Pracował ktoś na sorze jako ratownik medyczny lub sanitariusz proszę o opinię.
Byłam z mężem na sorze, ludzie czekający przed budynkiem, bez segregacji w różnych stanach, drzwi zamknięte, tłok, pierwsza osoba w kolejce czekała podań 2h i nic. Pacjenta z migotaniem przedsionków ludzie wnieśli po wcześniejszych krzykach, uderzeniach w drzwi bo nikt się nie interesuje. Gdy dostałam się do środka mówiąc że mąż mdleje zostałam odesłana do kolejki, kobieta patrzącą w monitor nawet nie była łaskawa spojrzeć na męża, po czym oceniła ze nic mu nie będzie i proszę wyjść. To nie do pomyślenia. Kobieta była potwornie nie miła najdelikatniej mówią. Ludzie umierają i cierpią przed szpitalami, następnie wpisują że covid i mamy cyrk w kraju. Brak człowieczeństwa, serca, jakiekolwiek wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka. Jestem załamana, do czego zmierza ten świat.
Ortopedia traumatologia szpital Rydygiera to najgorsze co może byc. Ordynator Kwiatkowski bardzo arogancki, obraża pacjentów nazywając w obecności personelu medycznego i pacjentów kalekami. Za prof. Niedzwiedzckiego był to oddział godny polecenia ale niestety odszedl na emeryturę i ortopedia zeszła na (usunięte przez administratora) Ten Kwiatkowski przyplątał się z Piekar Śląskich tylko ciekawe po co? Może tam działał źle i ludzie stracili zdrowie nie wiem ale wiem jedno. Zostawia pacjentów bez pomocy pacjentów którzy są po urazach i nie mogą sami chodzić lecz o kulach i pomocach ortopedycznych. Nie udziela pomocy lecz jeszcze obraża i spycha na margines. Tak nie powinien się zachowywać ordynator! A jednak stanowisko rozum odbiera. Żal mi że taki człowiek niby lekarz a tak okropnie traktuje chorych. Szok. Wcześniej czy później pójdę z tym dalej jeśli będzie trzeba to i do Medii.
Dr Krzysztof Pach na wstępie ogromny (usunięte przez administratora) który obraża ludzi, jest najgorszym lekarzem na oddziale chirurgii Ogólnej. Po zapytaniu czy jest wszystko dobrze odpowiedział ,, domysl się,, no bezczelny typ. który nie może wyżyć za wynagrodzenie w szpitalu, jak sam wspomniał ma z tym problem, a wiadomo ze lekarze zarabiaja tam z 20tys i zamiast leczyć tylko by kase chcieli za siedzenie. Nawet czasu porozmawiiać z człowiekiem nie maja, KOSZMAR
Chce nazwać z pogardą oddział CHIRURGII OGÓLNEJ I ONKOLOGICZNEJ za swój NIEprofesjonalizm i budzącą odrazę pomoc ludziom. Zniesmaczenie budzi najbardziej zespół pielegniarski który obraża pacjentów, gardzi ludźmi chorymi, głośno na cały korytarz dyskutują na temat choroby pacjentów i mówią głośno po nazwisku kto chory i na co, w dodatku wyśmiewają sie z tego. Jawnie obrażają pacjentów. Jest ich na oddziale chyba z 15 pielegniarek a na dzwonek sie nie mozna doczekać az któraś łaskawie przyjdzie. Jeszcze z pretensjami ze ona jest powołana do szczytnych celów niż pomóc człowiekowi tu mowa o Pani Wiktori. A Pani Laura też jej kulturze nieustępuje. Młode pielegniarki a juz nauczone hamstwa i dziadostwa. No jak tak dalej bedzie to ten oddział zyska najgorszą opinie.
Szpital (usunięte przez administratora) personel niedouczony totalny balagam żywienie jak dla zwierząt.Pielegniarki ciągle niezadowolone.(usunięte przez administratora)
Tragiczny szpital, tragiczny personel Pacjenta traktują jak śmiecia To jest dopiero kasta i nie ma na nich mocnych ( na razie )Nikomu nie polecam tego szpitala
Witam chciałam powiedzieć żes pani w ,100 procentach rację człowieka traktują jak śnięcia (usunięte przez administratora) a na koniec mówią że nie moze być wykonany zabieg chodzi o oddział pani ordynator Anne chrapuste. .
Witam. Miesiąc temu byłam w szpitalu na oddziale ginekologicznym ekologicznym. Chciałam bardzo podziękować personelowi. A w szczególności pielęgniarkom.
Czy staż jest tutaj płatny? Wie ktoś?
Jakie są oferowane tu warunki zatrudnienia dla pielęgniarek?
Gorąco dziękuję Paniom pielęgniarkom- położnym Oddziału Ginekologii i Położnictwa z Ginekologią Onkologiczną pod kierunkiem ordynatora dr n. med. Marcina Opławskiego. Żadne słowa nie są w stanie wyrazić mojej wdzięczności, drogie Panie, za Waszą cudowną empatię, fachową opiekę, oddanie i gotowość niesienia pomocy. Mogłam liczyć na Was o każdej porze dnia i nocy. Wasze rady, życzliwość i uśmiech pozwoliły mi przetrwać wiele trudnych chwil w trakcie 4 tyg. leczenia. Po stokroć dziękuję także za Waszą cierpliwość i wyrozumiałość wobec mojej osoby. Z szacunkiem dla waszej ciężkiej pracy pacjentka Janina Kolbiarz
Bardzo dobrze zostało to miejsce opisane poniżej nie tylko przez pracowników, ale także pacjentów. Całościowo tworzy to adekwatny obraz tego miejsca.
Tak, lekarz z SOR Sebastian Szymczykowski to naprawdę fajny lekarz, odpowiednio czułam się przez niego zaopiekowana, wysłał mnie na dwie konsultacje, reagował na moje prośby , potem na koniec jasno wyjaśnił mi dlaczego powinnam zostać w szpitalu i poinformował o konsekwencjach , jak nie zostanę jednak . Od wjazdu pod opiekę na SORze, czułam się zaopiekowana i że lekarze naprawdę chcą mi pomóc. Więc jak zwykle- rejestracja kuleje już na 4 łapy , 1 pani i masa ludzi. Ale jak już się to piekło przeszło to opieka wzorcowa. Super lekarze, młoda kadra, zupełnie inaczej podchodzą do człowieka. Pomijając fakt, że ZDARZAJĄ się pielęgniarki którym mówi się W TEJ RĘCE CIĘŻKO O ZYŁĘ, BO ZAWSZE WENFLON JEST W LEWEJ, wolała ukłuć nietrafiając 3 razy zanim przejśc na drugą stronę, dlaczego ? Pacjent nie ważne co mówi?Czy chęc udowodnienia ze jednak się da, choć się nie dało ? Lekarze- do rany przyłóż. Zresztą zawsze o lekarzach z Rydygiera mam takie zdanie, pielęgniarki- 20 % w porządku, reszta jest tam za karę..
pani ordynator naoddziale rehabilitacj bardzo niegrzecznieodnosi sie dopacjentow przyszłam zapytac o przyjecie meza na oddziałto powiedziała ze jestem nie z rejonu inie przyjmie meza a przeciez niemarrejonizacji fatalne zachowanie karygodne
Ale to forum pracownicze, więc takie uwagi nie powinny się tu znaleźć.
Sor to jest masakra człowiek czeka tam na śmierć... Wolę żyromski przynajmniej jest dywan gdzie się położyć ????????
Chciałam dodać opinie lekarzowi który dziś miał dyżur w szpitalu Rydygier Sebastian Szymczykowski jednym słowem lekarz z powołania kilkakrotnie byłam na wizytach światecznych zawsze mnie zbywano a tu dziś taka niespodzianka lekarz miły inteligentny inni lekarze powini brać przykład z młodej kadry a nie traktować ludzi jak zło konieczne takich lekarzy naprawde szukać ze świeca to lekarz z powołania widac po podejsci do chorego
Nie polecam tego szpitala - doświadczenia opisane poniżej: rok 2019 - mój dziadek, lat 84 został przyjęty na oddział urologiczny, po wykonaniu badań podstawowych został zakwalifikowany do zabiegu, dzień po zabiegu został "wypuszczony" do domu, a odpis miał byś do odebrania w trakcie kilku następnych dni. 24 h po wypisaniu do domu nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia i powrót na SOR. I niestety tutaj zaczęła się cała tragedia, nie wiadomo wg jakich kryteriów pacjenci są rozdzielani, czas oczekiwania 6 h, starszy człowiek z bólu już pokładał się w poczekalni, nikt tego nie kontroluje. Pacjentka przywieziona przez pogotowie ok 30-45 min czekała przy rejestracji, aż w końcu ktoś się nią zajął! Po wywołaniu awantury, w końcu doszło do badania i skierowania na oddział!!! rok 2013- poród na oddziale ginekologicznym. Zupełny brak profesjonalizmu Pani Doktor (niestety nie pamiętam nazwiska, starsza Pani). Druga faza porodu od godziny 20-22, doktor wraz z położnymi nie podjęła decyzji o cesarskim cięciu, dziecko z ciężkim niedotleniem przewiezione na intensywną terapię do innego Szpitala. Około godziny 2:00 przyniesiono jakieś papiery do podpisania, aby zrzucić całą odpowiedzialność z siebie. Naprawdę nie polecam, ktoś w końcu powinien zacząć kontrolować ten szpital!!! Moje sugestie dla wojewódzki szpital specjalistyczny im. L. Rydygiera: Nie polecam tego szpitala - doświadczenia opisane poniżej: rok 2019 - mój dziadek, lat 84 został przyjęty na oddział urologiczny, po wykonaniu badań podstawowych został zakwalifikowany do zabiegu, dzień po zabiegu został "wypuszczony" do domu, a odpis miał byś do odebrania w trakcie kilku następnych dni. 24 h po wypisaniu do domu nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia i powrót na SOR. I niestety tutaj zaczęła się cała tragedia, nie wiadomo wg jakich kryteriów pacjenci są rozdzielani, czas oczekiwania 6 h, starszy człowiek z bólu już pokładał się w poczekalni, nikt tego nie kontroluje. Pacjentka przywieziona przez pogotowie ok 30-45 min czekała przy rejestracji, aż w końcu ktoś się nią zajął! Po wywołaniu awantury, w końcu doszło do badania i skierowania na oddział!!! rok 2013- poród na oddziale ginekologicznym. Zupełny brak profesjonalizmu Pani Doktor (niestety nie pamiętam nazwiska, starsza Pani). Druga faza porodu od godziny 20-22, doktor wraz z położnymi nie podjęła decyzji o cesarskim cięciu, dziecko z ciężkim niedotleniem przewiezione na intensywną terapię do innego Szpitala. Około godziny 2:00 przyniesiono jakieś papiery do podpisania, aby zrzucić całą odpowiedzialność z siebie. Naprawdę nie polecam, ktoś w końcu powinien zacząć kontrolować ten szpital!!!
6h czekania na informacje masakra co z moja mama
Praca w takim miejscu nie jest lekka. Trzeba mieć dużo cierpliwości ale jak ktoś to lubi będzie spełniony!
Masz całkowitą rację. Praca w szpitalu - na każdym stanowisku - wymaga cierpliwości, a także i innych - równie ważnych - cech. Jaką funkcję sama pełnisz w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym im. L. Rydygiera? Czy poziom uzyskiwanych przez Was zarobków jest właśnie adekwatny do wykonywanych obowiązków i do zaangażowania?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szpital Specjalistyczny Im. Ludwika Rydygiera w Krakowie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Szpital Specjalistyczny Im. Ludwika Rydygiera w Krakowie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szpital Specjalistyczny Im. Ludwika Rydygiera w Krakowie Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!