja. Myślę, że pracownicy również powinni wiedzieć i móc coś egzekwować od zarządzających - to nie polega tylko na rozdzielaniu zadań i patrzeniu na bigger picture. TO JEST RÓWNIEŻ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoje decyzje. Byście widzieli ich miny na AMA session (spotkanie raz na kwartał) i odpowiadanie na wcześniej zadane pytania przez pracowników - oni tego nienawidzą. Bo wtedy wychodzi prawda i trzeba odpowiadać na trudne pytania. Sam nie wierze, że na przestrzeni lat ta firma tak się zmieniła. Odradzam podejmowanie jakiejkolwiek współpracy.
Kiedy ja pracowałem jeszcze 2 lata temu, był tam dział planowania/kontrolingu FP&A, więc nie wprowadzaj w błąd, że nie w NG nie było takich funkcji.
bedzie teraz wiele komentarzy o wałkach, przemocy psychicznej, dyskryminacji (czekam az ktos wypali głupote z luką płacową wzgledem kobiet - podkreslam glupote, bo w ng byly sprawdzane statystyki pod tym katem i niczego takiego nie bylo). Kto pracował w ng ten wie, że firma była zawsze bardzo wyczulona na krzywe akcje, dyskryminacje, a za nawet lekko chamskie komentarze wzgledem ludzi z toba pracujacych mozna bylo trafic na rozmowe do lidera. byly sytuacje, w których szefostwo wspieralo bylych pracownikow ng (starsi pracownicy wiedza o czym mowie, temat nie do rozmowy publicznej). teraz im nie poszlo, dali ciala, zwolnili wielu ludzi i naraz zlatuje sie chmara hien, które pewnie nawet nie przeszly przez rekru w ng. Jak rozumiem zwolnionych i ich prywatny żal, tak nie rozumiem rozkapryszonych, a tym bardziej obecnych pracownikow, ukrywajacych sie pod anonimowymi nickami, ktorzy placza ze dostali 300 pln podwyzki jednoczesnie przyznajac glosno, ze nie zrobili nic, by przekonac do owej podwyzki czy awansu swojego pracodawce - zalosne. pracowalem w tej firmie i pamietam jacy ludzie najbardziej plakali o brak podwyzki, awansu czy kogo najbardziej bolalo wspomniane gdzies ponizej porshe jednego z wlascicieli. smiech
Cytuje „będzie teraz wiele komentarzy o walkach, przemocy psychicznej…” - to twoje błędne założenie. Te opinie o Netguru pojawiały się dużo wcześniej i nie neguj ich wiarygodności. Były to złożone, ciągnące się przez miesiące i pełne toksycznej manipulacji historie z którymi niedoświadczeni liderzy i HR nie potrafią sobie radzić. Sposób w jaki przeprowadzili zwolnienia, pokazuje po raz kolejny jak ignoranckie mają podejście do pracowników i tym samym także do ciebie @nick . Żyjemy w 21 wieku, decydując się na konkretnego pracodawcę nie oczekujemy tylko dobrej płacy i bonusów, ale przede wszystkim szacunku i psychicznie bezpiecznego miejsca pracy, a tego w Netguru jak widać brak.
Mel, nie chcialbym negowac, ale skoro sa jakies plotki (ktore ty dla tworzenia pozorów rzetelności nazywasz opiniami), to daj konkrety. Bo poki co, to tutaj, zadnych konkretnow poki co nie widze. Strzały w powietrze, rzucanie ogólnymi, popularnymi polaryzujacymi haslami. Brzmi to poprawnie politycznie i językowo, tylko tylko ze brak w tym treści. Jak rozumiem - w NG nigdy nie pracowalas, prawda? Mój komentarz nie jest odnosnie zwolnien. Nie jestem w skorze ludzi zwolnionych, nie bede sie za nich wypowiadal. Na pewno maja teraz nieciekawie, szczegolnie Ci z zawodow nietechnicznych, szczerze trzymam kciuki za szybkie znalezienie czegos nowego. Odnosnie natomiast prucia sie o wartosci… Ludzie, czy wyście z choinki spadli? Kto jest na tyle naiwny zeby wierzyc w te madrosci rodem z m jak milosc. I to sie tyczy calej branzy. Piekne zdjecia, kwieciste opisy, PRowe prezenie klaty - przeciez na tym stoi caly LinkedIn. I wy serio w to wierzycie? Ludzie…
Są ludzie, którzy wnoszą sobą etykę pracy do firmy i kierują się nią we współpracy z innymi, tworząc super środowisko pracy. Jak widać ty nie jesteś tą osobą i być może dlatego tak dobrze odnajdujesz się w Netguru :) . Jeszcze trzy lata temu, Netguru było świetnym miejscem właśnie pod kątem budowania community i wzajemnego szacunku. Od 2 lat brak tego w firmie. Czas rozglądać się za lepszym miejscem, ale na szczęście rynek jest pełen pracy IT ! Głowa do góry, znajdziecie lepsze miejsce
Przede wszystkim to jestem bylym pracownikiem :) Ale jak dla mnie spoko, jestem niemoralny, kradne i bronie kapitalistów, co wiecej, zastanawialem sie czy nie wziac sobie PS5 na firme. NG mimo wszystko trzymajcie sie, wyciagnijcie wnioski i unikajcie jak ognia podobnych akcji w przyszlosci. O zwolnionych mysle codzien, jak wspomnialem wyzej - trzymam za was kciuki, wiem ze nie jestescie z pierwszej łapanki i ze dacie rade. Pozostałym płaczkom i hejterom polecam zaczac wymagac troche wiecej od samych siebie i szukac problemow w pierwszej kolejnosci w samych sobie, jak rowniez zaakceptowac fakt, ze w zyciu nie wszystko zawsze idzie tak jakbysmy sobie tego zyczyli. Zarowno w waszym jak i moim. Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
słuszna uwaga, fakt nie można im odebrać pomysłów na biznes ani ich realizacji, tylko gdzieś po drodze zagubili tzw ludzkie zachowania, skupili się tylko na zysku a ludzie... przesali się dla nich liczyć, ot nasz polski kapitalizm... przecież nie zatrudniali u siebie byle kogo, każdy kandydat przechodzi ostre sito swoich umiejęności, kompetencji i to w każdej dziedzinie, więc mieli ludzi kompetentnych, mogli mniej zarobić, może uszczuplić trochę swój zysk i zadbać o ludzi, a to co zrobili było najprostszym i najgorszym rozwiązaniem, słabe i sprzeczne z hasłami , kórymi chcieli się otaczać, cóż, mówią że karma wraca...
Kurde ale Ci ludzie nie kupują domów i wysp z ostatniej pensji. Dorobili sie majątku latami a nie w ostatnich 2 miesiącach zwalniając ludzi z Netguru. Poza tym obaj w ostatnich latach nawet nie angażowali sie w działalność operacyjna firmy. No i wreszcie przecież Netguru to nie ich jedyne źródło dochodu. Juz nie mogę czytać o tych wyspach. Pewnie, powinno zamieszkać w 50 mkw na orła białego a resztę majątku oddać pracownikom w firmie bonusa ;)) No ludzie ogarnijcie się. Nie bronię zarządu. Beznadziejnie ogłosili te zwolnienia. A sytuacja finansowa była zapewne pośrednio konsekwencja złych decyzji (ale tez utraty klientów l i ogólnie zła sytuacja na świecie) ale na litość boska zostawcie juz te wyspy w spokoju :))
To jest spolka akcyjna. Jezeli Zarzad pracuje/dziala w sposob niekompetetny, to nie otrzymuje absolutorium. I tyle. Na kiedy jest przewidziane zwolanie WZA zatwierdzajace wyniki finansowe za 2022?
czy wypłaty za marzec są zagrożone?;/
Hej. A jak się pracuje w Dziale Finansowym w Netguru? Może ktoś się wypowie?
Cześć, W Dziale Finansowym wszystkie procesy są poukładane, dzięki czemu, każdy wie, co ma robić. Dodatkowo jest super atmosfera. Osoby z teamu chętnie sobie pomagają. Młodsi stażem mają swojego buddiego (wsparcie osoby na wyższym stanowisku), z którą wspólnie budują zastępowalność podczas urlopów. Ogromnym atutem jest praca zdalna, która jest możliwa dzięki przechowywaniu dokumentacji głównie w formie elektronicznej (a mniej papieru to czystsze środowisko). Pozdrawiamy. Zespół Netguru
Podbijam pytanie, jak się pracuje w dziale finansowym. Mam nadzieję, ze zwolnienia nie dotknęły tego działu.
Robi się coraz głośniej o zwolnieniu 150 osób, a oficjalnego komunikatu nadal brak. Poza lakoniczna odpowiedzią na komentarz na gowork. Czy w kontekście tej sytuacji, sposobu ogłoszenia zmiany wewnątrz firmy, sposobu wyrzucenia 150 pracowników i kontraktorów z dnia na dzień, a także niepokojących sygnałów o cięciach pensji Netguru dalej zamierza milczeć? Gdzie wartości Netguru? Obecni i potencjalni kontrahenci, pracownicy, powinni wiedzieć jak wyglada ta sytuacja. Bez tego będą szerzyły się plotki, które będą ciągnąć się za firmą przez bardzo czas, a upatrywana w redukcji zatrudnienia szansa na poprawę sytuacji zostanie pogrzebana bo komuś zabrakło odwagi. Jak po tym wszystkim chcecie przekonać klientów ze warto z Wami pracować bo tworzycie „piękny soft” i jesteście jedna wielka rodzina Netguru.
Skoro nagle zwalniaja tylu ludzi to przyczyna musi byc powazna. Moze mieli klientow powiazanych z Silicon Valley Bank? Widocznie maja dosc slaby dzial finansowy, ze ich nie przygotowal na taki scenariusz. Problem to ma teraz audytor finansowy, bo jak tu wydac opinie o braku zagrozenia dzialanosci itp. Medialnie radza sobie slabo z ta kryzysowa sytuacja, ale trzymamy kciuki za dobre wyjscie z tej sytuacji.
Ciekawa jaka była przyczyna tych zwolnień bo nigdzie nie można się doszukać. Jakie mieli uzasadnienia dla pracowników? Części nie przedłużyli po prostu umowy? A zmiany w zarządzie też były?
Przyczyna jest prosta. Model biznesowy Netguru opiera sie na lapance klientow nawet z ogloszen linkedin. Umowy skonstruowane sa na 30 dniowy notice period z klientami. Sytuacja ze jest zle biznesowo slyszelismy dlugo, od listopada 2022 chyba sie to coraz bardziej nasilalo. Klienci szukaja oszczednosci najpierw w externalowych kontrahentach jakim dla firmy roznego typu bylo NG. Wstrzymuje inwestycje i dlatego te zwolnienia. NG nie wywersyfikuje zrodel przychodu, nie ma produktu. Jest duza konkurencja na rynku software housowym, stad szukaja alternatywy i staraja sie przedstawiac jako firma consultingowa. W lutym wyplacili opoznione bonusy roczne tak w NG dzialaja analitycy, bo ich nie ma. Finance Team i brak prognoz, wszystko jest robione na juz jak sie zorientuja w core, ze statek plynie i pojawi sie potrzeba. I to sa skutki poor management skills. No niestety. To nie dzialo sie od wczoraj. Ta sytuacja postepowala a ich reakcja to obecne przeprowadzanie rewaluacji wynagrodzen dla pracownikow ???? boja sie cos wstrzymac, lepiej udawac ze taka bedzie niz powiedziec wprost, ze nie. Transparentnie, prawda? Pozniej ludzie otrzymuje info, ze nie zasluguja na podwyzki bo dostaja tylko osoby, ktore sa TOP OF THE TOP a oficjalnie idzie informacja z CORE ze proces rewaluacji wynagrodzen sie odbyl. Efektem czego jest ich brak.
Nie trzeba szukać przyczyny, wystarczy logicznie pomyśleć. Utrzymać prawie 1000 osób robiąc same usługi za stawki zachodnie, kiedy wszędzie idzie kula śnieżna zwolnień? Nie ma czegoś takiego jak bezpieczna przystań IT. Praca to praca, biznes to biznes. Wszystko musi się kalkulować, a jak nie ma klientów i kasy to się zwalnia.
Gdzie wartości Netguru się pytasz? Od dawna wartości, którymi kierowało się Netguru to tylko marketingowy bullshit. W ten sposób, pokazali jakie mają podejście do swoich pracowników, nie wspominając o historiach (usunięte przez administratora), przemocy psychicznej i uciszania tego w firmie tylko aby utrzymać klienta.
Hej. Jestem studentem po informatyce na polibudzie. Ostatni pracodawca mnie zwolnił jak zrobiłem drop database na produkcji u klienta. chciałem żeby aplikacja szybciej działała. Czy w netguru znajdę coś dla siebie?
Przykro mi to stwierdzić, ale jesteście po prostu hipokrytami. Wczoraj przeczytałem sobie wasz culture book i uważam, że jest to po prostu zwykła gadka szmatka pod publiczkę, a nie realnie wyznawane przez was wartości. Po czym to stwierdzam? Po tym, że zaaplikowałem do was po upewnieniu się, że spełniam wszystkie wymagania zamieszczone w waszym ogłoszeniu i że nasze poglądy / wartości są ze sobą zbieżne. I jak to się skończyło? Ano tym, że po prostu dostałem maila (rzecz jasna po angielsku, bo to wtedy jest takie cool), że moja kandydatura została odrzucona. Dla jasności - treść maila była niemal identyczna z tymi wysyłanymi przez różne korpo. Żadnego słowa na temat tego, w czym problem i w czym mógłbym się ewentualnie poprawić. Po prostu aplikacja odrzucona z miejsca. A podobno tak bardzo lubicie ludzi z otwartymi umysłami i pragnących ciągłęgo samodoskonalenia się... Zresztą, taka hipokryzja jest normą w tym zaściankowym, polskim IT. Dlatego też już dawno dałem stamtąd dyla. To nie jest miejsce dla tych, którzy chcą od życia czegoś więcej i twardo stają przy wyznawanych przez siebie wartościach (chociażby tych, zamieszczonych w tej waszej książeczce).
Ale z czym masz problem? Oczekiwanie, że na etapie wstępnego screeningu dostaniesz spersonalizowany feedback jest trochę śmieszne. Kilka dni temu na Linkedinie przewinęła mi się grafika z Netguru z podsumowaniem, że chyba w ciągu ostatnich 6 miesięcy aplikowało do nich prawie 10 tysięcy osób - jak myślisz, na tym etapie jak długo musiałbyś czekać w kolejce na swój feedback co możesz poprawić w swoim CV (zakładając, że to jest w ogóle broszka pracodawcy)? Byłbyś zadowolony z czasu oczekiwania? A pomyślałeś jak długo osoby na dalszych etapach musiałyby czekać na kontynuację procesu, żeby te prawie 10 koła osób dostało feedback? Jeśli mimo wszystko naprawdę chciałbyś się dowiedzieć co ci poszło źle, może warto napisać do kogoś z rekruterów na Linkedinie z bezpośrednim pytaniem?
Hej! Dziękujemy Ci za poświęcony czas na aplikację i opinię. Bronimy naszych poglądów i wartości bo faktycznie według nich działamy! Ale czasem bywa tak, że ogrom aplikacji nie wspiera udzielania bardzo dogłębnego feedbacku. Jeżeli uważasz, że powinniśmy przeanalizować Twoją aplikację raz jeszcze - napisz do nas. Chętnie sprawdzimy to jeszcze raz, wystarczy wysłać swój kontakt na: letusknow@netguru.co, Kontaktujemy się z naszymi kandydatami w języku angielskim, ponieważ jest on używany jako oficjalny język komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej w Netguru - ułatwia to zdecydowanie rozszerzanie współpracy poza granice Polski a dodatkowo - pracę naszych pracowników. Wiele osób w naszej firmie nie posługuje się językiem polskim ;) Pozdrawiamy, Zespół Netguru
Nie działacie Państwo wg poglądów i wartości, których rzekomo bronicie. Buta i arogancja CEO wobec ludzi , z którymi się spotyka jest gigantyczna. Ludzi nie widzi , nie zauważa - traktuje jak (usunięte przez administratora)
Cześć. Czy ktoś może coś powiedzieć o pracy w NG jako UX writer? Jak wygląda współpraca designerów z UX writerami? Widzę, że firma rekrutuje obecnie UX writerów jedynie jako freelancerow. Czy oznacza to, że szukają pracowników do konkretnego projektu, a po projekcie koniec współpracy?
Cześć! Obecnie nie mamy UX Writerów zatrudnionych wewnątrz firmy. Designerzy zainteresowani tematem zrzeszeni są w ramach inicjatywy wewnętrznej, którą nazywamy UX Area, gdzie dzielą się wiedzą i rozwijają swoje umiejętności. Na razie szukamy freelancerów z opcją przejścia na stałe zatrudnienie w zależności od tego, jak ułoży się współpraca i jak będą wyglądały nasze potrzeby w projektach w przyszłości. Nasi designerzy są świadomi tego, jak współpracować z UX Writerami, jednak od kandydata oczekujemy także umiejętności wypracowania sposobu pracy z resztą zespołu. Pozdrawiamy, Zespół Netguru
A ta opcja stałego zatrudnienia po jakim mniej więcej czasie będzie możliwa? I jakie wtedy będą warunki zatrudnienia?
Podłączam się pod to pytanie, czy jest mozliwość stałego zatrudnienia, jak wyglądają zarobki, czy istnieje genser gap?
Na ten moment trudno nam podać więcej szczegółów, ponieważ opcja stałego zatrudnienia na tę konkretną rolę zależy bezpośrednio od naszych przyszłych projektów. Zapraszamy do śledzenia naszej strony kariera: https://www.netguru.com/career Pozdrawiamy, Zespół Netguru
2023 rok, "fastest-growing digital consultancies in EU" i żadnego UX writera na pokładzie :D
A czy w Netguru sa zwiazki zawodowe?
To czemu patrzac na statystyki na LinkedIn Netguru zmalalo o ponad 100 osob w ciagu ostatniego roku?
Bo zmalało. Więcej ludzi odchdzi niż przychodzi. Aktualnie mają słabą sytuacje z projektami wiec tez nie rekrutują aktywnie. Ludzie odchodzą bo podwyżki są mega słąbe albo ich nie ma, o kazda żlotówke trzeba sie wyprosić. W pewnym momencie w NG było juz prawie 1000 osób, teraz jest około 810, ludzie nie są głupi i potrafią wycenić swoje umiejetnosci na rynku pracy więc odchodzą
Druga sprawa ze chyba teraz NG postawiło na freelancerów. A oni oficjalnie zatrudniani nie są