Kierowcy w Jastrzębiu dostali kilkaset złotych wypłaty za listopad! Nikt nas nie poinformował o wypłacie w ratach, tak więc zaczyna się! Nie ma co świetny prezent na zbliżające się święta dla pracowników od pseudo firmy Warbus. Ciekawe za co zrobić opłaty, za co żyć, za co przygotować święta i zrobić prezenty najbliższym. Brak słów, żenada. Takie firmy nie powinny istnieć na rynku pracy i mam nadzieję, że z czasem tak będzie.
Kolego możesz nam powiedzieć czy przelew z Warbusa wyszedł 9-go? To dosyć ciekawa informacja. W Lublinie nikt jeszcze nie dostał wypłaty za ubiegły miesiąc.
Ciekawe. To Jastrzębie pod jakimś względem lepsze jak Lublin, że dostaliście zaliczkę na weekend? To strasznie mało logiczne dla nas. A w ogóle jak u was wyglądają terminy wypłat i ile macie na godzinę? Bo coś słyszałem, że macie jeszcze ponoć dobry dodatek za bilety.
Wcale nie lepsze ... Po prostu doszły nas słuchy, że komornik siadł na konta Warbusowi. To pierwszy raz w historii, że wypłata była 8. Przeważnie jest 12,13,14, a więc po terminie tłumacząc się, że przelewy poszły ale to wina naszych banków ... Kolego na godzinę mamy 14 zł na rękę, a z biletów wywalczyliśmy 50 zł na miesiąc ale często ciężko się tego doliczyć. Przeważnie i tak mnożąc godziny razy 14 wychodzi kwota przelewu i raczej próżno szukać dodatkowych 50 zł, a zapewne jest to wliczone w premię, którą de facto obcięli. Kolego, a u Was jak tam wygląda?
Kolego dalej nie pracujesz w PKM? Podobno tam tak jest cudownie tylko każdy trzyma się tego najgorszego Warbusa. Zmień pracodawcę , zwolnij etat to mój kumpel z chęcią od Kłosoka przejdzie do Warbusa.
U nas tak samo z tą różnicą, że mamy 12 zł na czysto i bez prowizji za bilety. Wypłaty też dostajemy w takich terminach jak napisałeś choć bywało i później. Też słyszymy, że to wina naszych banków albo tego, że miasto nie płaci na czas. A dzisiaj wypłaty zaczęły do nas docierać, ale nie w całości. Dostaliśmy na razie 1800 zł... Nie wygląda to ciekawie... Jeszcze co do do komornika na kontach Warbusa- kiedy i skąd dostaliście cynk, że ponoć komornik jest na koncie firmy? My już od jakiegoś czas tak się zastanawialiśmy czy to nie z powodu zaległości w ZUS.
Naruszenie obowiązku wypłacenia wynagrodzenia zostało spenalizowane w art. 282 § 1 pkt 1 Kodeksu Pracy i jako wykroczenie jest zagrożone karą grzywny w wysokości od 1000 zł do 30 tys. zł. Również bezpodstawne obniżenie wynagrodzenia albo dokonanie bezpodstawnego potrącenia z przysługujących pracownikowi świadczeń jest wykroczeniem na podstawie tego przepisu. Przeczytaj cały tekst: Co powinien zrobić pracownik, gdy pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia? - Obywatel Orzysza http://obywatel.orzysz.wm.pl/266186,Co-powinien-zrobic-pracownik-gdy-pracodawca-nie-wyplaca-wynagrodzenia.html#ixzz517jgDgeD Jeśli pracownik w związku z niewypłaceniem wynagrodzenia poniósł szkodę, może dochodzić odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez pracodawcę obowiązków w zakresie wypłaty należnych mu świadczeń związanych z wykonywaną pracą. Podstawą takiego roszczenia jest istnienie po stronie pracownika szkody i związku przyczynowego pomiędzy nią a działaniem pracodawcy zobowiązanego do jej naprawienia. Udowodnienie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy o pracę, powstania szkody (także jej wysokości) i związku przyczynowego pomiędzy nimi będzie należało w pełni do pracownika. W praktyce może się to okazać trudne do zrealizowania. Ponadto jeżeli pracodawca w ustalonym terminie nie świadczy wynagrodzenia z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność, lub świadczy je niewłaściwie, to jednocześnie popada w zwłokę, o której mowa w art. 476 K.c. Wówczas pracownik może żądać zarówno wykonania zobowiązania (wypłaty zaległej pensji), jak i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki (art. 477 § 1 Kodeksu Cywilnego). W obu tych wypadkach odpowiedzialność pracodawcy będzie oparta na art. 471 § 1 Kodeks Cywilny, jako że w sprawach nieuregulowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego, jeżeli nie pozostają w sprzeczności z zasadami prawa pracy (art. 300 Kodeksu Pracy). Przeczytaj cały tekst: Co powinien zrobić pracownik, gdy pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia? - Obywatel Orzysza http://obywatel.orzysz.wm.pl/266186,Co-powinien-zrobic-pracownik-gdy-pracodawca-nie-wyplaca-wynagrodzenia.html#ixzz517kFBblD W przypadku nieterminowej wypłaty wynagrodzenia lub braku jego wypłaty pracownikowi przysługuje, na podstawie art. 55 § 1 Kodeksu Pracy, prawo do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Tryb ten jest odpowiednikiem dyscyplinarnego zwolnienia pracownika przez pracodawcę, gdyż jego podstawą jest ciężkie naruszenie przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika. Brak wypłaty wynagrodzenia bez wątpienia jest takim naruszeniem. Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4.04.2000 r. (I PKN 516/99, OSNP 2001/16/516), w którym Sąd stwierdził, iż pracodawca, który nie wypłaca w terminie wynagrodzenia, ciężko narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, choćby z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia. Dodatkowo w przypadku takiego rozwiązania stosunku pracy pracownikowi będzie przysługiwała stosowna rekompensata. Pracownik będzie miał prawo do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeśli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub czas wykonania określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni. Jedynym warunkiem skorzystania z tego typu uprawnienia jest złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy w terminie jednego miesiąca od uzyskania wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę. Przeczytaj cały tekst: Co powinien zrobić pracownik, gdy pracodawca nie wypłaca wynagrodzenia? - Obywatel Orzysza http://obywatel.orzysz.wm.pl/266186,Co-powinien-zrobic-pracownik-gdy-pracodawca-nie-wyplaca-wynagrodzenia.html#ixzz517kMH1wM
Kolego musicie zawalczyć o podwyżkę. Skoro i my i Wy dostaliśmy wypłatę podzieloną na części to coś w tym jest (komornik) choć nikt oficjalnie nam tego nie powiedział (usłyszane na zajezdni). Jak widać wszędzie ta sama śpiewka. Ktoś Was raczył poinformować dlaczego wypłaty w ratach, czy cisza?
Walka o podwyżkę raczej nic nie da. Lepiej niech nam popłacą to z czym zalegają od roku. A o tym, że wypłata za listopad przyjdzie na raty oczywiście nikt nas nie raczył uprzedzić. W samym doborze zaliczek dla poszczególnych kierowców logiki żadnej nie było, bo niektórzy dostali 800, 1500, 1800 czy 2000 zł. Nie wiemy też kiedy reszta. A jeśli chodzi o komornika w firmie to od paru miesięcy się o nim mówi.
Funkcjonuje u Was związek zawodowy? Sprawdźcie sobie w ZUSie czy opłacają Wam pełne składki te które mają odprowadzać, bo ponoć z tym też mają problemy. U nas było dokładnie tak samo część dostałą więcej, a część mniej bez żadnej logiki, choć czy tu można mówić o jakiejkolwiek logice? Dziś już 15, macie wypłaty?
1. Związku nie ma. 2. ZUSu nie płacą jak należy. 3. Wypłaty a dokładnie jej wyrównania, jeszcze nie ma.
"związek zawodowy", "strajk", "PiP', "ITD" - słowa których Władze Warbusa nie tolerują. Nie wymawiajcie ich na głos - bo będą sankcje. Zamiast głośnych manifestów, które nie przyniosą efektów zróbcie to z uśmiechem, z głową i po cichu. Wiecie jakie kary grożą przewoźnikowi za niewykonane kursy? Obecne wozy są nafaszerowane elektroniką - a kto kierowcy udowodni, kiedy i gdzie akurat sprzęt zawiódł - jest zima - jest zimno, wilgoć itp. A sprzęt się psuje (ma prawo) - ot, taka złośliwość rzeczy martwych. Wiecie już co mam na myśli ...?
dosc już tego mam dlatego tutaj pisze... halo wrocław, lublin, jastrzębie, elbląg i oborniki. czy za pazdziernik tez dostaliście przyciete wyplaty? w GD bylismy umowieni na 14 zl, a przyszlo wiekszosci po 13, niektorzy 13,50. 8 lat przepracowalem w Warbusie i dzisiejsza wyplata jestesmy mocno rozczarowani. tyle lat bylo dobrze i co sie nagle (usunięte przez administratora)? wszyscy od nowego roku idziemy do BP Tour, ale czesc z nas ma swoje lata i boi sie, ze przez taki wybryk mozemy miec problem z przejsciem na wczesniejsza emeryture.
W lublinie wynagrodzenie jak zwykle po terminie, czyli przelewy zaczęły się od 14 i z tego co wiem to jeszcze nie wszyscy dostali. Spora grupa kierowców ma tak jak napisałeś "ucięte" wynagrodzenie i mają problem z reklamacją bo kierownika nie ma, oficjalnie jest w Gdańsku i podobno zamyka Wasz oddział. Dodzwonić się do księgowości, wiąże się z cudem także jedna wielka parodia... Co do BP Tour to też nie liczyłbym na cuda. Według mnie Warbus się kończy i stąd coraz większe problemy.
ZAPAMIĘTAJCIE! Nikt Wam tyle nie da - ile SZYMONIK obieca!
O proszę najlepszy ich przyjaciel z Warszawy się pojawił. Tylko Ty tak gadasz. Takie to małe z Mobilisu a tak skrzeczy
Nie jestem przyjacielem, a już z pewnością nie z Warszawy. Proponuję aby zawierać tu informacje/treści i spostrzeżenia na temat Firmy/Pracodawcy. To nie forum dyskusyjne kto jest czyim przyjacielem. Pracowałem dla/w Warbus Sp. z o. o. więc coś na ten temat wiem. Chcesz kogoś obrazić - to napisz z imienia i nazwiska kogo masz na myśli (tak jak ja) - bo np. informacja kto reprezentuje Spółkę (takie informacje są również w KRS) NIE jest żadną tajemnicą więc nazwisko Szymonik nie jest ściśle tajne. A to że SZYMONIK dużo obiecuje wiem i znam - więc z pełną odpowiedzialnością mogę to powiedzieć. A Ty masz coś interesującego do powiedzenia? Prócz tzw. mowy nienawiści do wszystkiego i wszystkich?
(usunięte przez administratora)
A u was w Gdańsku też robił z siebie grafikową alfę i omegę, choć guzik potrafił? Rok minął i w Lublinie ani razu nie mieliśmy grafiku na cały miesiąc...
Już w 2011 r. słyszałem o zamiarach zakupu przez Firmę programu do tworzenia grafików. Ale jak się domyślam, do dziś ktoś o programie słyszał ale nikt go nie widział - to tak jak z podwyżkami płac. Grafik na miesiąc gwarantują Wam Kierowcom przepisy prawa: art. 129 Kodeksu Pracy § 3 Rozkład czasu pracy danego pracownika może być sporządzony – w formie pisemnej lub elektronicznej – na okres krótszy niż okres rozliczeniowy, obejmujący jednak co najmniej 1 miesiąc. Pracodawca przekazuje pracownikowi rozkład czasu pracy co najmniej na 1 tydzień przed rozpoczęciem pracy w okresie, na który został sporządzony ten rozkład. Oczywiście są też pewne odstępstwa, ale jestem pewien, że Was one nie dotyczą w tym momencie. Zapytaj tego (byłego nędznego) prezesa Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego w Gdańsku czy zna przepisy prawa? Czy po prostu dostał posadę za wazeliniarstwo u Szymonika P.? Co by nie było mącicielem jest i tak "szef wszystkich szefów" Szymonik E. - Papa, a oficjalnie tylko Pełnomocnik Warbusa.
Widzę, że nie masz najlepszego zdania o panu Adamie. Możesz coś więcej napisać o tym? Prawo znamy i wiemy, że grafik miesięczny należy się nam jak psu micha. No ale... Jeszcze jedno- kim są panowie Szymonik. P i Szymonik E.?
A coś się zmieniło w strukturze Warbus Sp. z o. o.? Być może się zmieniło - za moich czasów wyglądało to tak: Prezes Zarządu - Kazimierz K. (człowiek który tylko właściwie podpisywał kwity i reprezentował Firmę - ze względu na kwalifikacje, kompetencje, kontakty). V-ce Prezes Zarządu - Pani Katarzyna Sz. (żona Pawła Sz. - Dyrektora Generalnego). Dyrektor Generalny - Pan Paweł Szymonik (syn "Króla" i "szefa wszystkich szefów" który niby na papierze był Dyrektorem, a wcześniej V-ce Prezesem - ale chyba ze względu na brak formalnych kwalifikacji został Dyrektorem Generalnym). Dyrektor Regionalny - Pan Paweł W. (człowiek raczej od kwestii prawnych). Od jakiegoś czasu Dyrektor ds. przewozów - Adam Kaszubowski (bez komentarza). "KRÓL" - Pan Eugeniusz Szymonik (ojciec Pawła Sz.) z tego co wywnioskowałem od zawsze (od początku istnienia Warbus Sp. z o. o.) miał najwięcej do powiedzenia. Z resztą jest to uzasadnione - to ten człowiek zbudował imperium i zarobił miliony. A Warbus to tylko taki odłam "firma córka" stworzona chyba by syn (właściwie dzieci - syn i synowa) miał jakieś pożyteczne zajęcie.
Zapoznaj się z artykułami smutnego Pana i o smutnym Panu Kaszubowskim. https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Czy-bedzie-kompetentny-dyrektor-ZTM-n32298.html Teraz Wy możecie zapytać go czy jest kompetentnym Dyrektorem? Zwróć uwagę na fotki i komentarze - zwłaszcza tu (a teraz wielki Pan Dyrektor): http://mojaorunia.pl/index.php?option=com_orunia&Itemid=24&task=artykul&id=2376 Tylko, że na Pana to trzeba mieć wygląd, kompetencje i coś sobą reprezentować.
Jeżeli dobrze rozumiem to mówiło się na bazie, że "król" (chyba p. Eugeniusz, choć częściej nazywało się go "starym") pokłócił się z synem ("młodym) i od jakiegoś czasu nic nie pomaga Warbusowi. Z tego ponoć wynika coraz większy bajzel. Co do dyrektora- Kaszubowskiego. Już chyba 2, może nawet 3 miesiąc jak nie ma go w Lublinie. W ogóle nie idzie się do niego dodzwonić by cokolwiek załatwić. A tak chętnie dawał numer do siebie... Został ten jego sługus ze Śląska, ale on niczego nie ogarnia. Ogólnie cyrk.
Project Execution Assistant/Asystent ds. realizacji projektu
Może zamiast pluć jadem napiszecie rzetelnie co wam się w Warbusie podoba a co nie. Zasłaniacie się nickami i opluwacie jeden drugiego. Nie wiem czy od tego jest to forum. Opiszcie swoje spostrzeżenia na temat pracy w tej firmie w Lublinie bo jest to temat interesujący całkiem sporą grupę ludzi. Postaram się zacząć a mam nadzieję że ktoś podejmie temat dalej: 1. 12zł na rękę na godzinę i jest to kwota do której nie należą się żadne dodatki, więc nie ma dodatków za pracę w niedzielę, nie ma dodatków za godziny nocne, nie ma Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, dodatków za jeżdżenie przegubami, dofinansowania do wypoczynku, czy kolonii dla dzieci, nie ma ołówkowego itd. Wprawdzie w zeszłym roku był dodatek na święta (całkiem spory) ale było to tylko na zachętę bo był problem z kierowcami, w tym roku wątpię by cokolwiek było... 12zł na godzinę netto to CAŁY zarobek za pracę w Warbusie. Przeważnie wypłata się zgadza a jeżeli nie to po reklamacji jest wyrównane następnego miesiąca. 2. Za urlop kasa wyliczana jest według klucza: 12zł/h x 8h (czyli dniówka) x ilość dni urlopu. Nie jest to natomiast średnia dniówka z ostatnich iluśtam miesięcy tylko tak jak napisałem. 3. L4 jest płatne i jeżeli zgłosisz fakt najwcześniej jak się da to specjalnych pretensji nie ma. 4. Można mieć własny pojazd ale nie oznacza to że będziesz jeździł tylko swoim. Będziesz jeździł swoim w miarę według możliwości. 5. Słaby serwis. Po kilka razy zgłaszasz te same usterki. 6. Brak przewozów pracowniczych, nikogo nie obchodzi jak dostaniesz się do pracy a z dojazdem na Tokarską jest raczej problem. Ciekaw jestem gdzie będzie następna zajezdnia bo ta podobno tylko na kilka miesięcy. 7. Tłumaczysz się przed kanarami i twoje szczęście że akurat trafiłeś na tych co cię znają. Legitymacji czy biletu BRAK. 8. Brak radia w autobusie. 9. Nie słyszałem by kogokolwiek obciążono za jakąś drobną kolizję. 10. Brak grafików na jakiś dłuższy termin. Nagminne jest że grafik jest tylko na 2 dni. 11. Można sobie zaplanować wolne lub zasugerować że np tego dnia chcę pracować tylko na rano bądź tylko na popołudnie. Zapewne ktoś inny będzie miał inne spostrzeżenia bądź uwagi.\\ Pozdrawiam
Czyli niewiele się zmieniło od 2008 roku. 12 zł netto (na rękę) za godzinę pracy kierowcy otrzymywali właśnie 10 lat temu - podejrzewam tylko, że była nieco inna forma rozliczania niż obecnie (chodzi o kwoty oficjalne na umowach i te ukryte kwoty). Ci, co się burzyli w Murowanej Goślinie dostali 12,50 zł (netto). Ale w Gdańsku też było 12 zł netto.
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje aktualnie pracowników.
10.01.2018 wypłaty nie ma. Czyli jaki styczeń taki cały rok. To nie wróży dobrze... Lublin.
No przecież to nie wina Warbusa tylko naszych banków, że wypłata utyka na kilka dni... Rok zleciał i dalej tego nie wiesz?
Jeśli umowa o pracę zawiera klauzule ze wyplata jest do 10 każdego miesiąca to pracownika nie obchodzi skąd pracodawca ma wsiąść pieniądze. Jeśli macie problem z pieniędzmi 10 to ustalcie wypłatę na 20 ale placcie ja regularnie a nie z tygodniowym poślizgiem.
11 01 2018 Święto dyszla w Warbusie - wypłata przelana na konto tylko z jednodniowym poślizgiem
Warbus - dom spokojnej starości opanowany przez kierowców emerytów ,emeryci pracują a kierowców na umowach wysyła na wolne
Pierwsza rata wynagrodzenia 12 grudnia, druga 15, wynagrodzenie powinno być na 10, tak jest na umowie, Niestety 10 wypadł w niedzielę, w takim razie kasa powinna być 8. Jest źle, kasa była przeważnie po terminie, zaczęło się płacenie na raty, jaki następny krok ? Kwestia grafiku to kolejna sprawa, a mianowicie nie wiem czy osoby odpowiedzialne za grafik mają pojęcie o kodeksie pracy, że grafik układa się na 30 dni przed upływem wcześniejszego miesiąca do 20 dnia,i a nie na dwa, trzy , a potem na jeden kolejny dzień.. Grafik na święta to jedna wielka tajemnica, może układający nie ma rodziny i ma to w (usunięte przez administratora) ale nie wszyscy żyją w ten sposób !
Jeśli nie chcesz co miesiąc upomina się o wynagrodzenie, które Ci się należy, to szukaj pracy gdzie indziej!
Sytuacja jest coraz gorsza, tak jak kolega niżej napisał poszły na konta "zaliczki" za wynagrodzenie listopadowe. Nikt nie raczył poinformować o takiej sytuacji, szkoda bo inaczej zupełnie by to wyglądało, mimo, ze taka sytuacja nie powinna mieć w ogóle miejsca ale z przebiegu całej sytuacji na Lublinie, to było do przewidzenia szkoda, że można to było przewidzieć i, że aż tak szybko. Pierdoły typu, że te pieniądze będą jak najszybciej i , że nie ma się czym martwić to jest jak najmniej zabawne, ale nie każdemu to może przejść przez gardło, mimo wszystko są wyjątki. Według mojej skromnej osoby Warbus na "pada", warto przed snem przemyśleć kierowcom w nim zatrudnionym co dalej...
Doszły mnie słuchy, że Warbu przejdzie dzielnie ciężkie chwile, z pomocą emerytów, rencistów, przyszłych emerytów i oczywiście podpadniętych, którzy zagrzali tutaj miejsce bo już nie mają innej opcji. Mam nadziej, że charytatywnie ale z zyskiem :)
Weź Ty tepaku to nie żaden Piotr Z.Ale Ty masz za mały mozdzek żeby to zrozumieć.lecz się!!!
kolego z mpk zapomnij o warbusie bo wpadniesz z deszczu pod rynne jakie dodatki za niedziele i nadgodziny dostaniesz gołe 12 zł na ręke razy godziny i nic więcej a jeszcze coś -- zamiast dziesiątego to pietnastego albo pózniej
Mógłby się ktoś wreszcie za tych pedałów wziąć. Zatrudniają na umowę o pracę ale już z przestrzeganiem prawa pracy to mają jak najmniej wspólnego !.
Co się "kolejna chwila prawdy" czyli Piotrze Z. podszywasz pod "abc"? Zamiast siedzieć cicho to tylko pogarszasz już i tak swoją beznadziejną sytuację.
poszło wypowiedzenie, konsuktacja z zarzadem co zrobic, niby 3 miesiace ale pracuje prawie rok :) mija kilka dni urlop w grafiku ale nikt mi nnic nie powiedzial , dowiedzialem sie przypadkiem prawie z dnia na dzien bo grafik na 1 tydzien idzie w turach :) pierwsze 3 dni od poniedzialku do srody byly w sobote, od czwartku do piatku w wtporek a soboty niedzieli jeszcze nie ma ) Jeden wielki syf w tym warbusie, omijac z daleka !
W niedzielę wypada 10, ciekawe jak się tym razem popiszą ?!
Do kolegów z Lublina, którzy są w Warbusie - w MPK pracuję 2 lata i wypłatę mogę sobie o kant potłuc. Odpowiedzcie mi na trzy pytania. Czy faktycznie Warbus najlepiej płaci w Lublinie? Czy to prawda, że macie półtoraki, że zaczyna się o 5 rano a kończy o 20, 21? Nie można się doprosić o samochód na stałe? Pytam, bo to są to rzeczy, które mogą zadecydować o zmianie roboty albo i nie. Pomożecie?
A ile dodatku za pracę w niedzielę, jak są rozliczane godziny powyżej nominału i kiedy płacą?
jgj
Def widzimy tzn my normalni czytelnicy tego forum ze jednak nic nie jestes wart nie podpisujac sie z nazwiska. Prosilismy my forumowicze zebys zaprzestał wypisywac te banialuki bo powoli robi się to strasznie denne . A nawiazując do twojej mało składnej odpowiedzi chcę Cię zapytać o ten szacunek który wymagasz od innych a nie mając go do samego siebie. Na niego trzeba zapracować ale na pewno nie lustrując każdy krok pracowników Warbusa i wymyślając te śmieszne historyjki. Widze, że bardzo się nudzisz w tej pracy zapewne nie mając swojej rodzinny i własnych problemów. Kończ chłopcze tą farse , wstydu oszczędź.!!! To jest moje ostatnie słowo do Ciebie. A ty bierz się do porządnej roboty żeby uzyskać tą swoją wymarzoną efektywność w pracy kierowcy mpk. smiechu warte....Powodzenia
Obrona przez kiepskie odwracanie kota ogonem. Smutne tylko, że większość tych historyjek (jak to nazwałeś) to jednak w większości prawda.
Def to do ciebie największa (usunięte przez administratora) Warbusa. To ty tu jedynie psujesz krew a przy okazji atmosfere w Firmie podburzając innych. (usunięte przez administratora) naucz się po pierwsze czytać bo to nie jest forum na temat Zmęczenka jak go nazwałeś tylko forum na temat pracodawcy jakim jest Warbus i tylko takie chcielibyśmy czytać. Jesteś zazdrosną szują, która sama powinna znaleźć swojego Pana i polizac mu tyłek to też byś tyle zarabiał. A narazie tylko pozostaje Ci zazdroscic. Jak chcesz komuś coś zarzucać to wypadało by prosto w twarz a nie wsadzisz swój głupi dziub przed komputer i obrażasz innych bezpodstawnie. Ujawnij swoje nazwisko wtedy udowodnisz że jesteś coś wart. Dasz rade...? Czekamy.
Oj widzę, że prawda zabolała, a co do zarobków to nie jestem zazdrosny. Nie mam nic przeciwko większym zarobkom, jeśli ktoś pełni wiele funkcji i na to zasługuje. Chodzi o coś innego - wolę mieć kolegów w pracy i ich szacunek a nie sprzedawać ich za garść dodatkowych srebrników i być zakładową parówą. Ze zgraną paczką zaufanych ludzi pracuje się znacznie lepiej co przekłada się na efektywność wykonywanej pracy, zamiast zastanawiania się co dzisiaj się wydarzy, ale tobie jest to obce. Najchętniej byś szedł po trupach do celu. A kto pyta? Jakie czekamy? To wy już oficjalnie parą jesteście? Co na to żona? Po co to molestowanie i zaczepianie dziewczyn w pracy było? Przykrywka?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Warbus Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Warbus Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
