Cześć, jakieś opinie o Client Service? Myślę, czy aplikować. Thanks in advance
odradzam, rotacja ogromna, ludzie wypruwaja sobie zyly i nic z tego nie maja, nadgodziny do nieludzkich por 21-22, wieczny brak wsparcia, treningow, a wymagania rosna
Nie polecam zdecydowanie. W tym dziale panuje totalny chaos. Pracy w danym teamie jest na 10-12 osób, podczas gdy zatrudnionych jest 5-6 z czego połowa ma staż krótszy od roku i nie jest w pełni przeszkolona. Sama praca polega w głównej mierze na przygotowywaniu raportów i uzeraniu się z niekompetentnymi działami odpowiedzialnymi za procesowanie transakcji w systemach. Błąd na błędzie, a ty pisz maila za mailem i licz na to, że tym razem kolega z innej części globu łaskawie zrobi to, o co go prosisz. A raport opóźniony i wina oczywiście spada na Ciebie. Zarządzanie zespołem to temat na oddzielna historię. Jedna z Team Leaderow w tym dziale pochodząca z kraju prezydenta AŁ, mobbinguje pracownikow, wymusza na nich nadgodziny, a co gorsza wytyka błędy na grupowych callach prowadząc je w formie przesłuchania, zamiast omówić je indywidualnie z pracownikiem. Sama merytorycznie nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Na domiar złego bardzo często nachalnie wypytuje o kwestie prywatne, rzuca "żarciki" o podtekstach seksualnych i ewidentnie faworyzuje osoby o statusie singla (nie posiadające rodzin). Każda prośba o urlop traktowana jest jako najgorsza zbrodnia. Co najśmieszniejsze, jeśli chcesz wziąć wolne, musisz sam dogadać "cover" na swoje obowiązki, a zatem liczyć na dobrą wolę współpracowników, z czym bywa różnie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, żeby menedżer wymigiwał się od typowo menedżerskich kompetencji. Odwoływanie urlopów na 2-3 dni przed jego początkiem, często przez uległych i zaszczutych pracowników jest tu częstym zjawiskiem. Proces wdrożenia to jeden wielki śmiech na sali, szkolenia zrzucone są na barki bardziej doświadczonych pracowników, którzy często nie mają na to czasu (nie jest to ich wina, roboty jest często na dwa etaty, jeśli nie więcej) i mimo niekiedy szczerych chęci prowadzą je "po łebkach". Nie ma tu żadnego zespołu odpowiedzialnego za treningi dla new joinerow, co jak na tak duże korpo jest dużym brakiem. Nadgodziny? Codzienność. Nie dokończysz danego zadania mimo że jest 23:00, a system nie działa albo osoba, od której potrzebujesz informacji już się wylogowala? Na drugi dzień 15-minutowy seans równania Cię z ziemią przez menedżera murowany, co z tego, że to nie Twoja wina... Wielokrotnie jako zespół byliśmy zapewniani o tym, że sytuacja się zmieni, że zakres pracy zostanie zmniejszony, że zatrudnione zostaną nowe osoby. Z tego ostatniego firma się wywiązuje, ale co z tego, skoro odkąd zacząłem pracę przyjść i odejść zdążyło już 6 osób, czyli de facto prawie cały zespół? Kolejną rzeczą jest to, że firma w trakcie rekrutacji kłamie. Przykład? Powiedziano mi, że nadgodzin nie ma dużo, zdarzają się tak naprawdę tylko na koniec kwartału. Rzeczywistość? W zeszłym miesiącu tylko dwa razy skończyłem "o czasie". I już wziąłem na to tolerancje 30 minut, po wielu tygodniach pracy powyżej 10 godzin przecież można się przyzwyczaić, prawda? Kolejną bzdurą z rozmowy rekrutacyjnej jest informacja, że owszem, pracujemy w święta typu 3 maja, 15 sierpnia, ale "wymieniamy się w zespole, żeby każdy miał jakiś dzień wolny i pracował maks w 2 dni świąteczne w roku". Praktyka? Zespół pracuje na pełnych obrotach w pełnym składzie w każde święto. A spróbuj tylko zapytać o wolne... Jeśli chodzi o wynagrodzenie, nie ma tu szału, ostatnio poinformowano pracowników o tym, że podwyżki inflacyjne po pierwsze będą niższe niż wskaźnik inflacji, a po drugie... Nie każdy je dostanie, wszystko będzie zależeć od oceny rocznej, czyli mimo wszystko widzimisię menedżera. Chyba nie o to chodzi w tego rodzaju podwyższeniu wynagrodzenia. Podsumowując, zdecydowanie nie polecam tego działu, chyba że chcesz pracować po okresie próbnym po 12 godzin, frustrować się brakiem pomocy i kompetentnych osób dookoła, być podwładnym osoby będącej żywym zaprzeczeniem słowa menedżer i nie mieć perspektywy na to, że cokolwiek zmieni się na lepsze.
Myślicie, że realne są sensowne podwyżki w tym roku? Nie mówię o tych rzędu 5-6%, przy takich wiele ludzi będzie chciało uciekać z firmy.
Ciężko tak naprawdę powiedzieć, w tym roku sytuacja jest trochę odmienna od poprzednich lat. Był u nas senior manager z USA miesiąc temu i dostał to pytanie na twarz, to odpowiedział dość zawile, że biorą różne rzeczy pod uwagę blabla. W każdym razie, biorąc pod uwagę, że siedziba w Polsce jest podyktowana niskimi kosztami + upartość managementu na pracę z biura (coraz większe naciski, pewnie po nowym roku już w ogóle przyjmą ogólny nakaz pracy iluś dni z biura) i ignorowanie masy merytorycznych opinii ludzi o tym, że dla nich praca z domu to oszczędności na wielu polach (był taki jeden artykuł na MySource'ie i w komentarzach ludzie dobitnie dali znać, co myślą o uporach firmy - i to nie tylko ludzie z Polski), to nie zakładałbym, niestety, cudów. Mam nadzieję, że będę się mylił
Oceny pracowników powinni zakończyć się a grudniu. Ogłoszenie podwyżek i bonusów na ich podstawie - nie później niż 2 tydzień lutego.
Mam pytanie o "grade", jak one wyglądają w BNY i jakie są ewentualne dodtakowe benefity z nimi związane? W każdej z dotychczasowych firm wyglądało to inaczej, stąd moje pytanie. I przy okazji czy ktoś z obecnych tu użytkowinków prcował jako PM w tej firmie?
Wszyscy mają takie same benefity i dodatki bez względu czy to absolwent czy manager.
A napiszesz czy są to pieniądze godne uwagi, czy raczej słabe dodatki? Warto starać się o ta pracę?
4 lata doświadczenia z zewnątrz FA - team lead - jakie widełki?
Witam, Widzę bardzo dużo negatywnych opinii na temat Mellona. To aż strach w ogóle aplikować... Jednak chciałem spytać, jaka jest sytuacja w dziale "Data Management and Quantitative Analysis" na stanowisku Lead Analyst lub Specialist? Czy tam też jest aż tak źle jak piszecie? Pozdrawiam
Widzę tonę ogłoszeń na stanowiska do tego działu, co moim zdaniem nie wróży dobrze. Ostatnio nawet znalazłem ogłoszenie z tytułem Data Analyst, a po wczytaniu się w opis było to tak naprawdę stanowisko właśnie na "Data Management and Quantitative Analysis". Jak dla mnie to oczywisty przejaw desperacji w szukaniu pracowników. Wiadomo, dziś każdy chce być analitykiem danych, i wystarczy "Data Analyst" w tytule żeby ogłoszenie miało 100 aplikacji godzinę po wystawieniu. Także moim zdaniem desperacko szukają tam pracowników co może świadczyc o tym, że jest nienajlepiej, ale chętnie się dowiem jak wygląda to od kogoś z wewnątrz.
Data Management and Quantitative Analysis tak naprawdę nic nie oznacza, to po prostu jakiś ogólni - nazwa roli. Jak byście się wczytali w opis ogłoszenia, wiedzielibyście, że takie stanowisko może być w każdym dziale...
Czy ktoś wie kiedy są podawane informacje odnośnie podwyżek? W jakim miesiącu to następuje?
Mam w zespole 26latke która jest VP, ktoś podpowie jak to możliwe??? W innej korpo nie chcieli mi dać nawet AVP po 4 latach i udzielaniu się w różnych inicjatywach
Hej, zastanawiam się nad aplikowaniem do BNY i chciałbym się dowiedzieć jak wygląda obecnie kwestia pracy zdalnej. Czy jest możliwy tryb fully remote, a jesli hybryda, to jak często trzeba być w biurze?
2 dni w tyg trzeba być w biurze, ale człowieku nie marnuj życia i nie idź do Mellona, to największy (usunięte przez administratora) jaki można zobaczyć.
Czy mozecie napisać o benefitach? Są jakies 'wczasy pod grusza' czy premie swiateczne? Multisport, Multikafeteria? Jak wyglada pakiet Luxmed?
Wczasów pod grusza brak, jakiś świąteczny dodatek w postaci punktów na kafeterii. Multisport za ten bez ograniczeń trzeba dopłacić punktami z kafeterii. Lux med podstawowy za darmo.
Anyone with lead analyst role here? Is 15-16k Brutto is possible for this role ?
12-15 brutto possible but of course depends of department. Not each department has the same salary brackets.
Hej czy ktoś może powiedzieć jak wygląda praca na entry stanowisku Representative, Trustee & Depositary? Czy jest aż tak źle?
Witam wszystkich, jak wyglada praca w dziale reconciliation na początek kariery zawodowej??? Czy ciężko jest tam się dostać, jak wyglada proces wdrażania nowych osób, jaka jest atmosfera w pracy, na jakie wynagrodzenie można liczyć? Jest tu ktoś kto może podzielić się opinia na temat?? Z góry będę wdzięczny
Nie pracowałem akurat w tym dziale, ale generalnie odradzam pracę opartą stricte na reconciliation. W praktyce praca ta polega na taplaniu się w bagnie błędów popełnianych przez wszystkie działy naokoło i rozwiązywaniu ich.
firma która nie potrafi prowadzić rekrutacji niby tacy chętni a nie potrafią umówić rozmowy, a potem odezwać się po niej jeżeli firma ignoruje kandydatów z którymi rozmawiała, to co będzie później? osobiście odradzam, zresztą widać tutaj inne opinie, że firma kuleje w wielu aspektach
Hej, Czy poziom B1/B2 angielskiego jest wystarczający do pracy w BNY Mellon?
Oczekuje się Advanced lub wyżej - Fluent English. Nie ma sensu aplikować przy takim poziomie języka. Solidne B2 to minimum żeby sobie i kolegom pracy nie uprzykrzyć... Lepiej pouczyć się i zaaplikować jak będą tego efekty. Good luck!
Może niech jeszcze zatrudniają ludzi z amputowanymi rękoma w nadziei, że kiedyś im odrosnął i będą w stanie efektywnie pracować? :) No litości, język angielski to podstawowy wymóg w międzynarodowej firmie, bo będziesz musieć się nim posługiwać od pierwszego dnia pracy. Z resztą jeśli ktoś jest na tyle nierozgarnięty, że nie był w stanie nauczyć się angielskiego przez ostatnie 25 lat, to tym bardziej się nie nauczy jak za darmo dostanie kurs od pracodawcy.
A jak chcesz pracować w firmie, w której głównym językiem komunikacji jest angielski? Firma oferuje bezpłatne kursy językowe, w tym z angielskiego, ale oczywiście trzeba mieć już jakiś poziom z niego. Z niemieckiego byłam na kursie od podstaw.
Nie obrażał ludzi niepełnosprawnych którzy mieli amputowaną którąś rękę prymitywie robaku wejdz na siepomaga.pl i pomóż chorym
Wedlug mnie mozesz zaaplilowac na 'entry level position'. Jezyk mozesz doskonalic np. na kursie jezykowym oplacanym przez BNYM i podczas codziennej pracy, kiedy masz swietna okazje, by poznac jezyk branzowy, finansowy, techniczny. Podczas rozmowy rekrutacyjnej znajomosc jezyka bedzie zweryfikowana. Warto sprobowac, najwyzej otrzymasz feedback, by sie doszkolic i wrocic za jakis czas. Powodzenia!
@Piotr "odrosnął"? Wydawałoby się też, że język polski to podstawa pisania komenatrzy w polskim Internecie, ale jak widać można i bez tego. Cuda się zdarzają, próbuj, Małgorzata!
Hej, czy ktoś z was pracuje na stanowisku senior analyst tax reporting& compliance? Czy tam jest dużo kontaktu z klientem, nadgodziny?
Nie ma bezpośredniego kontaktu z klientem. Nadgodziny są, ale team jest zgrany i zawsze można się dogadać.
Hej grade J jakie widełki ? Czy widelki sa jednakowe ? Czy rozne dla różnych dzialow
Hej. Jaki grade jest wyżej, lead czy senior i jakie możliwe wynagrodzenie w KYC na tych gradch?
Na jakie wynagrodzenie można liczyć na stanowisko payroll?
Czy ciężko dostać się do BNY mellon czy jest duża rotacja ?
Z czego wynika taka rotacja w dziale Client Service? Ciagle widze mnostwo ogloszen na rozne poziomy Representative w tym dziale, glownie Dublin i UK, brzmia nawet ciekawie, ale czestotliwosc ich pojawiania sie jest dziwna
Z okropnej i stresowej atmosfery w tym dziale wprowadzanej przez kierownictwo i supportujący zespól z zagranicy.
Ja pracuje pod wexford Irlandia i nie ma dramatu odkad mamy managera na miejscu. Natomiast pierwszy rok był mega ciężki. Brak treningu, wszyscy się zwalniali, trochę mobbing. Na miejscu (wexford) nadal mają mega syf i ciężko się dogadać ale ja się tym nie przejmuje. Pracuje zgodnie z tym co mam w umowie i jakie mam możliwości. Jak jest syf w Irlandii to nie moja sprawa. Managerka zawsze po naszej stronie. Raz na ruski rok zrobie jakas nadgodzinę. Atmosfera u mnie w teamie jest fajna. Z tego co wiem w UK tez.jest spoko. Chociaż tam pare osób awansowało i też.zrobily się trochę luki. Co do Dublina to nie mam pojecia