czy trzeba przychodzic do biura czy mozna 100% z domu pracowac zdalnie?
Assistant Manager, Fund Accounting - jakie max zarobki do ogarnięcia na tym stanowisku i jak z atmosfera w pracy ? Jak często trzeba pracować z biura ? Czy zapewniają sprzęt do pracy z domu ? Czy finansują w pełni ze szkoleniami ACCA ?
Czy jest jakiś algorytm na obliczenie, choćby z grubsza, co i w jaki sposób składa się na bonus roczny? Dzięki
Bonus jest uznaniowa nagroda, za wyniki. Nie ma odpowiedzi na to z czego się składa i jak oblicza.
Dzień dobry, jakie wynagrodzenie na start w Corporate trust ?
Jaki stopień znajomości angielskiego jest wymagany? B1/B2 przejdzie?
Musisz się po prostu swobodnie porozumiewać po angielsku. Jaka to cyferka i literka, nie wiem..
Ten wątek już był... Cała komunikacja odbywa się w języku angielskim, również w Polsce, bo w każdym zespole są osoby, które nie mówią po polsku. Aby rozwiązać problem natury księgowej, zdecydowanie trzeba wykazać się znajomością języka na poziomie min. B2/C1. W zdecydowanej większości spraw będziesz komunikował się z innymi zespołami i firmami w języku angielskim.
No mój jest taki B1/B2 i jest mi jednak bardzo ciężko, mimo że jestem nowy, to naprawdę język jest bardzo zaawansowany + dużo elementów biznesowych. W końcu to bank
Będzie powrót do biur po zmianach prawa pracy?
Hej mam pytanie, ile czekaliście na odpowiedź po rozmowie ? Mijają 3 tygodnie a dział HR nie odpowiada na moje meile.
Hi, everyone! I've been offered a position within Anti-Money Laundering/KYC team. Could you pls advise whether the team and management is OK, what are working conditions, is there overtime, is training good. Do you recommend it?
Hej! Macie jakieś opinie nt. Senior Representative, Tax Reporting & Compliance? Jaka stawka, zespół? Czy też tam narzucają nadgodziny i nikt nic nie wie? Warto?
Hej, ile mozna obecnie dostac maksymalnie na gradzie Senior Analyst w KYC? :)
Jakie podwyżki procentowe były w poprzednich latach? Na ile można było liczyć?
Nie polecam pracodawcy BNY Mellon. W obecnym dziale nadgodziny są na porządku dziennym, prawo pracy kompletnie nie jest respektowane. Osoby które chcą wyjść np po 10h pracy muszą zgłaszać taką "chęć" managerowi. Nie da się zaplanować nic na popołudnie bo nigdy się nie wie o której się skończy. Pracuję tu rok i ostatni raz "luźniejszy" dzień miałam w pierwszym miesiącu pracy, a później było już tylko gorzej. Nadgodziny to już standard, są uznawane za normalność. Gdy nie ma wielu osób (l4, urlopy) zadania przechodzą na szczęśliwców którzy są w pracy i dzięki temu pracują nie 8h, 9h a 10,11. W sytuacjach ekstremalnych (mi się zdarzyło chyba raz lub 2) pracować można nawet 13h. Gdy ktoś przekroczy dzienny ustawowy limit w trackerze systemowym nadgodziny są rozbijane na inne dni tak by wszystko było zgodnie z prawem mimo tego że nie jest. Zdrowie fizyczne i psychiczne kompletnie legło w gruzach po roku pracy, ciągły stres, bezsenność, nerwica i niechęć do wszystkiego. Na szczęście moja przygoda z tym miejscem dobiega końca, żałuję że tak długo czekałam na obiecywane zmiany, bo sytuacja się zmienia wyłącznie na gorsze. Well being to słowo nieznane pracodawcy, benefity pozwalające na relaks kompletnie się nie przydają mimo tego że istnieją. No bo kto po 12h pracy będzie chetny na pójście na basen, jogę czy siłownię? Dlaczego tak długo tu bylam mimo męczenia się i ciągnęło stresu? Nadzieja w zmianę i przede wszystkim ludzie na których warto polegać.
Z tego co piszesz, to niezbyt ciekawa sytuacja w tej firmie jest... Powiedz mi, czy chociaż doceniają to w jakiś sposób, że człowiek zostaje na tych nadgodzinach? Dorzucają więcej kasy? Jeśli chodzi o benefity - to można liczyć na jakieś inne oprócz tych wspomnianych przez Ciebie, które pozwalają na relaks?
Widzę że nic się nie zmieniło! Odeszłam dwa lata temu wykończona psychicznie, po miesiącach obietnic lepszych czasów, zmian itd. Też za długo na to czekalam, nie wierzcie w obietnice
Hej, nadgodziny są standardowo płatne 150% zgodnie z kodeksem pracy, z tego co wiem benefitów jest sporo: nauki języków, szkolenia np z Excela, multisport, kafeteria my benefit, prezenty swiateczne, 2 dni w roku na wolontariat i pewnie coś jeszcze się znajdzie ale nie zagłębiałam się w nie bo zwyczajnie nie miałam na to czasu :/ Wiem że w innych działach nie ma takiej nagonki ale to wszystko zależy gdzie się trafi.
Prezent świąteczny dostałam w lutym albo marcu dopiero ???????????????? jakieś 15 minutowy masaż karku wymyślili jakoś jeszcze przed moim odejściem ale nie wiem czy ktokolwiek miał w ogóle na to czas. Szkolenie z Excela które mi wrzucili do pakietu e-learningów było tylko ze skrótów klawiszowych. Oni nawet nie patrzą które szkolenia są potrzebne i adekwatne na dane stanowisko. Wrzucają te "szkolenia" jak leci a szkoleń z faktycznie wykonywanych zadań nie ma. Jeśli nawet ktoś łaskawie coś pokaże to jest to szkolenie krótkie na zasadzie gdzie kliknąć a nie co ta aplikacja przelicza i czemu ma służyć to zadanie.
Hej. Stanowisko Lead Analyst, Client Processing - ktoś powie coś więcej? Może pytanie już padło ale tu jest milion wątków… Widzę masę ogłoszeń na „analyst” taki czy inny, wiec albo są takie braki kadrowe, ze wrzucają wszystko ładnie ubrane w słowa albo firma się rozrasta ;) Jak ktoś może coś napisać nt. Ww stanowiska to będę wdzięczna.
hej pracowałam w tym dziale swego czasu i było bardzo złe ogromna rotacja, mobbing itp. Wszystkie niezbyt pozytywne opinie na stronie można podciągnąć. Wiec pewnie poprzedni lead wziął nogi za pas.
skąd takie podejście, które teraz tu opisujesz miałoby się brać... a ile osób na dziale i czy dosłowne każde stanowisko rotowało?
Zainspirowany podobnym pytaniem na goworkowym profilu u konkurencji, chciałbym zapytać, jakim zdaniem, według Was, są najlepsze, a jakie najgorsze działy w firmie? Tylko bez pisania, że wszystkie są do bani :) takie info przyda się dla potomnych i dla tych, którzy myślą nad zmianą wewnętrzną
Jakie widelki może mieć grade VP?
Hej, Aplikowałam na Senior Representative, AML/Prevention/KYC (Screening). Ktoś wie jakie stawki są do wynegocjowania? Jak atmosfera i tl tego działu ?
Jakie benefity oferuje firma? Czy dostaliście jakieś dodatki na święta?
Jak wygląda praca w Middle Office Reconciliation? Jak atmosfera, ludzie, na nadgo etc?
Cześć, jakieś opinie o Client Service? Myślę, czy aplikować. Thanks in advance
odradzam, rotacja ogromna, ludzie wypruwaja sobie zyly i nic z tego nie maja, nadgodziny do nieludzkich por 21-22, wieczny brak wsparcia, treningow, a wymagania rosna
Nie polecam zdecydowanie. W tym dziale panuje totalny chaos. Pracy w danym teamie jest na 10-12 osób, podczas gdy zatrudnionych jest 5-6 z czego połowa ma staż krótszy od roku i nie jest w pełni przeszkolona. Sama praca polega w głównej mierze na przygotowywaniu raportów i uzeraniu się z niekompetentnymi działami odpowiedzialnymi za procesowanie transakcji w systemach. Błąd na błędzie, a ty pisz maila za mailem i licz na to, że tym razem kolega z innej części globu łaskawie zrobi to, o co go prosisz. A raport opóźniony i wina oczywiście spada na Ciebie. Zarządzanie zespołem to temat na oddzielna historię. Jedna z Team Leaderow w tym dziale pochodząca z kraju prezydenta AŁ, mobbinguje pracownikow, wymusza na nich nadgodziny, a co gorsza wytyka błędy na grupowych callach prowadząc je w formie przesłuchania, zamiast omówić je indywidualnie z pracownikiem. Sama merytorycznie nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Na domiar złego bardzo często nachalnie wypytuje o kwestie prywatne, rzuca "żarciki" o podtekstach seksualnych i ewidentnie faworyzuje osoby o statusie singla (nie posiadające rodzin). Każda prośba o urlop traktowana jest jako najgorsza zbrodnia. Co najśmieszniejsze, jeśli chcesz wziąć wolne, musisz sam dogadać "cover" na swoje obowiązki, a zatem liczyć na dobrą wolę współpracowników, z czym bywa różnie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, żeby menedżer wymigiwał się od typowo menedżerskich kompetencji. Odwoływanie urlopów na 2-3 dni przed jego początkiem, często przez uległych i zaszczutych pracowników jest tu częstym zjawiskiem. Proces wdrożenia to jeden wielki śmiech na sali, szkolenia zrzucone są na barki bardziej doświadczonych pracowników, którzy często nie mają na to czasu (nie jest to ich wina, roboty jest często na dwa etaty, jeśli nie więcej) i mimo niekiedy szczerych chęci prowadzą je "po łebkach". Nie ma tu żadnego zespołu odpowiedzialnego za treningi dla new joinerow, co jak na tak duże korpo jest dużym brakiem. Nadgodziny? Codzienność. Nie dokończysz danego zadania mimo że jest 23:00, a system nie działa albo osoba, od której potrzebujesz informacji już się wylogowala? Na drugi dzień 15-minutowy seans równania Cię z ziemią przez menedżera murowany, co z tego, że to nie Twoja wina... Wielokrotnie jako zespół byliśmy zapewniani o tym, że sytuacja się zmieni, że zakres pracy zostanie zmniejszony, że zatrudnione zostaną nowe osoby. Z tego ostatniego firma się wywiązuje, ale co z tego, skoro odkąd zacząłem pracę przyjść i odejść zdążyło już 6 osób, czyli de facto prawie cały zespół? Kolejną rzeczą jest to, że firma w trakcie rekrutacji kłamie. Przykład? Powiedziano mi, że nadgodzin nie ma dużo, zdarzają się tak naprawdę tylko na koniec kwartału. Rzeczywistość? W zeszłym miesiącu tylko dwa razy skończyłem "o czasie". I już wziąłem na to tolerancje 30 minut, po wielu tygodniach pracy powyżej 10 godzin przecież można się przyzwyczaić, prawda? Kolejną bzdurą z rozmowy rekrutacyjnej jest informacja, że owszem, pracujemy w święta typu 3 maja, 15 sierpnia, ale "wymieniamy się w zespole, żeby każdy miał jakiś dzień wolny i pracował maks w 2 dni świąteczne w roku". Praktyka? Zespół pracuje na pełnych obrotach w pełnym składzie w każde święto. A spróbuj tylko zapytać o wolne... Jeśli chodzi o wynagrodzenie, nie ma tu szału, ostatnio poinformowano pracowników o tym, że podwyżki inflacyjne po pierwsze będą niższe niż wskaźnik inflacji, a po drugie... Nie każdy je dostanie, wszystko będzie zależeć od oceny rocznej, czyli mimo wszystko widzimisię menedżera. Chyba nie o to chodzi w tego rodzaju podwyższeniu wynagrodzenia. Podsumowując, zdecydowanie nie polecam tego działu, chyba że chcesz pracować po okresie próbnym po 12 godzin, frustrować się brakiem pomocy i kompetentnych osób dookoła, być podwładnym osoby będącej żywym zaprzeczeniem słowa menedżer i nie mieć perspektywy na to, że cokolwiek zmieni się na lepsze.
Myślicie, że realne są sensowne podwyżki w tym roku? Nie mówię o tych rzędu 5-6%, przy takich wiele ludzi będzie chciało uciekać z firmy.
Ciężko tak naprawdę powiedzieć, w tym roku sytuacja jest trochę odmienna od poprzednich lat. Był u nas senior manager z USA miesiąc temu i dostał to pytanie na twarz, to odpowiedział dość zawile, że biorą różne rzeczy pod uwagę blabla. W każdym razie, biorąc pod uwagę, że siedziba w Polsce jest podyktowana niskimi kosztami + upartość managementu na pracę z biura (coraz większe naciski, pewnie po nowym roku już w ogóle przyjmą ogólny nakaz pracy iluś dni z biura) i ignorowanie masy merytorycznych opinii ludzi o tym, że dla nich praca z domu to oszczędności na wielu polach (był taki jeden artykuł na MySource'ie i w komentarzach ludzie dobitnie dali znać, co myślą o uporach firmy - i to nie tylko ludzie z Polski), to nie zakładałbym, niestety, cudów. Mam nadzieję, że będę się mylił
Oceny pracowników powinni zakończyć się a grudniu. Ogłoszenie podwyżek i bonusów na ich podstawie - nie później niż 2 tydzień lutego.