Akcja rekrutacja w Mza. 5700 w pierwszym roku pracy.
Tiaa... 5 lat pracuje w tej firmie i nigdy tyle nie dostałem. Widze, ze zaczynaja robić zagrywki jak inni, byle by pozyskac kierowce. A jezeli nowy ma więcej niż doswiadczony to brawo dla Zarzadu. Sprawiedliwości za grosz nie ma
Wiesz co to jest brutto i netto? To jest brutto (podstawa plus dodatki za paliwo, godziny nocne i pracę w święta). Ja robię w MZA, mniej niż 4k na łapę nie dostaję, bez pójścia z wolnego. Tak, jest to i tak mało.
No już kierowcy Arrivy skorzystali z kuszącej propozycji MZA. Odchodzą dużymi grupami, za chwilę w Arrivie zaczną się niezrealizowane kursy, co za tym idzie, umowne kary naliczane przez ZTM
Co za problem - przebić MZA ( dać 6 tyś ) I i nikt nie ucieknie . Teraz ruch po stronie Arrivy
Przecież to nie jest miesięczne wynagrodzenie brutto... oni piszą o średniej rocznej, czasami jak będziesz mieć pełno nadgodzin, w każdym miesiącu, to byłoby to możliwe, ale w obecnym czasie mało realne, teraz raczej są zamiany a nie nadgodziny, więc na obecną chwilę zarobki to ok 3700 z premią (netto) bez nadgodzin, więc jak ktoś chcę zatrudnić się w MZA to niech bierze to pod uwagę, że średnio z nominału zarobi ok 3700 netto (4600 podstawa +300 premia), a te 5700 to by było fajnie ale to raczej jakieś dziwne wyliczenia raczej propaganda..
Nie o 800 tylko o 300 brutto+1500 jednorazowo. co nie zmienia faktu że po Nowym Roku znów będzie fala zwolnień z Arrivy. Czyli zapowiada się ciekawie jeśli prezes Arrivy nie da podwyżek.
Fala zwolnień i fala zatrudnień. Przecież ciągle przychodzą nowi, po kilkanaście w miesiącu się szkoli. Więc czego wy się spodziewacie, dopóki autobusy wyjeżdżają?
To jest firma, która szkoli sobie kierowców w Polsce za polskie pieniądze. Taniej, szybciej i solidniej. Później wyjeżdżają do niemiec
Dzień dobry. Zamierzam aplikować na darmowe uprawnienia kat D finansowane przez Arivva. Pytanie moje odnosi się do osób ktorzy z tego skorzystali. Jak to wygląda? Szczególnie jak długo trzeba te uprawnienia odpracowywac. Dziękuję. Pozdrawiam!
Ja jestem w trakcie robie tych uprawnień. Trzeba potem pracować minimum dwa lata aby nie płacić im za to. Owszem zawsze możesz zrezygnować wcześniej i oddajesz im
Poczytaj sobie na spokojnie opinie tutaj i wyciągnij wnioski. Daj sobie spokój z robieniem kursu i odpracowywaniem go w Arrivie. Urząd Pracy zrobi Ci taki kurs bez odpracowywania.
Rozumiem że Ty też wcześniej nie wpadłeś na pomysł żeby podpytać kierowców i poczytać forum i wyciągnąć wnioski, tylko wpadłeś w sidła. Czeka was niezbyt miłe rozczarowanie po pierwszej wypłacie.
Niestety ja mam okres wypowiedzenia w firmie 4 miesiace a do tego mam wlasna dzialalnosc. Urzad pracy aby zrobic to najpierw musisz byc w nim zarejestrowany jako bezrobotny. Ja nie zamierzam tutaj dlugo pracowac max pol roku i tyle. Wole później im najwyzej splacac w ratach. Nie miałem opcji aby pożyczyć lub isc do urzedu pracy wiec musialem wybrac taka decyzje.
A ile tak mniej wiecej wyniesie pensja? Z twgo co sie orientuje to po akademii chyba okolo 2500-2600? Cxy sie mylę?
Nadal nie zadałeś sobie trudu żeby poczytać tylko zadajesz pytania. 2500-2600 to po akademii chyba 200 godzin będziesz musiał przepracować żeby tyle dostać.
Spłacać w ratach to można kredyt z banku. Jak nie zwrócisz Arriva kasy w terminie to pójdą do sądu i szybko Ci wleci komornik na konto.
Podróbka Laszlo ma rację. Ponoć jak odchodzisz z firmy przed całkowitą spłata kursu to wystawiają fakturę na całość nie wpłaconej kwoty i o rozłożeniu na raty nie ma mowy. Nie wiem jak jest w umowie którą podpisują osoby chcące zdobyć uprawnienia przez Akademię Arrivy, ale na pewno warto zwrócić na to uwagę przed podpisaniem tych dokumentów.
Na raty rozkładają bo tak moj znajomy zrobil ze kilka miesiecy popracował i odchodzac rozlozyli mu na raty kwote ktora pozostala do splaty
Na początku ponoć faktycznie rozkladali na raty, ale jak zrobiło się pospolite ruszenie i masowy odpływ ludzi po akademii to chcą od razu całość. Tak jak wspominałem wystawiają fakturę i czekają na przelew. Tak że proszę o dokładne czytanie tych dokumentów przed podpisaniem.
Wystawiają fakturę i czekają tylko żeby przestraszyć człowieka i żeby został. Przecież nie pójdą od razu do komornika bo tylko wydłuża czekanie na zamrożone pieniądze. Ta firma to jedna wielka kpina.....
Tak nikt się nie będzie bawił. Dadzą fakture do Sądu Elektronicznego w Lublinie, doliczą sobie kosztów sądowych i odsetek, sprzedadzą dług do innej firmy i nie będą się bawić w żądne ratki. To jest korpo, a nie instytucja charytatywna.
Teraz już nie rozkładają na raty. Nie dajcie się wciągnąć w taki toksyczny dług. Zróbcie uprawnienia przez Rejonowy Urzad
Nie daj się nabrać. SZUKAJĄ cały czas kierowców bo płacą mniej niż u konkurencji więcej płacą w mza. Tam przynajmniej mają swoją bazę i socjal
Jaki jest socjal w MZA? W Arriva z tego co pamiętam jest karta Multisport, ubezpieczenie medyczne PZU (prywatne wizyty lekarskie), grusza, zapomogi, dodatki świąteczne.
Zgadza się MZA lepiej płaci o 1000 zł. ale musisz zatankować i umyć autobus po zjeździe. Za to już ci nie liczą godzin pracy więc ta wyższa stawka godzinowa pokrywa tą dodatkową pracę która podobno zajmuje godzinę dziennie. Drugi plus to zajezdnia w mieście a nie na wygwizdowie skąd nie wiadomo jak w nocy wrócić do domu.Ale Arriva ma tez swoje plusy. Nowe autobusy na Estrady i bezpłatne przygotowanie do jazdy nimi w szkole jazdy.W moim przypadku to był argument który zdecydował o wyborze Arrivy.W MZA egzamin teoretyczny ZTM i praktyczny MZA i nikogo nie interesuje jak jeździsz jak nie masz praktyki to musisz doszkolić się na własny koszt (200zł za 1 godz.) Co do kat.D to Arriva wysyła na kurs . Spłacasz w ratach przez 2 lata 50% drugie 50% po dwóch latach jest umarzane.
Kolejny co mu pranie mózgu zrobili i podpisał papiery w Arrive. Na jakich drzewach Wy rosniecie, że Was znajdują i takie głupoty do głowy wciskają?
Witam, to może napiszę trochę jak jest w MZA. Zgadza się, zjeżdżasz, tankujesz, przejeżdżasz przez kanał (szybki przegląd mechaników), jedziesz przez myjnię i stawiasz wóz na placu. Łącznie to się schodzi ok. 25 minut jak nie ma szczytu, a jak jest to ok. 40 minut (szczyt zjazdowy około 0.00 w nocy, kolejka autobusów). Rano uwiniesz się ze sprawdzeniem pojazdu w 20 minut, ale pod warunkiem, że wszystko jest ok z wozem. Jeżeli trzeba dolać oleju, adblue itp. to się schodzi dłużej, bo trzeba wjechać na kanał, aby mechanik dolał (plus jakieś 10-15 minut). Czyli w razie czego dla świętego spokoju trzeba przyjść te 35-40 minut wcześniej na zajezdnię przed wyjazdem. To tak odnośnie OC zjazdowego i przygotowania do wyjazdu. Co do zajezdni to też są "na mieście", na Woronicza, Ostrobramskiej, Kleszczowej i Stalowej. Co do wozów... No cóż... Większość ma już swoje lata, ale są w bardzo dobrym stanie (przynajmniej mechanicznym). Każdy ma klimę (przynajmniej dla kierowcy). Jednak nowych wozów cały czas przybywa. Ja tam szkoliłem się w OSK MZA (kat.D + kwalifikacja), więc miałem przed zatrudnieniem tylko egzamin teoretyczny ZTM (egzaminu z praktyki nie było, bo na kursie kat.D jeździłem również przegubem) Opcja finansowania kursu jest chyba tylko przez urząd pracy jeżeli jesteś bezrobotny, ja to robiłem za własną kasę więc nie jestem pewien. Nie wiem czy coś to komuś da, może nie, trudno. Szerokości
Otóż to,czyli żeby wyrobic sie z wyjazdem to 25min robisz charytatywnie i w nocy też 20-25min w gratisie dla firmy się poświęcasz.
To wychodzi że dajesz firmie co najmniej jedną dniówkę w gratisie? Fajny układ,dla firmy oczywiście.
Bzdury piszesz, w MZA zawsze po zjeździe przejeżdżasz przez halę OC i myjnię i masz za to płacone, jest to dodatek obsługi codziennej OC I nie zajmuje to godziny, może się tak zdarzyć jak masz zjazd akurat w godzinie kiedy tych zjazdów jest sporo, ale z reguły 30min max na wszystko.
Dobrze prawisz, 30min Max na wszystko, a płacone 15min po przekroczeniu szlabanu, czyli Max drugie 15 w gratisie.
No przecież już to wyżej napisałem. To są właśnie minusy MZA. Aha, no i około 60 linii do ogarnięcia :) (tyle mniej więcej jest na każdej zajezdni). Generalnie tragicznie nie jest, mogło być gorzej. Plus jest taki, że stała i pewna praca no i dosłownie płacą co do grosza, nie istnieje problem nadgodzin. Płacą ci za pracę, a nie tylko za wyjeżdżone godziny (czyli jak w karcie drogowej masz pracę 10h i z tego jazdy 7h, to płacą za te 10h). Ale faktycznie, ze zjazdami i wyjazdami to trzeba trochę robić tego wolontariatu.
@Laszlo Jakoś po akademii jak robiłem te 200 godzin to miałem jakieś 3400-3800 (zależne od godzin nocnych, ilości godzin jezdnych itp). Czytam twoje komentarze i widzę, że albo masz wielki uraz do arrivy albo jesteś jakimś trollem z konkurencji, że tak obrzydzasz tę firmę. Czysta matematyka - 18.50 brutto plus jezdne razy nominał minus podatki i prawko i przy niskim nominale masz te 2500-2600 podstawy na rękę, przy wysokim nominale jakieś 2800-2900. Złapiesz jakieś 4-5 dni dodatkowych jazd i masz spokojnie te 3300-3400 na rękę. Za nadgodziny płacone są 50% i 100% zgodnie z kodeksem pracy. Po roku znoszą ci podział na jezdne i niejezdne i jest jedna stawka 21zł, po dwóch latach 22zł. Kasa może nie jest zbyt wielka, ale to nie MZA, któremu miasto da tyle, ile zechce. To firma prywatna licząca zyski i straty z kontraktów więc normalne jest, że nie da zbyt wiele. Poza tym jako ajent tak samo jak Grodzisk czy Michalczewski jest trzepana przez ZTM celem wlepiania kar za byle pier..do...łę. Nie świecą ci się koraliki czy awaria wyświetlacza zewnętrznego bach kara, to samo w MZA - deska i jadą dalej... Nie licząc kasy atmosfera jest fajna, normalni ludzie, odnośnie grafiku można się spokojnie dogadać. Jeśli ktoś chce tu pracować zapraszam na zajezdnię pogadać z ludźmi a nie z frustratami.
Ad1) Człowiek chce mieć trochę wolnego czasu dla siebie i żyć godnie, nie będąc zmuszanym sytuacją finansową do przychodzenia z wolnego ("4-5 razy") Ad2) Przychodzi to się do PRACY, wykonać swoje, a nie do "atmosfery"
Podzielam wypowiedzi obu przedmowcow, ale pewne praktyki u ajentów to zwykle sięganie po kasę do kieszeni kierowców. Albo kolejna rzecz, która mi utrudnia podjęcie decyzji czy np Arriva to dlaczego oni nie mają AC i kierowca musi partycypowac w kosztach przy szkodzie do 2000zl ? To nawet nie jest śmieszne...
Ja też zgzdzam się z wypowiedzią Olwi oraz Alfreda może wtrące kilka słów ja uczęszczam na na kurs kat D do Radzymina finansowany przez ARRIVA i sobie chwalę czytałem kilka waszych wypowiedzi na tym forum oraz na innych forach tego typu i co zauważyłem u większości wypowiadających się są tylko źli pracodawcy otuż panowie zejdzmy na ziemie my żyjemy i mieszkamy w Polsce i jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle nim kierowcy zawodowi zaczną zarabiać naprawdę dobrze i ten zawód i kierowcy będą szanowani za to co robią ,a to jest bardzo ciężki kawałek chleba i przestańmy wylewać ten jad na forum i pyszczyć my sami powinnyśmy nawzajem się szanować oraz szanować to co robimy i lubimy robić .I najlepiej tak jak wspomniał kolega na forum porozmawiać z ludzmi którzy tam pracują i samemu sie przekonać jak jest naprawdę bo na forum to może ktoś złośliwie się wypowiadać(konkurencja lub hejter dobrze opłacony). Także panowie i panie róbmy swoje i się szanujmy być może coś w tym kraju kiedyś się zmieni i będziemy zarabiać jak kierowcy z Niemiec czy też z Norwegii Pozdrawiam
Ja tez jestem w trakcie kursu w Radzyminie. Tam akurat nir mozna zlego slowa powiedziec bo naprawdę fajni ludzie pracuja w biurze jak i instruktorzy. Dobrze uczą, a zycie samo pokaze jak naprawdę jest w ARRIVIE.
22 dni pracy i 2 dni urlopu 3900 zł na konto oczywiscie bez potrąceń bo tak jak ja mam pzu życie i ubezpieczenie i potracenie za prawo jazdy bez premi wychodzi 3400 zł na konto
CHYBA KOLEGO SOBIE COŚ DODAJESZ 25 DNI 220H I NIECAŁE 3400 I NIE JESTEM AKADEMIKIEM ALE TEŻ MAM MNIEJSZA PREMIE WIEC NIEWIEM JAK ZA 22 CI WYSZLO 3900 I JESZCZE RATA ZA PRAWKO
Owszem, przychodzi się do pracy, ale jeżeli mam mieć dobrą atmosferę i przychodzić z ochotą za trochę mniejsze pieniądze lub atmosferę taką, że aż człowiekowi posiłek się cofa za trochę większe pieniądze to uwierz, wolę pracować w dobrej atmosferze za mniejsza kasę niż denerwować się idąc do pracy za większą kasę. Oprócz kasy liczy się też zdrowie, te kilka godzin więcej w miesiącu człowiekowi na zdrowiu się tak nie odbije, szczególnie jak ma i tak sporo wypoczynku natomiast kiepska atmosfera i nerwy w pracy to prosty sposób na wrzody żołądka, nerwice itp.... Tak więc wybór należy do Ciebie...
A jakaż to szkoła jazdy (1-2godz.),stawki dzielone na jezdne i postojowe,proponuje dowiedzieć się czy na przeguby jest wykupione AC bo będziesz płacił aż miło.
Nikt nie wykupuje AC jak nie musi.W MZA mają je tylko wozy leasingowe, te które są już spłacone też nie mają AC.AC nie ma też policja i jakoś żyją.Nie trzeba tłuc beż opamiętania to za nic nie będziesz płacił.Jeśli kolizja jest nie z twojej winy to szkodę pokrywaOC sprawcy.
A kto Ci powiedział że nie płacą za taknkowanie i mycie w mza masz 20 min na zatankowanie i OC i mycie płacone i rano 15 min na przygotowanie wozu też płacone .a jak jesteś po kursie mza to chyba umiesz jeździć autobusem egzamin ZTM to chyba wszędzie jest
Dobry jesteś :D tyle co piszesz z nominału to ja bez akademii,po Prawku z UP miałem :p za około 215h dostałem 3248 z groszami,a z Akademii,płacą ratę za kurs,plus brak prawa do premii,i biedaki (usunięte przez administratora) za dwa z kawałkiem z nominału(wiadomo ruchomego w zależności od miesiąca)...plus brak AC i z Twojej winy bulisz za naprawy...więc zapewne jesteś patriotą firmowym co Arriva wyprała mózg i tak bełkoczesz...fakt jest tylko jeden,że na tle ajentów,faktycznie da się tam popracować,bo chyba najlepiej trzymają to (usunięte przez administratora) kupy,na tle grodzia,czy michasia...ale finansowo jest jedno to wielkie gówno...no chyba że jest się emerytem co pracuje dla przyjemności,bądź małolatem na utrzymaniu rodziców
Ja teraz jeżdżę w MZA i szczerze?? Ten cały internetowy bełkot jakie to MZA złe,można schować do szuflady...fakt jest więcej obowiązków niż u ajenta, i trzeba się pilnować,wozy też rózne,często zmęczone,ale przynajmniej na R-3 całkiem trzymające się kupy,kasa płacona ok,jak się pilnujesz problemów nie masz,no i trzeba zauważyć,że faktycznie "dogadywanie" raczej nie istnieje,ale bądźmy poważni,jakby Arriva miała blisko 1000 chłopa samych kierowców do ogarnięcia,też by tak było... jak mam być szczery to do ajenta bardzo chętnię wrócę...na rencie lub emeryturze
Chyba nie do końca przeczytałeś umowę. I tak im oddajesz i tak, tylko po zatrudnieniu połowę ;).
Robiąc uprawnienia przez tzw. akademię w przeciągu 2 lat zanim dojdziesz do stawki 22zl a godzine pracy pracujac za zaniżone stawki bez premi oddajesz ponad 100% tak więc prawo jazdy nie jest sponsorowane to czysta fikcja firma na tym nie traci tylko jeszcze dobrze zarabia ale na spotkaniu o tym nie mówią
Ale bzdury piszesz apropo MZA , płacą za tzw oc przed wyjazdem 15min po zjeździe 20 min i ten czas spokojnie wystarczy . Tankowanie to chwila, kanał i mycie na myjni to ok 10 min.
Tylko tam nie pomagają w zdobyciu uprawnień i nie przyjmują bez doświadczenia. Wiec na start to bardzo słaba opcja
Daj sobie spokój. Jedno wielkie (usunięte przez administratora) Owszem, za prawko Ci zapłacą. Później przez dwa lata spłacasz połowę ceny kursu, który w Arriva jest nieco droższy niż zrobiłbyś prywatnie. Przez te dwa lata również masz niższą stawkę, przez co tak naprawdę spłacasz drugą połowę. Ja po niespełna roku podziękowałem arrivie i poszedłem do MZA z zamiarem spłacenia im za to prawko. Jednak " dogadałem się " że będę u nich jeździć na 1/8 etatu i tym spłacę prawko. Przyszła pandemia, Arriva nie dała mi grafiku na kolejny miesiąc ( maj 2020) a już 27 maja dostałem zwolnienie dyscyplinarne za nie stawienie się do pracy. Kilka dni później wezwanie do zapłaty za prawko. Nie zapłaciłem tylko założyłem im sprawę w sądzie pracy. Rozprawa na dniach. Reasumując. Teraz wolałbym wziąć pożyczkę nawet w Provident czy podobnej, opłacić sobie kurs i pracować, ale z dala od tej firmy.
Dobra, w porządku, wszystko się zgadza, ale co to za argument, że możesz "dorobić" nadgodzinami i wyjdzie ci 3600-3800pln??? Patrząc na sprawę w ten sposób, możesz wyrobić też 10 000pln/m, nie będziesz wysiadał zza koła i wyrobisz. Wymiarem jest praca 8h dziennie, pięć dni w tygodniu, i 2500pln na rękę, przy takich godzinach to jest (usunięte przez administratora) i dramat, tym bardziej, że Arriva, finansuje prawa jazdy z grantów, które firma otrzymuje od Unii Europejskiej, poprzez różne programy, też państwowe i samorządowe. Arriva nie wykłada własnych pieniędzy i nie jest też zobowiązana do zwrotu środków, jakie pobiera na te działania.
"- Arriva na pewno ma opinię najgorszego pracodawcy pod względem płac. U nich są najniższe pensje dla kierowców, a z drugiej strony zatrudniają praktycznie każdego - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl kierowca jednej z warszawskich firm, który prosił o zachowanie anonimowości." Taki oto pierwszy wynik wyskoczył mi w google po wpisaniu frazy "arriva warszawa opinie". Czy ktoś może się do tego odnieść? Tych z ratusza co z wami kontrakt podpisali to powinny się nimi służby zająć.
źle myślisz nie każdego prędzej w mza przyjmna jesli tylko proste cofanie 18 wykona
Ja o niczym nie pisałem, tylko cytowałem. Proszę nie zmieniać tematu, jak będę chciał się czegoś dowiedzieć o MZA to będę pisać gdzie indziej.
Sebastian P. to nie jest kierowca jednej z firm, a gość któremu sie w życiu nudzi na rencie i wypisuje głupoty w internecie.
I tu się mylisz na ten moment Arriva ma największe stawki z prywatnych przewoznikow przynajmniej dla tych co dwa lata pracują
To się dopiero okaże jak dostaniesz przelew za miesiąc styczeń, bo narazie te ich obiecanki słabo się sprawdzaly
Nawet ukrainki zatrudniają ale w sumie dobrze , po robocie jest rozrywka można się zrelaksować;)
Ta Ukrainka to jeździ lepiej niż niejeden kierowca i to co robisz z nią po pracy to twoja sprawa chociaż nie sądzę aby chciała takiego buraka i prostaka jak ty
Mylisz sie bardzo , ukrainki biorą każdego kierowcę bo myślą, że polacy mają dużo pieniędzy. U nich jest taka bieda, że czują się jak psy zerwane z łańcucha. Tylko ktoś powinien posprawdzać dokładnie ich papiery , bo jest różnie. My też kiedyś wyjeżdżaliśmy takie życie. Jestem z jedną i jest rewelacja taka posłuszna wystarczy tylko trochę miłych słówek i (usunięte przez administratora) kupuje wszystko co powiem więc nie narzekam.
Ten koleś co "udzielał wywiadu" na pewno nie jest ani nie był pracownikiem, bo podawał informacje z błędami (stawkę nawet inną podał, chyba za wysoką na tamten czas). Pewnie jakiś pismak sam sobie napisał wywiad i puścił ...
Moim zdaniem cała ta firma powinna zostać poddana totalnej weryfikacji, Ja po przepracowaniu 2 lat - teraz wiem I mam dowód na to. Zostałem okradziony na 24000 zł. Dlatego kiedy pomyślę o tych szmaciarzach dostaję dreszczy. Wszystko co mówią to wielka ŚCIEMA. Wiem też, że zakładany jest pozew zbiorowy dotyczący obniżonej stawki godzinowej podczas " pandemii " i nie prawidłowo naliczanych godzin PONADNORMATYWNYCH. Prawnicy po zapoznaniu się dowodami załamali ręcę, że mogą się dziać takie rzeczy. Ile bym nie napisał to wielkie (usunięte przez administratora) Nie piszę tego z zemsty tylko aby otworzyć oczy ludziom.
Z tego co piszesz wychodzi, że niezłe wały się tu kręcą i potrzebna jest jak najszybciej prokuratura. Mam nadzieję że uda wam się osiągnąć cel, trzymam kciuki.
Wszystko odbyło się zgodnie z prawem - teraz po podwyżce to jest jedna z lepszych jak nie najlepsza firma w KM
Ja człowieku pieczątki bije żeby to szło …
Pytanko. Czemu wszyscy się wyśmiewacie z kierowcy który gra na weselach itp. I z jego utworów np. Lsnisz tej nocy...itd. ?
No co by tu napisać. Rozmowa była, myślę że nawet nieźle przeprowadzona. Kobieta nie miała parcia na szkła, pytania raczej standardowe. Brakowało mi konkretnego określenia zarobków tylko od do. Dostałem nawet czas na zastanowienie po rozmowie. Nie było jak tu piszą że zaraz głupiemu podsuwają umowę. Zostałem poinformowany o wszystkich warunkach umowy i mogłem w sumie zastanawiać się do woli, ale że byłem zdecydowany to na drugi dzień podpisywałem ją razem z innymi osobami.
Raczej standardowe pytania. Dlaczego? Czy jest pan gotowy na system dwuzmianowy i wczesne wstawanie w razie czego (oddział Tczew nie ma nocnych) Czy jest pan dyspozycyjny? Ile lat pan ma prawo jazdy? Chyba wszystko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
W Arrivie jeżdżę rok. Nie jest az tak źle bak tu niektórzy piszą . Nie jest to praca idealna ale takiej w żadnym zbiorkomie nie ma. Nawet za granicą . Przelewy około 3800 netto nominal i 2-3 dni z wolnego. W MZA to samo na początek tylko nominal ale umowa tylko na 3 miesiące tutaj do końca kontraktu. Potem 4200 max dla kierowcy. Wiec różnica nie jest az tak znaczna. W MZA po zjeździe w nocy jeszcze myjnia tankowanie oc a tutaj nic. Jest ekstrowka w MZA nie ma. Najważniejsze ze tu zawsze sie mozna dogadac jak potrzebuje sie dzien wolny czy jakąś zamianę w grafiku. Stosunki miedzy ludźmi do przeżycia jest paru upierdliwych dyspozytorow ale gdzie ich nie ma ? Robić swoje i nie przejmować się :)
Ty pewnie z Estrady, przypisany do swojego ukochanego Gazowca? ;) A może krypto-miłośniczek z Płocho? Nie uwierzę żeby aż tak ci tam słodko było, zwłaszcza z obecnie panującym Menadżerem i przy pisanych na kolanie, zmienianych co chwila grafikach.
kolego chyba się pomyliłeś nie netto tylko może brutto bo nominał to jakieś 160-170 godzin ty piszesz że 2-3 dni wolnego coś mi tu nie pasuje .
"kierowca" troszkę przesadza, 176 godzin nominału +2 dni z wolnego da kwotę 3300-3400. 176 x 22 z =2750 netto. Plus 2 dni z wolnego, np18 godzin, dniówka Ci wychodzi 500 zł? 18 godzin nadgodzin daje 1000 zł. Albo kierowca nie wie ile zarabia, albo pisze w szoku ????
Hahahaha hahaha! Wiesz ile ma świeży kierowca w tym komunistycznym MZA za tyle samo (czyli nominał plus te twoje 3 dni z wolnego)? O 1k więcej netto. Dziękuję do widzenia, nawet mi ciebie nie szkoda. Aha, marna próba podniesienia opinii przez waszą firemkę (to widać że to post "na zlecenie", tylko deeb.il się nie kapnie)
Wiesz w MZA nie są potrzebne pracownicze wozy bo zajezdnię nie są na zadooopiu. A zresztą co się będę produkować, wystarczy ile ludzi od was przeszło do nas bo zostali zrobieni w balona ( obiecanki-cacanki). Nie jeden tak mówi.
Tak tylko w mza nie dają połówek etatu i nie wpisze sobie w dyspozycyjność wszystkich świat sylwestrów nowych roków wolne a w arrivie mam wolne dziś mogę iść do planisty i powiedzieć Piotruś potrzebuje za tydzień 5 dni wolnego pod rząd a Piotruś na to w komputerek chwilą i załatwione w mza na pewno tak nie było punkt widzenia zależy od punktu siedzenia zapewne tu wypowiadają się osoby których nawet nie było stać na zrobienie sobie prawka tylko robili przez arrivie i po paru miesiącach poszli do mza..... Ciekawe ile musieli oddawać
Irek a co Tobie tu nie pasuje, jest to możliwe 170 godzin i 4 dni z wolnego. Dobrze jest jednak pilnować godz. tygodniowych :))
Zapominasz o premiach. No ale do tego trzeba umieć jeździć, a wiekszość jednak to przerasta :)
No ale policzył samą stawkę godzinową, bez premii. Co to za wynurzenia? Kto uczciwie pracuje i jeździ to dostaje.
Co ma premia do techniki jazdy? Aaaa, piszesz o premii za oszczędność paliwa? Jest takowa, ale zimą trudna do uzyskania. Premia jest albo i nie ma.W miesiącu weźmiesz Dzień na żądanie - nie ma premii, zwolnienie - nie ma premii. Np. Dodatkowo Jest kilka punktów, które Ci skutecznie zabierają premię.
3800? Ja jak zrobiłem 230h to dostałem 3600 coś Ci się pomyliło a akademikiem nie jestem
Da się, da. Tylko trzeba ogarniać ile kasy za co się dostaje, a 80% osób to nawet porządnie stawki godzinowej nie umie se policzyć hahahaha
Stawka jest prosta do wyliczenia brutto - 28,7% więc nie wciskaj kitu ze się da może jak dostaniesz raz na 3 miesiące te dodatki za przychodzenie z wolnego to dostaniesz
Jest takie coś jak kalkulator wynagrodzeń i jakoś tam też widzę wg ciebie nie wiedzą jak stawkę wyliczać bo tam też tyle wyszło więc nie ściemniaj bo te +50% i +100% płacą raz na 3 miesiące zauważ więc raz na 3 miesiące pewnie dostaniesz więcej
Ja nie mam 26 lat więc dostaję trochę więcej, akurat o 200-300 zł w miesiącu. Więc nie mądruj się bez sensu. Mój komentarz tyczył się tego, że większość nie potrafi poprawnie policzyć swojego wynagrodzenia o.O
W dzisiejszych czasach są w internecie kalkulatory wynagrodzeń i nie słyszałem aby ten co ma 26 lat dostawał mniej niż ten co ma 56 lat tylko Świeżak dostaje 22 zł, po roku 22,5 zł, po dwóch latach 23 zł i 400 zł premii pracując na cały etat czyli przy 200h zarobisz około 3500 zł więc albo w tej firmie nie robisz albo masz inne stawki niż reszta
Gdzie Ty w Arrivie stawkę 23 brutto widziałeś? Swieżo przyjęty kierowca z doświadczeniem dostaje 21 brutto i potem podwyżka na 22 i finito
no od listopada są podwyżki i 21 to dostaje akademik, a ze swoim prawkiem 22 na początek, po roku 22,5 i po 2 latach 23
Sorry Ale na papierze nadal masz 22, a nie 23, a ten dodatek to jest tylko dodatek. Nie dorabiaj sobie teorii spiskowej w postaci stawki której nie masz Ty, ani żaden kierowca.
To zobacz jeszcze pasek który dostajesz na maila. Masz tam rubrykę Stawka zaszeregowania i podaną stawkę. Jak masz tam 23 to znaczy że jesteś najlepszym i jedynym kierowcą Arrivy z taką stawką. Więcej pytań nie mam i twój nr służbowy też mnie nie interesuje. Pozdrawiam
Nie, przyjmowałem się w grudniu, przyszedłem ze swoimi papierami i jeżdżę na stawce 22 brutto/h, w czym 1zł jest lojalnościowej.
abek dlugo juz pracujesz w arriva? Zastanawiam sie czy przyjsc u nich jezdzic. Mam prawko i uprawnienia. Jak z trasami idzie sie dogadac na stale trasy?
Wiesz co ja jestem na 1/4 więc w sumie idę do planisty i mówię kiedy mogę przyjsć. Jeśli chodzi o linie to mamy ich dosyć mało (może można wybrać, ale nie wiem, bo nie praktykuję). Myślę, że znudziłoby Ci się codziennie tę samą trasę robić. Jeśli chcesz przyjść, złapać doświadczenie albo jak ja dorobić, myślę, że super sprawa, ale jak na stałe to nie wiem czy by Ci się opłacało, bo szału z kasą nie ma.
Masochista jesteś kompletny. Ale musisz tego na własnej skórze doświadczyć ;) Pośmigasz przez parę miesięcy na przemian na: 103,157,516 to ci się odechce ;)
516 wbrew pozorom takie lightowe (korki na Modlińskiej,etc.) nie jest. Wiem, bo "zjadłem na nim zęby" dwa lata temu ;) Nie wiem jak 102, ale 103 to nie życzę najgorszemu wrogowi. Co do 157, to nie komentuję dalej, bo każdy wie jaka to hardcorowa linia. Co innego takie 181 lub 176 (tyle że pierwsze z wymienionych przeszło chyba w całości do Mobiego) ;)
@abek dzieki za info. Tez planuje isc nie na caly etat tylko dorobic. Wiesz pytam sie o te trasy poniewaz obawiam sie ze jak na poczatku dadza mi jakas inna, nowa trase na ktorej nie jezdzilem to zeby jej nie pomylic. A jak u Ciebie wygladal poczatek idzie sie tych tras zapoznac?
linie obsłgiwane przez zajezdnię w Klaudynie cały tydzień 193,186,210 ,tylko w dni robocze 140,520, soboty niedziele i święta 175,190 oraz dodatki na 719
Nie ma tam takich pieniedzy jak piszesz jezdze prawie dwa lata i raz mialem 3800 za 210 godz z wolnego teraz na plocho nie daja bo kolesiostwo obstawia tylko swoimi 2880 ostatnia pensja za 157 godz tyle zarobilem z 300 zlotowa premia czyli wychodzi 2580 slaba kasa duza odpowiedzialnosc
Tak, dokładnie. Tam jest na Płocho olbrzymie kolesiostwo i TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji)
Na początku masz patrona, który z Tobą jeździ i poznajesz wtedy linie, więc nie masz się co bać, że dostaniesz jakąś której nie znasz. Z tego co wiem 10-12 zmian jeździsz z patronem teraz (wcześniej bywało różnie). Każdy z nas kiedyś zaczynał :D
No to zapytaj kierowców z Płocho ile jeżdżą na dzień dobry z patronem, mam tam kumpla i kilka dni temu mi opowiadał więc nie wiem co dziwnego jest w moim komentarzu?
Ja niedawno zacząłem jeździć, miałem 12 dni z patronem. Uważam, ze czas przyuczenia był wystarczajacy
Po ostatnich wypadko/ekscesach nowi kierowcy maja 12 dni praktyki z patronem. Poznają wszystkie linie, a potem rozbijają autobusy ,bo patron boi się oddać kierownicę, a praktykant zamiast patrzeć na trasę to bawi się telefonem. I tak to teraz wygląda w praktyce.
Co za głupoty piszesz, nie wiem jak było kiedyś, ale ja zacząłem na początku lutego i wszystkie 12 dni to ja jeździłem za kierownicą. Z tego co rozmawiałem z chłopakami, którzy zaczynali w podobnym czasie tez sobie chwalili patronów.
Jeden z waszych kolegów wstawił screen z apki bankowej na fejsa, na pewną grupę, z trzema ostatnimi wypłatami. Żadna z nich nie przekroczyła 3k.... Ludzie błagam was, jak możecie pracować za takie pieniądze?! To ja u kogoś innego dostaję równo 1k więcej!! Ja tylko współczuję młodym co zostali zbajerowani.... Nie nabijam się, opieram się na wypowiedzi waszego kolegi i wstawionym screenie.
Teraz może i 12 dni przejedziłeś. Kiedyś faktycznie krócej trwało szkolenie, wspominam czasy z przed 3-4 lat jak były braki ludzi.
Nie wierzę w to. Nawet przy najniższej stawce czyli po akademii (czyli zrobienie prawa jazdy przez Arriva) i po odjjęcie 170zł za to prawo jazdy wychodzi ponad 4500zł.
Mogło tak być jak było 18.50 za 1h i + 2.50 dodatku jezdnego, nie było premii i zabierali za prawko jeszcze, tak było jeszcze w październiku 2020 Od listopada to się zmieniło
Nie jest skomplikowane liczenie a piszesz nieprawdę. Masz 180 godzin w miesiącu np ( średnio) pomnóż x 24 złstawka brutto .Po odjęciu podatku da Ci to 3024 zł. Dodaj sobie premie do tego. I masz kwotę netto wynagrodzenia. Jak przepraszujesz 250 godzin weźmiesz powyżej 4500 zł. Na pewno.
To chyba tak u Ciebie wyglądało. Po co opowiadasz takie głupoty???!!! Czego ma sie patron bać? Patronat nie ma na celu nauczyć cię jeżdzić. Skoro masz prawko to umiesz jeździć. Patronat ma na celu zapoznanie kierowcy (nowego) z gabarytem pojazdu i zapoznanie tras linii. To chyba oczywiste że każdy nowy kierowca musi poznać trasę danej linii. Druga sprawa, jakoś nie słyszałem żeby co chwila ktoś rozbijał auto w pracy (no chyba że opowiadasz nam tu swój przypadek) Faktycznie słyszałem o tobie ze byłeś tak niereformowalnym przypadkiem że firma sama podziękowała ci za współpracę nie chcąc zwrotu za prawo jazdy.
Nastepny mądry. Po co piszesz takie glupoty. Masz poparte swoje informacje jakimis dowodami, argumentami, przypadkami? No wlasnie, NIE MASZ! tylko cos tam slyszales ze ktos tam cos powiedzial jak byles w kiblu ale w sumie nie wiesz o czym ten ktos mowil. TAKIE INFORMACJE POSIADASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To może powiedz ile przeszło od was do nas. Po drugie porównaj MZA z ARRIVA BUS. Kto ile zatrudnia ludzi.
Jezu a ty co zwolennik spisków przeciwko ludzkości? Kolego to zamień sobie coś w grafiku w tym Twoim MZA, powiedz planiście że nie możesz pracować na rano że chcesz tylko na drugą zmianę, lub na odwrót, albo że dwa dni tygodniowo możesz na rano a 3 na druga zmiane. Dobrze wiesz co się stanie. Strumień moczu popłynie po schodach bo planista zleje się ze śmiechu... A w tej "firemce" ARRIVA istnieje możliwość zmian w grafiku bez proszenia się zmiennika. Zawsze istnieje możliwość zmiany, zmiany pod pracownika. Chcesz mogę ci pokazać skan paska i zobaczysz czy masz 1k więcej odemnie
Oj No popatrz To chyba raczej nie o mnie słyszałeś te dziwne opowieści, bo zasadniczo tylko Ty jeden je słyszałeś zapewne? Ja w Arrivie piąty rok pracuję i jeszcze kolizji nie uświadczyłem. Tak że kolego ze śmiesznych rzeczy znowu pudło. Nie zwolnili mnie, nadal pracuję Kombinuj dalej.
Naprawdę nikt tu nikogo nie trzyma. Brama stoi otworem i jeśli komuś nie odpowiada może w każdej chwili się ewakuować. Skoro tak komuś źle to są strzałki z napisem EXIT. Jakoś nikt nie wybiega z tego więzienia więc dramatu nie ma.
Kurczę Tu ciągle giną komentarze. Ciągle są kasowane. Rano było 1850, teraz jest 1846, ciekawe ile ten mój tu powisi?
Nie bądź taki wesoły bo köciej mordy dostaniesz. Firma ma złą reputacje w stolicy skoro ty ludzie nawet zasilać nie chcą
Skąd Ty masz bracie takie info po wypadku lotniczym kontrolach ITD każda firma podpisuje lojalkę z pracownikiem że nikt nie może pracować w dwóch firmach naraz i nie ma już zasileń ... Chyba że na nielegalu ale wtedy może być cieplo
Ludzi nie mają. Chyba biorą z ulicy nawet wyrokowcow z wiezienia na Ciupagi i zatrudniają jako INR. Siedzial jeden pod celą jak mysz pod miotłą a teraz wielki kozak. Pozdr
Pewnie masz na myśli instruktora z zestawu razem z bratem i Tatusiem co wszyscy 3 w Arrivie za pseudo instruktorów robią na Estrady????
Kolega skąd posiada takie informacje. Z tego co mi wiadomo jest to dokładnie sprawdzane gdyż do tego zobowiązuje pracodawcę ustawa. Więc przestań głupoty opowiadać. A nawet jeśli siedział a historia uległa zatarciu wedle prawa polskiego minęło tyle lat że traktuje się taką osobę jak nie karaną. Wiec bez sensu twoje głupie gadanie.
Hehe. Z tych nieudacznikow sie wszyscy smieja. Najstarszy przepisow to wogole nie zna jest bo jest. Pozniej motorowiec plociuch i farmazon. I ostatni lizodupiec jednego z najlepszych dyspo sluzbista cale lato krawat. Zgodnie z zasada nie rozmawiamy z nimi. Cala 3 spodnie ma wytarte od chodzenia do szefostwa.
To zależy od wyroku. Jeśli wyrok w zawieszeniu to osoba taka staje się nie karaną gdy minie okres zawieszenia plus 6 miesięcy.
No jak to, nie wiesz? Kto pracuje na Estrady to wie kto jest. Trio Tata i dwóch synków ze śmiesznych rzeczy.
tak, anonimowy, na pewno... Myślisz, że nikt nie wie, co kto tutaj pisze? Serio?
Podstawą każdej firmy są dobrzy pracownicy. Pracownik, który dobrze wykonuje swoją prace, przychodzi do niej na czas i nie szuka wymówek to wzorowy pracownik. Lepiej taki, który ma przeszłość niżeli kierowca, który miesiąc w miesiąc chodzi na zwolnienia, a na boku dorabia na czarno. Firmę Arriva zachęcam do doceniania dobrych pracowników, a wymiany tych którzy kombinują i szukają dziury w całym.
ESTRADY ? CZY TE SMIESZNE inr jeszcze tam pracuja. TRIO OCZYWISCIE
Witam.W ostatnim czasie rzuca mi się w oczy oferta arriva na prawojazdy kat (usunięte przez administratora) Czy może mi ktoś przybliżyć jak to wygląda?? Dzięki za odpowiedzi
wygląda to tak podpisujesz umowę że będziesz uczęszczał na kurs prawa jazdy ,a firma opłaca ci kurs ,kwalifikacje i badania jednym z ośrdków gdzie zrobisz kurs sponsorowany przez Arrivę to Classic w Radzyminie (bardzo miła atmoswera i instruktorzy są życiowi) po zdanym egzaminie państwowym podpisujesz umowę o pracę i jeżeli firma cię zwolni w ciągu dwoch lat z twojej winy lub ty się zwolnisz oddajesz firmie kasę za prawko.(oczywiście pozostałą część)
Bardzo dobrze. Stala praca, dobre zarobki, przełożeni bardzo fajni. Nawet sie nie zastanawiaj, podpisuj lojalke i dawaj na zajezdnie.
Panowie, tak na serio, co się dziś wydarzyło z waszym gazowcem #9919? Kierował nim kierowca czy motorniczy? Ha ha ha no nie wierzę, serio? Nie uczą was jak łatwo może się zakopać autobus (tu przykład tłucznia torowego)? Nie muszę pisać, że wasza wiarygodność spadła i jesteście w necie gwiazdami? Oczywiście Warszawa.
Wczoraj w godzinach wieczornych autobus należący do Arrivy (9919) z niewyjaśnionych przyczyn chciał jechać po torowisku. Przez wyczyn tego pajáca zablokował tramwaje, w wyniku czego musiałem drałować z buta. Ta firma to wylęgarnia wirtuozów bez wyobraźni. Jak nie jeden uczy autobus fruwać na moście, to inny się bawi w czołg i taranuje pojazdy na Bielanach to jeszcze inny na Nocnym próbuje driftować i kosi latarnie na Marszałkowskiej
Kolego Pawle po pierwsze nie w godzinach wieczornych zdażenie miało miejsce tylko porannych na lini 190 piszę dlatego ku sprostowaniu że to ja miałem kolegę zmieniać , po drugie jesteś bardzo złośliwym człowiekiem i nie wżucaj wszystkich do jednego wora bo ja czy koledzy z firmy nie będą odpowiadać za głupotę i brak odpowiedzialności kolegów którzy mieli wyżej wymienione zdażenia przeż ciebie cytuję Jak nie jeden uczy autobus fruwać na moście, to inny się bawi w czołg i taranuje pojazdy na Bielanach to jeszcze inny na Nocnym próbuje driftować i kosi latarnie na Marszałkowskiej.
Nie wrzucam wszystkich do wora ale jakoś dziwnie dużo zdarzeń jest w tej firmie... Kolejne przypadki: Już z dwa lata temu Nocnik na N02 na trasie toruńskiej też uczył fruwać otokara- 2 osoby ciężko ranne, na 157 na wawelskiej driver chciał przejechać na czerwonym i przepchał samochód który już stał.na Grójecka... Za dużo w tej firmie oszołomów jeździ.
No niestety, święte słowa. Dobrzy kierowcy w większości się z tej firmy zwinęli, została garstka starych, dobrych, porządnych gości. Ci co teraz przychodzą zarówno świeżo upieczeni, jak i odpadki i turystyka to taki wtoroj sort niestety.
Do pracy w arrivie pierwszym z kryteriów przyjecia powinno byc duze poczucie humoru które pozwoli pracować za tak smieszne pieniadze.
Szczerze nie spodziewał się takiej wypłaty - pracodawca stanął na wysokości zadania . Oby tak dalej , jest piękne A będzie tylko lepiej
Czy pieniążki za obiecany Bon Premiowo-Świąteczny w kwocie 1000 brutto wpłynęły już wam na konto? Miały być wypłacane 15 grudnia i na razie na koncie nic się nie pojawiło?
Praca jest i jej nie zabraknie, kasa na czas zgodnie z umową o pracę. Stawkę każdy widzi w umowie, Robota wymagająca, ale jest. Warunki ciężkie ze wsparciem bywa różnie,, ale jak umiesz liczyć, licz na siebie, aby robić rozkład i nie podpadać ZTM i dzień zleci. Komunikacja miejska to ciężki kawałek chleba niezależnie od przewoźnika i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Pozdrawiam
lepiej w miejskiej spółce autobusowej, ta sama robota, ale dużo więcej kasy, premie dodatkowe w grudniu, jak będziesz grzeczny cały rok, to dostaniesz przed świętami poza wypłatą równowartość drugiej, umowa na czas nieokreślony i nie jesteś jak to piszą tu maruderzy tylko "numerem służbowym". Skąd to wiedzą? Z zasłyszenia? Pracowali tam? Jeżeli tak, to pewnie za coś polecieli i piszą jak tam było źle, aby podnieść swoje samopoczucie (jakoś te zjawisko miało swoją nazwę w psychologii, jakiś syndrom). Ludzie zacznijcie myśleć bo się z was śmieją.
Ludzie uciekają z miejskiej spółki bo w Arrivie ma być od nowego roku podwyżka - 1500 dla każdego kierowcy
Kierowcy niemili mają pretensje do ludzi stojących na przystanku zamia mieć pretensje do ludzi którzy palą w autobusie .Ostatnim razem wsiadłem na przystanku gdzie indziej kierowca musiał zmienić pas i odjechał 20 metrów dalej nie dość że musiałem lecieć do autobusu choć stałem na przystanku dużo wcześniej to miał pretensje gdzie stoję nie wiem czy to jest w porządku że guwniaze na tylnych siedzeniach palą i bluzka a człowiek po pracy siedzi cicho i czega na przystanku i jeszcze ma naruszenia słuchać.
Polszczyzny może warto się nauczyć? Czytać się tego nie daje. Do ZTMu ten tekst prześlij w ramach skargi, tylko nie zapomnij adresu podać i się podpisać. Jestem ciekaw co Ci odpiszą?
Jeszcze jedno dodam Ariva bez AC !
Gdzie niby MZA ma AC? Chyba tylko na pojazdach wynajmowanych które serwisuje BTS. A nie sorry, te też już wykupili.
Potwierdzam twoja wina - lecą Ci zniżki , już kilku kierowców się zdziwiło przy kolejnej opłacie za OC swojego auta
Jak wszędzie, żadna spółka autobusowa tego nie ma, bo z biznesowego punktu się to nie oplaca.
Jestem po kursie w classic, samo szkolenie oceniam bardzo dobrze. Świetni instruktorzy i duża dawka wiedzy. Pracę rozpocząłem kilka miesięcy temu i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, ze podoba mi się w tej firmie. Wiadomo, że są plusy i minusy jak wszedzie, ale mam porównanie z innymi firmami w których do tej pory pracowałem (kurierka,taxi) i tu przynajmniej mam spokój psychczny, przychodzę robie co do mnie należy, nikt się nie czepia. Atmosfera jest całkiem przyjemna. Oczywiście ile ludzi tyle opinii, ale ja póki co ja jestem zadowolony.
Kpisz sobie gościu w żywe oczy. Jak ci nie wstyd? Cienia moralności tylko bezrefleksyjny bełkot. Pewnie Gazowca lub SU12 sobie na kolanach wyżebrałeś, masz w tym miejscu zapewne spodnie przetarte.Pewnie tak samo było z Grafikiem.
Widzę, że nie można napisać pozytywnej opinii, bo Cię zjedzą heh. Ja też uważam, że praca spoko. Wcześniej jak pracowałem w kurierce było o wiele gorzej, wiecznie przekraczany czas pracy, najniższa krajowa na umowie, a reszta (usunięte przez administratora) i nie było żadnych dodatków itp., a ile sie człwoiek dziennie nadźwigał w dodatku... Tutaj mam spokój, zmiany tylko 2 tak, jak chciałem i kaska zawsze w terminie
Odradzam każdemu . Wyzysk ludzi . Kasa na czas ale tragedia . Każdy przewoźnik płaci kilka setek więcej niż tu !!!! Omijać z góry .
Witam. Czy Arriva zatrudnia na stanowisko kierowcy osoby po kursie z kwalifikacją bez doświadczenia w pracy jako kierowca autobusu? Jakie są zarobki dla świeżo upieczonych kierowców?
Jeżeli mówisz i Warszawie do niedawna przyjmowali wszystkich jak leci teraz jest sytuacja jaka jest więc możesz poczekać z tydzień może dwa bo ludzie wypowiedzenia skladaja zarobki jak przychodzisz ze swoim prawkiem to do niedawna było 21 zł brutto teraz jest 18.90 brutto za 1h i 300 zł premii jak jesteś na całym etacie
Nie kolego bo premia też jest - 10% czyli 270
Ludzie Wy z tymi zarobkami to się cofneliscie do roku 1999 poprzedniego wieku, jeszcze wam humor dopisuje. Jak wy się możecie na to zgodzić ? To jest wstyd , hańba i dramat takie pieniądze za pracę w komunikacji.
To zależy po co tu jesteś ! Jak tylko dla kasy to masz racje nie warto bo nie zarobisz. Ale sporo ludzi tu jest po doświadczenie wtedy kasa jest na drugim miejscu ????
Tak zatrudnia bez doświadczenia - kilka dni pracy z patronem i śmigasz po mieście sam . Robota lux , pensja lux , wozy lux , atmosfera lux
No niestety, ale to jest prawda i nic się nie zapowiada żeby miało być lepiej w tej firmie
Firma zatrudnia ludzi bez doświadczenia, ponieważ osoby po " kursie" nie mogą mieć doświadczenia. :))
Dlatego ludzie po kursie powinni być dłużej szkoleni już jako pracownicy Arrivy, zarówno z teorii, ale głównie z praktyki. Jazda z patronem powinna się odbywać około 2 tygodni, a nie po kilku dniach rzucani są na głęboką wodę np: pierwszy dzień samodzielnej pracy i linia 157 lub 743. Powinna być na początku taryfa ulgowa
Przede wszystkim "świeży" kierowca po kursie, nie ma kompletnie pojęcia o jeździe z prostej przyczyny - szkoli się i zdaje na kompletnie inny autobusie. Nie wiem jak odbywają się szkolenia ale o technice jazdy zapomnij. Piszesz o jeździe z patronem-jakie 2 tygodnie, jedynie tydzień i to każdego dnia z innym. O jakiej taryfie ulgowej piszesz.? Linnia157 ta wymaga nieco wprawy w jeździe, poruszaniu się po mieście ale 743.? - to linnia wycieczkowa - jest Super. Dlatego najważniejsze są tu predyspozycje - każdy może spróbować ale nie każdy może jeździć.
Pisząc o 743 miałem na myśli bardziej topografię, aniżeli technikę jazdy i trudności z tym związane
Są linie łatwiejsze niż 157, mniej wymagające i bardziej przyjazne dla świeżo upieczonego kierowcy.
Ostatnimi czasy była jakaś "wycieczka krajoznawcza" w wykonaniu autobusu linii 743? Ktoś się zagubił w akcji? Nie przypominam sobie.
Chyba dalsza rozmowa z Tobą jest pozbawiona sensu, skoro Ty wiesz wszystko najlepiej o obsłudze poszczególnych linii. Zapewne przemawiają przez Ciebie długie lata praktyki za kierownicą w Komunikacji Miejskiej?
Zapewne. Co jest takiego trudnego w 157? Lewoskręt Wawelska-Grójecka w kierunku Gwiazdek-tu Cię pewnie boli. Ale to jest do opanowania po paru dniach jazdy. A może lewoskręt Stawki-Muranowska też w kierunku Gwiazdek? Zaczynałem ponad 2 lata temu na Płocho i takich problemów nie miałem.
Portal wPolityce.pl przeanalizował postanowienie TSUE o nałożenie kar na Polskę ws. kopalni i elektrowni Turów. Okazuje się, że interes tysięcy mieszkańców tego dolnośląskiego regionu, sędzia wydająca decyzję, potraktowała zaledwie jednym zdaniem. Poważne wątpliwości budzi także osoba sędzi. Wielokrotnie opisywana przez media, także portal wPolityce.pl, sędzia Rosario Silve de Lapuerta jest powiązana z Europejską Partią Ludową. Jej decyzje pochwalali wcześniej prominentni politycy polskiej opozycji totalnej.
Bo tu pracują sami miłośnicy komunikacji miejskiej. To nawet za darmo, by pracowali .
A zwłaszcza ten co chodzi w kamizelce patrona G.N. gada głupoty na prawo i lewo. Wielki patron za 5groszy.
Prawdziwy patron powinien mieć przynajmniej 5 lat stażu jako kierowca, przejść specjalne szkolenie na patrona zakończone egzaminem, oraz posiadać predyspozycje dydaktyczne niezbędne w odpowiednim przekazywaniu informacji nowemu kierowcy. Takie wymagania są w MZA, co prawda mało płacą za patronat (600zł do wypłaty) i mało ludzi się na to garnie, lub nie mają predyspozycji, a jak jest tu? Hmm.... (usunięte przez administratora)
Na stronie mza jest ogłoszenie o pracy dla kierowcy autobusu. Średnia pensja 5700 brutto. Jak ja mogłem przepracować tutaj czternaście miesięcy. Na rozmowie kwalifikacyjnej zrobili mi straszne pranie mózgu. Zaraz dzwonię jeżeli to prawda. Jutro składam wypowiedzenie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 135.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 100, z czego 23 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 47 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Kandydaci do pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
