Czy możecie coś mi powiedzieć o Carry w Kaliszu?Zastanawiam się czy warto tam składać tam papiery:) Z góry dziękuję
Praca sama w sobie nie jest zła, zależy gdzie się trafi ,na jakiego ks i RKS .Czyli od regionu też . W każdej sieciówce jest podobnie. Wadą jednak jest bardzo słabe wynagrodzenie,i brak benefitów jak opieka zdrowotna, premie na święta czy multisport.
Cześć, Czy jest tu ktoś z rejonu dolnośląskie? Czy Wy tez czujecie się tak bardzo zostawione sobie przez RKS? Patrząc na współpracę z moją KS nigdy nie wiedziałam kogoś tak nieprofesjonalnego i niepotrzebnego. O cokolwiek by nie zapytać, poprosić - cały czas jest temat przerzucany albo porzucany totalnie. Jesteśmy dużym salonem, etatów nie ma, wieczorami klientów jest ogrom, nawarstwienie poleceń z centrali jest masa, oczywiście na ten sam dzień. Z czymś się nie wyrobisz to jest wywracanie oczami…
RKS stronnicza fakt najlepiej nic nie zauważać byle problemów nie pokazywać centrali,Olka nie jest aż taka zła da się znią dogadać tylko trzeba jej wytłumaczyć że nas nie ma tylu i nie tylko jej zadania muszą być wykonywane bo nie jest w tej firmie najważniejsza.
Tak, tak z Olka mozna się dogadać. Wystarczy rzucić kilka komplementów, zgadać się z każdym zdaniem, na wizytach trochę poplotkować, postać z założonymi rękoma i ma się jak u Pana Boga za piecem. Jeżeli ktoś tego jeszcze nie wiedział to juz wie jak pozbyc się problemów z KPV. Bo sam problem KPV nie zniknie, gdyż szanowna Pani jest nie do ruszenia. Zatem szkoda waszego strzępienia języka Nic się nie zmieni, więc zachęcam do podlizywania ;))))
Czy ktoś może się wypowiedzieć o RKS i KPV na mazowieckim?
Mam pytanie do KS, czy dostaliście już jakieś podwyżki? Słyszałam że mają być od lipca ale część ks już ponoć dostała, i jakie to kwoty są?
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jakimi samochodami jeżdżą RKSi?
Hej ! Czy u Was na salonach w ostatnim czasie jest tyle klientów ze nie możecie się z niczym wyrobić ? U nas Najwiecej ludzi zbiera się popołudniami i wieczorami, nie dość ze centrala daje duzo na raz instrukcji, przecen itp to jeszcze nie można wieczorem posprzątać salonu bo co chwila jest grzebane… Jak u was to wyglada ?
chyba nie zobaczymy premi za maj. Plany wysokie a klientów nie ma i co my mamy zrobić??
A co to za premia? Marne 100 zł z łaską niech to sobie w buty wsadzą. Klientów nie ma a jak już są to nie ma co polecać taki asortyment… porażka
No dokładnie powaliło ich. Nie wspominając o zarobkach gdzie up nie ma żadnego dodatku a młodszy sprzedawca i zastępca ks stają się miliarderami dzięki „podwyżce”. Firma w ogóle nie ma żadnego szacunku do pracowników tylko potrafią wykorzystywać
Klientów nie ma? U nas przeciwnie. Są. Tylko co innego przyjść zmierzyć i rozwalić a co innego kupić
A dlaczego mielibyście niby nie otrzymać premii za maj? Od czego jest zależna, bo wspominasz o planach i klientach? Rozumiem, że możecie liczyć na nią co miesiąc czy jak? A i jeszcze dopytam - to stała kwota czy zmienna?
Bo i tak przy wypłacie masz mniej i nikt tam nie jest na tyle kompetentny żeby Ci wyjaśnić z jakiego powodu kadry obcieły przy naliczaniu pensji.
Jak tam utargi i koszyki??? U nas kiepsko. Raczej nie uda nam się wypracować żadnej premii!!?
Część, Czy podpisujecie się na etykietach zewnętrznych naklejanych na kartony? A gdzie w tym wszystkim rodo
A co ma RODO do tego? W pracy odpowiadasz za to co robisz, jak wystawiasz fakturę i się podpisujesz to też masz problem? Może noszenie identyfikatora to też pod RODO?
Koleżance chodziło za pewne o to że ta etykieta jest zewnętrzna i przyklejana na karton który przechodzi w trakcie dostawy przez ileś rąk i nasz podpis jest na niej widoczny dla osób postronnych a chcą czytelnego podpisu i ma rację to niedopuszczalne żeby nasze dane były widoczne na zewnątrz kartonu. Co innego podpisac się na mmce i schować ją w środku a co innego nakleić etykietę z naszym podpisem na zewnątrz kartonu
Też zgadzam się z Tobą, Podpis na fakturze czy imię na identyfikatorze to nie to samo co czytelny podpis na kartonie, który jest dostępny dla postronnych osób. W ten sposób można zidentyfikować osobę a potem wykorzystać takie dane. Moim zdaniem wystarczy, że składamy podpisy na MMce , podczas weryfikacji karton zostaje otwarty i wiadomo, kto dany skanował i sprawdzał jego zawartość.
Poczytaj sobie co to są dane chronione przez RODO. Nikt nie każe ci podpisywać się imieniem i nazwiskiem. Możesz samo nazwisko wpisać. A jak chcesz to wpisz jeszcze pesel ;)
@Xyz Chyba jesteś z "góry" że taka douczona niby i cyniczna strasznie byle komuś dojechać. Nie muszę czytać RODO. Widzę po prostu standard na innych sklepach nawet plakietki mają bezimienne a u nas wszędzie masa podpisów.
No to gdzie RODO zakazuje podpisów? W innych firmach nadal używa się podpisów na dokumentach, za które ponosi się odpowiedzialność. Nie wiem na co się żalisz ;)
Na to że do tej pory etykieta zawartość kartonu nie wymagała podpisu. Na MM-ce masz podpis tak samo modele masz wypisane chronologicznie w MM-ce więc nie wiem po co przepisywać je dodatkowo na karton. Karton i tak trzeba otworzyć przeliczyć i przyjąć. Dużo w tej firmie rzeczy powiela się bez sensu.
Dokładnie, mają ewidencję z podpisem, mają w systemie kto wystawiał dokument, mają podpis na mm, co jeszcze? W tej firmie nigdy nic się nie zmieni na lepsze. Tak już jest z firmami komunistycznymi.
dokładnie, nawet na drukowanych zwrotach dla klientów widnieje nasze imię i nazwisko i ja mając nietypowe nazwisko już nie raz zostałam "wystalkowana" przez klientów np. facebooku bądź instagramie, to chore
Na bank ,większej głupoty nie widziałam.W każdej firmie pracownik podpisuje się pod różnymi dokumentami ,a zwrot zostaje u nas nie dostaje go klient,i po jakiego grzyba mieli by Cię stalkować
Witam. Jakie macie opinie o sklepach w Kaliszu i Ostrowie? Cały czas widzę, ze szukają tam ludzi i zastanawiam sie, czy złożyć cv
Jak u was wyglada sytuacja na salonie ? Jest duża rotacja między pracownikami? Co chwile macie nowe osoby w pracy?
Oczywiście, starzy pracownicy się zwalniają. Nowych nie przyjmują i wykorzystują ludzi w okropnej atmosrze i ciągłych 12 pod rząd .... Nie liczą się z ludźmi. Tu nie ma miejsca na życie normalne . Nie liczy się człowiek...Tylko TSK, koszyk , presja klienta . A kierownikami są zadłużeni desperaci co dla kasy zrobią wszystko.
Czyli na miejsce tych co odeszli nikogo nowego nie biorą i rozdzielają nadmiar pracy na tych co już pracują? A chociaż przy dołożeniu obowiązków wzrasta też wypłata albo chociaż premia, co?
Wręcz przeciwnie nic nie wzrasta żadna pensja . Premia zabrana . A obowiązków mnóstwo . . Brak słów
U nas to samo . Redukcja etatów a pracy tyle samo . O premi to już nawet nie ma co wspominać. To fakt . Co się dziwić ludziom , że tu jeszcze wytrzymują... Gdy wszystko jest tak drogie ... Czasem trzeba zacisnąć zęby i w tym trwać .
NIgdy bym nie wróciła za żadne pieniądze, firma sama rozwiązała ze mną umowę po wielu latach posługi. Jedne co moge im powiedzieć to WIELKIE DZIĘKUJĘ. Zaczęłam żyć, pracę znalazłam, zarobkie niewiele mniejsze, głowa spokojna, czas na przyziemne rzeczy, rodzinę, przyjemnosci :)
A co myślicie o współpracy z KPV ? Zastanawiam się czy tylko ja widzę problem.
Jeżeli ocena salonu raz w tygodniu to współpraca.... Nie odbywają się żadne szkolenia dla dekoratorów, ani sprzedawców. Ocena raportów zależy od nastroju i nigdy nie jest konstruktywna. Działanie mega demotywujace.
Nasz KPV jest super. Zawsze możemy na niego liczyć, zawsze pomoże cokolwiek by się nie działo. Nie wymieniłabym na nikogo innego :)
Dla mnie KPV to taka osoba która robi wszystko żeby region wyglądał jak najlepiej. Kiedy w salonie źle się dzieje KPV przyjezdza podwija rękawy i razem z zespołem stawia wszystko od nowa. Kiedy ktoś jest na talencie dokłada wszelkich starań aby szkolony wszystko potrafił. Czemu ? Żeby wszystkim lepiej się pracowało. Zmotywowany, dobrze wyszkolony dekorator potrafi przekazać swoją wiedzę zespołowi i czuwa żeby wszystko było w porządku. Niestety kompletny brak szkoleń i zainteresowania regionem powoduje, że dobrzy dekoratorzy rezygnują z pracy.... Ale co można o tym wiedzieć kiedy nie wyszkoliło się nawet jednego dekoratora ? Talenty szkoła się same a przez kpv jest jedynie oceniani. Swoją drogą nie wiadomo jakie są kryteria oceny.... Wydaje mi się że potrzeba większego wsparcia i zainteresowania Tymczasem ma się wrażenie że odwiedza Cię audytor z centrali kóry tylko patrzy żeby do czegoś się przyczepić a nie realnie Ci pomóc. Pierwszy raz się spotykam z czymś takim że nie jest to stanowisko które pomada w salonach. Żal że centralą nie dostrzega problemu.
Nie wiem jak na innych regionach ale nasz KPV Kraków robi to wszystko o czym napisałaś(eś). Pracuje na salonach tak samo jak normalny dekorator ,pomaga jak jest potrzeba,szkoli i wspiera .Ma wysokie kompetencje i kulturę. Wiec jak w innych regionach KPV pracuje inaczej należy to zgłosić do Kierownika Vm i tyle.
Niestety to musi dojść wyżej, bo właśnie na tym poziomie wszystko jest zamiatane pod dywan... Trwa to już tak długo, że można stracić nadzieję na zmianę Jednak jak można pozwolić na to żeby jedna osoba tak sie zachowywała Niech ktoś w końcu się nad tym pochyli i zrobi porządek
KPV.... temat rzeka. Wawa.... (usunięte przez administratora)panna, z ciśnieniem na władzę, którą za każdym razem podkreśla w kontakcie z pracownikami sklepów poniżając innych, krzycząc, nie szanuje ludzi, uważa siebie za najmądrzejszą, robi bałagan na sklepach podczas swoich wizyt, a potem nam każe to ogarniać.... Wysługuje się innymi a potem przypisuje sobie te zasługi i pomysły. My nie lubimy Jej wizyt, oby jak najrzadziej przyjeżdżała. Żenada... Dobrze by było aby ktoś w końcu przyjrzał się Jej pracy i tego jak traktuje ludzi.
Sama esencja tej osoby. Wszystkie siły wkłada w swój PR zamiast współpracę z ludźmi. Dziękuję za opinie, bałam się że tak wygląda to tylko u nas
Na autorytet trzeba sobie zapracować. Nie dostaje się go razem z umową, niestety przy takiej postawie jest jedynie pośmiewiskiem. Dziewczynka słabo Sobie z tym radzi. Na każdym kroku próbuje pokazać swoją wyższość. Podważa autorytet RKS co powoduje że w oczach wielu staje się jeszcze bardziej maluczka. Absolutnie nie można na nią liczyć. Nie posiada kompetencji na to stanowisko, poprostu nie nadaje się do pracy z ludźmi. Niech zostanie przy manekinach.
Najgorsze w postawie KPV jest, że zniechęca ludzi do pracy z VM-em. Osoby na talencie nie są szkolone, nie mają wsparcia od KPV, same się muszą uczyć, a oceniane raporty podcinają skrzydła. Bo nie ma w nich żadnej konstruktywnej podpowiedzi, sugestii... Komentarz typu "odświeżcie ścianę" może mieć wiele odsłon. A po weekendzie "dotowarujcie stół" przecież nie jesteśmy ślepi, wiemy, że stół wymaga dotowarowania, w końcu była sprzedaż weekendowa. Można by pisać i pisać. Ale najlepsze jest to, że sama zrobi ścianę, a potem w raporcie ja skrytykuje.
KPV warszawa szanowna Aleks bardzo nieuprzejma i mało robi. Jej głównym zajęciem jest obrażanie innych i gadanie za plecami RKS... Bbardzo nie lubimy jej wizyt!
A u Was też ciągle podkreśla, że jest wyżej stanowiskiem i wyżej "mentalnie" i do Niej należy ostatnie słowo? To jest tak słabe, aż godne pożałowania.
Warto skoro szanowna ekscelencja każe pracownikom zmienić tylko jedna ścianę a puszę w raporcie ze sklep cały zmieniła ni było drastycznie beznadziejnie albo ludzie sami robia ścianę a w raporcie do firmy idą zdjęcia pracy innych jako jej zasłucha samodzielna …. To jest dopiero dramat i nie osobowości a beszczelnisci …. Tak się w firmie Carry nawija prezesowi makaron i spija pochwały nie za swoją prace
I uważasz że to jest ok ? Że nie ma problemu, nie ma sprawy ? Tola KPV to przedewszystkim pracą z ludźmi. Stwierdzenie faktu to Twoim zdaniem niski poziom ??? Widać nie znasz problemu skoro tak piszesz. Problem jest duży i nie rozbija się on o osobowaość, a stosunki międzyludzkie, które na tej płaszczyźnie niezwykle kuleją. Osoba która powinna stymulować do pracy, promować, rozwijać i motywować powoduje że ludzie odchodzą z pracy, czują się traktowane jak powietrze i przez nikogo nie wysłuchane. A Ty uważasz że to problem osobowości???? Koleżanka powinna zająć się strojeniem manekinów, bo niestety na żadnej innej płaszczyźnie nie radzi sobie najlepiej. Stylizacje nie są poparte wynikami sprzedaży. Jeżeli ktoś uwidzial dzieło stworzone rękoma Aleksandry jest prawdziwym szczęściarzem, bo ja nie miałam okazji zobaczyć żadnego dzieła na przestrzeni kilku lat. W pracy skupia się na niepotrzebnych komentarzach które demotuwuja pracowników, myślę że celowo podcina im skrzydła żeby nikt przypadkiem nie okazał się lepszy.... Smutne, bo nie takiej postawy oczekuję się po takim stanowisku .... Nie każdy może pracować z ludźmi, a to najlepszy tego przykład.
najpierw niech się nauczy k.u.l.t.u.r.y. bo za grosz jej nie posiada....a potem niech z ludźmi pracuje....przykre że takich ludzi zatrudniają co za przykład idzie z góry....
Czy tylko w naszym sklepie pracujemy w tak zwana kratkę? Jeden dzień praca, wolne, praca. Albo ewentualnie trzy dni po 9h i jeden dzień wolnego. Czemu nie możemy pracować po 12 h i mieć więcej wolnego? Przez to nic nie można zaplanować. I czy też macie tylko jeden weekend wolny? Bo na cały miesiąc w grafiku każdy z nas ma tylko dwa razy w miesiącu po dwa dni wolnego pod rząd. Czy kierownik nie może zrobić grafiku, że ktoś jest dwa dni dwanaście godzin i dwa dni wolnego?
Myślę, że jeżeli zapoznasz się z zasadami budowy grafiku będzie Ci on bardziej zrozumiały. Nie zawsze wynika on że złej woli kierownika.... myślę jednak że jak z nim porozmawiasz trochę Ci się rozjaśni. Być może da on nawet radę wyjść naprzeciw Twoim oczekiwaniom.. Myślę że to właśnie z nim powinieneś zacząć rozmowę, a nie pytać na forum :)
Wiem że nie na temat nie mogę znaleźć telefonu ani e-mail na internecie do kadr a potrzebuje ponownie świadectwa pracy czy ktoś mógłby pomóc z góry dziękuje za pomoc.
Witam Wszystkich Kierowników Bardzo Was proszę o informację, czy któryś z Was dostał podwyżkę już? Obiecują już od stycznia i u mnie jak dotychczas cisza, a ponoć co niektórzy już dostali z tego co tu czytam... Pozdrawiam
Ja otrzymałam informację, że póki co nie bedzie całościowych powyżek dla wszystkich bo nie ma na to zgody. Otrzymałam też informację że prawdopodobnie firma podejdzie do tematu ponowanie przy podwyżkach u SP w połowie roku, a jak ktoś chce to może indywidualnie się starać. Ja na pewno będę pisać i nie popuszczę bo czekałam juz cały kwartał.
Starać się indywidualnie? Błagam... Jednemu dadzą a drugiemu już nie? Żenada. Firma otwiera kolejne salony, ale nie stać ich na żadne podwyżki, mamy wczuć się w sytuacje CARRY itp. Całe szczęście niedługo mnie tu nie będzie, bo to jest jakiś cyrk.
Dzień dobry ksi, bo nie wiem czy to dobrze rozumiem. Godziny w grafiku poniżej 11,5h rozpisujemy bez przerwy? A jak już jest 12h to z przerwa? Czyli jak mam salon do 22 i pracuje 8h. To mam sobie rozpisać od 14 do 22 bez przerwy? A na rano od 9:30 do 17:30?
Tak, tylko osoby 12h maja pol godz przerwy, 11.5 h rozpisujesz np 9.30 do 21.00 i maja 2x15min, wychodzi ze wszyscy ponizej 11.5 a powzyej 9.5h maja 15min i 15min, wszyscy poniżej 9.5h maja tylko 15min wiec rozpijesz 9.30-17.30
SZANOWNY PANIE PREZESIE FIRMY CARRY. APELUJĘ O PODWYŻKĘ DLA WSZYSTKICH OSÓB FUNKCYJNYCH. ZACZYNAJĄC OD KIEROWNIKÓW. TO JEST NIE DO PRZYJĘCIA, ŻE WYNAGRODZENIE KS ZA CHWILĘ BĘDZIE SIĘ RÓWNAŁO Z WYNAGRODZENIEM SP. W TYCH CZASACH NA RYNKU PRACY TRZEBA LICZYĆ SIĘ Z PRACOWNIKIEM. NIE MACIE SZACUNKU DO PRACOWNIKÓW Z DŁUGOLETNIM STAŻEM. WOLICIE ZATRUDNIAĆ NOWYCH, KTÓRZY PO PARU TYGODNIACH CZY MIESIĄCACH SIĘ ZWALNIAJĄ. DLACZEGO TAK ROBICIE? JAKI JEST TEGO POWÓD? POZABIERAJCIE TE MARNE PREMIE, ALE W ZAMIAN ZA TO DAJCIE NAM PRACOWNIKOM WIĘKSZĄ I GODNĄ PODSTAWĘ WYNAGRODZENIA. MY PRACOWNICY TEŻ ODCZUWAMY SKUTKI INFLACJI. GDYBY FIRMA NIE MIAŁA ŚRODKÓW FINANSOWYCH TO NIE OTWIERAŁABY NOWYCH SALONÓW TYLKO ZAMYKAŁA, TAK JAK ROBIŁY TO INNE SIECIÓWKI. OCZEKUJECIE OD PRACOWNIKÓW WSZYSTKIEGO A SAMI OD SIEBIE NIE DAJCIE NIC. TYLKO WIECZNIE WSZYSTKO NIE TAK. Z TAKIM PODEJŚCIEM SALONY BĘDĄ STAŁY, ALE Z BIEGIEM CZASU NIE BĘDZIE TAM PRACOWNIKÓW. PROSZĘ SIĘ NAD TYM GŁĘBOKO ZASTANOWIĆ...
A za co wy chcecie podwyżkę? Kierownik głównie siedzi i nie robi dosłownie nic. Wyręcza się we wszystkim pracownikami. Żadna funkcyjna nie zasługuje na podwyżkę. Jak dać 3 funkcyjne na zmianie to siedzą za kasą i kawę piją a jedna osoba pracownik zapiepsza na całym sklepie. Co do przerw, nasz kiero na 15 min nie chodził a zawsze wychodził pół godziny wcześniej. Gdzie tu sprawiedliwość. Zero kultury w stosunku do pozostałych pracowników. Nie należy wam się nic.
Co to za sapy tutaj? Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. U nas wszytskie funkcyjne na czele z kierownikiem (usunięte przez administratora) tak samo. Więc sory ale takie gadanie jest trochę chamskie. Może u Ciebie na salonie tak jest ale nie u nas. U nas nie ma ze kierownik czy starszy to nic nie robi tylko siedzi. Traktujemy się tak samo. Więc takie wylewanie żalów sobie daruj. A jak Ci nie pasuje KS, który nie robi nic poza siedzeniem to to zgłoś a nie żalisz się na forum. Dziecinada.
Znam z własnego doświadczenia KS-ów, którzy siedzą i nic nie robią. Znam też takich, którzy pracują za dwie osoby. Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest nie na miejscu. Radzę także zastanowić się nad własną postawą, bo skoro sprzedawcy nie reagują na takie sytuacje i pozwalają, żeby tak się działo, a wylewają żale tutaj, to źle świadczy tylko o nich. Jest RKS w każdym regionie, jest centrala. Widocznie jednak brakuje odwagi.
cześć co sądzicie na temat nowego podziału przerw?
A co mamy sądzić. Jest nowy kodeks pracy i muszą się dostosować. Chyba lepiej mieć wszystkie przerwy wliczone niż za darmo siedzieć codziennie pół godziny w pracy. Jak dla mnie rewelacja
Hejo...ktoś już dostał budżetowe zamówienia???? I pytanie dodatkowe...o co kaman z tymi podwyżkami...? Nic nie słyszałyśmy o tym...
Może planowa realizacja owszem, ale hurtownia jest na tyle nieogarnięta, że zamiast wysłać to, co mają do salonów, to czekają na to, czego brakuje i wstrzymują całe zamówienia...
Dostaliście już zamówienia? My nie mamy papieru. Napisałam do tej pani od budżetu tydzień temu nie odpisała. Więc drukujemy wszystko na drugiej stronie już jakiś wydrukowanych np list do zwrotów. To chore
Co to za pytanie? Jeszcze się nie przyzwyczailiście, że w carry jak chcesz skorzystać z toalety to musisz kupić sobie papier toaletowy? Jak chcesz wytrzeć ręce po toalecie to musisz kupić ręcznik papierowy? Jak chcesz odesłać zwrot do magazynu to musisz kupić taśmę żeby okleić karton?
Hej , to fakt , że zamówienia zawsze przychodzą z opóźnieniem, jednak z tego co wiem nie ma problemu napisać @ do RKS czy p. Patrycji ( lub zadzwonić) z prośbą o zgodę na zakup potrzebnych na już artykułów, wziąć na to fv i odliczyć tę kwotę od konwoju.