Reklama

Komornicy muszą zwrócić pieniądze z tarczy antykryzysowej? W grę wchodzi kilkadziesiąt milionów złotych!

Wygląda na to, że komornicy muszą zwrócić pieniądze z tarczy antykryzysowej. Polski Fundusz Rozwoju przyznał, że wsparcie przekazane rok temu było bezzasadne. To znaczy, że ponad 500 komorników z całego kraju będzie musiało zwrócić kilkadziesiąt milionów złotych. Skąd ta pomyłka?

Szalkowa waga prawnicza
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_89213949_prawa-i-sprawiedliwo%C5%9Bci-poj%C4%99cie-z-skala-i-themis-w-tle-sk%C5%82ad-w-s%C4%85dzie.html

[News archiwalny]

Komornicy sądowi to przedstawiciele zawodu, który kojarzony jest raczej z egzekwowaniem należności innych osób i w konsekwencji zabieraniem jakiejś części majątku na poczet długu. Tym razem jednak to komornicy muszą mierzyć się z koniecznością oddania części wsparcia. Wszystko przez niewłaściwe przyznanie środków.

Jak podaje “Rzeczpospolita” komornicy sądowi będą musieli oddać pieniądze przyznane z tarczy antykryzysowej. Okazało się, że środki, które miały zostać przeznaczone na ratowanie miejsc pracy w kancelariach komorniczych – zostały niewłaściwie przyznane. Polski Fundusz Rozwoju zakwestionował cały proces i oświadczył, że 535 komorników będzie musiało oddać wszystkie pieniądze. Dlaczego tak się stało? O jakiej kwocie mowa? Czy komornik nie jest właścicielem działalności gospodarczej?

Szukasz pracy? Praca w Białymstoku czeka, aż ją odkryjesz!

Wsparcie dla komorników wycofane – ile muszą oddać?

Z “Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju” skorzystało 535 komorników, którzy otrzymali niemal 38 milionów złotych dotacji. Jak donosi “Rz” konieczność zwrotu ma związek ze zwykłym błędem systemowym. System weryfikujący wnioskujących o środki z tarczy PFR przepuścił NIP komorników, uznając ich za właścicieli działalności gospodarczej. Okazuje się, że komornicy to zgodnie z ustawą funkcjonariusze publiczni działający przy sądach rejonowych i nie mają prawa prowadzić działalności gospodarczej. 

Komornicy będą musieli zwrócić pieniądze z tarczy – doszło do wyłudzenia?

Może się wydawać, że w tej sytuacji komornicy chcieli wykorzystać pewnego rodzaju lukę prawną. “Rzeczpospolita” podaje, że z wypowiedzi komorników i Ministerstwa Sprawiedliwości wynika co innego. Urzędników państwowych zmyliło pozwolenie ministerstwa, które uznało ich za zwykłych przedsiębiorców zatrudniających pracowników. Zgodnie z wypowiedzią wiceministra Sebastiana Kalety dla “Rz”:

Naszym zdaniem komornicy, którzy zatrudniają pracowników, powinni być objęci wsparciem z tarczy antykryzysowej. Jednak decyzja należała do dysponenta środków, czyli PFR. Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma na nią wpływu.

Wiceminister potwierdził, że ministerstwo nie będzie wyciągać żadnych konsekwencji w stosunku do komorników sądowych.

Oceń artykuł
4/5 (4)