Obecnie szukam pracy , widzę tutaj też różne opinie na temat firmy. Czy warto aplikować? Jak się pracuje ?
Witam . Wszystkich mam pytanie zastanawiałem się czy aplikować na stanowisko montera w tej firmie . Patrzyłem na strone internetową wszystko wygląda cudownie i porządnie . Widzę bardzo dużą ilośc dyrektorów i kierowników czyli zakładam że na takie kierownictwo pracowników jest około 150- 200 tylko niektórzy są na montażach . Z zewnątrz firma raczej nie jest wielka objetościowo . Jaki jest nastrój w pracy bo patrząc na zewnątrz bombonierka , a jak tam w środku ? Czy polecacie ? Czy jest opcja pracy tylko 6-14 ewentualnie nadgodzinki i piątek wolny ?
Pracowników na produkcji jest ok 20. (Łącznie z monterami i kierowcami). Faktycznie to piękna bombonierka o smaku lukrecji. Co do nadgodzin bardzo ciężki temat.
Ja lubię lukrecję, serio. Ale do rzeczy: co jest z nadgodzinami, że temat oceniasz jako ciężki? Że dużo, niepłatne, czy małopłatne?
Czy w firmie możecie liczyć na jakąś premie świąteczna ?
Dzień dobry państwu co do firmy Aluna nie mam zamiaru się wypowiadać każda firma ma swoje problemy natomiast w mojej obecnej firmie jakiś czas temu został zatrudniony były kierownik Aluny od tego czasu zaczęły dziać się różne dziwne rzeczy zaczęli być zwalniani zasłużeni pracownicy firmy oraz inne historie ale w resztę szczegółów nie mam zamiaru wchodzić mam olbrzymią prośbę jeżeli jest tu jakaś osoba która byłaby w stanie nawet się spotkać i porozmawiać o tej osobie byłbym bardzo wdzięczny mam wrażenie że ta osoba może być nawet bardzo nieobliczalna podaję pocztę do kontaktu luna123@intmail.pl zapewniam pełną anonimowość chcę wiedzieć w jakie (usunięte przez administratora) wdepnąłem tylko na tym mi zależy pozdrawiam
A CZY TY WIESZ ŻE MOŻESZ MIEC PROBLEMY PRZEZ TEN WPIS ZDAJESZ SOBIE Z TEGO SPRAWĘ JESZCZE PODAJĄC SWOJĄ POCZTĘ
Ogłoszenie na specjalistę spawacza macie , śmiech na sali ja jako spawacz mam pomagać innym pracownikom gdy nie ma pracy ? To gdzie tu ta renomowana firma i stabilne zatrudnienie. Jesteście niepoważną firmą. Ogłoszenie pisane przez amatora.
(usunięte przez administratora)
A kiedy były składane takie obietnice i to tylko obietnice słowne czy dali coś na piśmie? Ile miała według ustaleń wzrosnąć pensja?
A z czego ta 13 pensja jak z S klasy przesiadka na firmową toyotę. Z nieba nie zleci
Jako pracownik tej firmy pytam ile macie zamówień na dany moment ? Za chwilę będzie zbliżała się zimą , a taka ilością zamówień jak w tym roku żadnej rezerwy finansowej firma sobie nie zrobiła bo wciąż toniemy w długach. Kolejne zwolnienia się szykują ? Słabo to widzę. Czas szukać pracy
Szary pracowniku, łudzisz się? Przecież w ostatnim roku było więcej postojów niż okresów pracy. Więc niby co ma być wypracowane. Los tej firmy jest przesądzony.
Jedyna szansa dla tej firmy, to zatrudnić jakiegoś (lub jakichś) dobrego (dobrych) handlowca (handlowców) że znajomością kilku języków i dużym doświadczeniem w eksporcie. Bez tego nie ma mowy, żeby firma mogła się podnieść, no bo niby na jakiej podstawie? Ale tym dobrym handlowcom trzeba sporo zapłacić, a nie ma z czego. No cóż, trzeba mimo wszystko wysupłać pieniądze dla dobrych handlowców, bo inaczej poddaje się wszystko walkowerem.
Oni mają 2 piękne Panie które tylko ładnie przy biurku wyglądają , ta firma robi z siebie wielką korporacje , lans na Facebooku to nie wszystko moi mili , tam pieniędzy na pożądanego handlowca nie będzie nigdy. Mają dwóch inżynierów którzy tylko tam pracowali a jak firma miała ciężki okres to trzęsli portkami bo w żadnej innej firmie by takich stanowisk nie dostali bo są zwyczajnie nieporadni .
Fotograf rozwalił wszystko. Naprzyjmował nieudaczników, odstraszył potencjalnych dobrych pracowników. Tutaj na forum był taki wpis, w którym ktoś zdaje się dyrektor z dużym doświadczeniem opisywał, jak fotograf proponował mu trzy dni próbne. Przecież to jest kpina. I jak dobrzy pracownicy mogli przyjść do tej firmy?
To w ogóle jest śmieszne, żeby liczyć na nawiązanie poważnych relacji B2B na Facebooku. To jest wręcz niepoważne. Poważne relacje biznesowe zawiązuje się zupełnie inaczej niż na Facebooku i wiedzą o tym wszędzie, tylko nie, w Alunie.
Fotografia już nie ma , dali mu dyscyplinarke pocztą. Szefo jest kozak nawet nie potrafi prosto w oczy komuś spojrzeć . Ważne że przydupasy zostały
Od donoszenia jest dalej jadna i ta sama pani co to awans dostaje za awansem od kiedy pozbyła się p.
DOKŁADNIE TERAZ MA POLE DO POPISU I MANIPULACJI A SAMA TEŻ MA NIE CZYSTE SUMIENIE ALE JAK TO SIĘ MÓWI KARMA WRACA I DO NIEJ WRÓCI KTO POD KIM DOLKI KPPIE SAM W NIE WPADA
Nie nudzi się Wam siedzenie na GoWork i usuwanie niewygodnych dla Was opinii ?? Szef wam za to chyba nie płaci. W terminie chociaż zaczał to robić ? Zadłużenia macie wszędzie nawet na lakierni hehe. A wymagacie polakierowniaa na cacy
Dlaczego szef firmy gada że każdy jest dla niego jak rodzina a później wręcza wypowiedzenie byłej kadrowej? Zakłamanie i obłuda. Ble. Ładna marynarka i koszula to nie wszystko.
(usunięte przez administratora)
Brak wypłaty na czas, to chyba niezbyt legalne przy umowie o pracę? Bo chyba taką formę firma oferuje na produkcji? Jak już te wypłaty sa, to jakie? Minimalna, czy coś wiecej? Firma nie ma żadnych plusów? Ludzie pracują jednak, to nie wszystko chyba jest takie złe?
Jakie godziny pracy obowiązują w Aluna® International Trade And Development Group Sp. z o.o.?
Przecież w firmie już od roku są permanentne postoje. Połowa pracowników w tym czasie odeszła lub została zwolniona. Ale niestrudzony i niezniszczalny fotograf tkwi na stanowisku i snuje sny o potędze.
A jak często występują te postoje? Może to jest chwilowe z powodu braku jakichś zamówień. A firma w zamian nie oferuje pracy na przykład na innym dziale lub oddziale?
Jak malutka? Ilu pracowników zatrudnia? Z chłopakiem rozglądamy się za robotą na magazyniera. Czy ktoś wie czy w Alunie nie potrzebują? Ale widzę, że tu psioczą , że są postoje, że roboty nie ma...i jeszcze niby jakieś problemy z wypłacaniem pensji...Jak to jest naprawdę bo chłopak już zwątpił czy tam iść. A może oni się pomału zawijają? Może ktoś coś wie? Już sami nie wiemy co robić.
Ile osób już zwolnili z Aluny (razem produkcja i biuro), a ile ludzi odeszło z własnej inicjatywy?
Z firmy ewakuuje się, kto tylko może. Zostają tylko ci, którym jest wygodnie dostawać kasę z dużym opóźnieniem za nic nie robienie, bo roboty przecież nie ma. Tylko jak długo jeszcze będą dostawać kasę w taki sposób?
A może tak nie jest? Może nie ma zwolnień? Może ludzie masowo nie odchodzą? Może wypłaty nie są wypłacane z dwutygodniowym opóźnieniem? Może nie brakuje zamówień i może od co najmniej pół roku przez cały czas nie ma przestojów na produkcji?
A co się dzieje, że zwalniają albo pracownicy sami odchodzą? Możesz napisać coś więcej na ten temat, bo to w sumie istotne? Jakiś problemy finansowe? Ktoś napisał, że nie ma roboty, tzn. nie macie zleceń i stąd takie problemy czy jak?
Poczytaj to forum, to będziesz wiedział o tym, że firmą zarządza niejaki fotograf, który tak się do tego nadaje, że gdyby zrobić go zarządcą Sahary, po roku zabrakłoby piasku na pustyni.
A TAK WOGOLE CZŁOWIEKU CO CIEBIE TAK INTERESUJE TA FIRMA NIE NASZ INNYCH ZAJĘĆ CZY LUBISZ WĘSZYĆ BO TO TWOJA PASJA NIE POZDRAWIAM CIEKAWISIA
Hmm a czy ta osoba zarządzająca w ogóle respektuje pomysły pracowników, czy nie? Bo tak narzekacie na zarządzanie tej osoby, ale czy ktoś ze swoimi pomysłami w ogóle umówił się na rozmowę? Ja w poprzedniej firmie mogłem normalnie iść do szefa i pogadać o wszystkim. Każdy pracownik miał taką opcję. Tu coś takiego jest możliwe, czy nie bardzo? Ja właśnie analizuję możliwość aplikowania tu i tak nie wiem, co zrobić.
Byłem jakiś czas temu na rozmowie w firmie Aluna i powiem, że nigdy nie spotkałem tak dziwnego gościa, jak zarządzający tą firmą. Tak z ciekawości teraz tutaj zajrzałem i poczytałem wpisy i sam nie wiem, czy powinienem się śmiać czy płakać. Aż trudno w to wszystko uwierzyć. Zajrzałem też na stronę facebookową i nigdy nie spotkałem takiego oderwania od rzeczywistości. Wy naprawdę w branży budowlanej liczycie na to, że uda się wam przezwyciężyć kryzys i rozwinąć sieć sprzedaży poprzez Facebooka? Na Facebooku to można próbować np. dajmy na to w branży kosmetycznej za pomocą jakiegoś influencera, ale na pewno nie w branży budowlanej. Jeśli ktoś na to liczy, jest totalnie oderwany od rzeczywistości. W branży budowlanej to trzeba w profesjonalny sposób nawiązywać relacje b2b z poważnymi kontrahentami, Anię bawić się w socjal media. Po prostu ręce opadają.
To po co komentujesz jak ci nie pasowała praca w firmie pracujemy i jakoś działamy to ze dotknął nas kryzys nie znaczy ze firma upada jakoś niektórzy bylibyśmy mądrzy i dopytują czy mogą wrócić do firmy czyli wychodzi na to ze nie było tak złe jak sie tutaj opisuje ale ludzie macie problemy trzeba robić to co mamy robić tacy mądrzy jesteście a nie potraficie się nawet odezwać lub iść pogadać w cztery oczy tylko biadolicie i narzekacie ale spójrzcie na siebie tak narzekacie jak to złe i wogole a siedzicie tutaj ciekawe czemu jak to się mówi Przestań narzekać, na co nie masz rady, Lecz szukaj rady w tym, na co narzekasz pozdrawiam
ŚWIĘTE SŁOWA PAN NAPISAŁ TAKA PRAWDA NIE PASUJE KOMUŚ PRACA NIECH ZMIENIA AMAZON CZEKA TAM JEST LUXUS ????????
Czy fotograf załatwił już zamówień za kilka miliardów (choć chyba raczej bilionów) na nowy rok?
ja się zatrudnię o ile faktycznie to wyjaśnicie i polecicie firmę. pisali coś kiedyś o jakimś 7/8 etatu, do biura to ma wejść czy nie? wiecie może jak z warunkami tam, żeby napisać?
Hahaha, zgłoś się. Fotograf będzie przeszczęśliwy. Przez dwie godziny opowie tobie, jaką potęgą w skali światowej jest Aluna, a na końcu doda jeden szczegół, że firma od pół roku nie ma żadnych zamówień. Przedstawi też tobie listę siedemdziesięciu punktów, których od ciebie będzie oczekiwał. Nie chcesz płacić za bilet do kabaretu, przyjdź na rozmowę do Aluny, będziesz miała kabaret za darmo.
Nastała cisza. Czyżby polepszyło się i fotograf załatwił zamówienia za biliony euro:)?
Czy ktoś wie, dlaczego prezes trzyma fotografa tyle czasu? Czy fotograf ma na niego jakiegoś haka? Przecież każdy, dosłownie każdy, wie, że ten gość nie nadaje się kompletnie do niczego i nic nie potrafi zrobić. To taki "pan nieszczęście" - za cokolwiek się weźmie, wszystko kończy się źle. A jednak jest trzymany na stanowisku. To jest kompletnie nielogiczne. Czy ktoś coś więcej wie na ten temat?
Fotograf jest przykładem człowieka co umie gadać, ale nie w znaczeniu pozytywnym, on nie pozwala dojść do słowa i wszystko co się do niego mówi, nie ważne czy to jest krytyka czy propozycja, jest jak grochem o ścianę. On wie lepiej bo on ma aparat na szyi z rąk prezesa i nie ma siły że ktoś będzie mądrzejszy od niego i będzie go pouczać. A wspomniany słowotok wspaniałych słów i obietnic do prezesa przesłania rzeczywistość że firma jest w dołku ...
No ale przecież, mimo tego słowotoku tego naczelnego wicepierdoły, prezes widzi wyniki finansowe firmy i się go nie pozbywa. Myślę, że jednak on ma na prezesa jakiegoś haka, inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć.
Widzę kolego że często bywasz u tego fotografa bo skoro tyle wiesz o nim i mówisz że nie chcę cię słuchać
Nie musimy się godzić na 7/8 nie musimy z nimi rozmawiać nie musimy chodzić do pracy skoro i tak nie zapłacą ci za to co robiłeś cały rok Wystarczy iść po nowym roku do lekarza i 6 miesięcy siedzieć w domu czekać grzecznie na kontrolę z zusu a pieniądze i tak będę a i tak nie mamy nic do stracenia bo firma i tak nie będzie miała dla nasz pracy .2 opcja to nic nie podpisywać a wszystkich nie zwolnią a do pracy iść dopiero jak dostaniesz wypłatę można też skorzystać z infolinii z PIP
Skończ gadać bo jesteś(usunięte przez administratora) jak cała reszta . Mądry na goworoku. Śmieje się z Ciebie jak z wszystkich mądry tutaj a w pracy wszystko gra
Cześć i tak pewnie spotkamy się w pośredniaku z panem fotografem Czy możecie jakąś polecić firmę z okolicy która płaci podobnie tylko zatrudnia na cały etat Chciałbym rozwijać swoje doświadczenie poza ogrodzeniem tej firmy
Jak tam Alunowcy wjechała premia świąteczna? Były jakieś paczki? Jak tak to super. U nas po tysiaku na głowę i siata słodyczy. Pozdrawiam
CO TY TAKI CIEKAWY A JAK BYŁA TO CO CHCIALBYS WIEDZIEĆ NA TEN TEMAT JESTEŚ ŻAŁOSNY I CIEKAWSKI WESOŁYCH ŚWIĄT
Ale u nas znaczy gdzie? Mnie interesują właśnie benefity w tej firmie bo widziałam ich ogłoszenie w sieci na stanowisko Asystent Projektanta. Więc jakie są dodatki pozafinansowe przez cały rok?
Tak czytam wasze wpisy i powiem tak: szok, szok i jeszcze raz szok. Co ten gość z wami robi? Swoimi wpisami, przypominającymi czasu komunistycznej propagandy sukcesu, on śmieje się wam w twarz. Ale zastanawiam się też, dlaczego wy sami nie zrobicie czegoś z tym. Dlaczego np. nie napiszecie i wszyscy nie podpiszecie pisma do właściciela firmy, w którym opiszecie, że to tylko i wyłącznie tamten osobnik odpowiada za sytuację firmy i domagacie się jego odejścia? Znam firmę, w której coś takiego rozwiązało sprawę. No chyba, że wolicie że spokojem czekać, aż wasza firma ostatecznie padnie. Chyba warto przynajmniej podjąć walkę o ocalenie firmy i odsunięcie osoby, która ją niszczy.