Ile jest zmian w Medgo Sp. z o.o.?
Jaka jest przyczyna tej ciszy na forum? Czy normalnie działa?
no własnie ktoś ma takie dobre info teraz ile w łodzi dają?
(usunięte przez administratora)
ta, w 2014 było 2000 na rękę przy umowie o pracę, nie wiem jak jest teraz
(usunięte przez administratora)
Najlepiej napisać na formularzu ze strony internetowej. Z tego co wiem to cały czas Medgo się rozwija i poszukują programistów.
@MedGoZadowolony - 2014-11-16 20:54:30 Ależ pracownik miał kontakt z prezesem, i to nie jeden raz. Żadne ze spotkań nie było miłe, chociaż próbował być miły, ale nie czuło się tego. Kierownik kierownikiem, ale prezes mówił bezpośrednio praconikowi, że nie podoba się i musi być tak jak on chce
WItam, reprezentuję Izbę Medycyna Polska z ciekawością obesrwuję ten wątek. Nie mogę się wypowiadać co do relacji w firmie, bo nie znamy tej sytacji na co dzien, ale z chęcią udzielę informacji na temat CIOZ. A zatem CIOZ jako agenda rządowa rości sobie prawa do terminu Internetowe Konto Pacjenta. MedGo wdrożyło internetowe konto pacjenta już w 2013 roku i już w przekazie reklamowym poinformowało o tym potencjalnych klientów. Reczywiście w sierpniu 2014 miało dostarczyć publiczne i darmowe Internetowe Konto Pacjenta. Tak się nie stało. Do dziś system nie jest dostępny i dostawca usług informatycznych w CIOZ został zmieniony. Czyżby już w czerwcu 2013 CIOZ nie wiedział, że projekt nie zostanie dostarczone za publiczne pieniądze? Skąd prywatna firma miała wiedzieć o zmianach, skoro cześniej trąbiono, że konto zostanie wdrożone. Polecam śledzić https://p1.csioz.gov.pl/. To uważam za nieprofesjonalne ze strony CIOZ. MedGo dostarczyło kilka ciekawych rozwiązan do podmiotów medycznych i sprawnie wdraża rozwiazania. Nie widzę problemu ze współpracą na polu biznesowym.
Jak tam sobie teraz medgo radzi, bo niedawno czytałem artykuł opublikowany przez CSIOZ, podobno firma MedGo wprowadzała w błąd i podawał informację, że od 2014 roku każdy pacjent będzie musiał posiadac jakieś indywidualne konto pacjenta. Nie wiem jednak jak się cała przygoda skończyła, ale to trochę nieprofesjonalne.
Sami się przekonajcie. Zatrudnijcie się, popracujcie i sami wyraźcie opinię. Firma daleka od ideału. Nie polecam. Powyższe negatywne komentarze jak najbardziej zgodne z rzeczywistością.
Hej, pracuje w biurze w Lodzi i jestem bardzo zadowolony. Nie powiem praca wymagajaca, ale daje mnostwo satysfakcji. Szczegolnie ze ludzie z pozniej z moich narzedzi korzystaja.
Mialem stycznosc z ta firma i nie narzekam na atmosfere, rozliczenia czy warunki pracy. Kazdemu zawsze cos nie pasuje. Oczywiscie najlepiej jest wypisac wszystko co negatywne a nie wspominac o pozytywach. Taka ludzka mentalnosc, prosciej obrazac innych a nie miec sumienia oceniac wlasnej pracy.
Dziękuję za post. Cóż zdarza się, że w przypływie emocji, ktoś napisze krytyczną opinię. Jak wiadomo, prawda leży po środku. MedGo to zespół młody i ambitny. Potknięcia się zdarzają po obu stronach, ale gdzie jest chęć współpracy i budowania dobrej relacji, tam nie ma miejsca na wzajemne złośliwości. To nie buduje.
Hej pracuję w biurze Łódzkim i nie spotkałem się z problemami przedstawionymi powyżej. Owszem był temat człowieka, ktory nie solidnie postępował, ale o ile wiem prezes rozliczył się z nim i nie mieli do siebie pretensji. Szkoda, że tylko skończyło się na deklaracjach tego człowieka. A firmę polecam, bo nowe technologie i medycyna. Mam w końcu poczucie, ze coś dobrego robię w życiu.
WItam, opisy powyższe są kłamstwem przygotowanym przez jedną osobę, która nie rozliczyła się z projektu, w którym brała udział. Osoby w firmie dostają na czas wynagrodzenie na podstawie logu prac. Pracownik, który przedstawiał opinie powyżej nie miał w ogóle kontaktu z prezesem. Kierownik biura zatwierdza prace, a nie prezes. Nie ma w firmie zwolnień, pracownik znów kłamie a rekruacje dotyczą nowych projektów, które są sprzedawane. Kłopot w tym, że pracownik kłamie w CV i w trakcie projektu, okazuje się że nie ma kompetencji o których wcześniej pisał.
"Szanowny" prezes jest co najmniej niepoważny i traktuje pracowników jako zło konieczne. Sam nic nie wie a daje umowy, które konstruuje "prawnik" (czyt. któryś z pracowników firmy nie mającym wiele do czynienia z prawem). Poza tym nie wywiązuje się z tych swoich umów. Nie płaci w terminie. Uważa, że pracownikowi nie należy się należność za pracę dopóki jakiś klient nie zapłaci za usługę. A jak klient rozwiąże umowę i nie zapłaci to całą winę prezes zrzuca na pracownika i nie wypłaca mu należności. Ewentualnie zwalnia pracownika. Z klientami zatwierdzane są prace, a szacowny pan prezes po jakimś czasie jedzie do klienta i wywraca wszystko o 180 st. Przy tym nie ma możliwości przesunięcia oddania prac i często nie można wyrobić się z oddaniem i leci wypowiedzenie umowy. Poza tym pracownik musi robić rzeczy, których nie ma w swoich kompetencjach. Odradzam wszelkiej współpracy z prezesem i jego firmami, bo z dużą pewnością zostanie się wykiwanym. Szkoda czasu i nerwów.
Prezes jest specyficzny. Jak opuszczasz firme czujesz ulgę. Redukcja zrobiła się tam, bo albo to prezes zwalnia, albo sami odchodzą. Szukają ludzi (częste ogłoszenia rekrutacyjne), ale same medgo ma kiepską opinię na necie i nikt nie wytrzyma tam zbyt długo. Dwa pokoje wynajete, prezio ma w zwyczaju nie płacić za neta czy wynajęte pomieszczenia i często odcinają łączność i inne atrakcje.
Medgo sp. z o.o. 91-463 Łódź. Łagiewnicka 54/56
