Po kilku latach pracy mogę stwierdzić z czystym sumieniem że firma jest firmą typowo polską. Polska nijakość w zarządzaniu pracą, płaca też nijaka i nie adekwatna do poświęcanego jej życia, tak życia bo życie trzeba ustawiać pod nią więc życie też później jest nijakie. Zdrowie psychiczne po tych kilku latach jest co u niektórych raczej dalekie od normalności. Więc tym którzy traktują siebie na poważnie i cenią swe zdrowie odradzam. Jest wiele ciekawszych firm w których masz czas po ciężkich tygodniach pracy i nie rzadko weekendach by pobyć, pobyć z bliskimi. Tu system jest taki: praca, praca, praca, praca i gdzieś na szarym końcu potrzeby życiowe. Za pracę tą nijaką gdzie nie ma dostępu do WC, bierzącej wody firma płaci na start 5000-6000 brutto, płaca za pracę w środowisku silnie rakotwórczym pełnym wyziewów olejowych, pracę na wyskokości, pracę w środowisku tak ciężkim podczas upałów, mrozów że po powrocie z niej masz nijakie poczucie siły w sobie. Dla porównania pracownik biurowy ma dokładnie te same pieniądze i jaką lekką fizycznie pracę... Praca raczej w dalekich odległościach od miejsca zamieszkania więc zchodzą dodatkowo 1,5 do 2h dziennie na dojazdy. Złodziejska przerwa która jest bezpłatna to kolejne półgodziny dziennie z życia pracy w vestasie. Tym sposobem masz wycięte ze swojej bytności na ziemskim padole ok 10,5h miesięcznie co daje masę szczęścia z życia i jest to pracą idealną dla pracoholika. 0,5h dziennie przyjmując miesięczne rozliczenie to 10h miesięcznie zakładając 20 dni pracy w miesiącu. 132h w roku czyli prawie miesiąc pracy oddajesz firmie. Miesiąc życia. W biurze bezpłatnej przerwy nie ma. Jedynym sposobem na przetrwanie w korposzczurlandii jest przyjęcie sztuku mimikry i nie angażowanie się w pracę, jak się angażujesz to i tak nikt tego nie widzi. Firma silnie motywująca, motywuje poklepnięciem taki bonus poklepus. Za plus uważam fajną atmosferę miedzy technikami.
Zgadzam się z tym o czym mówisz mam dowody na to że firma oszukuje w sprawie badań środowiskowych miejsca pracy... Za pracę w tym miejscu należy się nam technikom szkodliwe... Kolejną sprawą jest proces rozwiązywania umowy z pracownikiem... Nieprawidłowości jest cała masa czas wstać i powiedzieć o tym głośno !
Możesz bardziej konkretnie się wypowiedzieć na temat "wyziewów olejowych". Czy to te "wyziewy" są rakotwórcze, czy jak? No i z czego te wyziewy? Z przekładni? A obciążenie kręgosłupa z czego wynika? Musicie dźwigać na górę narzędzia? (z tego co widziałem są tam wciągniki to takich rzeczy).
Bolo zapraszam do zapoznania się z kartą charakterystyki olejów przekładniowych... takich ludzi jak Ty Vestas potrzebuje nieświadomych zagrożeń i nie myślących co będzie za kilka lat. Jeśli chodzi o kręgosłup to nie ciężar a pozycje w których musisz pracować... kręgosłup to nie guma którą możesz wykręcać i wyginać jak chcesz. Ech żal żal
Zapraszam do pierwszego lepszego huba kilkuletniej turbiny. Gdy posiedzisz tam cały dzień to zrozumiesz. Obciążenie wynika z nienaturalnej (wymuszonej) pozycji ciała podczas dźwigania, kręcenia śrub, prac serwisowych. Co do rakotwórczości to podobno olej hydrauliczny jest tak zdrowy że można go pić, a rękawice nitrylowe rozpuszcza w kilka minut.
@ewakuator masz rację co do kilkuletnich turbin, są bardzo zaniedbane przez Vestas, a niby firma z dużym stażem. Jako podwykonawca nawyginasz się tu i tam, lecz w oczach Vestas jakość wykonania twojej pracy jest słaba. Każdy potrafi pchać smar, niestety większość nie ruszy ręką żeby go zetrzeć, a wszystko z pozwoleniem Vestas...W sumie fakty się zgrywają, jaka płaca taka praca...
Tak musimy dźwigać ciężkie elementy na przykład wymieniać śruby na wieży czasem dziennie do przeniesienia 2- 3 tony nowych śrub i 2-3 tony starych śrub a w wieży nie ma wciągarki. Winda ma zabezpieczenie przed przeciążeniem sama nie pojedzie a 2 dorosłe osoby w kompletnym ubiorze to szczyt jej możliwości. Zaznaczam że jedna śruba w zależności od wielkości waży 15-20kg Kto chętny popracować i przenieść 6 ton dziennie ręcznie za 5000 brutto w 30stopniowym upale pełnym ubraniu i obowiązkowych długich spodniach (bo krótkie są niebezpieczne (według firmy) ale 6 ton dziennie dla kręgosłupa to już bezpieczne) W firmie jest więcej urazów kręgosłupa niż wypadków komunikacyjnych a robimy samochodami w ciągu roku 80-100tyś km. Firma chce uchodzić za super dbającą o bezpieczeństwo pierwsze kilka miesięcy faktycznie myślałem że tak jest jednak szybko życie zweryfikowało podejście firmy i kierownika na regionie ile nasze bezpieczeństwo jest warte...
Niestety technicy w Polsce to księżniczki pragnące księcia na białym koniu nie dając nic od siebie... Proponowałbym uczciwie pracować:)
Tak czytałem to morze łez i zastanawiałem się nad jednym ,chyba tez odebrało Ci wolna wole bo jak było Ci tak bardzo żle to po co się tak męczyłeś. Na mój gust to wylano Cię za ...oczywiście niepopełnione winy i teraz dajesz upust swojej frustracji. Co do przestrzegania czasu pracy i przerw, załóż własną firmę o ogłaszaj sobie tyle i takich długich jakie będziesz chciał przerwy, będziesz zadowolony ,ciekawe jak długo.
Co ty wiesz u uczciwej pracy... Nie bez powodu wrze między technikami prędzej czy później bańka pęknie...
Pamiętaj jak ci płacą tak pracuj... Jak ty złapiesz firmę na oszustwie to mówią że sie pomylili ale jak oni złapią ciebie to ty nie mogłeś się pomylić ;) Szkoda że ta firma zawsze myli się na swoją korzyść... Wnioski zostawię bardziej inteligentnym...
Ciężka praca, niekoniecznie w "normalnych" warunkach. Na wysokości, podnoszenie ciężarów. Po całym dniu pracy w różnych pozycjach ból pleców. Na dodatek firma oferuje pieniądze, które można zarobić w przyziemnych pracach ;). Na podwyżkę ciężko się załapać, a jak będzie to w jak najpóźniejszym czasie. Miało być badanie rynku, niestety nie wiele się słyszy o tych krokach. Dodatkowo to co słyszy się od zarządu firmy nie napawa optymizmem by widzieli oni jakiś problem. Zasada jest taka złapać ludzi, zaoferować im ciut więcej nich zarabiali dotychczas zanim się kapniesz, że jesteś do tyłu bo zamiast 8h pracujesz 8,5h, poświecasz jej więcej czasu. Aktualnie w firmie dochodzi do tego absurdu, że nowoprzyjęci pracownicy zarabiają więcej niż Ci którzy pracują rok czy dwa. A osoby którę pracują dłużej i trzymają jeszcze tą firmę, są niedoceniane. Nie piszę o sobie bo ja nim nie byłem. Ale faktycznie sytuacja, gdzie osoba która pracuje już kilka dobrych lat zarabia powiedzmy 8000zł brutto, a nowe osoby z "doświadczeniem", bo wcześniej coś tam pracowali przy tej branży, mogli szlifować łopaty ale to ma się nijak do zawodu technika, zarabiają 7000zł jest nie dorzeczna a Ty ryp za 6k bo podpisałeś już umowę, więc zostałem złapany na wędkę. Dodatkowo musisz ogarniać tematy biurowe, komputerowe, bo często jest tak że po prostu coś "nie działa". Na pewno na plus można dodać wyposażenie, świadomość o bezpieczeństwie i całkiem spoko ciuchy, szkoda że wraz z podwyżką punktów drożeją też rzeczy. Dodatki typu wczasy pod gruszą czy jakiś drobny "zasiłek" na święta mają się nijak do pracy której się poświecą, musisz otworzyć pasek bo nie wiesz czy faktycznie coś dostałeś czy nie. Musisz ustawić swoje życie pod tą pracę, bo w czwartek dowiadujesz się że następny tydzień spędzasz w innym miejscu, z dala od domu i rodziny. Dodatkowo ogarnianie spraw związanych z autem, jest tego mnóstwo. Co do śledzenia, gpsów nie miałem takiego przypadku by kierownik zadawał pytanie czemu pojechałem tą trasą a nie inną, czemu np stanąłem w tym miejscu na 5minut. Ale wiadomo wszystko zależy od kierownika. Środki ochronny indywidualnej, mamy ich dosyć sporo, niezbędne narzędzia do pracy również, ale trzeba wszystkiego pilnować znajdują się pomyłki z magazynu. Średnia pensja w gospodarce urosła o jakieś 6-9% w zależności od różnych danych itp w vestasie w tamtym roku była natomiast podwyżka ale wynosiła ona jakieś marne 2-3% co daje maksymalnie jakieś 150-250zł. Innymi słowami średnia pensja i minimalna krajowa pensja, coraz szybciej dogania tą w vestasie. A praca w jakimś zakładzie czy na magazynie gdzie zarobisz 5000zł brutto od tej gdzie załączasz rozdzielnice, papkasz się w różnych szkodliwych substancjach, różni się zdecydowanie. Co do delegacji, fakt śpimy w normalnych hotelach, dodatek na jakieś żarcie jest, teraz mają wejść długo wyczekiwane karty lunchowe. Ja natomiast jestem z tych którzy mocno zastanawiają się nad swoją przyszłością w tej firmie. Lepiej czasami zarobić te 500zł mniej, bo co z tego że zarobię 5000zł jak w pracy jest się faktycznie 8,5h a czasami i dłużej, nie zawszę płacą Ci za twój czas, bo dojazd na szkolenia jest bezpłatny. Brak premii, dodatków, 13 wypłat czy innych rzeczy jeszcze nie doświadczyłem, chyba że coś mi umknęło w moim pasku.
Dawno tu nie zaglądałem, bo i po co. Jednak po przeczytaniu twojej opinii muszę się z tobą nie zgodzić. Pracowałem w tym kołchozie z czystego tchórzostwa przed zmianą. Jednak po wykonaniu kroku i zwolnieniu się z tamtąd ( nikt mnie nie zwolnił i nie miałem oporów przed pracą nawet w święta) pluje sobie w brodę że pracowałem pod lub z takim ignorantem jak ty. To jest obraz funkcjonowania tej firmy - taka osoba jak ty. Czyli marny skaczący po ludzkich głowach pokurcz umysłowy uważający się za kogoś z klasą.
Haha piękny wpis. Chciałabym pracować z takimi wspolpracownikami. I takich też miewałam, a szefostwo niestety takie jak u Was, wiec ze zmiany nie skorzystam.
Witam, może ktoś konkretnie napisać jakiej pensji (netto) mogę się spodziewać na stanowisku technik serwisu? Serwisowanie turbin na jednym parku w obrębie 40km od domu.
Na sam początek 5000zł netto , jak trochę pokażesz że lubisz być dymany i pracować za 1/4 stawek w Europie podniosą do 7000zł. Jak jeszcze będziesz chciał dalej tam pracować, może do 10000zł dociągniesz ale nie wiem czy starczy Ci zdrowia
To jak długo trzeba tutaj pracować, aby doczekać się 10 000 złotych? ;) I co w tej firmie się dzieje takiego, że uważasz, że pracownikowi może nie starczyć zdrowia? Może warto się poświęcić, aby zarabiać tak dobrą pensję? :) Czyż nie? Oczywiście zadaję pytania w imieniu mojego chłopaka, który szuka dobrze płatnej pracy :)
Pewnie ze 3 lata, o ile nie podpadnie swojemu przełożonemu. Tutaj prowadzone są dzienniki, niczym za czasów SB :) Nie starczyć zdrowia? Warunki na turbinie są skrajne, latem temperatura w trafostacji wynosi ponad 50 stopni , wyobraź wejść do takiego pomieszczenia i wytrzymać dwie godziny lub też przenieść w ciągu dnia 5 ton śrub. Gdzie musisz jeździć góra dół bo Ty + 10 śrub to maksimum jej możliwości. Technikom szczególnie nowym są wlepiane zadania, do których nie mają odpowiednich szkoleń i uprawnień :), ze względu na braki kadrowe i strach w inwestycją w człowieka. Doliczając dojazd 40 km do pracy, Twój chłopak albo będzie w pracy, albo w drodze do/z pracy, albo będzie smacznie spał w łóżku, styrany całodniowymi wycieczkami w pracy. Naprawdę w tej branży jest tyle innych fajnych firm płacących godnie, gdzie po tych 2,3 tygodniach ciężkiej pracy będzie mógł pobyć w domu, z rodziną i bliskimi. Tutaj chaos, gonitwa, nigdy nie wiesz co robisz następnego dnia bo plany potrafią zmienić się w ciągu godziny, z rana wydzwanianie.
Jakie zachowania podpadają przełożonemu? Czy jeśli ktoś ma daleko do pracy, to firma oddaje za dojazdy albo organizuje jakoś transport? Rozumiem, że w lato nie macie nawiewów, ani wiatraków?
Nie ma czegoś takiego jak serwisowanie do 40km w obrębie domu podpiszesz umowę w której godzisz się na wszelkie delegacje krajowe i zagraniczne nikt cię w tej firmie nie zapyta czy możesz jechać po po prostu dostaniesz rozkaz z dnia na dzień i trzeba się pakować. Nie licz na życie prywatne pracując w tej firmie - żeby jeszcze zarobki to rekompensowały ale nawet tu jest bardzo słabo.
Cześć. Naprawdę przy zagranicznych delegacjach mało płacą? W sumie nie wiem czy ktoś wyżej zawyżył te 10 tys do wypłaty? A jak często zdarzają się takie zagraniczne wyjazdy i ile trwają?
No a jak za granicę jedziesz za złotówki co się dziwisz. Delegacje pon pt, czasami bywało że tak się miesiącami pracowało.
Na pewno warto się poświęcić i potem ilość na rentę inwalidzka bo ci kręgosłup wysiądzie to co robią polscy technicy w 1 dzień pracy za granica jest rozłożone na 2-3 dni
Są tylko nie wiem co miały by ci dać te wiatraki jak siedzisz w pomieszczeniu wielkości garażu samochodowego w którym większość miejsca zajmuje kupa stali rozgrzanej do 50*c do tego 1000L oleju i transformator Lubisz sobie posiedzieć w saunie 8 godzin to zapraszam w lato do turbiny. Zapomniałem że w tej temperaturze trzeba jeszcze zrobić swoją robotę. Ogólnie nie jest to robota na lata tylko dla młodego zdrowego faceta do max 30 lat potem sie po prostu sypiesz...Tak jak ktoś już tu napisał w takich temperaturach czasem trzeba przerzucić ręcznie 5 ton śrub co akurat należy do łatwiejszych i prostszych prac na turbinie. Większość prac serwisowych jest dużo bardziej złożona i wymagająca.
Po półtora roku pracy stwierdzam plusy są takie, że można zobaczyć ładne widoki i wyrobic sobie kondycję. Minusy to słabe zarobki, praca narażająca życie i zdrowie, szkodliwe środowisko. Ciągle delegacje...
Widać mają problem z kandydatami bo nawet kampania z youtuberem ruszyła i najwięcej mówi się tam o rekrutacjach i zarobkach ale nie o kwotach i nie dajcie się zwieść...
Mina technika gdy youtuber spytał, o załatwianie potrzeb fizjologicznych bezcenna. Szkoda , że nie powiedział prawdy, jak to (usunięte przez administratora) się po krzakach, bo visiorkom nawet na wc pod turbina przy nowych projektach, szkoda. Filmik widać robiony pod publikę, pojeździłby z ekipami na serwisy zobaczyłby jak ta praca wygląda. Safety na papierze. O zarobkach wiadomo, że nic się nie mówi, bo są najsłabsze w branży. Ludzie by się ździwili, że takie grosze płacą za tak niebezpieczną pracę. No ale co się dziwić, łapią chłopaczków na wioskach W 5 dni pracy, zarabiam więcej jak tam w cały miesiąc z dyżurami w weekendy. Szkoda że nic o śledzeniu gpsa nie powiedzieli i o pytaniach na przebieg twojej trasy. Czemu zjechałeś po kawę do dobrej kawiarni 5km z trasy. No cóż widzę że nic się nie zmienia. Szyldy jak u kurierów już były, banery w miasteczkach obok farm też, radio również zaliczone, to teraz czas na (usunięte przez administratora) chodź jak tam się nic nie zmieni to chodźby i w telewizji reklame wykupili to pierwszy kandydat po przeczytaniu opinii dwa razy zastanowi się nad zmianą pracy
A propos safety, zdradzisz, jak jest z ubezpieczeniem serwisanta? Co firma proponuje w tym zakresie, mam na myśli coś ponad standard typowy dla każdej innej roboty nie na takiej wysokości?
Nie pracuje już 3 lata w Polskim Vestasie, za moich czasów firma robiła przetarg na ubezpieczenie grupowe, najtańszy pakiet ubezpieczenia na życie opłacała. Jak chciałeś mogłeś sobie rozszerzyć ale wtedy odciągali Ci z pensji.
Oj jak ja ciebie popieram... Kandydatom radzę iść na budowę jako elektryk brakuje ludzi w tym zawodzie praca dużo łatwiejsza stabilniejsza i lepiej płatna. A i kręgosłupa nie zajeździsz targając wory z gratami...
Ubezpieczenie jest tylko na jaki kwiatek ci ono po śmierci ? Albo przy trwałym kalectwie ? W tych czasach ubezpieczenie to nie jest żaden dodatek a wtej branży to obowiązek. Poczytaj to forum jakie tu zagrożenia na ciebie czekają odechce ci się ubezpieczenia...
Czyli z takiego ubezpieczenia, ja z dzieciakami jako rodzina technika, któremu coś się stało, nie dostałabym nic? A przy okazji, skoro tu pracowałeś, to jaki był tryb wyjazdów - ile w trasie, ile w domu, tak przykładowo? Mąż chce wrócić z zagranicy do domu i tu czegoś szukać. Rozpytuję już teraz po forach :)
Pracowałem w vestas teraz pracuję u podwykonawcy vestas i faktem jest że za tą samą pracę zarabiam lepsze pieniądze jak w vestas no i nie zrezygnowałem z tej branży. Ale jak widać vestas woli zapłacić podwykonawcom zamiast swoim technikom na etacie.
Zdecydowanie jako podwykonawca zarobisz więcej niż technik na etacie. Jednak nikt nie mówi o drugiej stronie medalu tego układu. Vestas ponosi zbliżone a nawet większe koszty utrzymania pracownika etatowego niż podwykonawcy. Technik ma zawsze zagwaratowaną pracę a podwykonawca czasami na to czeka. Technik zarabia mniej ale ma z tego tytułu inne korzyści. To że zarabia za mało to inna sprawa. Jeśli technik miałby zarabiać połowę tego co podwykonawca w miesiącu, wtedy Vestas musiałby zrezygnować z etatowców. To tyle w temacie. Ekonomii nie oszukasz. Obie formy pracy mają swoje zalety i wady
5 lat nie mam żadnego przestoju wręcz przeciwnie ludzi potrzeba w tej branży... Przestoje to mają lenie jak im się robić nie chce. Vestas ma bardzo niejasne wynagrodzenie kombinują i kręcą żeby tylko nie zapłacić tego co się należy.
Jak co to wjeżdżam tam na mistrza kompletacji za 9000 zł netto na łapkę i robię obsługę całej produkcji w materiały !!! Niżej nawet nie rozważam ! robię robotę na czas i bez problemu nie korzystam z l4 !!!
@Pracodawca Czy to prawda, że na stanowisko trenerów i team leaderów szukacie tylko mężczyzn? Czy nawet po nieudanych rekrutacjach można napisać do was o konstruktywny feedback? Jestem trochę zniesmaczona przebiegiem rekrutacji. Przez telefon Pani z HR zachwycona, słowa dużego uznania za doświadczenie i stosunek do rekrutacji, drugi etap w języku angielskim, Pan z zagranicy zadowolony, Pani z rekrutacji kolejne słowa uznania i pełne zadowolenie, wszyscy mówią do zobaczenia w pracy i damy znać, nagle mail wybacz, wybraliśmy kogoś innego pomimo imponującej rozmowy, niespełna miesiąc później ogłoszenie na wakat się pojawia. Nie bardzo rozumiem sytuację, czy można się z wami skontaktować?
To standard, tutaj nie szukają ludzi z doświadczeniem, takim trzeba coś zapłacić. Firma żenada. Odpowiedź mailowa po procesie rekrutacji w języku polszkim, takim bez interpunkcji, Polskich znaków. Firma zwie się potentatem a to zwykły impotent.
Mam pytanie do osób tu komentujących: O jakiej firmie piszemy konkretnie bo z tego co się orientuję to zatrudniają teraz ludzi do nowo powstającej fabryce po Bilfingerze, która będzie montować gondole i piasty do morskich elektrowni wiatrowych. Czy komentarze tyczą się tej sekcji montażu, która jeszcze nie istnieje czy mówimy tu o innej sekcji?
To jedno i to samo wyzysk za najniższą możliwą kasę - i ciągłe obiecanki ciągłe naginanie prawa pracy i ukrywanie tego w rejestracji czasu pracy... Firma ma bardzo słabą opinie w regionie nie bez powodu chwytają się reklam u youtuberów i ogłoszeń po wszelkich możliwych portalach - żeby tylko znaleźć naiwniaka którego oczarują i wycisną jak cytrynę... Sam takim naiwniakiem byłem ale nie znałem nikogo z branży kto by mi podpowiedział z czym się ta praca wiąże.
Nie ludz się że tam praktyki będą jakieś bardziej uczciwe niż są bezpośrednio na turbinach jak widać proces rekrutacji zaczyna się dokładnie tak samo kuszenie kandydata a potem szaleńcze proby negocjacji wynagrodzenia dosłownie łapanka.
Cześć, widziałem ogłoszenie do fabryki Vestas przy ul. Brdowskiej. Czy ktoś się orientuje ile może zarobić pracownik produkcji na start? pozdr Konrad
Aplikowałem na stanowisko serwisanta turbin wiatrowych, aktualnie pracuje jako mechanik pojazdów cieżarowych. Niestety firma ogłasza się w samych superlatywach gdy przychodzi mowa o zarobkach, targowanie się z nowym pracownikiem coś nie poważnego ze strony pracodawcy. Niestety 7000zł bruttto za pracę na wysokosci, znajomoscia rysunków technicznych i jezykiem angielskim, gotowościa do delegacji? Aktualnie bez nadgodzin na miejscu. zarabiam wiecej netto. Pisze opinie tylko dlatego gdyż nie ma co zawracać sobie głowy ta nie poważną firmą.
Mnie też naciągnęli na spotkanie mimo że znali moje oczekiwania co do wynagrodzenia mimo że nie lapalem się w ich widelkach to i tak mnie zaprosili próbując negocjować wynagrodzenie o 30% mniejsze. Szkoda czasu durna firma.
Do uczestnictwa w rekrutacji nigdy nie doszło, ponieważ wszystkie moje aplikacje są na etapie selekcji odrzucane. Nie wiem kto/czy w ogóle ktoś się zajmuje procesem selekcji, ale dziwne jest dla mnie to, że CV osoby posiadającej kilkuletnie doświadczenie w zarządzaniu zasobami ludzkimi oraz spełniającej pozostałe wymagania nie są wystarczające, aby zaprosić taką osobę na rozmowę. Na profilu kandydata przy aplikacjach są podane ich statusy, przy ustawieniach języka English- screening natomiast Polish- to be disqualified i tak też się dzieje, ostatecznie podając, że osoba nie spełnia minimum wymagań (a spełnia wszystkie). Szkoda czasu na podejmowania próby aplikowania do Vestas
Od kiedy jesteś dyspozycyjny/wynagrodzenie brutto
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/1/3/7/1375e6e49f94c84dff0c665c94f19ef9.png)
dotyczy ten nowej fabryki w Szcz.... Trzeba zacząć od tego że bardzo dziwa polityka HR owa jest w tej firmie. Najpierw piszą aby aplikować bo takie fajne doświadczenie że ho ho. Dwie osoby z HR tak pisały to trochę na siłę wysłałem aplikację i co ...? i nico, po kilku tygodniach info z tego ich systemu że wybrali kogoś z lepszym doświadczeniem hehehe pytam - po co drogie HR pisze aby aplikować skoro nawet nie ma rozmowy telefonicznej - JEST TO MEGA NIEPOWAŻNE. wiem od znajomych że mieli podobnie..... vestas = strata czasu
Mam bardzo podobne doświadczenia z procesu rekrutacyjnego. Dział HR sam skontaktował się ze mną z propozycją aplikowania na konkretną ofertę. W ofercie było kilka obowiązków, przy których nie miałam wcześniejszego doświadczenia. Poinformowałam o tym osobę z HR wyrażając wątpliwości, czy nadal powinnam aplikować. Dostałam informację, że jak najbardziej mogę aplikować, bo doświadczenie które mam będzie wystarczające. Zaaplikowałam. Zostałam zaproszona na rozmowę i padały podczas niej pytania oczywiście głównie o obszary, o których wcześniej informowałam, że nie mam w nich doświadczenia ;) Zakres obowiązków opisany na rozmowie też nie pokrywał się z tymi w ogłoszeniu. Dodatkowo, miałam wrażenie, że osoby biorące udział w spotkaniu nawet nie za bardzo zapoznały się wcześniej z moim CV. Nie polecam ;)
Ile od pierwszej rozmowy telefonicznej do zaproszenia na rozmowę na stanowisko trenera mija?
Algorytm przyjmowania nowych ludzi do Vestas PL jest dość jasny. Jesteś długo w branży i masz spore doświadczenie, Twoje szanse na zatrudnienie maleją. Powód jest prosty, wiesz ile ta robotą kosztuje na rynku. Na szczęście już zaczęły krążyć informacje na temat stawek proponowanych w offshore I zainteresowanie wśród doświadczonych chyba trochę spadło ???? HR-y będą miały mniej roboty a "managerom" łatwiej będzie czarować niezorientowanych. To jest biznes Pozdro
Też odnoszę wrażenie, że firmie nie zależy na pracownikach doświadczonych w pracy "stoczniowej" czy "offshorowej". Może uważają , że są zmanierowani i roszczeniowi ? Może chcą "wychować" sobie własnych specjalsów za 6 tys. brutto i magiczną premię roczną ? Taka polityka kończy się zawsze tzw. programem poleceń i łapankami - przykład Bilfinger/ST3 gdzie na początku próbek nie przechodziło 100% spawaczy by w szczytowym momencie produkcji przywozić autobus (usunięte przez administratora) Za chwilę zacznie działać hiszpański Windar w Szczecinie i tak sobie myślę skąd tych ludzi "nałąpią" ?
Tylko, ze do Bilfingera tez na początku przyjmowali tylko krewnych i znajomych królika, pani Basia rządziła, a dopiero potem ludzi bez znajomości a na końcu poszli totalnie na ludzi z łapanki w Trójmieście.
Głównym kryterium jest kasa. Im mniej oczekujesz tym większa szansa na otrzymywanie etatu. Niestety, managerom nie przyjdzie do głowy że "ludzie techniczni" to osoby znające rynkową wartość swojej wiedzy i umiejętności. Niestety, większość tych managerów to ludzie pozyskani z średniej jakości techników którzy kalkulują tak żeby nie przyjąć lepszego od siebie. Uważają że z każdego można zrobić technika.
Jak myślisz dlaczego nie chcą przyjmować lepszych od siebie ? Bo zaczną padać ciężkie pytania na które kierownik nie może odpowiedzieć nikomu na piśmie bo pogrzebał by firmę w sądach za takie praktyki ? Bo jak znasz język to napiszesz wyżej do przełożonych twoich przełożonych bezpośrednio w Danii żeby ci kierownik oczu nie mydlił ?
Po półtora roku pracy stwierdzam plusy są takie, że można zobaczyć ładne widoki i wyrobic sobie kondycję. Minusy to słabe zarobki, praca narażająca życie i zdrowie, szkodliwe środowisko. Ciągle delegacje...
Widać mają problem z kandydatami bo nawet kampania z youtuberem ruszyła i najwięcej mówi się tam o rekrutacjach i zarobkach ale nie o kwotach i nie dajcie się zwieść...
Mina technika gdy youtuber spytał, o załatwianie potrzeb fizjologicznych bezcenna. Szkoda , że nie powiedział prawdy, jak to (usunięte przez administratora) się po krzakach, bo visiorkom nawet na wc pod turbina przy nowych projektach, szkoda. Filmik widać robiony pod publikę, pojeździłby z ekipami na serwisy zobaczyłby jak ta praca wygląda. Safety na papierze. O zarobkach wiadomo, że nic się nie mówi, bo są najsłabsze w branży. Ludzie by się ździwili, że takie grosze płacą za tak niebezpieczną pracę. No ale co się dziwić, łapią chłopaczków na wioskach W 5 dni pracy, zarabiam więcej jak tam w cały miesiąc z dyżurami w weekendy. Szkoda że nic o śledzeniu gpsa nie powiedzieli i o pytaniach na przebieg twojej trasy. Czemu zjechałeś po kawę do dobrej kawiarni 5km z trasy. No cóż widzę że nic się nie zmienia. Szyldy jak u kurierów już były, banery w miasteczkach obok farm też, radio również zaliczone, to teraz czas na (usunięte przez administratora) chodź jak tam się nic nie zmieni to chodźby i w telewizji reklame wykupili to pierwszy kandydat po przeczytaniu opinii dwa razy zastanowi się nad zmianą pracy
A propos safety, zdradzisz, jak jest z ubezpieczeniem serwisanta? Co firma proponuje w tym zakresie, mam na myśli coś ponad standard typowy dla każdej innej roboty nie na takiej wysokości?
Nie pracuje już 3 lata w Polskim Vestasie, za moich czasów firma robiła przetarg na ubezpieczenie grupowe, najtańszy pakiet ubezpieczenia na życie opłacała. Jak chciałeś mogłeś sobie rozszerzyć ale wtedy odciągali Ci z pensji.
Oj jak ja ciebie popieram... Kandydatom radzę iść na budowę jako elektryk brakuje ludzi w tym zawodzie praca dużo łatwiejsza stabilniejsza i lepiej płatna. A i kręgosłupa nie zajeździsz targając wory z gratami...
Ubezpieczenie jest tylko na jaki kwiatek ci ono po śmierci ? Albo przy trwałym kalectwie ? W tych czasach ubezpieczenie to nie jest żaden dodatek a wtej branży to obowiązek. Poczytaj to forum jakie tu zagrożenia na ciebie czekają odechce ci się ubezpieczenia...
Czyli z takiego ubezpieczenia, ja z dzieciakami jako rodzina technika, któremu coś się stało, nie dostałabym nic? A przy okazji, skoro tu pracowałeś, to jaki był tryb wyjazdów - ile w trasie, ile w domu, tak przykładowo? Mąż chce wrócić z zagranicy do domu i tu czegoś szukać. Rozpytuję już teraz po forach :)
Pracowałem w vestas teraz pracuję u podwykonawcy vestas i faktem jest że za tą samą pracę zarabiam lepsze pieniądze jak w vestas no i nie zrezygnowałem z tej branży. Ale jak widać vestas woli zapłacić podwykonawcom zamiast swoim technikom na etacie.
Zdecydowanie jako podwykonawca zarobisz więcej niż technik na etacie. Jednak nikt nie mówi o drugiej stronie medalu tego układu. Vestas ponosi zbliżone a nawet większe koszty utrzymania pracownika etatowego niż podwykonawcy. Technik ma zawsze zagwaratowaną pracę a podwykonawca czasami na to czeka. Technik zarabia mniej ale ma z tego tytułu inne korzyści. To że zarabia za mało to inna sprawa. Jeśli technik miałby zarabiać połowę tego co podwykonawca w miesiącu, wtedy Vestas musiałby zrezygnować z etatowców. To tyle w temacie. Ekonomii nie oszukasz. Obie formy pracy mają swoje zalety i wady
5 lat nie mam żadnego przestoju wręcz przeciwnie ludzi potrzeba w tej branży... Przestoje to mają lenie jak im się robić nie chce. Vestas ma bardzo niejasne wynagrodzenie kombinują i kręcą żeby tylko nie zapłacić tego co się należy.
Zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie. Polacy traktowani jako tania siła robocza. Kadra w Danii obraża otwarcie Polaków i poniża ich na każdym kroku. Dyskryminacja jest tu na porządku dziennym. Liczne zagrywki nieetyczne, zaniżanie zarobków - norma. Ostatnio górą w Danii dyskutuje nad dużymi zwolnieniami w Polsce bo taniej w Portugalii będzie - już widać ten trend powoli przenoszenia. Trzymajcie się z daleka. Firma udaje, że niby ma jakieś wartości a w rzeczywistości nic z tego - ethics line to bujda na resorach. Jeżeli nie jesteś Duńczykiem to będziesz traktowany tragicznie. Polacy, Turcy, Ukraińcy - to dla vestasa jednostki do utylizacji. Atmosfera między pracownikami jest spoko, ale góra jest okropnie toksyczna i wprowadza wyścig szczurów na każdym kroku. Ja się stąd ewakuuje, bo to jest totalny żart.
Nie pracuje w tej firmie już z 9 lat ale co jakiś czas zaglądam żeby sprawdzić czy coś się w firmie poprawiło po tych 8 latach ale jak widzę nadal to samo podejście. Szkoda mi kolegów którzy tam ugrzęźli z różnych powodów życiowych... Nie dajcie sobie założyć (usunięte przez administratora) na szyję bo będą po was (usunięte przez administratora) bez poszanowania aż ci puszczą nerwy albo zdrowie.
Podobnie było kilka lat temu w KK Wind Solutions. Dokładnie takie samo traktowanie: taki (usunięte przez administratora) przygładzony lukrem. Polacy tylko do roboty, managerowie w większości w Ikast , piątek w DK max do 13.00. W pewnym momencie związki zawodowe się przyczepiły, ze Polacy pracują za nizsze stawki w prototypowni w Ikast, więc zarobki delegowanych do pracy przy nowych systemach w DK Polaków musiały zostać poprawione do minimów duńskich. (usunięte przez administratora)
Moim zdaniem to muszą w tej firmie Vestas zwrócić się do PUPU w Szczecinie tam wywiesić oferty pracy , a za te oferowane stawki może ktoś szuka i złoży im super CV "z ogrodnika na kierownika" z ... na offshore! Rekrutacja do tej firmy jest zabawna ;-)
Duńska centrala powinna się zainteresować polskim HR. Złożyłem dokumenty i otrzymałem status zdyskwalifikowany. Ok, poczytałem gowork'a i idąc tropem podanym przez jednego z użytkowników zmieniłem język z angielskiego na polski. I mój status się zmienił na info w języku ANGIELSKIM, że nie spełniam min warunków. Wchodzę na stronę z ogłoszeniem i spełniam 100% warunków, czyli usuwamy niewygodnych konkurentów dla swoich ludzi. Jsk ci dadzą status to już nie możesz aplikować ponownie - mimo iz ludzie decydujący o tym kogo sobie dobiorą dopiero od maja zaczynają pracę. (usunięte przez administratora) Potem płacz, że nie ma kandydatów. Jak HR działa na własną korzyść a nie firmy to dobrych kandydatów nie będzie.
Raczej nie chodzi tutaj o robienie miejsca dla swoich.. Oni nie szukają wykwalifikowanych kandydatów tylko młodych zdrowych studentów nieobeznanych w przysługujących im prawach i nie czytających umów... Złapią ich na lojalkę żeby chociaż te 2 lata przepracowali zanim się zorientują jak ich (usunięte przez administratora). Ty jesteś stary wyga wiesz ile ci się należy za tą pracę i jak to mówi Mariusz Pudzianowski tanio skóry nie sprzedasz dlatego odrzucaj cie na starcie.
(usunięte przez administratora)
Dałeś się nabrać i pojechałeś do Szczecina na rozmowę nie znając stawki ? Przyszłym kandydatom radzę nie dawajcie się nabrać szkoda czasu dla tej firmy - Jak po przeczytaniu wszystkiego na tym forum nadal jesteście zainteresowani pracą przyciśnijcie rekrutera o draft umowy do przeczytania przed wizytą i informację o stawkach. Czytajcie umowy nie dajcie się nabić w butelkę - jak sami nie jesteście w stanie przeanalizować prawniczego bełkotu dajcie umowę komuś innemu.
Witam mam nadzieję, że Vestas jako firma z długoletnim doświadczeniem oraz jako wiodący producent w Europie elementów firm wiatrowych zechce zatrudnić profesjonalistów osoby z doświadczeniem co przyspieszy produkcję, a nie chłopców z telefonami messenger i facebook !
Jakie są główne czynniki decydujące o przejściu etapu selekcji kandydata i zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną? Kto zajmuje się etapem selekcji (czy jest to dział HR/firma zewnętrzna/automat)? Który status aplikacji jest właściwy: screening/to be disqualified? (po zmianie języka z angielskiego na polski pokazuje się inny status) Jakiego wynagrodzenia można się spodziewać na stanowisku Team Leader (Production/Warehouse)? Czy polecenie kandydata przez pracownika zwiększa szanse na zatrudnienie/zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną? Jaki poziom języka angielskiego jest wymagany na stanowisku TL (Production/Warehouse)? Poziom dobry wg firmy to A2, B1, B2?
Dzięki. Faktycznie.A żeby było śmieszniej to po zmianie języka na polski widać komentarze do decyzji w języku angielskim, których w wersji UK niw widać. Co gorsza mimo, iż ogłoszenia się zmieniają to po uzyskaniu dyskwalifikacji z powodu nie spełnienia warunków- nie masz możliwości ponownej aplikacji. Jak dyskwalifikacja to już po wsze czasy.
Oni chcą młodych, którzy im będą pracować na komórkach. Będą budować na messenger, facebook itd... Na pewno zbudują, operatorzy też, życzę powodzenia wielkiej wydajności i wszystkiego co sobie życzą. Niestety ta choroba z komórką już tu dotarła i ma się dobrze.
Czy w biurze praca jest hybrydowa, czy on-site?
Firma VESTAS traktuje pracowników ( prowadzących własną działalność gospodarczą) jak (usunięte przez administratora) Brak ustalonego i stabilnego grafiku pracy - np. dwa tygodnie pracy x1 tydzień przerwy, 4 tyg. pracy x 2 tygodnie przerwy. Nigdy nie wiadomo, kiedy zjedzie się do domu. W związku z tym życie rodzinne bardzo rozwalone. Brak zabezpieczenia odpowiednich warunków socjalnych po pracy. Noclegi w pokojach bez dostępu do kuchnii, lodówki itp. Brak diet. Uważam, że za tak ciężką pracę zbyt niska stawka, zważywszy że z tytułu zatrudnienia Vestas nie ponosi kosztów.
Na czym to polega, że firma mając tak wiele ofert pracy pomija w nich zupełnie sekcję dotyczącą korzyści dla zatrudnionego? Brak benefitów, brak informacji o tym, co zyskam, jeśli zdobędę posadę HR Generalist. Czytając Wasze opinie myślałam, że trochę koloryzujecie, ale samo ogłoszenie o pracy nie zachęca.
Technik serwisu Ile podstawy na rękę? Ile średnio godzin dziennie?
Zdecydowanie powyżej normy przy okazji nacisk żeby nie rejestrować nadgodzin. Ta firma to maszyna do maksymalnego wyzysku ludzi potrzebują głównie do najgorszej fizycznej roboty dźwigania i taplania się w smarach i olejach
Witam, Jakie zarobki na stanowisku Quality Team Lead?
Witam, orientuje sie ktos jak wyglada praca w biurze na stanowiskach koordynatora/plannera? Jak zarobki?
Kim jest Sygnalista?
Sygnalista w firmie, to osoba, której zadaniem jest zgłaszanie nieprawidłowości i nadużyć w firmie. Zadania i ochronę Sygnalistów opisuje dyrektywa Parlamentu Europejskiego oraz ustawa o Ochronie Sygnalistów, które zapewniają
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_eu.png)
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_pl.png)
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_eu.png)
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_pl.png)
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
Jak działa GoWhistle?
Odpowiedz Sygnaliście i załóż darmowe konto Compliance Officera
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
![logo](/assets/images/go_whistle/logo-GoWhistle.png)
Jak działa GoWhistle?
Zostań Sygnalistą w Vestas - Szczecin
Informacje dla GoWhistle Compliance Officera:
POTWIERDŹ EMAIL
Aby założyć konto, musisz jeszcze potwierdzić adres e-mail.
Wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym na podany przez Ciebie adres. Po naciśnięciu w niego, poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Nie otrzymałem e-maila, wyślij ponownieZałóż darmowe konto Compliance Officera i odpowiedz Sygnaliście
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
Skontaktuj się z nami
Pracodawco, skorzystaj z naszych usług
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Znajdź firmę
Zapisz się na powiadomienie o nowej opinii już teraz!
Zapisz się na powiadomienie już teraz
![Vestas](/assets/images/company/nologo-150.png)
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vestas?
Zobacz opinie na temat firmy Vestas tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 71.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vestas?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 2 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vestas?
Kandydaci do pracy w Vestas napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
- Al. Niepodległości 44
70-404 Szczecin - NIP: 8512841014 KRS: 0000175406
![gemius](/assets/images/company/profile/gemius.png)
Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.
(real users)
- GoWork.pl 3 634 470
- Pracuj.pl 3 137 130
- LinkedIn 3 035 232
- Olx.pl 2 564 298
Aktualne oferty pracy w pobliskich miastach
Instalowanie maszyn - Szczecin i okolice
Obowiązek informacyjny przedsiębiorcy
Szanowny Przedsiębiorco!
Poniżej znajdują się informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych przez GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o.
- 1. Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
- Administratorem Twoich danych osobowych jest GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, ul. Wirażowa 124 A, 02-145 Warszawa.
- 2. Jak skontaktować się z wyznaczonym w GoWork.pl Inspektorem Ochrony Danych?
- Przestrzeganie zasad ochrony danych w GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. nadzoruje wyznaczony Inspektor Ochrony Danych, z którym możesz skontaktować się poprzez adres e-mail: iod@gowork.pl
- 3. W jakim celu oraz w oparciu o jaką podstawę prawną przetwarzamy Twoje dane osobowe? Jak długo przechowujemy Twoje dane?
- W zakresie swojej działalności zajmujemy się pozyskiwaniem informacji na temat sytuacji panującej w przedsiębiorstwach. Umożliwiamy Użytkownikom Serwisu zapoznanie się z opinią oraz dokonanie oceny przedsiębiorcy, w szczególności jego wiarygodności i rzetelności jako pracodawcy lub partnera biznesowego.
Kategorie osób | Cel przetwarzania | Podstawa prawna | Retencja danych |
---|---|---|---|
Osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą | Utworzenie i udostępnienie profili przedsiębiorców w serwisie GoWork.pl, w celu umożliwienia zapoznania się z opinią oraz dokonania oceny przedsiębiorców. | art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora - prowadzenie portalu internetowego umożliwiającego jego użytkownikom wyrażanie opinii o przedsiębiorcach) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes osób trzecich - możliwość zdobycia przez przedsiębiorców opinii na swój temat przydatnych do podnoszenia jakości warunków pracy oraz polepszania wizerunku) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora lub osób trzecich – ustalanie, dochodzenie roszczeń, obrona przed roszczeniami związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą) | Dane będą przetwarzane do momentu wniesienia skutecznego sprzeciwu, z przyczyn związanych ze szczególną sytuacją osoby, której dane dotyczą, a następnie, po wniesieniu sprzeciwu dane będą archiwizowane przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń. Po wskazanym wyżej okresie dane osobowe będą usuwane lub anonimizowane. |
- 1. Komu przekazujemy Twoje dane osobowe?
- Odbiorcami Twoich danych osobowych będą podmioty świadczące usługi na rzecz GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. (w szczególności usługi takie, jak obsługa systemów informatycznych) oraz GoWork.pl Andrzej Kosieradzki, a także podmioty upoważnione do odbioru danych na podstawie przepisów prawa.
- 2. Jakie jest źródło pochodzenia Twoich danych?
- Twoje dane pozyskaliśmy ze źródeł publicznie dostępnych, takich jak: Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG), inne publiczne rejestry, strony internetowe.
- 3. Jaki jest zakres danych osobowych, które przetwarzamy?
- Przetwarzamy Twoje dane osobowe w zakresie obejmującym: dane teleadresowe (takie jak: imię, nazwisko, nazwa firmy, adres siedziby firmy), dane kontaktowe (takie jak: adres email, numer telefonu).
- 4. Jakie przysługują Ci prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych?
- Zapewniamy realizację Twoich uprawnień wskazanych poniżej. Możesz realizować swoje prawa przez zgłoszenie żądania na adres e-mail: iod@gowork.pl
Prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania danych | Masz prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw wobec przetwarzania Twoich danych osobowych, jeżeli przetwarzamy Twoje dane w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes. Jeżeli Twój sprzeciw okaże się zasadny i nie będziemy mieli innej podstawy prawnej do przetwarzania Twoich danych osobowych, usuniemy Twoje dane, wobec wykorzystania których wniosłeś sprzeciw. |
Prawo do usunięcia danych | Masz prawo do żądania usunięcia wszystkich lub niektórych danych osobowych, jeżeli:
|
Prawo do ograniczenia przetwarzania | Masz prawo do żądania ograniczenia wykorzystania Twoich danych osobowych, gdy:
|
Prawo dostępu do danych | Masz prawo uzyskać od nas potwierdzenie, czy przetwarzamy Twoje dane osobowe, w związku z tym masz prawo:
|
Prawo do sprostowania danych | Masz prawo do sprostowania i uzupełnienia podanych przez siebie danych osobowych. Masz prawo żądać od nas sprostowania nieprawidłowych danych oraz uzupełnienia niekompletnych. |
Zgłaszania skarg | Jeżeli uważasz, że Twoje prawo do ochrony danych osobowych lub inne prawa przyznane Ci na mocy RODO zostały naruszone, masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (www.uodo.gov.pl). |